Czy pożądasz pochwały człowieka, który w jednej godzinie trzy razy sam siebie przeklina? Czy chcesz podobać się człowiekowi, który sam sobie się nie podoba?
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

Czy pożądasz pochwały człowieka, który w jednej godzinie trzy razy sam siebie przeklina? Czy chcesz podobać się człowiekowi, który sam sobie się nie podoba?
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

@splash545 a czemu nie? czy jeśli ktoś nie lubi siebie to znaczy że jego zdanie nie ma żadnego znaczenia i że nie możemy chcieć być przez niego lubiani?
Zaloguj się aby komentować
Owszem, chwałą dzielnego człowieka jest pokonać nieprzyjaciela, raka lub uratować dziecko z pożaru. Ale to tylko połowa prawdy. Tak samo jest dzielny ten, kto dba na wojnie o zaopatrzenie tyłów, kto codziennie przez lata pomaga swojemu dziecku w odrabianiu lekcji albo nie upadając na duchu, zmaga się z wrzodami żołądka. Nie rodzaj przeciwności świadczy o naszej chwale, tylko zaradność i odwaga w jej znoszeniu.
Piotr Stankiewicz Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

@splash545 wreszcie ktoś napisał, że logistyka na wojnie ważniejsza od HIMARSów!
Zaloguj się aby komentować
Bez przeciwnika marnieje dzielność, a wtedy tylko wychodzi na jaw, jaka jest wielka, jaka jej siła i sprawność, kiedy przez wytrzymałość pokaże, ile potrafi. Wiedz, proszę, że ludzie dobrzy to samo powinni czynić, a mianowicie nie lękać się ani twardych przeciwności, ani trudnych przedsięwzięć i żalić się na swoją dolę. (...)
Nieważne, co znosisz, ale jak znosisz.
Seneka, O Opatrzności
#stoicyzm

@splash545 dziękuję
@splash545 co Cię nie zabije, to Cię wzmocni
@splash545 największym i jednym przeciwnikiem jesteśmy sami dla siebie. Nie dam rady wygrać to nigdy nie będę dobrym człowiekiem
Zaloguj się aby komentować
Nie wolno mówić, że jesteśmy nieszczęśliwi, bo coś się stało - trzeba mówić, że jesteśmy nieszczęśliwi, bośmy uznali, że to dla nas źle, że tak się stało
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

@splash545 coś czuję, że gdybym powiedział przy ludziach: uznałem, że śmierć mojej babci doprowadza mnie do nieszczęścia to niewiele później musiałbym sobie powiedzieć, że muszę uznać, że brak przyjaciół również mnie w negatywne odczucia wprowadza wedle mojego mniemania, tylko już słuchać tego nie miałby kto.
Tutaj to już rada chyba dosłownie dla psychopatów i w naprawdę wielu sytuacjach jest po prostu zła. Jak w innym poście facet się o dziecko martwi, normalna rzecz u rodziców. Znacznie gorzej byłby gdyby się właśnie nie przejmował i się dystansował za mocno.
Komentarz usunięty
@splash545 Mądrość w stylu Paulo Coehlo.
Zaloguj się aby komentować
Niechaj twe słowa będą nieustraszone: kto prosi nieśmiało, uczy odmowy.
Seneka, Myśli
#stoicyzm

Może to tylko ja, ale cytaty myśli "prastoików" jakoś bardziej do mnie trafiają, niż te "nowe myśli" .
Ich myśli byłyby jakby zwieźlejsze i bardziej trafne, mimo prostszej formy - bardziej złożone.
Zaloguj się aby komentować
(...) piękno - odległe i nieosiągalne, dostępne nam tylko w wyobrażeniach - nie jest warte tego, by w jego imię poświęcać piękno szczęśliwego i dobrego życia, którym możemy żyć w tej chwili. Żadna rzecz kusząca a odległa nie jest warta, by dla mrzonek o niej rezygnować z teraźniejszej treści naszego życia.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

@splash545 co tatuś spiertolił, kosmetyczka naprawi xD
Zaloguj się aby komentować
Jeżeliś zrobił co dobrego, a inny tego dobrodziejstwa doświadczył, po cóż – podobny do głupca – szukasz poza tym czegoś trzeciego, a to albo sławy dobroczyńcy, albo wzajemności?
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

@splash545 a mi się takie podejście nie podoba.
Każdy z nas jest narzędziem, każdy z nas powinien być użyteczny. Zaś w przypadku dobroczynności to człowiek spodziewa się przynajmniej życzliwości z drugiej strony, charytatywność czyni się również z powodów samolubnych, dla własnej personalnej przyjemności chociażby, jakby komuś źle było po obdarowywaniu innych to przecież nikt by prezentów innym nie dawał albo bardzo nieliczni.
Nie dość ludzi dobroczynnie się zachowuje w społeczeństwie i w takiej sytuacji nie powinno się ganić tej dobroczynności nawet jeżeli wystąpiła ona z błahych pobudek. Do tego czasu jakąkolwiek dobroczynność powinno być tylko chwalona.
Chociażby jak ktoś do Internetu filmik wrzuca jak się dobroczynnie zachowuje albo nawet samo zdjęcie, czemu sławy takiej osobie żałować jeżeli tylko tego ta osoba oczekuje? Przecież zaniechanie dławienia takich czynów to wręcz zbrodnia, jaki przykład dla dzieci idzie, jak dobrym człowiekiem będziesz to spotka ciebie jedynie ignorancja od innych i na nic, nawet na przychylne spojrzenie nie możesz liczyć?
W idealnym świecie to może podejście Marka Aureliusza miałoby ręce i nogi ale ja tam fanem Platona nie jestem i nigdy nie byłem.
Zaloguj się aby komentować

A w dzisiejszym odcinku o tym, że chłopi pańszczyźniani byli na weselu mojej babci, o nieprzeliczalnej paradzie pokoleń przez cmentarze, afrykańskie sawanny i brzegi niewyobrażalnych mórz. Cienie zapomnianych przodków: kim byli? co nam mówią? i co z tego dla nas wynika? Zapraszam!
Dzisiejszy...
Słabości nie pokonamy przez zaprzeczanie im, tylko przez uczciwe się do nich przyznanie. Wiedząc, które skrzydło jest gorzej chronione, możemy skoncentrować na nim dodatkowe siły, a także rozpocząć długofalową pracę nad jego umocnieniem. Samoświadomość jest punktem wyjścia do wszelkiego działania i wszelkiego rozwoju.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

@splash545 nazwano to bledem przezywalnosci #pdk
Zaloguj się aby komentować
Śmierć znaczy nie być. Już wiem, jak to jest. Będzie to samo po mnie, co było przede mną. Jeśli jest tam jakowe cierpienie, to musiało też istnieć, zanim przyszliśmy na świat. Lecz wtedy nie odczuwaliśmy żadnej męki. Powiedz, mi proszę, czy nie nazwałbyś wielkim głupcem tego, kto by uważał, że gorzej dla lampy, gdy została zgaszona, niż przed zapaleniem? Nas również zapala się i gasi: cierpień doznajemy jedynie w owym okresie pośrednim, a przed nim i po nim jest głęboki spokój. Nasz błąd, jeśli się nie mylę, pochodzi stąd, że sądzimy, iż śmierć idzie za nami, gdy ona i poprzedza, nas i ściga. Wszystko, co było przed nami, jest śmiercią. Jakaż więc różnica, czy w ogóle nie zaczniesz życia, czy je skończysz, jeśli tak czy owak jedynym wynikiem jest nie być?
Seneka, Myśli
#stoicyzm

@splash545
> Już wiem, jak to jest.
Nie za bardzo - nie pamiętamy.
> Będzie to samo po mnie, co było przede mną
Czy dom przed pożarem jest taki, jak po pożarze?
> Nas również zapala się i gasi: cierpień doznajemy jedynie w owym okresie pośrednim, a przed nim i po nim jest głęboki spokój.
Znów - nie wiemy. Może nasze życie to chwila wytchnienia - nagroda za coś, co w pełnych cierpień zaświatach zrobiliśmy?
@sierzant_armii_12_malp Twoja wizja jest bardzo przerażająca. Opcja Seneki bardziej do mnie przemawia i wolę wierzyć, że tak właśnie może być. Niż myśleć, że po śmierci czekają nas cierpienia po wytchnieniu na tym świecie, który też jest pełny cierpień
@splash545 Czyli wolisz wierzyć w to, co jest dla ciebie przyjemniejsze - mimo, że nie masz na to żadnych dowodów…
Komentarz usunięty
@splash545 naturalnym jest kiedy człowiek pragnie życia. Kompletny brak strachu przed śmiercią jest czymś nienaturalnym. A z innej strony, skoro człowiek nie istniał a gdzieś po środku rzeczywistości obudził się to jaka jest pewność że śmierć jest ostateczna? Otuż pewności żadnej nie ma. I być może jeśli po między życiem jednym a drugim śmierci brak to trudno powiedzieć żeby nie cierpieć wcześniej. Tego co było przedtem pamiętać nie możemy bo nie istniał umysł który mógł coś zapamiętać trwale dla jednostkowej jaźni, pamięć to zjawisko powiązane z fizyczną pamięcią.
Zaloguj się aby komentować
Śmierć jest wyzwoleniem od wszelkich cierpień i kresem, poza który nie sięgają nasze nieszczęścia, i z powrotem wprowadza nas w stan spokoju, w jakim trwaliśmy przed narodzeniem. Jeżeliby kto litował się nad umarłymi, niechże się lituje także nad narodzonymi. Śmierć nie jest dobrem, ani złem; to bowiem może być dobrem lub złem, co jest czymś. Natomiast to, co jest niczym i sprowadza wszystko do nicości, nie poddaje nas żadnemu Losowi. Wszelkie bowiem zło i dobro dotyczy pewnej materii. Nie może Los panować nad tym, co uwolniła natura, i nie może być nieszczęśliwy, kto nie istnieje.
Seneka, Myśli
#stoicyzm

@splash545 podwaliny nihilizmu.
Zaloguj się aby komentować
https://www.youtube.com/watch?v=tWib3p5tqEU&t=55s
Co do 1 ćwiczenia profiriusza przeglądu siebie to nic nie robię, zaniechałem rozwój. Powinenem dokonać: sportu, zimnego prysznica, nauki 10h, rozwoju biznesu.
AD.2 nie mam odporności i równowagi w zmysłach. Duszę muszę przyzwyczajać do rachunku sumienia choć w sumie codziennie myślę o tym, że zmarnowałem całe życie i nic nie osiągnę.
AD. pytań, które możemy sobie postawić. Nic nie zrobiłem, nic nie planowałem, w najgorszym miejscu mojego życia jestem, następnego dnia mogę poprawić poprzez praktykokwanie ćwiczeń stoickich sport, naukę, pracę, zimne prysznice, wczesne wstawanie. Przypominając najważniejsze życiowe cele to było mieć partnerkę i zawód, który da sporo kasy jak notariusz, inżynier, programista. Nie przybliżyłem się ani trochę bo z 5 lat temu się poddałem jak widziałem, że nie radzę sobie z nauką i zacząłem oglądać magicala.
Nie wiem w jakim miejscu czuję się bezpiecznie by przenieść się do niego podczas przeglądu siebie.
Pierwsze efekty praktyki pojawią się po paru miesiącach tylko trzeba prawidłowo ćwiczyć.
Dla mnie stoicyzm to rozwój osobisty pod inną nazwą. Do obu mam zły mindset i wszytko robię źle przez co nic nie osiągnę, jednak nie znajdę naucziela, który będzie stał nademną i mnie poprawiał a sam zawsze będę źle robił i koło się zamyka.
#stoicyzm
Na początek zrób sobie taki przegląd wieczorem: Przeanalizuj sobie cały dzień - co robiłeś, z kim rozmawiałeś, jakie były Twoje reakcje na sytuacje z dnia i zastanów się wtedy czy Ci się one podobały czy wolałabyś może zachować się lepiej? Jeśli wolałabyś się zachować inaczej to pomyśl sobie wtedy jak? Tak żeby Ci się podobała ta Twoja reakcja po prostu. A wtedy obiecaj sobie, że SPRÓBUJESZ (nie że tak zrobisz na pewno) następnym razem się zachować tak jakbyś chciał
I teraz ważne przemyśl sobie też co myślałeś w ciągu dnia, gdzie i kiedy dopadały Cię złe myśli, że Ci się nie uda, że jesteś do niczego, że masz zły mindset itd itp. Następnie postanów sobie, że następnym razem jak te myśli przyjdą to postarasz się nie pozwolić im się kontrolować, bo wiesz że tylko Ci szkodzą. A to Ty jesteś w stanie kontrolować te myśli, możesz sprawić żeby odeszły, żeby nie zatruwały Ci życia. Potrzebujesz tylko treningu, a żeby trenować to musisz próbować nie poddawać się tym myśom.
I znów na początku nie będzie Ci wychodzić, ale masz mieć postanowione, że pomimo, że Ci nie wychodzi to będziesz się dalej starać i następnym razem będziesz miał okazję, żeby Ci się udało. Każda zła myśl, każda zła sytuacja to okazja do treningu.
To jest jak z siłką. Wrzuciłeś sobie od razu 150kg na klatę, a Ty najpierw musisz nauczyć się dobrze gryf podnosić, potem wrzucisz 50, a dopiero z czasem dojdziesz do takiego ciężaru jaki chcesz.
Na początek postanow sobie, że będziesz robić codziennie ten przegląd sobie i ograniczać chociaż trochę wpływ złych myśli na Ciebie i tylko na tym się skup i zobaczysz, że już po tygodniu albo 2 już odczujesz, że coś się zmieniło na plus w Twoim życiu.
A tam reszta sport, nauka, kasa, wczesne wstawanie - będziesz mógł sobie nad tym pracować później jak już ogarniesz choć trochę burdel w swojej głowie i uporzadkujesz myśli
Taki przegląd na początek wystarczy, żeby nie komplikować za bardzo
Zobaczysz jaki będziesz miał mindset po 2 tygodniach. Będziesz mógł już być z siebie w jakimś stopniu zadowolony, że robisz już coś ku poprawie swojego życia. Starasz się ograniczać wpływ złych myśli i już trochę mniej kontrolują Twoje zycie, a już sam zaczynasz je kontrolować w jakimś stopniu. Ćwiczysz codziennie pomimo tego, że jest ciężko ale starasz się i jest już trochę lepiej. Zobaczysz jakiego motywacyjnego kopa dostaniesz jak będziesz mógł sobie coś takiego powiedzieć, że nie tylko porażki ale już coś Ci się udało, zrobiłeś mały krok ku dobremu a było ciężko a po takim kroczku następny będzie już łatwiejszy
Rób tak przez te 2 tygodnie jak napisałem w tym poście wyżej. Do tego nie oglądaj też tych patostreamow, to będzie następna rzecz która będziesz mógł się sam przed sobą pochwalić.
I może jednak zamiast tamtego podcastu Tomasza Mazura. Poleciłem Ci go głównie ze względu, że te techniki stoickie są w nim tak dosyć szczegółowo omówione. Zamiast tego zacznij oglądać sobie jeden odcinek np co drugi dzień Piotra Stankiewicza, jest on taki bardziej na luzie i pozytywny. Są odcinki typowo o stoicyzmie a też są o pompkach albo o wycieczkach jednodniowych. Myślę, że będzie Ci się przyjemnie go słuchać. A ze stoickich ćwiczeń skup się tylko na takiej prostszej analizie dnia co Ci opisałem i rób ją codziennie i na spokojnie bez ciśnienia
https://youtube.com/playlist?list=PL7DSMGCQovReOJZNF1ZxybO5in2gXs9gb&si=7vPOTvWqx_IES191
@splash545 każdego dnia nic nie robię i nie rozmawiam z nikim bo boję się zagadywać obcych ludzi. Mam tylko negatywne reakcje.
Zawsze myślę to samo i w różnych momentach nie zawsze w tych samych.
Myśli mnie trochę trzymają na ziemi bo w ten sposób znam swoje ograniczenia i nie nakładam sobie nierealnych celów.
Zaloguj się aby komentować
Powinniśmy unikać sytuacji, w której uzależniamy wyleczenie się ze zmartwień i nieszczęść od ustania zewnętrznych przyczyn tych zmartwień. Innymi słowy, chodzi tu o odkładanie naszego szczęścia, o odsuwanie życia takiego, jakie byśmy chcieli wieść, do pewnej hipotetycznej chwili w przyszłości, w której ziszczą się odpowiednie ku niemu warunki, a przeciwności znikną.
(...) ustawiamy się w ten sposób na pozycji z góry przegranej. Jeśli bowiem z urzeczywistnianiem prawdziwej treści naszego życia będziemy czekać, aż warunki nam to umożliwią, będzie to czekanie w nieskończoność. Zawsze przecież znajdzie się coś, co nam przeszkadza. (...)
Musimy być świadomi, że rzeczywistość nie będzie się układała według naszego widzimisię, że nasze marzenia, życzenia i oczekiwania wobec niej nigdy nie będą do końca spełnione. Kiedy zaś zdamy sobie z tego sprawę, zrozumiemy, że nie wolno odkładać życia na potem, że nie wolno czekać, aż wszystkie przeciwności same z siebie ustąpią.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

@splash545 aktywna walka ze swoimi demonami to wewnętrzna przyczyna, prawda?
@mshl Źródeł naszego szczęścia jak i nieszczęścia należy zawsze szukać w sobie.
Swoje demony też kiedyś stworzyliśmy my sami i tylko poprzez pracę nad sobą, swoim wnętrzem i swoimi wyobrażeniami możemy się ich pozbyć
To ja poczekam z przeczytaniem tego wpisu do konca do jutra
@bucz Śmiało przeczytaj dzisiaj, bo to ta łatwiejsza część co nic nie zmieni.
Tylko z wdrożeniem tej treści w życie poczekaj do jutra
@splash545 dlatego ja nie czekam. Nie mówię, że jestem szczęśliwy z dnia na dzień. Po prostu już nie czekam.
@RogerThat Prawidłowo, nie trzeba czekać na nie wiadomo co, bo można się cieszyć z małych rzeczy
@splash545 nie, nie cieszę się z małych rzeczy. Nie jestem w ogóle szczęśliwy. Już nawet nie czekam na szczęście, nadziei nie mam na nie za bardzo. Czekam na raka.
Zaloguj się aby komentować
Wymyśliłem sobie program naprawczy, który pozwoli mi być jak inni obecnie mam 21 lat i 50IQ. Poniżej będzie lista przedsięwzięć z uzasadnieniem czemu to. Proszę też o napisanie co byłoby najlepsze dla efektu z każdego z podpunktów np. Jaki sport i ćwiczenia stoickie, oraz ile potrzeba czasu na dany efekt czy pierwsze efekty.
- przestać oglądać patologię. Dzięki temu przestanę być przygłupem i dostanę ambicji.
- mieć odpowiednie zaintesowania. Po tym ludzie będą wiedzieli jaką mam osobowość.
- ćwiczenia stoickie. Pozwolą mi one na bycie wolnym szczęśliwym człowiekiem.
- sport. Każdy uprawia to też muszę.
- odciąć się od rodziny. Zostałem chujowo wychowany w patologii i ubóstwie co przekłada się na to, że nikt nie pilnował tego co oglądam w internecie.
- odpowdni system wartości. Bez tego nie będę mógł mieć kasy i firm.
- zarabianie kasy. Nie wiem ile tu docelowo bo trzeba zarabiać jak najwięcej nie ograniczać się tylko też nie wiem ile przeciętny użytkownik zarabiał w tym wieku.
Nie mam pojęcia ile dać sobie czasu na poprawę sytuacji bo jeśli by się nie udało aż będę miał X lat to w tym X bym się po prostu poddał i nie próbował dalej.
#rozwojosobisty #wychodzimyzprzegrywu
#stoicyzm #chwalesie
nie wiem ile przeciętny użytkownik zarabiał w tym wieku
Jakieś 900 zł netto za pełny etat, ale to był 2004 rok.
@jonas tylko siła nabywcza była też dużo wyższa tej kwoty. Obecnie zarabiam minimalną i ledwo na podstawowe rzeczy starcza ale na pół etatu pracuję.
No w miarę rozsądnie to sobie rozpisałeś, w sensie tą listę. Jeśli chodzi o sport to znajdź sobie coś co będzie Ci pasować i tyle, popróbuj różnych sportów i zobaczysz co bardziej Ci leży.
Jeśli chcesz poznać podstawy stoicyzmu, wartości, ćwiczenia myślowe, techniki to polecam ten podcast:
https://youtube.com/playlist?list=PL0xZOYbYR0rBYCxi8Fqk-k-ZgiLKfa_3_&si=o65J9H_h5JKGzApT
Jak będziesz sobie oglądał jeden odcinek dziennie zamiast jakichś gówien, to już dobrze na Ciebie wpłynie. No i też sobie przemyśl to co usłyszałeś, bo jak będziesz bezmyślnie słuchał to nic Ci to nie da.
Podstawowa technika stoicka dzięki której możesz nauczyć się trochę myślenia, a także dowiedzieć się czegoś o sobie, czyli przegląd siebie:
https://youtu.be/tWib3p5tqEU?si=MDQbIqW7QH1QKrhc
Jak będziesz miał chęć poprawy, będziesz się starał i będziesz robić to codziennie, to prędzej czy później zacznie na Ciebie pozytywnie działać. W moim przypadku było to niecałe 2 tygodnie, żebym w sumie drastycznie odmienił swoje życie. Tobie pewnie zejdzie dłużej, bo masz zupełnie inny sposób myślenia.
Autor tego podcastu Tomasz Mazur twierdzi, że czasami potrzeba kilku tygodni, bądź miesięcy regularnego wykonywania tego ćwiczenia, żeby zobaczyć efekty. A one przyjdą tylko trzeba być systematyczny i cierpliwy, bo z takim podejściem, że Ty musisz tu teraz, zaraz się zmienić i jeszcze do tego najlepiej zostać milionerem
Nie wiem czy piszesz poważnie, bo Twój post momentami wygląda poważnie, a momentami calkowicie niepoważnie. No ale dobra chciałeś rady to masz, tylko czeka Cię bardzo dużo pracy. No chyba, że tak se to napisałeś z d⁎⁎y to też spoko, może komuś innemu się przyda mój komentarz
@splash545 pieknie napisales i w ogole, tylko szkoda twojego czasu. Zmarnowalem go na baiciarza
@bartek555 Zdaje sobie sprawę, że może tak być ale zrobiłem to też dla siebie.
Będę chciał za jakiś czas napisać post z opisem stoickiego przeglądu siebie, to w tym komentarzu mam już gotowych kilka myśli do rozwinięcia, linki też przygotowane.
Wcześniej też już miałem pytania od innych osób o stoickie techniki, to póki nie zrobię tego opisu będę mógł przekopiować ten komentarz jeśli ktoś będzie zainteresowany. No i mam też satysfakcję, że chciałem pomóc a czy to komuś pomoże czy nie, to już nie jest ode mnie zależne i nie mam zamiaru się tym przejmować
@Dudleus jeśli chodzi o sport to musisz popróbować różnych. Co ci będzie dawać największą frajdę. Polecam zacząć od biegania, jak nie podejdzie po miesiącu to basen/siłownia.
Jeśli chodzi o ćwiczenia stoickie to medytacja przede wszystkim. Mogę podrzucić ci na prv dobry poradnik.
Zaloguj się aby komentować
Nie należy się gniewać na bieg wypadków. Nic ich to bowiem nie obchodzi.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

"Koko jambo i do przodu - to moje hasło, dobre nie?"
Zaloguj się aby komentować
(...) gdy już się raz upadnie i zwątpi, nie należy tego upadku i zwątpienia przedłużać ponad konieczność. Jeden fałszywy krok nie oznacza, że nasza droga jest mylna - oznacza tylko tyle, że ten jeden krok był fałszywy. Jeżeli zboczymy z drogi, to musimy na nią wrócić, a nie dalej brnąć na manowce. Musimy na to uważać, bo łatwo nam przychodzi uwierzyć, że jeden błędny krok przekreśla tysiąc wcześniejszych kroków prawidłowych.(...)
Nasz cel jest bardzo prosty: nie wolno nam dopuścić, by ta chwilowa porażka przerodziła się w rejteradę z pola walki. Dwa miesiące nie paliliśmy, a potem w chwili zdenerwowania pozwoliliśmy sobie na jednego papierosa. Trudno - ale na tym jednym poprzestańmy. Nie wypalajmy od razu całej paczki. Przeciwstawmy się odważnie pokusie pójścia za słabością aż do końca. Owszem, przeżyliśmy chwilę słabości, ale teraz nastała nowa chwila. Tamta należy już do przeszłości. Nie brnijmy w błąd, nie pogarszajmy niepotrzebnie sytuacji. Upadliśmy, ale teraz pora wstać i znowu stanąć twardo na nogach.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

Porażka jest częścią sukcesu
Zaloguj się aby komentować
Żyją zasady. Jakże inaczej mogły by umierać, jeżeli odpowiednie wyobrażenia nie zgasły, których ciągłe wzmocnienie od ciebie zależy. Mam moc wydawanie odpowiednich sądów o pewnej rzeczy. Jeżeli tę moc mam, po cóż się niepokoję? Co jest poza moim umysłem, to nie ma żadnego wpływu na mój umysł. Zrozum to - a odzyskasz na stałe spokój. Możesz zacząć życie nowe. Jeszcze raz przyjrzyj się sprawom tak, jak zwykłeś to czynić. Na tym bowiem polega odrodzenie życia.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

Tego potrzebowałem, dzięki Marku.
Zaloguj się aby komentować

Żyjmy dniem dzisiejszym! Bo czy mamy jakiś wybór? Dzień dzisiejszy to nasza jedyna wtyczka do rzeczywistości, jedyny czas kiedy żyjemy i działamy. I choć nie zawsze możemy zrobić to, co byśmy chcieli zrobić, to zawsze możemy zrobić coś. Ale jak to zrobić? Jak ustawić sobie wartości, żeby zawsze...
Gwałtowna, odruchowa i pochopna reakcja jest dla stoików rzeczą mniej właściwą niż przemyślane działanie. Podkreślmy: by stać się stoikami, nie musimy się wyzbyć emocji. Emocje są częścią ludzkiego życia i nie o to chodzi, by się ich pozbyć, lecz by nimi w odpowiedni sposób zarządzać. Nie chodzi też stoikom o to, byśmy nigdy nie reagowali ostro i zdecydowanie. Bynajmniej. Możemy zareagować w każdy sposób, jaki uznamy za stosowny, cała pula możliwych odpowiedzi i działań jest zawsze do naszej dyspozycji. Rzecz jednak w tym, by korzystać z niej świadomie, wiedząc, po co i do czego są nam potrzebne środki, których używamy.(...)
Nie chodzi tutaj o to, by stać się zimnym, bezosobowym i wyzbytym emocji (stoicy są bardzo dalecy od tego), lecz o to, by nie dać się pokonać własnej słabości. Nie dać się przekonać, że emocjonalny impuls, zapalczywy i nierozumny odruch ma prawo i władzę, by nami rządzić.
Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików
#stoicyzm #filozofia

Dziękuję uprzejmie
Zaloguj się aby komentować
(...) w pierwszej linii bojowej stoją hufce wybrane. Obelgi, słowa zniesławiające, hańbiące szyderstwa i w ogóle wszelkiego innego rodzaju zniewagi niech znosi w ten sposób jak krzyki wrogów, jak z wielkiej odległości rzucane pociski i głazy, które nie raniąc, z szumem tylko przelatują obok szyszaka. Krzywdy natomiast, jak groty wbite jedne w barki, a drugie w piersi, niech znosi niezłomnym duchem i ani krok nie ustępuje ze swego stanowiska. Wszak nawet jeśli na ciebie naciera i do ucieczki zmusza przemoc nieprzyjacielskiego naporu, to jednak ucieczka z placu boju jest rzeczą haniebną. Trwaj więc bohatersko na placówce wyznaczonej ci przez naturę! Pytasz, jaka to placówka? Placówka człowieka.
Seneka, O niezłomności mędrca
#stoicyzm #filozofia

Zaloguj się aby komentować