#palenie

0
24
A tak w ogóle, to dzisiaj 2 tygodnie bez peta w gębie.
3 tygodnie temu planowałem przejść na e-papierosy i nawet tutaj się dopytywałem o nie i jeden z komentarzy od @wstreczyciel doradził mi Desmoxan.
No więc 14 dni jadę na Nicorette takim jak na foto i muszę Wam powiedzieć, że jest całkiem nieźle póki co. Mam oprócz patcha jeszcze gumy, ale ani jednej jeszcze nie użyłem, bo kompletnie mnie nie ciągnie.
@mike-litoris

#epapierosy #palenie #nalogi #rzucampalenie #gownowpis #chwalesie
df275b68-850c-44ec-a7fc-2dbc78a0c3f3
Mefiaczek

Nie idź w e-kiepy, to dopiero wciąga, bo masz fajne smaki i się co chwilę zaciągasz.

StaryMokasyn

@rebe-szunis powodzenia. Paliłem 15 lat z czego przez 3 lata po 2 pąki/dzień i bez desmoxanu nie rzuciłbym.

Runo

Ehh rok temu rzuciłem z desmoxanem zwykle fajki po 5 latach.

Z głupoty po 5 miesiach zacząłem palić glo i znów się przymierzam do rzucenia xD

Zaloguj się aby komentować

Planuję przejść na e-papierosy. Co powinienem wiedzieć przed zakupem pierwszej maszynki, jak ją wybrać i jak dobrać płyn odpowiednio. Ogólnie wszelkie rady mile widziane.

#epapierosy #palenie #pytanie #gownowpis
CzosnkowySmok

@rebe-szunis wybierz dobry vape shop, nie idz do pierwszego lepszego.

Tam wszystko dopasują do ciebie, dadzą ci czas, wytłumaczą powiedzą jak robić liquidy. Będzie pan zadowolony, będzie pan zadowolony.

mike-litoris

@rebe-szunis wybij sobie z głowy że będzie jakkolwiek taniej. Ja siedzę w temacie od przynajmniej 8 lat i niejako siłą rzeczy obserwuję zmiany na rynku. Najpierw zakazno sprzedaży wysyłkowej "bo zdrowie i dzieciaczki", obcięto moc"bo zdrowie", obcięto pojemność "bo zdrowie", dołożono akcyzę "bo to jednak fajki som", zakazano sprzedaży komponentów do samodzielnego miksowania płynów. Ostatnio robiłem zamówienie z mojego sprawdzonego miejsca w Belgii i chłop zadzwonil że nie mają tego i śmego, pytam to kiedy zatowarowanie a ten do mnie rozmawia że wcale, wchodzi taki podatek w UE że musieliby podnieść ceny x10.


Więc, skazany będziesz na kupowanie buteleczek 10ml w cenie paczki fajek, buteleczka wystarcza na dzień z hakiem w zależności od potrzeb, także podbijam wypowiedź @wstreczyciel bo dobrze to już było.

Nervous99

Nastaw się, że na początku nadal będzie Cię ciągnęło do fajek, ale staraj się nie palić hybrydowo bo będziesz chodził naładowany nikotyną jak króliczek energizera ;) Na początek polecam atomizer z gotowymi grzałkami, to droższe rozwiązanie niż kręcenie własnych grzałek ale na początek wygodniejsze. Baterie proponuję z wymiennymi akumulatorami 18650, te są ogólnie dostępne i można nabyć używane taniej. Co do liquidu, na początku i tak pewnie zaczniesz od najwyższego stężenia 18mg , więc najprościej kupować gotowe liquidy. Jak już zejdziesz z mocą to można kupować bazy nikotynowe 18mg i premixy wtedy wychodzi taniej.

Zaloguj się aby komentować

Zainspirowany wczorajszym pisem o psiarzach:
Nie jestem wielkim orędownikiem regulacji prawnych, ale spora część palaczy to tacy debile, że po pierwsze bycie palaczem powinno być rejestrowane, a po drugie wysoko opodatkowane (dodatkowe składki zdrowotne itp.)

Mieszkam w mieszkaniu i regularnie je wietrze. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy z otwartego okna wleciał do mieszkanka smród palonego peta. W ostatnią niedzielę trzy razy ale były to IQOSy. Dzisiaj natomiast prawie się zrzygałem.

Siedząc sobie z córą i się bawiąc, poczułem najpierw delikatnie zapach papierosa. Nie chciałem przerywać zabawy, więc nie zamknąłem okna. Po chwili czuje jak w moje nozdrza uderzył odór palonego peta. Starałem się zachować spokój jednocześnie zmierzając w stronę okna. Córka poczuła zapach i zaczęła płakać. Mi zaczęło robić się słabo. Smród był ogromny. Jakiś ku*as znowu palił na balkonie i to cztery, pięć razy dziennie. Zamknięcie okna nic nie dało, smród był przeogromny.

Jakbym zrobił pranie i wystawił je na balkon (a było 15 stopni) to smród zostałby ze mną przez cały tydzień.

Żeby nie było - wiem ze jest prawo wolność Tomku w swoim domku, ale kiedy Twoje działanie szkodzi innym mieszkańcom powinno być zakazane, a osiedla powinny mieć wyznaczone miejsce do palnika z dala od jakichkolwiek okien. Uważam, że palenie papierosów to największa głupota, je*ie Ci z mordy, śmierdzi wszystko wokół, a dodatkowo jest szkodliwe dla Ciebie i otoczenie. Zawsze gdy jestem u znajomych, to dawno już przeszli na palenie IQOSa, bo wiedza ze inaczej bym do nich nie przyszedł.. Jeżeli jakis znajomy by palił to wolę sam decydować kiedy dochodzi do takiej interakcji. Niestety wielu palaczy, bez znaczenia gdzie, nie rozumie tak prostej kwestii, że papierosy je*ią i tak samo je*ią po paleniu oni i ich ryje.

#palenie #zalesie
5tgbnhy6

A wejpy tez tak przeszkdzaja? A papierosy palone w srodku?

PoProstuJJ

@travel_learn_wine Palenie na balkonach zazwyczaj jest nielegalne - balkon nie jest własnością właściciela mieszkania, a jedynie częścią do której ma wyłączny dostęp. Regulaminy zazwyczaj zabraniają palenia tak jak zabraniają np. karmienia gołębi

Mechanik_rowerowy

Jest jeszcze jedna zależność a mianowicie niemal każdy palacz to fleja, po skonsumowaniu pet ląduje na chodniku, trawniku, gdziekolwiek. Gardzę palaczami.

Zaloguj się aby komentować

ale bym sobie wrócił do palenia
Już ponad rok bez petków, paliłem jakieś 20 lat z czteroletnią przerwą
Nie przeszkadza mi brak nikotyny, ale kurde - te wyjścia na 5 minut co godzinę, chwila spokoju, ciszy, tylko papieros i kawa czy inny napój. Głębokie wdechy, monotonne ruchy, prawdziwy spokój.
Najgorzej niestety, że to niesamowicie śmierdzi. Obrzydliwie. Jeszcze 20 lat temu cały świat walił petami, można było palić w barach, restauracjach, pociągach i innych, to się tak nie zauważało - a obecnie jednak mocno się zeszło z paleniem i jak ktoś dymi to czuć go z 50 metrów. Twoje ciuchy śmierdzą, ręce śmierdzą, oddech jak ze śmietnika pomimo mycia zębów i płukania ile wlezie.
No i jednak jest to strasznie głupie - weź parę liści, podpal i wciągaj dym xD no debilizm.
Co nie zmienia faktu, że sam rytuał jest bardzo uspokajający i jest jedynym, za czym tęsknię.
Myślałem na cyfrowymi, ale ja jestem jednak starej daty - jak palić to na całego.
#palenie #papierosy #nalogi
be3e084d-3e2b-46ea-841c-cd5efb2417a1
ColonelWalterKurtz

Rozumiem Cię ziom - nie palę już około 10 lat i dosłownie w tym tygodniu naszła mnie myśl jak wspaniale byłoby sobie zapalić. Usiąść w kawiarni w słoneczny dzień na kawę lub browara, zapalić jakiegoś lekkiego papieroska. No normalnie po latach zaczęło mnie ciągnąć do palenia XD

jiim

Kto raz był palaczem, ten zawsze zostanie palaczem.


Rzucanie jest łatwe, bo rzucałem kilka razy xD.

maly_ludek_lego

A nie możesz wyjść z kubkiem kawy i brać głębokie oddechy, tak, jak się to robi przy medytacji? Bo to jest de facto rzecz, która Cie tak uspokajała.

Zaloguj się aby komentować

Co to jest? Jest ciężkie, ma wjscie usb a na kodzie QR TCDLFM9GSHXWTH.
Coś do robienia fajek z tytoniu i bibułek?

#pytanie #palenie #papierosy
Opornik userbar
3fc8be2b-49e1-4ac8-a990-9d88bca351a4
374236fb-30fc-4035-b93c-08c2e8af5aaf
878b7bdf-b5e1-44b8-9fee-fe576b98b5a0
Opornik

@SuperSzturmowiec zeskanowałem i właśnie te literki mi wyszły które wpisałem

Cybulion

@Opornik jakis iqos/glo podobne

Opornik

@Cybulion iqus lil. Śmieszny wynalazek, pierwszy raz coś takiego widzę

Zaloguj się aby komentować

Potrzebowałbym znaleźć ładną skrzyneczkę z cygarami ( drewnianą bo na prezent ). Ktoś mi powiedział, że najmniejsze mają 10 sztuk. Ma ktoś coś polecić w okolicach 400 / 500 pln żeby nie rozbić banku ?

#cygara #palenie #tyton
Cybulion

@kowcio11 zle czasy wybrales, ale cóż, celowałbym w jakies davidoffy

Zaloguj się aby komentować

W nowych samolotach komunikat "Proszę nie palić" zostaje zamieniony w "Proszę wyłączyć urządzenia elektroniczne"
#samoloty #ciekawostki #lotnictwo #podroze #palenie
9eb830fe-7b50-4679-8054-d93755b64a36
-nvm-

@banita77 i można już palić? Nareszcie

smieszneobrazkijuzniesmiesza

@-nvm- nie, na palacych nikt juz nawet nie marnuje znakow wystarczy im polecenie

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio rozkminiam sobie dosyć mocno temat nawyków i ich zmiany, programowania tych pożądanych itd.
Trochę książek przerobiłem na ten temat, przetestowałem kilkanaście metod na sobie i mam takie wnioski, że powszechnie przyjęte kluby AA, terapie alkoholowe, czy rzucanie fajek w oparciu o silną wolę, to najgłupsza możliwa metoda i chyba została wymyślona przez koncerny tytoniowe i alkoholowe, żeby przypadkiem nie były zbyt skuteczne.
Pierwszy przykład z brzegu, przyznaj się, że jesteś alkoholikiem, upodlij się, a potem nie możesz już nigdy w życiu spróbować alkoholu, bo jak się napijesz, to wpadniesz w cug i znowu skończysz na dnie. Jak ciężko byłoby zrezygnować z czegokolwiek mając przy tym świadomość, że już do końca życia nigdy nie będę mógł tego mieć nawet w odrobinie. Przecież nawet gdybym zadeklarował się, że nie zjem nigdy więcej cukierka kukułki (mimo, że mi nie smakują) to byłoby mi smutno, że coś sobie w życiu ograniczam. Czy nie lepiej wyjść z założenia zamiast "nie mogę" to "nie muszę". Mała zmiana ale diametralna.
Jak postanowiłbym nie jeść bananów i wmawiał sobie, że po zjedzeniu nawet gryza spadnę na dno i nie będę mógł przestać obżerać się tymi śmiesznymi owocami, to pewnie też by tak było.
Podobnie z tytoniem, chociaż by się waliło i paliło, to nie mogę zapalić już nigdy i walczę. A może warto byłoby przeanalizować czy w ogóle tytoń coś mi daję, czy muszę go palić i czy z odstawieniem wiążą się, jakieś fizyczne doznania/niedogodności? Przecież palacz nie wybudza się w nocy, żeby zapalić, na zakupach w sklepie, też nie musi jarać w przerwie od wkładania zakupów do koszyka.
Jedzenie? Skoro chce schudnąć, to nie muszę wychodzić założenia, że już nigdy nie zjem pizzy, zjem ją ale póki co zrobie sobie dwa tygodnie detoxu + np post przerywany i deficyt kaloryczny, a tę pizzę zjem po prostu później.
Jaki morał? Nawyki w tym nałogi można zmieniać i chcąc się pozbyć niechcianych wręcz trzeba je zastępować innymi i wbrew pozorom jest to prostsze niż mogłoby się wydawać i mówię to jako były nałogowy palacz oraz niestroniący kiedyś od drineczków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciągnie cię do alko, zadbaj o zajęcie dające odpowiedni wyrzut dopaminy do mózgu i popracuj nad endorfinami w czasie kiedy normalnie sięgnąłbyś po alko. Chcesz zapalić, nie musisz, a jak masz fiksację oralną i musisz się zaciągać to kup sobie waporyzator i zastąp tytoń suszem CBD. Po tygodniu nie będziesz palić fajek, gwarantuje ci.
Wszystko jednak musi się zacząć od przezwyciężenia strachu przed tym jak nasze życie będzie wyglądało bez nawyku/nałogu i że realnie możemy żyć bez niego i nie będzie się to wiązało z jakąś stratą, bo dziurę po nałogu załatamy innym, pozytywnym nawykiem.
Zapraszam do dyskusji, a jak ktoś będzie chciał jakieś tipy na zmianę nawyków/nałogów, to służę wiedzą teoretyczną i praktyczną
(zdjęcie powiązane o tyle, że to jedno z miejsc w którym najlepiej czyta mi się książki)
#nawyk #nalog #alkoholizm #palenie #psychologia #narkotykizawszespoko
cbf2751c-cfde-49a6-9e15-521ec1a1f653
ewa-szy

@jaczyliktoo niewątpliwie sięgnę po twoje rady, jak się uzależnię od bananów.


W zakresie rzeczywistych uzależnień i jakie objawy odstawienia powodują, funkcjonowania AA i nawet nałogu tytoniowego dziękuję, pojęcie masz imo mierne.

jaczyliktoo

@ewa-szy To jakie objawy powoduje odstawienie tytoniu? Chciałbym się dowiedzieć, bo może jakieś po 7 latach palenia przeoczyłem za każdym nałogiem stoi strach, przed tym jak moje życie będzie wyglądało kiedy stracę tę część siebie jakim jest nałóg. Nic dziwnego, że prostota porzucenia nałogu będzie negowana, strach ukształtował nas jako ludzi, wiele mu zawdzięczamy ale nie do końca powinniśmy mu ufać w dzisiejszych (bezpiecznych) czasach.

ewa-szy

@jaczyliktoo jeśli nie doszedłeś do etapu, kiedy po godzinie czy dwóch zakupów robisz się nerwowy, bo cię ssie na nikotynę, mało prawdopodobne, żebyś wiedział, o czym tu piszesz.


Strach to nie jest jedyny element uzależnienia, pomijasz kompletnie wszystko inne, w tym objawy fizyczne odstawienia. Zdarzyło mi się kiedyś pomylić liquidy i zalać rano efajka zerówką. W godzinę poziom wk..a był taki, że rodzina chowała się po kątach, nosiło mnie jak żyda po pustym sklepie i nie byłam w stanie dopasować bluzki do spódnicy na wyjście.

Siadłam i zaczęłam kombinować, skąd taki stan umysłu plus drżenie rąk, suchość w ustach, łaknienie nie wiadomo na co. Jak rozkminiłam, powrót do normalności zajął może minutę do dwóch. Pewnie z powodu fiksacji oralnej?


Pogadaj może z jakimś lekarzem. Nawet gin mając do czynienia w wieloletnią palaczką odradza natychmiastowe rzucanie palenia, bo jest groźniejsze dla płodu od stopniowego ograniczania dostaw nikotyny.

Wrzoo

Tak, jak wspomniała Ewa, masz nikłe pojęcie dotyczące uzależnień i ich mechanizmów, zwłaszcza w kwestii ich działania fizycznego na ciało człowieka. Polecam najpierw posłuchać np. podkastu "Niemyte dusze", zwłaszcza odcinków o nikotynie i alkoholu.

jaczyliktoo

@Wrzoo bazuje na własnym doświadczeniu, kilkunastu książkach i wielu (aktualnych) badaniach dot. palenia czy picia. Sam sobie poradziłem w ten sposób z nałogowym paleniem nikotyny (po 7 latach), częstym paleniem marihuany (3 - 4 razy w tygodniu przez 3 lata) czy piciem alkoholu (2 - 3 drinki codziennie przez 2 lata). Jeżeli teraz z żadnym z powyższych nie mam problemu bo tytoniu nie palę w ogóle, marihuanę może ze 3 razy przez ostatnie 5 lat, a alkohol 1 - 2 na kwartał, to na mnie to działa. Odsyłasz mnie do podcastu psychiatry i szczerze nie mam czasu żeby teraz go przesłuchać ale sam fakt że wypowiada się o tym psychiatra a nie neurolog świadczy o tym jaki właśnie wpływ na nasz organizm ma nikotyna, powtarzam jeszcze raz, to nie jest fizyczne uzależnienie, to uzależnienie psychiczne, które jest mega łatwe do opanowania, pod warunkiem, że rozkmini się jak działa nasz mózg, a ten nie jest naszym sprzymierzeńcem, nic a nic.

jaczyliktoo

@Wrzoo tak mnie zaintrygowałaś, że postanowiłem przesluchać ten podcast, na przyspieszeniu i przelecialem całą historie nikotynizmu tj

3/4 odcinka. To niesamowite, że Pan dr. ma te same wnioski co ja, doslownie 1 do 1 z tą różnicą, że on mówi, że to ciężkie, a ja mówie że łatwe, bo dla mnie to serio łatwe skoro nic mnie fizycznie nie boli, ani nie mam zawrotów głowy czy drżenia rąk. Różni nas więc tylko nastawienie, bo o ile łatwiej jest programować się na coś, że nie będzie to trudne i jakoś sobie z tym poradzę, niż od początku powtarzać jakie ciężkie zadanie przede mną, jak wielka jest szansa, że nie dam sobie z nim rady.


Mam cichą nadzieje, że Pan dr mówi tak, bo faktycznie dla niego rzucanie palenia było tak traumatycznym przeżyciem, a nie dlatego że chce żebyśmy z jego słuchaczy zamienili się w jego pacjentów, bo w końcu z rzuceniem palenia tak ciężko poradzić sobie semu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo chyba nie muszę, cię uświadamiać, że podcasty to najskuteczniejsza metoda reklamowania usług profesjonalnych, dzięki której m.in. obchodzi się zasady etyki zawodowej? Wiem coś o tym, bo sam należe do samorzadu zawodowego ale korporacji prawniczych

jaczyliktoo

@Ryba_z_mordom_jenota to wlaściwie rozkmina od jakichś 15 lat, bo doprowadzenie do tego stanu w którym jestem trwało mniej więcej tyle czasu, a co do czasu na polemikę z anonkami, no cóż, dawno tego nie robilem ale nie przyszly dzisiaj babeczki od sprzątania i musialem sam chatę ogarnąć jako tako, wcześniej postanowiłem strzelić sobie saunę i chyba z miksu endorfin, dopaminy i prokrastynacji powstał taki oto mój wysryw

Ryba_z_mordom_jenota

Coś ściemniasz, jak babeczki w jednym tygodniu nie przychodzą to będą w następnym. Przez tydzień nie zasyfi się tak, żeby musieć samemu sprzątać :)

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś z tu obecnych skręca własne papierosy i mógłby doradzić co i jak? Chce podsunąć to mamie jako mniej zabójcza alternatywa dla ruskich festów.
#pytanie #palenie
LM317T

@bravenewworld63 kup mamie e-papierosa.

bravenewworld63

@LM317T próbował zasiać temat ale chyba jest zbyt konserwatywna na to, jak porzuci ruski syf na rzecz "domowych" to już będzie cos

bravenewworld63

@LM317T próbowałem*, słownik mnie oszukał xD

Zaloguj się aby komentować

Ktoś może testował lek na rzucenie palenia Zyban? Dostałem na recepte, żeby spróbować. W ulotce jest napisane, że okres stosowania to kilkanaście tyogni więc musze kupić 3 paczki lub 1 mała + 1 duża.
Co dziwne, producent pisze, że można palić nawet przez 7 tygodni od rozpoczęcia kuracji (mozna palić i jednocześnie brać tabletki)
#rzucampalenie #palenie #nalogi
IzotopePeprasso

@JonesMajoness Probówałem desmoxan (oparty na leku, który ma tabex) ale mimo odrzucenia dalej paliłem. Niestety po dwóch tygodniach przestałem brać tabletki, bo ciągle paliłem

IzotopePeprasso

@arTT Jakieś wskazówki jak rzuciłeś palenie?

arTT

@IzotopePeprasso po przeczytaniu książki przestajesz palić znam jeszcze kilka osób które przeczytało ją i nie pali

Zaloguj się aby komentować

Następna