Jadą z promilami, bo odczekali i zjedli "tłusty obiad"
Aż 65 proc. kierowców decyduje się prowadzić samochód po spożyciu alkoholu, bazując jedynie na swoim „dobrym samopoczuciu” – wynika z sondażu.
https://www.rp.pl/przestepczosc/art42223831-jada-z-promilami-bo-odczekali-i-zjedli-tlusty-obiad
Majówka. Większość ankietowanych piła alkohol
Prawie 90 proc. Polaków – według deklaracji – spożywało alkohol podczas zeszłorocznej majówki, a 65 proc. decydowało się prowadzić samochód po jego wypiciu, opierając się tylko na przekonaniu o „dobrym samopoczuciu” – wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie firmy AlcoSense.
Sam fakt, że czas wolny kojarzy się większości z chlaniem etnalolu jest bardzo niepokojący, oczywiście obrońcy alkonarkotyku będą mówić, że problemu nie ma.
#alkoholizm #polska #patologia #alkohol #zdrowie #ciekawostki #polskiedrogi #samochody

Moim skromnym zdaniem równie groźni albo groźniejsi są gówniarze piłujący do odcięcia swoje stare bmw, albo banany, które myślą, że są nieśmiertelni i wszystko im wolno bo tata wyciągnie z pierdla albo zafunduje wakacje w Emiratach do czasu przycichnięcia sprawy.
Uprzedzając komentarze - pijusów za kierownicą j⁎⁎ać prądem, ale limit 0,2 jaki mamy jest jak najbardziej prawidłowy.