#usa

16
5422

Zaloguj się aby komentować

solly-1

ciekawe, u bidena bylo bardziej widac objawy starosci, byl jakis otepialy, a tymczasem trump ma taki rozpierdol pod kopula, ze az szok xD

Rozpierpapierduchacz

@maximilianan a to nie jest sell jako przedstawić/wyperswadować czasami?

71f952af-0f26-49d9-9ebe-738a1c141562
wombatDaiquiri

@maximilianan a czy tutaj nie chodzi o „sell” jako „musisz im SPRZEDAĆ ukraiński punkt widzenia”? Wydaje mi się, ze Cheetos odpierdala tyle ze nie warto się doszukiwać kontrowersyjnych interpretacji.

Zaloguj się aby komentować

od_bierdolta_sie

DO NALD TRAMP! DO NALD TRAMP! Wszyscy razem

RogerThat

Do rozmów z rosjanami to chyba ja miałbym większe kompetencje, bo znam cyrylicę, umiem się przedstawić i wiem, że rosję to trzeba jechać, jechać jak pis z konstytucją.

Fly_agaric

Trump na razie niby go broni, ale wciągu kilku tygodni, znajdzie na niego jakiś z doopy powód i go odwoła. Do tej pory się wkurwiał, jak tak otwarcie z niego głupka robili.

Zaloguj się aby komentować

Wyprzedaż z okazji 50. rocznicy Pearl Harbor (The Pittsburgh Press, 1991)


Rok 1991 był okresem, w którym za oceanem w wiadomościach i rozmowach przy stole żywe były obawy dotyczące japońskiej potęgi gospodarczej, a wiele gałęzi przemysłu w USA podupadało lub przechodziło transformację, głównie przemysł samochodowy i elektroniczny.


Przemysł medialny też zwracał się w stronę Japonii, głównie science-fiction. Neuromancer, Rising Sun, BTTF Part 2, Cyberpunk 2020. We szystkich tych tytułach przewija się motyw (w wiernej formie) japońskiej megakorporacji.

Nawet w "powrocie do przyszłości 2" pojawia się wątek japońskiego sprzętu i jego jakości.


#heheszki #japonia #usa #historia #historiajednejfotografii


Dla zainteresowanych


W latach 80. kraj stał się potęgą gospodarczą. Osiem z dziesięciu największych banków na świecie to banki japońskie. Giełda Tōkyō była mniej więcej tej samej wielkości co NYSE. W 1987 r. Japonia odpowiadała za jedną trzecią ze 150 miliardów dolarów deficytu handlowego USA. Gdy General Motors, Ford i Chrysler zwalniały tysiące pracowników i zamykały starzejące się fabryki, kontenerowce wyładowały nowe, lśniące Hondy, Nissany i Toyoty do doków na zachodnim wybrzeżu Ameryki. Japońska gospodarka krajowa była w 80% większa od amerykańskiej, pomimo połowy populacji, około jednej czterdziestej powierzchni ziemi i praktycznie żadnych zasobów naturalnych. Do 1990 roku co tydzień ze Stanów Zjednoczonych do Japonii przepływało miliard dolarów. Mniej więcej w tym czasie ukazał się bestseller Ezry Vogela „Japonia jako numer jeden”. Cudzoziemcy studiowali książki rzekomo ukazujące *samurajski* sposób prowadzenia interesów, ku rozbawieniu wielu mieszkańców Japonii. Sondaż przeprowadzony wśród 129 osób przez magazyn ekonomiczny *Tōyō Keizai* przewidywał, że do roku 2010 Japonia prześcignie Stany Zjednoczone pod względem produkcji towarów i usług. Kiedy prezydent Bush senior odwiedził Japonię, zdawał się błagać o litość dla upadającego amerykańskiego przemysłu samochodowego. Premier Miyazawa odpowiedział, mówiąc, że Japonia okaże „współczucie”. Gdy Bush zwymiotował i upadł na bankiecie w stanie Tōkyō, kamery wideo uchwyciły drobnego Miyazawę próbującego podnieść prezydenta USA do pionu. Wydawało się to trafną metaforą stosunków obu krajów w tym okresie.


Z roku na rok nadwyżka handlowa Japonii z resztą świata rosła w fenomenalnych ilościach. Z wyjątkiem producentów ropy na Bliskim Wschodzie, każdy partner handlowy odnotował duży deficyt handlowy. Do 1990 roku gospodarka Osaka City i Kansai zajmowała siódme miejsce na świecie. W następnym roku urzędnicy z Tōkyō przechwalali się, że PKB ich miasta również zbliża się do PKB Wielkiej Brytanii.


Mitsui & Co., japońska firma handlowa o całkowitych przychodach w wysokości 81,8 miliardów dolarów w 1986 roku, wyparła grupę Royal Dutch Shell z pozycji największej nieamerykańskiej korporacji na świecie. W 1989 roku indeks akcji Nikkei osiągnął prawie 39 000 punktów. Tōkyō było siedzibą 94 z 500 największych firm pozaamerykańskich. Japonia miała więcej miliarderów niż Stany Zjednoczone, choć znaczna część ich bogactwa opierała się na sztucznie zawyżonych cenach ziemi. Od połowy lat 80. Japonia stała się największym krajem wierzycielskim na świecie.


Szczególnie podoba mi się ten fragment:


W 1987 roku ponad milion japońskich biznesmenów i turystów odwiedziło Hawaje. Zakup drugiego domu na wyspach stał się „in”. Japończycy kupowali pola golfowe, farmy, hotele i wydawało się, że złożyli oferty na każdy większy biurowiec w Honolulu. Wiodący pośrednik w handlu nieruchomościami oszacował, że zakupy rezydencji w 1987 r. przekroczyły 250 milionów dolarów i „obecnie osiągają ceny, które przekraczają możliwości nawet najbogatszych lokalnych mieszkańców”. W programie telewizyjnym „Newsstation” wyemitowano wywiad z Hawajką, która przed kamerą skarżyła się: „Ten Japończyk właśnie podszedł do mnie i powiedział: «Chcę kupić twój dom». Zaoferował milion dolarów”. Kobieta odmówiła i kazała mu odejść. Następnego dnia wrócił i zaproponował, że zapłaci dwa miliony dolarów *w gotówce*, jeśli ona się wyprowadzi w krótkim czasie. Z oburzeniem zapytała: „Za kogo w ogóle ci ludzie się uważają?”


Źródło: Dni bańki w Japonii https://gaijinass.com/2015/08/19/bubble-days-in-japan-part-1/

7b8ae58e-84ba-4f80-b8d0-f739273e13f8
Kulka

Widać pewną alegorię do dzisiejszych Chin.

Zaloguj się aby komentować

od_bierdolta_sie

Brytoli w Polsce też to powinno dotyczyć

Zaloguj się aby komentować

Dyrektor marketingu IH Stan Lancaster odbiera gratulacje za wyprodukowanie 5.000.000 ciągnika International Harvester


Rok 1974


#motoryzacja #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #usa

151bc611-49d3-47a2-8c93-be0806d3b6f6

Zaloguj się aby komentować

Tak więc malon piżmo zrobił malutką aktualizację twixtera. I jak zwykle nie trawię tego gościa i jego ruchów, tak tu mi mocno zaimponował, bo dorzucił do kont informację skąd się rejestrowały i szambo wyjebało xD


Jak sie okazało że wszystkie konta trumpoidalno-magowe to jakieś k⁎⁎wa bangladesze i inne nigerie, ale jeszcze lepiej te w0lskie patoprawackie konta gdzie albo wyszło że nawet im żal było na vpna dorzucić i są wprost z jakichś białorusi albo innych ruskich "stanów", albo mają wpisany kraj rejestracji: Holandia i taką "dziwną tarczę z wykrzyknikiem"... co oznacza vpna


#heheszkipolityczne #bekazprawakow #bekazkacapow #usa #trump #rosja #wiadomosciswiat #wiadomoscipolska

6215caa1-5b20-403b-b877-236633ce348a
cc1aa911-90da-4ccd-949b-4d70c455725c
b7d48e7a-e27d-43a0-81a7-5cedd2d1a4a2
48dd6e3a-8d94-4da1-a5b4-036a74f82ac2
Opornik

@NiebieskiSzpadelNihilizmu weszłem i prychłem. Przy okazji dostając raka i muszę wziąć kąpiel oczu.


https://www.facebook.com/fiksawka/

b0f0c32f-9a05-4e1a-b89b-434a8d7b92a9
30ohm

@NiebieskiSzpadelNihilizmu holandia też może oznaczać kraj vpn, dużo ruskich vpnów stamtąd lata.

ERH

Cóż za przypadek xD

Zaloguj się aby komentować

voy.Wu

Komentarz usunięty

FoxtrotLima

@Donald_Tusk Trump ma soft spot w postaci NYC.

Zaloguj się aby komentować