Wojna
Kontrowersyjna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna

Kiedyś wszyscy znikno...
Wojna
Kontrowersyjna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Moje hejto dzisiaj for some reason. XD
#perypetiedziwena #heheszki #hejtobugi

Zaloguj się aby komentować
POMPEJE KREDY [12 minut]
W prowincji Liaoning w Chinach, 125 milionów lat temu, dinozaury układały się do snu – i nigdy się nie obudziły. Od lat 90. XX wieku w skałach Lujiatun odkrywane są perfekcyjnie zachowane szkielety prehistorycznych zwierząt. Nie są to przypadkowe szczątki – to kompletne ciała w realistycznych pozycjach: dinozaur z głową wtuloną w ciało niczym współczesny ptak, młode hadrozaury skulone ze sztywnymi ogonami, a nawet scena brutalnego polowania, gdzie drapieżny ssak Repenomamus dosłownie wbija zęby w żebra małego ceratopsa Psittacosaurus, trzymając go pazurami za pysk. Wydaje się, że ich śmierć nastąpiła nagle – nic nie wskazuje, że próbowały uciekać. To, co je zabiło, musiało być szybkie, ciche i bezlitosne. I co ważne – nie zniszczyło ich ciał.
Pompeje kredy? Nie do końca
Początkowo badacze sądzili, że dinozaury zginęły podobnie jak mieszkańcy Pompejów – ofiary potężnej, gorącej fali piroklastycznej. Ale ich ciała mówią co innego. W Pompejach większość ludzi zmarła błyskawicznie od temperatury tak wysokiej, że ścięła ich mięśnie w tzw. „postawie boksera” – ze zgiętymi kończynami. Dinozaury z Lujiatun takich reakcji nie wykazują. Co więcej, niektóre skamieliny wykazują subtelne przemieszczenia, jakby zostały przesunięte przez błotnisty nurt – to ślad po laharze, czyli błotnej lawinie wulkanicznej. Ale lahar jest gęsty i ciężki jak beton. Gdyby zaskoczył żywe zwierzę, powinien je zmiażdżyć lub przenieść znacznie dalej. Ciała jednak pozostały niemal nietknięte, często w pozycji snu. To sugeruje inną przyczynę śmierci – taką, której nie widać.
Gazowy kat: cichy morderca z wnętrza ziemi
Rozwiązanie zagadki może kryć się w samym powietrzu. Wulkaniczne erupcje potrafią nie tylko wyrzucać popiół i lawę – czasem emitują czysty dwutlenek węgla (CO₂). Ten gaz jest bezwonny, niewidoczny i cięższy od powietrza – potrafi sunąć jak fala w dolinach i zagłębieniach, dusząc wszystko, co żyje. Przy wystarczającym stężeniu powoduje utratę przytomności w kilka sekund, a śmierć w mniej niż minutę. Dinozaury mogły więc po prostu zasnąć i już się nie obudzić – a niedługo potem ich ciała zostały delikatnie przykryte przez osuwające się błoto. Co fascynujące, to nie był jeden przypadek – badania osadów przylepionych do kości pokazują, że te „śpiące” dinozaury pochodzą z różnych warstw i erupcji. Innymi słowy: to nie była jednorazowa katastrofa, lecz powtarzający się cykl – śmierć przez gaz, a potem konserwacja przez popiół. Dzięki temu Lujiatun stał się czymś więcej niż tylko cmentarzyskiem. Stał się fotograficznym albumem codzienności sprzed 125 milionów lat – momentów, których normalnie nigdy nie da się zobaczyć w zapisie kopalnym.
Postanowiłem streszczać wam lekko te filmiki, choć nie na tyle, by oddać ich całościowy przekaz. Nadal warto obejrzeć, jak zainteresuje was taki uproszczony opis.
JAK MIEĆ POLSKIE NAPISY? - nie zawsze będą piękne, ale powinny wystarczyć.
Więcej tego typu wpisów znajdziesz w społeczności Oglądaj z DZIWENEM
#ciekawostki #dinozaury #filmikdokumentalny #geologia #minidokument #ogladajzdziwenem #pbseons #pompeje #wulkany
@Dziwen Godzinę wisi i jeszcze nie skasowałeś? xD
Zaloguj się aby komentować
Takie tam #perypetiedziwena . XD
#memy #heheszki

@Dziwen Mi to pasuje i dużo wyjaśnia.
@Dziwen żyjemy w jednej wielkiej dziwenacji! Ludzie OBUDŹCIE SIĘ!!! Oneone11! XD
@Dziwen czemu tam ktoś jest obok Ciebie?
Zaloguj się aby komentować
WYŚCIG ZBROJEŃ, KTÓRY SPRAWIŁ, ŻE OWADY ZACZĘŁY LATAĆ [11 minut]
Pająki i ich przodkowie prowadzili wyścig zbrojeń, który rozpoczął się jeszcze przed postawieniem stopy na lądzie i zaowocował pierwszym lotem na Ziemi. Ale w jaki sposób rywalizacja między pajęczynami a skrzydłami doprowadziła do tak ogromnej ewolucyjnej adaptacji w zupełnie nowym świecie?
Więcej tego typu wpisów znajdziesz w społeczności Oglądaj z DZIWENEM
--------------
#ciekawostki #ewolucja #filmikdokumentalny #minidokument #ogladajzdziwenem #owady
@Dziwen Jak to teraz zrobić, żeby nie zapomnieć XD
@Dziwen przypomnij mi o ugotowaniu bigosu o 20:00
@Dziwen tak w temacie pająków - niech ktoś mi wytłumaczy w jaki sposób pająk jest w stanie pociągnąć linę między dwoma obiektami o odległości na przykład 2 czy 3 metry.
przecież nie przefrunie, a gdyby ciągnął ją po ziemi to by się przykleiła.
Zaloguj się aby komentować
Takie tam #perypetiedziwena sponsorowane przez @entropy_ xD
Miejmy nadzieję, że jak coś się stanie, to tym razem nie będziesz zwalał na biednego @bartas a. xD
W nawiązaniu do TEGO wpisu.
---------
#czerstwyhumor #hejtomeme #hejto #heheszki #memy

@Dziwen NIE PODPOWIADAJ K⁎⁎WA MAĆ
@Dziwen aż mnie brzuch ze śmiechu boli xD
@entropy_ czemu nam to robisz?!
ლ(ಠ_ಠ ლ) Uspokój się!
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj o czasie - lub nie, bo piszę ten tekst o 17:30, licząc, że będę pamiętał - przychodzi rymowanie.
Temat: NADZIEJA
Rymy: rozstaju, serce, wielce, aju
Z urwanym słowem, bo jestem ciekawy, na co wpadniecie dodając swoje literki na początku.
A jednak o czasie, wcześniej, bo i tak nic się nie zmieni. Zapraszam.
--------
#zafirewallem #tworczoscwlasna #naczteryrymy ale ładny kwiatuszek wyszedł z niczego, aż dodam #dziwenrysuje xD

Życie bezceremonialnie wypluło mnie na rozstaju,
W prawo - cicho szepcze rozum, w lewo! - krzyczy serce.
W cieniu mych pomyłek zagubiony jestem wielce,
Czy kierunek, który wybiorę, szlakiem jest do raju?
Na dróg tych rozstaju
stanęło mi serce.
Duch mój strwożon wielce:
Do piekła czy raju?
Stanął ruski sołdat na ukraińskich dróg rozstaju
szturmuj dalej, podpowiada jego czarne serce
wielka mateczka rasija zadowolona będzie wielce
na to ten odbezpieczył granat, wybrał drogę do raju
Zaloguj się aby komentować
Mit boga z brodą. Czy Aztekowie naprawdę uznali Cortésa za Quetzalcoatla?
W historii funkcjonuje od lat kuszący, wręcz filmowy obraz: Hernán Cortés, hiszpański konkwistador, staje na wybrzeżu Meksyku w 1519 roku i zostaje powitany przez władcę potężnego azteckiego imperium jak długo oczekiwany bóg. Moctezuma II, zamiast bronić swojej stolicy, zaprasza obcych do pałacu i przekazuje im hojne dary. Dlaczego? Bo uznał, że Cortés to powracający Quetzalcoatl - bóg wiatru, nauki i cywilizacji, który według azteckich wierzeń miał odejść na wschód i kiedyś wrócić. Historia tak dobrze wpisuje się w symboliczny schemat "upadku przez złudzenie", że trudno się jej oprzeć. Ale coraz więcej badaczy podważa tę narrację. I mają ku temu bardzo solidne podstawy.
Napisałem to głównie dlatego, że znalazłem kilka artykułów w dużych gazetach, które podają ten mit, jako fakt historyczny. W rzeczywistości przynajmniej od 2003 roku uznaje się go za nieprawdę.
Głos sprzed wieków, czyli co naprawdę mówią źródła
Najstarsze relacje z czasu podboju Meksyku nie zawierają wcale informacji o tym, że Aztekowie uznali Cortésa za boga. Sam Cortés w listach do króla Karola V - napisanych zresztą z wyraźnym zamiarem usprawiedliwienia swoich działań - cytuje rzekomą mowę Moctezumy, w której ten przyznaje, że hiszpański monarcha jest jego prawowitym władcą, a Cortés działa w jego imieniu. Fragment ten, napisany w duchu politycznej autoreklamy, nie zawiera żadnej wzmianki o Quetzalcoatlu. W rzeczywistości brzmi bardziej jak deklaracja lojalności podbita retoryką podporządkowania, która dobrze wyglądała na papierze przesyłanym do Europy.
W jednym z fragmentów Cortés cytuje Moctezumę mówiącego: „Zobacz, że jestem z ciała i krwi jak ty i wszyscy inni ludzie, i jestem śmiertelny i materialny” . Gdyby Moctezuma rzeczywiście uznał Cortésa za boga, Hiszpan z pewnością by to odnotował, by wzmocnić swoją pozycję i legitymizować podbój.
Relacja Bernala Díaza del Castillo, jednego z żołnierzy biorących udział w ekspedycji, także milczy na temat boskiej identyfikacji Cortésa. Díaz, pisząc swoje wspomnienia w latach 60. XVI wieku, podkreślał wojskowy aspekt wyprawy i często przypisywał sukces armii hiszpańskiej nie boskiej interwencji, lecz sprytowi, determinacji i brutalności. W jego opisie Moctezuma jest raczej ostrożnym, nieufnym władcą, niż naiwnym kapłanem wpatrzonym w mit.
Dopiero późniejsze teksty, pisane przez hiszpańskich misjonarzy, zaczynają budować narrację o Cortésie jako rzekomym bogu. Najbardziej znany z tych źródeł to Florentine Codex, opracowany przez franciszkanina Bernardino de Sahagúna między latami 1540 a 1560. Oparty na wywiadach z miejscową ludnością, zawiera wersję przemowy Moctezumy, w której ten rzekomo oddaje władzę boskiemu przybyszowi. Problem w tym, że Sahagún pisał ponad trzy dekady po wydarzeniach i sam był mocno zainteresowany ukazaniem religii Azteków jako naiwnej, by skuteczniej uzasadniać chrześcijańską misję.
Historia napisana przez zwycięzców
Nowoczesna historiografia coraz śmielej kwestionuje autentyczność tej narracji. Camilla Townsend, historyczka specjalizująca się w źródłach rdzennych mieszkańców Ameryki, argumentuje w artykule „_Burying the White Gods_” (American Historical Review, 2003), że przekonanie, jakoby Moctezuma uważał Cortésa za boga, nie znajduje potwierdzenia w żadnym źródle bliskim czasowo wydarzeniom. Co więcej, jej zdaniem opowieść ta została skonstruowana po fakcie - i to niekoniecznie w złej wierze, ale raczej jako efekt kulturowego nieporozumienia, propagandy i tłumaczenia sobie katastrofy, której skali nie dało się racjonalnie pojąć.
Zarówno dla Hiszpanów, jak i dla podbitych ludów, ta wersja historii była po prostu wygodna. Dla konkwistadorów oznaczała legitymizację ich brutalnych działań - nie złamali potężnego imperium podstępem i przemocą, ale „odebrali” to, co było im rzekomo dane. Dla Kościoła była potwierdzeniem, że pogańskie religie były naiwne i słabe - skoro ich wyznawcy potrafili pomylić człowieka z bogiem. Nawet dla samych Azteków, a raczej tych, którzy przeżyli i musieli żyć w nowej rzeczywistości, mogło to być formą wyjaśnienia: nie przegraliśmy, bo byliśmy słabi - przegraliśmy, bo to była wola bogów.
Zamiast mitu: strach, polityka i wojna
Co zatem mogło rzeczywiście stać za zachowaniem Moctezumy? Zamiast wierzyć w cudowne proroctwa, lepiej spojrzeć na sytuację z perspektywy politycznej i psychologicznej. W 1519 roku azteckie imperium było osłabione, wewnętrznie skonfliktowane, a wiele podporządkowanych ludów - jak Tlaxcalanie - było gotowych sprzymierzyć się z każdym, kto obieca uwolnienie od danin i przymusowych ofiar. Cortés nie był bogiem - był wyrachowanym graczem, który wykorzystał te napięcia do własnych celów.
Moctezuma, z kolei, nie był naiwnym mistykiem, ale władcą próbującym zyskać na czasie. Dary, zaproszenia i grzeczności - często interpretowane jako dowód religijnego złudzenia - można też odczytać jako element politycznej strategii. Władca, który nie zna przeciwnika, może próbować najpierw go udobruchać. Niestety, ta strategia zawiodła.
Koniec z bajką
Mit Cortésa jako Quetzalcoatla jest jednym z najbardziej uporczywych fałszów, jakie przylgnęły do opowieści o podboju Ameryki. Żyje w muzeach, podręcznikach, filmach i anegdotach. Ale współczesna historia coraz wyraźniej pokazuje, że to nie boskość Hiszpana zadecydowała o losie Azteków, lecz broń, sojusze, choroby i polityczna rzeczywistość.
------------
Tekst powstał trochę pod test nowego sposobu dodawania wpisów, nad którym pracuję, trochę na wzór Imperium Romanum, gdzie muszę się skupić tylko na wyszukiwaniu i pisaniu, a skrypt wgrywa sformatowany tekst za mnie w określony dzień. Przynajmniej w teorii tak to powinno działać. Zobaczymy. TLDR: Testy na produkcji! xD
ŹRÓDŁA:
Pierwszy to plik PDF z dość ogólną wizją:
Praca naukowa do której jest nawiązanie:
Burying the White Gods: New Perspectives on the Conquest of Mexico on JSTOR
https://www.ancient-origins.net/myths-legends-americas/quetzalcoatl-0014066/
No i różnie to możecie interpretować, ale w takich tematach lubię też wesprzeć się dodatkowo redditowym AskHistorians, a w tym przypadku:
https://www.reddit.com/r/AskHistorians/comments/hacu4k/did_montezuma_really_tought_that_cort%C3%A9s_was/ no i kilkoma podstronami w linkach z niego.
TAGI:
#apwdndziwen #apwdnfeature < tagi do obserwowania ciekawych wpisów
#aztekowie #historia #amerykapolnocna #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki

@Dziwen przed żydem nie będę klękał
Zaloguj się aby komentować
I na koniec cios prosto w ... od @bojowonastawionaowca . Bardzo się cieszę, że wreszcie będę mógł sobie odblokować powiadomienia i żyć spokojnie, choć z dyskomfortem. xD
Tak więc #perypetiedziwena z dedykacją dla wszystkich, którzy przyłożyli łapy do tego, co tu się wydarzyło. Oby was spotkał los przynajmniej podobny, a Liderzy niech się dobrze zastanowią, bo Starter Pack tam też jest niewygodny. xD
------------
#memy #heheszki #hejtomeme #dziwenrysuje

@Dziwen gratuluję, nie ma pioruna.
@Dziwen nie podpuszczam ale na @pingWIN nie usiadziesz okrakiem
Zaloguj się aby komentować
#perypetiedziwena na szybko sponsorowane przez @Seele . XD
https://www.hejto.pl/wpis/milego-dnia-frens-apustaja-413
#czerstwyhumor #heheszki #memy

Czy chodzi o Frediego Kamionkę gmima burzenin?

@Dziwen wygląda jak FSO CyberTruck XD

@Dziwen D jest od dziwen a h? Jak nastawiona owca?
Zaloguj się aby komentować
#perypetiedziwena i trochę #pdk #hejtomeme #heheszki #memy #rickandmorty @pingWIN xD

@Dziwen Kolega przecież jest stworzony do wyższych celów, nie tylko do masła xD
@Dziwen wszyscy tylko pingwin i pingwin, a ja tutaj widze piekna pania Manat, @Rozpierpapierduchacz z rozowym Ci do twarzy
@Dziwen XDDDD Dopiero teraz zauważyłem, bo zajebane powiadomienia mam przez pewnych spamerów XD
Zaloguj się aby komentować
Bo obiecałem @bojowonastawionaowca , choć nie myśl, że to moje ostatnie słowo. XD
Gościnnie w tych #perypetiedziwena występują @camonday , @pingWIN i @CzosnkowySmok . Gratulujemy. XD
----
#czerstwyhumor #heheszki #memy #dziwenrysuje @entropy_ @splash545


@Dziwen dlaczego tuczysz @pingWIN ?
@Dziwen Czemu za ladą stoi @Wrzoo ? Czy to element spisku?
@Yes_Man swoją drogą wiem, że mała rzecz, ale na obrazku jest easter egg specjalnie dla ciebie. xD
Zaloguj się aby komentować
Przyszedł nowy ziomeczek wczoraj i chyba się znowu zakochałem. Nie do końca jeszcze rozumiem jak to się operuje, bo sporo tu się różni od moich innych aparatów, ale łatwość z jaką cyka się zdjęcia, jak i łatwość łączenia tego z androidem jest jak skok w przyszłość.
Spodziewałem się, że spadek jakości będzie przynajmniej trochę odczuwalny, bo zmieniam APS-C na M43, a jest odwrotnie (pewnie przez to, że jednak porównuję różne generacje aparatów).
Zdjęcia nie są jakieś wybitne, zwłaszcza nieostry bączek (bo strzela dyletant), ale widzę potencjał, no i znowu się jaram. XD
-------
Olympus OM-D E-M10 Mark IV, a obiektyw to Panasonic G 42.5mm f/1.7
Fotki z moim własnym presetem z Lightrooma, trochę matowym, bo takie lubię najbardziej.
-------
#dziwencykafoty #fotografia



Ładne
@Dziwen Będzie pan zadowolony
Jestem amatorem ale największą bolączką w tym aparacie jest brak możliwości podłączenia spustu migawki na kablu. Wszystkie zdjęcia z długim czasem otwarcia migawki ze statywu trzeba robić zdalnie przez aplikację 🫤
Zaloguj się aby komentować
Zanim staną się rzeczy nieodwracalne, chciałbym zaapelować o rozsądek. XD
#perypetiedziwena #hejtomeme

@Dziwen Że się tak wyrażę:
"Nie ma że boli"
xD
To dlatego ostatnio tak rzadko wrzucasz content? Bronisz się przed piorunami? XD
@Dziwen A więc wojna.
Zaloguj się aby komentować
Te #perypetiedziwena zasponsoruje @A_a . Dlaczego? Pomnóżcie to, co na screenie x15. XD
#heheszki #dziwenrysuje #memy #czerstwyhumor #hejtomeme


@Dziwen ciekawe od kogo miał narkotyki.
A mama mówiła żeby nie brać piorunów od nieznajomych
@Dziwen wygrałeś kumulację xD
Zaloguj się aby komentować
A co mi tam, jest 23:38. I tak nikt nie zobaczy. XD
#perypetiedziwena #polityka #gownowpis #heheszki #hejtomeme

@Dziwen - ale czujesz jakby naprawdę już nikomu nie zapłacili bo cel osiągnięty?
I co taki troll zrobi?
Gdzie się poskarży?
Lepiej uwazaj. Wstawilem pokazmorde o tej porze i mnie przesladuja
Zaloguj się aby komentować
To się dzieje, jak się połączy odklejeńca od photoshopa z sreAI. XD
Prosz @Gepard_z_Libii , tera jes profesjonalnie. XD
#heheszki #ai #perypetiedziwena
https://www.hejto.pl/wpis/moglby-ktos-przerobic-morde-tego-typa-na-muldera-i-wkleic-ze-pokazuje-palcem-jak?commentId=a96f5306-fa6a-4bf8-8639-9270d00343be

xD bardzo średnie, podoba mi się
@Dziwen jakiś hinduski ten Mulder xD
@Dziwen ek kochany zawsze dowozi :*
Zaloguj się aby komentować
Hm. Nic tu nie ma.
(nowa społeczność)
Trochę testowy rysunek. W zasadzie cały dzień męczyłem się z tym, jak tego typu niebo narysować. Chyba pomogło dodanie szumu i nie przesadzanie z kontrastem.
#dziwenrysuje <<
#tworczoscwlasna

@Dziwen cóż planujesz?
@Dziwen jakoś mi małego księcia przypomina
Ładne:)
Zaloguj się aby komentować
A w sumie. Nocna edycja CZERSTWEGO! - wybucha jebutna armata z konfetti.
Hejto city, czy mnie słychać?!
Cisza mą odpowiedzią.
W akompaniamęcie wycia @bojowonastawionaowca i majowych kropel deszczu, cieknących po ścianach pewnego mieszkania pod Częstochową, zapraszam. Udziwnijmy sobie noc. xD
---------
#czerstwyhumor #memy #heheszki #halflife





Jezu... dziwen wchodzi w #nocnazmiana ...
chyba pora w końcu zagrać w tego HL2. z tego co pamiętam to ta gra ma mieć jakąś rewolucyjną fizykę
a co do czwartego mema to w UK robił ze mną kiedyś taki Krzysiek, co go narzeczona zostawiła dla Rumuna którego poznała pod bankomatem xDDD tak mi się ta historia przypomniała
Zacnie czerstwe
Zaloguj się aby komentować
Ech. Dokonało się. Mechanizm automatycznej regulacji przesłony padł w moim głównym aparacie i wygląda na to, że jego piękny lot skończon tam, gdzie od dawna wiadomo było, że trafi. Pentaxy mają wadę fabryczną, a może po prostu ... element, który w tych średnich i tanich modelach pada po określonym czasie i można niby przy tym samemu dłubać, ale z tego, co czytałem, to lekka droga przez mękę. Miałem pod ręką w sumie tylko jeden w 100% ręczny obiektyw (udawane makro) i ten działa bez problemu, więc chociaż tyle. Ogólnie K-S1 to był dramat pod wieloma względami, ale swój dramat. Może i autofokus działał, jak lufa w czołgach z końca 1 Wojny Światowej (pod kątem szybkości i dźwięku, jaki wydawał, serio xD), a to, czy zdjęcie wyjdzie dowiadywałeś się dopiero po kilku strzałach testowych, ale to był swój chłop. Ech. Czeba się rozejrzeć za nowym ziomeczkiem, chociaż nie uśmiecha mi się znowu kupować obiektywów. Także ten. Została zabawa ręczną fotografią w pochmurne dni, jak ten dzisiaj (w sumie nawet nie najgorzej wyszedł ten bączek, mimo moich koślawych łap i braku statywu - bo lenistwo). xD
-------
#gorzkiezale #fotografia #dziwenfotografujeowady < bo lubi

@Dziwen gdzie ten śmietnik?
Tylko delikatnie wkladaj żebyś szkieł nie porysował xs
@Dziwen wodzu, ten tzw. "solenoid" się naprawia w 15-30 minut. Sam wymieniłem już kiedyś w K-50 na nowy z Ali - wtedy za 25zł, teraz widzę 50-100zł kosztują, a można też próbować rozbierać stare napędy CD-ROM bo bodaj taki sam dynks był odpowiedzialny za wyrzut tacki/płyty. Tam nawet nie trzeba przelutowywać całego elementu, tylko wystarczy sam "środek" przełożyć - odkręcasz go, wymieniasz i przykręcasz nowy.
Ja długo używałem "kredki" tj. K-r i jakoś mimo wady fabrycznej (naprawili co prawda, ale później znowu wróciła - klepanie), do dzisiaj go posiadam (działa dobrze z naładowaną baterią, i obiektywami oryginalnymi, manuale totalnie nie działają przez tą wadę). Na pentax org pl znajdziesz może kogoś kto pomoże naprawić
Zaloguj się aby komentować