#lotnictwo

37
1526

Pewnie nie wiedzieliście że to właśnie dzisiaj przypada 60 rocznica pierwszego bombardowania klozetowego? Tak też myślałem.

5 listopada 1965 roku, samolot pokładowy A-1H Skyraider z dywizjonu VA-25 wykonując lot bojowy zrzucił nad Wietnamem popsutą muszlę klozetową. Mechanicy z lotniskowca USS Midway dorobili do nietypowej bomby stateczniki i zapalnik (nie jest jednak prawdą, że zawierała materiał wybuchowy) po czym podwiesili pod skrzydłem samolotu nr NE/572 o imieniu “Paper Tiger II”. Maszyna, za sterami której zasiadał CDR C. W. ‘Bill’ Stoddard, wystartowała do misji wsparcia pola walki. Kiedy A-1H przybył w rejon celu, kierujący na miejscu akcją kontroler FAC w lekkim samolocie obserwacyjnym poprosił o zameldowanie jakim uzbrojeniem dysponuje Skyraider. Gdy FAC dowiedział się o bombie toaletowej to aż podleciał do skrzydła szturmowca, żeby naocznie przekonać się, że to nie żart. W końcu zezwolił na atak z nurkowania i zrzut toalety wraz z resztą bomb, co zostało wykonane.


#ciekawostkihistoryczne #historiajednejfotografii #lotnictwo #militaria #wojnawwietnamie

a0ba3786-014d-4841-bd35-bc9119fe2160
FriendGatherArena

@TheLikatesy co zapalał zapalnik skoro nie było materiału wybuchowego?

Zaloguj się aby komentować

100mph

Nie pije ale bym sie napil xD

zomers

ciekawe, jaki będzie ostateczny bilans, tam wszystko zakłady pewnie czynne od rana były

Zaloguj się aby komentować

Niemiecki żołnierz pozuje z wrakiem Ił-2


Ił-2 był to radziecki samolot szturmowy z czasów II wojny światowej, zaprojektowany przez Siergieja Iljuszyna.

Maszyna powstała w liczbie 36 154 egzemplarzy, co czyni ją najliczniej produkowanym samolotem wojskowym oraz trzecim najliczniej produkowanym płatowcem w historii lotnictwa. Przednia część kadłuba pokryta była pancerną skorupą, która chroniła silnik, kokpit, chłodnice oleju i cieczy chłodzącej oraz zbiorniki paliwa.

#iiwojnaswiatowa #ciekawostki #historia #lotnictwo #starszezwoje

28487a3f-fa2f-4a1a-bad2-ce44fd6ebef1
Lemon_

@Rzeznik Jeśli wyprodukowali aż 36000 samolotów, to musieli też obsadzić je 36 tysiącami pilotów. Skąd oni ich wytrzasnęli? Przecież wyszkolenie pilota to nie to samo co posłanie w okopy bojca z karabinem.

Teraz pilot wojskowy to ktoś bezcenny, jest ich mało i ciągle ich brakuje. Co gorsza oni o tym wiedzą i uważają się za święte krowy.

Zaloguj się aby komentować

Panie! To były sekundy!

Węgry, rok jakiś tam nie pamiętam.

Pijany kierowca wyszedł o własnych siłach.

#samoloty #lotnictwo #katastrofylotnicze #heheszki

42a38102-d991-49d7-a9d8-9150fd8acb1a
4a6a6152-3024-428a-b108-b42562e78ca1
2f610ccd-07e1-4497-ac38-1576b4ce111e
mannoroth

@RACO napijesz się, naćpasz a wypadek i tak by sie zdarzył

Zaloguj się aby komentować

TheLikatesy

@Rzeznik para to nie formacja, złotko;)

FoxtrotLima

@TheLikatesy a fotka była zrobiona z drona?

Rzeznik

@FoxtrotLima z drabiny

Zaloguj się aby komentować

Hej Tomki i Kasie, oto 10 #ciekawostki o lotnictwie



Cz. 5



Na #drogadokokpitu opowiadam o swojej (nadal trwającej) historii zostawania pilotem samolotu pasażerskiego. Znajdziecie tutaj mieszankę typowego bloga, ciekawostek o #lotnictwo i #samoloty oraz praktycznych informacji dla osób, które również chciałyby podjąć takie wyzwanie, np. ile to wszystko mnie kosztuje, a także ile trwa.


Dzisiaj będzie dużo o tankowaniu małych samolotów, jako że wielu z nas dzisiaj lub jutro odwiedzi stacje benzynowe ;-)

  1. Lekkie samoloty tankuje się bardzo podobnie jak samochody, to znaczy z wykorzystaniem takiego samego dystrybutora i pistoletu jak na stacji benzynowej. Czynność trzeba wykonać dwa razy, ponieważ zbiorniki są prawie zawsze dwa i mieszczą się w skrzydłach. Wrzucam zdjęcie z tankowania Tecnama P2006, które wykonałem w zeszły weekend. Z plusów takiego rozwiązania to na pewno brak pytań o zbieranie naklejek i polecania Snickersa w promocji, a z minusów - nie ma hotdogów.

  2. Przed tankowaniem należy samolot uziemić za pomocą specjalnego przewodu. Oczywiście chodzi o zabezpieczenie przed wyładowaniami elektrostatycznymi.

  3. Zanim samolot po raz pierwszy danego dnia opuści hangar, należy pobrać z niego tzw. "odstoje". Odbywa się to tak, że wtyka się probówkę pod zawór i upuszcza paliwo z każdego skrzydła oraz z filtra paliwa. W ten sposób sprawdza się, czy w paliwie nie ma wody lub tym bardziej innych podejrzanych zanieczyszczeń. Woda może pochodzić przede wszystkim ze skraplania, a w bardziej poważnych przypadkach - z nieszczelności.

  4. Nigdy nie zdarzyło mi się stwierdzić obecności wody w zbiorniku. To raczej rzadkie zjawisko, ale bardzo niebezpieczne.

  5. Samoloty posiadają wskaźniki ilości paliwa. Te małe wyposaża się zwykle w czujniki pływakowe, tak jak w większości samochodów. Pływak unosi się na powierzchni płynu, a jego pozycja jest odczytywana przez urządzenie i wskazywana na zegarze. Każdy, kto zauważył wahania poziomu paliwa w zależności np. od tego czy jedzie samochodem pod górę albo w dół, bądź czy zaparkował częściowo na wysokim chodniku, domyśli się z jakimi problemami się to wiąże w przypadku takiej maszyny, która często mocno się przechyla lub pochyla, tj. samolotu. Do tego precyzja takiego rozwiązania w lotnictwie - z jakiegoś powodu - jest dużo mniejsza niż w przypadku samochodów i np. po godzinie wyrównanego lotu wskazania mogą istotnie odbiegać od spodziewanego stanu paliwa. Dlatego wskazania zegarów są dość umowne i należy opierać się przede wszystkim na obliczeniach.

  6. Z uwagi na to, że obliczenia są podstawą oceny ilości paliwa, a pływaki trudno nazwać dostatecznie miarodajnymi, przed lotem należy sprawdzić ilość paliwa w każdym skrzydle za pomocą specjalnej miarki (blaszki lub pipety) wkładanej bezpośrednio do zbiornika.

  7. Samoloty lekkie spalają od około 15 do 30 litrów paliwa na godzinę lotu. Tendencja jest taka, że im młodsza maszyna, tym przeważnie mniejsze zużycie.

  8. Łącznie, w zbiornikach lekkich samolotów mieści się od 100 do mniej więcej 1300 litrów paliwa. Typowe "awionetki" mają 100-140. Samoloty dwusilnikowe mają pojemność powyżej 200 litrów, a najwięcej wchodzi w stare radzieckie samoloty jak Antonov An-2.

  9. Paliwo w silniku lekkiego samolotu może być zapalane z użyciem świec zapłonowych (podobnie do samochodowych silników benzynowych) lub ciśnienia (jak w silniku diesla). Te drugie rozwiązanie jest jednak rzadkie. Świece muszą być co najmniej dwie na cylinder. Z każdej takiej pary jedna świeca zasilana jest przy użyciu jednego aparatu iskrownika, a druga z drugiego. Awaria iskrownika objawia się przede wszystkim spadkiem mocy. Ten mechanizm wykorzystywany jest do sprawdzania przed każdym lotem, czy oba iskrowniki są sprawne, tj. na zmianę włącza się je i wyłącza oraz obserwuje wskazania obrotów silnika.

  10. Lekkie samoloty w układzie górnopłata przeważnie nie potrzebują dodatkowej pompy paliwa, jako że spływa ono do silnika grawitacyjnie. Starsze z nich często były wyposażone jednak w ręczny "primer", czyli pompkę, którą należało podać do cylindrów pierwszą dawkę paliwa, potrzebną na rozruch. Obecnie stosuje się w zasadzie wyłącznie wspomagające pompy elektryczne. Latałem samolotami z oboma tymi rozwiązaniami i zdecydowanie wolę nowsze rozwiązanie, ponieważ ręczna pompka często "chodzi" z dużym oporem i łatwiej jest zalać nią świece. Samoloty w układzie dolnopłatu nie mogą korzystać z siły grawitacji, więc potrzebują stałego ciśnieniowania - przeważnie mechanicznego. Pompy elektryczne mają charakter wspomagający i uruchamia się je - podobnie do górnopłatów - w kilku określonych sytuacjach (uruchomienie, sprawdzenie iskrowników, start, lądowanie).

  11. Ciekawostka, która była już omawiana, więc nie doliczam jej do standardowej dziesiątki, ale musi być powtórzona z uwagi na temat jest taka, że lekkie samoloty latają prawie wyłącznie albo na benzynie o liczbie oktanowej ~95 albo na paliwie ołowiowym AVGAS. Drugie z tych rozwiązań to już coraz większa historia, gdyż od lat silniki projektuje się pod paliwo bezołowiowe. AVGAS jest koloru niebieskiego.

Jak macie jakieś pytania w zakresie tych ciekawostek to do zobaczenia w komentarzach!

b447deed-6a80-4897-97c9-7df2c54436f8
TEAM

@PositiveRate jak zwykle bardzo fajnie napisane. Ja od siebie bym dodal:

  1. Magneto/iskrowniki- czyli urządzenia generujące prad, który wytwarza iskrę w swiecy są niezależnymi urządzeniami, które do pracy nie potrzebują zewnętrznego źródła zasilania, a jedynie napęd z silnika. Więc nawet w przypadku braku elektryki w samolocie, ten jest w stanie dalej mieć uruchomiony silnik/ kontynuować lot. Podczas próby silnika przed lotem właśnie sprawdza się, czy oba iskrowniki działają poprawnie. Nawet, gdy zostanie jeden działający możemy kontunowac lot.

  2. Do niektórych typów silników małych samolotów można stosować zwykle paliwo samochodowe (mogas) zamiast dużo droższego lotniczego(avgas). Jest kilka plusów: jest tańsze, nie ma dodatku ołowiu. Z minusów zawiera alkohol, który może uszkadzać uszczelnienia i maksymalna wysokość lotu związana z obniżającym się ciśnieniem powietrza jest ograniczona do ok 7000 stop/3000m. Natomiast jest już paliwo AKI, które nie zawiera alkoholu, jest trochę droższe, więc jest gdzieś pomiędzy poprzednimi dwoma.

bartek555

Dodam od siebie, ze z helikopterami, ktore lataja na statki jest podobnie w kwestiach, ze: - “uziemienie” podpiete podczas tankowania do helikoptera i rowniez do stacji tankujacej - paliwo sprawdza sie codziennie w kilku punktach: bezposrednio zbiorniki, za filtrem i z weza

ogorki-i-kielbasa

@PositiveRate Czy można oszczędzić paliwo i polecieć dalej wyłączając na zmianę silniki i lecieć na jednym?

Zaloguj się aby komentować

skorpion

@cebulaZrosolu a Pan Samochodzik to myślisz skąd miał sprzęt?

lechaim

I to jest zero waste, uczcie się eurokomuchy! xD

cebulaZrosolu

@lechaim od #zerowaste jest teraz @Yes_Man ale może mu nie podpowiadamy bo pod blokiem zacznie takie coś składać

LeniwaPanda

@Yes_Man nie dasz rady ogarnąć czegoś takiego pod blokiem ʕ•ᴥ•ʔ

Dzemik_Skrytozerca

Przepiękne zdjęcia. Pewnie jeździ do dziś. Daj link do oryginału.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

niedawno @RACO wrzucał fotkę radzieckiego samolotu R-5 wraz z rozrusznikiem na bazie ciężarówki. Tutaj podobne ustrojstwo z samolotem I-153. Samolot ten był jednomiejscowym samolotem myśliwskim w układzie półtorapłata produkowanym w latach 1938-43. Ze względu na ukształtowanie górnego płata nazywany był чайка (transkrypcja: czajka) co w tłumaczeniu oznacza mewa.

#lotnictwo #ciekawostki #iiwojnaswiatowa #starszezwoje #historia

f418676b-2f26-4f12-ac86-d71b99edb929
RACO

Bardzo fajnie się tym lata w War Thunder

Zaloguj się aby komentować

Z okazji ostatnich nowości wklejam zbiór info o CPK (czyli Centralnym Porcie Konfabulacji):


Czy port CPK ma sens?
Jak zwykle w debacie publicznej pomija sie ważne kwestie.
Chyba każdy z was miał w szkole przedmiot "podstawy przedsiębiorczości" i przynajmniej jedna lekcja była o analizie SWOT. Póki co nikt nigdzie porządnie jej nie przedstawił, nie wypunktował.
Większość debaty Stanowskiego to w zasadzie mowa o szansach i mocnych stronach, słabe strony wręcz tylko liźnięte za pomocą lini kolejowych a zagrożenia to w zasadzie tylko centralizacja.
Czy na samym początku "profesjonalnej" debaty nie powinno się najpierw wypunktować wszystkie najważniejsze kwestie?
Osobiście mieszkam w mieście w którym powstała jedna taka megalomańska inwestycja czyli Dworzec Łódź Fabryczna. Gdy zamykali stary, ruch był rzędu kilkunastu tysięcy osób ale pisali że będzie i 200.000. Skąd jeśli Łódź sie wyludnia? Z kapelusza. I to jeszcze tranzytowego a nie przesiadkowego. Jak wyszło? Póki co z dworca korzysta nawet mniej ludzi niż wcześniej bo poniżej 8k dziennie (dane 2019 rok). Decydenci widząc jakie sa pustki, nawet teraz bronią tej inwestycji bo zawsze znajdzie się jakaś wymówka/usprawiedliwienie. Nawet wtedy gdy dokończą już tunel pod miastem i okaże sie że inne dworce i dodatkowe przystanki wręcz odebrały obecny ruch z tego dworca.
I obawiam sie że dokładnie tak samo będzie z tym lotniskiem.
Jest to wymysł megalomański, mający przepalić fundusze i w obecnych czasach nie ma sensu go budować w tej formie (może w mniejszej).
Chyba wszystkie "szanse" tego projektu opierają się w zasadzie tylko na myśleniu życzeniowym.
Przykładowo gdy otwierasz sklep najpierw sprawdzasz jaka jest konkurencja i czy będziesz miał zbyt, czy masz skąd brać tańszy towar. Inaczej po krótkim czasie możesz wylądować na bruku z długami.
Tutaj załóżmy że stawki dla przewoźników będa podobne jak na lotnisku Modlin które chcą zamknąć więc przewoźnicy ci będa chcieli sie przenieść. ALe nie ma gwarancji ani nawet rozmów o tym czy inni przewoźnicy będa chcieli sie przenieść z innych lotnisk. Jest tylko myślenie życzeniowe.
Tak samo z transportem Cargo. Bo firmy transportowe nie będa chciały płacić za paliwo lecąc do Niemiec. I prawda. Ale nie zawsze ekonomia i rozsądek wygrywa. Czasem ważniejsza jest polityka.
Nie ma żadnych gwarancji że firmy te będa chciały lądować w Polsce, że np np rząd Niemiec nie wyjdzie im naprzeciw.
Nadal nie ma żadnych wyliczeń opłacalności bo nie ma żadnych twardych danych (oprócz wyimaginowanych życzeń czy tam marzeń) na które można sie powołać.

Inwestorzy prywatni? Czyli kto będzie czerpał zysk z tego lotniska? Czy będzie tak jak z prywatną autostradą A2 (tzw kulczykówką)?

Dodatkowy ruch pasażerski oraz cargo.
Czy nasz rząd ma zamiar wyjść z UE lub wie że do 2030 roku UE sie rozpadnie lub o 180 stopni zmieni sie jej polityka?
Póki co Polska zdaje sie jedyne co robiła to oddwała coraz więcej kompetencji temu (już bez przesady) tworzącemu sie państwu a kto jak kto ale Wy powinniście znać plany jego urzędników ma temat mobilności, konsumpcji oraz ekologii.
To właśnie wysokiej rangi urzędnicy UE (nie mylić z kukiełkami w europarlamencie) chodzą na spotkania Davos organizowane przez WEF. To właśnie Oni głoszą że będa wprowadzać coraz to większe normy CO2 do 2030 czy 2050 roku. To właśnie oni ustalili plany wdrożeniowe do tych dat.
A nasze państwo będzie przez przynajmniej kolejne kilka lat rządzone przez ekipę która idzie z nimi ręka w rękę (PIS zresztą też to robił ale niejawnie po prostu podpisując papierki np zgody na likwidacje kopalni).
Zresztą kogo z was będzie na to stać jak UE wprowadzi drakońskie podwyżki paliwowe więc bilety drastycznie podrożeją?
Jak ma z tego wyjść większa mobilność skoro "nasi panowie" z UE mówią ze będa ograniczenia?
Obawiam sie że będzie to samo co z przystankiem kolejowym w Łodzi. Zostanie megalomański projekt na którym będa pustki na którego utrzymanie (jak na niektóre stadiony) trzeba będzie łożyć. Ale kasa przy budowie będzie ładnie przepalona. I sądze że ta inwestycja wg PIS ma być kolejną na której zarobią klakierzy. Nic więcej.

Co do lotnisk regionalnych to po otwarciu CPK zamkniety bedzie nie tylko Modlin.
Lotnisko w Łodzi już teraz cieńko przędzie. Ruch jak już wspomniałem, dzięki UE będzie malał. Tym bardziej że Polska nadal będzie sie wyludniać więc ruch powinien spadać. Zarówno ten pasażerski jak i konsumpcyjny. Chyba że zafundują nam tu multikulti.

Nie jestem całkowitym przeciwnikiem tego portu ani hejterem. Rozsądnie uważam jednak że w obecnym stanie geopolitycznym nie ma on racji bytu. Przynajmniej w tej formie.
Jeśli jednak w jakiejś formie miałby powstać to jego umiejscowienie uważam za największa zaletę. Centrum PL, odciąży Warszawę, za właściwym brzegiem Wisły (nasze plany obronne dotyczą właśnie Wisły) a i wszystkie pociski będą musiały minąć najpierw Warszawe która zapewne będzie obstawiona patriotami i innymi systemami obronnymi.



W nawiązaniu źródła:

https://www.arup.com/globalassets/downloads/insights/arup-c40-the-future-of-urban-consumption-in-a-1-5c-world.pdf


https://sustainabledevelopment.un.org/content/documents/21252030%20Agenda%20for%20Sustainable%20Development%20web.pdf

https://www.c40.org/pl/research/


Książki pana Schwaba: http://chomikuj.pl/mrfreeman/Dokumenty




Gorąco polecam ten filmik:


https://www.youtube.com/watch?v=Mi1-1kQR7VQ


Trochę bardziej realne podejście do "budowy" CPK.
Od 22 minuty trochę informacji których nie ma w wątku.

Potrafię sobie wyobrazić ze w umowie między Polską a inwestorem będzie zapis ze Port lotniczy ma powstać do jakiejś daty inaczej Polska (inaczej Ty i Ja) będziemy musięli oddać inwestorowi 8mld zł wraz z odsetkami. I oczywiście port lotniczy do tego czasu nie powstanie, bo, tak jak do tej pory będzie służył (jak np Izera) do rozkradania budżetu państwa. Ponieważ do tego tylko służy i ma służyć ten pomysł zwany inwestycją.


25:40 filmu Jest opcja że to lotnisko w końcu powstanie, z opóźnieniem co najmniej kilkuletnim i z budżetem pomnożonym tak jak w przypadku np mierzei (czyli np 2x od obecnych prognoz 67 mld) I wtedy inwestor za te swoje 8 mld będzie miał swoje 49% udziałów a Polska wyda np 100 mld i będzie mieć 51% udziałów w tej inwestycji. A potem okaze się że lotnisko jednak przynosi straty bo ludzi w UE nie przybyło a wręcz odwrotnie więc nie ma komu latać i konsumować (cargo) więc lotów jest mniej niż teraz a konkurencja jest nawet większa.

Ale to tez dobre:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowe-informacje-ws-CPK-Rzad-wybral-inwestora-8634522.html

"Struktura finansowania samego lotniska CPK to w 60 proc. instrumenty dłużne, a w 40 proc. kapitał-udziały w spółce CPK, która będzie operowała przyszłym lotniskiem. I do 49 proc. udziałów w tych 40 proc. zaoferowaliśmy inwestorom (kontrola właścicielska zostaje po stronie Skarbu Państwa)


60% to bankowa hipoteka (czytaj koszt razy X bo odsetki) a 40% to udziały (czyli już na starcie tak naprawdę 60% lotniska będzie należec do obcego kapitału) ale z tych pozostałych 40% urzędnicy chcą oddać prawie połowę inwestorowi (czyli skarb państwa tak naprawdę do chwili spłaty będzie posiadał trochę ponad 20% udziałów)


Także CPK to może i potrzebny projekt i przyniósł by w przyszłości gigantyczne zyski ale gdyby... Polska była Chinami.
Gdybyśmy nie byli członkami tworu państwowego zwanego Unią Europejską (która przypominam chce ograniczyć mobilność i konsumpcję bo CO2 oraz drastycznie podnosić ceny za ETS czyli główny koszt dla lotnictwa), gdyby nasze państwo było zarządzane w sposób stabilny a odpowiedzialność urzędnicza za tak ważne projekty była by taka jak w Chinach. Ale tak nie jest i Polsce bliżej w tej kwestii do Rosji.




Radom obsługuje 2 samoloty dziennie. A miało być tysiące pasażerów dziennie. Oczywiście koszt jest kosmiczny, bo trzeba utrzymać wszystko.


O Radomiu jest bodaj 7 postów wyżej. Póki co rząd PIS chwalił się wielkim wzrostem (od praktycznie punktu 0) ale wyników finansowych tego portu brak bo wykazały by wielomilionowe straty (tak jak pozostałych lotnisk które lepiej działają.

Ciekawe że w internecie są łatwo dostępne wyniki finansowe innych lotnisk ale informacji o tym ile straty miało w 2022 czy 2023 roku lotnisko w Radomiu brak. Za to chwalą sie że mają REKORDowy ruch (bo startowali z pozycji prawie 0).
Tylko warto zauważyć że ruch nie równa sie zyskowi. Bo jak sie chce to i do biletów mnożna dopłacać byle tylko wykazać ruch i dobrze wydane pieniądze na inwestycje w Radomiu.

https://www.pasazer.com/news/463487/lublin,ponad,32,mln,zl,straty,netto,w,2022,r.html
https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/lodzkie-lotnisko-stracilo-35-mln-zlotych-w-2022-roku-18046.html
https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/olsztynmazury-178-mln-zlotych-straty-netto-w-roku-2022-18120.html
https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/bydgoszcz-95-mln-zlotych-straty-netto-za-2022-rok--18003.html

Opierasz się na fantazjach kaczyńskiego i Morawieckiego. I niczym więcej. Jak na razie wszystkie ich fantazje to były totalne wtopy ekonomicznie. Radom, przekop, ostrołęka, Izera, prom, zwiększenie dzietności przez 500+.

P.S. duże linie lotnicze już zapowiedziały, że nie są zainteresowane. A LOT to jest małym przewoźnikiem, który sobie może.


Zakładam ze jak by zamknęli któreś lotnisko w Wawie (Chopina?) to linie jednak przeniosły by sie na CPK. Chyba że ze strony tych firm była by to również kwestia polityczna. A to jednak byłby w miarę dobry start na rozbudowę połączeń. Tym bardziej że podobno któres lotnisko (nie pamiętam o którym była mowa) jest przeładowane i ostatnio odmówiło kilku firmom lotniczym przyjmowania ich samolotów. Nie wiem jednak na ile to prawda bo sie tym nie interesuje.
Jednak nadal poprosiłbym kwity mówiące że ruch cargo będzie chciał na nim lądować bo przeciez głównie od tego będzie zależeć jego sukces.
Znakomita większość lotnisk w Polsce przynosi straty:
https://www.pasazer.com/news/464390/raport,polskie,spolki,lotniskowe,w,2022,r,czesc,ii.html
Choć oczywiście nie tylko w Polsce. Przykład port Lotniczy Berlin-Brandenburgia:
https://www.aero.de/news-45142/BER-bleibt-auch-2023-in-der-Verlustzone.html
zatem moje pytanie (jak i pewnie twoje) do orędowników tego portu którzy mówią o jakichś tam zainteresowanych firmach które chca zainwestowac swoje pieniądze w jego budowę brzmi:

Na czym i jak miały by zarabiać ci chętni do wyłożenia kasy inwestorzy skoro jak widać lotniska jadą na stratach a przypominam ze UE chce jeszcze ograniczyć ruch niewolniczy, towarowy, samolotowy jak i samochodowy?
Rozumiem ze CPK ma być większy i przyjmować Cargo i sa marzenia o wzroście ruchu ale jak i kiedy zwróciłby sie im koszt budowy tego lotniska? Wtedy gdy nam sie zwróci koszt budowy stadionów na Euro? (sarkazm)

To ze jakiś działącz, polityk czy lobbysta coś mówi to nie znaczy ze musi to być w 100% zgodnie z prawdą.
Zawsze moga być to jakies słowa wyjęte z kontekstu, zmanipulowane, przekręcone, wyolbrzymione.
Powiedzenie czegoś to nie przyrzeczenie, przyrzeczenie to nie list intencyjny a list to nie podpisanie umowy.

Jakas osoba z danej firmy np rzecznik wstępnie mógł wyrazić chęć do takiej inwestycji (bez przeliczenia wszystkiego) ale polityk zawsze może bawić sie w głuchy telefon i przeinaczyć/wyolbrzymić mówiąc że firma jest bardzo chętna, widzi w tym dobry interes i wyłoży iles tam kasy. Może być tez tak ze firma widząc słaby zarobek zażąda rozszerzenia uprawnień ale polityk już tego nie powie i będzie tylko lukrował narracje że mamy inwestora.




Radom to osobna galaktyka spierd**** ale nie jedyna bo dobry przykład się pojawił na patologiczne utrzymanie lotnisk:

https://obserwatorlogistyczny.pl/2024/02/20/ryanair-dostanie-miliony-na-promocje-regionu-studnia-bez-dna/

Zresztą to samo proponowała Łódź:

https://www.wnp.pl/logistyka/dotacje-z-lodzi-dla-ryanaira-prezes-lotniska-odpiera-zarzuty,896292.html




Apropo Łodzi:

Długich postów prawie nikt nie czyta więc pokrótce:
Tusk ostatnio zdecydował że rozbudowane będzie lotnisko Chopina:
https://www.portalsamorzadowy.pl/inwestycje/lotnisko-chopina-bedzie-rozbudowane-na-cpk-poczekamy-jeszcze-11-lat,541003.html
https://wykop.pl/link/7427603/gazeta-wyborcza-oswaja-czytelnikow-z-rezygnacja-z-projektu-cpk-ma-byc-triport
https://wykop.pl/link/7471413/prezes-lotniska-w-lodzi-nie-ma-juz-projektu-cpk
https://wykop.pl/link/7471405/lotnisko-chopina-nie-wytrzymuje-natezenia-ruchu-zgloszenia-przekroczyly-limit
i teraz realnie...

Jeśli teraz potrzebujesz zwiększenia mocy przerobowych to nie czekasz na budowę lotniska które być moze powstanie w 2030 roku czy 2035 czy 2040 (bo to jednak Polska a nie poważne państwo) tylko już teraz musisz działać.


Dużo wcześniej, bo juz za kilka lat ma powstać kolejowe połączenie z Łodzią.

Z Łodzi (lotniska Lublinek) będzie można Koleja Dużych Prędkości dostać sie do Wawy w jakieś 40 minut.
Zatem rozsądniejszym było by zainwestowanie w to Łódzkie lotnisko które teraz przynosi straty zamiast budować kolejne i tworzyć dodatkową konkurencję. Tu o Lotniku Lublinek:
https://tvtoya.pl/program/pod_prad?vid=30900

CARGO
To ono jest w zasadzie podstawą dla zaistnienia tego lotniska i bez niego lotnisko to będzie przynosić straty.
I ja w zasadzie zgadzam sie że miło by było gdyby samoloty cargo z polskimi zamówieniami nie latały do Niemiec ale czy do tego potrzebne jest nam kolejne lotnisko? Czemu lotniskiem do Cargo nie mogłoby zostać lotnisko w Łodzi?
W końcu Łódź jest w centrum kraju skąd wszędzie blisko, niebawem jak juz wiadomo będzie wydrążony Tunel kolejowy a wokół tego miasta jest pełno hal magazynowych. Co więcej pod Łodzią znajduje się już terminal towarowy, tyle że kolejowy:
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,28753409,duza-inwestycja-w-terminal-dla-pociagow-towarowych-z-chin.html
https://www.nakolei.pl/nowy-pociag-towarowy-wedlug-rozkladu-polaczyl-chiny-i-polske/
I tym bardziej takie połączenie lotniska cargo z hubem kolejowym w centralnej Polsce mogło by sie łączyć w całość.
I nie potrzeba do tego wydawać dodatkowych miliardów złotych.




Nonono. Potwierdza sie że Polska to jednak Polska :-)
https://twitter.com/MacVVilk/status/1762732256202768598
Ziobro zaskoczenia że przetarg wygrała praktycznie firma krzak.
I w sumie dobrze że w porę sie opamiętano:
https://dorzeczy.pl/ekonomia/556224/spolka-cpk-uniewaznila-pierwszy-przetarg-na-audyt.html




aktualności:

https://x.com/TomaszJanusz/article/1832517272692302062


https://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/biznes-i-przemysl/mirbud-przy-krotkiej-liscie-polskie-firmy-sa-bez-szans-w-starciu-z-gigantami-96191.html




Więc co właściwie ma sie ruszyć w tym państwie z dykty?

Jakąś mitologię tworzysz w głowie czy jak? Zdradź mi prosze jakieś konkrety. Ale wiesz, takie realne.
Chyba nie podejrzewasz że PO z przystawkami jest zbiorem osób którym żywotne interesy Polski leżą na sercu?
Podejrzewasz o to PIS? Bo ja PIS znam bardziej z rozkradania na skalę jakiej jeszcze nie mieliśmy. A ich największy projekt który kosztował fortunę a miał zmieniać Elbląg okazał się póki co skrótem dla żaglówek i źródłem nacisku czy tam szantażu by zdobyć jeszcze więcej władzy i stołków dla swoich (w Elblągu). I w sumie moze wtedy, gdy usytuowali by sie przy sutach dojnej krowy faktycznie cos by sie ruszyło z tymi barkami bo mogli by ładnie je wyciskać do swoich uzdów.
To co im się na pewno udało to uruchomić napływ gazu do PL (choć nie bezkosztowo) ale tez za pomocą Agenta z długim nosem chętnie podpisywali wszystko co UE dała im do podpisu a sam pinokio wręcz jest przedstawicielem rycerzy okrągłego Davosu który nie raz uczestniczył w spotkaniach WEF.
Tych samych którzy nawołuja UE do ograniczenia konsumpcji, swobodnego poruszania sie niewolników oraz zakładania miast 15 minutowych.
Ja sie po tym projekcie nie spodziewam niczego innego jak rozkradania budżetu państwa na jeszcze większą skalę a gdzies w jego połowie okaże sie że oj, oj jednak UE nam zakazuje dalszej budowy bo Co2 albo wręcz zbudują i nie będzie miał kto z niego latach bo CO2 i będzie tylko rakiem dla budżetu.
Nie mówię ze ten projekt jest zły.

Po prostu żyjemy w takim państwie a nie innym także bardzo wątpie by mogło to wypalić.
Z dostępnych mi obecnie informacji przy każdym ruchu widze mata. Chyba ze ktoś wcześniej wywróci szachownicę (UE).




oraz najnowsze wieści:


160 hektarów za 22,8 mln zł.

W listopadzie 2023 r., w ostatnich tygodniach rządów PiS, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) sprzedał 160 hektarów ziemi w Zabłotni za 22,8 mln zł, czyli około 14 zł za m².

Teren ten był przeznaczony w planach Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) na kolej dużych prędkości i zaplecze logistyczne. Spółka CPK stanowczo sprzeciwiała się sprzedaży, podkreślając strategiczne znaczenie działki. Mimo to KOWR, podlegający Ministerstwu Rolnictwa kontrolowanemu wówczas przez PiS, wydał zgodę na transakcję. Akt notarialny podpisano 1 grudnia 2023 r., jeszcze przed zmianą rządu.

Kupującym był wieloletni dzierżawca, który miał prawo pierwokupu. To wykluczyło możliwość konkurencji cenowej, co mogło wpłynąć na zaniżenie ceny.

Dlaczego to istotne z finansowego punktu widzenia?

Jeśli teren zostanie przekształcony na cele inwestycyjne, jego wartość wzrośnie do poziomu gruntów logistycznych na Mazowszu: 200–400 zł za m².

160 ha = 1 600 000 m²

1 600 000 × 200–400 zł = 320–640 mln zł

Różnica w wartości może wynieść nawet kilkaset milionów złotych. Jeśli państwo będzie musiało odkupić ten teren dla celów CPK, zapłaci wielokrotność kwoty, za którą go sprzedało.

To sedno sprawy.


Dalej:
Wątek o Trzaskowskim – i dlaczego jest manipulacją
Na końcu artykułu o sprzedaży pojawia się wzmianka, że firma kupująca teren wspierała inicjatywy związane z Rafałem Trzaskowskim i Campusem Polska. To prawda i fakt publicznie znany. Jednak umieszczenie tej informacji w tym kontekście nie służy przekazaniu wiedzy, lecz budowaniu określonej narracji.
Czytelnik, zamiast skupić się na kluczowym pytaniu:
„Kto podjął decyzję o sprzedaży strategicznej ziemi po zaniżonej cenie, ignorując sprzeciw CPK?”
zostaje skierowany na tor:
„Czy sprawa nie jest bardziej skomplikowana? Czy wszyscy nie są przypadkiem zamieszani?”
Wpis Marcina Horały, byłego pełnomocnika rządu ds. CPK, wzmacnia tę narrację:
„Dwa lata ukrywali prawdę. A główny beneficjent to sponsor Campusu Polska.”
To próba przesunięcia uwagi:
– z faktu, że decyzję podjęto za rządów PiS,
– na Rafała Trzaskowskiego, który jako prezydent Warszawy nie ma żadnych kompetencji w obrocie ziemią KOWR.
To nie jest kłamstwo. To manipulacja sposobem prezentowania informacji – klasyczny mechanizm odwracania uwagi od faktów i rozmycia odpowiedzialności.
Fakty są jednoznaczne:
• Zgoda na sprzedaż: rząd PiS
• Instytucja sprzedająca: KOWR pod nadzorem rządu PiS
• Data podpisania aktu: 1 grudnia 2023 r. (przed zmianą władzy)
• Sprzeciw CPK: zignorowany
• Kompetencje Trzaskowskiego: żadne


Wzmianka o Trzaskowskim nie wnosi nic do meritum sprawy. Jest jedynie ramą interpretacyjną, która ma wywołać emocje i rozmyć odpowiedzialność.

z Fb Instytut prawdy




źródło: https://wykop.pl/wpis/75042373/czy-port-cpk-ma-sens-nie-jestem-absolutnym-przeciw


#cpk #polska #gospodarka #lotnictwo #samoloty #inwestycje #uniaeuropejska #ue #co2 #ekologia #takaprawda #niepopularnaopinia

8f431766-9efa-4f5a-a08b-c1684566889e
6be9f95a-586a-430e-9e68-88aa6863b763
f6b41333-74c3-448c-93b6-99c781a4246e
Syster

@4pietrowydrapaczchmur

Dostawcy paliw będą musieli zapewnić, że lotniska w UE będą otrzymywały minimalny udział zrównoważonych paliw lotniczych: 2% od 2025 r.; 34% do 2040 r. i 70% do 2050 roku.[...] Zużyty olej spożywczy, paliwo syntetyczne, a nawet wodór powinny stopniowo stać się normą jako paliwa lotnicze.

34% biokomponentów za 15 lat przy aktualnej technologii to prawie nic. Możemy tylko gdybać jaki może mieć to wpływ na cenę dla klienta końcowego. W przypadku oleju spożywczego raczej niewielka bo i tak go trzeba zutylizować.

ivaldir

@4pietrowydrapaczchmur

oraz najnowsze wieści:

No to jeszcze nowsze wieści:

W umowie KOWR zastrzegł prawo wykupu działki za kwotę z 2023r. przez 5 lat od podpisania umowy i plus kilka innych obostrzeń.

To teraz czekamy, czy działka zostanie odzyskana za te 23 bańki.


Edit:

Nic nie wspominasz o kilku analizach zrobionych na przestrzeni lat przez topkę światowych firm, zalecających inwestycję.

ivaldir

Właścicel Dawtony oświadczył, że klauzula wykupu jest w umowie:

6ecfa006-0960-490b-a889-c8dd78ced32f
4pietrowydrapaczchmur

@ivaldir Ja nie zapodałem to ty zapodaj te artykuły.

Tak jak napisałem, ale wielu nie przeczytało "bo za długi tekst".

Po co nam za 15 lat megalotnisko skoro żyjemy w UE i UE coraz bardziej naciska na ekologię, będzie nas po prostu mniej oraz będziemy społęczeństwem starszym, które tak nie konsumuje. Oczywiście zakładając że wogóle powstanie.

Jesli lotniska Warszawskie sa przeładowane to TERAZ potrzebujemy zwiększyć przepustowość i to właśnie jest robione z lotniskiem Chopina.

Jesli Cargo to Łódź jest znacznie lepszym wyborem bo ma już większość potrzebnych rzeczy a za jakiś czas będzie jeszcze dodatkowe połaczenie kolejowe. Lotnisko to już jest, ma co potrzebne, kolej cargo jest, magazyny są. Tylko woli by przerobić je na cargo nie ma więc corocznie przynosi milionowe straty. A mogłoby przynosić zysk.

I co będzie jak wybuduje sie kolejne lotnisko? Gdzie ten dodatkowy ruch? Będzie ono raczej nei kołem zamachowym a 5 kołem u wozu przez które inne lotniska będa miały jeszcze większe straty.


CPK służy jako propagandowy projekt dzięki któremu można przepalić kasę. Kolejny Radom, kolejna mierzeja wiślana, kolejna elektrownia ostrołęka, polski atom i Izera.

A jeśli nie daj boże powstanie to będzie kolejnym Dworcem Fabrycznym:

https://lodz.se.pl/lodz-pieniadze-polakow-wyrzucone-w-bloto-jest-zwyciezca-niechlubnego-rankingu-poszlo-na-to-grubo-ponad-miliard-zlotych-aa-BRXm-96wi-EWrE.html

oraz

https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/lodz-fabryczna-ile-kosztuje-utrzymanie-dworca-kolejowego-61396.html

Ja ten swój pierwotny wpis pisałem dawno temu kiedy jeszcze nie negowałem bo nie miałem informacji które teraz posiadam. Obecnie mam nadzieje że to nie powstanie.

Legendary_Weaponsmith

@4pietrowydrapaczchmur

Siema, jest kilka tematów pominiętych w tym długim wyczerpującym artykule. Może przypadkiem, może nie.


Nie wspomniałeś dlaczego rozbudowa Okęcia nie pomoże i nie ma sensu. Zakaz dodawania nowych lotów, a jak już jest zgoda, to ogromne komplikacje z tym związane, i wymóg usuwania i przesuwania starych połączeń. Wynika to z norm hałasu. Nie i c⁎⁎j. Nie będzie tam więcej lotów bo fizycznie nie upchniesz w tych limitach czasowych więcej lotów.


Hub Lotu pomógłby w rozwoju naszego krajowego przewoźnika. Na Okęciu nie ma na to miejsca. Dlatego gdzie nie lecisz lecisz prawie zawsze do hubu (Frankfurt, Schiphol, Copenhagen) i dopiero do celu.


Jesteśmy w UE, ale za parę lat możemy nie być. To realpolitikk wyznacza interesy i te są powoli z EU coraz częściej rozbieżne. My mamy wspólne interesy z międzymorzem. Niemcy jak tylko będą mogli dogadają się z Rosją. I nie raz wychodzili z pomysłami dobrymi dla nich naszym kosztem. Albo my wyszliśmy z pomysłem dobrym dla nich naszym kosztem vide mówienie o cłach na chińskie auta (o którym Niemcy się wstrzymali) i za karę Chińczycy anulowali planowane u nas fabryki.


Polska potrzebuje hubu. Lotnisko cargo w każdym wypadku prowadzi do rozwoju przemysłu w okolicy. Ilość lotów w Warszawie jest blokowana, a będzie rosła bo społeczeństwo się bogaci i chce latać coraz więcej. Do tego cargo z dala od granicy z Rosją(Białorusią, Ukrainą jeśli przegra) ma znaczenie strategiczne. A NATO nie pomoże jak nie będzie logistyki, żeby mogło pomóc.

Zaloguj się aby komentować

#wojna #wojsko #technologia #lotnictwo #samoloty #chiny

Chiny: tajemniczy samolot o silnie skoszonych skrzydłach uchwycony na zdjęciach satelitarnych


Najnowsze obrazy komercyjnych satelitów z chińskich poligonów testowych pokazują nieznany płatowiec o bardzo dużym skosie skrzydeł. Obiekt pojawił się na lotnisku w rejonie Malan (Sindziang), gdzie od miesięcy obserwuje się rozwój nowych konstrukcji.


Analitycy podkreślają, że taka geometria skrzydła bywa stosowana przy projektach do lotu z bardzo dużą prędkością. Niektóre opracowania uczelniane w Chinach opisują koncepcje maszyn zdolnych do około Ma 5 — ale status tego konkretnego egzemplarza pozostaje niepotwierdzony.


Równolegle w 2025 r. obserwowano duże, skryte bezzałogowce ze „skrzydłem samonośnym” (np. warianty CH-7/GJ-X), a nawet ujęcia w locie — część z nich pojawiała się wcześniej na fotografiach satelitarnych z tego samego rejonu.


Chińskie ośrodki badawcze promują także koncepcję „skrzydła skośnego/oblique wing” dla nosicieli dronów o prędkościach rzędu Ma 5 oraz raportują testy hipersoniczne w tunelach i programach demonstracyjnych.


Wniosek na teraz: zdjęcia wskazują na nową, wysoko zaawansowaną platformę, jednak brak dowodów, by sfotografowany samolot był już maszyną hipersoniczną. Czekamy na kolejne ujęcia i materiały z prób.


Źródła:


The War Zone — satelitarne ujęcia nowego dużego płatowca na bazie Malan.

https://www.twz.com/air/large-cranked-kite-flying-wing-drone-appears-at-chinese-test-base


The War Zone / Yahoo — bardzo duże „skrzydło samonośne” sfotografowane nad Chinami; powiązania z wcześniejszym obiektem z Malan.

https://www.twz.com/air/large-stealth-flying-wing-aircraft-photographed-over-china


Chosun Ilbo (English) — nagranie prototypu „GJ-X” w locie, szacunki rozpiętości ~42 m.

https://www.chosun.com/english/world-en/2025/10/22/U44JQFNIB5FBDHT3MKHB7L7VXM/


South China Morning Post — chińska koncepcja „oblique wing” jako nosiciel dronów o prędkości około Ma 5.

https://www.scmp.com/news/china/science/article/3321844/can-chinas-hypersonic-drone-carrier-bring-nasas-scissor-wing-dream-life

032835b5-863d-41ad-b691-b477874d88b9
86c09754-9a93-4e6a-b8cf-0585a93de434
Fly_agaric

Ten dron wygląda, jakby miał zmienną geometrię skrzydeł, tak w ogóle.

Zaloguj się aby komentować

#lotnictwo #katastrofylotnicze #polska #slask

10 maja 1956 r. około godz. 10:45 nad Świdnicą odbywał się lot treningowy samolotu Heinkel He-72 „Kadett” o znakach SP-AFN, należącego do miejscowego aeroklubu. Maszyna holowała szybowiec SZD-9 „Bocian”.


Samolot pilotował 22-letni Władysław Oleksiewicz. W szybowcu lecieli Maksymiliana Czmiel, pilotka, oraz mechanik Czekański. Lot miał charakter szkoleniowy, odbywał się w standardowym rejonie miasta i pobliskiego lądowiska w Pszenne.


Podczas przelotu nad centrum Świdnicy samolot wykonał niski zakręt nad ul. Jagiellońską. W tym momencie szybowiec znajdujący się na holu wyniósł się ponad samolot. Pilotka otworzyła hamulce aerodynamiczne, a mechanik odpiął linę holowniczą. Szybowiec oddzielił się i wylądował bezpiecznie w rejonie Pszenna.


Samolot nie zdążył jednak wyprowadzić się z manewru. Lecąc zbyt nisko, uderzył pionowo w jezdnię przy ul. Jagiellońskiej 24. Pilot odniósł ciężkie obrażenia i zmarł około godz. 11:30 w drodze do szpitala. To był dzień jego własnych urodzin.


W pierwszych relacjach podawano, że lina holownicza zaczepiła o dach jednej z kamienic. Komisja badająca zdarzenie wykluczyła tę wersję. Ustalono, że przyczyną katastrofy był błąd pilota — zbyt niski lot i zbyt ostry zakręt nad zabudowaniami.


Samolot Heinkel He-72 SP-AFN został całkowicie zniszczony i wykreślony z rejestru statków powietrznych 10 maja 1956 r. Szybowiec oraz jego załoga nie odnieśli obrażeń.

e385dcd8-96de-4f3b-9656-2a2f43f105a3
TenTypTakMa

@RACO chodziłem do szkoły która znajduje się za wrakiem samolotu, fajna ciekawostka

Zaloguj się aby komentować

Szykowna fota przedstawia asa Luftwaffe Josefa Prillera wraz z jego dwiema maszynami wyposażonymi w silniki BMW: Focke Wulf 190A-8 oraz kabriolet BMW 327.


Może nazwisko mało komu coś mówi, natomiast jeśli ktoś czytał książkę "Najdłuższy dzień", lub oglądał film o tym samym tytule, to już może się domyślać o kim mowa.

To właśnie Priller, dowódca Jagdgeschwader 26, wraz ze swoim skrzydłowym zaatakowali plaże inwazyjne podczas lądowania Aliantów w Normandii. Około 9:00 runęli swoimi FW 190 z gęstych chmur nad plażę Sword, a potem lecąc wzdłuż wybrzeża ostrzeliwali lądujące barki z działek i karabinów maszynowych.

Robert Dowie, marynarz z brytyjskiego statku HMS Dunbar który obserwował jak działka przeciwlotnicze wielu okrętów pluły salwami w kierunku myśliwców, tak skomentował akcję: - Jerry czy nie, ale życzę wam wszystkiego najlepszego. Macie fantazję.

Piloci jakby pozbawieni układu nerwowego łącznie przelecieli nad plażami około 35-38 km, a zakończyli atak nad wschodnią częścią Omaha, gdzie balony zaporowe zmusiły ich do odskoczenia w górę. Samoloty ukryły się w chmurach i odleciały.

Po wojnie Priller zamienił branże lotniczą na browarniczą, a przy okazji został konsultantem przy filmie „Najdłuższy dzień”. Nie dane mu było zobaczyć premiery, bo w 1961 r. zmarł na zawał serca.

Wg. raportów Priller podczas IIWŚ odniósł łącznie 101 zwycięstw. Wszystkie na froncie zachodnim, a żaden inny pilot nie zestrzelił tylu Spitfire, co on.


#starszezwoje #lotnictwo #2wojnaswiatowa #historiajednejfotografii #ciekawostkihistoryczne #klasycznamotoryzacja

9841e7d3-6202-4dc9-9ca2-1dca0ad043b4
SpokoZiomek

@TheLikatesy Jerry czy nie, ale życzę wam wszystkiego najlepszego. Macie fantazję.

Jakby ktoś nie wiedział "Jerry" to amerykańskie określenie Niemców. "Jerry", czytane dżery fonetycznie przypomina "germans" czytane dżermans.

Za to Niemcy na Amerykanów mówili "Ami". (ʘ‿ʘ)

Half_NEET_Half_Amazing

@SpokoZiomek

no tak właśnie rozkminiałem co było zanim słownik to nieudolnie poprawił

Bjordhallen

@SpokoZiomek dodam że Niemcy zdrabniają tak imiona: Daniel - Dani, Michael - Michi Więc Amerika - Ami

Zaloguj się aby komentować