Co tam w lesie? mini
Sadzimy las. Kilka razy pisałem, że tego nie lubię, no ale trzeba.
Pomoc leśniczego ,,improwizuj xd” też dużo daje xd
W piątek pierwszy raz zdjąłem czterech pracowników leśnych z powierzchni. Jak do tego doszło? Już wyjaśniam.
Zazwyczaj przy pracownikach stoi/pracuje z nimi kierowniczka. No ale musiała do lekarza na dwie godziny jechać. Jak tylko odjechała ekipa zapakowała się do busa i pojechali na cepa po alko. Nie moja sprawa, są dorośli, mnie tylko interesuje by dobrze posadzili las. Kupili dwa litry, najebali się w trzy d⁎⁎y, przy okazji wybili szybę w busie xd
Nie jest tajemnicą, że pracownicy leśni lubią wypić. Ale jest różnica między wypiciem piwa, a ojebaniem trzech litrów na czterech.
Część ekipy odmówiła picia i sadziła dalej, ale ta czwórka miała pracę gdzieś i przy busie urządzili sobie imprezę. Wrócili do roboty dopiero po powrocie kierowniczki.
Sadzenie szło im okropnie, każda sadzonka źle posadzona. Żadne uwagi do nich nie docierały, bo jak miały dotrzeć do kogoś , kto osiąga trzecią gęstość. Na szczęście zbliżała się przerwa obiadowa.
Wróciła kierowniczka, ochrzaniła ich i zadzwoniła po szefa.
Mówię do niej, że nie ma sensu ich robota, i że zdejmę tą czwórkę wybranych. Ona na to, że słusznie.
W tym momencie się podniósł taki ryk, że sobie nie wyobrażacie. Wszyscy źli tylko nie oni, jak w ogóle ktoś śmiał powiedzieć, że oni pili itp.. Kurde chłop się zatacza, i ma pretensje, że ktoś stwierdził, że jest pijany… Najlepsza była dziewczyna, ktróra w pięć sekund potrafiła wymyślić 15 historii na swoją obronę, w każdej ona święta, a wszyscy ją pomawiają…
Przyjechał ich szef i dał im taką zjebę, że głowa mała xd
Dlatego nie lubię sadzić, za dużo kontaktów z ludźmi, musisz pilnować, by robili dobrze, oni się wnerwiają, że się ich czepiasz, nie lubię xd
#las #lesnapracbaza #pracbaza
nie cierpię pisać na iPhonie, android, android guro
