#wykop #bekazwykopu #heheszki #memy #humorobrazkowy

#wykop #bekazwykopu #heheszki #memy #humorobrazkowy

@Rybsonk a kto pod kim dołki kopie mówi hop przed zachodem słońca
@nezka92
"A jak ci choć trochę na mnie zależy to wróć na wykop, bo jak nie to będę pukał Stecką, a ja tego nie chcę"
żałosny jesteś w ch*j dwulicowy nara
chcesz coś z avonu?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
No elo, tutaj #zakreconyfarmer (pod tym tagiem będę publikował wpisy dotyczące mojego kurnika i hodowli larw, pierwszy wpis https://www.hejto.pl/wpis/a-se-kury-kupilem-dzis-na-targu-xd-10-szt-400zl-duzo-malo-nie-wiem-ale-dla-codzi .)
Dziś tylko tak informacyjnie bez pierdololo.
Informuje że zakupiłem larwy czarnego żołnierza, do tego mam jeszcze kompostnika różowego, z którym będziemy robić nawóz płynny do roślinek.
Skonstruowałem już skrzynie w której larwy będą karmione, rosły, a następnie będą zbierane i podawane kurom. Z tego co się rozeznalem to pierwsze takie karmienie za kilka tygodni (o ile ustabilizuje się kolonia). Muszę jeszcze wyhodować dorosłe muchy żeby mieć dostęp do jaj aby domknąć cykl.
Z tego co różowa w weekend mówiła to chce iść do ogródka by wystartować z roślinami, płynny nawóz się przyda. Co będzie rosło to szczerze nie wiem, ale wiem na pewno że będzie sporo jarmużu dla kur.
Sytuacja nowych kur jest taka że jeszcze nie zostały zaakceptowane przez "starą gwardię". Śpią swoim teamem na podłodze (wyścielona słomą) i nie wychodzą poza kurnik. Ale już częściej widzę je w drugim pomieszczeniu, a stamtąd na dwór jeden krok. Wczoraj czyszcząc kurnik w panice wybiegły na dwór co spowodowało że kogut się nimi zainteresował i je trochę poprzeganiał po podwórku. Wieczorem coś mnie tknęło, wszedłem do zagrody i znalazłem 2 nowe kury błąkające się i szukające swojej ekipy. Było ciemno więc postanowiłem je złapać i zanieść do kurnika. Misja zakończona sukcesem xd
Stan na dziś 12 kur "starych", kogut i 10 kur nowych. Do godziny 10:00 zebrałem 7 jajek jednak ciężko stwierdzić czyje były.
Założyłem też sobie excela wypisując najważniejsze rzeczy jak koszta, dzień i ilość zebranych jaj, postęp z larwami. Myślę że żeby Was nie zanudzać to będę wrzucał posta co niedzielę w którym przekaże Wam relacje z tygodnia oraz sumę zebranych jaj. Wyjątkowo o rzeczach istotnych będę informowal niezwłocznie.
W zdjęciach macie stare kurki wcinające resztki kuchenne, konstrukcje inkubatora dla larw i dwa jaja (ps. Nie myte)
I myślę że najważniejsze. Dziękuję za odzew!
Jesteście wspaniali, bardzo dziękuję z miłe słowa dlatego obiecuje relacjonować Wam jak to się żyje na tej "farmie". No i jak wyjdę z produkcją jaj na + to zrobię pierwsze rozdajo i zobaczymy jak to jest wysyłać jaja paczkomatem xd
Buźka, ciao!





Zaloguj się aby komentować
Będzie trochę #niepopularnaopinia związana z funkcjonowaniem serwisu. Otóż bardzo podoba mi się brak możliwości usuwania wpisów zarówno swoich jak i OPa we własnej nitce. Jedną z najbardziej wk..jacych rzeczy na wykopie było kasowanie wpisów przez kogoś kto przegrywał dyskusję. Człowiek się naprodukował a tu cyk combo czarna plus kasowanie komentarzy. Stało się to nagminne w czasie pandemii i zabiło we mnie całkowicie chęć dyskusji na wykopie. Ciekaw jestem ile osób na hejto uważa podobnie.
Acha jeszcze jedno moim zdaniem brak możliwości usuwania własnych wpisów również wpływa pozytywnie na poziom portalu bo skłania do refleksji nad tym co piszemy. Ciekaw jestem ilu z was ma podobne zdanie.
Zaloguj się aby komentować
Dziewiąty odcinek serii #dyktatorzy przed nami. Do końca nie wiedziałem, kto będzie bohaterem dzisiejszego odcinka. Wygrał Pol Pot, ale chyba dosłownie jednym czy dwoma głosami. W każdym razie – jutro z pewnością będzie odcinek o Pätsie.
KTO: Pol Pot (wł. Saloth Sar - "Pol Pot" było jego pseudonimem)
GDZIE: Kambodża
KIEDY: 1975-1979
Ur. 1925 w Prek Sbauv, zm. 1998 w Along Veng
Uczęszczał do francuskiej szkoły (podczas II wojny światowej Kambodża była zarządzana przez Państwo Vichy). Później studiował nawet na Sorbonie w Paryżu, ale studiów nie ukończył – jego francuski pozostawiał bowiem wiele do życzenia (bzdurą jest więc informacja podawana w niektórych źródłach, jakoby Pol Pot był doktorem ekonomii – o czymś takim wspominał Korwin-Mikke). Zresztą Pol Pot nie był nigdy dobrym uczniem – kiblował dwa lata w podstawówce.
Potrafił grać na skrzypcach i na kambodżańskim instrumencie ludowym „roneat” (rodzaj ksylofonu), interesował się poezją i teatrem.
Dyktatura Pol Pota była jedną z najkrwawszych w historii. Trwała tylko cztery lata, a mimo to za rządów Pol Pota „udało się” wymordować niemal 25% obywateli Kambodży.
Dyktator miał wiele szalonych pomysłów. Zlikwidowano miasta (!) i pieniądze – obywatele Kambodży (która przyjęła nową nazwę – „Kampucza”) mieli mieszkać wyłącznie na wsiach, w kolektywnym systemie komun. Za pracę nie przysługiwało żadne wynagrodzenie.
Pol Pot uznawał intelektualistów za wrogów ludu. Za posiadanie okularów groziła kara śmierci. Przeprowadzano również „test rąk” – jeśli dłonie ofiary nie były spracowane i pobrużdżone (co sugerowałoby, że dany człowiek nie trudni się pracą fizyczną), także wykonywano wyrok śmierci.
Interesował się filozofią – szczególnie lubił czytać Sartre’a, Kropotkina, Rousseau i (a jakże!) Marksa. Podobno czytywał również Hegla.
W zachowaniu Pol Pot wcale nie przypominał krwawego, okrutnego dyktatora-szaleńca (którym był). Zgodnie z relacjami jego znajomych, Pol Pot był cichym, spokojnym człowiekiem, raczej introwertykiem, wzbudzał sympatię i zaufanie. Przypominał raczej skromnego księgowego, często się uśmiechał, mówił powoli i spokojnie.
Co ciekawe – w Kambodży nigdy nie było pełnoprawnego kultu jednostki Pol Pota. Nie pisano o nim piosenek, nie kolportowano jego portretów – był postacią raczej tajemniczą, nieznaną szerzej mieszkańcom Kambodży.
Od 1979 roku (czyli od momentu pozbawienia go władzy wskutek wybuchu wojny z Wietnamem) Pol Pot ukrywał się. Dorwano go dopiero w 1997 roku – osadzono go w areszcie domowym, następnie skazano na dożywocie. Zmarł niedługo później, w kwietniu 1998 roku – istnieje hipoteza, że popełnił samobójstwo (przedawkował leki), gdyż groziła mu ekstradycja do Stanów Zjednoczonych. Do końca życia uważał, że jego sumienie jest czyste.
Zachęcam do piorunowania, komentowania i obserwowania tagu #dyktatorzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z góry dziękuję za wszelki odzew!
#historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki

Zaloguj się aby komentować
Przewijaj dalej, ja tylko chciałem powiedzieć, że ruskie to chuje.
#rosja #ukraina #wojna

Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna

PIS zmienił przepisy o odszkodowaniu za pomówienia i szkalowanie żeby prezes PIS nie musiał R. Sikorskiemu wypłacić 700 tys zł odszkodowania zasądzonego przez sąd. Teraz max kwota odszkodowania to 15 tys zł co otwiera furtkę do kłamstw i pomówień przeciwników politycznych w kampanii wyborczej.
Anne...
Bitwa o Bachmut, czyli powtórka z Lisiczańska
Bitwa o Bachmut pod wieloma względami przypomina bitwę o Lisiczańsk. Tak jak latem pod Lisiczańskiem, tak teraz pod Bachmutem rosyjska taktyka jest podporządkowana jednemu celowi – wyjściu na tyły przeciwnika i zdobyciu kontroli ogniowej nad drogami prowadzącymi do miasta.
Wzgórza, Doniec i odsłonięte tyły
Zacznijmy od krótkiego przypomnienia batalii o Siewierodonieck-Lisiczańsk (dwa bliźniacze miasta, oddzielone rzeką Siewierski Doniec). Pod koniec maja, Rosjanie weszli do Siewierodoniecka i wkrótce opanowali północną część miasta. Zdobycie całego miasta okazało się jednak sporym wyzwaniem, bo Ukraińcy cały czas kontrolowali kluczową pozycję – wzgórza położone w Lisiczańsku, po drugiej stronie Dońca.
Przeprawa przez Doniec i frontalny atak na lisiczańskie wzgórza nie wchodziły w grę, bo zakończyłby się to rzezią Dlatego też Rosjanie zmienili taktykę i postanowili zaatakować tyły Ukraińców broniących Lisiczańska.
Jeszcze w maju, Rosjanie opanowali Popasną położoną na południowy-wschód od Lisiczańska. Popasna stała się kluczem do okrążenia Lisiczańska. Operując z Popasnej Rosjanie kilkukrotnie podejmowali natarcie na tyły obrońców Lisiczańska.
Ostatecznie na przełomie czerwca i lipca, Rosjanie wyszli na tyły Ukraińców, przejęli kontrolę ogniową nad drogą T-1302 (Bachmut-Lisiczańsk) i opanowali wzgórza nieopodal wioski Loskutiwki, które górują nad Lisiczańskiem.
Ukraińcy mogli nadal próbować bronić się na terenie Lisiczańska, ale – z wojskowego punktu widzenia – nie miałoby to większego sensu. Każdy zmierzający do miasta konwój znalazł się bowiem w zasięgu rosyjskiej artylerii, a – co gorsza – istniało realne zagrożenie okrążenia ukraińskich oddziałów w Lisiczańsku. W tej sytuacji dowództwo ZSU podjęło decyzję o ewakuacji wojsk z miasta i oparciu obrony o linię Bachmut-Siewiersk.
Powtórka z rozrywki
Teraz, pod Bachmutem, widzimy że Rosjanie próbują powtórzyć dokładnie tę samą taktykę, która przyniosła im zwycięstwo pod Lisiczańskiem. Rosjanie nie atakują samego Bachmutu, lecz lewe i prawe skrzydło ukraińskich sił broniących miasta. W ten sposób Rosjanie chcą wyjść na ukraińskie tyły i uzyskać kontrolę ogniową nad drogami prowadzącymi do Bachmutu.
Kilka dni temu, Rosjanie zdobyli Sołedar, położony na północ od Bachmutu. W ten sposób, Rosjanie przecięli trasę T-0513 (Bachmut-Siewiersk). Dodatkowo w zasięgu ich artylerii znalazł się fragment trasy M-03 (Charków-Słowiańsk-Bachmut). Obecnie Rosjanie nacierają na wioski Krasną Horę i Paraskowijiwkę. Po ich zajęciu droga M03 zostanie całkowicie zablokowana.
Na południe od Bachmutu, Rosjanie stosują tę samą taktykę, powoli obchodząc ukraińską obronę. Przedwczoraj Rosjanie mieli wedrzeć się do wioski Kliszczijiwki (jednak ostatecznie ich atak został odparty). Celem Rosjan w tym sektorze jest najpewniej opanowanie Kliszczijiwki, a następnie wioski Krasne (Iwańskie), przez które przechodzi trasa T-0504 (Konstantynówka-Bachmut). Ponadto kontrolując Krasne, Rosjanie zyskaliby dogodne pozycje do ostrzału trasy O-0506 (Czasiw Jar-Bachmut), tj. ostatniej „oficjalnej drogi” prowadzącej do miasta. W tej sytuacji Ukraińcy musieliby zaopatrywać obronę Bachmutu przez pola i bezdroża. Oparcie logistyki o bezdroża w dłuższej perspektywie będzie niemożliwe, a zatem Ukraińcy staną przed tym samym dylematem przed jakim stanęli w Lisiczańsku: bronić się do końca (ryzykując okrążenie) czy cofnąć się na kolejną linię obrony.
Osobiście stawiam na to, że – jeśli Rosjanom uda się zrealizować plan, który wyżej nakreśliłem – to Ukraińcy wycofają się z Bachmutu, a nową linią obrony staną się wzgórza położone na zachód od miasta – te wzgórza ciągną się od Czasiwego Jaru na południu po rzekę Doniec na północy.
Utrata Bachmutu (jeśli w ogóle nastąpi) nie będzie tragedią. Sam Bachmut nie ma aż tak dużego znaczenia jak przypisuje mu to rosyjska propaganda. Nawet bez Bachmutu, rosyjski marsz na Słowiańsk i Kramatorsk będą blokowały umocnienia wzniesione na wzgórzach w linii Czasiw Jar-Doniec.
Ponadto, warto podkreślić co już pisałem w innym wątku – link, że bitwa o Bachmut to typowa walka na wyczerpanie przeciwnika (tak ze strony Rosjan, jak i Ukraińców). Kwestia zdobyczy terytorialnych ma tutaj zatem znaczenie drugorzędne.
To kto będzie górą w tej walce na wyczerpanie okaże się za kilka miesięcy, gdy przyjdzie czas na kampanię wiosenną.
______________
Info z Ukrainy wrzucam na:
- stronę Puls Zagranicy
- Twittera
- #lagunacontent
______________
Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem. Przypominam też, że mam też Patronite - dla Patronów przygotowuję cotygodniowe przeglądy prasy, sesje Q&A, wczesny dostęp do artykułów i inne fajne rzeczy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna





@janlaguna taktyk do poczytania na później. Fajne Cię tutaj widzieć!
Omg jak by była możliwość wołania jak na wykopie to by było super. Tam zawsze czytałem każdy post zara po oznaczeniu.
@Rebel101 Najpierw nastąpi rosyjska ofensywa. Jeśli Ukraińcom uda się ją zatrzymać i zadać odpowiednio wysokie straty to imho dopiero ruszy ukraińska ofensywa. Rosjanie - po mobilizacji - obsadzili szczelniej wszystkie fronty, a ok. 150-200k osób zmobilizowanych szkoli się gdzieś na tyłach i czeka na rozkaz do ataku. Ukraińcy nie mają takiego potencjału, żeby w tej sytuacji być stroną, która pierwsza wyprowadzi uderzenie.
Zaloguj się aby komentować
Kaczyński wlazł na mównicę na chama, bez pozwolenia marszałka i nazwał Tuska niemieckim agentem. Mam nadzieję, że pójdzie siedzieć za te słowa, jeśli nie będzie umiał ich udowodnić. Ja mogę przed każdym sądem udowodnić, że Kaczyński jest największym szkodnikiem i największym chamem, prostakiem i łajdakiem, jakiego nosiła polska ziemia po 1989 r. Piorunuj, jeśli myślisz tak samo.
#polska #bekazpisu #polityka
Zaloguj się aby komentować
#memy #moderacja #heheszki #czarnalistakiedy #apkakiedy

Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Dziwnym trafem teleportował się do mnie ploter laserowy, ot splot przypadków i wzrostów cen - gdyby nie to, że moi podwykonawcy w przeciągu 2 lat podwyższyli ceny o lekko 150% nawet bym nie myślał o kupnie tak wielkiej maszyny do mojej pracowni, no ale nadarzyła się okazja z rodzaju tych z których się po prostu korzysta.
Tak naprawdę to właśnie ploter (muszę mu nadać imie) podyktował jak wygląda moja cała pracownia bo przy 11 metrach kwadratowych wynajmowanej przestrzeni, urządzenie które mierzy sobie 130x70cm zwyczajnie zabrało mi moje większe biurko i to był początek zmiany całej mojej przestrzeni bo nie dało się tam żyć.
Kurde, jak zawsze się rozpisuje nie na temat ale do brzegu:
W końcu miałem chwilę czasu, żeby usiąść, wszystko porządnie wyczyścić, wyregulować i zacząć się uczyć jak w ogóle wypalać. Dla mnie tak naprawdę czarna magia bo nigdy tego nie robiłem.
Ploter to był mój pierwszy sprzęt który kupiłem bo była duża okazja (no i te podwyżki u podwykonawców) a nie dlatego, że realnie go POTRZEBOWAŁEM do działania - a wcześniej każdy zakup był właśnie podyktowany zasadą: "Kupujesz sprzęt tylko, gdy oszczędzi Ci godziny pracy albo realnie nie jesteś w stanie bez niego czegoś wykonać"
Bez tej zasady najchętniej kupiłbym wszystko, jednocześnie jedząc pewnie gruz xD
No a na czym najlepiej testować jak nie na jakimś prostym logo? Odezwałem się do @hejto żeby podesłali logo no i zacząłem. Wcześniej coś tam próbowałem wypalać ale brakowało mi mocno konsekwencji. Mój sprzęt jest... Dość toporny. Mogę nim jednocześnie grawerować i wycinać, ale cała zabawa polega na odpowiednim dostosowaniu prędkości lasera i jego mocy.
A to oznacza po prostu serię prób i błędów, żeby na danym materiale wyszło mniej więcej to co chcesz.
Przy logo Hejto potrzebowałem 10 prób, by finalnie dojść do ustawienia które było uśrednione i dawało rezultaty jakie chciałem przy jednoczesnym niewysilaniu lasera.
No i jak już miałem przetestowane logo, spróbowałem nowej żywicy z której nigdy nie korzystałem - bardzo szybko wiążącej żywicy poliuretanowej. Mam doświadczenia raczej z żywicami epoksydowymi które twardnieją lekko 24-48godzin. Ta po godzinie była już twarda.
I już teraz wiem, że pod moje zastosowania raczej się nie sprawdzi - widzę to po wypełnieniu, choć dam jej jeszcze parę szans i może to będzie moja żywica rezerwowa?
Tak naprawdę cała moja praca to metoda prób i błędów, więc chyba ploter rzeczywiście znalazł odpowiedni dom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj miałem pisać o pracowni, ale wyszło inaczej - jutro zdjęcia jak to u mnie wygląda, zrobię też jakiegoś gifa żeby odpowiednio pokazać całość. Obserwujcie/czarnolistujcie #rozkminkrzaka
#rekodzielo

Zaloguj się aby komentować
Powspominajmy.
Wrzesień 2015, mój ulubiony pocisk w stronę NadiaFrance.
#heheszki #wykop

@le_banana Nadia, pół wykopu ja trollowało

@le_banana Hmm.. 2018, 2019. Jakoś tak.
@knoor znam ten makaron doskonale ale nie sądziłem że jest oparty na jakimś userze łap pioruna xD
Zaloguj się aby komentować
Piorunujesz=szanujesz gościa, który idzie na pseudodebatę do nienawidzącej go rządowej telewizji, gdzie pytania będą wymierzone w niego i nie będzie mógł nawet dyskutować z innymi politykami. Ale idzie tam, żeby także jego przeciwnicy mogli poznać jego prawdziwe poglądy. W przeciwieństwie do jego głównego konkurenta, Kaczyńskiego, który chce rządzić kolejne cztery lata Polską, ale nie pójdzie nawet na taką debatę, gdzie Tusk nie będzie mógł mu zadać pytań, a pytania, które on, Kaczyński, usłyszałby od "dziennikarzy" będących w istocie funkcjonariuszami jego partii, sam wcześniej ustali.
#polska #polityka #tusk #wybory #jebacpis

Zaloguj się aby komentować
Umiera artysta, naukowiec... w internecie cisza, kilka wykopów u konkurenta.
Umiera małpiszon fame mma, prawdopodobnie przez samobója, narkotyki lub oba na raz.
Artykuły na każdej stronie z newsami, główna z płomieniem i 1600 wykopów
Zaloguj się aby komentować
Styczeń 2021, pisowscy zakładają swojego Twittera - Albicle, cały internet ma z nich polew. Ziomek z wykopu dla jaj zakłada serwis w 24h który działa lepiej niż dotowany z rządowych pieniędzy serwis.
Q4 roku 2022, pisowscy stwierdzili, że trzeba podkupić tych którzy się z nich śmiali, i robią sobie z wykopu narzędzie do propagandy.
Styczeń 2023, ludzie uciekają z pisowskiego portalu na portal, który został stworzony dla beki, a nazwany został na cześć Tomasza Hajto, który jebn.ł babę na pasach i nie poniósł za to żadnej odpowiedzialności
A sam właściciel pisowskiego portalu az zaczyna pisać posty gdzie przeprasza użytkowników xD piękna historia, oby padli jak ich poprzednik Albicla. Stecka zawsze może przenieść się na OF aczkolwiek może tam za dużo nie zarobić...
#albicla
#wykop
#hejto
#ciekawostka

@hetero_sapiens
Proszę zatem o przykład
@YellowSnow Ej lol, to serio jest geneza nazwy hejto? xD
@Megumin
Tak, na początku jeszcze była tu grafika z chodząca babą po 8 pasach co oznaczało chyba j⁎⁎ać pis
Zaloguj się aby komentować
Drodzy Użytkownicy,
W magicznej atmosferze Świąt Bożego Narodzenia chcemy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia. Niech te wyjątkowe dni będą pełne radości, ciepła i miłości.
W imieniu całej administracji pragniemy podziękować Wam za wspólną podróż przez miniony rok. Wasza aktywność, zaangażowanie i kreatywność sprawiają, że nasza społeczność jest wyjątkowa.
Życzymy Wam, aby te Święta były pełne spokoju i radości. Niech Nowy Rok przyniesie Wam wiele sukcesów, spełnienia marzeń i nowych, inspirujących wyzwań.
Dziękujemy, że jesteście z nami i życzymy Wam wesołych Świąt!
Zespół Hejto


Zaloguj się aby komentować