#zwiazki

34
1867

Zaloguj się aby komentować

#pracbaza #zwiazki

Uuuuu....będę musiał dużo popcornu do pracy kupić.


Zanim mój meksykanski kolega przeprowadził się do uk przeprowadziła się pewna laska z Meksyku i zaczęła pracować jako technolog w innym teamie. Oni oboje robili w tym samym zakładzie w Meksyku. Od razu mi powiedział, żebym na nią uważał bo jest wredną i mściwą suką.


W ostatnim miesiącu kilka razy widziałem jak przyjeżdżała do roboty ze swoim szefem. Gosc ma na oko 45 lat, od roku rozwodnik. Ona 30. Wydawało mi się nieco podejrzane i skumałem ocb ale stwierdziłem, że lepiej nie oceniać, bo ona nie ma auta i może ja tylko podwozi (xDxD).


2 Tygodnie temu mój meksykanski zdradził mi plotkę i okazało się że miałem rację. R⁎⁎ha ja sobie po pracy. W ich zespole jako technik robi Brytyjka. Od momentu kiedy powstała zakochana parka, ta meksykanka zmieniła o 180 stopni swoje nastawienie do niej. Zaczal się gaslighting, ignorowanie, krytykowanie itp. Wzięła ja nawet na prywatna rozmowę i zasugerowała, żeby porzuciła jakiekolwiek plany co do Andrew (których nie było xD laska se ubzdurala xD). On też zaczal być strasznie dla technik niemily


Zakochani dobrze wiedzą, że ten romansik średnio dobrze wypada w kwestii relacji w pracy, więc dosc mocno to ukrywają. Ona wysiada z auta kilka minut po tym jak on wyjdzie z niego. Raz podobno spędziła tak 30' bo akurat jakiś robotnicy się kręcili i jedna babka z recepcji (sprawdzili na kamerach xD xd j⁎⁎⁎na leżała na tylnej kanapie 30' xD)


Typek nie zdaje sobie sprawy w co się wpierdala chyba, bo patrząc na to jaka ona jest suka w wypadku jakiejś klotni ma przejebane po calosci


Dzisiaj Brytyjka jebla wypowiedzenie i na feedbacku przed odejściem z roboty ma zamiar w hr powiedzieć o tym jak była traktowana . Zapowiada się ciekawie xD


Szkoda mi trochę tej Brytyjka, młoda dziewczyna, 25 lat, ale z drugiej strony na początku była dla mnie straszna suką jak zaczynałem tam pracować (miałem konflikt z laska ode mnie z teamu a one były przyjaciolkami). Karma wraca

Michot

@HolQ Dostałem rumieńców z ciekawości co dalej. Wołaj, pewnie że wołaj!

jedzczarnekoty

@HolQ czekam na info po 16 czy tam 17

baklazan

@HolQ ech, kobiety w zespole...

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

dolitd

Jak widać, na tinderze są też prostytutki.

jedzczarnekoty

@Heterodyna k⁎⁎wy wychodzą taniej, kolega tak twierdzi

Lemon_

@Heterodyna Nie wierzę, że to prawda. To musi być fejk, albo upadną moje romantyczne wyobrażenia o kobietach.

Zaloguj się aby komentować

dradrian_zwierachs

hitler i stalin zrobili co swoje, a gostek jest na to dowodem.

Loginus07

najbardziej mnie śmieszy to, że imię jest ocenzurowane w sekcji imienia, natomiast w opisie już nie i tak też poznaliśmy Marka ^^

viollu

Ech, jak ludzie Zielonki nazywają Krakowem...

Zaloguj się aby komentować

sireplama

@PanNiepoprawny niestety czy stety?

cyberpunkowy_neuromantyk

@PanNiepoprawny


Lepszy rozwód niż się dalej męczyć.

Odczuwam_Dysonans

@PanNiepoprawny ech, życie nie jest proste. Ale też uważam, że nie warto się męczyć. Szkoda dzieci, jasne, ale życie z rodzicami którzy się nie znoszą też im nie pomoże. Trzymaj się.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

- te, pa, Sauron!

- ta k⁎⁎wa... Srauron (odrzekła czule, sprzątając kocie gówna z kuwety)


#koty #sauron #opornikcontent #lotr #zwiazki

0856ad41-68ff-4ce1-a3da-00e281b88c79
de5b460b-e4ef-4c1e-8f89-8a9e9979f56b
Opornik userbar

Zaloguj się aby komentować

utede

@jmuhha Bo większość ludzi pobiera się oczami a nie głową. Potem zdziwienie że nie mają o czym gadać i nie chcą spędzać czasu razem

Olmec

Egocentryzm, brak rozmowy, życie wyobrażeniami, brak elastyczności. Ludzie ogólnie są chujowi, więc ciężko, żeby takowi byli dobrymi partnerami.

Zaloguj się aby komentować

Stashqo

@A_a to jest pewien paradoks, idą do salonu piękności a przeważnie wychodzą brzydsze ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

s1cobra

Każda laska której to pokazałem mówiła coś w stylu: "prawda! Ale mnie to nie dotyczy" 🤣

Zaloguj się aby komentować

Moja małżonka ostatnio czyta książki związane z pewnym specyficznym tematem. Trochę zaczynam się niepokoić.


Jakbym przestał pisać to proszę uczynnego Tomka o kontakt z powiatową komendą policji w Śremie.


#zwiazki #ksiazki #seryjnimordercy

70a5024e-5151-47ba-b911-f1d23399a2ac
918f092e-8089-4ad3-b596-fd8de2bd6d1f
1fbdc3c7-592a-4567-b197-6e1fbb5b8ce2
SUM

@bori Jak zacznie kupować melt w dużych ilościach to uciekaj xD

pingWIN

@bori no to miło było!


Widzę, że macie nawet Zoo. Ciekawe czy lwy przypadkiem nie są głodne... ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

49dd760a-2a6d-4d1f-aa66-b898ff8ff609
AndzelaBomba

Jak kupi świnię, to uciekaj

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

W nawiązaniu do tego wpisu:


https://www.hejto.pl/wpis/pisze-sobie-z-kolezanka-od-jakiegos-czasu-ktora-poznalem-x-czasu-temu-pewnego-ra?commentId=12b8d154-4c2f-4455-a879-2e225dee8acc


Próbowałem z koleżanką trochę rozluźnić kontakt, nieco go urwać, ale ni c⁎⁎ja. Jak pisaliśmy z 2 miesiące sporadycznie i widzieliśmy się raz, to nie pisała pierwsza, rzadko gadaliśmy. I tam padły słowa, że jesteśmy tylko kolegami. Potem spotkaliśmy się drugi raz (tak z grzeczności, by się spłacić, bo pierwszy raz ja zaprosiłem na obiad i płaciłem), no ale potem nagle trzeci, czwarty raz i teraz zaplanowany piąty (nie wiem jak się wywinąć) i sytuacja trochę odwrócona. Staram się nie pisać pierwszy, to ona pisze. Np od rana wysyła głosówki.


Często mówi, jak to mężczyzna powinien się trochę postarać o babę, jak gadamy już o jakichś tam dotychczasowych relacjach. Tylko według mnie tak się nie powinno pisać znajomym (nie znamy się jakoś długo, ale sporo tematów przegadaliśmy). Ostatnio 2-3 dni po wizycie w jednym fastfoodzie powiedziała "A mówiłeś, że będziesz się po tym źle czuć i założyliśmy się o obiad, to teraz...może mnie zabierzesz?". Potem jeszcze przez ostatnie 2-3 dni dowiedziałem się, że mam super podejście do życia, że mnie lubi i jestem super.


Ni c⁎⁎j nie akceptuje bliskiej przyjaźni damsko-męskiej, ale jestem zbyt empatyczny powiedzieć to dosadnie. Z drugiej strony, nie chcę jej przyatakować i pójść ofensywnie, skoro padła kiedyś taka deklaracja (z 2,5 miesiąca temu i od tego czasu kontakt z jej strony mocno do przodu). Ale dla mnie coś jest albo nie. Czarne albo białe.


Rozmawiałem z jedną znajomą, starszą dobre kilka lat ode mnie, ale taka ciocia-dobra rada (pracowaliśmy razem w jednej firmie, była moim managerem i do dziś czasem gadfamy) to powiedziała mi, że chyba głupi jestem, że nie rozumiem kobiet i że powinienem jak najszybciej cisnąć do przodu, ale według mnie baby to atencjuszki z potrzebą bycia adorowanymi i generalnie nie ma co poświęcać temu uwagi.


Baby, czy wy musicie być takimi atencjuszkami? Jesteście jakieś niedowartościowane czy ki c⁎⁎j? Po co wam takie coś? XD Jeszcze trochę i mój pasek cierpliwości się skończy i wtedy zacznę ignorować typiarę.


To takie zabawne, że w ostatnim roku spotykałem się/miałem kontakt jakoś z 7 dziewczynami. Wszystkie były ładne, ale nie wszystkie z fajną osobowością. No to akurat jak się taka trafi, to jest friendzone i lubi mnie jako przyjaciela XD Statystycznie w 80 % to ja olewałem dalszą relację (bo liczy się dla mnie mocno osobowość poza wyglądem), a w tych 20 % jak ja już chciałem, to jest jak wyżej. Co ciekawe - biorąc pod uwagę samą urodę, to nie one były najlepsze. Idź pan w c⁎⁎j.


#logikarozowychpaskow #p0lka #zwiazki #randkujzhejto #blackpill

Zaloguj się aby komentować

Prytozord

Ja znam jednego samotnego, który jest w związkach zawodowych

podzielny

Niestety, to dość popularne, chociaż ciężko zdać sobie z tego czasami sprawę

peposlav

@jmuhha Panowie, którzy znacie takie osoby. Nie musi tak być. Nie musicie żyć w ten sposób. Możecie to zmienić.

Mit, że facet ma sobie sam radzić z trudnościami jest szkodliwy i nie na miejscu, nieprawdziwy. Sami się wpędzamy w tę samotność. Jeżeli nie jesteście w stanie otworzyć się przed partnerką to może zamiast umierać wewnętrznie, to warto pójść na terapię? Jeżeli zaś to partnerka jest do luftu - to po co z nią jesteście?

Zaloguj się aby komentować

WujekAlien

@zuchtomek żona na drodze do szczęścia

Zaloguj się aby komentować

Szybka ankietka.


#ankieta #gownowpis #zwiazki

e0d8986d-7afd-4c2a-aea2-e450066beb22

Przypinanie kłódek do mostów i innych budowli jako symbol związku to:

418 Głosów
Shivaa

Ja w ciągu życia przeszłam od odpowiedzi ostatniej (nawet sama jedną zawiesiłam xd), poprzez środkową aż do pierwszej obecnie kiedy wiem jaki to ma wpływ na budowle (szczególnie mosty), i teraz takie wyrazy miłości wydają mi się śmieszne, jak na starego człowieka przystało xD

cooles

@zed123 Kretynizm. Bez różnicy, czy ktoś to robi dla żartu czy na serio jest to absurd.

Magulord

@zed123 jest to niszczenie infrastruktury publicznej, czasem wręcz stwarzające poważne zagrożenie, na zdjęciu część linki odgradzającej szlak od przepaści, która skorodowała właśnie przez taką kłódkę, widziałem jak ludzie nie widząc że linka trzyma się na kawałku sznurka chwytali się jej i opierali o nią.

0e47416e-d650-49a5-bd58-6efc1f9cbe3f
407485f2-b04d-40a2-ba8d-1bdc1a64ba97

Zaloguj się aby komentować

jak myslicie, czy to dobry pomysl napisac do byłej „stęskniłem się, spotkajmy się” i „prima aprilis” jak odpisze?

#heheszki #zwiazki

Gadu_gadu

@Macer jeśli masz 15 lat to tak

cooles

@Macer Idiotyczny. Pisz.

Zaloguj się aby komentować

Pisze sobie z koleżanką od jakiegoś czasu, którą poznałem X czasu temu. Pewnego razu z góry zaznaczyła, że my to tylko kumple. Wtedy znaliśmy się słabo i byliśmy tak raz na kolacji i trochę gadaliśmy. To jest rodzina mojego przyjaciela. No, ale potem wyszliśmy ze 3 razy, nagle kontakt codziennie, z jej inicjatywy rozmowy, a teraz z jej inicjatywy są propozycje jakichś spotkań (ale zawsze czuję, że czeka jak ja zapodam termin, ona tylko mówi, że chce iść i patrzy co napiszę), pojawiły się jakieś komplementy, tu tamto między wierszami jakieś odnoszenie się bezosobowo do jakichś sytuacji "co powinien zrobić chłop".


W normalnych okolicznościach to bym przycisnął temat i zobaczył co dalej, jak taki małolat co sobie spróbuje poderwać i jak się nie uda to c⁎⁎j, ale autentycznie po prostu się boję. Ciut ponad rok temu zakończył mi się długoletni związek, potem miałem vibe na randki i raz się wkręciłem w jedną laskę i srogo przejechałem, po tym jak na finiszu mnie zghostowała, kilka dni wcześniej zachowując się wręcz jak zakochana. To potem wszystkie inne próby to takie jak jazda na hamulcu, często się wycofywałem w jakimś momencie lub nie chciałem pociągnąć fabuły.


A teraz to nawet szczerze nie wiem, czy oczekiwania się zmieniły, czy to jakieś zalążki przyjacielskiej relacji. Bo na ten moment przyjaciółki to mam dwie, w tym jedna to rodzina mojej rodziny, a druga to kumpela z byłej roboty (o niej niżej).


No tak po prostu. Czuję się, jakbym miał mało czasu w życiu, jedną szansę na coś trwałego (28 lvl) i bał się podjąć ryzyka. Boje się też zranienia, niezrozumienia. Najchętniej bym doszedł do jakiegoś momentu i się wycofał. Nie wiem, coś sobie udowodnić? Sprawdzć? Krytykowałem jedną moją dobrą kumpelę, że robi tak samo z różnymi chłopami i jej to wytykałem, a mam to samo. Podłoże identyczne - długoletni związek i jakieś traumy.


Mam ochotę spojrzeć sobie w lustro i zadać pytanie "po co sobie to robisz chłopie i co chcesz sobie udowodnić". Bo problemów z kobietami nie mam, a wręcz odwrotnie, jak złapię kontakt, to wychodzi. Tyle, że to trochę tak, jak w meczu piłkarskim. 15 minut szarży i zdobywasz prowadzenie, ale potem jak masz to utrzymać i przejść do defensywy, to najchętniej byś zszedł z boiska i zamknął się w szatni i popłakał jak ostatnia p⁎⁎da. No ale w sumie czemu? Przecież wygrywałeś i szło dobrze, a na porażkę nic nie wskazywało. A oddajesz walkowera.


Mam takie wrażenie, że czułbym presję. Jakiś stres i tak dalej. W sumie nie wiem dlaczego...Mam pracę, poukładane w głowie, fajne perspektywy i plany na siebie, do wyremontowania własne mieszkanie, auto, grupę przyjaciół od kilkunastu lat na dobre i na złe (wychodzimy co weekend ekipą od małolata). I po co ja sobie to robię? Dlaczego nie czuję się pewnie?


W sumie to nie wiem, powyłażę se z nią i dam się temu potoczyć samodzielnie. Niby mi się podoba, ale mam pełno obaw. Czasem mam taką huśtawkę, że jak mam "poczucie" w rozmowie, że jesteśmy tylko ziomki, to jest mix. Albo odetchnięcie z ulgą, albo takie "szkoda". A jak czuję, że jednak coś na rzeczy, to albo endorfiny, albo "o k⁎⁎wa co teraz".


#zwiazki #randkujzhejto #gownowpis #psychologia #przemyslenia

dradrian_zwierachs

głodny chodzisz i możesz sobie wkręcać coś więcej (naturka wzywa). jak powiedziała, że friend zone, to powinieneś czekać tak długo, aż sama na Ciebie wskoczy (nigdy nie jest to wykluczone; patrz przyp. 1). można też liczyć na to, że ma koleżanki.

Lopez_

@dradrian_zwierachs Ale ona podkręca teraz, wczesniej tego nie robila wcale. Do tego używa słów "wiesz, jakbyśmy mieli kręcić to...". No w sumie friendzone dla mnie nic złego patrząc na powyższe mioje "objawy", ale problem jest szerszy niż ona. W zeszłym roku mnie bajerowała naprawdę spoko dupa i sam to gasiłem w zarodku. Dlaczego? Bo tak, bo nie mam luzu, a z nią się nie gadąło dobrze. No i sam sobie odmówiłem dymania xD


Tu friendzone nawet nie jest taki zły, bo jest bardzo spoko dziewczyna, a ja czasem lubię z babami pogadać, bo otaczam się w takim typowo męskim towarzystwie i nawet 'toksycznie męskim", bardzo prawicowym, patriarchalnym i z presją na sukcesy i parcie do przodu w życiu ogółem. Indywidualizm mocno, baba to dodatek, taka Trumpoza trochę czasami wyłazi z nas.

dradrian_zwierachs

@Lopez_ u, to musisz chyba wybrać czy chcesz kontynuować w uczucia (jeśli się łasi to odbij piłeczkę), czy wolisz zdziczeć z idolami. pamiętaj, że idole przemijają, a relacja, sztuka jej budowania i utrzymania nie są wcale na wyciągnięcie ręki - to trzeba ogarnąć i zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą.

FriendGatherArena

Mam pracę, poukładane w głowie

@Lopez_ xD chyba ci się literówka wkradła

Lopez_

@FriendGatherArena Jakbyś mnie poznał poza Hejto, to sam byś tak powiedział, gro osób mi tak mówi i mnie naprawdę lubią - i klienci (ludzie 40-50 lat także), i znajomi i rodzina i w ogóle sielanka w relacjach z ludźmi. Ten portal to wyrażanie rzeczy z zakamarków mojego umysłu i oczyszczenie się z nich przed światem zewnętrznym. Ofiara w Internecie jest lepsza niż w realu. Tu jestem Lopez podkreślnik dolny, a nie Jan Kowalski z Warszawy (dla przykładu).

FriendGatherArena

@Lopez_ chętnie się z tobą spotkam

peposlav

@Lopez_ powiedz jej że głosujesz na memcena lub na natura i problem sam się rozwiąże XD

Lopez_

@peposlav Właśnie to jest 1 laska z którą o tym musiałem gadać i się z tego tłumaczyć i teraz mi wysyła X tik toków jak ludzie cisną na Mentzena, ale między nami to nic nie zmieniło, lubimy się dalej i gadamy

peposlav

@Lopez_ w takim razie ona Cię kocha - miłość jest ślepa XD

Zaloguj się aby komentować

Wyznam Wam, że mam poważny problem, który może zachwiać przyszłością mojego małzeństwa. Pytam kobity jakie ciasto chce na wielkanoc. Ona na to, że sernik, no to ja pytam a z rodzynkami czy bez a ona, że jej to obojętne a mi też obojętne.


To rodzi potężny kryzys, stąd pytanie do Was hejtusie.


#zwiazki #motoryzacja #gotowanie #plebiscytnanajlepszegopolskiegosportowcamilionlecia

#pytanie

a65a6de4-659a-4b75-9c41-6ff724baa92c

Jaki?

90 Głosów
Stashqo

@ten_kapuczino niestety, hejto jest ograniczone i nawet sam Mariusz Pudzianowski się nie zmieścił w ankiecie

skorpion

@Stashqo istnieje wciąż w naszych sercach

afe0a3a3-a932-45c6-a4cb-e74d03c49704
Stashqo

@skorpion bo Konon jest kwantowy - z jednej strony na zawsze w naszych sercach a z drugiej nie będzie niczego.

Iknifeburncat

@Stashqo zdecydowanie Adam Małysz, on zawsze łączył Polaków ponad podziałami. Słyszałeś kiedyś, żeby ktoś coś mówił źle o Małyszu? Ja też nie.

Stashqo

@Iknifeburncat jesli ktoś źle mówił o Adamie Małyszu to pewnie ten chuj niemiecki, Sven Hannavald!

Zaloguj się aby komentować