@felixd Tak po pierwsze - a pomyślałeś trochę ? Podzwoniłeś ? To na pewno gazomierz montowało ci PSG (operator systemu dystrybucyjnego - masz to na ich stronie) a nie dostawca gazu? Na pewno PSG odpowiada za ten kawałek rury idący do gazomierza i do ciebie ? Może jednak nie ?
Może być tak,że za gazomierz odpowiada np. dostawca albo PSG - ale co do skrzynki to były już wyroki i takie i takie - kwestia sporna, jeden sędzia powie tak drugi powie nie.Po prostu przedzwoń jutro do dostawcy gazu i do centrali PSG na Wielkopolskie (sprawdziłem ci profil i jesteś z Gniezna) którą masz w POZNANIU i pytaj kto odpowiada za ten odcinek z gazomierzem itd. Dzwoń jutro rano i tyle, bo potem wyślesz pismo i ci napiszą po czasie: "to nie nasz kawałek,sorry" i będziesz się z tym bujał dalej - a co uchodzi po twojej stronie to za to płacisz.
Zwróć uwagę na to,że To jest niby "prywatna firma" więc ustawowe 2 tygodnie z KPA wcale nie jest tak pewne !
Z gazownią w Gnieźnie to się ewentualnie baw tylko jeśli odeślą cię do niej,sprawy załatwia się szybciej w centrali a nie z szeregowymi robotnikami i ich kierownikami/mistrzami. A na informacji ci co nie będą wiedzieć o co dokładnie chodzi nie wcisną ci ściemy. Nawet jak ci z pogotowia gazowego zjebali to przecież ich mistrz nie dojedzie,trzeba "zapukać" wyżej.