Zdjęcie w tle
Lopez_

Lopez_

Osobistość
  • 1015wpisy
  • 1959komentarzy

Dorosłych edukuje byle stronka na fb, twój bratanek jest pedałem, bo jest moda na gender

A najbardziej antypolska jest nagonka na Węgiel, wiesz?

A little Węgiel never killed nobody!!!


#heheszki #rap #tacohemingway #takaprawda

e6b7ace3-4668-402d-a777-c4e1d1df4ef7
Rudolf

@Lopez_ to było głębokie #mentzel2023

Zaloguj się aby komentować

Nie znam żadnego mężczyzny w wieku 20-30 lat, który jest demo-liberałem bądź lewicowcem. Znam dużo ludzi z różnych środowisk, moje najbliższe towarzystwo to osoby z wykształceniem średnim/wyższym, każdy sobie radzi w życiu dobrze. Generalnie, nawet z "dalszych znajomych" i po prostu znajomych - nie znam absolutnie żadnej osoby politycznie ukierunkowanej w ten sposób, jak wielu userów Hejto/Wykopu.


A mój ziomek, którego mógłbym wcześniej za takiego uznać (ateista, imprezowicz z pociągiem do twardych używek, gość zaliczający po kolei laski, typowy kolorowy ptak i człowiek chodzący swoimi ścieżkami) po 5 latach w Holandii zradykalizował się mocno w prawą stronę. Dalej jest ateistą i hedonistą, ale politycznie jak zatwardziały prawak się zrobił.


Czasem zastanawiam się ile lat mają te wszystkie osoby, z którymi czasem toczę polityczną gównoburzę w Internecie, ale raczej wszyscy 40+/.


Prawica, Konserwatyzm i Nacjonalizm wśród młodych mężczyzn przeżywają renesans. Widać to po exit pollach, badaniach, a także uczestnictwach w manifestacjach patriotycznych. Mam wrażenie, że bardzo powoli i opornie, ale przybywa też młodych kobiet.


Najbardziej cieszy mnie to, że liberałowie i lewicowcy to ignorują lub lekceważą, bo nawet nie będą wiedzieli kiedy stracą nad tym kontrolę. Postęp od mniej więcej 2011 roku jest niesamowity. Jeszcze z 15 lat temu środowiska prawicowe były marginalne wśród młodych, którzy podążali za wielkim światem i "postępem".


#polityka #takaprawda #ludzie #przemyslenia #gownowpis

Pirazy

@Lopez_ prawdopodobnie dlatego, ze jakby ktos w towarzystwie zaczal prawic lewicowa ideologie to by go smiechem zabili. Lewactwo jest ok w internecie, gdzie nikt nie stoi ze soba twarza w twarz i nie ma mozliwosci zweryfikowania co dany osobnik w zyciu osiagnal. W prawdziwym zyciu nigdy nie podejmowalbym dyskusji z jakims maminsynkiem mieszkajacym z rodzicami, nie majacym zadnego majatku, przesiadujacym calymi dniami przed komputerem i jedyne co umie to wyciagac rece po efekty czyjejs pracy i narzekac na opresyjny system. W internecie nie mam niestety tego komfortu

rith

@Lopez_ ale to ktorzy są wg Ciebie libkami a którzy są lewakami? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

d87ebafc-bf44-4245-a997-9f035415add1
lechaim

@Lopez_ no offense, ale z tych Twoich wpisów i komentarzy bije straszne zacietrzewienie, spróbuj być bardziej wyrozumiały na inne poglądy, i nie kreuj ich obrazu na podstawie swojej banki, tak internetowej, jak i tej realnej. Sprawiasz wrażenie kompletnie zamkniętego na dyskusje, rzucasz prawacko-internetowymi buzzwordami bez większego sensu tak naprawdę. Ciężko dyskutować czytając niektóre odp.

Zaloguj się aby komentować

Biorąc pod uwagę, jakich świat miał polityków w XX wieku (Churchill,Thatcher,Reagan,Kennedy,Adenauer,de Gaulle) odnoszę wrażenie, że coś w ewolucji poszło ewidentnie nie tak xD Obecni przywódcy w porównaniu do ich poprzedników to totalne popierdółki. A będzie tylko gorzej.


#polityka

Helio09.

Niekoniecznie.

O każdym z nich da się powiedzieć coś złego.

Patrzymy na całokształt i naprawdę wielu z nich wybielamy.

tomwolf

@Lopez_ powiedz o Tatcher 50/60 letniemu anglikowi, to Cię opluje

kaszalot

wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a tak na prawdę jakbyś miał Regana za prezydenta to pierwszy byś tutaj pisał co to jest za c⁎⁎j

Zaloguj się aby komentować

Mam wrażenie, że PiS dalej jest u władzy. Cała narracja PO skupiona "A bo PiS". To samo PiSowcy robili w pierwszych latach rządów "A bo za Peło", "Wina Tuska". Generalnie te dwie partie w przekazie się naprawdę niewiele różnią - najważniejszy fundament propagandy to szukanie winnego i walka z wrogiem xD


Pierwsze 4 lata będzie "A bo za PiS", "sprzątamy po PiSie". Następne 4 lata już nie będzie się dało tej strategii podtrzymać, więc byle dociągnąć do końca kadencji. No i tak 8 lat. Jedni i drudzy. Grunt to przez ten czas wystarczająco się nachapać z koryta.


Polacy to są śmieszni, że wobec żadnych polityków nie potrafią nic wyegzekwować, wywierać na nich presję i pokazać, że się potrafią postawić. W sumie c⁎⁎j już w partię, Trzecia Droga, Konfederacja, też by robili dokładnie to samo, bo Polacy lubią jak się na nich pluje, skoro jest przyzwolenie na walenie w c⁎⁎ja, to grzechem byłoby nie walić w c⁎⁎ja, w a tak w ogóle to jak "nasz" kradnie, to nikt nie kradnie


#polityka

Naczelnyhejterkacapow

Wyjedź za granicę, czytaj przez vpn zagraniczne artykuły, szybko zobaczysz że polska i okoliczny region w Eu jest obecnie rozgrywany politycznie I medialnie, i nie ma to nic wspólnego ani z pisem ani z po, ani z wojenką za granicą tylko grubo zakrojony zewnętrzny plan na to co ma się dziać w Europie i Europie wschodniej od 2025r.

wielkaberta

@Lopez_ Byłeś na /r/polska ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Śmieszy mnie ta nagonka na międzynarodową prawicę w mediach. Szczególnie odnośnie tego, co Polaków nie dotyczy. Teraz jest wielki ryk, że na zachodzie odradza się prawica i to jest niebezpieczne. To mi wytłumaczcie czemu.


A no temu, że ludzie już mają po dziurki w nosie polityki multi-kulti, promocji LGBT i transseksualizmu, wpychania propagandy i różnej maści absurdów, a także promowania antynatalizmu i nadmiernej poprawności politycznej. Do tego dochodzi nagonka na jedzenie mięsa, klimatyczne absurdy, walka z instytucją rodziny, ale nie tylko.


Doliczmy jeszcze robienie wody z mózgu babom, zalew feminizmów i promowanie stylu życia, w którym kobieta r⁎⁎ha się z kim popadnie, do niczego się nie zobowiązuje, nie rodzi dzieci, a za całe zło odpowiada ten straszny (fikcyjny) patriarchat.


Również traktowanie białych ludzi jako winnych całemu złu na świecie, to jest coś, co finalnie obciąża psychikę ludzi na zachodzie. Murzyn spali sklep - wina białego ucisku.


Nastały czasy, że powiesz, że czarne jest czarne, a białe jest białe i jesteś faszystą.


Na tle zachodnich liberałów i prawicy to taka Platforma Obywatelska w Polsce to jest wręcz mocna prawica. Wy się cieszcie, że mimo wielu wad, żyjecie w takim kraju w jakim żyjecie i jesteście bezpieczni na ulicach, a wasze dzieci nie są indoktrynowane. Dzięki temu możecie spuszczać się nad takimi absurdami, że raz w roku 11 listopada jakiś baran rzucił racą w policję i jest wielki problem prawicowego radykalizmu XDDDDDDDDDD


Nie popieram AfD, bo w przeciwieństwie do polskiego nacjonalizmu (tradycje niepodległościowe), niemiecki był zawsze imperialistyczny (takowy nie był nacjonalizm polski, grecki, portugalski, ale był niemiecki czy rosyjski). I niemiecki nacjonalizm to zagrożenie dla Polski. Ale prawda jest taka, że absolutnie nie dziwi mnie silne poparcie dla nich u helmutów, bo to jest naturalna reakcja obronna na społeczną degeneracje i trzymanie za mordę wszystkich, którzy sprzeciwiają się rewolucyjnym zmianom w kulturze. To samo Trump w USA i Le Pen we Francji.


W Europie w XX wieku było wielu umiarkowanych konserwatystów, centro-prawicowców, ale to było jak widać za wiele, zbyt radykalnie, zbyt faszystowsko, to zaraz będziecie mieć radykalnych nacjonalistów, bo najlepsza metodą do walki ze skrajnościami jest inna skrajność i taki przekaz się przebije w 100 %.


Jeszcze większa beka ze wszystkich, co mówią "A TAK CIĘ BOLI TA POSTĘPOWA I NOWOCZESNA EUROPA, TO MOŻE WOLISZ RUSKI MIR?". Hehe. Tylko, że jedność europejska została zbudowana przez cywilizację łacińską, a wzrost gospodarczy to efekty rządów konserwatywnych-liberałów, umiarkowanej prawicy (RFN, Wielka Brytania).


Lewica zaś robi co może, żeby tę Europę rozjebać w pył xD Po 1918 roku im się nie udało, bo rewolucyjni socjaliści się nie przedarli, to teraz dopasowali swoje doktryny pod nowoczesne czasy i tak krok po kroku tu wszystko zdycha. Koniec końców nacjonaliści pozabijają się z postępowymi socjalistami i będzie chaos, albo Ameryka odwróci się od Europy, w którą uderzy Rosja i wrócimy do czasów sprzed 1918 roku.


#polityka #revoltagainstmodernworld #europa #geopolityka #bekazlewactwa #bekazpodludzi

Komenda_Miejska_Polucji

Komentarz usunięty przez moderatora

matips

Są też inne wyjaśnienia - ludzie chcą zmian i czują się zawiedzeni swoją "klasą polityczną". Czują, że dociska ich inflacja, ceny nieruchomości, a standard życia od lat spada. Piszę o zachodzie, bo w PL sytuacja się znacznie poprawiła od lat 90 i 00. Niemniej, część zachodnich społeczeństw ma poczucie, że ich standard życia będzie niższy niż rodziców. To rodzi frustrację która przybiera formę głosowania na partie "wyklęte przez system". To, że nie oferują one realnych rozwiązań ich problemów finansowych to nie ma znaczenia.


Ludzie ogólnie niezbyt przejmują się zaimkami, LGBT, tym kto z kim sypia itp bzdurami.

babcia_do_orzechow

@Lopez_ Chcę tylko nawiązać do części posta:

1. Czy ludzie na serio biorą sobie do serca to całe gadanie o „gejowaniu” dzieci i czy to faktycznie występuje tak często? Z moich rozmów z mieszkańcami Anglii i Niemiec wynika, że to są jakieś turbo odosobnione przypadki. Coś jak ospały ks. Natanka u nas - zdążają się ale to jakiś margines marginesu i od razu są takie rzeczy temperowane.

2. Jeśli chodzi o multi-kulti: to czy w przypadku RFN (wspomnianym przez ciebie) nie wynika to z tego, że rząd (tak, ten który odpowiada za wzrost zamożności, o czym wspomniałeś) nadciągał kolorowych, żeby zapierdalali za miskę ryżu? Położyli na nich lachę (brak pomysłu na integrację czy nauczenia ich żyć jak biali ludzie), a teraz pikachuface.jpg? W przypadku Niemców to doskonale wiem jak odnoszą się do zagranicznych pracowników i nie jest ich mi wcale żal. Szkoda tylko, że nasze gospodarki są ze sobą tak bardzo związane.

3. Bardzo dobrze, że u nas podnosi się larum jak nacjozjeby (nie mylić z nacjonalistami) coś,nawet niewielkiego, odwalą. Miejsce tych zwierząt jest w klatkach. Nie możemy sobie pozwolić, jako Polacy, żeby takie „osobistości” jak Bosak czy Bąkiewicz wyłaziły ze swoich dziur. Polski nacjonalista powinien dążyć do uzyskania jak najlepszego rozwoju Polski, np. ucząc się, szkoląc się czy budować polskie firmy. A nie chodzić i krzyczeć o opresji LGBT, atakach na kościółek czy popierając Rosję. Jak polski nacjonalista będzie miał pozycję i pieniądze to te wszystkie „płatki śniegu” będą sobie mogły jęczeć pod mostem.


Dlatego zacznijmy od siebie. A potem będą mogli nam skoczyć.

Zaloguj się aby komentować

Największym szokiem jest dla mnie po rozstaniu (6 lat stażu), że łatwiej jest o seks niż relację z drugą osobą xD To jest jakiś matrix dla takiej konserwy jak ja. Autentycznie kobiety przyjęły tę samą rolę co faceci z 10-15 lat temu, typu pobzykać się i heja.


Ogólnie powiem wam, że nie mam absolutnie żadnego problemu z kobietami, jeśli chodzi o zainteresowanie, ale zbudowanie relacji to jest science-fiction. Laski ogólnie życiowo pogubione, same nie wiedza czego chcą w życiu, zmieniają zdanie jak schizofrenicy.


Dam wam dwa fajne przykłady.


1.Patologiczne kłamstwa i przeinaczanie rzeczywistości


-Jedna moja kumpela (tylko kumpela) mi zawsze mówi, jak to ma we wszystko wyjebane i jaka to ona jest niezależna. Na imprezie, na której się spotkaliśmy, najebała się, spodobał jej się mój przyjaciel i jemu pół imprezy żaliła się, jaka jest nieszczęśliwa i samotna. Potem oczywiście patologiczne kłamstwa i przedstawianie siebie w innym świetle, jaka to ona silna i niezależna, jak gadaliśmy na 2 dzień.


-Ta sama kumpela wysyła sprzeczne sygnały. Mówię do niej na imprezie "weź mi piwo, bliknę ci albo kupię następne". A ona "a ja wole buzi w policzek". Jej koleżanka na imprezie mówi "o jezu, a mogę w tańcu podotykać twojego potencjalnego chłopaka?". Prosiłem ją już raz, żeby takich sytuacji nie było, jesteśmy tylko ziomkami. Na co ona filozoficznie na około odpowiada, że takich sytuacji nie było, albo źle usłyszałem, albo źle zrozumiałem xD


2.Potrzeba atencji


-Jedna moja koleżanka z którą coś tam bajeruje/pisze, twierdzi że ona to jest tak za⁎⁎⁎⁎sta, że może sobie pisać z kilkoma chłopakami, bo jakiego to ona nie ma zainteresowania. Coś mnie tam zaczyna zlewać. No to elo, przestaję się odzywać. Szkoda, raz się spotkaliśmy i było fajnie. Na co ona po kilku dniach mojej ciszy nagle "ej obraziles sie?", "przepraszam, mam ciezki czas, moglam byc niedostepna" i nagle proponuje kontakt i spotkania. Potem znowu przybiera forme pasywną XD


3.Idiotyzm, którego nie umiem nazwać


-Ta cycata blondyna z imprezy sylwestrowej, o której wspomniałem - wziąłem ją też na powyższą imprezę. Pogadałem z nią. Laska żaliła mi się wczęsniej na messengerze, że trafia na samych zjebów, co nie umieją stworzyć trwałego związku. Natomiast na tej imprezie pcha mi się d⁎⁎ą na k⁎⁎⁎sa, nachyla się na mnie, adoruje mnie. Ja reaguje prawidłowo, ale z lekkim dystansem. Na co ona traci zainteresowanie. Potem coś chce z nią pogadać, no już nie to. Dowiedziałem się, że do tej pory spotykała się z "bad boyami", albo ćpunami czy oskarkami ze zlotów BMW. Ogólnie gdybym teraz poszedł mocno w stronę bajery i seksu, to by nie było problemu, ale po prostu nie chcę (to mojego ziomka dziewczyny koleżanka, więc nie chce ploteczek i afer, że kogoś wykorzystałem, choć sama tego chce).


Skumajcie to, że mam pracę, jakieś pieniądze, auto (a nawet 2, mój tata już ze zdrowiem licho i nie jeździ),. mam dom rodzinny (95 m2 mieszkanie zaraz do urządzenia dla siebie, w spadku też mieszkanie na dole po rodzicach 110m2), mam grupę za⁎⁎⁎⁎⁎tych przyjaciół, plany na życie, jestem dość inteligentny (do tego wykształcony i mówię płynnie po angielsku), jestem wysportowany i dobrze zbudowany, z ryja podobno ładny.


Ale to za mało xD Można bzykać, ale na związek z normalną d⁎⁎ą nie ma co liczyć.


Skumajcie inną rzecz- mam kumpla, który ma nawet więcej - własne mieszkanie, 4 garaże na wynajem, pracę za 8-9k, sylwetka kulturysty(trenuje z 8 lat), jest świeżo upieczonym oficerem WP, no i tak dalej. W skrócie - bogaty, przystojny, wysportowany, zaradny itd. I wiecie co? xD Ma te same przemyślenia i jest singlem, a chciałby mieć jakąś normalną babe na stałe XDDD


I on ma jeszcze lepszą sytuację - laski mu wprost , bez sygnałów mówią, że chcą się poruchać i to tyle XDDDD (jest ode mnie 4 lata młodszy, spotyka się z laskami 20-22 lata, ja trochę starsze, do tej pory 24-27 lat przedział). Właściwie seks mógłby mieć co tydzień, ale baby na to, by pójść na obiad, na lody, pojechać sobie gdzieś na łono natury na spacer - zapomnij. Netflix&chill&seks - jedyna oferta.


A chłop katolik (i to bardziej niż ja) i by chciał żonę, dzieci i sobie życie ustawić XD Śmiechu warte.


#zwiazki #randkujzhejto #logikarozowychpaskow #p0lka

LondoMollari

@Lopez_ Dziwny trochę obraz sytuacji, ale może się pozmieniało, albo nietypowa nisza. Jakie miasto i jaki jest +/- twój wiek?

Giban

True, ze mnie kobiety, które wcześniej mówią, że chcą związku, też robią sobie dildosa

Zaloguj się aby komentować

Moja obecna sytuacja w pracy jest taka, że nie mogę pracować, bo nikt mi nic nie dowozi xD Pracuję dla niewielkiej agencji marketing/e-commerce/IT. Jestem odpowiedzialny za sprzedaż. Przyniosłem sporo umów i powiem wam tak:


Do teraz muszę się prosić o delivery. Klienci pytają, ja świecę oczami. Komunikacja leży. Wrzucam coś w nasz panel, ktoś miesiąc potrafi nie zajrzeć. Wynegocjowałem panel klienta z szefem, do dziś nikt nie rozpisał tam procesów dla klienta i tasków.


Komunikacja z zespołem na zerowym poziomie. Każdy się denerwuje, kiedy o coś go pytam. Każdy wali w c⁎⁎ja. Szef wiecznie nie ma czasu. Wszyscy poza mną i 1 osobą pracują zdalnie i uważam, że 3/4 dnia pracy nie pracują xD I teraz tak:


-Sprzedawać nie mogę, bo nie ogarnę tych klientów, skoro każdemu trzeba się tłumaczyć i na wszystko tracimy tyle czasu

-Rozpisałem procesy i każdy ma to w d⁎⁎ie, dalej jest organizacyjny burdel, komunikacyjny nieład

-Nie dowozimy klientom rzeczy od miesięcy

-Mam na sam styczeń podpisane 3 umowy i nikt tego nie rusza, nie mogę nawet dostać info o deadline i etapach prac, generalnie nic, a faktura i tak pewnie będzie wystawiona

-Mój szef narzeka, że firma za mało zarabia, a sam nie może ruszyć d⁎⁎y, by dostarczyć kolejne etapy prac klientowi i zarobić 12k od niego, dodatkowo jeszcze 1600 zł z abonamentu, który podpiszę, jak skończymy sklep internetowy. Czyli sam nie chce tych pieniędzy

-Następnych umów nie podpisuję tylko ze względu na to, że z niczym się nie wyrabiamy. Mamy 8-10 osób, wcale nie tak dużo klientów, a każdy twierdzi, że na nic nie ma czasu. Tylko NIKT NIE MA MONITOROWANEGO CZASU PRACY I ROZLICZANIA Z ZADAŃ. Anarchia i samowolka. Mój znajomy ma podobną firmę i ma 2-3x takie obroty i ilość klientów przy takiej samej wielkości zespole

-Jeden klient dał nam ultimatum, albo zaczniemy robić to i to i mamy czas do 31.01, albo wypowiedzenie. Do tej pory słyszałem o nich, że oni są po⁎⁎⁎⁎ni i za dużo chcą, tylko jak 05.12 wrzuciłem zadania, to do dziś nieruszone xD


Ja się muszę z tego jako opiekun i handlowiec tłumaczyć. Więc generalnie na co dzień nie robię nic poza proszeniem się kogoś, by pracował i świeceniem oczami klientowi. To z 2h dziennie, 6h siedzę na necie i słucham muzyki, bo nie będę gór przesuwać, kiedy inni nie potrafią kamyczkiem rzucić przed siebie.


Czy mogę zmienić pracę? Nie mogę. Przykre, ale w ostatniej firmie takie same doświadczenia, 2 krótkie wpisy w CV handlu to lipa. Druga kwestia - mieszkam w mieście o wielkości 70-90k i nie ma tu roboty. Wyjeżdżać nie chcę, mam tu dom w spadku, oddanych przyjaciół, którzy mnie trzymają psychicznie i spędzam z nimi każdą wolną chwilę + byłem w dużym mieście i mi się nie podobało.


Na jesień zmieniam pracę, bo jest najwięcej ofert, do tego potrzebuję czasu na ogarnięcie zdrowia i nie wiem czy nie czeka mnie jakieś l4 po drodze. Poza tym chcę mieć urlop i wakacje, bo ostatnie 2 lata nie miałem.


Jest mi przykro, bo robiłem bardzo dobrą robotę i nie wiem w jakie miejsce trafię później i jak sobie dam radę, tutaj naprawdę byłem w stanie dokonać wręcz wielkich rzeczy, ale każdy miał to w d⁎⁎ie.


Trzymajcie za mnie kciuki.


#pracbaza #praca #zalesie

jimmy_gonzale

Albo to nie robota dla Ciebie albo jesteś faszystom co che raportowania czasu pracy w jirze ;)

Skoro firma tak działała i dalej działa, szef zadowolony, to może tak ma być?

wombatDaiquiri

@Lopez_


To z 2h dziennie, 6h siedzę na necie i słucham muzyki


czyli ostatecznie wszyscy pracujecie tak samo xD


a skoro umiesz w sprzedaż, to jaki jest problem ze znalezieniem programisty albo dwóch i robieniem na własny rachunek?

Opornik

@Lopez_ widziałem takie firmy. To dla mnie niepojęte że mogą funkcjonować, przy tak dużej konkurencji.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj pierwszy raz bawiłem się w #geocaching . No k⁎⁎wa coś pięknego xD Wziąłem furę i pojechaliśmy z kolegami najpierw do opuszczonego bunkra, potem na stary cmentarz, a na koniec do jakiegoś opuszczonego młynu. Zeszło nam od 22 do ponad 3 w nocy.


Chodziliśmy w tym zimnie po naprawdę mrocznych miejscach i szukaliśmy skrytek. Łącznie znaleźliśmy 2/4, bo w dwóch przypadkach śnieg uniemożliwił nam poszukiwania.


Mój kumpel odpalił z głośnika mroczną muzykę niczym z gierki z tematyki średniowiecza/demonów albo wikingów czy innych horrorów i tak łaziliśmy szukać. No klimat nie do podjebania.


4 starych chłopów przed trzydziestką jeździła samochodem po wiejskim polu by się dostać na jakiś opuszczony młyn i szukać głupiej skrytki, by tylko się podpisać na karteczce xD Takie głupie, że aż fajne.


I to jest za⁎⁎⁎⁎sta alternatywa do tępego imprezowania i chlania alkoholu.


#gownowpis #przemyslenia #chwalesie

Zaloguj się aby komentować

Moje dotychczasowe doświadczenia mówią mi, że praca zdalna/hybrydowa naprawdę posysa. Zarówno dla mnie, jak i w ramach mojej komunikacji z zespołem. Pracuję jako handlowiec w małej firmie, przychodzę do biura, bo chcę. Poza mną jeden młody informatyk. Reszta wszyscy zdalnie.


-Mam problemy z komunikacją z nimi. Niekoniecznie co do zadań, ale po prostu wytłumaczenia sobie czegoś lub zrobienia tego "po ludzku", bo przez komunikator czasem bywamy przez siebie źle odebrani. Brakuje tu empatii, zrozumienia i RELACJI.


-Na zdalnej szybko się wypalam, ciężko mi się skupić, rozprasza mnie wiele rzeczy, do tego po 8h czuję się bardzo źle w domu, tak jakbym nie opuszczał miejsca pracy i się strasznie wynudził. Krótka (u mnie do 10 min) podróż do pracy, papieros z rana, wizyta w sklepie u starszej babinki, która jest obok naszego biura - to mi daje jakąś rutynę.


I teraz uważajcie. Wiecie co jest kluczem do tego, żeby stowrzyć za⁎⁎⁎⁎ste miejsce pracy? Ludzie. Człowiek to jest istota społeczna. Sama praca może być fajnie płatna, leżeć wam, ale zawsze znajdzie się jakiś psychologiczny czynnik, który może w was uderzyć.


Pamiętam moją pierwszą pracę "na serio". Praca w sprzedaży wycieczek na infolinii przychodząćej. Pracowało nas ok 30 osób, w sezonie do 50-60. Przepracowałem tak rok, w wieku 22-23 lat. I wiecie co? Nigdy w życiu już nie będę miał takiej ekipy. Pracowały tam osoby w wieku 20-25 lat i chciało się chodzić do pracy, bo byliśmy zgraną ekipą. Pracowaliśmy na zmiany 8-16 i 15-23 i wieczorami to była wręcz jedna, wielka impreza, kiedy ruch był słabszy na zamówieniach.


Pamiętam też jedną pracę w Start UPie IT, gdzie też miałęm super ekipę i do pracy przychodziłem w taki sposób, jakbym przychodził gdzieś na spotkanie zrobić projekt na studia. Było naprawdę fajnie, tylko w tym przypadku akurat zarząd był do d⁎⁎y.


Można się śmiać z rzeczy typu "młody, dynamiczny zespół" czy "przyjacielska atmosfera", ale jak chodzisz gdzieś na 8h dziennie bite 5x w tygodniu, to jest to w c⁎⁎j ważne. Często nawet ważniejsze niż benefity pozapłacowe. Na nich korzystasz max kilka godzin w tygodniu. W robocie jesteś 40h. Jak ci nie pasują ludzie i atmosfera, to niby robisz swoje, ale męczysz się w cudzej obecności, a to się na psychice z tyłu głowy i tak odbija.


PS - Nerdy, piwniczaki, introwertycy, programiści i inne tego typu osoby NIE ZROZUMIEJĄ.


#pracbaza #praca #homeoffice #gownowpis #przemyslenia

kubolex

A ja sobie nie wyobrażam stacjonarnej codziennie i co teraz?

Orzech

@Lopez_ Jaki obrzydliwy korporacyjny shill


Ajajajaj

GrindFaterAnona

-Mam problemy z komunikacją z nimi. Niekoniecznie co do zadań, ale po prostu wytłumaczenia sobie czegoś lub zrobienia tego "po ludzku", bo przez komunikator czasem bywamy przez siebie źle odebrani. Brakuje tu empatii, zrozumienia i RELACJI.

To zadzwońcie do siebie, najlepiej videorozmowa. Niczym się to nie różni od tego jakbyś siedział na przeciwko kogoś i dzieliła Was szyba


do tego po 8h czuję się bardzo źle w domu, tak jakbym nie opuszczał miejsca pracy i się strasznie wynudził.


@Lopez_ wyznacz sobie miejsce do pracy w domu, ktore po zakonczeniu pracy mozesz omijać szerokim łukiem. A po drugie WYCHODŹ Z DOMU PO PRACY


5 rok na HO mi leci, jest za⁎⁎⁎⁎scie, mam nadzieję, że nigdy nie wrócę. Pozdrawiam.

Zaloguj się aby komentować

Skumajcie taką dziwną akcję. Laska, o której pisałem, że była u mnie na sylwestrze i chętna do densów i tak dalej - wydziarana, sztuczny biust (w wieku k⁎⁎wa 28 lat), wysportowane ciało, cera gładziutka, generalnie laska z CKM. Byliśmy razem na imprezie, potańczyliśmy, fajnie. Ale na dłuższą metę przy rozmowie - średnio rozgarnięta.


I tak sobie rozkminiam. Dlaczego mężczyźni w ogóle interesują się relacjami z takimi dziewczynami? Myślą ku⁎⁎⁎em?


Ja to bym chciał taką prostą blondyneczkę, co śmiga w czarnych, wytartych spodniach, białych adidasach i skórzanej kurtce, co jak się uśmiechnie to się światło samo zapala. Taka prosta dziewczyna z ładną buzią, z poczuciem humoru. No k⁎⁎wa, ideał inny niż wszystkie chłopy.


Dlaczego laski w ogóle tak mocno się malują, walą sobie zabiegi upiększające, chirurgiczne, tatuują sobie rękaw (łapa) itd? Przecież takie naturalne piękno jest dużo lepsze. Taka prosta Karolinka ze szczerym uśmiechem to dużo lepszy materiał niż najlepsza suka, przy której 90 % chłopów pała staje xd


#zwiazki #randkujzhejto #takaprawda #logikarozowychpaskow

L4RU55O

De gustibus non est disputandum.

Zaloguj się aby komentować

Czytam sobie wikipedię ostatnio i zastanawiam się, kiedy została objęta tak mocno cenzurą i podporządkowana pod lewicowy punkt widzenia? Kiedyś były suche fakty, dziś jako oficjalne informacje zamieszczane są bardzo kontrowersyjne tezy.


Wyklęci obsmarowani, prawicowi działacze obsmarowani, a Lenin to filozof marksistowski xD


#polityka #pytanie

ImTheOne

Wiki po hawajsku oznacza szybko, a nie dokładnie, więc się nie dziw.

KierownikW10

@Lopez_ co rozumiesz przez pojęcie "obsmarowani"? I co się nie zgadza w stwierdzeniu, że Lenin był między innymi filozofem marksizmu? Czy jakby go nazwać ideologiem marksizmu, czy teoretykiem marksizmu byłoby lepiej?


Ja tu nie widzę żadnych kontrowersyjnych tez. Tak samo żołnierze wyklęci. Co ci przeszkadza? Rozdział o kontrowersjach, które są udokumentowane przez historyków czy co?

e1754ae9-d172-44af-b830-4d98656e44ab
lurker_z_internetu

@Lopez_ podaj proszę parę przykładów i uzasadnij dlaczego się z nimi nie zgadzasz. Wikipedia ma do każdego artykuły stronę poświęconą dyskusji, jeśli z czymś tam zamieszczonym się nie zgadzasz możesz to opisać też tam.


Świat to nie debata z udziałem populistycznych polityków, że wystarczy rzucać mądrze brzmiącymi hasełkami skrojonymi pod konkretnego odbiorcę i zbierać wiwaty. Oni to robią dla osobistych korzyści, Wikipedia ma inną misję.


To co ja widzę, to to, że prawica jak to ma w zwyczaju od stuleci, krzyczy, że zamyka im się usta, nie potrafiąc jednocześnie pokazać żadnego konkretnego przykładu na to. Za to nagminnie próbują zamykać usta innym. Zacznij dyskutować z Bosakiem czy Memcenem to dyskusja kończy się na "Bóg tak chciał", rozmowa jak z koniem.

Zaloguj się aby komentować

Obserwuję sobie kryzys w branży IT i nie powiem - trochę lekcja pokory dla wszystkich klepaczy kodu. Jeszcze kilka lat temu śmiali się z innych, jak to pracują za psie pieniądze, a oni 15k i pewna fucha do końca życia. Teraz LinkedIn zawalony błagalnymi postami o zatrudnienie, juniorzy nie dający rady wejść do branży, osoby z kilkuletnim doświadczeniem szukający kilka-kilkanaście miesięcy pracy lub zmieniający profesję. I 200-300 aplikacji na jedno stanowisko xD No hit.


Jeszcze kilka lat temu każdy z nich się śmiał, że kryzys to sranie w banie, a tak w ogóle AI nie wpłynie żaden sposób na branżę. No i przecież według BADAŃ (PODKREŚLAM: BADAŃ) przeprowadzonych przez Komisję Europejską do 2030 W EUROPIE BĘDZIE DEFICYT PROGRAMISTÓW. No właśnie widać, gdzie można sobie wsadzić te badania xD


Mimo wszystko szkoda mi ludzi, którzy tracą źródło dochodu, lub przechodzą przez jakiś kryzys, ale na pewno nie szkoda mi tych wszystkich bootcampowni, które naciągały ludzi na hajs i mamiły ich wizją zostania programistą po 3-6 miesięcznym kursie online xDDD Mam nadzieję, że najdalej za 2 lata wszystkie już oficjalnie padną.


Szczerze, to nawet szkolenia B2B w branży IT już mają średnią rację bytu, jeśli w branży jest kryzys, to nie ma sensu wydawać hajsu, żeby podnosić kompetencje juniorom czy midom, skoro na rynku jest pełno ludzi szukających pracy, którzy maja odpowiednie kwalifikacje, tylko miejsca dla nich brak.


#pracbaza #programowanie #programista15k #pieniadze

Amhon

@Lopez_ kryzys to jest chyba dla juniorów. Doświadczeni mają dalej oferty na stole za pieciokrotnosc obecnej średniej.

TRPEnjoyer

Może lekko niepopularna opinia, ale w dupach się poprzewracało, nawet na 4programmers widziałem marudzenie, że lekarze po specjalizacji zarabiają dużo więcej i mają dużo lepiej niż programiści.

No ludzie, wy się porównujcie z innymi zawodami typu inżynier, a nie z lekarzami. Oczywiście, że rynek się ostudził, ale nadal człowiekowi z jakimś doświadczeniem jest dużo łatwiej znaleźć dobrze płatną pracę w IT niż chyba jakiemukolwiek innemu inżynierowi. Teraz będę szukał pracy, choć w obecnej nawet jeszcze na wypowiedzeniu nie jestem xD to będę mieć więcej doświadczenia z rynkiem zatrudnienia.


A jak nie, to jak ktoś kilka dni temu napisał, że pieniędzy wystarczy mu do końca roku. Mi też ( ͡~ ͜ʖ ͡°) , ale nie chce przeżreć kasę z kupki miesiącami rozglądając się za pracą.

cododiaska

@Lopez_

Captain here.

20 lat w IT, od juniora w startupie po CTO i dyrektora of indżiniring w firmie z 6k luda i sprzedaży na poziomie $500M


Po pierwsze: kryzys teraz nie ma NIC wspólnego z AI. Kryzys wynika z sytuacji finansowej na rynkach. IT jest kluczowym komponentem każdej inwestycji. Inwestycje mają to do siebie, że kosztują pieniądze. Niestabilność, nieprzewidywalność gospodarek powoduje, że pieniądza na inwestycje jest mało i jest drogi.


Po drugie: masę zatrudnienia w IT dawały startupy, a nie enterprise. Ni mo piniondza, ni mo startupów, ni mo zatrudnienia


Po trzecie: masa biznesów-klientów na IT jest w posiadaniu wszelkiej maści Private Equity. PE dobrze czuje rynki nosem i mówią wprost do CEO/CFO: wasze prognozy wzrostu są przesadzone, to (kolejny juz) rok gdzie oszczędzamy. Skalujcie wydawanie w dół, pracujcie nad podnoszeniem efektywności operacyjnej.


Po czwarte: masa ludzi w IT, nawet z *nastoletnim exp (mówię o Polsce) ma znikome umiejętności komunikacyjne i ujemne biznesowe. Nie potrafią użyć słów, żeby sprzedać swój pomysł i pokazać wartość swojej pracy.


Po piąte: "mam 15 lat doświadczenia w php, nie zawracaj mi głównie jakimiś lambdami albo innym golangiem"


Po szóste: cwaniactwo strong i ludzie ciągną kilka etatów na raz. Olewają spotkania, nie da się ich złapać żeby pogadać, zasłaniają się tym, że ich praca to pisanie kodu, a nie rozmowy. A potem kwik jak dostają czerwoną kartkę.


To nie jest kryzys w IT. To jest korekta do normalności. Mało kto tylko pamięta wachnięcia 2007/8 czy 2018.

Zaloguj się aby komentować

Im dalej w las, tym bardziej wychodzi, jak słaba jest realnie Platforma i jej koalicjanci i zdobycie władzy zawdzięczają tylko temu, że ludzie mieli już serdecznie dość ostatnich lat rządów PiSu i skala propagandy w TVP, nepotyzmu, wałów i nienawiści była już za duża nawet dla leniwego wyborcy xD


A teraz rząd nie spełnił obietnic, chce przepychać dalej kredyty dla deweloperów, nie potrafi komunikować się ze społeczeństwem ani wybronić z jakichkolwiek zarzutów, które stawia im opozycja, nawet jeśli te są absurdalne. W mediach społecznościowych nie istnieją. Media im sprzyjające nie są aż tak betonowe jak PiSowscy funkcjonariusze i właściwie jak się farma trolli nie zmobilizuje do obrony, to przyjmują każdy strzał bez gardy.


Nie wiem czy oni utrzymają władzę, jeśli utrzymają, to znów będzie trzeba formować rząd z 3 partii, co jest generalnie śmieszne, że przewaga nad tak skompromitowaną partią jak PiS jest minimalna i taka zapewne zostanie w następnych latach.


Oczywiście, że PiS ma betonowy elektorat, ale jest masa ludzi w tym kraju, którzy po prostu nie lubią Tuska i za nic mu nie ufają, jest też masa ludzi, którzy kiedyś lub teraz się nim bardzo rozczarowali. Na frekwencję rzędu 70 % nie ma absolutnie co liczyć już w żadnych wyborach do sejmu.


Oczywiście w ciągu najbliższych 8 lat się nic nie zmieni, nie pojawią się żadni nowi ludzie, żadna nowa partia, będziemy dalej się kisić w post solidarnościowym kółku wzajemnej adoracji, na czele którego stoją zawodowi politycy, 35 lat na utrzymaniu podatnika, leśne dziadki z PRL i "młodzi wychowankowie", czyli mierni ale wierni, takie klakiery, którzy bez swoich Panów by mieli problem w ogóle jakąkolwiek pracę za średnią krajową znaleźć w sektorze prywatnym.


#polityka #bekazpo #bekazpisu

Fly_agaric

Pchają się sami w kolejny wpierdol od PiSu. Też tak to widzę i czuję straszny niesmak.

Zaloguj się aby komentować

Dlaczego w sumie milczy się o tym, że Trump wyłożył lachę na Tuska, który nazywał go wcześniej ruskim agentem? Przecież dla nas to jest totalna katastrofa. USA to nasz największy militarny sojusznik i najbardziej liczący się kraj na świecie. Dobre stosunki z Amerykanami to po 89 roku zawsze był absolutny priorytet.


Najpierw PiS zaczął walić w Bidena, a potem Tusk w Trumpa. Przecież to 0 logiki, bo w Polsce nikt nie ma wpływu na wynik wyborów w USA i niezależnie kto jest przywódcą Amerykanów - trzeba z nimi żyć dobrze. Jakoś od 10 lat jest jednak zupełnie inaczej i PO kontynuuje to co robił PiS - faworyzuje kandydata, który ma bliskie im poglądy.


Tusk ślepo wierzy w Francuzów i Niemców, a ja bym był ostrożny, zwłaszcza co do tych drugich. Oni są fałszywi i kierują się wyłącznie własnym interesem. Sprzedaliby nas w moment. Amerykanom może nie zależy na Polsce jako Polsce, ale na pewno zależy im na tym, by nie rosła rosyjska strefa wpływów, zwłaszcza że Polska też jest/była do tej pory w ich interesie.


Wiem jakie wypowiedzi miał Trump, ale zważywszy na to, że miał duże szanse na wygraną, trzeba było trzymać język za zębami przynajmniej do czasu pierwszych rozmów i negocjacji (wiadomo, nie można dawać się traktować jak uległy).


PIS tak samo walił w Bidena, tyle że Biden to był już podstarzały dziadek z demencją i nie był mściwym c⁎⁎⁎em, a Trump takim jest.


#polityka #usa

SzwagierPrezydenta

Gówno prawda. Wiesz co zrobi Trump? To co będzie mu się opłacało. Wypowiedzi polityków państw trzecioligowych to ma tam gdzie słońce nie dochodzi

jajkosadzone

@SzwagierPrezydenta

Na pewno prezydent USA przejmuje sie wypowiedziami jakichs losowych premierow z krajow trzeciego swiata xD

Zaloguj się aby komentować

Odjebało się na tym sylwestrze. Zaprosiłem tę moją koleżankę, wpadła z kumpelą. No i generalnie usiadły gdzieś tam sobie kawałek dalej. Ja zaznaczałem chłopakom, że to tylko moja koleżanka. No i jeden mój kumpel trochę wstawiony coś tam ją bajerował. A ona ma specyficzny sposób bycia i takie coś na pograniczu flirtu to dla niej takie koleżeńskie podkręcanie beki, czego moi koledzy nie rozumieją. Finalnie tańczyliśmy sobie i gadaliśmy, a ja się najebałem solidnie i nazwałem ją atencjuszką i laską, co się musi dowartościować. Wkurwiła się, ale nie wyszła.


Na drugi dzien było mi w c⁎⁎j wstyd. Powiedziała, że jej jest bardzo przykro, bo zastanawia się od jakiego czasu tak o niej myślę i że to nie wzięło się znikąd. Wytłumaczyłem się jakoś. Przyjęła przeprosiny. Potem powiedziałem co mi trochę nie leży w tej relacji i że nie podoba mi się, że czasami przekracza jakąś granicę, bo tym bardziej, że kiedyś się spotykaliśmy, a kolegami jesteśmy "po fakcie". Powiedziała, że ona tak dla żartów i nie jest w jej intencji, by mnie wykorzystywać i traktować jako takiego, co można sobie go owinąć wokół palca. Powiedziałem jej, że nie będę kłamał, ze zawsze mi się podobała i że jest naprawdę super, ale nie przeszkadza mi to, żeby zachować pewien dystans i po prostu być przyjaciółmi.


Powiedziała, że tak, kiedyś się spotykaliśmy, ale wtedy uznała, że raczej byśmy się w ten sposób nie dogadali (randkowalismy 7 miesięcy temu temu, ze 2 miesiące temu odnowiliśmy kontakt i od tego czasu jest on naprawdę dobry i sama napisze czy wyjdzie z inicjatywą)i że jej bardzo zależy na naszej relacji i jestem pierwszą osobą w życiu, w której z randkowania ktoś stał się jej kumplem i że nie chce tej relacji stracić i że można na mnie liczyć i ona się tym samym odwdzięcza (to akurat prawda, można na niej polegać jak potrzebuję pomocy). Szczerze mnie to bardzo zdziwiło, zwłaszcza taka szczerość. Ale też zasmuciło. Po wszystkim co odjebałem jeszcze zapytała czy podjechać do mnie z makiem. Dziś rano pytała jak się czuję i czy wszystko okej.


Ogólnie to raczej sytuacja jest taka, że "coś więcej" nigdy nie będzie. A ja niestety chyba coś do niej czuję. Powiedziałem to nawet jej przyjaciółce na sylwestrze, ale nie chcę tego rozpamiętywać. Byłem 6 lat w związku i po prostu jeszcze nie rozumiem przyjaźni damsko-męskiej. Najgorsze jest właśnie to, że ona ma wszystkie cechy, które ja sobie bardzo cenię. Przede wszystkim to, że można na niej polegać, nie obnraża się, ma dystans, poczucie humoru, jest wygadana i pomysłowa. No bardzo szkoda, że taka dziewczyna mi się najwyraźniej nie trafi.


Jeszcze taka ciekawostka. Na tym sylwestrze była też dziewczyna mojego przyjaciela ze swoją koleżanką. Laska naprawdę petarda -9/10. Wydziarany rękaw, spore i sterczące cycki, fajna d⁎⁎a, ładna, naprawdę atrakcyjna, jak z okładki playboya. I ona ze mną tanczyla, to generalnie pozwalała sobie na dużo i mi też, wcześniej raz byliśmy na imprezie to też bardzo wyrażała zainteresowanie. I wiecie co? Fizycznie jest atrakcyjniejsza od tej mojej kumpeli, ale miałem/mam to kompletnie w d⁎⁎ie.


Od momentu jak przestaliśmy się spotykać, mam jakąś blokadę na inne laski, kompletnie nie czuję vibe'u randkowania. Może dlatego, że 2 miesiące po rozstaniu po 6 latach ktoś mi się mega spodobał i zostałem odrzucony? C⁎⁎j wie. Od kiedy odnowiliśmy kontakt, każde moje spotkanie z nią kończy się tak, że na drugi dzień mam doła i całą noc mi się śni.


Jestem przyjacielem dziewczyny, która jako pierwsza w życiu skradła mi serducho. Nawet moja ex, z którą spędziłem 6 lat nie działała na mnie nawet w 20 % tak jak ma to miejsce tutaj. I najgorsze jest to, że nic z tym nie zrobię. Kontaktu nie chcę ucinać, bo ją naprawdę lubię i nie chcę nikogo rozczarowywać ani zawieźć, tym bardziej, że to naprawdę taka osoba, do której zadzwonię o 3 w nocy "Anonka, przyjedź po mnie, jestem po imprezie i nawalił transport" i ona przyjedzie. Ehhh. Mogłaby chociaż brzydka być.


Jest jakieś 2 % szans na to, że z takiej relacji, zwłaszcza że oznacza to wejście drugi raz do tej samej rzeki, będzie coś więcej. 98 % szans, że zostaniemy kolegami.


#zwiazki #sylwesterzhejto #randkujzhejto #zycie #gownowpis #zalesie

AndrzejZupa

Brzmi jak dobry wstępniak do pornola ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską…prędzej czy później wylądujecie w łóżku ¯\_(ツ)_/¯

Lopez_

@AndrzejZupa No to twoja opinia. Dla mnie to jest przyjacielska relacja, dla niej tym bardziej, bo ona nic nie czuje i jesli ktos cos odjebie glupiego, to niestety ja i musze sie pilnowac i najlepiejk nie pic w jej towarzystwie.

TenTypTakMa

@Lopez_ stary, bierz się za cycatą. Nawet jak ci z nią nie wyjdzie to ta twoja wymarzona zobaczy, że jednak dobry materiał z ciebie i w dłuższej perspektywie z nią będziesz. Wydaje się to po⁎⁎⁎⁎ne ale tak to działa, sam to przerabiałem. A jeśli nawet nie chwyci zarzutki to będziesz z cycatą. Win - Win

Lopez_

@TenTypTakMa Ja jestem psychicznie rozbity, stary, naprawdę nie mam ochoty na nic.

TenTypTakMa

@Lopez_ to pierdolnij sobie piwko, zagraj w ulubioną gierkę i olej tą karyne bo to do niczego już nie doprowadzi.

sfermentowany

współczuję, wydaje mi się że dla twojego zdrowia psychicznego powinieneś dać sobie spokój z tą przyjaźnią, w dłuższej perspektywie tylko zryje ci beret

Zaloguj się aby komentować

Psiarze chodzą wszędzie bez kagańców, często nie sprzątają po swoich pociechach, pchają się z nimi do hotelów, restauracji, nie potrafią ich upilnować, więc jeden dzień w roku 10-15 minut napierdalania fajerwerkami to stosunkowo mała cena za swoje przywileje.


#sylwesterzhejto #psy #gownowpis

5tgbnhy6

na glebokie przemyslenia sie zebralo...


Psiarze chodzą wszędzie bez kagańców,

zgodnie z prawem tylko psy agresywne musza chodzic w kagancach

często nie sprzątają po swoich pociechach,

jedni zbieraja, inni nie, odpowiedzialnosc zbiorowa

pchają się z nimi do hotelów, restauracji,

jak mozna, to sie pchaja, nie chodz do miejsc gdzie mozna

nie potrafią ich upilnować, więc jeden dzień w roku 10-15 minut napierdalania

napierdalaja od kiedy da sie kupic, cale szczescie ostatnio mniej, chyba biede umyslowa dosiegla bieda finansowa

fajerwerkami to stosunkowo mała cena za swoje przywileje.

jakie przywileje?

Pantokrator

Napierdalanie trwa bez przerwy od 17:00.

Ogromna większość psów kagańca nie potrzebuje. Kto nie sprząta, temu kula w łeb, tylko co ja i mój pies jesteśmy temu winni?

Lopez_

@Pantokrator Kazdy pies potrzebuje kaganca.


Mialem kiedys owczarka kaukaskiego. Łagodny jak baranek był, zupełnie niecharakterystycznie do swojej rasy. Muchy by nie skrzywdził. A mimo to i tak miał kaganiec zawsze jak szedł na spacer. Tak naprawdę, to nigdy nie wiadomo, co może psu odjebać i jak się zachowa pod wpływem silnych emocji, np stresu.

Pantokrator

@Lopez_ XDD

Załóż sobie kaganiec, bo też nie wiadomo, co ci odjebie. Dzieciom ręce zwiąż, bo gówniaki to dopiero są pomysłowe, jeśli chodzi o niszczenie cudzego.

Wiesz, ile razy mnie w życiu ugryzł pies?

0.

Moich znajomych?

0.

Ile razy spotkali się z przemocą fizyczną ze strony ludzi? Będzie parę przypadków. Sam raz do roku tak +/- muszę kogoś ładnie poprosić, by sobie poszedł, bo dostanie gazem po ryju, jak się bardziej zbliży. ¯\_(ツ)_/¯


To jest bzdura, że "każdemu psu może odjebać". Większość psów nigdy nikogo nie gryzie. Mój nawet w największym strachu u weta trzymał mnie zębami za rękę, obślinił, ale żadnej krzywdy nie zrobił.

Ciągłe łażenie w kagańcu to może tylko psychol nienawidzący psów wymyślić. Odpowiedzialność zbiorowa i karanie prewencyjne i po co?


"zupełnie niecharakterystycznie do swojej rasy"

Kupiłeś sobie wielkie bydlę, które standardowo jest dość niebezpieczne i mu nie ufałeś, więc chcesz, by właściciel np. 11kg pudla średniego zmuszał go do ciągłego zasuwania w kagańcu. Jak nie jesteś sadystycznym psycholem - to oderwanym od rzeczywistości idiotą.

Zaloguj się aby komentować

Chłop umarł w męczarniach, bo go kilka lat wykorzystywał psychicznie chory fan, który znalazł sobie na tym zarobek na życie na zdalnym sterowaniu życiem niepełnosprawnego umysłowo człowieka. I co najlepsze - nie poniesie za to konsekwencji i każdy ma to w d⁎⁎ie xD chore


#kononowicz

lubiespac

@Lopez_ A co mu sie stan pogorszył?

Lopez_

@lubiespac Podobno tak

Zaloguj się aby komentować

Za PiSu treści w tych mediach wyglądałyby nieco inaczej xD A tu? C⁎⁎j, będzie drogo, ubierzcie się lepiej cieplutko :v


#polityka #gospodarka #ekonomia #pieniadze #bekazpo

ac073205-8216-4615-95d9-581708c6b8d7
1e6341d5-1ad1-43ca-9551-28345d922473

Zaloguj się aby komentować

pol-scot

@Lopez_ Pan Henryk nie słyszał jeszcze o ukraińskim...

Zaloguj się aby komentować

Moja koleżanka, o której pisałem kilka razy, że coś tam czuję chemię i tak dalej, że odnowiliśmy kontakt po jakimś czasie jak sie spotykaliśmy i miał być koleżeński (była ze mną na weselu) nagle się ostatnio zaczęła odzywać, przychodzi do mnie na sylwestra (napisała czy może wbić) i teraz nagle pyta czy we dwójkę pójdziemy na imprezę tydzień po sylwestrze.


Nie no k⁎⁎wa ja nie umiem w taki friendship z laską, tym bardziej, że ona jest strasznie specyficzna w tym koleżeństwie i flirtuje. W sumie nie wiem nawet jak się zachować


Ja to chyba jestem za prostym człowiekiem


#zwiazki #randkujzhejto

cebulaZrosolu

@Lopez_ powiedz jej "spierdalaj", bo już i mnie zaczęła ona wkurzać, sama nie wie czego chce i jeszcze próbuje Cię dręczyć

3cik

@cebulaZrosolu ale wcześniej bzikaj!

cebulaZrosolu

@3cik e tam. Ona mu nie chce dać właśnie :/

Zaloguj się aby komentować