#hydepark

2
1521

Ruszać d⁎⁎y na pochód, a nie jakieś grile i pierdzenie w hamak.


W czasach PRL-u pochody pierwszomajowe obchodzone były hucznie - trwały nawet kilka godzin, a przemarsze ciągnęły się kilometrami. Jak podają źródła historyczne, na początku lat 70. w Lublinie brało w nich udział nawet 100 tys. ludzi pracy, uczniów, studentów, sportowców oraz pracowników nauki i kultury.

Dawniej uroczystości pierwszomajowe były obowiązkowe – nieuzasadniona absencja, na pochodzie, groziła utratą premii. Pracownicy zakładów pracy umawiali się w poszczególnych rejonach miasta, a potem dołączali do szeregu. Każdy niósł transparent z napisem swojej firmy.


#hydepark #swietopracy #historia #ciekawostki

25ce9630-76b7-4fac-9cdc-35bba3325b4f
c1490a9f-bce2-4270-8230-22d16b67599f
04a7d3de-f1e7-4eef-a4df-dde493f59303
2606632a-16f1-4270-ab4a-dc98121353d1
0b4ec7d4-fbb3-4b8f-be3f-2a8b475eadc7
JapyczStasiek

Jakby odbywało się zbiorowe śpiewanie Międzynarodówki to bym poszedł

Opornik

@kitty95 no fajne były te pochody, takie spontaniczne i wcale nie narzucone z góry

orzeszty

@kitty95 Czasy bez internetu i telefonów

Zaloguj się aby komentować

Ładnego fejka z AI znalazłem. Nocne niebo na Marsie.


Nic tylko sie przeprowadzać.


Orginał to obrotowa panorama 360°, wyglądająca tak jakby kamera łazika ją robiła.


A rzeczywistość wyglada tak jak na kolejnych zdjęciach.


#hydepark #astronomia #fotografia #mars #ai

2ca66549-09a4-4021-a8d8-561fd4253002
829a9056-0bd0-414e-8551-5e7a92653115
ce453e02-dc1d-4965-a022-35df089fa7f1

Zaloguj się aby komentować

Nie wiem, wydaje mi się, że było by bardzo miło, jak bym osoby, które piorunują moje wpisy zapraszał do bliższego poznania. Na kawę, piwo, do parku?

Jak uważacie?


#pytanie #hydepark


#heheszki

bartek555

wszyscy komentuja, nikt sie nie odwazy piorunow xDDD

kopytakonia

Na kawę bardzo chętnie wyjdę

Zaloguj się aby komentować

Z cyklu młodzi umiejo w technologie.


Klient ma kamery 12mpx na placu odkładczym, bo potrzeba detale rozróżniać. Półgodzinny stream to trochę ponad półtora gigabajta


3*16*2*1.5=144GB


Laska rozmawia z suportem:


- potrzebuję nagranie z kamer x,y,z od 6 do 22 z dnia []

- ale wie pani, że samo zgranie zajmie pół dnia i będzie to ponad 100GB?

- tak, proszę mailem wysłać


#hydepark #heheszki #it

baklazan

@kitty95 3 od trzech kamer, 1.5 to od GB, 16 od dni, ale co to 2? Chodzi o to że to godzina? Czemu tylko jedna? : >


A w ogóle to sam mądry jesteś, od czego są dropboxy, onedrive, google driver itp? Linka da się mailem przesłać.

fitter22

Przypomniala mi sie historia uslyszana podczas pracy w uniwerku, dzialo sie to z 10 lat temu.

Task - przeslac dane jakiegos projektu (kilka TB) na serwery innego uniwerka ASAP.

Skonczylo sie tym, ze kupili HDD, zgrali tam dane i wyslali go kurierem w paczce xD Szybciej sie nie dalo

DKK

A czy laska musi się znać ile to znaczy 100 GB? Mogą wysłać na jakiś dysk sieciowy i podesłać im linka przez maila, proste.

Zaloguj się aby komentować

81 000 zdjęć Księżyca przetworzonych w jeden obraz o wielkości 708GB i rozdzielczości 159,7 megapixeli.


Zdjęcia wykonał kurdyjski astrofotograf Darya Kawa Mirza przy uzyciu aparatu Canon EOS1200 i teleskopu Celestron NexStar 8SE w ciągu czterech kolejnych nocy.


Finalne zdjęcie zostało delikatnie wybarwione.


#ciekawostki #astronomia #hydepark #fotografia

10f8ee7d-ba25-446e-958f-8096168b2c34
2441c625-74d1-4214-8235-8dc67dadea09
afca029e-f1e2-4a36-b0b6-b8e855265afe
4a709586-58f5-47bf-8783-ca8e43d62e9a

Jakiś gostek na portalu ze śmiesznymi obrazkami słusznie zauważył, że przy budowie nowej linii kolejowej do CPK można też zaplanować zupełnie nową oś zabudowy, która by tą linię wykorzystała dając 20-30 minut dojazdu zarówno do CPK jak i do Stolicy. Okolice przez które przebiega ta planowana linia, to głównie pola. Możnaby pokusić się o podobny schemat jak w przypadku tzw. Wiedenki, wzdłuż której rozwijały się takie podwarszawskie miasteczka jak Piastów, Pruszków, Brwinów, Milanówek, Grodzisk Mazowiecki, czy Żyrardów.


Ogólnie można z głową i przyszłościowo zaplanować zupełnie nową urbanistykę i takimi rzeczami powinno się zajmować MRiT.


A skończy się pewnie jak zwykle na łanówkach po horyzont.


#hydepark #cpk #warszawa #zajebanezwykopu

2837e832-3aad-4f64-90b3-f62ed7711333
AureliaNova

To ma być dużych prędkości, a nie kolejka podmiejska - ona się w tych wioskach nie będzie zatrzymywać. A jak chcesz zobaczyć efekty nowych połączeń (autostrady), to zapraszam w okolice Łodzi - jest tam od luja magazynow pod miastem, żadnej nowej urbanistyki.

Zaloguj się aby komentować

Gustawff

Wyrównanie płyty w otworze to do trudnych nie należy

Zaloguj się aby komentować

Robię smarthome:


Wszystkie żarówki podłączone do WiFi, sterowane apka

Gniazdka to samo

Oczyszczanie powietrza oraz nawilżanie również

Robot i czajnik odpalony z apki


Co jeszcze warto zrobic?


#smarthome #hydepark

kdjswq25

@Zapster Wejdź do głębszej warstwy symulacji. Tam złodzieje się nie dostaną.

koszotorobur

@Zapster - zawsze zastanawia mnie jak taki smart home zabezpieczyć przed zhakowaniem

Jak Ty zabezpieczasz?

plemnik_w_piwie

@Zapster opublikuj login i hasło na jakim 4chanie.

Zaloguj się aby komentować

Felonious_Gru

@kitty95 ale cię zaraz za te gniazdka zjedzą

RACO

Zrób sobie za zlewem na ścianę panel / szkło / osłonę. Szybciej będzie mycie tego niż szorowanie ścian

Pomocifaq

Mam taką baterie, kupiona na szybko jako tymczasowa i jest tak fajna, że zostaje oby jak najdłużej. Kosztowała chyba coś koło 150zł. No bałem się nawet na prowizorkę ale penera daje radę i się polubiliśmy

Zaloguj się aby komentować

To już jest k⁎⁎wa gięcie pały.


Przychodzi push Aliora "Pilna wiadomość. To jest próba kradzieży".


O co cho? Klikam, loguję się, a tam przekierowanie do ofert handlowych i zgód marketingowych.


No k⁎⁎wa.


Jebanego c⁎⁎ja, który to wymyśla, powinno się przez 10 lat torturować, a potem publiczna egzekucja.


#hydepark #aliorbank #marketing

Klamra

Mi też to dzisiaj przyszło, ale nie było żadnej oferty handlowej, tylko informacja o fałszywych wiadomościach dotyczących wyłudzenia danych poprzez blik

Wlacza

Dokładnie w momencie czytania tego wpisu mi przyszło to samo.

Nemrod

@kitty95 Też to dostałem, ale to nie do końca tak wygląda. Treść jest mniej więcej taka: Pilna akutalizacja danych BLIK? Uważaj, to próba oszustwa.

Zaloguj się aby komentować

owczareknietrzymryjski

@kitty95 proxxon i tani, wybierz jedno

bucz

co jak co ale proxxon to raczej nie "gównosprzęt"

Zaloguj się aby komentować

Po udaniu się Klausa Schwaba na emeryturę, nowym tymczasowym przewodniczącym WEF-u zostaje Peter Brabeck-Letmathe, były CEO koncernu Nestle, znanego ze swoich antyludzkich praktyk w krajach 3-go świata.


Peter zasłynął swoją wypowiedzią z 2005 roku, o tym, że koncepcja wolnego dostępu do wody dla każdego człowieka jest "ekstremalna", a woda powinna być traktowana jak każdy inny artykuł spożywczy.


"Water is, of course, the most important raw material we have today in the world. It's a question of whether we should privatize the normal water supply for the population. And there are two different opinions on the matter. The one opinion, which I think is extreme, is represented by the NGOs, who bang on about declaring water a public right. That means that as a human being you should have a right to water. That's an extreme solution. The other view says that water is a foodstuff like any other, and like any other foodstuff it should have a market value. Personally, I believe it's better to give a foodstuff a value so that we're all aware it has its price, and then that one should take specific measures for the part of the population that has no access to this water, and there are many different possibilities there."


W 2013 sprostował swoją, budzącą ogromne kontrowersje, wypowiedź, że nie miał na myśli ograniczania dostępu do wody pitnej, a jedynie jej marnotrawienia, robiąc całkiem niezły fikołek.


"The water you need for survival is a human right, and must be made available to everyone, wherever they are, even if they cannot afford to pay for it. However I do also believe that water has a value. People using the water piped into their home to irrigate their lawn, or wash their car, should bear the cost of the infrastructure needed to supply it."


https://www.snopes.com/fact-check/nestle-ceo-water-not-human-right/


#hydepark #wef #ciekawostki #polityka

7b6e5a3d-0846-4513-bb70-ddf6290d896e
jajkosadzone

mmm,nestle.

Chyba najgorsze korpo na świecie,bedace w 100% odzwierciedleniem wszelkich zlych stereotypow o tego typu organizacjach

Shizue

Wszystkie te k⁎⁎wy z WEFu mógłby spotkać los córki dugina

winiucho

woda powinna być traktowana jak każdy inny artykuł spożywczy

Taki to jeszcze zaraz wymyśli płatne oddychanie.

Zaloguj się aby komentować

Amhon

@kitty95 nie mogę się zdecydować co mnie bardziej szokuje. Brak umiejętności pisania używania poprawnej polszczyzny po obu stronach, czy może jego odpowiedź. Trudne się wylosowało...

Chrabonszcz

Co za troglodyci, ja pi⁎⁎⁎⁎lę...

Przecież oni nawet po polsku pisać nie potrafią.

hist4min4

No dobra, ale może gościu faktycznie jest znachorem.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

DirtDiver

@Okrupnik Słuchałem tekstów tego człowieka jako małolat patrząc na polski syf lat 90' jako małolat i nie mogę się nadziwić jak aktualne to przesłanie pozostało (nawet jeśli rzeczywistość jest bardziej przyozdobiona "marmurem i nowoczesnością").

Zaloguj się aby komentować

Tak się zastanawiam o co chodzi z tą Polską powiatową i tym, że ludzie pchają się do dużych aglomeracji, jak muchy do gówna.


Zrobiliśmy sobie wczoraj motowycieczkę W-wa-Płońsk-Sierpc-Rypin-Brodnica-Iława-Lubawa-Lidzbark-Działdowo-Mława-W-wa.


I muszę powiedzieć, że na tej strasznej prowincji, to biedy nie widać. Wszędzie pełno firm, w tym przemysł, fabryki, również międzynarodowych koncernów. Wszędzie dużo się buduje, zarówno eleganckich bloków, które na ogół mają ciekawszą stylistykę, niż wielkomiejskie klocki, jak też domów. Zwłaszcza nowych domów jest zatrzęsienie, a wiele to wypasione i ciekawe architektonicznie rezydencje. Praktycznie nie ma łanówki i szpetnych szeregówek czy kołchozów deweloperskich klonów, które zdominowały duże miasta. Estetyka przestrzeni jest większa.


W każdym miasteczku sklepy, jakieś knajpki, przynajmniej jedna minigaleria handlowa, tam gdzie większy ruch turystyczny, to pełno hoteli, pensjonatów i to często wypasione nówki sztuki. Ulice pełne bryk i to bynajmniej nie 20+ letnich.


Miasteczka zadbane, czyste, wszędzie jakieś parczki, skwery, porobione nowe drogi, jakieś mini obwodnice, ścieżki rowerowe, pomosty, przystanie, itp.


I tak się zastanawiam, na ile te parcie migracyjne do dużych miast, to efekt wykreowanej sztucznej mody na "dostęp do filharmonii", a na ile gross tej migracji to małorolna bieda ze wsi, dla której jakaś elegancka powiatówka, to ujma na honorze.


Mając wybór "kariery" za około minimalkę i życie na wynajmie w pokoju w Stolicy, to chyba jednak lepiej żyć na spokojnie za to samo w takiej zadbanej powiatówce. O ludziach z kasą i wolnym zawodem nawet nie wspomnę, bo w wielkim mieście są przeciętniakami jakich wielu, a na prowincji ich status społeczny jest nieporównywalnie wyższy.


#hydepark #polskapowiatowa #migracje #rozkminy

34a47d1f-7502-43c5-a079-e391b5d5c1eb
Paciu06

To nie jest dostęp do filharmonii tylko dostęp do uczelni, kapitału i zdecydowanie większej ilości firm, w których można pracować czy się rozwijać. Dla młodego człowieka to ogromny przeskok. Sam pochodzę z miasteczka powiatowego i z perspektywy czasu mogę wywnioskować, że każdy kto nie ruszył po szkole średniej w świat, zostanie z tą "minimalką" do końca życia. Wynajem pokoju w mieście to tylko chwilowy stan dla osób zaradnych życiowo.

zuchtomek

@Paciu06 Zależy w jakim jesteś wieku, jako uczeń, student - to wiadomo, że nie ma perspektyw - trzeba świat poznawać, zdobywać edukację.


Natomiast na założenie rodziny, jak już ten zawód zdobędziesz - nie ma lepszego miejsca (tzn. na pewno są, ale plusy nocnego miasta znacząco tracą na znaczeniu ;P)


Jedynie co do mentalu mogę się zgodzić - ci, którzy jakoś nie uciekli chociaż na chwilę - żyją w jakimś marazmie, zarabiają tą najniższą i im nie przeszkadza bo w ich bańce 'przecież wszyscy tak zarabiają'.

Zarieln

@kitty95 oj byq


Pochodzę z lubelskiej wsi, której liczba mieszkańców kręci się w okolicy 300. Pobliskie miasto gminne to 1500 osób. Miasto powiatowe liczy sobie 25000 i znajduje się od mojej rodzinnej miejscowości 17 km.


Mój ojciec pracuje od 20 lat w fabryce mebli. Moja matka nie ma pracy, ale oboje tez tyrają w polu, którego nie mają za wiele. No i tak jak większość swoich sąsiadów, pochodzą z biednych rodzin.


Oboje wiedzieli, że jeśli chcą zapewnić jakąkolwiek przyszłość dla swoich dwóch synów, to muszą im dać dobrą edukację. Czytaj: studia.


Bo widzisz, minimalna? Status? Spokojne życie w małym miasteczku? W praktyce to wygląda że dla takich jak ja, perspektywy wyglądały tak: albo będę całe życie tyrał w polu, co mnie przerażało, bo z pierwszej ręki doświadczyłem z czym to się wiąże (a propozycje w stylu: dokup pola i uprawiaj więcej rozbiają się o to, że lokalni bogacze dawno temu wykupili co się da w okolicy i nie ma opcji rozwoju dla takich małych gospodarstw.) - mordercza praca i pieniądze które ledwie wystarczają na życie. No to może praca w mieście gminnym/powiatowym? W tym pierwszym jedyną opcją na zdobycie pracy są znajomości. Tyle, koniec i kropka, moja matka się o tym przekonała, bo przez lata próbowała zdobyć pracę ale pomimo dobrego jak na tamte czasy wykształcenia nie miała szans z ludźmi, który mieli rodzinę w gminie czy szkole. Prywatne firmy? Nie ma takich poza paroma sklepami prowadzonymi rodzinnie.


No to może miasto powiatowe? Jedynymi miejscami są fabryki, jak ta, w której pracuje mój ojciec. Po dwóch dekadach pracy (w tym roku przechodzi na emeryturę) zarabia w okolicy 5000 zł na rękę. A to i tak nie jest źle.


Ale głównym powodem, dla którego ludzie tacy jak ja uciekają do większych miast, jest edukacja. Bo nie przenosisz się w wieku lat 30, tylko dzieje się to kiedy idziesz na studia i de facto zaczynasz układać sobie życie jeszcze na etapie edukacji. A opcji na rozwój w mieście wojewódzkim (mieszkam od kilkunastu lat w Rzeszowie) jest milion razy więcej.


Mam 34 lata, faktem jest że nie mam jeszcze swojego mieszkania, ale dzięki studiom i ludziom których poznałem w mieście, mam swoje JDG, zarabiam kilkanaście tysięcy miesięcznie, planuję rozwijać działalność i zacząć zatrudniać ludzi. A żeby było śmieszniej, moja praca jest w 100% zdalna i teraz mogę nawet wynieść się z powrotem (co rozważam) w moje rodzinne strony.


I dopiero teraz to ma sens. Ale nie byłoby to możliwe gdybym nie wyrwał się z tej "polski powiatowej". Bo wielu moich rówieśników, co najmniej tak bardzo zdolnych jak jak, zostało w tym powiecie i ich życie opiera się na pracy w tartaku, wódzie i wyjazdach do Niemca na szparagi.


Przepraszam za tak chaotyczny wpis, ale wkurwia mnie postrzeganie emigracji do wielkich miast jako coś dziwnego, bo przecież można sobie życie układać tam, gdzie się urodziło. No da się, jeśli masz bogatych rodziców lub znajomości. Czyli tak jak wszędzie. Tylko łatwiej jest być biedakiem w mieście, niż być biedakiem na wsi. A i łatwiej jest się z tego wyrwać w metropolii, niż w miejscu gdzie jest więcej alkoholików niż dzieci w szkołach.


Aha, nigdy nie byłem w filharmonii.

Paciu06

@Zarieln bardzo dobry wpis i też wkurwił mnie ten tekst o filharmonii...


Ja 32 i już wyemigrowałem na wieś do swojej chaty co byłoby niemożliwe gdyby nie 12 letni pobyt w miescie.

kitty95

@Zarieln nie piszę o miastach "gminnych" 2k mieszkańców plus dwie hurtownie, tylko o zamożniejszych powiatówkach 10k+. Dodatkowo piszesz o sytuacji sprzed 10+ lat, a nie z dzisiaj, a ona się trochę zmieniła. I po trzecie może i bym uwierzył, gdybym nie znał trochę "napływu", który w takim podwarszawskim Pruszkowie, Legionowie, czy Piasecznie w żadnym wypadku nie zamieszka, bo "nie po to ze wsi przyjechalim, żeby na prowincji teraz mieszkać". Ergo udział mody i wyimaginowanego wielkomiejskiego "prestiżu" jest ogromny. A studia też nie każdy musi mieć i całe masy tyrają po studiach w korpo za niewiele więcej niż minimalka.


A ogólnie to co napisałeś, to tylko potwierdza, że gross migracji do wielkich miast, to wieś.

Lubiepatrzec

Przeniosłem się z dużego miasta do powiatu i rynek pracy to żart.

Zaloguj się aby komentować

deafone

@ZohanTSW wczoraj wieczorem mówił, że na dupy idzie

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

kitty95

@UmytaPacha w lesie srać wolno, ale nie wypada.

Zaloguj się aby komentować