Piękne, dalej jest jeszcze lepiej
Skoro tak 'dogłębnie' przeanalizowali polskie fobie, to i ja się pokuszę o drobną analizę ruskiego myślenia geostrategicznego, który stoi za tym zbiorem półprawd i czystych fejków.
Miało być pięknie. Cichutki sojusz z Niemcami, które wywalają znienawidzonych Anglosasów z Europy i podzielą z ruskimi władzą nad kontynentem - pomińmy może plany późniejszego zwasalizowania Niemiec za pomocą rurociągów Gazpromu. W ciągu roku przywódcza rola z czasów Merkel zachwiała się nie tylko w oczach silniejszych państw UE, ona w krajach mniejszych, szczególnie ściany wschodniej, wywołała potrzebę szukania innego lidera.
Na tego lidera wyrasta Polska. Więc trzeba maksymalnie umniejszać jej znaczenie, bo absolutnie każde wzmocnienie naszego kraju jest nie na rękę ruskim i stoi w wyraźnej opozycji do nieporzuconych wcale planów dominacji Europy.
W tle takie smaczki jak 'humanitarna ekspansja', kompletne pominięcie rozszerzenia NATO flankujące ruskich od północy i zachodu - co zresztą mocno wpłynęło na koncepcję Międzymorza, trzeba ją będzie przeorientować uwzględniając oparcie się nie na Brytyjczykach a na narodach północy właśnie, taka oś ma znacznie więcej sensu.
Ależ im siedzimy cierniem w boku. I, k... , prawidłowo!