Dagonet

@kitty95 14 tysięcy km, jeszcze się nie zepsuła. Idealny motocykl do podróżowania on/off road, nie wiem jakim cudem nie zabiłem się na drodze z Lukomiru do Konjic. Ten motor sam jedzie w terenie, nie wolno tylko mu przeszkadzać. Na autostradzie mogłaby mieć ciut więcej mocy i być bardziej wygodna ale nie po to ją kupowałem. Jestem w stanie taki dzień dojazdu przeżyć

@WysokiTrzmiel *córce Od 3 roku życia chciała jeździć bo ojciec jeździ to nie odpuściłem. Przerobiła już 2 elektryki - nie mogła się doczekać aż będzie miała na paliwo. Chcę żeby w przyszłości te motocykle były takim punktem wspólnym, który pomoże nam zachować bliskie relacje.

@Dagonet Ten plan nie może się nie udać W przyszłości będziesz mógł spojrzeć w lustro i powiedzieć

Wyszło zajebiście

@Ten_koles_od_bialego_psa oczywiście. Pod koszulka jest buzzer. Będziemy ogarniać jeszcze jakieś portki i buty wyższe

@kubex_to_ja polecam

@swrscyk wrzucam Dunlop trailmax raidy. Mam nadzieję, że będą ok. Chce coś co będzie kleić na asfalcie a w terenie będą lepsze jak Pirelli, które były założone fabrycznie

@swrscyk też myślałem o karoo 4 ale w końcu po tysiącu filmów na YT wybór padł na Dunlopy. Tak, przód i tył od razu. Na pewno będą szybciej schodzić niż str ale nie będzie tak jak z np anakee od michelina, że 4k i nie ma opon. Dopiero dzisiaj je założyłem, testy może będą w weekend. Z tym piachem to jest tak,że przede wszystkim trzeba mieć jaja i nie zamykać gazu, wtedy i str dają radę. Ja aktualnie szukam tych jaj niżej film z moich prób

https://youtu.be/TVYUs1JeRvw?si=mXqASYGisF\_7i-oP

@d.vil polecam poturlac się testowką. W mojej opinii po 11k km jest to motocykl do wszystkiego - turystyka długodystansowa, jeżdżenie po bułki, jazdy poza asfaltem. Mam w głowie taką myśl nagrać jakiś film podsumowujący eksploatację - usterki/awarie, koszty serwisu i ogólną ocenę motocykla ale to zobaczymy czy chęci przełożą się na czyny:)

@Dagonet pewnie, po 11 tys. można już coś powiedzieć.

@DamBa Aprilia Tuareg

@Zielony34 Aprilia Tuareg

@Dagonet Egzotycznie. Akurat Apki to się nie spodziewałem, a napisu na baku nie mogłem na telefonie odczytać.

@sleep-devir tak, Turek

140-150 licznikowe jest ok. Ja przeważnie trzymam mniej więcej 140 na tempomacie, jeszcze nie ma wiru w baku.

@Dagonet supi, dzięki za błyskawiczną odpowiedź.

Fajna maszyna!

@Bystrygrzes jest tempomat na pokładzie - to był jeden z warunków przy zakupie Moto. Ogólnie jestem z mazowieckiego - powiedzmy Grodzisk Mazowiecki. W piątek ruszyłem z domu do Starego Sącza, gdzie miałem nocleg. W sobotę od 8rano trasa ze zdjęcia i nocleg w Witowie.

Co do offtopu - myślę,że to spoko pomysł. Motocykle są coraz bardziej w modzie, chętni na nocleg przyjazny motocyklistom jak najbardziej na plus. Dodatkowo gospodarz, który proponuje kilka tras to duży atut. Ogólnie sugerowalbym kilka tras o różnej długości - 400 km to już dla tych co lubią się pomęczyć. Optymalnie myślę, że takie 250 do 300 by sprawdziły się najlepiej. Gadałem z gościem, u którego nocowałem w sobotę, że właśnie 90% motocyklistów robi po prostu kółko wokół Tatr bo są ładne widoki i trasa nie jest za długa.

@Mewtyla Przy zakupie kierowałem się myślą, że chce coś uniwersalnego - możliwość zjazdu z asfaltu, stosunkowo lekki, dający radę przy tygodniowych wyjazdach za granicę i dający jakąś frajdę z jazdy. Wcześniej jeździłem vfr 800 rc79. Wiadomo, że Tuareg od vfr odstaje mocą - tam spokojnie 200 można było cisnąć ale jakoś fajniej mi się nim jeździ. Jest lekki, łatwiej się prowadzi - jakby sama jazda wymagała mniej energii. Do 140 nawet to przyspiesza. Komfort jak najbardziej na plus, tempomat to koniecznosc jak dla mnie w motocyklu. Jak wsiadasz to masz uczucie jazdy na rowerze, nie czuć tej masy. Jak jeździłem na Tenere to miałem wrażenie,że zaraz się przewali na bok (wysoki środek ciężkości), tutaj tego nie ma. Jakbym miał się przyczepić do czegoś to może bym chciał z 20km więcej ale serio jakoś bardzo mnie to nie boli. W teren mocy ma aż za dużo, na asfalt w sam raz. W tych pieniądzach raczej nic lepszego o tych właściwościach nie ma ma rynku.

@Dagonet dzięki.

@adin Grodzisk Mazowiecki. Tutaj lokalnie mało jeżdżę, bardziej celuje w jakieś dalsze trasy.

@d.vil moje zdziwienie wynikało jedynie z tego, że to samo jechało przy moim zerowym doświadczeniu i umiejętnościach

@Rafau dokładnie, coś w tym jest. Przy małej prędkości przód może łatwo uciec. Dobra pozycja na Moto plus utrzymywanie otwartej manetki i można jechać. Na razie jest plan porobić jakieś łatwe trasy off i w przyszłym roku zaliczyć jakieś szkolenie

@Dagonet tu nawet nie chodzi o prędkość, co kąt wyprzedzania pływający na rozłożenie masy poprzez pracę zawieszenia. Sama jazda na półsprzęgle już zaburza równowagę i lepiej sprawdza się hamowanie tyłem z dodanym gazem - stary trick ułatwiający pokonywanie łuków z małą prędkością, który sprawdza się i w innych sytuacjach fizyki nie oszukasz!

@Rafau tak, Tuareg 660. Kupiłem pod koniec zeszłego roku, w listopadzie. Aktualnie 2000km nabite. Najdłuższa trasa to 280km, około 3h jazdy. Pozycja jest mega wygodna - proste plecy, dobre ugięcie kolan. W porównaniu z moją była vfr niebo a ziemia. Motocykl super się prowadzi, jakbyś rowerem jechał. Nie masz wrażenia,że środek ciężkości jest wysoko i wali się w zakrętach. Czekam jeszcze aż przyjdą mi g mole i zacznę częściej zjeżdżać z asfaltu.

@Dagonet 280 to na sv robiłem daj znać jak jakąś większą trasę zrobisz. Mocy nie brakuje po przesiadce z VFR?

Pytam bo będę moje bmw zmieniał, ale to najwcześniej za jakieś 2 lata pewnie albo i 3, bo do tego czasu raczej nigdzie dalej nie dam rady pojechać ze względu na dzieciaczki

@sleep-devir tutaj nie pomogę - my mieliśmy codziennie wykupiony nocleg. Średnia cena noclegu ze śniadaniem w 3/4* hotelu to ok 110 zł, dlatego nawet nie rozważaliśmy namiotu. Z tego co wiem dużo ludzi jeździ pod namiot, więc pewnie trzeba by pogrzebać w necie na ten temat.

@sleep-devir w Rumunii spałem w namiocie w różnych miejscach, tak prawdę rzecz biorąc to tylko bałbym się przy transfogarskiej bo niezbyt rozsądni turyści dokarmiają misie. Niby w Bucegi mieliśmy alerty na komórkę ale zero misiów, tak samo w rejonie Moldovanu, ślady owszem, nawet świeże ale nigdy nie doszło do konfrontacji peer to peer.

@json.json ja robiłem każdą osobnego dnia. Tak żeby nie spieszyć się i nie mordować. W Rumunii byłem tydzień i powiem,że to mało. Mocno polecam na moto wyjazd. Dużo krętych tras, jakość dróg jest w porządku. Ludzie są dobrze nastawieni do motocyklistów, policja nie chowa się z suszarkami w krzakach. Kolejny plus to ceny - jest na prawdę tanio. Spokojnie idzie znaleźć noclegi w miastach po ok 100zl ze śniadaniem. Paliwo było taniej niż u nas ok 60gr za litr. Nie ma strachu zostawić moto na ulicy, nikt nas nie okradł.

Z VFR tak wyszło,że to był pożegnalny wyjazd. W garażu na przyszły sezon czeka już Tuareg.

@AndrzejZupa na vfr DJI osmo action, na BMW jakiś model sony

@lactozzi ogólnie spoko - na pewno misie na drodze na plus. Jakość asfaltu na minus, dużo nierówności i dziur. Widokowo super.

Ogólnie bardziej podobała mi się transalpina, tam jakość asfaltu mega.