#motocykle

110
1314

Hej, rok temu kupiłem Hondę CBF600. Ile może kosztować wymiana rozrządu + ustawienie zaworów z myciem gaźników? Nie chodzi mi o konkretną kwotę, tylko rząd wielkości. W 1000 zł się zamknie czy nie bardzo? Ma ktoś jakiegoś dobrego mechanika w okolicach Wrocławia?

I drugie pytanie... Czy ktoś robił te czynności samodzielnie i może podpowiedzieć czy warto? Nie jestem jakoś mechanicznie uzdolniony, ale wydaje mi się, że z pomocą manuala Hondy i youtube dam radę, ale jeżeli cena nie będzie przeraząjąca to może lepiej oddać do fachowca.

#motocykle

Erebus

@Solar oddaj do warsztatu, zapłać i miej z głowy. nie porywaj się z motyką na Słońce bo zrobisz jeszcze gorzej.

dlaczego w ogóle chcesz to robić? coś się dzieje czy na zapas?

GrindFaterAnona

@Solar jak pytasz o rząd wielkości to zdecydowanie blizej 1 000 niz 10 000

Solar

@Erebus motor ma 16 lat, nie mam pojęcia ile on ma przebiegu. Nic się nie dzieje, ale chcę być pewny sprawnej maszyny na zagraniczne wyjazdy

Zaloguj się aby komentować

W Polsce niektórzy kierowcy kupują sobie obrazki/breloczki ze św. Krzysztofem, żeby wspierał ich przy szybkiej, acz bezpiecznej jeździe - jak się okazuje również w USA mają swoje przesądy związane z motoryzacją. Pisałem ostatnio o harlejkach, które kupiłem sobie na licytacji:

https://www.hejto.pl/wpis/przyszly-mi-dzis-dwa-harlejki-ktore-wygralem-sobie-na-aukcji-w-usa-harlejki-kupi

i wczoraj wziąłem się za ich dokładniejsze oględziny, w celu określenia ile elementów będzie wymagało naprawy lub ogarnięcia.


W jednym z motocykli na początku moją uwagę zwrócił mały, metalowy dzwoneczek przyczepiony do ramy, uznałem że widocznie był to jakiś kaprys poprzedniego właściciela lub właścicielki. Przy dokładnych oględzinach znalazłem podobny dzwonek również przy drugim motocyklu, stąd uznałem że coś jest na rzeczy i zaciekawiony poszukałem wiecej informacji o tym w internecie. Okazuje się, że wieszanie dzwonka przy motocyklu to dość powszechny w USA zwyczaj, który swoje korzenie ma jeszcze w czasach II wojnych światowej. Powstał wtedy przesąd, że za rozmaite drobne usterki sprzętów, jak np. samolotów to sprawka gremlinów - aby je odstraszyć, należało właśnie zawiesić taki dzwonek. Gremliny nie lubią jego dźwięku i pojazd zostawiają w spokoju. Po wojnie zwyczaj przeszedł "do cywila" a z uwagi na mniejszą podaż samolotów, gremliny przerzuciły się na motocykle. Podobno przesąd jest szczególnie żywy w środowiskach związanych z HD, a gremliny japońska/europejska konkurencja niespecjalnie interesuje i zostawiają zwykle je w spokoju - no ciekawe xD W przypadku moich sprzętów jednak dzwoneczek musiał być jakiś trefny, bo w oba spotkała najpierw gleba, a potem wysyłka do polaka-biedaka celem uzdatnienia xD


Po dokładniejszych oględzinach zrobiłem sobie szczegółową listę rzeczy, które będę musiał ogarnąć żeby motocykle przywrócić do stanu bliskiego fabrycznemu. Lista nie jest póki jakoś przeraźliwie długa, najgorszą i najdroższą w pozyskaniu rzeczą będą dolne półki, bo moje w obu przypadkach mają uszkodzony ogranicznik skrętu. Spawanie tego raczej odpada, bo to odlewane aluminium - w grę wchodzi albo kupno używek albo nówek od dilera. Tu mam jednak mały rozstrzał, bo znalazłem dwa numery części i jedna jest za 1300 pln a druga za 4000 xD Reszta rzeczy póki co to głównie kosmetyka i rozmaite drobiazgi. Uszkodzony bak planuję dać do wyciągania, a potem pomalować we własnym zakresie. Od pewnego czasu już chciałem się pobawić w lakiernika no i w końcu też będę miał pretekst do kupienia sobie kompresora xD


#motocykle trochę #ciekawostki

415f4078-de82-45ee-a873-fd4a1b43bc78
947ab50c-762a-4067-926e-2addd5ece181
LaMo.zord

@knoor wrzuć zdjęcie tych półek, to nie tak że się nie da:) Jeśli jesteś zdecydowany że wogole kupujesz inne to co ci szkodzi oddać do jakiegoś speca? Gościu spawający felgi, albo lepiej głowice powinien to zrobić:)

AndrzejZupa

A to dobre z tymi dzwoneczkami!

40258499-ceca-4acf-b8c2-223ecf6cdc1d
GSX-R750

@knoor na jakiej stronie licytujesz? Jaki koszt sprowadzenia?

Zaloguj się aby komentować

Czego powinienem szukać w #motocykle żeby pojedzic sobie na kategori B. Ma to wgl sens? Jeszcze nie wiem czy mnie to kręci więc kupiłbym sobie coś na próbę.

jedzczarnekoty

@PanBorsuk Forza 125 proszę Pana, o ile tzw. kibel nie odstrasza. Przede wszystkim przekładnia CVT, więc odpada problem mieszania biegami - a w 125 bywa to upierdliwe, już na skrzyżowaniu wbija się trzeci bieg ruszając ze świateł. Po drugie spory schowek pod siedzeniem, można się na weekendowy wyjazd spakować. Po trzecie wygląda to jak duży, dorosły motocykl - więc też kierowcy nie traktują się jak popierdółki. Po czwarte całkiem dobra ochrona przed wiatrem, w chłodne dni cieplej, w deszczu można się nieco schować. A po piąte spokojnie można tym jeździć turystycznie, nawet po drogach szybkiego ruchu - nie brakuje zapasu mocy do wyprzedzenia tira itd.

GSX-R750

@PanBorsuk zależnie od funduszu + pamiętaj o CAŁYM stroju. Zaliczyłem dwa szlify na 125 także z doświadczenia piszę. Ja akurat jeździłem romet softchopper 125 bo taki się przez przypadek trafił...no i się spodobało i zajawka wciąż trwa

_Maniek_

@PanBorsuk kup jakiegoś używanego starego japończyka, są nie do zajechania. Kumpel chciał się przekonać czy to dla niego i kupił jakąś starą cbf 125 za 4kpln. Tak się spodobało, że zrobił A. 125 sprzedał za 4,5k i przesiadł się na 650.

Zaloguj się aby komentować

Przyszły mi dziś dwa harlejki, które wygrałem sobie na aukcji w USA. Harlejki kupiłem trochę dla beki, a trochę w ramach zajęcia na zimowe wieczory, o czym pisałem kiedyś tutaj:

https://www.hejto.pl/wpis/kupilem-dzis-na-aukcji-w-usa-dwa-walone-moto-do-podlubania-sobie-przez-zime-trzy


Generalnie nie jestem jakiś wielkim fanem tej marki, ale toporność i prymitywizm tych konstrukcji ma w sobie pewien urok. Do tego robią moim zdaniem za całkiem fajną platformę, którą można potem w dość dowolny sposób przerobić pod swój gust. Jasne, na koniec dnia wciąż będzie to kilkuset kilowy kloc z gównianym zawieszeniem i hamulcami xD ale ja lubię sobie podłubać i wprowadzać jakąś swoją wizję estetyczną w życie. Po drugie, mam już w domu cały zestaw narzędzi calowych, więc trzeba było znaleźć im jakieś zajęcie;)


Parę słów o motorkach:

Przyszły strasznie uchlewione i mokre, do tego z nalotem powierzchownej rdzy - nie wiem, czy od stania na placu w USA czy od transportu morzem, pewnie jedno i drugie. Ogólnie wizualnie wyglądały gorzej, niż się spodziewałem, ale raczej na zasadzie, że jak to mówią: Not great, not terrible. Sama wysyłka trwała dość szybko, aukcję wygrałem 20.10 a pierwszy moto był w Polsce już 8.12 - tylko laweciarzowi nie chciało się ruszyć d⁎⁎y żeby mi go przywieźć xD

Pierwszy motorek to sportster 1200 w wersji 72. Przygoda, jaką zaliczył to szlif na lewą stronę. Z tego co zdążyłem już na szybko obejrzeć w garażu, uszkodzenia są główie estetyczne. Kierownica i przełączniki po lewej stronie są do wywalenia, manetki również (to akurat spoko, bo są paskudnie chromowane); bak po prostowania i malowania, pokrywa akumulatora do wywalenia, dekielek silnika do wymiany, trochę rysek na tylnym błotniku. Do wymiany są tylne światła, mam już kupione. Do wyprostowania lub wymiany dźwignia zmiany biegów. Najdroższą rzeczą będzie skołowanie nowego licznika, bo stary zdezintegrował się przy szlifie. Mam to szczęście, że ten rocznik sportstera trzyma przebieg w komputerze, więc wystarczy załatwienie nowego licznika i tak naprawdę moto gotowe. Ogólnie na pierwszy rzut oka wydawało się, że będzie źle, ale poza bakiem zapowiada się łatwo. Pewnym minusem jest to, że silnikowo sporciak jest totalnie stockowy, nici z wyjeżdżania z garażu o 6 rano na pełnej ku uciesze sąsiadów xD jedyny bajer do akcesoryjna kanapa, którą jednak planuję wymienić.


Drugie moto to Dyna low rider z 2007. Tu zupełnie odwrotnie, wydawało się, że nie będzie dużo do robienia a jest wręcz przeciwnie xD Dyna wg moich szybkich oględzin przewróciła się na prawą stronę, szurnęła sobie po asfalcie i podczas tego szurania przywaliła w coś z impetem przednim kołem. Uderzenie raczej nie było mocne, ale moto waży chyba ponad 300kg przez co zniszczenia okazały się spore - ograniczniki kierownicy, zarówno na ramie jak i na półce powiedziały adios, kierownica pobawiona ogranicznika przygrzmociła w bak robiąc w nim wgniecenie, przedni błotnik się powyginał a lagi zrobiły się tak krzywe, że brakuje słów. W niewiadomym stanie jest silnik, z ciekawości sprawdziłem już czy ma może regulowane popychacze, co mogłoby wskazywać na jakieś grubsze silnikowe mody, niestety popychacze siedzą zwyczajne. Silnik na pewno rozkręcę, ciekawią mnie przede wszystkim wałki rozrządu, ale również bicie na wale korbowym (brrr), kompensator, napinacze i ogólnie takie takie. Poza tym jest też trochę kosmetyki do zrobienia, jakieś duperele w stylu ryski na niektóych elementach, światła, gripy. Z fajnych rzeczy, mam tylny zawias ohlinsa, wydech 2w1 i jedyną słuszną kanapę w stylu dyna bro. Z zaplanowych rzeczy, chcę wrzucić na przód zacisk brembo i może emulatory do przedniego zawieszenia (chyba, że przy rozbieraniu widelca znajdę już w środku emulatory racetecha). Ogólnie przy dynie będzie więcej roboty, ale planuję zostawić sobie to moto na jakiś czas i poupalać w lato na mieście robiąc z siebie pajaca xD


To na razie tyle, wrzucę jakiś update gdy coś śmiesznego się wydarzy, a koszt myślę że wrzucę jak ze wszystkim się uporam.


Poniżej jeszcze fotki z aukcji, bo tu moto są jeszcze czyste i jako tako wyglądają xD


#motocykle

a0697a2c-f134-4f64-8a99-fff4b9a0066e
2c7554ca-9032-4ae5-80f4-a4bc3f57b6ef
knoor

@konrad1 Ehh, no własnie już jeden tag na który nie mam czasu kiedy pisać zrobiłem, z dwoma to już w ogóle byłby kosmos xD A robienie motorków to byłby nawet wdzięczny temat do nagrywania filmików, ale do tego z kolei nie mam ani skilla ani chęci - a i samo dłubanie robię trochę partyzancko w bloku, więc nie ma się czym chwalić:D


@GrindFaterAnona Z grubsza opiszę co i jak, niemniej to nie jest porada inwestycyjna i nie wiem, czy wszystko jest 100% zgodne z rzeczywistością;) Ja robiłem research przed licytowaniem i moje jedyne doświadczenie to właśnie te dwa motorki. Tak to zawsze kupowałem coś z PL i oglądałęm osobiście.


No to tak, jeżeli chodzi o aukcje: w USA kiedy auto zalicza dzwona i ubezpieczyciel wbija "całkę" to auto dostaje wpis w ichni dowód rejestracyjny. Takiego auta nie można w USA już zarejestrować* i idzie na aukcję. Są generalnie dwa duże portale, Copart i IAAI. Idea portali była taka, żeby sprzedawać powypadkowe pojazdy firmom, które zajmują się ich rozbiórką i pozyskiwaniem części. Trafiają tam zarówno totalne szroty, gruzy po powodzi, pojazdy po mniejszych lub większych dzwonach i też takie, gdzie uszkodzenia wydają się relatywnie niewielkie, ale są kosztowne i naprawa przekracza wartość pojazdu. Dodatkowo Copart ma jeszcze "podportale" typu Crashed Toys, gdzie również są powypadkówki, ale zwykle w trochę lepszym stanie.


Żeby licytować pojazd na ichnich portalach trzeba zapłacić hajs za licencję i wpłacić kaucję - tak po prostu z ulicy nie ma opcji. Kupowanie licencji jest akceptowalne, jeśli mieszka się w USA i ma się jak ogarnąć pojazd z placu, no ale siedząc w PL najlepiej zdać się na pośrednika. Zauważyłem, że są dwa rodzaje pośredników:


   Typ pierwszy to firma, której mówisz: elo, szukam tego i tego, znajdźcie mi. Firma szuka po aukcjach, jak znajdzie to ci licytują do kwoty na którą się zgodziłeś, potem płacisz i ogarniają transport i resztę. Czasem mają też kogoś onsite, kto sprawdzi i ogarnie. Na koniec odpalasz im prowizję i podobno na wszystkich innych rzeczach też coś tam przycinają - nie wiem, nie korzystałem. Generalnie jest tak, że zlecasz im kupno czegoś i to ogarniają

   Typ drugi, to firma, która udostępnia ci możliwość licytowania na własną rękę. Czyli po prostu zakładasz konto, wpłacasz im kaucję, licytujesz i albo wygrasz albo nie. Jak już wygrasz, dostajesz info od pośrednika i przelewasz hajs w transzach: najpierw za pojazd, potem za transport, na końcu za odprawę celną. Pośrednik ma deale z firmami transportowymi i wszystko ogarnia - transport do portu, przez Atlantyk i na koniec do Polski wraz z odprawą (opcjonalnie). Za usługę biorą prowizję, czy przycinają coś dla siebie na trasporcie nie wiem - ale ceny mieli z tego co patrzyłem rynkowe lub wręcz ciut poniżej. Ja zdecydowałem się na tę opcję, bo hehe, synek, sam sobie ogarnę, nie będę płacił aż tyle tym złodziejom.

knoor

@GrindFaterAnona (sorry, musiałem podzielić bo wyszło za długie xD) Co do samych aukcji - pośredników typu drugiego jest od groma, każdy ma jakąś swoją stronę gdzie zaciąga nadchodzące aukcje z Coparta i IAAI. Licytacja wygląda trochę jak na allegro (tym sprzed 20 lat ofc xD). Aukcje są wrzucane zwykle z tydzień do przodu. Przez ten +/- tydzień trwa "faza wstępna" czyli ludzie mogą zaoferować jakaś kwotę - od tej kwoty wystartuje licytacja. Jest też czasem opcja "kup teraz", co oznacza chyba nie trzeba tłumaczyć:) Licytacje startują o określonej porze, dwie godziny przed startem przestają przyjmować oferty. Pośrednikowi podajesz swoją maksymalną kwotę i do tej kwoty będzie Ci licytował - jak się uda taniej, będziesz miał taniej jak cię przebiją no to sprawa jasna. Mój pośrednik miał jeszcze skrypt, że licytował +200usd lub +2% od podanej kwoty o czym informował więc ew. warto mieć to na uwadze. Licytacje startują o określonej godzinie i leci po kolei pozycja po pozycji. Gdy dojdzie do twojej, zwykle trwa to 30 sekund i wszystko jest jasne - albo wygrałeś albo nie. Jeśli wygrałeś, to jest jeszcze jeden haczyk, bo nie wszystkie aukcje są od złotówki bcm xD Copart czasem daje minimalną, czasem nie, IAAI zawsze zostawia sobie możliwość odrzucenia oferty. Jeśli zalicytowałeś poniżej minimalnej czasem przyklepią deal, czasem nie - ale raczej nikt za darmo nic nie odda. Właśnie, co do cen. Kwota wylicytowana to jedna rzecz, do tego dochodzą różne koszty dodatkowe, prowizja domu aukcyjnego itd. Są też kary za placowe, tzn. za to że pojazd stoi na placu a termin odbioru minął itd. Warto mieć to na uwadze i mieć przygotowaną kasę na wypadek wygranej, bo inaczej jeśli za auto nie zapłacisz w terminie wejdą kary i pośrednik zabierze z kaucji. No i dalej już w miarę prosto, pośrednik zleca odbiór firmie transportowej (mi przy tej okazji zrobili fotki tych szrotów, które kupiłem i wysłali na mail), pojazd idzie do kontenera, z kontenera na statek i do Europy. W Europie odprawa i gotowe.


Jeżeli chodzi o pośrednika, ja korzystałem z bid cars, do którego podchodziłem trochę z rezerwą, bo było ich sporo na społecznościówkach a trochę nie ufam takim firmom. Ogólne odczucia pozytywno-mieszane. Kaucja wpłacona i zwrócona błyskawicznie (wypłaciłem od razu po kupnie motorków, bo nie planowałem kupować kolejnych xD), cały proces dość przystępnie zorganizowany i opisany na ich stronie, żeby zrobić dobrze i tanie. Informują sms i mailem o konieczności wpłat, statusach itd. Ogólnie sporo jest tam zautomatyzowane i za to spory plus. Bardzo duży plus za to, że już przy licytacji podają w zasadzie końcowy koszt pojazdu, łącznie z dostawą pod dom. Opłaty za transport również przystępne. Z minusów, stronka jest trochę toporna, a jakość zdjęć które zaciągają z Copart/IAAI niska (warto sprawdzić bezpośrednio na Coparcie, tam fotki są w wyższej rozdzielczości). Brakowało mi tak trochę takiego osobistego poprowadzenia za rękę po tym jak wygrałem swoje moto, chciałem zrobić przelew i nie do końca wiedziałem co tam powpisywać w banku - zadzwoniłem i gadałem przez telefon z jakimś niemiłym typem, któego uniwersalną odpowiedzą było "Jest na stronie" i nie podobało mi się xD Drugi, ogromny minus to laweciarze - mają jakichś januszy z którymi współpracują z którymi ustalenie czegokolwiek graniczy z cudem. Laweciarze odbierają ci pojazd z portu i podrzucają pod dom - ale robią to w zależności od tego jak im podpasuje, co z kolei nie podpasowało mi. Ogólnie gdyby nie laweciarze dałbym 8/10, z laweciarzami, którzy mnie wkurzyli daję okolice 5-6/10. Na pewno dobra opcja na start żeby zobaczyć z czym to się je.


Wyszła ściana tekstu, sorry xD Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, wal.


*tzn. można ale trzeba wcześniej zrobić porządną naprawę i jakiś szeryf czy ichnie DMV musi uznać, że auto czy też moto jest sprawne i nadaje się do ruchu. Tak czy siak wpis w papierach zostaje** i wartość takiego pojazdu przy sprzedaży jest niższa


**no i też niby tak, ale nie do końca, bo również w USA są Janusze;) otóż istnieje myk, że w niektórych stanach przy zrobieniu tego pocałkowego przeglądu wpis o całce znika z papierów - więc handlarze kupują gruza, naprawiają, rejestrują w stanie, gdzie wpis o całce znika z papierów i znów rejestrują w innym stanie:D i mamy "clean title"

spawaczatomowy

@knoor szwagier ma dyna superglide, sprzęt za⁎⁎⁎⁎sty, pierdzioch niby, ale banana na twarzy robi idealnie

Zdemontował tylną kanapę, bo siorka chciała z nim non stop jeździć xD

Teraz se ne da

Zaloguj się aby komentować

Jak tam sie zapatrujecie na lanie E10 do waszych #motocykle ? Da radę czy wszystko ch strzeli? No i czy macie jakies informacje jak postępowac z motocyklami na gaznikach? W trasie jezdzic na e10, przechowywac zalane e5? Tylko e5? LwG

jedzczarnekoty

@GrindFaterAnona gdzieś czytałem że dla pojazdów nieprzystosowanych do E10 zostaje Pb98. Ta słabsza wbrew temu co niektórzy myślą


W moim przypadku


All Honda motorcycles produced for the EU market since 1993 YM (year model), are compatible with E10 petrol.

Zaloguj się aby komentować

#motocykle rzućcie pomysłem na jakiś niedrogi motocykl którym idzie zjechać z asfaltu na drogi szutrowe i polne, bez obaw że sobie nie poradzi. Taki odpowiednik czterosuwowy i współczesny WSK, MZ itd.

Warunek konieczny - musi mieć nieco przesunięte do przodu podnóżki, żeby kolana nie były ugięte.

Mocy nie potrzeba dużo, za to wolałbym jakiś maksymalnie kilkuletni.

Myślałem nad CB125F, bo lekkie to, sprytne, a na dużych kółkach i jest wiele krajów gdzie tego typu 125-tki znoszą trudy koszmarnych dróg. Ale, mając doświadczenie z mocniejszymi motocyklami ponoć powrót na takie <250ccm jest trudny.

libertarianin

No to w tej kwocie można coś znaleźć, osobiście nie jestem fanem ale może jakiś KTM duke adventure? 125 lub 390 cc. Miałem husqvarnę ale miałem jakoś sporo problemów z nią, jako drugie moto ma sens.

json.json

@jedzczarnekoty Versys X300 może?

Zaloguj się aby komentować

json.json

@Dagonet Po wpisach widziałem, że byłeś na obu, jakieś tipy na wyjazd? 3-4 dni wystarczą na objechanie obu tras? BTW VFR <3, chciałem na pierwsze moto, ale przy 190+cm mogłem się tylko oblizać

Zaloguj się aby komentować

Tyglys

Uwielbiam tych inżynierów amatorów Serio

Ludzie z umiejętnościami i wyobraźnią tworzą piękne rzeczy


https://m.youtube.com/watch?v=1mMsax3WZdU

Zaloguj się aby komentować

Zamówiłem sobie Benelli Trk 702.


502 chwalili, ale mnie odstraszała mała moc jak na tą wagę.

702 już mocniejsze. W lutym będzie do odbioru a w marcu przyjdą kufry 😄

Zobaczymy jak chińczycy robią motocykle 😉

#motocykle

Ps: Transalp 600v zostaje u mnie do emerytury.

Jego lub mojej.

41770127-c676-4b9f-8f61-8f7c1eeb5d80
konrad1

Trampka sprzedac to niee

Okrupnik

@sleep-devir nie są złe, kiedyś miałem nowego chińczyka. Bardzo lubią rdzewieć, co jakiś czas poprzykrecaj śrubki, łańcuch wymień po 1000 kilometrów, olej po 300 i 1000, uważaj na mokrym asfalcie, potrafią dać fatalne opony

tamtototamto

@sleep-devir nie ma tu za bardzo co zobaczyć. Obstawiam bezproblemowe użytkowanie jak to w bankach.

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś z was miał styczność z ogrzewanymi elektrycznie rękawiczkami?

Szukam na prezent dla starszej osoby, której bardzo marzną ręce.


Kiedyś używała różnych ogrzewaczy, chemicznych i benzynowych, myślę nad czymś wygodniejszym dla osoby w podeszłym wieku.


#starosc #zdrowie #niewiemjaktootagowac #zima #motocykle

a3e50c9e-a9da-481f-b596-3c37cdc925f0
Opornik userbar
HolenderskiWafel

Nie, ale jak kupisz to napisz za ile i jak działa, ja też mam ten problem i noszę rękawiczki już poniżej 15°C bo mi zimno xD

Seele

mam taki benzynowy Zippo jak na obrazku. fajny gadżet tylko trochę śmierdzi.

Lubiepatrzec

Pytaj na tagu #motocykle

Zaloguj się aby komentować

Słyszałem sprzeczne opinie, więc pytam ekspertów.

Czy motocykl ładuje akumulator jak silnik jest włączony, ale moto stoi sobie na luzie i nie jedzie?

#pytaniedoeksperta #pytanie #motocykle #mechanika #mechanikasamochodowa

Jarem

@Budo

Jeśli ma alternator to nie wiem jak miałby nie ładować na biegu jałowym.

@SuperSzturmowiec

W autach napięcie oscyluje między 13.5V a 14.4V, w zależności od obrotów. Nie wiem czy w motorze jest inaczej

Pirazy

@Budo co to za pytanie? O ile nie pytasz o WSK, CZ, Jawa czy inne demoludy, w ktorych trzeba bylo wybrac czy chcesz miec iskre czy wlaczone swiatla, to odpowiedz jest tylko jedna i brzmi "tak, motocykl laduje akumulator rowniez na biegu jalowym"

@Jarem jezeli u Ciebie w aucie wystepuje taki objaw to zainteresuj sie stanem Twojego alternatora lub samego regulatora napiecia

_Maniek_

@Budo zmierz napięcie na aku na wyłaczonym zapłonie, na jałowym i na wyższych obrotach. Miernik z allego za 15 ziko wystarczy.

Zaloguj się aby komentować

damw

@banita77 coś takiego pokazywali w Cyrk Zalewski z tego co pamiętam. Chyba nawet jeszcze "wideo" mam z tego pokazu

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

SuperSzturmowiec

Nie jest sztucznie przyspieszony?

Zaloguj się aby komentować

Felonious_Gru

@spawaczatomowy zastanawia mnie, czemu ten film znowu stał się popularny

the_good_the_bad_the_ugly

@spawaczatomowy może i widowiskowo, ale zero wsparcia i niepotrzebne narażanie życia czy zdrowia funkcjonariusza oraz postronnych osób.

Vuaaas

@spawaczatomowy Gdyby policjant miał słabszy silnik w motocyklu to nie dogoniłby gościa na prostych i za cholerę by go nie złapał

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj była niezła pogoda i zrobiłem rundkę po okolicach Żyrardowa.

1. Wyrobiska po Budokruszu, w tle Suntago

2. Obwodnica miasta w dole

3. Lasy w okolicach Sokóla.


Łączenie jakieś 70 km.

PS. Jeszcze nie czas pod kołderkę


#motocykle

b119eb79-883a-4cb1-a1b8-60ed3325399a
39054654-f4ac-4928-8870-bedc9e441dae
17b6b543-5fc8-4053-b6d1-6892b48f3d0b
SuperSzturmowiec

@MiernyMirek kleiły oponki? bo nie wiem czy syf czy ogólnie temperatura ch⁎⁎⁎wa. ale ciagle minimalne uślizgi przy dynamicznej jeździe

MiernyMirek

@SuperSzturmowiec było ok. Wiadomo, tam gdzie błoto czy kamienie, to zwalniałem, ale znośnie. Ważne, że sucho

jedzczarnekoty

@MiernyMirek bokser grzeje w kolana?

MiernyMirek

@jedzczarnekoty nie, czemu? Jest bardzo elastyczny, mocy wielkiej nie ma, ale nadrabia niutonometrami.

jedzczarnekoty

@MiernyMirek bo cylindry nie pod bakiem tylko po bokach, myślałem że tak jak każdy silnik nieco się grzeje tak i bokser miło grzeje w chłodne dni.

Zaloguj się aby komentować