#elektryka
@Afrobiker no i tak to jest
Zaloguj się aby komentować
Powinien być prawny zakaz sprzedaży tego chujstwa albo przynajmniej na opakowaniu powinien być wielki napis że, używanie tego gówna grozi pożarem lub porażeniem. Potem wielkie zdziwienie dlaczego "przedłużać" się stopił, eska nie zadziałała, a kosiarka elektryczna kopie prądem przy dotknięciu obudowy.
#elektryka #technologia #majsterkowanie

@kobiaszu serio to jest gówno? Rodzice używają takiego samego od lat
@kobiaszu Drobnym druczkiem w instrukcji wielkości 2x2cm może być napisane: używać jedynie w połączeniu z odbiornikami drugiej klasy ochronności, maksymalna dopuszczalna moc ciągła odbiorników xxx kW. Jest legalnie? Jest. Czy ktokolwiek to przeczyta instrukcję? : )
Czy jest to ktoś z branży? Mam pytanie:
IPZ jest mierzone jedynie we fragmencie instalacji elektrycznej? Rozumiem że przedłużacz nie jest jej częścią? (przyjmijmy że to przedłużacz z PE).
Swego czasu nim otworzyli obwodnicę Radomia to jadąc od Warszawy objeżdżałem ten kocioł skręcając w prawo na jakieś wsie i wyjeżdżając z powrotem na siódemkę w Wolanowie. Pamiętam, że raz mnie przeprowadziło przez jakieś wybitnie srogie wiochy.
Żona z siedzenia pasażera wypatrzyła jak w jednej z nich po słupach niskiego napięcia rozciągnięte są właśnie takie przedłużacze pospinane jeden do drugiego.
Kurtyna
Zaloguj się aby komentować
JEST, MAMY TO!!!
Jest rekord produkcji tego roku.
Dzień się jeszcze nie skończył a już jest ponad 71kWh.
#fotowoltaika 9,8kWp, na gruncie. Szykowany jest system solar trackera.
#elektryka #oze #budujzhejto


Nienawidzę fotowoltaiki, sąsiedzi najebali tego całe dachy a ja przez to mam 250-260V w gniazdku i mi się routery wyłączają.
Myślałam, że u mnie zadupie i będą problemy, ale o dziwo > 253V zdarza się kilka razy w roku i na krótko
A na dachach sporo tego leży
@myoniwy gratulacje ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
U mnie oczywiście wyłączenia standardowo, bo napięcie wczoraj skakało jak szalone.
Instalacja 10,01 kWp

Zaloguj się aby komentować
Mam podobną w domu, lecz nie DRSSTC tylko VTTC. W sumie dawno jej nie odpalałem.
https://www.youtube.com/watch?v=SLi-fSq5YUg
#elektryka #memy #elektronika #muzyka #muzykaelektroniczna
Uwielbiam gościa.
Zaloguj się aby komentować
0-700-880-777
Halo, czy to #konstruktorelektrykamator? Bo ja mam problem z woltaiko, prosz szybko przyjechać.
Tak, tak mniej więcej wyglądają moje rozmowy z ludźmi którzy mają problem z fotowoltaiką. Pierwszy problem jaki mają to nie potrafią dobrze tego wypowiedzieć, słyszałem już takie określenia:
-woltaika
-wolframika
-fotowoltaNika
Drugi problemem to lokalizacja, a raczej stan infrastruktury technicznej. Czyli pół kilometra od transformatora, IPZ przy dobrych wiatrach 3Ω i oni się dziwią że jak pchają 15A w sieć to im napięcie rośnie, żarówki się przepalają, a falownik się ciągle wyłącza.
No i weź pan cos zrób żeby to działało, sąsiad se tak ustawił że mu działa cały czas. (No tak, ale napięcie w sieci w południe to 270V).
Trzeci problem to wykonawcy którzy nie sprawdzają takich rzeczy jak IPZ, i wychodzą kwiatki jak wyżej. Albo tacy co coś tam zapamiętali o elektryce z lekcji w gimanzjum i teraz koszą kokosy na tych co nic nie zapamiętali.
Dzisiaj byłem na zgłoszeniu, że aplikacja pokazuje jakieś tam dane, ale całkowicie z rzyci. To co wykazuje zakład energetyczny nie jak się ma do tego co pokazuje aplikacja od PV.
Gdzie był problem?
Problemy są w sumie 3, zaczynamy od najprostszego, czyli przewód komunikacyjny łączący falownik o moduł pomiaru mocy. Zastosowali zwykły 5x0,75 a powinna być ekranowana skrętka.
Drugi to RCD 30mA i to jeszcze AC. Gdzie powinna być przynajmniej 100 a najlepiej 300mA i klasa przynajmniej A. (Ale to za drogo by było)
No i cream de la cream.
Przekładniki prądowe powinny mierzyć ten sam prąd co licznik zakładu energetycznego, ale tu ktoś nie padumał i założył je tak że mierzyły tylko prąd instalacji odbiorczej. Dlatego mimo że PV produkowała duże ilości energii to aplikacja pokazywała znacznie mniej, bo tylko tyle ile zużywały odbiorniki. Nie pokazywała eksportu, mimo że jest i to spory.
Niestety sposób zamontowania przekładników nie został uwieczniony na zdjęciu. Ale ta pajęczyna już pokazuje że nie jest to szczyt estetyki.
#fotowoltaika #oze #elektryka




Widzę że Łęcina poszedł w fotowoltaikę
Nic się nie nauczył z skręcania kabelków i dalej odpierdala fuszerkę
@myoniwy można podłączyć panel bezpośrednio do odbiornika np. grzałki wody? czy koniecznie musi być przez sterownik, falownik itp?
co się stanie jeśli podłącze panel bezpośrednio pod grzałkę, bez żadnego sterownika?
@myoniwy Zatem kilka pytań (bo ja w ogóle w gimnazjum nie miałem elektryki, a nawet do gimnazjum nie chodziłem).
-
czy takim problemem byłoby zainstalowanie przetwornicy step down, żeby obniżyć napięcie? Albo w transformatorze, albo u odbiorców?
-
jakaś firma wypuściła falowniki z grzałka, która ma obciążeniem obniżac napięcie - jak to działa?
-
co należałoby zrobić, aby przystosować sieć do dużej ilości prosumentów?
Zaloguj się aby komentować
W którym miejscu wkomponować przekaźnik napięciowy? Dodam, że sterownik shelly odpowiada za temperaturę grzałki i godziny pracy?
#elektryka #fotowoltaika

Chyba coś takiego. Tylko wtedy warunkiem załączenia grzałki będzie wysokie napięcie.
Czyli, jeśli nie będzie słońca, nie będzie cieplej wody nawet przy załączeniu sterownika z danej sceny.

1 stycznik powinien zawsze rozłączyć gdy obwód gdy temperatura jest za duża. Potraktuj to jak skrzynkę, która jest już zabezpieczonym urządzeniem. Teraz dorób do tego Twoje warunki, jeśli napięcie powyżej X to podepnij napięcie pod zbiornik, jeśli coś tam innego (sterowanie ręczne) to załącz. Czyli już klasyczny OR
a... mój błąd. Bo to już masz 2 warunki w jednym urządzeniu. Trochę lipa bo nigdy nie wiesz czy masz 0 przez temperaturę czy przez godziny pracy. Rozwiązaniem jest osobny sterownik na czas i osobny rozłącznik na temperaturę. Wtedy dasz radę.
Zaloguj się aby komentować
Trzeba przyznać, że w ten weekend pogoda była przepiękna.
Bez zbędnych problemów pogodowych naprawiłem instalację elektryczną w mojej Astrze G.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #elektryka #heheszki
@Armo11 Sprzedasz?
Ciekawe na jak długo. W oplach dalej z tym tragedia?
@Armo11 #pokazastre #sprzedamopla
Zaloguj się aby komentować
Byłem niedawno w miejscu, które jest znane między innymi z tego, że było tam kręcone ujęcie do Chłopaki nie płaczą, czy teledyski cleo.
Chodzi dokładnie o instytut energetyki w Warszawie, a jeszcze dokładniej o hale badań napięciowych.
Jakie to jest wielkie! W środku ponad 30 metrów wysokości i pusta przestrzeń.
Na pierwszym planie generator do impulsów napięciowych o wartości 5MV.
#zzyciaelektryka #elektryka #ciekawostki

@Soadfan wygląda jak cewka Tesli. Dobrze ogarniam temat?
@Soadfan Oooo. Maszynka pięcio elementarna do napędów statycznych
@Soadfan Chłopaki nie płaczą
W której scenie?
Zaloguj się aby komentować
Czy 251v w gniazdku jest dopuszczalne? to jest wykres Voltów z moich 3 faz.
Dlaczego nie śpie? Bo parę przełączników światła zaczeło odpierdalać maniane. Same zaczęły się włączać i wyłączać.
Te przełączniki Zigbee/WiFI mają support 110-240v a nie te 251v....
Na innych metrykach wygląda że wszystko jest ok - nie widać zmian/anomalii. #elektryka #elektronika #tauron

Max to chyba wg polskich norm 253V, podejrzewam że to przez fotowoltaikę w okolicy
Dołuż do tego niedokładność urządzeń pomiarowych i tolerancji tych gadżetów, to może się okazać że jest już na granicy
@Klopsztanga wg normy masz 230V±10%, czyli od 207 do 253V ciągle może być. Ale to nie wszystko. Falownik PV może pchać nawet do 265V.
Reguła jest taka, że jak napięcie jest wyższe niż 253V ale dopiero dłużej niż 10 minut to falownik się wyłącza, lub jeśli ptzekracza 265V to ma się wyłączyć z automatu.
Więc, przez 10 minut może pompować np 260V, wyłączy się, potem potrzebuje minute na synchronizację i zależnie od ustawień kilka minut na wejscie na pełną moc i finalnie przez jakies 60-70% czasu działania PV możesz mieć napięcie nawet bliskie 265V i wciąż będzie to w normie.
Na wykresie widać w napięcie nie spada nawet poniżej 230V, napisz do swojego dostawcy cze uszkodził ci się jakoś sprzęt z powodu zbyt wysokiego napięcia i że prosisz o wyregulowanie tegoż w stacji trafo. Jeśli będą mieli chęć to w kilka dni powinno to zrobić.
@Klopsztanga nie mieszkasz na osiedlu gdzie ludzie mają fitowoltaikę czy coś?
Zaloguj się aby komentować
Dzisiejszy wpis ma tytuł:
" #konstruktorelektrykamator w poszukiwaniu zaginionego przejścia"
Oczywiście mowa o przejściu w rozumieniu #elektryka a nie budowlańca. Czyli dlaczego przewód zakopany w ziemi nie ma ciągłości.
Odpowiedz jest prosta, ktoś go przeciął.
Kto? Ogrodnik który przygotowywał ogród do rozpoczęcia sezonu.
Gdzie go przeciął? A no tego to nikt do dzisiaj do godziny 14 nie wiedział.
Dlaczego go przeciął? Bo wykonawca który ten przewód kładł spartolił robotę i położył go za płytko, przez co przy areacji vel wertykulacji przewód przeszedł proces podziału, jak stułbia, z jednego zrobiły się trzy. Bo był dziabnięty w dwóch miejscach.
Dobra, jak to znalazłem. Najpierw chciałem użyć metody TDR ale w przypadku jednej żyły jest to niemal niewykonalne. No to metoda spadków napięć, do jednego końca przewodu podłączam plus zasilacza, minus zasilacza do szpilki wbitej w ziemię i woltomierzem szukam miejsca w ogrodzie gdzie napiecie względem szpilki bedzie największe. Teoretycznie powinno to zadziałać, tworzy się wtedy prosty dzielnik napięcia złożony z rezystancji gruntu.
Ale żeby nie było w życiu za prosto, zasilacz dawał max 36V. Praktycznie zerowy prąd, większość ogrodu miała napięcie ok 0,2V.
No to pora na coś grubszego, przetwornica 12VDC>230VAC pozbawiona mostka H dzięki czemu powinna dawać po 320VDC ale moja przy zasilaniu 14V daje 420VDC (hehe, 420). Prąd jako płynął? Zabójcze 1,5mA. Co pokazał woltomierz? Większość ogrodu ma napięcie ok 0,4V lokalnie 0,5V. Co ciekawe mierząc nawet 1cm od szpilki też pokazywało 0,3-0,4V może ogniwo elektrochemiczne, ale szpilka i sonda była ze stali nierdzewnej, type że jedna z 304 a druga z 308, nie ważne. Metoda się nie spisała, trzeba wymyśleć coś innego.
Szybki research w internecie, i jest metodą polegająca na podaniu wysokiej częstotliwości na przewód i odbieranie tego sygnału za pomocą cewki ze wzmacniaczem.
No to budujemy #elektronika, nadajnik to bardzo prosta sprawa, ZVS albo inaczej przetwornica Mazzilego, prostu generator przeciwsobny samowzbudny pracujący w rezonansie.
Odbiornik to dwa wzmacniacze tranzystorowe w klasie A połączone szeregowo, tranzystory to 2N3904. Schemat w zdjęciu. W punktach A i B ustawiłem napięcie początkowe 1,5V, ze zwartymi stykami cewki szukającej.
Szukanie może odbywać się na dwa sposoby, szukania maksimum sygnału lub minimum.
Idąc i machając cewką równolegle do ziemi można latwo o szybko orientacyjnie wyznaczyć trasę przewody (detekcja minimum) Ale w pewnym momencie sygnał się rozjeżdża, tak jakby się gubiło przewód. Wtedy warto przejść w tryb detekcji maksimum. Można dosyć dokładnie określić gdzie sygnał ma największą amplitudę i gdzie zaczyna zanikać. Tam gdzie zanika to tam jest koniec przewodu, inaczej mówiąc miejsce przerwania.
Teraz wystarczy odkopać to miejsce, połączyć i zakopać. Ja musiałem połączyć w dwóch miejscach, jedno z nich było bardzo blisko miejsca gdzie w metodzie spadków napięć było 0,5V.





@myoniwy te przewody od kosiarek są chyba zawsze tak płytko zakopane, trzeba te miejsca omijać przy dziurawieniu trawnika
Fajny i tani jest phaser 777, myśle że przy tym płytko położonym przewodzie pomógłby
Przepraszam, to byłem ja, w sensie przeciąłem. Tak chu**wo to tylko gładzie kładę.
Pomimo że się starałem wyszło jak zawsze... na 30%
Zaloguj się aby komentować
Niestety, ale któryś z sąsiadów cały czas produkuje mega energię i wtłacza ją niczym ruski komunizm po II wojnie światowej.
Chciałbym zamontować przekaźnik ponadnapięciowy osobno na każdą fazę. Każdy przekaźnik reagował by osobno, tak aby automatycznie dobierała się faza z najwyższym napięciem, załączając stycznik, który będzie zasilał grzałkę. Niestety grzałka jest jedna, a fazy 3.
Potrzebowałbym rozwiązanie blokady, tak aby kolejny stycznik nie podał innej fazy na grzałkę. Ma ktoś jakiś pomysł? #elektryka #fotowoltaika


@smiejsiezzycia grzałka trójfazowa?
Falownik Sofar? Afore?
@smiejsiezzycia Zmień ustawienia P-U albo cosFi-U. Im wyższe napięcie tym mniejszy cosFi. Mniej mocy czynnej wyprodukuje ale moc bierna wprowadzi spadki napięć na linii i obniży napięcie.
Zaloguj się aby komentować
Co to za błąd? Nie ma go w instrukcji. Kocioł Vitodens 050 Veissmann
#veissmann #elektronika #elektryka #elektrodacontent

@K_2 A wszystkie elementy wyświetlacza działają bo może to E1 a nie F1 a może nawet C1
Gx
Zaloguj się aby komentować
#elektryka #energetyka #kapitanbomba
#trakcja #kolej
Film dodany jako gość, zniknie po jednym dniu.
Srednie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@myoniwy kiedyś, za młodego przyjrzałem się bliżej i faktycznie - na trakcji niema zabawy. Elemnty ... nazwijmy to czynne są w odległości jakieś ... 40 cm - krótki izolator i to zaraz przy słupie. Jak ktoś nie poduma i wylezie na słup.... . To spadnie w najlepszym razie bez raczki lub nóżki.
Za Walaszka oczywiście pjeron się należy. Ale co w bani mają takie typy to ja nawet nie. Nawet mi go nie żal.
Zaloguj się aby komentować
Energetyczne patologie - Moc bierna pojemnościowa czyli arcyruchańsko. Część III.
Jak w poprzednich wpisach, pozwolę sobie na kolokwializm, ponieważ zbyt wiele osób nieznających się na energetyce zostało wydymanych za pomocą mocy biernej pojemnościowej. Nie chcę aby był to dla nich kolejny wpis zalany treścią z podręczników od elektrotechniki i teorii obwodów. Żądnych szczegółowej wiedzy i obeznanych w temacie zapraszam do sekcji komentarzy lub na priv.
1) Przydało by się omówić na wstępie rachunki, które dla wielu są czarną magią. Tak długo jak macie taryfę G*, nie powinniście się obawiać opłat za moc pojemnościową lub indukcyjną. To nieszczęście spotyka tylko klientów z taryfą A, B lub C.
Opłaty stałe - wyliczane na podstawie mocy umownej oraz stałe narzucane przez operatora. Moc zamówioną można zmniejszyć/zwiększyć.
Energia czynna - normalnie pobierany prąd (moc czynna), liczony w kWh na bieżąco. By z tym walczyć, trzeba albo ograniczać zużycie energii lub zaczynasz ją samemu produkować.
Energia bierna - niezbędna do pracy większości maszyn, lecz niepotrzebnie pobierana (moc bierna), liczona w kVar. Walczysz z tym za pomocą kompensacji mocy biernej.
Ponadumowna energia indukcyjna - jedna ze składowych energii biernej, rozliczana bilansowo (np. średnia z miesiąca jako stosunek tgφ = energii bierna indukcyjna/energię czynną ).
Ponadumowna energia pojemnościowa - kolejna ze składowych energii biernej, rozliczana impulsowo (nie jest uśredniana, dodatkowo jako że nie mamy bufora tgφ <0,4 w rachunkach jest droższa niż indukcyjna).
Współczynnik mocy tg φ ( fi ) - z waszego punktu widzenia, nadal energia bierna. Z warunków umownych najczęściej powinien wynosić tgφ<0,4.
Zamieściłem przykłady w postaci skanów rachunków (Przykład1; Przykład2), aby wam zobrazować powyższe pojęcia. Pomijam pierwszą stronę, bo jest tam tylko podsumowanie +vat, prawdziwe rozliczenie jest na kolejnych.
Dodałem także przykłady jak powinno wyglądać rozliczenie dla kogoś kto nie jest elektrykiem z utrzymania ruchu (Przykład1_poprawiony ; Przykład2_poprawiony)
Dlaczego rozliczenia wyglądają w taki sposób, skoro można je zamknąć w trzech punktach? Bo tak łatwiej nas dymać. Podobnie jak w poprzednim wpisie, przedstawię to na przykładzie pieczywa.
Zrobiłeś spore zakupy w piekarni ale zapomniałeś siatki, więc poprosiłeś sprzedawcę o torbę. Po transakcji spojrzałeś na rachunek i okazało się, że 30% ceny było za torbę. Szybko i łatwo nauczysz się, by następnym razem nie zapomnieć o siatce.
Dlatego dostajemy takie rozliczenia, a nie inne. Byśmy nie wiedzieli ile i za co płacimy, bo nie daj boże zaczniemy kombinować.
*Nosz k#@%a, nie mają prawa naliczać mocy biernej w taryfie G. Jak się pojawiła na rachunku dobijać się do skutku w energetyce, to błąd w systemie, ktoś nie zmienił literki w tabelce exela.
- Skoro podstawy mamy za sobą, wróćmy do tematu.
Patologia: Pojemność, czyli arcymistrzostwo w dojeniu.
Wyobraź sobie, że jesteś zarządcą krainy miodem i mlekiem płynącej. Raptem dowiadujesz się, że jesteś chory i jedynym lekarstwem to regularne spożywanie miodu. Teoretycznie nie powinno być to dla ciebie problemem ponieważ masz go od groma. W praktyce jednak jesteś wrednym debilem i nakładasz trzy razy wyższy podatek niż na producentów mleka, a dodatkowo w przeciwieństwie do mleka rozliczasz od każdej kropli. Teoretycznie powinieneś zdechnąć na brak miodu, ale w praktyce masz wyjątkowo uległych i zaradnych poddanych, więc tylko wystawiasz kolejne rachunki.
Wiem, że powyższa przypowieść wydaje się być pozbawiona logiki i nie mieć odniesienia do naszej rzeczywistości, ale niestety ma. Nie bez powodu moc bierną pojemnościową nazywam arcymistrzostwem w dojeniu.
Sieć energetyczna w naszym kraju ma charakter indukcyjny, co wskazuje na niedokompensowanie. Wiem, że na wschodzie jest inny charakter niż na zachodzie (linie vs kable), ale średnio mamy lekkie braki w pojemności*. Dlatego nie ma moralnego lub energetycznego uzasadnienia, aby doić klientów za pojemność średnio trzy razy drożej niż za indukcję, a dodatkowo liczyć impulsowo aby nawet nie mieli szans zbilansować to sobie w ciągu tygodnia.
Zgodzę się, żeby duże zakłady z własną stacją i służbami elektrycznymi mogły się bać pojemności i indukcji, ale szlag mnie trafia jak spotykam szkołę muzyczną bez pomieszczenia rozdzielni ale licznikiem godnym fabryki azbestu.
Widziałem nawet budkę z burgerem, której założyli nowy licznik i zaczęli rozliczać za moc bierną. Gdzie ja mam takiemu zamontować układ kompensacyjny, w kuchni czy kiblu ?
Od dobrych ośmiu lat nie oszczędzają nikogo, sądy, urzędy, warzywniaki czy restaurację, schylą się po każdego.
*Wiem, że to się wydaje być pozbawione sensu z punktu elektrycznego, bo postawiliśmy setki farm o charakterze pojemnościowym. Zapominacie o tym, że zamontowano także dziesiątki tysięcy nowych liczników i rozpoczęto tym samym, ogólnopolską walkę z pojemnością. Chytry traci dwa razy.
3) Rozwiązanie.
Jest tylko jeden sposób na walkę z mocą bierną pojemnościową lub indukcyjną. Analiza rachunków oraz parametrów sieci i dobrany na ich podstawie osprzęt klasy przemysłowej (baterie kondensatorów, układy dławikowe, filtry aktywne itd.) lub inne rozwiązanie. Energetyki nie interesuje, że ktoś tylko kury hoduje i nawet pomieszczenia rozdzielni nie ma, jak cyferki i rubryki się zgadzają to montują nowy licznik i dają nową taryfę.
Na wasze szczęście, my polaki to jak jakieś karaluchy, prędzej się przystosujemy niż pogonimy kogoś z domu. Zamiast wyjść na ulicę, to zaczęliśmy przystosowywać sprzęt industrialny do potrzeb mikroodbiorców. Coraz częściej spotyka się w ofercie rozwiązania, które można gdzieś wepchnąć na chama, nie łamiąc przepisów. Bateria kondensatorów na dachu, dławiki w szatni (wspaniały grzejnik), filtr wyższych harmonicznych w złączu. Dodatkowo wyciszone, uszczelnione lub wersji zewnętrznej.
Tak więc rachunek w dłoń, najlepiej z trzech ostatnich miesięcy i szukamy firmy elektrycznej od kompensacji. Jak nie mamy kontaktów, to najlepiej zadzwonić do energetyki i poprosić doradcę o pomoc. Tak owszem, z jednej strony nas okradają, a z drugiej ratują. Mamy państwo w państwie, to czemu nie firmę w firmie ?
Koszt takiej usługi, to średnio opłata za moc bierną razy sześć. Więc inwestycja powinna się zwrócić w ciągu roku. Oczywiście mocno tu uśredniam: mam takich, którym układ zwrócił się w dwa miesiące i takich, którzy wyszli na prostą dopiero po dwóch latach.
Wiem, że wielu z was liczyło na inną odpowiedź, bo ledwie stać was na opłatę rachunku, a co dopiero planowanie kolejnych inwestycji. Witamy w świecie patologii, gdzie zamiast strzyc owcę całe życie, to wolą uciąć jej łeb.
4) Na zakończenie
To żałosne, że cztery autobusy górników za pomocą opon potrafią wywalczyć miliardy dla siebie, a my elektrycy nie potrafimy wyłączyć prądu na Wiejskiej na dwa dni by przestali okradać naszych klientów. W pełni zasługujemy na to, aby montować analizatory sieci w chlewie i dostawać opiernicz niczym pracownicy stacji paliw za drogą benzynę.
Ci co się cieszą i śmieją, bo dobrze tak “prywaciarzom złodziejom”, nie martwcie się na was w domkach z taryfą G też przyjdzie czas. Liczniki jednofazowe liczące moc bierną, łatwe w montażu są już w obiegu i działają.
Najgorsze, że na każdego karła moralnego w energetyce, przypada dziesięciu porządnych, więc nie można ich po prostu wszystkich rozstrzelać, spalić i zaorać - ucierpi za dużo niewinnych ludzi. Wiem, bo z nimi współpracuję.
Znam takich co jadą w środku nocy szacować straty po burzy, pomagają klientom oferując różne usługi pomimo okrojonych środków, nie śpią po nocach jak czytają rachunki. Tylko co z tego, jak na samej górze siedzą bezduszne mendy, które nawet nie zastanowią się nad tym czy nie niszczą właśnie komuś życia.
Ja wiem, że ze względu na naszą sieć, nie możemy sobie pozwolić na to aby nie kontrolować współczynnika mocy u odbiorców, a rachunki są najlepszym sposobem by do tego zmusić. Tylko, że my dawno przekroczyliśmy granice rozsądku, moralności i zasad elektrotechniki, płynnie przechodząc w skrajnie ekonomiczną patologię na przestrzeni ostatnich ośmiu lat. Nie wiem tylko czy to niesamowity debilizm czy celowe działanie.
Miłego weekendu życzę.
#patoenergetyka #energetyka #elektryka




@Pir_oman świetny wpis, na pewno jeszcze tu wrócę
@Pir_oman Cześć,
Odnośnie tego, że dopóki nie ma na fakturze uwzględnionej energii biernej to nie ma czym się martwić to nie byłbym tego taki pewny. Pracowałem jako serwis fotowoltaiki i znam masę przypadków gdzie po zainstalowaniu fotowoltaiki ludziom wzrastało zużycie x2 albo nawet x3. Z tego co liczyłem, zużycie rosło równomiernie z produkcją PV. Nie potrafię tego wytłumaczyć inaczej jak zawieranie dodatkowej opłaty w energii czynnej lub liczniki liczą bierną jako czynną i wchodzą takie kwiatki.
Zaloguj się aby komentować
Elektrownia #kozienice z odległości ok 18km, a raczej Cumulonimbus electricus który generuje. Współczesne elektrownie wypuszczaj do atmosfery praktycznie tylko 2 substancje z H2O i CO2.
Z twierdzenia Tallesa wychodzi mi że chmurki mają ok 1,7km wysokości.
#elektryka #energetyka #chmury


Byłem wielokrotnie na tej elektrowni, a na stacji przy elektrowni jeszcze więcej.
@Soadfan Pamiętam jak wrzucałeś na mirko. Chyba coś o miedzianej siatce do uziemienia.
Tak, dokładnie. I nie tylko.
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj zakładał mi elektryk nowy punkt pod klimę.
Robił pomiary i nagle padła różnicowka.
Jako, że mam 3 fazy, to swój licznik i bezpieczniki przedlicznikowe w BEnie to zadzwoniłem po spółdzielnie i gość mi wymienił różnicowke w mieszkaniu po odłączeniu zasilania.
Nie doszukiwalem niczego, do wieczora, gdy pokazałem nowa różnicowke zonie.
Gość zamontował Eatona, który jest cały brudny i zamiast 40A ma 25A.
Kurde same przeboje mam ostatnio z fachowcami
#elektryka
@xczar0
Gość zamontował Eatona, który jest cały brudny i zamiast 40A ma 25A.
Co za cep xD
A paragonu ani jakiegokolwiek dowodu pewnie nie wystawił?
Na przyszłość będziesz wiedział, że trzeba pilnować, no trudno... ¯\_(ツ)_/¯
Już się skontaktowałem - odda mi Pan pieniądze. Btw ma stronę internetową nawet i książkę wydał xD
@xczar0 jak to dobrze robić sobie takie rzeczy samemu ¯\_(ツ)_/¯
Ja mam problem - nie mam dostępu do zabezpieczeń przedlicznikowych i licznika, bo są zamknięte w piwnicy w innej klatce i spółdzielnia udostępnia mi "do wglądu" na życzenie, ale samemu mi grzebać nie pozwolą i klucza nie dadzą
A jakie masz zabezpieczenie przedlicznikowe? 32 czy 40A? Wiesz w ogóle co znaczy 25A na różnicowce, bo wnioskuję po Twoim wpisie, że nie.
Co znaczy, że różnicowka padła? Wyłączyła się czy nie chciała się załączyć? Jakie pomiary wykonywał?
40A na każdej fazie. Chyba masz niepoprawne wnioski.
Mierzył nowy punkt pod klimę i ciągłości kabla.
Po tym jak wyszedł na balkon magicznie mi wysralo różnicowke.
Wcześniej działała, jeszcze tydzień temu jakoś wciskałem przycisk test.
No jestem ciekaw co według Ciebie to 40A oznacza

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Właśnie dostałem odznakę *Sędzia*, więc skazuje was na przeczytanie mojego wpisu.
#Konstruktorelektrykamator znowu w akcji.
Uwaga, długie i sporo teorii #elektryka
Maszyna którą naprawiłem to prasa do wycinania wzorników ze skóry. Pozornie prosta maszyna, siłownik hydrauliczny który jeździ góra-dół. Tylko że to tylko połowa maszyny, druga połowa to #elektryka która steruje tym ruchem. Produkcja na Słowacji, a raczej Czechosłowacji, lata 70 albo 80.
Mechanicznie nic skomplikowanego, silnik elektryczny napędza pompę hydrauliczną, olej trafia do rozdzielacza oraz na elektrozawór. Dźwignią możemy przesuwać stempel lewo-prawo oraz włączyć cykl stęplowania. Ale żeby to zrobić, trzeba użyć obu rąk, lub po prostu dwóch kończyn.
Po co? Żeby komuś palcy nie upierdoliło.
Czas na elektrykę w połączeniu z #automatyka, szybki opis schematu.
Silnika i transformatora nie muszę opisywać. Ciekawie zaczyna się robić po stronie 24V. Pierwsze co, to co to za dziwny mostek prostowniczy, 12 diod? Ktoś był bogaty? Nie, to nie o to chodzi, po prostu to jest mostek selenowy, i one tak są konstruowane. Idziemy dalej, przyciski P1 i P2, pierwszy jest na stemplu (widać na nagraniu) drugi jest przy dźwigni. W stanie spoczynku przez oba styki NC płynie prąd aż do naładowania kondensatora do 24-26V, naciśnięcie któregoś przycisku przerywa obwód ładowania ale też nie pozwala na uruchomienie cyklu, dopiero aktywacja drugiego przycisku umożliwia zasilenie cewki stycznika, i warto zauważyć że zasilanie idzie tylko z kondensatora. Jak stycznik przyciągnie kotwice i styki się zamkną to przez styk pomocniczy zasilanie 24V trafia na jeden koniec rezystora, a z odczepu w połowie długości (stary rezystor ceramiczno drutowy) trafia na cewkę. W tym momencie ustala się pewna równowaga. Mimo zasilania 24V to na samej cewce stycznika jest ok 15-18V, i on wciąż działa. Bo Styczniki i przekaźniki mają coś takiego jak minimalny prąd podtrzymania. I taki 24V stycznik wciąż potrafi działać nawet przy 12V. Przez zamknięte styki zasilanie trafia też na elektrozawór siłownika hydraulicznego który ciągnie stempel w dół. Gdy stempel się porusza to wewnątrz obudowy porusza się też pewien trzpień, im niżej stempel się opuści tym więcej wysunie się trzpień. I to zostało wykorzystane to zakończenia cyklu prasowania. Ten trzpień i kabelek który widać w połowie filmu na schemacie jest opisane jako S1. W momencie jego zamknięcia zaczyna płynąć prąd przez drugą część rezystora bocznikujac cewkę stycznika i zmniejszając prąd poniżej progu podtrzymania. Kotwica stycznika odpada, elektrozawór się zamyka, siłownik wraca w górną pozycję. I cykl się skończył. Żeby wykonać go jeszcze raz trzeba puścić oba przyciski, dać chwilkę na naładowanie kondensatora i można pracować dalej.
A co ja miałem tam naprawić? Przycisk P1 się rozpadł, kabelki pourywane, mechanicznie zdekompletowany, więc maszyna nie działała. Oryginalnego schematu niestety brak, więc musiałem sobie go samemu rozrysować, a że pierwszy raz widziałem taki układ (a widziałem wiele różnych dziwnych rozwiązań) to spędziłem że 3h na rysowaniu i później zrozumieniu jak to działa. W trakcie naprawy wyszło też że środkowy odczep rezystora nie domaga. Po prostu blaszka przegniła jak to wiele innych rzeczy ma w zwyczaju w agresywnym środowisku garbarni.



Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
Witam, mam pytanie odnośnie przyłącza elektrycznego do działki / domu. Zgodę na takie przyłącze otrzymałem przy pozwoleniu na budowę. Pierwszy planowany termin przyłączenia został odroczony na ten rok na czerwiec. Po dodzwonieniu się do PGE konsultant powiedział że oni tego terminu mogą dochować ale trzeba podpisać zapewnienie że w przeciągu 30 dni od przyłączenia będę korzystał z tego łącza, a i jeszcze powiedział że oni ogólnie mogą zrobić przyłącze ale dopiero jak jest zrobiona połowa instalacji elektrycznej w budynku. Długość przyłącza to gdzieś koło 300 metrów, PGE. Dom jest w stanie surowym ale bez instalacji elektrycznej. Czy PGE może prosić o podpisywanie takich rzeczy skoro ja już wcześniej otrzymałem zgodę na przyłącze a teraz wykręcają się że musi być połowa instalacji? Czy to normalne zachowanie ze strony PGE? #budownictwo #energetyka #elektryka
@diofantos Nie, zdecydowanie nienormalne jest budować się 300m od najbliższych zabudowań i oczekiwać, ze PGE wyrzyga kupę hajsu a jaśniepan może będzie korzystał a może nie xD No chłopie, postaw się po drugiej stronie.
@Shemsi są takie zabudowania gdzie kable lecą przez pół lasu do jednego domu więc się da, 300 metrów to nie 30 kilometrów, bez przesady.
@Shemsi a po drugie jeśli tak podchodzą do tematu to niech nie dają w ogóle pozwolenia na budowę. Niech takie coś będzie w przypadku 10 metrów od pobliskiego zabudowania w innym przypadku niech nie dają.
@diofantos O jakie przyłącze wnioskowałeś? Tymczas, czy docelowe?
przyłącze nie ma nic do pozwolenia na budowę, pewnie nawet nie masz tego w swoim PnB, bo nie jesteś inwestorem, jeśli chodzi o przyłącze. Przyłącze jest własnością PGE, poza tym nie wymaga pozwolenia na budowę. Twoje zapytanie to pomieszanie z poplątaniem, ja nie rozumiem problemu. PGE jak i Ciebie obowiązują zapisy umowy przyłączeniowej. Masz tam obowiązki stron oraz kary umowne. Oni mają obowiązek doprowadzić przyłącze, a Ty masz obowiązek wybudować swoją instalację. Cała reszta Twojego zapytania to dla mnie jakaś czarna magia, z kim Ty rozmawiałeś? Może z wykonawcą wynajętym przez PGE, bo z PGE takich kocopołów nie opowiadają.
Zaloguj się aby komentować
Miał być wpis z garbarni ale żeby go ukończyć muszę zrobić zdjęcia lub film. Może do końca tygodnia się uda.
A dzisiaj myślę że coś równie ciekawego.
Jest też zagadka.
Czyli bezpiecznik topikowy stosowany w liniach średniego napięcia produkcji ABB (ABy Było) na prąd nominalny 63A.
Jak widać konstrukcja jest znacznie inna niż topiki stosowane w domowych gospodarstwach.
Ceramiczna rurka szkliwiona obustronnie. Na ceramicznym profilu w kształcie gwiazdki nawinięte 4 taśmy które regularnie mają nacięcia zmniejszające przekrój czynny. W momencie zwarcia te miejsca rozgrzewają się bardzo szybko i dochodzi do przepalenia bezpiecznika. W tym procesie bierze też udział siła Lorentza która powoduje że przewodniki ułożone równolegle przez które przepływa prąd próbują odsunąć się od siebie. I to ułatwia rozerwanie taśmy, ale też powoduje odsunięcie łuku elektrycznego.
A jak jesteśmy przy łuku to jest on gaszony dzięki piaskowowi, ładny biały kwarcowy piasek, idealny do wykończenia tynków.
Na zdjęciu między piaskiem a rdzeniem widać sprężynkę z cienkiego druciku. Ten drucik ma za zadanie łączyć oba kapturki już po przepaleniu głównych taśm. Czas przewodzenia prądu jest krótki, bo służy tylko do przepalenia blokady wybijaka (ten czerwony trzpień). Wybijak uderza w "spust" mechanizmu rozłącznika dzięki czemu automatycznie odpinane są 3 tory. Jest też wizualnym indykatorem uszkodzenia bezpiecznika, np w przypadku stacji napowietrznych gdzie nie ma mechanizmu automatycznego rozłączania.
#elektryka #konstruktorelektrykamator #ciekawostki



Ta taśma serio jest taka cienka w tych przewezeniach i wytrzymuje 60A?
A odpowiedzi na zagadkę nie znam, ale te pomysły na gaszenie łuku to jest zazwyczaj jakaś czarna magia połączona z druciarstwem
@HolenderskiWafel Tak, jest bardzo cienka. Później zmierzę grubość i szerokość.
Gaszenie łuku to czysta fizyka.
@HolenderskiWafel Taśma ma 3,5mm szerokości, przewężenia mają 0,4mm szerokości, a grubość to 0,13mm. Czyli w najwęższym miejscu ma 0,052mm2 przekroju. 4 taśmy dadzą 0,208mm2, czyli tyle ile jedna żyła w skrętce komputerowej.
Zaloguj się aby komentować

