#ziemialubawska

0
10

"Trzy dęby", krótki spacer krajoznawczy na zaostrzenie apetytu przed niedzielnym obiadkiem ;)

Nie mieliśmy wczoraj za dużo czasu przed obiadem u teściowej, więc na krótki ok. 45 min. spacer wybrałem miejsce zwane przez lokalsów "Trzema Dębami" - jak można się domyślić, ze względu na trzy rosnące tam dęby ;P

Ich wiek szacuje się na około 200-250 lat, leżą przy leśnej drodze udostępnionej do ruchu, więc jest to dobry punkt zaczepienia i wyjściowy dla spaceru, który można dostosować w zależności od posiadanego czasu - my mieliśmy go niewiele toteż obeszliśmy jedno wydzielenie leśne, doszliśmy do jednego z Pomników Przyrody (niestety obumarłego), których w pobliżu dość sporo i wróciliśmy na obiad.

No więc co to za miejsce te Trzy Dęby i dlaczego ma znaczenie patriotyczne?

Uroczysko Trzy Dęby to jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w lasach bratiańskich (daw. kostkowskich), położone w leśnictwie Tylice (które administracyjnie należy obecnie do Nadleśnictwa Iława).

Na największym z dębów w roku 1930 leśniczy z Tylic - Leon Stasiak, uczestnik powstania wielkopolskiego i gorący patriota, który zarządzał lasami tylickimi na przełomie lat 20. i 30. XX wieku, zawiesił kapliczkę z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Był to akt dziękczynienia za powrót naszych ziem do Macierzy.
Na czas drugiej wojny światowej Leon Stasiak opuścił swoją leśniczówkę i udał się do Generalnej Guberni gdzie zmarła jego żona..
Ciekawostką i pewną legendą o tym miejscu jest to, że po powrocie do leśnictwa już po wojnie, ułożył patriotyczną modlitwę. Napisał ją ponoć bocianim piórem i umieścił w kapliczce. W latach 70-tych niestety rękopis został skradziony, o co podejrzewano ówczesne służby bezpieczeństwa - a modlitwa w żaden sposób nie przetrwała niestety do naszych czasów..

Miejsce to otacza aura tajemnicy i legend, poza modlitwami spisanymi bocianim piórem, według ludowych przekazów, pod drzewami zakopane są skarby, a lokalni mieszkańcy mówią także o zbiorowej mogile, która ma się tam znajdować. I o ile skarby to historia wątpliwa, tak zbiorowa mogiła zdaje się dość prawdopodobna - całkiem niedaleko, 15 października 1939 roku w lesie koło wsi Bratian, niemiecki Selbstschutz dokonał masowego mordu na około 150 przedstawicielach polskiej elity z ziemi lubawskiej, których pochowano również w zbiorowych mogiłach - czy w tym miejscu mogły mieć miejsce podobne tragiczne wydarzenia? Mam nadzieję, że ktoś kiedyś to sprawdzi.

Obecnie uroczysko Trzy Dęby jest miejscem corocznych obchodów Święta Niepodległości 11 listopada. Przy kapliczce organizowane są uroczystości patriotyczne z udziałem mieszkańców gminy Nowe Miasto Lubawskie, harcerzy, leśników oraz władz lokalnych. Podczas uroczystości składane są kwiaty, odbywa się apel poległych przygotowany przez harcerzy, a także wspólne modlitwy i śpiewy patriotyczne. A patriotyczne kwiaty i znicze możemy tam obserwować przez cały rok..

#polska #ciekawostki #patriotyzm #przyroda #spacer #zuchwedruje #ziemialubawska #las #wedrowka #zuchpostuje

25dd6323-67a8-4741-929f-fc23028b0863
8191da8c-d140-4622-a4f7-b9c1f777ebed
c3033f4e-ee93-4ba2-8487-351cd2fc0e61
5ac918df-f2c2-43ad-bd0a-0776ac22c58d
b5099ecd-3a62-4727-abe6-5506d229a39f
cebulaZrosolu

@zuchtomek 


jak można się domyślić, ze względu na trzy rosnące tam dęby


Tego się nie spodziewałem!

7fe798f4-aca0-401c-a834-528a5effe963
zuchtomek

@cebulaZrosolu Plot twist - kiedyś były cztery

cebulaZrosolu

@zuchtomek chuje obcięły jednego żeby pasowało do nazwy?!

Zaloguj się aby komentować

Mało kto wie, że jedyny w Polsce (z 48. zachowanych na świecie) egzemplarz Biblii Gutenberga, czyli pierwszej drukowanej książki pochodzi z miasteczka Lubawa.


  • Około 1500 r. biskup chełmiński Mikołaj Chrapicki – humanista i kolekcjoner inkunabułów – nabył dwutomową Biblię Gutenberga prawdopodobnie w Gdańsku lub Toruniu.

  • Chrapicki ufundował w 1502 r. klasztor franciszkanów-reformatów w Lubawie i przekazał im cenną księgę jako część uposażenia. W pierwszym tomie zachował się późniejszy wpis własnościowy „Pro loco lubaviensi”, potwierdzający lubawskie pochodzenie.

  • Przez trzy wieki Biblia pozostawała w klauzurowej bibliotece bernardynów, przydając małej, pogranicznej Lubawie splendoru ważnego ośrodka kultury pisma.

  • Po sekularyzacji klasztoru trafiła do diecezji w Pelplinie.

Aktualnie Biblia znajduje się w diecezji w Pelplinie, a na lubawskim zamku można obejrzeć jej faksymile.

Gdyby trafiła do sprzedaży, byłaby to najprawdopodobniej najdroższa książka na świecie!


Pełna, zdigitalizowana jest dostępna on-line na stronie: https://bibliagutenberga.diecezja-pelplin.pl/biblia-on-line/biblia-online-tom-1 gdzie również można przeczytać więcej ciekawostek na jej temat


#ciekawostki #historia #ziemialubawska #lubawa #religia #wiara #ksiazki #biblia #gutenberg #zuchpostuje

a1f8c3d2-a73f-4c83-9124-bd020bc5e356
b88b1c20-d440-4b6e-b936-53ed195d1e21
0956f6e8-bd54-41ef-9acc-666fe60261ab
fd421527-c5ec-4c25-916e-54135a8cc4b9
onlystat

@zuchtomek

Mało kto wie,

masz racje, ja nie wiedzialem np

zuchtomek

@onlystat Nawet Lubawianie często nie wiedzą

Eksponat unikalny w kraju i bezcenny w skali światowej, a praktycznie zupełnie nie eksponowany (nawet ta jej kopia)..

Zaloguj się aby komentować

W XIV-wiecznym kościele św. Katarzyny w Prątnicy (6 km od Lubawy) wmurowano poziomo w północną ścianę niezwykły pogański posąg – tzw. babę pruską.


Granitowy idol ma ok. 2,1–2,25 m długości i zaledwie 0,5 m szerokości, przez co uchodzi za najsmuklejszą z odkrytych „bab”.

Umieszczono go ok. 1,5 m nad ziemią i ułożono na bok, co średniowieczni budowniczowie traktowali jako symboliczny „pogrzeb” dawnego bóstwa i triumf chrześcijaństwa nad pruskimi wierzeniami.


W całej Ziemi Lubawskiej znaleziono jedynie dwa takie posągi, a ta prątnicka jest jedyną zachowaną in situ – większość podobnych figur trafiła do muzeów lub zaginęła..


#ciekawostki #ziemialubawska #warminskomazurskie #polska #poganie #zuchpostuje #religia #wiara #historia #prusy

b5f6ff43-e920-469f-882f-e36a6cf3e76d
d12105d4-2fd1-4459-9fc8-2bfc5e40eedb
f9e84897-fba8-4d0c-b2e8-70f916afa06c
d3e20a51-f309-428f-8c49-99190403d0bc
Kronos

Proszę, jeszcze 5 minut.

izopropanol

A to chujki bez szacunku dla innych wyznań

StaryMokasyn

Pjoter szanuj ojca swego, w babe pruska zaklętego.

Zaloguj się aby komentować

Dziś taka wystawa.

Nie jest za duża, więc nie będę spojlerował, ale obejmuje wiele, nawet nieistniejących lub jedynie w postaci pojedynczych reliktów, zamków na terenie Prus.


📸 Autorami wystawy są: Mirosław Garniec, Bożena Januszewska i Katarzyna Wolska.

„Zamki państwa krzyżackiego w Prusach” to niezwykła podróż przez historię, architekturę i tajemnice krzyżackich twierdz na terenach dawnych Prus.


📅 Wystawę można oglądać od 23 marca do 30 czerwca 2025 r.

📍 Na zamku, a konkretnie w piwnicach zamku w Lubawie.


Przyjdź, zanurz się w średniowiecznym klimacie i odkryj piękno zamków z przeszłości!

🔍 Wstęp wolny!


cc: @antekwpodrozy bo Ty lubisz mury ;p


#lubawa #krzyzacy #warminskomazurskie #ziemialubawska #ciekawostkihistoryczne

ddb0c91d-0066-4add-a276-3a07a3a14dba
7ea00a5a-060b-42dd-a1db-843bc5df4583
e03bfe1a-a2b1-4734-b778-3322fec37759
Yes_Man

@zuchtomek Daleko, szkoda

Zaloguj się aby komentować

Źródło wybijające ze starej studni pośrodku lasu, tego jeszcze nie widziałem, a kilka razy w pobliżu przechodziłem..


Krótki niedzielny, familijny spacerek przed obiadem - wspinaczka na niemal 40 metrowe grodzisko pruskie i nowa zajawka dziecka - roznoszenie malowanych kamieni - dobra motywacja dla kilkulatków


#wzgorzadylewskie #ziemialubawska #spacer #wedrujzhejto #wedrowki #zuchwedruje #zuchpostuje #warminskomazurskie #rodzicielstwo #tatacontent

cd3ce5c3-1e72-42e9-a259-d1985066d6ae
ba7db629-3703-44b1-b735-430ae95af103
883fbb28-2cb7-4aa0-aaa0-88f5331cdaa8
bc8e49f2-c5cd-40b2-bdb2-0b4fea589441
d2d97a4a-d234-4615-923b-57082b788d78
VikingKing

@zuchtomek pięknie, kamyki dla dziecków w narkotycznych kolorach… dzwonię do mopsu

zuchtomek

@VikingKing ( ͡° ͜ʖ ͡°)


To to jeszcze nic!


Na dwóch tęczę namalowała!


( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

004cc8b6-8894-43e5-85a0-3fe35df26c7f
02557bb6-e85a-4535-bd2b-c599cd7d071b
Sielski_Chlop

Mega spoko, bo dla was to zdrowa i przyjemna przechadzka, a dla dziecka niekiedy magiczne wspomnienie na całe życie.

enkamayo

Jeśli to faktycznie źródło jest, a nie deszczówka to super

Masz źródło dobrej wody.

zuchtomek

@enkamayo Źródło definitywnie, wiele ich tu wybija.

666f6f59-d834-4be3-8873-338d13c4ecfd

Zaloguj się aby komentować

Gerhard Rosa (lub Rossa) - młynarz z młyna Lichotki (nazwa pochodząca od 'liche poletka') na granicy Polsko-Niemieckiej, na rzece Gizeli / Gryźli / Gryźlinie

Zastrzelony przez "wyzwoleńczą" Armię Czerwoną w lutym 1945.

Podczas okupacji niemieckiej pomagał Polakom.


Pochowany w miejscu, w którym zginął - obok swojego młyna, pod młyńskim kołem, w cieniu pomnikowego świerku.


#zapomnianehistorie #ciekawostki #historia #polska #iiwojnaswiatowa #ziemialubawska #zuchpostuje

7763a3e2-a354-4325-a25f-2319ea9c50ae
83a3d466-ec2d-4d5b-82fc-90370113dca0
3fe9f4d4-52d7-49b6-8063-9fcd173f682f
f2e7bb8f-ed05-4f40-8829-54bcb2c38835
b162a848-341a-47ef-b17b-a0597110d4b9

Zaloguj się aby komentować

Rezerwat Przyrody Piekiełko - nareszcie 'zwiedzony' z kajaka, a nie tylko brzegów!


Jeśli komuś umknęło to zapraszam do 'artykułu' i krótkiej relacji:


https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin


#kajaki #przyroda #splywkajakowy #ciekawostki #tworczoscwlasna #oc #wel #warminskomazurskie #ziemialubawska #rezerwatprzyrody

cfacb4ca-e044-46a3-b2d2-be63e365c5bb
Precell

Na piekiełku prawie kiedyś zatopiłem jak

zuchtomek

@Precell Od dawna sucho więc prąd w miarę łagodny i obyło się bez grubszych przygód.

Ale pewnego roku jak pojechaliśmy dalszy etap świeżo po dwudniowej ulewie no to był hardcore.

Zatopiony kajak przyciśnięty do kłody z napierającym prądem w trzy osoby ledwo wyciągnęliśmy, a miał to być spokojniejszy etap niż 'Piekiełko'

Precell

@zuchtomek koledzy tak w krzak wpłynęli że im zakleszczył się kajak w tak perfidny sposób że przy próbie wyjścia z kajaka momentalnie się woda do niego nalała i ich zatopiło. Moja dwójka płynęła jako przedostatni kajak i miałem dodatkowego questa w postaci wyławiania zgubionych wioseł. Tylko dwa ale trzeba było mieć refleks. Ehhh fajnie się plywało a teraz bąbelek lvl 3 trochę komplikuje takie wypady...

Zaloguj się aby komentować

Nadszedł ten dzień!


Nogi rozruszane to teraz czas na ręce


Plan na weekend to wypad na rzekę Marózkę!


Marózka to stosunkowo krótka rzeka, swoje źródła zaczyna w Jeziorze Gardejki i po 45,22 km wpada to rzeki Łyny.


Jedna z kilku spławnych kajakiem rzek, które mają swój początek w najwyższych 'górach' Polski północnej - Wzgórzach Dylewskich (Dylewska Góra - 312 m n.p.m.). Powstałych w wyniku naporu lodowca/lądolodu podczas ostatniego zlodowacenia, co stworzyło na tych terenach wiele zboczy, wąwozów, stromych dolin rzek, czy jezior o charakterystyce czysto polodowcowej - wspaniała okolica, również na piesze wędrówki.


Rzeka wije się terenami krainy "Mazury Zachodnie" choć jej źródła można podciągnąć jeszcze pod Ziemię Lubawską.


Na początek wybraliśmy, krótką ok. 6km trasę, ponoć najbardziej krajobrazowym odcinkiem, czyli etap Swaderki - Kurki, biegnący wysokim wąwozem i prawie w całości lasem, a konkretnie Puszczą Napiwodzko-Ramucką.


"Meandruje ona tutaj przez wysokopienny, mieszany las, ma piaszczyste albo żwirowe dno i podmywa wysokie w wielu miejscach brzegi. Stąd jej koryto przegradza sporo zwalonych drzew, co wymaga od płynących zwiększonej czujności, ale uatrakcyjnia spływ i daje poczucie bliższego obcowania z naturą. Natomiast samo przeciąganie czy przenoszenie kajaków przez przeszkody, kiedy brodzimy najwyżej po kolana w krystalicznej wodzie, nie stanowi szczególnego utrudnienia nawet dla niedzielnych kajakarzy.


<br />

Są też miejsca, w których rzeka jest stosunkowo płytka, dno kamieniste, a prąd niezwykle silny. Na tych bystrzynach trzeba zachować ostrożność i spore odstępy między kajakami, aby móc swobodnie manewrować. Ale miejsc autentycznie niebezpiecznych na całej trasie spływu raczej nie ma. Za to wokół tętni życiem przyroda: kaczki umykają przed kajakami do brzegu, chmary wielobarwnych ważek zrywają się z szuwarów i mienią się w promieniach słońca. Leżące w nurcie zmurszałe pnie porośnięte są nie tylko mchami, ale i paprociami, a nawet krzakami i małymi drzewkami."


via: mojemazury.pl


No więc tak - jaram się bo nie mogłem się już doczekać


#kajaki #splywkajakowy #rzeki #przyroda #wycieczki #warminskomazurskie #polska #terralubavia #ziemialubawska #mazuryzachodnie #turystyka

5b5e3759-ff09-4715-ba63-ea8f8642f0ba
c197a126-e766-4508-9283-586c5371ea28
3b5c70a8-a558-4e0e-8848-1a7dbe6880f3
19d427cc-51db-4c88-a102-1ccae9a2e266
ac7603f3-f30f-47b1-908a-8de917ee009b

Zaloguj się aby komentować