#poezja

8
1202

wierszyk na koniec lata


[***]


jak cicho tymotka wygina na wietrze

kłos szorstki, gdy pełne motyli powietrze

nad łąką przepływa i cisza zdradliwa

krzyżaki ponagla, aby przędły jeszcze


zielone jabłonie w karbunkułach całe

kwaśne pocałunki na usta wytrwałe

złożą z czasem słodycz, kiedy pierwsze chłody

na sad się położą za lata upałem


i niebo, błękitem karcące Tycjana,

otwarte na ptaki, których kłótnie z rana

uchylają okna, kiedy ciemność nocna

psim truchtem po domu zostaje przegnana


w takiej trwać wieczności, pod wilgotną gazą

twojej dłoni leżeć o chmur kształtach marząc

w liści szum się wtopić, w cichy deszcz co kropi

na chodnik, pająki i gliniany wazon


od jeziora mgły już, bo się wieczór zbliża

i wszystko zamilkło, kiedy słońca lizak

zsuwa się za trawy, jakby był ciekawy

wód podziemnych, z których się ciemność rozpływa


chodźmy w ciemność razem, nieskończoną przestrzeń

w snu falach drgającą, gdzie jest wspólne miejsce

wszystkich dni minionych, gdzie muska zasłony

motyl uniesiony lipcowym powietrzem


#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

[miłość]


nie opowiadaj mi snów,

cienie nie kryją znaczenia

sens się układa ze słów,

obraz zbyt łatwo się zmienia


o sobie nie mów mi nic

pamięć zawodzi zbyt łatwo

fałszywy portret - z stu lic

wystawiasz jedno na światło


po prostu cierpliwie milcz

ja też nie słowa nie powiem

ostrożnie w ciszy się zbliż

prawda się gubi w rozmowie


lecz nie dotykaj mnie już

z bliskości wstaje cierpienie

twarz mokrą w dwie dłonie złóż

jak w deszczu polne kamienie


#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

roadie

Znowu się najebałem, przekroczyłem pruk

Wróciłem na chatę, wy⁎⁎⁎⁎ła mnie na bruk

Teraz coś gada że rozwodowy druk

Zara na koncie siądzie mi kruk

splash545

Ktoś wy⁎⁎⁎ał się o pruk

Zęby wybił wnet o bruk

I w gazecie wyszedł druk

Że je wstawi firma Kruk (złote)

KLH2

Ekhm..


Kiedym wyszedł poza pruk

Przestał chronić mnie nasz bruk

Przestał wspierać mnie mój druk

Złe już tańczy przy mnie w kruk

Zaloguj się aby komentować

No nic, trzynastka okazała się dla mnie pechowa, ale ja nie nawalam. Tak więc to mnie przyszło czynić dziś honory. Czynię je więc z namaszczeniem, ale żeby z chęcią, to jednak nie.


Rymy: kawalerce – noże – widelce – położę

Temat: aktualizacja oprogramowania


Bawcie się wspaniale, a wygrywającego proszę o wykazanie się jutro odpowiedzialnością! Jeśli nie chcecie wygrać, piszcie słabe wiersze – to jest przecież proste!


***


#naczteryrymy

#zafirewallem

#poezja

#tworczoscwlasna


***


Zasady i o co chodzi:


- Musimy ułożyć cztery wersy, lub ich wielokrotność jeśli ktoś ma taką ochotę,

- Op zadaje cztery słowa, które mają być użyte dokładnie w tej kolejności, na końcu kazdego wersu,

- Op zadaje również temat zadania a rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do niego,

- Zwycięzcą jest osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów.

- !!!Wygrany w nagrodę wymyśla nowe zadanie, czyli temat oraz rymy i publikuje do godz. 21 nowy wpis!!!

- Wpisy lądują w społeczności Kawiarnia "za Firewallem", bo jak nie, to trzeba prosić Owcę o pomoc

MrGerwant

Stachu mieszkał w kawalerce

gubił ciągle on widelce

chciał zjeść obiad we dwa noże

"nie da się, chyba się plakać położę"

jakibytulogin

W bardzo ciasnej kawalerce,

Miejsca zaraz tu pomnożę -

Dziurę do sąsiada wydłubią widelce.

Po dniu ciężkim w nowym lokum się położę.

rakokuc

Złamię oprogramowanie w tej ich kawalerce,

dam trzy wersy i pójdziemy na noże.

A potem powiem: handlujcie z tym, widelce.

Zaloguj się aby komentować

Siema,

Niniejszym przedstawiam pierwszy sonet kolektywny, przeklęty pomiot @George_Stark oraz mój, stworzony z miłości do eksperymentów i nienawiści do samych siebie.


Do napisania tego potworka została wykorzystana forma kanapkowa: ja pisałem pierwszy i ostatni wers, Pan Jurek drugi i przedostatni, potem znowu ja itd. Jest to wspólna #diriposta na utwór di proposta w bitwie #nasonety

----------


40+


Choć nie zmienia się nic - badać trzeba rzyć.

Ból przy kolonoskopii, gdy kolizja z krzyżem.

Lekarz zaskoczony mówi "Panie, gówno widzę!"

Fakt – dziś rano nie srałem. I trochę się wstydzę.


Przed ucieczką powstrzymuje pielęgniarski nelson,

rozszerzony zwieracz – minę mam nietęgą,

lecz właśnie z rurką w tyłku pokażę swe męstwo.

Już po wszystkim, było kiepsko, ale już mi przeszło.


Co ci mogę radzić? Do lekarza biec

i kolonoskopię z palcem w d⁎⁎ie można znieść.

Jeśli chcesz uniknąć raka odbytnicy


idź do proktologa, obejrzy cię rzetelnie,

a badanie fundują środki europejskie.

Bo ty wiesz co się liczy - badanie okrężnicy!


----------


Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

4db002a9-434b-43e7-8273-e34052706943
George_Stark

Dziękuję za wspaniałą zabawę. Jeśli jednak ten wytwór wygra, zrzekam się wszelkich praw do niego. No chyba że będą z tego jakieś pieniądze, to wtedy nie.

splash545

@Piechur @George_Stark super pomysł na wspólny sonet i wykonanie jeszcze lepsze! Jebuem i to srogo xd W szczególności spodobał mi się pierwszy i ostatni wers a także pielęgniarski nelson i pokazanie męstwa z rurką w tyłku

pingWIN

@Piechur @George_Stark Piękne, choć miałem w ubiegły piątek i powiem tak: To nie jest śmieszne nic a nic!!


Do 40+ mi jeszcze sporo brakuje, ale potwierdzam, badajcie się ludziska

Zaloguj się aby komentować

To jeszcze rzecz historyczno-erotyczno-obyczajowa:


***


O ognistych skutkach płomiennej namiętności


Daj ać, ja pobruszę, a ty idź się gzić!

Myślisz, latawico, że tego nie widzę,

jak na siano do stodoły chadzasz ze sołtysem?

Za jakie to grzechy żonę mam kurwicę?!


Że pomięte na sobie ciągle nosisz giezło?

Że pół wsi przez ciebie jak pielgrzymka przeszło?

Powiedz, czy Helenka to jest moje dziecko?

Urodę ma nie naszą, a jakąś niemiecką.


Że mi rogi sprawiasz, wie już cała wieś

co innego we wianie mogłabyś mi wnieść

jak już przed ślubem daleka byłaś od dziewicy?


Ale i ty coś w zamian dostaniesz ode mnie

a prezent umocowanie będzie miał papieskie

Inkwizycji zgłoszę! Stos dla czarownicy!


***


#nasonety

#zafirewallem

#poezja

#tworczoscwlasna

splash545

@George_Stark w szczególności spodobało mi się zakończenie tego sonetu i to giezło ciekawe słowo

Zaloguj się aby komentować

Był kiedyś taki kierunek w sztuce, co się turpizm nazywał. – „Czemu by i w nim swoich sił nie spróbować?” – pomyślałem. A oto i efekt:


***


Epitafium własne


Cóż jest piękniejszego niż tak sobie gnić?

Chłodno mi się robi, kiedy to kostnicę

oczami mej martwej wyobraźni widzę.

Czy koniecznie trzeba grób mój wieńczyć krzyżem?


Na ziemi zakończyłem mą wędrówkę ziemską:

w lesie się rozkładało moje martwe cielsko

a tu przyszedł do mnie dzisiaj leśnik ścieżką

no i przerwać musiał moją drzemkę wieczną.


A niechby i nadszedł jakiś lis czy pies,

mech mógłby mnie obróść albo bluszcz opleść,

ale nie, cholera! Pieprzeni leśnicy!


I służby sprowadził na tę mą pustelnię,

i zamiast spokoju sceny mam dantejskie.

Dajcie wy mi spokój! Nie chcę do kostnicy!


***


#nasonety

#zafirewallem

#poezja

#tworczoscwlasna

splash545

@George_Stark bardzo fajne klimaty, podoba mi się

splash545

@George_Stark i od razu mi się skojarzyło z tym

( ͡° ͜ʖ ͡°) :


Czy porzucone ciało rozniosą ptaki, czy pożrą je Morskie psy, jeśli będzie im może oddane na pastwę, jakież to ma znaczenie dla duszy, skoro ona tu już nie przebywa? Ale nawet i wtedy, kiedy między ludźmi przebywa, nie lęka się żadnych gróźb na czas pośmiertny ze strony tych, którym mało jest, że się ich obawia aż po samą śmierć. Nie przestraszą mnie — mówi — ani haki, ani ohydne dla patrzących się rozszarpywanie wyrzuconego gwoli pohańbienia trupa. Nikogo o ostatnią powinność nie proszę, nikomu szczątków moich nie polecam. Sama natura postarała się już o to, by nikt nie został bez pogrzebu. Kogo wyrzuciło na poniewierkę czyjeś okrucieństwo, tego pochowa upływ czasu.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

swansu

To klasykiem tera:


Nie mam nogi - pożarli ją moi współtowarzysze

Jeszcze ich mlaskanie słyszę

Wyszliśmy w góry jeszcze za dni ciepłych

Dopadła nas zima zaskoczonych

Zjedliśmy wszystko co zjeść się dało

Nic nie zostało

Widoki na przyszłość są raczej nieciekawe

Zachciało się nam iść na wyprawę


Hej hej hej, hej hej hej

Inni mają jeszcze gorzej

Hej hej hej, hej hej hej

Inni mają jeszcze gorzej


Zawieja nie ustąpi, jest wręcz coraz większa

Co rusz nasza sytuacja gorsza

Tak losować będziemy kto kogo zje

Czekając, aż ratunek nadejdzie

Los padł na mnie, wtedy się opamiętałem

Zaoponowałem

Towarzysze napierali, w końcu za wygraną dali

Usiedli osowiali

Minął dzień i drugi. My krańcowo bezsilni

Nie mają siły na mnie być źli

W końcu nie wytrzymali i nocy pewnej

Doczołgali do mnie się bliżej

Wyszła na jaw prawda, którą chciałem ukryć

Tej hańby nie da się zmyć

Przestałem o nich myśleć, taką naturę mam

Po prawdzie, swoją nogę zjadłem sam

Zaloguj się aby komentować

Czasy się zmieniają. Kiedyś były gitary i długie włosy, było sex, drugs & rock’n’roll, a później nadeszły szerokie spodnie i łyse łby. Podążając, choć lekko chyba spóźniony, za zmieniającymi się trendami ogłaszam oto mój hip-hopowy manifest:


***


Sleep, coffie, & hip-hop


By się przebudzić kawę muszę pić!

Pieprzę jajecznicę! Herbatą się brzydzę!

Spacer w okolicę? Ja nie jestem gidem!

Człowiek cierpi bidę, kiedy z buta idzie.


Yerba mate, dziecko? Z Paragwaju zielsko?

Raczej będzie ciężko by przez gardło przeszło.

Kumple? Prochy wzięto. To niebezpieczeństwo.

Ja tam widzę cienko nosem budzić cielsko.


MK, Jacobs, Tchibo, albo Nescafe.

gorzkością mi gardło, nos zapachem pieść!

Robusty albo arabiki fani. My, kawoholicy.


Kto kawę pierdzielnie tego nigdy więcej

popołudnia ciężkie nie zamęczą sennie.

I to był explicit.

--------------- My, kawoholicy!


***


#nasonety

#zafirewallem

#poezja

#tworczoscwlasna

Piechur

O cholera, George zaczął pisać, muszę się spiąć ze swoim pomysłem, bo zaraz podbierze temat

pingWIN

Piję kawę mocną

Czuję senność drobną

Toaleta wzywa

Zaraz usnę chyba

splash545

@George_Stark dobry kawałek napisałeś

Zaloguj się aby komentować

Inwazja mszyc


Żaden jest to pic! To inwazja mszyc!

Nasze okolice atakują mszyce!

Okupują ludzie schrony i piwnice:

atakuje szkorbut, cierpią na gruźlicę.


To z braku witamin nam zadziało się to.

Owocowe sady pochłonęło piekło,

przez uprawy jabłek jak szarańcza przeszło

to owadzie wojsko. Będzie z nami cienko!


I tak apokaliptyczna nam gruchnęła wieść:

w tym sezonie owoców nie będziemy jeść!

Rozwiązać problem próbowali farmaceutycy


i z takim zapałem pracowali dzielnie

że masy krytyczne przekroczyli wszelkie:

bum! – syntezy jądrowej żaden nie obliczył!


***


#nasonety

#zafirewallem

#poezja

#tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Echhh, coś zawalają ostatni wygrani — przypominam, kawiarenka to nie tylko obowiązki pisania wierszy i sonetów*, ale również przyjemności pisania nowych tematów


*nie dotyczy mojej skromnej osoby


Wróćmy do rzeczy:


Temat: powrót do rzeczy

Rymy: królik - polonez - szczególik - majonez


Zasady i o co chodzi:


- Musimy ułożyć cztery wersy, lub ich wielokrotność jeśli ktoś ma taką ochotę,

- Op zadaje cztery słowa, które mają być użyte dokładnie w tej kolejności, na końcu kazdego wersu,

- Op zadaje również temat zadania a rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do niego,

- Zwycięzcą jest osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów.

- Wygrany w nagrodę wymyśla nowe zadanie, czyli temat oraz rymy i publikuje do godz. 21 nowy wpis

- Wpisy lądują w społeczności Kawiarnia "za Firewallem", bo jak nie, to trzeba prosić Owcę o pomoc


#zafirewallem #naczteryrymy #poezja #tworczoscwlasna

jakibytulogin

Z kapelusza wypadł królik;

W uszach słychać już polonez.

Jeden dręczy mnie szczególik:

Czemu czuję tu majonez?


PS. nie mam niczego na swoje usprawiedliwienie

Heheszki

Komentarz usunięty

Heheszki

/wielkanoc/

Żurek, jajka, baranek, królik

Kiełbaska, babka,mazurek, polonez

Jeszcze tylko mały szczególik

Pokłócić się o majonez

Zaloguj się aby komentować

Cóż, moja pierwsza #diriposta w bitwie #nasonety przez mój błąd nie były zgodne z zasadami, więc wrzucam kolejną


O spóźnionych minutach


Spóźniony jak zawsze chcę zdążyć

Przebiegam uważnie przecznicę

Odjeżdża autobus, w oddali go widzę

Już wiem, że się minę z terminem


Nie nazywam się Charles Manson

To tylko małe spóźnienie mordo!

Choć inni widzą tu podobieństwo

Nie mogę pojąć jak do tego doszło


Rudy już u szefa robi inbę fest

"On spóźnił się minut całych sześć!"

Z której samicy ktoś wypuścił to z macicy?


Wszystkie skargi słucham dzielnie

Wymagania Janusza są alpejskie

Pora napić się melisy do leczenia mej nerwicy


#zafirewallem #poezja

ErwinoRommelo

A ile razy Erino wam mówił : ruda to perfekcja a rudy to konfident.

RogerThat

@pingWIN podoba się to dla mnie, dobre

George_Stark

Kolega @ErwinoRommelo dobrze napisał:


A tymi zasadami się nie przejmuj tutaj


Wiesz, zasady są, bo tak wypada. Ale nikt nie linczuje za nieprzestrzeganie. To ma być zabawa.


A sonet ciekawy. Bardzo mi się podoba tematyka.


Proszę pisać częściej!

Zaloguj się aby komentować

Mazski

Skoro sikanie do kawy to radość, to sranie do paczkomatu to czysta euforia!

Villdeo

czy ten wierszyk układała AI? xD

Zaloguj się aby komentować

Ehhhh

Dzisiaj bylo mi dosc smutno, dowiedzialem sie ze 29 lipca zmarla moja ulubiona poetka pani Annie Le Brun.

Nazywana " Ostatnia Surrealistka" gdyz byla jedyna zyjaca reprezantatka grupy francuzkich artystow ktorzy nadali temu nurtowi forme. Byla to gromada dziwnych ludzi pelnych paradoksow, wieszkosc z dobrych domow i wiekszosc czlonkow parti komunistycznej i innych wyskokowych ugrupowan.


Chcialem sie tylko tym z kims podzielic a niezabardzo bylo z kim wiec napisze w kawiarence. Nikt nigdy na nasz jezyk nie przerabial jej tworczosci wiec pozwolilem sobie niezdarnie przelozyc wstep do tomu poezji " Cien za cien" wydanym dopiero w 2004, mimo ze zawieral teksty dosc starsze.


"Nie mam nic do powiedzenia, a jeszcze mniej coś do powiedzenia – pisałam dobre trzydzieści lat temu, w jednym z tekstów z tego zbioru. Wcale nie zmieniłam zdania, nigdy nie zatrzymując się w poszukiwaniu tego, co zapisane na uboczu czasu, tego, co nie wpada bardziej w intymność niż w obserwację. To wszystko stało się nagle, jakbym znikąd zaczęła mówić dotychczas nieznanym mi językiem i za każdym razem została wciągnięta w podróż po kraju, którym się ten język żywił.

Czy ta nitka dialektu trzyma latawiec tego, czym jesteśmy, czy to odlot latawca nadaje nitce tę specyficzną prężność? Zostaje tylko, że coś ciągnie i coś puszcza, aż pojawi się forma, która nie jest bardziej ze mnie niż z innych. Ale na pewno, na pewno bliżej tego, co jest.

Cień za cień. A.L.B."


Ehh RIP ulice pamietaja i nigdy nie zapomna.

#gownowpis #poezja

74a7127d-74f5-443b-9d5a-097a24041449
ErwinoRommelo userbar
Opornik

wieszkosc z dobrych domow i wiekszosc czlonkow parti komunistycznej

Heheszki

Pewnie byśmy się polubili, ale poetka? Dlaczego zrozumiałem że mówisz o poezji sensum stricte, @ErwinoRommelo ? Nawet fraszki nie znalazłem. Dopowiedziałem sobie, albo podeślij coś. Jak dotąd wszystko co znalazłem to jej krytyki czy analizy z przełomu filozofii z socjologią, przy czym sporo o samym ateizmie. Ale to może być z Zupy strony bo praktycznie nie jest piracona. Już samo to jest dla mnie fenomenem bo zwykle psorki nie hakujo pozycjonowania, a po prostu go nie mają chociaż by chcieli:)


Takie podejście do sztuki nie jest niczym nowym, niepokojąca jest jedynie jego skala. Już Platon zwracał uwagę na poważne, wręcz farmakologiczne znaczenie działalności muzyków-poetów, potępiając niektórych na równi z sofistami, będąc świadomym ich udziału w procesie kształtowania narracji i relacji panujących w πόλις, a konkretnie zachowań i przebiegu procesów indywiduacji jego mieszkańców. W konsekwencji artyści wpływają na zasady rządzące polityką obronności państwa. Z kolei spostrzeżenia Le Brun o estetyce globalistycznego realizmu sprowadzają się do potępiania praktyk związanych z pojednaniem zasad postępowania i zachowań porządkujących świat spekulacji finansowych i sztuki, bowiem twierdzi ona, że zachodzi przemysłowa standaryzacja brzydoty w celu uwarunkowania i normalizacji nierewolucyjnych zachowań przez ekspozycję na bodźce, które budzą odrazę, przez co zachodzi anestezja odruchów rewolty. Broni ona tezy, że piękno rozumiane jako to, co bezcenne, ma charakter rewolucyjny356. Takie behawioralne klasyczne uwarunkowanie w sferze reakcji to zagadnienie współczesnej rzeczywistości estetyki przemysłowej, mającej swoje korzenie w praktykach globalistycznych, tj. propagandzie bądź public relations, czyli marketingu. Stiegler, który jednak nie odwołuje się do prac Le Brun, zagadnienie to sprowadza do problematyki zwalczania wszystkiego, co nieobliczalne, czyli do farmakologii techniki jako środka intensyfikacji zarówno indywiduacji i deindywiduacji jak i zjawiska hiper-diachroniczności i hiper-synchroniczności. Problem ten podjęty jest w drugim tomie _

De la misère symbolique w rozdziale poświęconym psychoanalizie i metaforze zachowań mrówek, które generują meta-dane regulujące reakcje mrowiska.


src:ruj.uj.edu.pl/server/api/core/bitstreams/9f984d6a-e976-4e02-ab15-63f076c4c747/content


Ciekawe czy znała pastę o psie w galerii sztuki współczesnej i czy ją to śmieszyło.

Zaloguj się aby komentować

Kto to widział, żeby zamiast spać to piszę po nocach swoje pierwsze #nasonety jako #diriposta, bo jakis pajonk mnie podkusił... Ale no..


Ciężko jest lekko żyć


Chciałbyś czasem lepiej żyć?

Chcesz poczuć jakieś różnicę?

Bierność to coś czego nienawidzę

Działania jestem odwiecznym kibicem


Zapytasz mnie, kim jest Pelson?

Zapytasz mnie, kim Eldo?

Pewnie zna ich hip-hopowe społeczeństwo

Ja nie. I co? Bez kary się obeszło


Mieć czy być? To Twoje pytanie jest

Wolisz dobrym być, czy dobrze zjeść?

Nikt nie nakazuje Ci żyć na ulicy


Wybieraj swoje priorytety celnie

Nie jak aktualne trendy miejskie

Może pora zejść z ruchliwej ulicy?


#zafirewallem #poezja

splash545

@pingWIN dobra, bardzo fajny sonet

Ale no chyba nie dość dokładnie Ci wytłumaczyłem bo ostatnie słowo w każdym wersie ma się rymować do słowa w sonecie zadanym ale ma być inne od tego w zadaniu. Tu masz przykład, żeby nie było niedomówień

To wiesz już co i jak to dajesz drugi xd

Ale w sumie to bardzo spoko i ciekawy Ci ten sonet wyszedł przez to, że musiałeś sobie poradzić z takimi specyficznymi słowami. A no i nie przejmuj się nie Ty pierwszy tak zrozumiałeś te zasady.

f678dd79-89ec-4d06-8c62-1eeb5310fa49
ErwinoRommelo

Opłaca się słuchać pająków, one szeptają tylko prawdę. A jako ze to twój debiut to pchasz się w wygrana więc zalecam już myśleć nad #diproposta.

Zaloguj się aby komentować

RogerThat

co jest k⁎⁎wa, nic nie działa

bij na alarm moja służka

bijesz mocno aż ci chwałą

oto jest dla ciebie gruszka


jednak chyba dałaś ciała

niekt nie jedzie, pusta dróżka

całą noc syrena grała

nic nie dali, pusta puszka


dwie rymowanki, nie powtarzałem rymów, bo jak to tak, dalem bardzo podobne

pingWIN

Budzik rano za rzadko działa

Znowu potrzebna była służka

Stoi nade mną, stoi zuchwała

Znowu to samo, znowu ta gruszka..

PaczamTylko

Budzik na 4:45


W Gdańskim porcie grzmią działa

obudzony wcześniej, zanim zrobi to służka

na Westerplatte wykuwa się wieczna chwała

szkoła odwołana, z tornistra wyjęta już gruszka

Zaloguj się aby komentować

Teraz w #zafirewallem wjeżdża ekipa

co wasze serca, jak byłej chłód przenika

Rozpoczyna XXXX edycję #nasonety

Zaspokaja głód tworzenia każdego poety


Tutaj mam zasady , a niżej #diproposta

Choć, by wiedzieć kto wygra, tarota sobie postaw

Dodam tag #poezja , dodam #tworczoscwlasna

Kurczę, ale zjadłbym trochę jakiegoś ciasta

No miazga


Dobrze, już ściągam ortalion, adidaski, zapuszczam włosy i przedstawiam propozycję. Jest to kompilacja wersów w jeden utwór uformowany na kształt sonetu. Przedstawiam (zakłada łysą perukę i odpala szluga):


Ryszard Andrzejewski - Dlaczego Tede wciąż nie posiada szacunku ludzi ulicy


I nie zmienia się nic - dalej trzeba żyć

Ja tak to właśnie widzę, może ty widzisz różnicę

A ja kocham hip hop i ten hip hop nienawidzę

Z discopolo szydzę dla artystów ja kibicem


Teraz usiądź, weź krzesło, kim jest kurcze Pelson

Co mnie obchodzi co powiedział Eldo?

Co mnie obchodzi hipokrytów społeczeństwo

Które nigdy w życiu ze mną w jednym szeregu nie szło


A powiedz jeszcze, dlaczego Tede k⁎⁎wą jest? 

To historia bananowca, co chciał więcej zjeść

Bo wiesz co się liczy? Szacunek ludzi ulicy!


Broń tego dzielnie, broń, bij wrogów celnie

Pieprzę groteskę jak instytucje miejskie

Bo ty wiesz co się liczy! Szacunek ludzi ulicy!


***


Wiecie co z nim zrobić. Rozliczymy się 06.09.2024.

Ocena wyłoni się sama. W życiu jesteśmy zdani na samo życie i tak.

pingWIN

Fajne


PS 40 to XL, a nie XXXX

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


ukołysania


zza skrzypiącej furtki perlą się historie

każda z czułej mąki


tylko ten jej nie zna kto nie zawisł plackiem

nad krawędzią stołu zerkając w okruszki

gdy sam jak kruszyna nie większa niż berbeć

pełzający szlaczkiem gdy w czas nie otrzyma

z tej jedynej ręki szczęśliwego rogu


tam obfitość mieszka gdzie się spełnia uśmiech

i gdzie iskrzą morza po kres rozhuśtane

a ziemią się staje każda mleczna perła

każdy lśniący diament co rozbłyśnie w oku

podczas tej podróży okraszonej troską


w trakcie rozkołysań magnesem się mieni

pyłek kulka szkiełko - klejnot jakich wiele

wśród zwyczajnych mignięć

każdy błysk to wyspa taka wprost do muśnięć

najlepiej zębami aż po miąższ i skórkę

żeby się rozglądać smakując od środka

wszystkie z wyobrażeń rozpalonych zmysłem


kiedy pisklę wpada w puch tulący ciepłem

wtedy śni że wygra każdą morską bitwę

co krąży nad głową podczas nieprzeczuwań

że się może zakraść niczym mgła w gałęzie

gubiąc wzrok przechodniom


od mroku jest lampa klosz kojący miękko

żeby się rozpadły nocne zakamarki

serpentyną spełznięć w zaplecione słońca -

wprost w ramiona matki


.


Niestety nie znam autora zdjęcia.

bd8d8583-c50a-4c3a-a206-ef971a766c44

Zaloguj się aby komentować

Na cztery rymy - czyli codzienne #glupiehejtozabawy


Temat: powroty i rozstania 

Jurta - konisko - wyżarta - disco 


Zasady:


- Musimy ułożyć cztery wersy, lub ich wielokrotność jeśli ktoś ma taką ochotę, 

- Op zadaje cztery słowa, które mają być użyte dokładnie w tej kolejności, na końcu kazdego wersu, 

- Op zadaje również temat zadania a rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do niego, 

- Super zwycięzcą jest osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów.

- Elokwentny wygrany w nagrodę wymyśla nowe zadanie, czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis


(I pamiętaj o społeczności, jeśli nie chcesz, żeby ona o Tobie zapomniała!)


#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem #naczteryrymy

688ed941-9f84-4346-99c4-82c368f90055
Loginus07

Disco Elysium


Na przedmieściach Revacholj stoi brzydka jurta,

Zaś na centralnym placu na filarze znajduje się konisko,

W lokalnym hotelu zupa dnia już wyżarta,

Wszyscy zbierają siły - wieczorem Harry Du Bois rozkręci tutaj disco!

motokate

Już w ciemności nocy majaczy ma jurta,

Ostatkiem sił niesie mnie stare konisko,

W kociołek zaglądam - kolacja wyżarta!

Mongolska ma żona znów wyszła na disco...

CzosnkowySmok

Memories


Otwarta szeroko jak jurta

Ostrogi jak stare konisko

Starym zawodem wyżarta

Ex moja w tym klubie disco

Zaloguj się aby komentować

ok. 1850 "Found Drowned" - George Frederic Watts (1817-1904)

Obraz brytyjski na podstawie wiersza "The Bridge of Sights" z 1844 r. Thomasa Hooda (1798-1845).

Przedstawia młodą kobietę, która rzuciła się z mostu Waterloo wprost w wody Tamizy. Kontury przemysłowego Londynu przykryte są grubą warstwą smogu, a w rynce topielicy tkwi łańcuszek z medalikiem. Podrzucam fragmenty wiersza dla lepszego zobrazowania:


"The Bridge of Sights"

ONE more Unfortunate,

    Weary of breath,

Rashly importunate,

    Gone to her death!


Take her up tenderly,

    Lift her with care;

Fashion'd so slenderly

    Young, and so fair!


Look at her garments

Clinging like cerements;

Whilst the wave constantly

    Drips from her clothing;

Take her up instantly,

    Loving, not loathing.


Touch her not scornfully;

Think of her mournfully,

    Gently and humanly;

Not of the stains of her,

All that remains of her

    Now is pure womanly.


[...]

Who was her father?

    Who was her mother?

Had she a sister?

    Had she a brother?

Or was there a dearer one

Still, and a nearer one

    Yet, than all other?


Alas! for the rarity

Of Christian charity

    Under the sun!

O, it was pitiful!

Near a whole city full,

    Home she had none.


[...]

The bleak wind of March

    Made her tremble and shiver;

But not the dark arch,

Or the black flowing river:

Mad from life's history,

Glad to death's mystery,

    Swift to be hurl'd—

Anywhere, anywhere

    Out of the world!


In she plunged boldly—

No matter how coldly

    The rough river ran—

Over the brink of it,

Picture it—think of it,

    Dissolute Man!


[...]

And her eyes, close them,

    Staring so blindly!


Dreadfully staring

    Thro' muddy impurity,

As when with the daring

Last look of despairing

    Fix'd on futurity.


[...]

Owning her weakness,

    Her evil behaviour,

And leaving, with meekness,

    Her sins to her Saviour!

#historiazpaszkom #malarstwo #poezja #angielskizhejto

ca6c2d20-fd2d-402a-a57c-da922fba4ba0
splash545

Jak na topielca to całkiem ładne zwłoki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak serio to fajny, mroczny klimat. Podoba mi się ta zgniła zieleń.

CzosnkowySmok

Jako, że mój kontakt z poezją w języku Bridget Jones jest żaden, przypomniała mi się animacja Tima Burtona z wierszem Edgara Allana Poe- kruk

https://youtu.be/XkMJlRmQh7M?si=6MtewbHRg4n44XaS

Zaloguj się aby komentować