#patologiazmiasta

3
183

Przejechałem dzisiaj jakieś 500km drogami od gminnych Po autostrady. Powiedzcie mi, co k⁎⁎wa jest nie tak z ludźmi, którzy przy minimalnej mgiełce, włączają światła przeciwmgielne przód i te oczojebne z tyłu. No i potem jadą tak kilometrami I wkurwiają innych, zwłaszcza mnie.

Nie ważne jaka marka czy wiek auta. Od starej vectry C, kopcacej na czarno po nową E klasę. No włączy taki czy taka te światła i potem boi się wyłączyć?

#polskiedrogi #patologiazmiasta #patologiazewsi

Zaloguj się aby komentować

Jaki #blackweek to gówno w tym kraju... XD

Od jakiegoś czasu monitoruję ceny telewizora. Chcę kupić LG OLED, 55 cali z serii C, odpowiadałby mi 2025 rok produkcji. Chcę go kupić bliżej świąt, lub po świętach, no chyba żeby jakoś zaraz pojawiła się super okazja na niego, no bo ten Black frajer.

Na Allegro widziałem że stabilnie się utrzymywało około 4000.

Szanowni państwo, od poniedziałku bomba. Zbliża się finał tej wspaniałej okazji i w związku z tym najtańszy jest już za 4100 xd

Co będzie w piątek? 4500 czy szalona obniżka do 4000?

#patologiazmiasta #telewizory #zalesie

Zaloguj się aby komentować

Zaczyna się topić śnieg i zaczyna ukazywać jak psiarze mają wywalone na sprzątanie. Żółty śnieg pomijam. Psiecko się zesrało to można było śniegiem przykryć.


#gownowpis #bekazpsiarzy #patologia #patologiazmiasta

f96a42dc-e592-4cd8-8b40-a08bae9304ee

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze mała aktualizacja odnośnie kierowcy z poprzedniego wpisu

https://www.hejto.pl/wpis/nie-wiedzialem-ze-spersonalizowane-tablice-daja-tez-status-karetki-pomijajac-juz


Typ po prostu GONI MARZENIA


Tak, wystalkowałem typa bo dwa razy jak to auto stało chujowo zaparkowane pod szpitalem, to widziałem go na oddziale i od razu pomyślałem, że wygląda na właściciela xD


Zaskoczony specjalnie nie jestem

#biedaumyslowa cz.2

#patologiazmiasta

f0fad36c-186c-41cb-bf09-4d3a35dd2bb0
vredo

@Oczk Wyjebane w kierowców, jak tam bobo?

5tgbnhy6

ja nie stalkuje, ja potwierdzam swoje uprzedzenia

Zaloguj się aby komentować

Nie wiedziałem że spersonalizowane tablice dają też status karetki


Pomijając już że debil nie zmieścił się nawet na kopercie i zajął i tak wąski już chodnik


J⁎⁎⁎na #biedaumyslowa


#patologiazmiasta #bmw

2ad49286-3d59-4eeb-a46f-fab94a85d781
Lemon_

@Oczk Głupie jest to, że zarówno ten król szos, jak i biedak w Passacie dostaliby ten sam mandat 800 złotych, co dla biedaka byłoby dotkliwą karą, a dla właściciela beemki niewiele znaczącą kwotą.

Powinno być to uzależnione od dochodów, albo karane chłostą na głównym placu.

RACO

Szkoda żeby ktoś zarosywal auto takim oto dużym gwozdiem

dicklaurent

Szczerze to chyba każdy człowiek który sobie personalizuje tablice ma coś nie tak pod kopułą.

Zaloguj się aby komentować

Prucjusz

@Dom_Perignon bez siekiery nie podchodź.

Zaloguj się aby komentować

Semicolon

@lactozzi ej odpływ masz zapchany, zajmij się tym

Wiertaliot

@lactozzi Nie ma tam kamer?

Upierdalać ręce śmieciom.

Atexor

Szkoda, że przy próbie odcinania nie wali takim 50kV prosto w łapy. Poleciałby z 5 metrów w tył to by miał nauczkę do końca życia na następne 0.001s.

Zaloguj się aby komentować

Dziś podczas powrotu z pracy zajechałem po obiad do lokalnego Wietnamczyka.

Zapakowałem torbę do auta i ruszyłem do domu.

Droga szeroka, po 2 pasy w każdą stronę, bardzo mały ruch.

Z przeciwka, jakieś 300 m przede mną ktoś idzie środkiem drogi.


Pierwsza myśl, że to pieszy, który nie korzysta z przejścia, tylko czemu idzie wzdłuż, a nie w poprzek ulicy?


Po kilku sekundach zorientowałem się, że to jakiś mocno nawalony lub naćpany pieszy.

Cały brudny, bez butów, z daleka panicznie macha, tak jakby chciał, żebym go podwiózł.

Zaryglowałem zamki, zwolniłem trochę, ale patrząc na szalony wzrok i ogólny stan typa, nie miałem zamiaru się zatrzymywać.

Jechałem dość wolno, a gość w ostatniej chwili rzucił się w stronę samochodu. Udało mi się go ominąć, ale urwał dodatkowe lusterko (samochód to L-ka) i zaczął biec przed siebie.

Zatrzymałem się jakieś 100 m dalej, z tyłu widziałem już nadciągający radiowóz na sygnale.


Jak wróciłem do miejsca, gdzie leżało lusterko, to gościu już siedział w radiowozie.

Słyszałem, jak policja wypytuje go czy coś ćpał i ile wypił dziś.

Chwilę z nimi pogadałem, opisałem sytuację.

Dopytywali, czy chcę zgłosić uszkodzenie lusterka, ale odpuściłem, bo to miało potrwać, a jego wartość to ~30 zł.


W międzyczasie zrobiłem inspekcję auta, czy czegoś innego mi nie uszkodził, się wszystko było ok, wiec pojechałem do domu.


I tak się powoli żyje na tej wsi.


#patologiazmiasta #narkotyki

LondoMollari

@Onestone Ciesz się, że tylko lusterko, i propsy za unik. Jakbyś go stuknął, stałbyś się kolejnym podpunktem w artykule "bandyci kierowcy rozjeżdżają biednych pieszych", a co gorsza, mógłbyś się pożegnać z autem.


Kuzyn znajomej miał taką historię - przejechał menela, menel zmarł. Postępowanie i sprawa toczyły się 6 lat, koniec końców został oczyszczony z zarzutów, i mógł odebrać auto Auto, które jako dowód w sprawie, stało przez 6 lat pod chmurką, z uszkodzoną blacharką. Jak się domyślasz, auto można było tylko wywieźć na złom. A, i musiał w tym czasie płacić OC.

Zaloguj się aby komentować

FriendGatherArena

@DerMirker i prawidłowo - Cracovia 12 tytułów MP w Hokeju na Lodzie, a Wisła nawet drużyny nie ma

Trismagist

@DerMirker Co ma piłka do rzeki ?

ipoqi

Współczuję dziecku

Zaloguj się aby komentować

skorpion

@jarezz

chyba dwa różne filmy oglądaliśmy. bardzo dobrze mówi i poucza.

GitHub

@jarezz posłuchałem tak połowę i gościu po prostu ostrzega przed tym żeby nie wysyłać do sieci więcej niż jest zapisane w umowie. Co więcej, mówi że to dobrze, że "wyłapywane" są sytuacje kiedy napięcie na sieci jest podbijane powyżej 250v.

dyskretna_transformata_fuhrera

Też chyba widziałem inny film xD Obejrzałem połowę i ma racje - mi za wysokie napięcie rozwaliło rekuperator, prawie rozwaliło napęd do bramy a latem mam non stop minimum 250V w sieci. Mówię to jako posiadacz PV, która w tym roku nie działa przez 80% czasu właśnie przez za wysokie napięcie. To raczej o PGE i nie wiem... PSE powinno się mówić, jakiej jakości mamy sieć energetyczną w Polsce, gdzie jej większość jest starsza niż 30-40 lat....

Zaloguj się aby komentować

Wychowałem się w mieście. Średniej wielkości. Mieszkałem także w dużej aglomeracji. Poznałem masę ludzi z różnych środowisk. I nigdzie nie czułem się tak dobrze, jak na wsi. Nigdzie nie poznałem też tak fajnych ludzi. Dzieciństwo spędziłem u cioci na wsi, gdzie czułem, że czas płynie inaczej, ludzie mniej się spieszą, są bardziej otwarci na aktywne spędzanie czasu (młodzi zwłaszcza). Żyli w symbiozie.


Najlepsze dziewczyny w życiu, które poznałem, były ze wsi. Poznałem też wielu fajnych ziomków z wioch, z którymi szybko złapałem vibe. Pamiętam też jak pracowałem w mediach i raz do roku była akcja "Samorządy: (dostawały kasę na różne projekty multimedialne etc) i jeździłem po Urzędach Gmin. Nawet nie wiecie jaką frajdę mi to sprawiało pogadać z tymi ludźmi. Small talk przy kawie, co tam słychać, jakie problemy, jak się życie toczy. Do tego super widoki po drodze, jak jeździłem autem po tych wioskach. Zupełnie inny klimat niż w miejskich firmach.


Na wsi spotkałem się też z ogromną gościnnością. Rodzina jednego ziomka to właściwie traktowała nas jak domowników. Chłop zjeżdża na weekend do rodzinnej wioski i wpadają 25-30 letnie ziomki? Nie ma problemu, uszykowane posłanie, gospodarz siądzie do browara w altance wieczorem, rano jego mama zrobi śniadanie i wpadajcie jeszcze (już byliśmy kilka razy).


Przykładów mam całą masę. Wiem, że to moje subiektywne odczucia, ale to też mój post i moje doświadczenia. Zdaję sobie również sprawę, że wieś to często dziura zabita dechami, gdzie sąsiad leje żonę i pies ujada na 1,5 metrowym łańcuchu, a jeden drugiego utopiłby w łyżce wody. Zdarza się, ale bywa tak też w mieście. Nie mniej, trochę poza miastem w życiu poprzebywałem i wiem, że nie patrzę przez różowe okulary.


To, czego nienawidzę, to korpomiasta. Konsumpcjonizm, hedonizm i całkowite wypłukanie się z jakichkolwiek wartości. Związki na chwilę, samotność, pogoń za pieniądzem, korpo stresy, korki, po prostu przebodźcowanie wszystkimi "możliwościami". Bo co za dużo to niezdrowo.


Chciałbym kiedyś mieć choćby drewniany domek na małej działeczce i spędzać lato poza miastem. Marzy mi się też,m by moja przyszła żona (o ile taka będzie) była z takiego domu, jakie widywałem u znajomych, przyjaciół, rodziny i ich znajomych.


Największy wygryw to nie wychować się w apartamencie w wielkim mieście w rodzinie lekarzy/prawników. Największy wygryw to urodzić się na wsi nie dalej niż 70km od dużego miasta w domu, w którym nie brakuje pieniędzy, ale nie brakuje też miłości, wzorców i poczucia przynależności.


Nie rozumiem też, dlaczego wielkomiejskie "Elity" tak uderzają w Polską wieś i ludzi spoza korposfer. Czyżby im zazdrościli, czy po prostu gardzą tym wszystkim, co się na wsi ostało, a z miasta zostało wyplenione?


#zycie #przemyslenia #przemysleniazdupy #takaprawda #gownowpis #patologiazmiasta #patologiazewsi #nostalgia

Ragnarokk

@Lopez_ Daj jeszcze wygenerowany przez AI obrazek że ktoś się nie odzywa do dziewczyny bo jest ze wsi

Lopez_

@WujekAlien @WatluszPierwszy


Generalnie bardziej chodziło mi o ludzi, a nie rozrywkę czy możliwości. Moja siostra po 15 latach w dużym mieście i kupnie działki na wsi chce się zapisać do kola gospodyń wiejskich, a większej "miastowej" jak była młoda, to od niej nie widziałem.

AndzelaBomba

Ja wychowywałam się na prowincji i niestety nie mogę się z tym zgodzić. Poznałeś fajnych ludzi ze wsi i ekstrapolujesz na całą populację prowincji, ale prawda jest taka, że poza dużym miastem ludzie nie są jakimiś aniołami - oszukują siebie nawzajem, dzielą się na różne skłócone ze sobą koterie, obrabiają d⁎⁎ę innym, dbają wyłącznie o interes własny i ludzi, których uważają za swoich najbliższych itd. Dla mnie wieś to miejsce, w którym jeśli nie należysz do odpowiedniej koterii, masz zablokowane jakiekolwiek szanse rozwoju - to potrafi się zacząć już w szkole, kiedy ty np jesteś zdolnym i dobrze uczącym się dzieciakiem, ale nigdy nie dostaniesz szóstki ani nie pojedziesz na konkurs międzyszkolny, bo te są zarezerwowane dla dzieci nauczycieli i pracowników okalnego aparatu urzędniczego (które czasem są zdolne i zasługują na laury, a czasem są pchane do przodu za pochodzenie).


Ten obraz korpożycia, jaki opisujesz, wydaje się zaczerpnięty z Pokolenia Ikea i seriali TVN. Większość korposzczurów ma wyjebane w te korpogadki o rozwoju ciśniete przez management i w korpo robi tylko dlatego, że nie ma lepszej alternatywy (bo budżetówka na niskich szczeblach płaci słabo, a rodzime firmy nie dość, że płacą słabo, to jeszcze kombinują jak mogą jak wyruchać pracownika).


Jedynym minusem życia w mieście dla słoika jest ograniczenie przestrzeni, zwłaszcza tej domowej. Trudno się przyzwyczaić do mieszkania w kurniku 40m2, dodatkowo we dwójkę, jak się wychowałeś w domu 200m2. Trudno się wyciszyć podczas spaceru po parku, gdy dookoła jacyś psiarze albo dzieciarnia się wydzierają, a jak na wsi wyszedłeś do lasu, to słyszałeś tylko śpiew ptaków.

Zaloguj się aby komentować

Patrzcie jaka to jest ironia losu.


Pół Polski ciągnie do Stolicy jak muchy do gówna, jak Żydzi do ziemi obiecanej, trzepiąc przy okazji walenia do znudzenia, że miasto to przecież życie! Kina, teatry, knajpy, place zabaw, zoo, lasy, filharmonie, parki, imprezy, koncerty, eventy i pierdyliard innych atrakcji.


Po czym w każdy weekend spierdalają z tego wspaniałego wymarzonego miasta na swoje wioski, tworząc przy tym monstrualne korki w całej okolicy.


Coś ta ziemia obiecana nie teges.


#hydepark #heheszki #patologiazmiasta

zed123

Słoiki same się nie przywiozą

Borsuk_z_boru

A ja mam 40 min pociągiem do centrum Warszawy, a jestem w niej 2-3 razy w roku Nic nie brzęczy po drodze, bo dla kilku tysięcy więcej to mi się nie chce mieszkać w mieście, a poświęcać 2 godziny dziennie na dojazdy to już w ogóle nie

jonas

Na jaką cholerę mi opera w zasięgu kilku przystanków zbiorkomem, skoro nic z opery nie rozumiem (spacerują po scenie w archaicznych strojach i piszczą wysokimi głosami), a zbiorkomu nie lubię i jak nie muszę, to nie korzystam?

Zaloguj się aby komentować

Gdzieś od 15 lat mamy tzw. Roda (Rodzinny Ogród Działkowy). Przez lata, do covida, była cisza i spokój. Większość emeryci, ale też dużo rodzin z małymi dziećmi. Wszystko to koegzystwało we względnej harmonii - ludzie się szanowali i wiochy nikt nie robił.


Sytuacja diametralnie zmieniła się od covida, gdzie zaczął się szał na skupywanie działek od emerytów i odsprzedawanie z zyskiem. Większość tych działek ludzie pokupowali nie żeby odpoczywać, a żeby mieć gdzie w weekendy robić impressski, suto zakrapiane grille i "eventy" dla słodkich, wiecznie drących mordy dzieciaczków. W skrócie bydło.


Efekt jest taki, że w weekendy ciężko odpocząć, bo działki przypominają jakieś Władysławowo pełne Januszy, Sebów i muzyczki umc umc. Ot taki obraz obecnych "miastowych".


Całe szczęście rzadko bywamy, działka jest udostępniona rodzicom i siostrze. Ale z opowieści i wizji lokalnych, to właśnie tak wygląda.


#hydepark #rod #patologiazmiasta

f8ebd879-db12-47f2-9d8e-c8c07b8d4241
maks_kow

U nas byl jeszcze problem z bookingiem. Janusze wynajmowali altanki przez booking letnikom.

Odstapilismy dzialke, bo juz nie bylo sensu tego trzymac. Owoce rozkradali, bylo glosno i nieznosnie.

Coraz wiecej bydla w spoleczenstwie. Zero szacunku dla wspolnych przestrzeni

Zaloguj się aby komentować

To co się odwala w nocach na drogach w miastach bez różnicy czy jest to powiatowa dziura czy stolica. Wszędzie znajdzie się debil który będzie jeździł swoim gruzem z wyciętym wydechem i wkurwiał całą okolice.


Jako, że jest to problem ogólnokrajowy to widać jak państwo w postaci systemu nie działa. Policja ma to kompletnie gdzieś.


Tylko czekać na jakieś samosądy, jeden już był. Skończyło się na piance w wydechu.


Jak u Was też macie pobudkę w nocy bo Sebusia swędzi k⁎⁎as?


#patologia #samochody #patologiazmiasta #gownowpis

c7cc3141-c1eb-4408-b9c7-db75e0c44511
wombatDaiquiri

@30ohm jestem gotowy sfinansować zakup radaru akustycznego pod moim domem, gdybym dostawał hajs z mandatów aż się zwróci. Koszt 800k, mandat od 100zł, co noc słyszę minimum 10 pojebow. W 3 lata się zwróci, a potem tylko profit xD

Knight

Ja to jestem za tym żeby do⁎⁎⁎ać 15k kary + zabranie dowodu aż pojazd nie przejdzie odpowiedniego badania na stacji kontroli pojazdów. Zaraz się policja zacznie interesować jak będą mogli wyrobić limit mandatów jednym debilem, a ilość kretynów się zmniejszy jak będzie musiał sprzedać gówno żeby mieć z czego zapłacić.

zomers

@30ohm nie ma to jak wbijasz w hejto, po kiepsko przespanej nocy, a tam jest już post w temacie. Jestem w szpitalu z synem, i k⁎⁎wa przez 2h jak próbowałem zasnąć, a nie mogłem, prez jakiś motocyklistów odkręcających manetkę do oporu, miałem naprawdę myśli w głowie, aby się na nich z wiatrówką zasadzie. Mieszkam pod miastem i rzadko kiedy słyszę dźwięki z głównej drogi, plus nie odbija się jak w mieście od ścian. Masakra.

Zaloguj się aby komentować

Jaki jest dla was najgorszy typ sąsiadów w bloku? Dla mnie palacze. Wyjdzie taki na balkon i będzie palił to swoje śmierdzące często ukraińskie gówno. Wali w całej okolicy. W mieszkaniu nie będzie palił bo wynajęte. Niech wszyscy czują ten smród. Oczywiście popiół i pet przez balkon na trawnik pod okna lub ogródki sąsiadów.


#gownowpis #zalesie #patologiazmiasta

wiatrodewsi

Najgorszy typ sąsiadów to ten w bloku. Na szczęście nie ma obowiązku mieszkania w bloku bo psychicznie bym nie zniósł.

AndzelaBomba

Odblokuję nowe charaktery: Karyna w pełni klimakterium, która non stop drze na całą rodzinę mordę o byle gówno, oraz jej niewychowane dzieciaki, które też cały czas drą mordy

Klockobar

@30ohm mieszkam w bloku, w którym sąsiadujące mieszkania mają przepołowiony balkon na pół. Nie mogę mieć otwartych balkonowych drzwi, bo sąsiad ciągle tylko pali i wszystko wchodzi do mojego mieszkania

Zaloguj się aby komentować

rith

@DerMirker dobra forma wakacyjna

kdjswq25-1

@DerMirker O, chciałem coś napisać o tych prawackich chudych, głupich i zachlanych męskich dziffffkach, ale odpuszczę.

hist4min4

Jak zmrużyć oczy to gościu trzyma bandere z napisem CWELE XDDDD

Zaloguj się aby komentować

Zawsze niezmiennie bawi.


Wiesz miasto to jest super, wszędzie blisko, nie trzeba samochodem jeździć, nie to co jakieś wiochy.


Te samo miasto przy wszelkich "atrakcjach" - trawniki i chodniki zayebane samochodami na gęsto.


Widać, że żyje się dobrze i jest prosperity.


#hydepark #heheszki #patologiazmiasta

d81e733a-5906-4999-9801-94d076ae23a0
Parigot

Dzisiaj ci z miasta szukają miejsca do parkowania samochodem nad jeziorem na wsi🤣

NatenczasWojski

@kitty95


Konsekwencje codziennego narzekania:


  • Negatywny wpływ na samopoczucie:

Ciągłe narzekanie może prowadzić do obniżonego nastroju, stresu, irytacji i frustracji, zarówno u osoby narzekającej, jak i u osób, które jej słuchają. 


  •  Pogorszenie relacji:

Nadmierne narzekanie może zniechęcać innych do spędzania czasu z osobą, która ciągle narzeka, i może osłabiać relacje międzyludzkie. 


  • Negatywne myślenie:

Częste narzekanie może utrwalać negatywne myślenie i sprawiać, że trudniej jest dostrzegać pozytywne aspekty życia. 


  •  Wpływ na zdrowie:

Nadmierny stres związany z narzekaniem może negatywnie wpływać na zdrowie fizyczne i psychiczne, prowadząc do problemów ze snem, obniżonej odporności, a nawet chorób serca. 


  •  Trudności w rozwiązywaniu problemów:

Zamiast skupiać się na znalezieniu rozwiązań, narzekanie może skupiać uwagę na problemach, utrudniając ich przezwyciężanie. 

Jak przestać narzekać?


  • Świadomość:

Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, jak często i na co narzekamy. 


  •  Zmiana myślenia:

Spróbuj skupić się na pozytywnych aspektach życia i szukać rozwiązań zamiast koncentrować się na problemach. 


  •  Wdzięczność:

Prowadzenie dziennika wdzięczności może pomóc w dostrzeganiu pozytywnych rzeczy. 


  •  Akceptacja:

Akceptacja tego, na co nie mamy wpływu, może pomóc w zmniejszeniu frustracji. 


  •  Otoczenie:

Uważaj z kim spędzasz czas, bo negatywne nastawienie otoczenia może się udzielać. 


  • Relaks:

Znalezienie sposobów na relaks i redukcję stresu, takich jak ćwiczenia, medytacja czy hobby, może pomóc w zmniejszeniu potrzeby narzekania.

Zaloguj się aby komentować

Notatka z konsultacji społecznych dot. odnowienia jednego z podwórek we #wroclaw


To jak, stawiać te ławki i stoły do ping-pong a czy nie 🤔? Ano moim zdaniem nie bo i tak w otoczeniu kamienicznym (Ołbin) skończy się to waleniem wódy i piwa przez lokalny element. Jak to mówią po angielsku, this is why we can't have nice things.


#patologiazmiasta

0f18a91e-0a6e-4a40-b39c-d1c3b454dc75
Pawelvk

na Gądowie takie stoły do ping-ponga stoją i ludzie tam grają od czasu do czasu. Co prawda, ludzie też się spotykają tam wieczorami, żeby pogadać i wypić piwko, ale w miarę rozsądnie.

matips

Nie postawimy stołów, bo ludzie będą przy nich siedzieć. No xD.


W Zurichu bardzo mi się podobało, że w parkach były stoły i paleniska do grilla. A tam nawet nie wynaleźli zakazu spożycia alkoholu w miejscach publicznych.

FoxtrotLima

@bishop Ołbin, k⁎⁎wa. Czego się spodziewałeś?

Mieszkałem kiedyś przy skrzyżowaniu Sienkiewicza i Wyszyńskiego i daj Pan spokój ile się patologii naooglądałem.

Jak się przenosiłem na Huby to mi mówili że tam to dopiero będzie przejebane, a tam był spokój. Na Gaju trochę rozrabiali, ale na Hubskiej był porządek.

Zaloguj się aby komentować

Następna