Nikt nie wrzucił #zyciejestdobre a kradzione pioruny smakują podwójnie!
A więc jest dobrze bo:
- Jutro śnieżyca, nie mogę się doczekać. Jestem dzieckiem lata i słońca ale śnieg dodaje jasności i tworzy niepowtarzalnych klimat. Myśląc po dorosłemu, zawodowo to lepiej żeby tej śnieżycy nie było, ale moje wewnętrzne dziecko skacze z radości
no i narty, już byłam sprawdzić w piwnicy sprzęt
- Jutro piątek, piąteczek, piątunio - święty spokój weekendowy od gaszenia pożarów, telefonów i codzienności
- Zrobiłam dzisiaj pyszne spaghetti, upiekłam łososia na jutrzejszy lunch, był spacer, a teraz czytam książkę pod kocem i piję kakao, obok kot - zero potrzeb i wyczekiwana chwila relaksu
Jak wasz dzień?
Zasady:
Osoba z największą ilością piorunów w komentarzu wrzuca jutro post na #zyciejestdobre w godzinach: 18 - 20. Gdyby jednak z jakiegoś powodu nie wrzuciła, to każdy obserwujący tag, kogo akurat najdzie na to ochota, ma prawo to zrobić i zebrać kilka piorunów. A wiadomo, że piorun to twarda waluta i piechotą nie chodzi



































