Niestety mam problem z panelem solarnym, który wydaje mi się, że ostatnio przestał działać. Do tej pory ładował nawet przy słabym słońcu, a aktualnie "gubi" V.
Podczas mierzenia V bez obciążania panelu podłączonymi urządzeniami, napięcie wynosi 19-20V, natomiast po podłączeniu przetwornicy step-down IN: 6-40V na OUT: 5V 3A, napięcie spada do 4,5 i no i nie ładuje przez za niskie napięcie.
Trochę lepiej to działa, jak zamiast przetwornicy, podłączę ładowarkę samochodową do dołączonego do panelu gniazda na ładowarkę (ładowarka jest od wideorejestratora IN: 12-24V, OUT: 5V 2,4A/1A), wtedy ładowanie jeszcze jakoś zaskakuje ale raptem 250mA, kiedy wcześniej ładowało się na poziomie 500-750mA w tej konfiguracji.
Nie wiem czy problem jest spowodowany przez za słabe słońce, bo poprzednie testy, kiedy panel ładował 500mA były robione na przestrzeni lutego i marca, a ostatnie, kiedy ledwo działał, były robione przy ostatniej ładnej pogodzie.
Wymieniłem w panelu diodę schottky'iego na taką samą, ale nie widzę poprawy.
Czy macie jeszcze jakiś pomysł gdzie może leżeć problem? Może ogniwa już szlag trafił?
#elektronika #majsterkowanie #diy
Ewentualnie przetwornicy poszły kondensatory na wyjściu
Przetwornica jest w sumie nowa, bardziej stawiam że ogniwa siadły.
@HeavyNuts taki panel jak da ci 2W mocy to będzie maks. Musiałbyś ładować w pełnym słońcu 24h żeby cokolwiek się ruszyło.
To dosyć duży panel, ma 36 ogniw i lądował mi 4000mAh powerbank spokojnie w dzień, no ale przestał...
Może połączenie skorodowało. Jakość wykonania nie jest najlepsza.
Zaloguj się aby komentować