#planety
Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować
Rekordziki, dzisiaj kosmociekawostki.
1. Pierwszy selfiok w przestrzeni kosmicznej
Pierwsza taka fotka została wykonana 13 listopada 1966 roku podczas misji Gemini 12. W jej czasie astronauta Buzz Aldrin odbył trzy "spacery kosmiczne", zdjęcie zostało wykonane podczas drugiego wyjścia w przestrzeń.
"Pomyślałem: Ciekawe, co się stanie, gdy zrobię zdjęcie samemu sobie? Nie byłem pewny czy coś z tego wyjdzie. Oświetlenie było nie najlepsze, ale osoba na zdjęciu jest rozpoznawalna".
2. Najliczniejszy układ planetarny
HD 10180 to gwiazda bardzo podobna do naszego Słońca, znajdująca się w odległości około 120 lat świetlnych, w gwiazdozbiorze Węża. Posiada ona układ planetarny złożony z co najmniej sześciu obiektów, spekuluje się, że może to być nawet dziewięć planet, co oznaczałoby, że jest to najliczniejszy spośród dotychczas poznanych układów.
3. Szczątki ludzkie znajdujące się najdalej od planety ziemia
Clyde Tombaugh to amerykański astronom, który stał się sławny dzięki odkryciu w roku 1930 planety Pluton. Mężczyzna przed śmiercią wyraził życzenie, by jego szczątki wysłano w kosmos. Tak też się stało, jego prochy wyruszyły w roku 2006 razem z sondą kosmiczną New Horizons, której zadaniem miało być m.in. zbadanie odkrytej przez astronoma planety. Aktualnie sonda znajduje się w obrębie Pasa Kuipera, około 9,2 miliarda kilometrów od ziemi.
Miałem też zarzucić rekordzikiem o największej znanej planecie, ale uznałem, że w tym przypadku zarzucę tylko linkiem do strony NASA.
https://science.nasa.gov/exoplanet-catalog/hd-100546-b/
#necrobook #selfie #planety #ludzkieszczatki #gazowekloce



3. Szczątki ludzkie znajdujące się najdalej od planety ziemia.
A jak ktoś, nie My, to kiedyś znajdzie... Tyle możliwości, tyle pytań...
Zaloguj się aby komentować
Planety Cioci @moll
#mollgotuje #opornikcontent #planety #kosmos #tworczoscwlasna #glupoty #jedzenie



Obok daj statek kosmiczny w kształcie klucza francuskiego 😉
Zaloguj się aby komentować
Nieśmiało przypominam, że to już dzisiaj w nocy.
28 lutego wyjątkowa noc. Kolejne takie zjawisko w 2161 roku
Nad Polską szykuje się prawdziwa uczta dla miłośników astronomii. To niezwykle rzadki układ planet. W piątek wieczorem po zachodzie Słońca na niebie pojawi się siedem planet, które ustawią się w jednym sektorze nieba
Parada planet to zjawisko, w którym kilka planet jest widocznych w jednym sektorze nieba z perspektywy Ziemi, często po jednej stronie Słońca. Z naukowego punktu widzenia nie oznacza to, że planety układają się w idealnie prostą linię – ich orbity są lekko nachylone względem płaszczyzny ekliptyki, czyli umownej płaszczyzny opartej na orbicie Ziemi wokół Słońca. Z tego powodu w przestrzeni trójwymiarowej ich położenie nie jest perfekcyjnie wyrównane, ale z naszej, ziemskiej perspektywy mogą wydawać się skupione w wąskim obszarze nieba.
Obserwację parady planet możemy zacząć w piątek 28 lutego po zmierzchu, gdy Słońce schowa się za horyzontem, a niebo przybierze głęboki granatowy odcień. Około godziny 17.26 światło dzienne ustąpi miejsca mrocznej głębi nocy, a planety zaczną się wyłaniać na tle spokojnego nieba.
Spoglądając na wschód, jako pierwszego zauważymy Marsa, który na niebie wygląda jak czerwona kropka. Przesuwając wzrok na południe, zobaczymy Jowisza i Urana. Następnie, patrząc na południowy zachód, dostrzeżemy Wenus, Neptuna i Merkurego. Całe widowisko zakończy Saturn, który pojawi się na niebie jako ostatni.
Naukowcy NASA podpowiadają, że przed rozpoczęciem obserwacji parady planet, musimy zwrócić szczególną uwagę na wysokość, na jakiej znajdą się one nad horyzontem. Jeśli chcemy dostrzec planetę gołym okiem, powinna ona znajdować się co najmniej kilka stopni nad linią horyzontu, a optymalnie – 10 stopni lub więcej.
Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ w pobliżu powierzchni Ziemi atmosfera działa jak filtr, który rozprasza i przyćmiewa światło obiektów niebieskich. W takich warunkach nawet najjaśniejsze planety mogą stać się trudne do zauważenia, a czasem wręcz niewidoczne. Ich światło zostanie rozproszone i pochłonięte, zanim dotrą do oczu obserwatora.
Dodatkowe wskazówki jak przygotować się do "parady":
-
lokalizacja : wybierz miejsce z minimalnym zanieczyszczeniem świetlnym – najlepiej na obrzeżach miasta;
-
sprzęt: choć większość planet będzie widoczna gołym okiem, w przypadku Urana i Neptuna rekomendowane są lornetki lub mały teleskop. Jeśli chcemy uzyskać maksymalny obraz, warto zaopatrzyć się w stabilny statyw;
-
technologia: warto skorzystać z aplikacji astronomicznych, takich jak Star Walk 2. Dzięki funkcji "Planet Walk" możemy na bieżąco śledzić ruchy planet, ustalić ich pozycje na niebie i dokładnie zaplanować obserwację. Wystarczy skierować urządzenie ku niebu, a aplikacja wskaże nam, gdzie znajduje się każda z planet.
#astronomia #ciekawostki #planety

@damw To raz jeszcze XD
Za osiemnaście lat dokładnie...

@Rozpierpapierduchacz ale za 18 lat będzie kolejna parada (byle jakich planet) czy parada dokładnie tych samych planet?
@damw ty chuju TT^TT

Czyli już wiadomo jaka pogoda będzie wieczorem.
@myoniwy absolutnie klasyczna, jak to zwykle bywa podczas obserwowalnych zjawisk na niebie, które występują raz na miljon lat
Szkoda że pogoda ma inne plany

Zaloguj się aby komentować
Już za 5 dni na niebie będzie można obserwować ciekawe zjawisko.
Będzie można zobaczyć wszystkie siedem światów w Układzie Słonecznym. Merkury, Wenus, Mars, Jowisz, Saturn, Uran i Neptun znajdą się wtedy na ziemskim niebie w niemal jednej linii. Z pewnością będzie na co popatrzeć.
Parada planet to bardzo rzadkie zjawisko, podczas którego na niebie można obserwować pozostałe światy Układu Słonecznego. W styczniu mogliśmy dostrzec sześć planet z naszego systemu. Już wkrótce dołączy do nich także Merkury, który znajduje się najbliżej Słońca
Mars, Wenus czy Jowisz to planety, które znajdują się na orbitach stosunkowo bliskich Ziemi, a więc można je dostrzec na nocnym niebie gołym okiem. Zwłaszcza naszą piekielną sąsiadkę, która jest obecnie jednym z najjaśniejszych punktów.
Pamiętajmy jednak, że Uran i Neptun to odległe światy, które znajdują się najdalej w Układzie Słonecznym. Ich jasność jest zbyt mała, aby cieszyły oko. Dlatego trzeba zaopatrzyć się w bardzo dobrą lornetkę lub prosty teleskop. Wtedy będzie można je dostrzec.
Merkury oraz Saturn również powinny być widoczne gołym okiem, choć oczywiście wtedy obserwacje zakończą się na dostrzeżeniu jedynie dwóch jaśniejszych punktów. Zwłaszcza w przypadku drugiej z tych planet, której magnitudo wyniesie 1,1. W przypadku Urana i Neptuna będzie to już tylko 5.8 oraz 7.8.
https://x.com/Wirral_Weather/status/1877016510083784875?mx=2
#astronomia #ciekawostki #planety

I na ten znak z nieba Ci dany spuścisz ze smyczy złowieszcze tytany
We will see uranus under the Moon
mmm, uwielbiam koniunkcję sfer xD
Zaloguj się aby komentować
18 lutego:
-
Dzień Baterii
-
Dzień Plutona
#nietypoweswieta #kalendarz #dziendobry #ciekawostki #planety

Plutonianie pewnie obchodzą ten dzień hucznie.
@the_good_the_bad_the_ugly pamiętam jak za dzieciaka czytałem Monstrualną Erudycję i tam w jednej z książek zatytułowanej Porażająca Galaktyka (wydana w 1997r przed transformacją na obiekty transneptunowy) był opis każdej planety i potencjalnego mieszkańca. Tak było o Plutonie

@owczareknietrzymryjski głupot Ci nawciskali, tak wygląda mieszkaniec Plutona:

@Z_buta_za_horyzont

Zaloguj się aby komentować
Mam pytanie, czy ta jedna jedyna gwiazda na niebie jasno świecącą na pomarańczowy wręcz kolor która obserwuje palac elema to w rzeczywistości mars?
#astronomia #planety #gwiazdy #kosmos

Zainstaluj sobie stellarium, ono prawde ci powie
@Cybulion nie
@kopytakonia dalem ci najprostsze rozwiazanie twojego problemu
@kopytakonia Mars wschodzi około 20:30
Teraz to Jowisz jest widoczny, ale nie na pomarańczowo
Zaloguj się aby komentować

Naukowcy odkryli niezwykły układ sześciu egzoplanet
Badania prowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców, w tym przez astronoma z UMK w Toruniu, mogą nam ujawnić proces formowania się planet.
Odkryto rzadki widok w pobliskim układzie gwiezdnym: sześć planet krążących wokół gwiazdy centralnej w rytmicznym takcie, który nie zmienił się od momentu...
Pluton jest znacznie gorętszy niż powinien być
#astronomia #planety #ciekawostki #kosmos #nasa
Dobrze, dla czego w tej informacji nie ma słowa o Bogu?
@LM317T zimny jak polodowcowy głaz
@Dzban3Waza "Boże, jak to zimno na tym Plutonie". Wystarczy?
Zaloguj się aby komentować
Koniunkcja Jowisza i Wenus - kulminacyjny wieczór!
Kto się wczoraj nie załapał, niech popatrzy dziś w niebo!
Od zachodu słońca do mniej więcej 20:30 (zależnie od rejonu Polski - dla swojego miejsca zamieszkania możecie sprawdzić np. tu: https://www.stelvision.com/astro/sky-map/ ) będzie dziś można zaobserwować koniunkcję dwóch najjaśniejszych ciał niebieskich na niebie czyli planet JOWISZ oraz WENUS.
Jowisz (NASA/JPL/Kevin Gill)
Wenus (NASA/JPL-Caltech)
Najbliżej siebie, oczywiście z punktu widzenia ich położenia na niebie, Wenus i Jowisz znajdą się dziś. Dzielić je będzie zaledwie pół stopnia, czyli odległość mniej więcej połowy tarczy Księżyca.
Jeśli chcemy je zobaczyć, najlepiej zacząć...

Astronomowie odkryli planetę Wolkan
W latach 60-tych scenarzyści serialu "Star Trek" wymyślili, że umieszczą planetę Wolkan, zamieszkałą przez inteligentną cywilizację, na orbicie realnie istniejącej gwiazdy 40 Eridani A. Teraz astronomowie dopisali nowy rozdział do scenariusza - dzięki pracującej od kilku lat sondzie...
04.01.2023 - godz. 16:17 (czyli dziś ;P) ziemia znajdzie się w punkcie Peryhelium czyli w pozycji najbliżej naszej gorącej gwiazdy.
Dziś znajdziemy się zaledwie 147,1 mln km od Słońca! To o 2,5 mln kilometrów bliżej niż średnia odległość i o całe 5mln kilometrów bliżej niż w trakcie lipcowego Aphelium.
Czujecie jak grzeje?
#astronomia #slonce #cialaniebieskie #gwiazdy #planety #ciekawostki

@Serek_Niehomogenizowany No oś obrotu ziemi jest w tej płaszczyźnie co oś obrotu wokół słońca, wystarcza odrobina wyobraźni
Pomijając już zupełnie, że to obrazki poglądowe, w których nie zgadza się skala ani proporcje
No i tak, 'z góry' miałem dać w cudzysłowie..
@Serek_Niehomogenizowany oj już bez przesady, mówimy o takiej skali że gdyby proporcje miały być zachowane a Słońce byłoby wielkości cebularza w moim awatarze, to Ziemia miałaby rozmiar jednego piksela, a rzut prostopadły do płaszczyzny obrotu może zmieściłby się na ekranie kinowym. Albo i nie, nie chce mi się teraz liczyć
@Oczk Wiadomo, dlatego skali się nie czepiam, chociaż ja bym tą Ziemię jednak mniejszą zrobił
Zaloguj się aby komentować

Ależ to jest świetne zdjęcie! Ta fiolka sobie trochę poleży
Łazik Perseverance w końcu to zrobił. Po ponad półtora roku zwiedzania krateru Jezero i zbierania próbek materii z jego powierzchni łazik przeszedł do tworzenia pierwszego magazynu z próbkami. Jeżeli dobrze pójdzie za kilka lat dokładnie w tym miejscu pojawi się lądownik, z którego wyskoczą drony,...

Teleskop Webba umożliwił poznanie składu chemicznego atmosfery egzoplanety WASP-39 b
Dzięki obserwacjom za pomocą Teleskopu Webba uzyskano widma transmisyjne atmosfery egzoplanety WASP-39 b w bliskiej podczerwieni (długość fali λ 0,6-5 μm) o niespotykanej do tej pory jakości. Umożliwiło to wyznaczenie jej składu chemicznego, obfitości pierwiastków, a nawet uzyskano dane na temat...
Teleskop Webba dostrzegł chmury oraz metanowe morze na Tytanie
Początkiem listopada astronomowie zwrócili czułe oko Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba ku Tytanowi, który jest największym księżycem Saturna. W połączeniu z obserwacjami wykonanymi za pomocą teleskopów Kecka na Hawajach uczeni uzyskali niesamowite obrazy chmur Tytana. Dostrzegli też morze wypełnione ciekłym metanem.
Tytan jest największym księżycem Saturna i drugim pod względem wielkości księżycem w Układzie Słonecznym – ustępuje jedynie Ganimedesowi. Jest też jednym z najbardziej intrygujących i podobnych na Ziemi obiektów Układu Słonecznego. Jest większy od Merkurego i niemal tak duży jak Mars. Jest jedynym księżycem w Układzie Słonecznym...
W zamierzchłej przeszłości Mars mógł być w całości pokryty oceanem
Obecnie Mars jest suchym i jałowym światem, ale kiedyś był zupełnie innym miejscem, o czym świadczą chociażby niektóre cechy jego krajobrazu. W zamierzchłej przeszłości Czerwona Planeta była cieplejsza, miała gęstszą atmosferę i ciekłą wodę na powierzchni. Według duńskich badaczy, wody mogło być na tyle dużo, że tworzyła globalny ocean o głębokości od 300 m aż jednego kilometra. Uczeni sugerują, że dobre warunki do rozwoju życia mogły pojawić się na Marsie dużo wcześniej niż na Ziemi.
Meteoryty, które bombardowały Marsa we wczesnej historii Układu Słonecznego, mogły przynieść ze sobą wystarczającą ilość wody, aby stworzyć na planecie ocean o...









