#alkoholizm

33
1114

Zobaczyłem upadek jednego menela streamera i boję się, że skończę tak samo. Kiedyś podziwiałem go za pracowitość bo po całym dniu na budowie robił remont u konkubiny. Dobrze wyglądał i miał siły. Dzisiaj wrak ledwo się rusza, mówić nie może, tylko pije i żre to co widzowie wyślą, kontaktu z rodziną czy konkubiną nie ma żadnego. I sam nie wiem czy nie skończę w ten sposób.

#alkoholizm

milew

@Dudleus To nie pracuj po południu i nie skonczysz tak jak Jaca.

jxp

nikt jeszcze nie przepił alkoholu - im wcześniej go ograniczysz lub przestaniesz pić tym lepiej dla twojego zdrowia i przyszłości.

Cybulion

@Dudleus uja na budowie pracowal, nie bierz jacy jako przykladu. Jaca porzucil swoja rodzine dla Gośki, bo mógł tam chlac dowoli. To bardzo zly czlowiek.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (11 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) nie piłem. Sylwester upłynął mi kompletnie nijako. Z rana pojechałem na siłownie, potem (jebałem XD) na zakupki. Zastosowałem PREWENCJĘ HUOPSKĄ – nie kupiłem alkoholu. Wróciłem do swojej OKURATNEJ IZBY, wykąpałem się i resztę dnia spędziłem na kompie. NIECZYSTE RZĄDZE pojawiły się wieczorem w małpim mózgu – chęć gulnięcia alkoholu. Po kilku sekundach przyjebałem sobie w prawe zakole i chęć ustąpiła, poza tym i tak nie miałem nic do picia. Poszedłem spać o 4 bo siedziałem z typami z #przegryw na IRC sylwestrowym.


Następnego dnia padał deszcz, co niestety automatycznie zepsuło plany na spierdotrip typu rowerowego. Spędziłem czas obijając się, waląc konia i oglądając filmy. Nie żałuję… a no i ciasto zrobiłem XD.


PEŁNA MOC HUOPSKA

Dzisiaj tradycyjnie pojechałem na siłownie. ALEŻ BYŁ OGIEŃ. Pierw z dupska, bo jak mnie przycisnęła ZEMSTA KRAMPUSA to myślałem, że z kibla nie zejdę. Potem zrobiłem trening. Nie mam już DOOM’sów i czuję większą „stabilność” ciała przy robieniu poszczególnych ćwiczeń. Zrobiłem pełny trening i na dojebanie się pobawiłem się maszynami, których jeszcze nie próbowałem. 


Dieta znowu jest trzymana, dużo białka huop je przez co pierdzi niemiłosiernie XD. Dzisiejszy wieczór spędzę na oglądaniu jakiegoś filmu, poczytam książkę, może w coś zagram. W sumie to tyle, krótki wpis bo w zasadzie to… RUTYNA HUOPSKA. A rutyna nie zawsze jest ciekawa. Tak czy inaczej stawiam małe kroczki i jak na razie to jakoś to idzie.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

1048a2da-6282-46d5-bc32-290ded6deb91
vredo

11 dni to ja piję, powodzenia huopie, zdrowia i wytrwałości

jxp

jak pierdzisz po białku to moim sposobem było dodanie kefiru lub maślanki do szejka oraz kilka łyżek oliwy/oleju z lnu/nasion konopii. Białko powinno być przyjmowane z tłuszczem. Trzymaj się z trzeźwością - będzie już tylko lepiej

Sezonowiec

@WiejskiHuop idziesz jak przecinak jak to się mówi u nas na wsi 😊 może błonnika za dużo wsuwasz?

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=Z8arDvhVamE

60 mg czystego alkoholu wywołuje mikroudar w naszym mózgu. Robert Rutkowski - didaskalia 45 [01-01-2024]

#zdrowie #alkoholizm #pijzhejto #nauka

Jak pomóc osobom uzależnionym od alkoholu?

Jak poznać czy mamy problem z alkoholem?

Jakie spustoszenie sieje w naszym ciele alkohol?

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań udzielił w długiej rozmowie Robert Rutkowski, znany i ceniony psychoterapeuta oraz gość kolejnego odcinka programu "didaskalia" Patrycjusza Wyżgi. Zapraszamy.

Spis treści:

0000 Najlepsze fragmenty

0030 Przesłanie dla ludzi nadmiernie spożywających alkohol

0006 Alkoholizm a pro zdrowotność diety śródziemnomorskiej

0035 Jak rozpoznać sygnały, że ktoś w naszym otoczeniu ma problem z uzależnieniem od alkoholu

0009 Relacje z firmami produkującymi alkohol

0008 Symptomy obsesji

0002 Jak pomóc osobom uzależnionym od alkoholu?

0118 Czy dzisiejsze młode pokolenie spożywa mniej czy więcej alkoholu niż poprzednie?

0127 Jakie spustoszenie sieje w naszym ciele alkohol?

0110 Postanowienia noworoczne i dotrzymanie danego sobie słowa

cotidiemorior

@fadeimageone to ide po browarka i zabieram się za oglądanie

Zaloguj się aby komentować

entropy_

@Tylko_Seweryn do piątku jak znajomi zadzwonią. Jak wtedy się nie poddasz to będziesz mógł samą siłą woli podnieść lokomotywę et43

rodarball

@Tylko_Seweryn jakiego to licznika używasz?

Fletcher

@Tylko_Seweryn

Można, za śladem reddita, ukleić tag na hejto #DryJanuary bo pewno więcej takich postanowień jest. A niekoniecznie trzeba na styczniu się zatrzymywać

Zaloguj się aby komentować

60 mg czystego alkoholu wywołuje mikroudar w naszym mózgu. Robert Rutkowski.

Zapraszam, akurat podejmuję kolejną próbę odstawienia alko i akurat wleciał taki materiał do mobilizacji i motywacji. xD

Ostatnia próba, to 8 miechów bez alko. Chyba wolę zajarać od czasu do czasu jakiegoś blanta, ale zyjemy jeszcze w świecie, że to alko jest legalny, a nie zioło. A wiadomo, że alko, to zuo!


  • Jak pomóc osobom uzależnionym od alkoholu?

  • Jak poznać czy mamy problem z alkoholem?

  • Jakie spustoszenie sieje w naszym ciele alkohol?


https://www.youtube.com/watch?v=Z8arDvhVamE

#alkoholizm #podcast #zdrowie #narkotykizawszespoko #alkohol #nauka #didaskalia

AndrzejZupa

Trzymajcie się od tego couch’a daleko… nie pomaga raczej poza pomocą z budowaniem “swojej marki”.

AlvaroSoler

@rebe-szunis polecam program Ocaleni, żeby się zainspirować do odstawienia.

PornoKing

Irytujący człowiek, muszę słuchać o jego oczyszczaczu powietrza z alpejskim powietrzem? Za to Sekilskoego posłucham :)

Zaloguj się aby komentować

Nie lubię postanowień noworocznych bo przez nie nie da się w styczniu na siłownię chodzić, mam za to jeden plan na 2024: nie zdechnąć.


#2024 #depresja #alkoholizm #mampowolidosc

skorpion

zmotywowałeś mnie od dzisiaj będę się też rozglądał, przed wejściem na przejście dla pieszych, drugi raz w lewo!

sireplama

@dziki hmmm... Myślę, że powinieneś robić postanowienia małymi kroczkami, żeby nie przeszarżować

Zaloguj się aby komentować

Hoszin

Ja właśnie kończę browara i powoli się zbieram żeby wracać do siebie, dobrze że blisko i prosta droga.

GtotheG

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw może odstaw piwo, wypij wodę z cytryną i humor będzie gitówa.

Zaloguj się aby komentować

John_the_Revelator

Znam lepszy przepis... to samo, tylko z fantą.. Na meczach dobrze się sprawdza...okręgówki...

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (9 JUŻ) DLA JEGO

UGUEM (XD) po wczorajszej regeneracji to dzisiaj czułem się jak MŁODY BÓG. Spakowałem mandżur, zrobiłem DELOADING ODBYTNICY, zmasakrowałem MIKRUSA HUOPSKIEGO w skarpetę i ruszyłem na siłownie. Ludzi od c⁎⁎ja, ale udało się zrobić trening tak jak św. Gymnazjos przykazał. Jeden typ mi podpowiedział odnośnie wyciskania na klatę i tyle jeśli chodzi o interakcje międzyludzkie XD. Po treningu szybkie zakupy w Żabce bo NIEDZIELA POPIERDOLONA. Kupiłem wafle ryżowe, tuńczyka, skyr, serki wiejskie. Teraz siedzę i piję zestaw witaminowy. Plan na dzisiaj? Spędzić przed kompem cały dzień i wieczór, iść spać po północy i tyle. Alkoholu nie mam więc nie będzie pite.


NIEDZIELA BOŻA I SPRAWIEDLIWA

Uguem u nas na wsi niedziela jest dniem szczególnie ważnym, mianowicie odbywa się HUOPSKIE HARCOWANIE. Nie mamy żadnych młodych kobiet, bo jak to Pan Zbyszek mówi, wyjechały do miasta „dawać szpary za pół ćwiary” (nie wiem czy chodzi o ćwiartkę kurczaka czy wódki XD). Starszych kobiet też mało bo umarły XD. Są same chłopy. No i przez taką sytuację od dłuższego czasu dochodziło do zbliżeń MIĘDZYHUOPSKICH XD. Doszło do takiego momentu, że na żniwa zbiory były w c⁎⁎j małe, bo rolnicy woleli się j⁎⁎ać w zbożu niż CUMBAJNEM jeździć XD. 


Wszystkiemu postanowił zaradzić największy autorytet we wsi – KSIĄDZ XD. Zarządził on, że owszem, huop z huopem będą mogli się parzyć (XD) ale tylko w niedziele po mszy (XDDD). Dlatego niedziela to u nas czas HUOPSKIEGO HARCOWANIA. Wiadomo, jak któryś ma wolną rękę to pomaga tam sąsiadowi, porusza dla jego skurq (XDD). No każdy sobie radzi jak może, niektórzy po prostu wychodzą przed dom i walą konia na widoku. 


Druga sprawa dotycząca niedzieli – u nas nie ma toalet. Nawet wychodków nie ma, bo kiedyś taki na⁎⁎⁎⁎ny Mirek usnął w jednym z kiepem. Wiadomo, metan i inne gazy szlachetne są łatwopalne, więc Mirka wypierdoliło w powietrze XD. Zazwyczaj skórę z d⁎⁎y się na twarz przeszczepia, ale u Mirka musieli zrobić odwrotnie, i przeszczepić policzki na pośladki by mógł srać normalnie XDD. I przez to wszystkie wychodki zostały rozebrane a jedyny sracz stoi pod kościołem w postaci TOITOI XD. Każdy chodził tam srać codziennie jak przycisnęło, aż się ksiądz wkurwił i zamknął sracz na kłódkę XD.


Od tamtego momentu można srać w BOŻYM KATAKUMBIE (XDD) tylko w niedziele po mszy. Każdy chodzi cały tydzień i hoduje w odbytnicy KRAMPUSA. W sobote to nawet już nikt nie kuca w obawie o zesranie się XD. I w niedzielę wszyscy grzecznie do kościoła, słychać jak każdemu burczy w d⁎⁎ie, niektórzy cedzą jakieś pierdy XD. Po mszy każdy staje w kolejce do sracza z własną pastą BHP do podcierania d⁎⁎y no i sramy XD.


Fajnie jest na wsi, polecam.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu #pasta

7460df15-6118-42d7-8142-789dcc1b73d1

Zaloguj się aby komentować

Zbanowali mi konto na wykopie więc tu pisze jadę jednak do #warszawa samemu zapraszam na mojego #discord https://discord.com/invite/EQGfrNMU organizuje tam streama sylwester z prawiczkiem xd niby jadę w 1 klasie a nie ma prądu żeby naładować telefon #przegryw #przegrywpo30tce #pociagi #sylwesterzhejto #alkoholizm

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (8 JUŻ) DLA JEGO

No uguem (XD) nie najebałem się. Dzień upłynął mi na REGENERACJI I DYSCYPLINIE HUOPSKIEJ. Zacznijmy jednak od początku. Wczoraj położyłem się spać bez ustawiania budzika. Cel – MAKSYMALNA REGENERACJA. Melatonina zażyta w większej dawce wraz z brakiem masturbacji wywołała piękne sny – byłem na Orlenie i tankowałem po czym przy kasie okazało się, że uzbierałem wystarczająco dużo punktów by odebrać SEKS HISZPAŃSKI XD. No tak zwane MĄKLE BĄKLE XDD. Sen urwał się jak zdjąłem stanik kasjerce… huopski mikrus jednak opaść nie chciał XD. Rozpocząłem instensywną, SZALEŃCZĄ MASTURBACJĘ XD. Serio, nakurwiałem tak szybko powtórzenia, że się spociłem i musiałem robić przerwy, jak bym k⁎⁎wa serie na biceps robił XDDD. 


Siłownia kusiła niczym dekolt kasjerki Orlenu XD. Po 3 dniach zapierdalania stwierdziłem, że jednak czas na małą przerwę. Nie miałem jednak zamiaru zamulać przed kompem. Opierdoliłem śniadanie w postaci jajek, warzyw i tuńczyka, zrobiłem DELOADING ODBYTNICY (XD) i jazda PEPEYOTĄ do mitycznego POWIATOWEGO na basen i saunę. 


Zlot gówniaków. No i było też kilka babeczek, przez które huopski mikrus stał niczym latarnia XD. Postanowiłem go uspokoić i sobie w ustronnym miejscu pod wodą zajebałem w krocze.. po czym mało się nie utopiłem XD. W ramach cardio popływałem sobie. Po basenie udałem się na saunę, gdzie przywitała mnie niesamowicie miła i młoda Ukrainka, ale ból jajec szybko spowodował, że MYŚLI NIECZYSTE ustały.


Zacząłem pierw od sauny suchej. Wbijam a tam dwa dziadki rozmawiają o wnoszeniu regipsów, a obok dwie babcie (ich żony jak się domyślam) stękają, że teraz to nie to co kiedyś XD. Wyjebane, siadam najwyżej by zaznaczyć swoją DOMINACJĘ XD. Staram się nie umrzeć z gorąca. Po 15 minutach wychodzę, kąpiel w lodowatej wodzie i czuję się w c⁎⁎j lepiej. Zaczęło mnie suszyć, więc poszedłem do szatni po wodę, wyciągam ja z szafki, obracam się a tam te dwa dziadki robią LOADING MONKEY do ryja XD. Jeszcze jeden do drugiego mówi, żeby tylko Basia nie wyczuła bo będzie XD. C⁎⁎j, nie moja sprawa.


Potem poszedłem na saunę parową, 15 minut, wychodzę a tam k⁎⁎wa AWANTURA. Babcie płaczą, krzyczą na dziadków, ŻE PO⁎⁎⁎⁎NI. Dziadki odpierają atak, że oni tylko PO JEDNYM, a tak w ogóle to nie pili i się wydaje tak tylko. W c⁎⁎ju to miałem, zrobiłem 3 sesje sauny i na tym się skończyło XD. Jeszcze nasrałem do kibla i poszedłem się przebrać.


W brzuszku burczało, kusiło stoisko z pizzą ale wróciłem do domu i ojebałem ryż z jajcem i warzywami. Potem jeszcze przed snem opierdolę twaróg chudy i jutro trening. W zasadzie mam dylemat, bo jutro sylwester.. jeść wedle diety czy sobie na jeden dzień wpierdalać wszystko? Bo stary robi gyrosa. Chyba zostanę przy diecie. 


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

b189aa29-f6d9-4e2c-a029-11ce5396d4ef
Basement-Chad

Jutro to przede wszystkim niedziela, dzien dyspensy. Jeden dzień w tygodniu kiedy chłop z chłopem może.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (7 JUŻ) DLA JEGO

Ogólnie od wczorajszego dnia jem czysto, wyznaczyłem sobie na początek 2,5k kcal i się trzymam obserwując wagę i ciało. Jak będzie trzeba, wejdę wyżej, jak nie to zostanę. Nie ulewam się a moja waga to 72kg, wzrost 178cm, zakola Norwood 3. Dzisiaj mimo braku apetytu nabiłem 1452kcal w tym 154 węgli, 139 białka, 30 tłuszczy. Potem do⁎⁎⁎ie się jakimś jajeczkiem i mam też wafle ryżowe.


Jak sobie przypomnę moje narzekanie na wczorajsze zakwasy, to ja to cofam XD. Dzisiaj obudziłem się tak sparaliżowany, że z łóżka to się sturlałem pierw na podłogę. Potem na czworaka, i dopiero na nogi, podpierając się o łóżko XD. Zapadła decyzja – ŻADNEJ K⁎⁎WA SIŁOWNI DZISIAJ. Przykro mi, ale organizm nie dawał rady, jak ja konia nie mogłem wczoraj zwalić, to dzisiaj by mi nawet modelka nie postawiła przez wycieńczenie XD. Umyłem ząbki, zażyłem CREATINIUM HUOPIUM i usiadłem do komputera. Wypiłem kawę i stwierdziłem, że troszkę szkoda dnia, to sobie pojadę autkiem do lasu na spacer. Jak pomyślałem tak zrobiłem.


Z mojego domu wychodzi się na ganek, i tam są trzy schodki. WYPIERDOLIŁEM SIĘ XD. Nikt nie widział, wstaję, i jazda do PEPEYOTY. Wsiadam, odpalam i do lasu. Na miejscu stwierdziłem, że mimo bólu nóg zrobię z 4k kroków. Po spacerku wsiadłem do auta a tam żyd się pali. Pomyślałem, że jak już autem jestem to sobie pojadę do miasta zatankować przy okazji.


Po zatankowaniu pomyślałem, że niedaleko siłownia to zajadę, tak przy okazji. Zrobię cardio chociaż. Przebrałem się i miałem iść na orbitrek ale brzydzę się pedalstw… pedałowaniem na siłowni. Jak będę chciał to mam rower w domu. Pomyślałem, że jak już jestem przebrany to pomacham hantlami 2kg. Zrobiłem rozgrzewkę i patrzę, a stojak na przysiady wolny, bez ciężarów, sama sztanga, no idealnie. Zrobię siady bez obciążeń. Podchodzę do stojaka, zakładam obciążenie i zrobiłem kompletne serie jakie miałem, tylko na koniec się prawie popłakałem z bólu XD.


Jak już siady zrobiłem, to przy okazji zrobię wiosłowanie. Normalnie 15kg zakładam, to tyle założyłem. I jeszcze 5kg dołożyłem XD. Zrobiłem PEŁNE SERIE XD. Progres obudził we mnie ZWIERZA. Stałem się PIERDOLONYM NIEDŹWIEDZIEM XD. Jak progres to k⁎⁎wa progres. Ściąganie drążka do klaty, siadam, i zakładam jak zawsze 5kg. Puszczam Tainted Love, i zmieniam na 7kg. PEŁNE SERIE XD. Wyciskanie na klatę, napierdalam na stronę 5kg zawsze. Rockafeller Skank rozkazuje dorzucić po 2,5kg na stronę. Ustawiam sobie zabezpieczenie na wszelki wypadek, kładę się i masuje jak zboczeniec sztangę. Czekam na odpowiedni moment muzyki. Spinam każdy mięsień ciała, obolały po wczorajszym dziadkowym treningu klaty. Zwoje mózgowe się prostują, chyba nawet mi stanął trochę. Podnoszę sztangę. PEŁNE SERIE, mam ochotę coś roz⁎⁎⁎⁎⁎olić z radości.


Cała reszta ćwiczeń z progresem, nawet jak ciężaru nie zwiększyłem to dopierdoliłem powtórzeń. W szatni zdjąłem koszulkę i sobie fotę zrobiłem, że niby BODIBILDER XD. Jak schodziłem z siłowni po schodach, to trzymałem się kurczowo poręczy. Do auta wsiadałem jak po udarze 5 stopnia. Sprzęgło jak wciskałem to zaciskałem zęby. Jak przed chwilą wlazłem do wanny, to myślałem, że nie wyjdę.


Jutro też zamierzam nie iść XD.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

Sezonowiec

Japa cieszy się na myśl o huopskim progresie 😊 bym nie rezygnował z tłuszczy na Twoim miejscu, bo wiesz hormony lepiej hulają. Kulturyści w swoich dietach mają pościnane tłuszcze do zera, bo hormonami sterują ręcznie ^^

paddyzab

@WiejskiHuop ciśnij Huopie! Pamiętaj też proszę o cardio, najlepiej dociśnij HIITem tak dwa razy w tygodniu i będzie super.

Wrrr

Nie można zapominać o warzywkach bożych! Marcheweczki, kapustka, jabłuka itd. te rzeczy naprawdę robią różnicę w samopoczuciu huopskim jeśli się je jada.

Zaloguj się aby komentować

Jarem

@Frog


Jakby co to wiarygodność tego testu jest bliska zeru. To na wypadek jakby ktoś się przeraził wynikiem.

Frog

@Jarem jakieś konkretne zarzuty?

ciągi ? picie z rana? Klin? Urwany film? Zmiana tolerancji na alkohol? trzęsienie się rąk po piciu?

evilonep

@Jarem nie jest to prawdą. Test AUDIT jest powszechnie stosowanym testem diagnostycznym w rozpoznawaniu potencjalnych problemów z chlaniem i jednym z nielicznych rekomendowanych przez WHO. Ciężko osiągnąć niski wynik w tym teście nie mając żadnego problemu z konsumpcją alkoholu.

GrindFaterAnona

@Frog ciekawe te testy. Z większości wynika, ze jestem alkoholikiem, oprocz ostatniego w ktorym mialem 0 punktow xD

cotidiemorior

@Frog człowiek nie wielbłąd, pić musi

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (6 JUŻ) DLA JEGO

Uguem raz byłem na siłowni i w gorące poszedłem, ponad 100 ludzi obserwuje jakiegoś alkusa co poci jajka na siłowni XD. Odzew na wczorajszy post mocno mnie zaskoczył, do tego stopnia, że po zażyciu melatoniny (już nie jestem naturalem, jak INTRUDER BOŻY XD) nie mogłem spać do 1. Gdy już usnąłem, to cóż, śniło mi się, że dostałem mnóstwo alkoholi w prezencie na sylwestra. MAŁPI MÓŻDŻEK HUOPA KUSI ALE NIE TYM RAZEM XD. 


JA PI⁎⁎⁎⁎LE XD. Chłopaki, jak wstałem to się czułem jak ślepa lesba w rybnym. NO ZDEZORIENTOWANY. Myślę sobie, c⁎⁎j wstaję. No i problem, nie mogę wstać. Zaczynam sprawdzać czy mogę ruszać nogami bo może PARALIŻ SENNY (XD). Problem polegał na tym, że miałem niesamowite zakwasy, a raczej w języku Intruderowym DOOMsy. Potem kibel, mięśnie brzucha uniemożliwiały poprawny DELOADING ODBYTNICY. Z ciekawości spróbowałem zwalić konia (W CELACH NAUKOWYCH), nie dałem rady XDD. Byłem tak zajechany i obolały, że na śniadanie ugotowałem dwa jajka na twardo. Oczywiście wpakowałem gorące jajo do mordy i rozgryzłem, po czym wydałem cichy jęk. Do końca dnia mówiłem z angielskim akcentem przez poparzenie mordy XD. 


FULL HUOP MODE

No byłem. Tradycyjnie pierw żabka i PRZEDTRENINGÓWKA, tym razem duży monster bo czułem, ze inaczej nie wejdę po schodach na siłkę. Wbijam i witam się mówiąc znane już SIEMA do recepcjonistki, przebieram się w spodenki i koszulkę marki FRUITY (w końcu ze wsi jestem nie?). Postanowiłem spróbować mitycznego cardio. CO MNIE K⁎⁎WA POKUSIŁO XD.


Wchodzę sobie na bieżnie, a jest to sprzęt, którego nigdy nie macałem. Przypominam sobie jak to Rocky biegał w filmie (XD). Pierwszą przeszkodą było to, że nie wiedziałem jak uruchomić bieżnie. Te guziki, napisy, wszystko powycierane. Pomogła mi taka fajna milfetka, która wbiła na bieżnię obok. Wytłumaczyła mi jak dziecku każdy przycisk, odpaliłem sobie truchcik i biegnę. 


TO NIE JEST JAK W FILMACH JEDNAK XD. Po 5 minutach palpitacje serca, zadyszka, ścisk zwieraczy bo kupa ciśnie (BYŁO SIĘ WYSRAĆ JEDNAK W DOMU XD). Normalnie bym wyłączył program i sobie poszedł ale… ZAPOMNIAŁEM JAK XD. Zapytałbym się babeczki ale wyjdę na moderatora pewnego portalu, poza tym moja MĘSKA DUMA (XD) mi zabrania. Warto nadmienić, że dzień wcześniej robiłem PRZYSIADY BOŻE, które zniszczyły moje nogi. Biegnę dalej, babeczka obok nawet się nie spociła, a ja czuję, że pocę się nawet tam, gdzie człowiek się nie poci. Podejmuje się ryzyka, wciskam losowy przycisk… BIEŻNIA PRZYŚPIESZA. 


Babeczka chyba była pod wrażeniem, chociaż nie wiem, ja już miałem ciemno przed oczami. Miałem nadzieję, że laska sobie pójdzie, to bym się spierdolił z bieżni i uciekł do szatni, ale ONA JAK GAZELA. Podejmuje się ostatecznego ryzyka, wciskam kolejny guzik. Udało się, poszedłem do kibla i srałem jednocześnie mdlejąc. Jakieś dreszcze miałem i mimowolne skurcze mięśni. Myślałem, że to EPILEPSJA (XD), ale tak sobie myślę, k⁎⁎wa jak wbije tu SAM SULEK (XDDD) a ja obsrany będę leżał to mi z d⁎⁎y tasiemca wyciągnie.


HUOP JEST HUOP, ogarnąłem się, rozgrzewka i jazda na MARTWY CIĄG. Zakładam sobie po 10kg (dla mnie to dużo XD) na stronę mimo, iż nie czuję się na siłach. W głośnikach zaczyna lecieć EMINEM LOOSE YOURSELF co daje mi +10 do wypierdolenia tego w kosmos. Przypominam sobie boskie dupsko Intrudera i jego krzyki, wyobrażam sobie, że jestem jak ten murzyn z Creed XD. Chwytam, podnoszę. ale jest W C⁎⁎J CIĘŻKO. Po pierwszej serii mam przed oczami braci Mroczek. PRZYCHODZI MILF Z BIEŻNI i pyta się czy może ze mną robić. Ledwo żyję, macham dłonią, niech robi. Ona się schyla, podnosi sztangę… i ona nią k⁎⁎wa WIOSŁOWANIE ROBI. Baba robi wiosłowanie tym, co mnie prawie zabiło. Laska drobna, szczupła. Jak skończyła to na wkurwie zrobiłem szybko do końca swój plan i spierdoliłem w obawie, że mam zawał.


Dalsza część treningu upłynęła spokojnie. Niestety zapomniałem słuchawek przez co byłem potem (jebałem) skazany na słuchanie hitów Ryszarda Peji (serio XD). Podpatrzyłem takiego starszego dziadka z łapą jak moje udo, jak robi wyciskanie na klatę ale hantlami. Ja średnio czuję klatę na sztandze i pomyślałem, że spróbuję też. Poszedłem na ławkę po nim, chwytam 8kg hantle, kładę się i podnoszę je raz. K⁎⁎wa za ciężkie.


Nagle słyszę TUTAJ PROSTUJ I W LINII PROSTEJ MŁODY. Odpowiadam oczywiście obniżonym tonem głosu SPOKO SPOKO. Myślę, c⁎⁎j wycisnę drugi raz to pewnie sobie pójdzie. Wyciskam i nagle słyszę jak ten typ drze japę DDDDDDWWWWWAAAAAA. Cała sala patrzy się (łącznie z milfetką) jak na debili XD. TTTRZYYYY, MASZ TO, LEKKO NIŻEJ OPUSZCZAJ! K⁎⁎wa, nie wiem jakim cudem ale dochodzimy do OOOOOSSSIEEMMM, TUTAJ KĄT PROSTY, LEKKO DO SIEBIE. Ja już k⁎⁎wa łzy w oczach, kąty srąty pitagorasy, nawet nie udaję obniżonego tonu, przełykam ślinę, i wyduszam, że K⁎⁎WA STARCZY. Gościu klęka za mną, łapie mnie za łokcie, i drze pizde DAWAJ MŁODY JESZCZE DWA NIE BĄDŹ P⁎⁎DA. W głośnikach Rychu Peja 997. Nienawiść do policji, tak zostałem wychowany. Napierdalam dziewiąty, dosłownie pociekły mi chyba łzy. Dziesiąty już chłop mi pomógł mocno. Wstałem, ledwo dałem radę odłożyć hantle, obracam się A TO TEN DZIADEK J⁎⁎⁎NY. Przybił mi piątkę śmiejąc się. I CO, CZUJESZ KLATKE? 


Jako iż wykonałem trening cardio a musiałem coś załatwić to wziąłem prysznic na siłce. Jak pod niego wlazłem to puściłem wodę, usiadłem, i przez 10 minut miałem odruchy wymiotne. Umyłem się, przebrałem i spierdoliłem. Jutro chyba też tam pójdę xD.


#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

3e2789ef-9e70-4ece-bd9a-03de37a6c82b
rith

@WiejskiHuop tak trzymaj! Trzeba cisnąć! Nie przejmuj się małym ciężarem, każdy kiedyś zaczynał. Ci najwieksi zwykle pamiętają swoje początki i wiedzą że nie liczy się jak zaczynasz tylko droga która przejedziesz: krew pot i łzy

Będzie dobrze!

drakash

@WiejskiHuop uważaj mordo żeby się nie zajechać i nienabawić kontuzji. Życie to nie film. Jak cię bierze na mdlenie czy rzyganie to znaczy, że trzeba odpuścić.

koko

@WiejskiHuop ściemniasz

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (5 JUŻ) DLA JEGO

No nie piłem uguem (XD). Wstałem z rana, suplementy, kreatyna, bez śniadania bo już k⁎⁎wa po świętach bełtam na widok jedzenia. Sami widzieliście fotkę ze spierdotripu, ze 2h chodziłem po lesie i myślałem. Pierw było troszkę depresyjnie o tym w jakim miejscu się znajduje, ale miałem rację, las ostatecznie podniósł na duchu. Cisza (pomimo pobliskiej wycinki drzew xD) oraz szum liści, wpatrywanie się w spokojną taflę wody bardzo mnie uspokoiło i doszedłem do wniosku, że jak popracuję nad sobią, to za rok mogę być zupełnie innym huopem. Tylko trzeba wytrwać w DYSCYPLINIE.


HUOP NA SIŁOWNI (XD)

Poszedłem na SIŁOWNIE dzisiaj, wielu pewnie nie uwierzy, ale no byłem. Z 10 minut się motywowałem do wyjścia z auta i wyszedłem.. do żabki po wodę (XD). Kupiłem też energetyka bez cukru w ramach PRZEDTRENINGÓWKI (XDDDD). No i uderzam na siłownie, przebrałem się i zrobiłem siku, po czym na halę z ciężarami i w ogóle. K⁎⁎WA LEPIEJ NIE MOGŁEM TRAFIĆ. Wbijam na salę a tam mały ruch co prawda, ale SAME K⁎⁎WA OGROMNE SAMY SULEKI. 


No nic, wyjebane, najwyżej mnie zgwałcą. Robię rozgrzewkę kusząc ich swoim dziewiczym (jeszcze xD) dupskiem. Jak skończyłem to miałem przysiady, podbijam do stojaka i sobie zakładam OGROMNE 5KG KRĄŻKI na stronę (nie śmiać się k⁎⁎wa xD) i jazda. Starałem się robić to poprawnie, było ogólnie ciężko. Po pierwszej serii PODBIJA OGROMNY KOKS, SAM SULEK SAMÓW SULEKÓW, i pyta czy może ze mną. No k⁎⁎wa, jak odmówie to wpierdol i gwałt, tak sobie myślę. Mówię, że tak. No i on mi pomagał zdejmować ciężary a ja pomagałem mu zakładać, niby symbioza tylko ON K⁎⁎WA ZAKŁADAŁ TAM PO 20KG NA STRONE. Jak ja mu z jednej strony zakładałem ten krążek, to się modliłem żeby mi dysk nie wypadł.


Chłop do mnie mówi, ASEKURUJ MNIE (XD). Ja, że okej, chociaż jak by mu tam nie wyszło to bym spierdalał i się nawet w szatni nie przebierał. Na szczęście udało mu się. On jak za mną stał to mówił DAWAJ DAWAJ a ja k⁎⁎wa już miałem koniec serii, i tak oto nie mogę dzisiaj chodzić XD. Jak skończyliśmy, to poszedłem na chwile do kibla bo myślałem, że się zrzygam, zbełtam i spuszczę jednocześnie.


Wróciłem, i robiłem sobie dalej inne swoje ćwiczenia z planu. Wyciskanie (again 5kg na stronę XD), wiosłowanie, zamiast podciągania drążek ściągałem, hantle, no tak jak Św. Gymnazjos przykazał. Chłopy jak wchodziły to mi piątki przybijały, mówiły takim niskim tonem SIEMA, k⁎⁎wa dziwnie się czułem ale fajnie tak, pierwszy raz od dawna ktoś do mnie mówił SIEMA xD. 


Potem zostałem sam na siłowni, trening już praktycznie skończony, więc sobie testowałem różne maszyny bez obaw o wyśmianie mnie. I tym sposobem zrobiłem ponadprogramowy trening, zrobiłem sobie wznosy nóg, opuszczałem się na drążku kilka razy, zrobiłem sobie wznosy na łydkach z hantlami, allahy. Dotykałem (XDD) maszyny jak prawiczek k⁎⁎we, badałem sposoby w jaki działają, k⁎⁎wa no byście mnie zobaczyli to nic tylko hantlem j⁎⁎⁎ąć w ten durny łeb xD. Potem (jebałem) robiłem takie ćwiczenie co Sam Sulek pokazywał, że się nadgarstki zgina z lekkim hantlem na przedramiona (XD). Podniecałem się dotykając jak pracuje mięsień, i patrzę do lustra i sobie myśle "ale k⁎⁎wa zwierze" XDDD No odjebało mi fest.


Na koniec przebrałem się i poszedłem w pizdu, mówiąc do Pani przy recepcji, wzorem koksów SIEMA, i przyjebałem w drzwi. W drugą stronę się otwierały. Ogólnie nie czuję nóg, tricepsów, brzuch mnie na⁎⁎⁎⁎ia, pośladki, łydki, barki, plecy i dobrze że nie odbyt. Jutro znowu idę XDD


#przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu #chlopskadyscyplina

09cff7ec-d8fe-497f-8384-ac334e6af646
aberotryfnofobia

@WiejskiHuop Mój ulubiony fragment:

Chłop do mnie mówi, ASEKURUJ MNIE (XD)


Ugułem dobrze jak nie pijesz bo są WPISY CHUOPSKIE częściej.


EDIT: A ten kawałek mi się nie podoba (・へ・) :

badałem sposoby w jaki działają, k⁎⁎wa no byście mnie zobaczyli to nic tylko hantlem j⁎⁎⁎ąć w ten durny łeb xD


EDIT2: Co to jest SAM SULEK? Coś jak Sam Drabulok?

WiejskiHuop

@aberotryfnofobia Spoczko, taki styl mam że nie wszystko się podoba, ale cieszy mnie, że chociaż jedno się podobało xD Wpisz Sam Sulek na YouTube, gościu jest młody, OGROMNY i pije mleko czekoladowe litrami XD

aberotryfnofobia

@WiejskiHuop Nie spodobało mi się tylko to, że łeb który próbuje się czegoś nauczyć opisujesz jako durny. Nie durny tylko mądry.

wombatDaiquiri

@WiejskiHuop tylko się nie zdziw jak spać nie będziesz mógł bo Ci organizm ocipieje od treningu. Dobra robota, tak trzymaj!

Zlasu

@WiejskiHuop siema! Git. Tylko pamiętaj, że mięśnie rosną od diety, treningu i odpoczynku!

Zaloguj się aby komentować

adikb

Z czekoladowej figurki jeszcze nie piłem....

plemnik_w_piwie

@adikb ja polecam tak spróbować z gorącą zimową herbatką. Bardzo szybciutko rozgrzewa i człowiek aż tonie w słodyczy czekolady.

adikb

@plemnik_w_piwie Chyba bym się toczył zamiast chodzić. A z takiej figurki to najlepszy byłbym jakiś likier typu Advocat albo Bailey's.

Zaloguj się aby komentować

GrindFaterAnona

@MasterChef o, najbardziej brytyjska z brytyjskich kapel oi

Zaloguj się aby komentować

KOSZMAR SENNY DLA JEGO

Wczorajszego wieczoru (o 2:00 w nocy bo święta i wolne to sobie zarywam nocki) zażyłem 5mg melatoniny w celu wywołania ciekawych snów oraz lepszego wypoczynku przez noc. Oczekiwałem jakiegoś fajnego marzenia sennego ale przyśnił mi się najgorszy możliwy koszmar. Pewnie myślicie, że mnie ze skóry obdzierano ale nic z tych rzeczy. Śniło mi się, że PIŁEM ALKOHOL.


Sen polegał mianowicie na tym, że zakupiłem 2 ćwiartki wódki, z którymi wróciłem do domu. Chciałem je schować przed matką więc otwierałem szuflady, szafę i szukałem miejsca ale wszędzie były już puste/nadpoczęte ćwiartki z wódką. Na widok tych nadpoczętych cieszyłem się, że będzie większa najebka. Ogólnie we śnie czułem się pijany i to w taki zły sposób, taki już jak bym był w tygodniowym ciągu. Obudziłem się po nim i humor miałem przez chwilę okropny bo myślałem, że serio chlałem i mam kaca, ale po 15 sekundach do mnie dotarło, że ja nic nie piłem przecież (XD).


PORANNA RUTYNA HUOPSKA

Wstałem, umyłem się jak zawsze, do tego wpadła kawka na pobudzenie bo zmulony byłem, no i DELOADING ODBYTNICY. Przebrałem się w luźne ciuszki, zaraz łyknę suplementy i sobie odhaczę przypomnienie w telefonie o nich. Na biurku mam mandarynki i pomarańcze, w szufladach żadnych poukrywanych pełnych/pustych butelek z alko co daje takie poczucie spokoju jak mama mi wejdzie do pokoju. Pamiętam nie raz jak potrzebowała baterie do pilota, to wbiła, poprosiła mnie, a ja otwieram szufladę gdzie je mam a tam się pojawia ćwiartka.


Plany na dzisiaj? Jadę na saunę z mamą o ile nam się nie odwidzi, bo możliwe jednak, że weźmiemy się za ogarnianie troszkę domu po świętach. A tak poza tym to niedługo obiad czyli kurczaczek, potem jakieś konkuterowanie. Wczoraj grałem w Forze Horizon 5 i super jest to gra, dzisiaj też pogram, zamierzam znowu poczytać trochę książki, oraz zacząć się uczyć C#. Miał być Python, ale jednak będzie C#, nie robię tego w celach „przebranżowania” tylko tak o. Pogoda wietrzna i nieciekawa, znowu ciągle pada deszcz ale jutro ma być lepiej więc jutro pójdę na spierdotrip. No i od jutra szukanie pracy.


I tak to właśnie leci sobie, już praktycznie 4 doby bez alko. Czy są ciągotki? Nie ma jak na razie, wczoraj przez chwilę jednak była wieczorem myśl aby j⁎⁎⁎ąć kielona do Forzy, ale szybko wybiłem sobie to z głowy. Ostatnie dni spędzam na wpierdzielaniu jedzenia, ciast i owoców i mi z tym dobrze, w końcu można, nie?


#przegryw #alkoholizm #chlopskadyscyplina #wychodzimyzprzegrywu

fd949984-e33b-425d-9a70-c918cbe3456f
SuperSzturmowiec

ostatnio o dziwo nie mam żadnych snów

WiejskiHuop

@SuperSzturmowiec Ja bez melatoniny tez nie mam

ErwinoRommelo

@WiejskiHuop ale to sobie wkrecasz, melatonina nie wplywa na sny, na wszystko ponad 1,9mg jesz bez podstaw bo wiecej sie nie wchlania. Melatonine wydziela twoj mozg kiedy jest ciemno, jest to taki naturalny zegar.

Zaloguj się aby komentować

Z jednej strony bym rzucił alkohol i zobaczył jak wygląda normalność a z drugiej nie chce mi się na to pracować i zapiłbym się na śmierć. #alkoholizm

dolchus

Jedni poświęcają wolny czas na tworzenie fajnego życia, a inni go tracą na używki żeby zapomnieć o życiu które mają.

Dudleus

@dolchus tak wiem gdybym tylko nie narzekał i wziął się do roboty już dawno byłbym najlepszą wersją siebie, ale nie potrafię

Sezonowiec

@Dudleus dawaj do jakieś roboty fizycznej ziomuś, jak dostaniesz po pizdzie dobrze to nie będzie Ci się chciało może tracić czasu na negatywne myśli tylko na dobre jedzenie i sen. Marnujesz się na tej stacji tam. Znajdziesz może jeszcze sens życia i pokażesz jak się kurwa tańczy! Budowlanka, kurs spawacza itd. Na start poprzeczka wisi nisko, patusy już się nie biorą za robotę bo mają hajsy od państwa więc niekoniecznie trafisz na toksyczne środowisko. Czas i tak upłynie a za rok możesz być porządnym fachurą i nie wiem np. układać płytki za dobre pieniądze. Tylko takie moje luźne myśli. Trzymaj się i powodzenia

GrindFaterAnona

@Dudleus samobojstwo wydaje się jeszcze latwiejsza opcja

Dudleus

@GrindFaterAnona tylko z moją wiedzą, umiejętnościami i koordynacją pewnie zepsuje a nie ma w Polsce eutanazji

GSX-R750

@Dudleus zrób sobie miesiąc albo trzy trzeźwości i sam ocenisz

Dudleus

@GSX-R750 miałem przerwy około 3 miesięczną jedną i jedną miesieczną. Żadnej różnicy nie było

Zaloguj się aby komentować

POWIGILIJNY HUOP

Masakra, wczoraj zjadłem więcej niż normalnie jem przez 3 dni. Huop dostał MAŁPIEGO ROZUMU i opierdolił tyle, że nie będę wymieniał bo zajęło by to dwie kartki. Skończę na tym, że od rana coś żarłem, od OKURATNEGO ŚNIADANIA, przez mnóstwo owoców, słodyczy, kończąc na kolacji wigilijnej oraz okresie po niej gdzie w ruch poszły ryby, pierogi, barszcze, no wszystko leciało. Z 10k kcal chyba ojebałem w ciągu dnia.


PORANEK KOMPROMITACJI WIGILIACELA

Wstałem dzisiaj wyspany, wczorajsza melatonina zadziałała idealnie. Z samego rana poczułem już, że jestem masakrycznie ociężały i mimo wyspania spałbym dalej. Ruszyłem d⁎⁎ę bo kupsko, potężny balas został wypuszczony, ale wiem, że dalej w jelitach czają się takie dwa co najmniej. Umyłem się, zjadłem suplementy, wypiłem swoje elektrolity, no i do stołu. Jak siadałem do grzybowej to miałem dosyć, ale MAŁPI MÓZG kazał zjeść. Potem pieczeń rzymska z ziemniakami i oto jestem. Ociężały, objedzony w cholerę.


Czy żałuję? Ani troszkę, zamierzam podtrzymać stan obżarstwa swojego. Mam już 3 mandarynki, które na mnie czekają. Miałem iść dzisiaj na spierdotrip ale mi się zwyczajnie nie chce. Zamierzam poświęcić dzień na oglądanie filmów, gry, no takie piwniczenie idealne. Poczytam też książkę i tyle. Taki jest plan na dzisiaj, a jutro już troszkę aktywniej bo na saunę jadę wypocić grzechy świąteczne, no i powrót do siłowni nastąpi kolejnego dnia a z nim już wezmę się za nagrywanie vlogów huopskich.


KWESTIA OLKOHOLU

Udało się przetrwać wczorajszy dzień na trzeźwo, nic nie kusiło, skupiłem się po prostu na obżeraniu się. Dzisiaj nawet jakby mi ktoś nalał czegoś to bym odmówił, bo tak zmulony jestem, że no nie wypiłbym. Aplikacja pokazuje mi 3 doby prawie bez trunku. Nie ma ciągotek, nie jest sucho w pysku, w zasadzie to idzie bardzo łatwo jak na razie. Świąteczna otoczka nawet pomaga, bo sobie nic nie robię poza konkutrem i żarciem, to nie ma miejsca zbytnio na jakieś piwko nawet. Oby tak dalej.


No i tyle w sumie. Takie to życie bez alkoholu. Wysypiam się dobrze, samopoczucie 100x lepsze niż jak piłem, mimo wpierdalania jak świnia czuję się „zdrowszy” zarówno fizycznie jak i psychicznie. Mam jaśniejszy umysł po prostu.


#przegryw #alkoholizm #swieta #chlopskadyscyplina #alkohol #wychodzimyzprzegrywu

cde588a3-d199-4f3d-a876-64b36844b137
trixx.420

Żryć, nikogo nie oszczędzać!

Zaloguj się aby komentować