#ksiazki

125
6835

1448 + 1 = 1449

Tytuł: Osiągnij UPTIME Jak zamienić chaos w kalendarzu na porządek i produktywność

Autor: Laura Mae Martin

Kategoria: Poradnik, samorozwój

Wydawnictwo: MT Biznes

Format: książka papierowa

ISBN: 9788382315325

Liczba stron: 320

Ocena: 7/10

Całkiem zgrabnie napisany poradnik mający za zadanie pomóc ogarnąć bałagan zawodowy a także i prywatny. Z książki najwięcej chyba skorzystają pracownicy dużych korporacji w których ilość procedur, maili, pionów, project menagerów, meetingów, ASAP-ów, deadlinów i innych tego typu rzeczy może przyprawić o zawrót głowy (przynajmniej tak mi się wydaje, sam w takim miejscu pracowałem krótko). Ale nawet osoby pracujące w mniejszych firmach w których liość korespodnencji i spotkań nie jest tak duża znajdą w tej książce coś wartościowego. Tytuł podzielono na pięć części, każda z tych części ma kilka rozdziałów - łącznie jest ich dwadzieścia. Każdy z nich bierze na tapet jakąś kolejną kwestię związaną z porządkowaniem swojej pracy oraz zwiększaniem produktywności przedstawiając konkretne metody i wskazówki pomagające uporać się z problemem. Długość rozdziałów jest w sam raz - na tyle, żeby rozwinąć temat ale nie przeciągać niepotrzebnie. Na plus także przejrzystość książki - dosyć szybko można odnaleźć dręczący nas problem i propozycję rozwiązania. Co do samych rozwiązań to może nie do wszystkich jestem do końca przekonany ale jak sam wspomniałem nie jestem chyba do końca targetem tej książki oraz nie o to chodzi w tego tytułach, żeby je w całości bezrefleksyjnie przyjmować. W końcu wystarczy przyjąć jedno usprawnienie które zaoszczędzi 5 minut tygodniowo przez następne 20 lat żeby czas zainwestowany w czytanie zwrócił się z dużą nawiązką. Generalnie myślę, że jeżeli jesteś jednym z tych ludzi którzy lubią cały czas się udoskonalać mały kroczkami na różnych polach to warto zainwestować czas i pieniądze w ten tytuł.

#bookmeter #ksiazki #samorozwoj

e105843f-5321-430d-be21-5f1b028e3811

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Noir sur Blanc zapowiada książkę historyczną. "Złoty szlak" Williama Dalrymple otworzy się 5 listopada 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 640 stron, w cenie detalicznej 99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Przez półtora tysiąclecia Indie wpływały na otaczający je świat, dzieląc się swoją bogatą cywilizacją i tworząc nieformalne imperium idei, które rozciągało się od Morza Czerwonego po Pacyfik. Indyjska sztuka, religie, technologia, astronomia, muzyka, taniec, literatura, matematyka i mitologia wytyczały szlak łączący Wschód z Zachodem.

William Dalrymple, czerpiąc z bogatego dorobku badań historycznych, ukazuje niesłusznie zapomnianą na Zachodzie rolę Indii jako serca starożytnej Eurazji. Wędrując śladami indyjskich idei, wytycza Złoty Szlak, który niczym Jedwabny Szlak miały decydujący wpływ na rozwój cywilizacji. Od ogromnej hinduistycznej świątyni w Angkor Wat, przez buddyzm w Chinach, aż po wpływ na Imperium Rzymskie i stworzenie używanego do dziś dziesiętnego systemu zapisu cyfr zwanych arabskimi, Indie pozostawiły niezatarte ślady w kulturze, nauce i technologii starożytnego świata, a także w kształtowaniu naszej współczesnej rzeczywistości.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #noirsurblanc #historia #williamdarlymple

9ef45fe9-ad07-4ea3-a2d0-7670bfdf9cff

Zaloguj się aby komentować

1445 + 1 = 1446

Tytuł: Diuna

Autor: Frank Herbert

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: książka papierowa

ISBN: 9788381884471

Liczba stron: 696

Ocena: 8/10


Diuna to książka doprawdy wyjątkowa, zarówno w odniesieniu do swoich rówieśniczek czy innych kultowych już utworów, jak i pozycji nowszych. Brak tu standardowej fantasy sztampy objawiającej się choćby w typowych dla tego gatunku rasach, to samo można powiedzieć o aspektach sci-fi - nie idzie uświadczyć napędów nadświetlnych, rakiet pozawymiarowych, podróży w czasie czy innych elementów, które mogłyby w związku z tym hasłem przyjść na myśl.

Pierwszy akt stanowi solidny kawałek literatury - stopniowe wprowadzenie w świat i jego unikatowe elementy, zapoznanie z najistotniejszymi postaciami, zarysowanie sytuacji i problemów pierwszo- i drugoplanowych oraz nakreślenie czegoś, co sobie cenię, gdy jest zrealizowane co najmniej poprawnie - nieoczywista sieć zależności, sojuszy i vendett między jednostkami i grupami.

W kolejnym akcie poznajemy prawdziwe i dzikie oblicze planety oraz jej odwiecznych mieszkańców, a także obserwujemy powolną, acz nieuniknioną przemianę Paula w... człowieka o wielu umiejętnościach. Tutaj też zaczyna się lekkie przydłużanie oraz nadmierne skupianie na nużących po jakimś czasie aspektach narastającego fanatyzmu i pozornego prymitywizmu. Segment ten zawiera jednak fenomenalnie zrealizowaną, emocjonalną scenę, gdzie pierwsze skrzypce grają pojednanie i przebaczenie. Bodaj najlepsze strony w całej książce.

Ostatni akt czerpie z dwóch poprzednich wszystkiego po trochu, czy to dobrego, czy to gorszego, zamyka kilka wątków, które zamknięcia wymagały, obiecuje nowe rzeczy, by istniał sens brnięcia w kontynuację i kończy się w sposób jak najbardziej poprawny i satysfakcjonujący.

Książka ta obfituje w postaci o złożonym wnętrzu i nieoczywistych motywach; łatwiej wymienić takie, które do tej puli się nie łapią. Pięknie wiąże się to ze wspomnianą wcześniej siecią zależności, która przejmuje od postaci rzeczoną złożoność i nieoczywistość - aspekty te tyczą się nawet - a raczej zwłaszcza - stron ze sobą sprzymierzonych.

Pod żadnym pozorem nie można autorowi odmówić wyjątkowych pomysłów na świat - niektórych dziwniejszych, niektórych bardziej zaskakujących. Część z nich opiera się wprawdzie na górnolotnym słowotwórstwie, za którym kryje się zwyczajny przedmiot, jednakże wiele aspektów - jak choćby czerwie, tarcze, czy Bene Gesserit - ma wszystko w swoim kółku wzajemnej adoracji ładnie, obszernie i stosunkowo spójnie ustalone.

Niegłupie są tu też sposoby na przekazanie czytelnikowi nowych informacji bez łopatologii stosowanej. Oczywistym przykładem są oczywiście fragmenty z encyklopedii i innych mądrych książek świata przedstawionego - powstałych swoją drogą jakiś czas po zakończeniu niniejszej historii - znajdujących się na początkach rozdziałów. Te w początkowych etapach fabuły w ciekawy sposób przygotowują do tego, co dopiero nastąpi. Nadają one też innego kontekstu poznawanym aktualnie wydarzeniom, gdyż wzbogacają nas o "zakazaną", przyszłą wiedzę. Później są to już suche, niejasne lub puste hasła i frazesy, o charakterze co najmniej patetycznym, a niekiedy wręcz pretensjonalnym. Jednakże jeszcze lepiej zostało to zrealizowane mniej więcej w połowie książki, gdzie pewne prawdy dotyczące funkcjonowania planety zostały nam przekazane przez sensownie wytłumaczone deliryczne przywidzenia jednej postaci, której ojciec na tej dziedzinie zjadł zęby.

Muszę jeszcze wspomnieć o materiałach dodatkowych znajdujących się na końcu książki, traktujących o geografii i geologii, religii, ważnych organizacjach i kilku przedstawicielach wyższych rodów. Po ich przeczytaniu zupełnie nie dziwi mnie powstanie zyliona synalkowych fanfików - w tle znajduje się tak dużo niezmiernie ciekawych informacji, w przeszłości działo się tak wiele istotnych spraw, niewytłumaczonych lub zaledwie zarysowanych została taka liczba małych szczególików, że gdyby nie podobno mizerny poziom tych książek, to z chęcią bym po nie sięgnął (a mój wewnętrzny zbieracz zacierałby rączki na perspektywę nabycia kolejnych 2 metrów ładnej kolekcji).

Generalnie muszę przyznać, że pomimo przeważającej ilości elementów z gatunku "science z naciskiem na fiction", osobiście bardziej wyczuwam tu klimaty przynależne raczej fantasy - fabuła jest na tyle niespieszna, a wszelkie ustrojstwa na tyle drugoplanowe, że takie odczucie cały czas gościło mi z tyłu głowy.

"Pomaga" w tym wyczuwalny w dialogach lekko teatralny sznyt, przynajmniej w pierwszym akcie, gdyż te tracą później to zabarwienie. Kontynuując krótko o tym aspekcie: dość niecodziennym zabiegiem jest wprowadzenie pisanych w pierwszej osobie odczuć i przemyśleń postaci - niemal zawsze w otoczeniu dialogów - nierzadko łopatologicznych i infantylnych w swej prostocie, nawet jeżeli tyczą się spraw ważkich.

Jak już wspomniałem na początku, jest to książka inna niż pozostałe. W tle znajduje się bogactwo świata przedstawionego, z którego człowiek nawet nie zdaje sobie w pełni sprawy. Czy kolejne książki rozwiną to w stonowany, satysfakcjonujący i wciągający sposób? Nie wiem, choć się domyślam.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #frankherbert #diuna #rebis #ksiazkicerbera

4682e0f6-8a41-4854-a42f-61447732f9c3
Alembik

@Cerber108 Tolkien śmieszny człowiek trochę, nienawidził Diuny, bo w jego mniemaniu główny bohater był niejednoznaczny moralnie, a przecież u Tolkiena nie ma szarości, tylko czerń i biel.

fonfi

@Cerber108 Nie zniechęcaj się do tych pozostałych. Oczywiście odbiegają jakością od głównej serii, ale są zarówno lepsze jak i gorsze. A nawet te powszechnie uważane za gorsze przeczytałem (co prawda jeszcze nie wszystkie) i nie trafiłem na taką, którą miałbym chęć odłożyć. Jeśli po prostu weźmiesz poprawkę na to, że to są - tak jak sam napisałeś - w zasadzie fanfiki, to czyta się całkiem przyjemnie - ot różnej jakości książki sci-fi.

Hilalum

@Cerber108 polecam przeczytać dwie kolejne i na tym zakończyć

Zaloguj się aby komentować

1444 + 1 = 1445


Tytuł: Wojna i pokój. Tom I

Autor: Lew Tołstoj

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: PIW

Format: e-book

Liczba stron: 480

Ocena: 7/10


Link do LubimyCzytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/135920/wojna-i-pokoj-t-i


W moim odkrywaniu na nowo klasyki literatury nie mogłam nie zahaczyć o klasykę literatury rosyjskiej. Nie miałam na "Wojnę i pokój" czasu w trakcie studiów, więc to idealny moment, by się za nią zabrać.


"Wojna i pokój" to czterotomowe dzieło Lwa Tołstoja (choć chciałoby się odmienić jego nazwisko "Tołstogo", ale mniejsza), w którym zagłębiamy się w losy narodu rosyjskiego w czasie wojen napoleońskich.


Tom pierwszy skupia się na przedstawieniu nam głównych bohaterów powieści (rodziny Bołkońskich, Rostowów, Kuraginów, Bezuchowów i pozostałych bohaterów), zarysowaniu sytuacji politycznej i społecznej, a także pierwszych potyczek zjednoczonych wojsk rosyjsko-austriackich z siłami Napoleona. Autor poświęcił tu dużo wysiłku w przedstawienie podejścia bohaterów do nadchodzącej wojny i tego, co sądzą o samym Bonapartem oraz wartościach, którymi się kieruje.


To, co utrudniło mi lekturę, to brak opisów natury i świata przedstawionego (co sprawia, że ciężko wyobrazić sobie akcję i ją przeżywać w trakcie czytania) oraz dość nużące opisy ruchów wojsk i wszelkich innych spraw wojennych, które dla kobity takiej jak ja są nieznane i niewiele mówią.


Tym niemniej, czyta się to bardzo przyjemnie i nie spodziewałam się, że tak szybko uda mi się ukończyć pierwszy tom. Lektura wzbudza we mnie częściowo skojarzenia z trylogią Sienkiewicza (a zwłaszcza z "Potopem") — w końcu jest to epos narodowy, są młodzi ludzie, walczą o sprawę, a gdzieś tam w domu czekają na nich ich ukochane kobiety i ojcowie. No i, wiadomo, lecę od razu z kolejnymi tomami.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto

433cacd9-571c-4b53-bf7c-5491e329292b
Wrzoo userbar
WujekAlien

@Wrzoo ładnie wygląda na półce, ale nie czytałem :(

cf56cc44-daf8-41d2-be3d-790320a4ce80

Zaloguj się aby komentować

Moi drodzy!


Przyszedł czas na dziesiąte spotkanie Kawiarenkowego Dyskusyjnego Klubu Czytelniczego (#klubczytelniczy)!


Dziś w centrum naszej uwagi znajdzie się:

Andrea Abreu - Ośli brzuch 


Zapraszam was serdecznie do rozmowy w komentarzach! Podzielcie się swoimi przemyśleniami, emocjami, ulubionymi fragmentami lub tym, co was najbardziej zaskoczyło w tej książce.


Wołam @splash545 @Wrzoo @cyberpunkowy_neuromantyk @adamec @Yes_Man @kiri :)

#klubczytelniczy #ksiazki #dyskusja #czytajzhejto

803deb31-3831-4f15-8469-ab87053a9181
l__p

Czy można mówić, że narratorce zależy bardziej na Isorze, czy na byciu jak Isora?

l__p

Co Was najbardziej poruszyło lub zaskoczyło w tej książce?

splash545

@l__p widziałem Twoją reckę i starałem się ją przeczytać. No ale jednak tematyka książki to zupełnie nie moja bajka i dnf.

Zaloguj się aby komentować

zjadacz_cebuli

@WujekAlien chociaż film oglądałem mega po łebkach, książki przeczytałem może ze dwa rozdziały to jestem ciekawy tego filmu i Marka Konrada w roli Rzeckiego. Wcześniej unikałem bo strasznie nie podobał mi się ten okres historyczny i literacki

SpokoZiomek

@WujekAlien Przez tę kurę całe centrum stoi. Jeszcze jakiś inteligent puścił autobusy przez Mazowiecką która jest tak wąska ze ledwo się zwykłe auta tam mieszczą. Dramat jeszcze gorszy od książki.

Yes_Man

@WujekAlien książka była tragiczna, ale film lubię do dzisiaj

Zaloguj się aby komentować

1443 + 1 = 1444

Tytuł: Czerwony Cesarz. Xi Jingping i jego nowe Chiny

Autor: Michael Sheridan

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Wydawnictwo Port

Format: audiobook

Liczba stron: 420

Ocena: 7/10

Potrzebowałem chwili odpoczynku od fantasy i padło na książkę o Kubusiu Puchatku.

Książka opowiada historię władcy Chin od samego początku, czyli od historii ojca Xi. Poznajemy dzieciństwo, czasy szkolne oraz piecie się po drabinie komunistycznej partii Chin. Wszystko opowiedziane prostym językiem, dobrze wytłumaczone. Tylko te imiona Chińczyków straszne do zapamiętania. Pomiędzy wierszami jest opowiedziana trochę historia XXwiecznych Chin, ale to nie jest główny punkt historii.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #chiny

40255200-9df4-4236-ae7a-280df1c603b5
Opornik

@Endrevoir rozwaliło mnie jak się od OSW dowiedziałem że koleś jest szczerym stalinistą.

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Dolnośląskie zapowiada wznowienie zbioru opowiadań Agathy Christie. "Martwy sezon" w sprzedaży od 29 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 320 stron, w cenie detalicznej 49,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Jesień… Czas mglistych poranków i deszczowej aury. Gdy liście zaczynają opadać, noce stają się coraz dłuższe, a cienie mroczniejsze. Niekiedy aż przechodzą człowieka dreszcze.

Kiedy ktoś znajdzie się na celowniku śmierci, nie umknie przed nią ani w czterech ścianach niewielkiego domu, ani w okazałej rezydencji; nie skryje się na słonecznej greckiej wyspie ani na dusznej afrykańskiej plantacji. Ktoś słyszy niepokojące głosy w ciemności, ktoś inny boi się rodzinnej klątwy. Powietrze staje się gęste od strachu.

Na Herkulesa Poirota, pannę Marple i innych detektywów czekają kryminalne zagadki do rozwiązania. Nie ma czasu na relaks przy kominku, gdy tuż obok morderca wciela w życie swój plan. Wszak nie bez powodu niektórzy nazywają ten sezon… martwym.

Zbiór zawiera opowiadania:
• Morderstwo w zaułku
• Sprawa bogatej wdowy
• Dopóki starczy światła
• Trójkąt na Rodos
• Śmierć przez utonięcie
• Ptak ze złamanym skrzydłem
• Dziedzictwo Lemesurierów
• Dom, w którym czai się śmierć
• Narzędzie zbrodni
• Głos w ciemnościach
• Dwadzieścia cztery kosy
• Świadek oskarżenia


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #dolnoslaskie #kryminal #agathachristie

d00f6f7e-612e-44d6-8307-bed2785866c1

Zaloguj się aby komentować

Gustawff

Może być ciężko wziąść po dychu za te arcydzieła

Umypaszka

@Hoszin króliczek po ile

Whoresbane

@Hoszin Chłop co Canavan ma

671fc09c-66d4-4ce1-99f6-bddc198386e3

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Literackie zapowiada książkę historyczną. "Ludzie Hitlera" Richarda J. Evansa w księgarniach od 29 października 2025 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 624 strony, w cenie detalicznej 119,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Na ulicach Berlina, w biurach ministerstw, w studiach filmowych i sztabach wojskowych – ci, którzy tworzyli aparat nazistowskiej władzy, byli częścią codziennego świata; zwyczajni, a jednak zdolni do czynów, które zmieniły bieg historii i naznaczyły XX wiek. Richard J. Evans wydobywa ich portrety z mroku przeszłości, pokazując, jak zwykli ludzie stawali się wykonawcami zbrodniczej ideologii.

Obok nazwisk doskonale znanych – takich jak Goebbels czy Himmler – Evans przypomina także tych, którzy pozostają w cieniu wielkich narracji historycznych. Szkolny nauczyciel Julius Streicher, odpowiedzialny za szerzenie antysemickiego jadu, czy Leni Riefenstahl, aktorka i reżyserka filmowa, której twórczość stała się wizualnym orężem nazizmu – to przykłady, jak różnorodne środowiska wspierały machinę Trzeciej Rzeszy.

„Ludzie Hitlera” to wnikliwe studium środowiska, które umożliwiło narodziny i funkcjonowanie nazistowskiego państwa. Evans, jeden z najwybitniejszych historyków zajmujących się dziejami nazizmu, obala przekonanie, że sprawcy stanowili odrębną kategorię ludzi – pokazuje ich raczej jako jednostki zakorzenione w zwyczajnym życiu społecznym, w którym ambicje, lojalność czy karierowiczostwo stopniowo prowadziły ku zbrodni.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoliterackie #historia #richardjevans #hitler #iiirzesza

40cd2e85-01a7-4eb2-ac36-79fd120c3f9d

Zaloguj się aby komentować

Chciałbym podarować komuś książkę, tak po prostu. Hejto od początku pozytywnie mnie zaskoczyło, nie trafiłem tu na żadnych niemiłych ludzi, wręcz przeciwnie - pełno tu życzliwości, fajnych rozmów i pozytywnej energii. Dzięki temu poczułem, że to społeczność, w której naprawdę warto zostać na dłużej. Dlatego pomyślałem, że fajnie będzie odwdzięczyć się w najprostszy sposób - dając komuś coś, co sam lubię, czyli książkę.


Regulamin rozdania


Organizator

Całą akcję organizuję sam - ja, adsozmelku.


Co można zgarnąć

Do wygrania jest książka, nowa i kupiona przeze mnie w oryginalnym wydaniu.

Wartość książki/książek nie może przekroczyć 100 PLN.


Jak wziąć udział

Wystarczy, że zapiorunujesz ten wpis.

Jeśli dorzucisz komentarz, to podbijesz mi zasięgi - będę wdzięczny!


Czas trwania

Akcja trwa do 19.10.2025, godz. 15:00.


Wybór zwycięzcy

Po zakończeniu akcji wylosuję jedną osobę spośród wszystkich, którzy zostawili piorunka.

Losowanie odbędzie się przez stronę hejto-los.pl, a zwycięzca dostanie wiadomość prywatną od razu po ogłoszeniu wyników.


Odbiór nagrody

Zwycięzca podaje mi w wiadomości prywatnej dane do wysyłki.

Koszt przesyłki na terenie Polski pokrywam ja.


Odpowiedzialność

Nie odpowiadam za ewentualne uszkodzenia przesyłki w trakcie transportu.

Nie gromadzę żadnych danych uczestników poza tym, co potrzebne do wysyłki nagrody.


Udział jest całkowicie darmowy i dobrowolny.


#ksiazki #czytajzhejto #rozdajo #zadarmo

18cda9a8-edc5-4a64-a0ab-eefef9265e2c
adsozmelku userbar
WujekAlien

@GEKONIK Moja ulubiona książka

GEKONIK

@WujekAlien Moja również. Czytałam i oglądałam ekranizacje. Jest to również ulubiona książka mojego Taty.

Zaloguj się aby komentować

Chciałem publicznie podziękować @Dziwen za to, że najwyraźniej położę się późno spać.


Po pierwszych rozdziałach Archiwum BŚ czuję się jakby nagle zaczęła działać tabletka przeciwbólowa: miło, pluszowo i chciałbym żeby tak było dłużej.


Wydaje mi się też, że istnieją pewne podobieństwa między światem Meekhanu, a tym tutaj. A przy okazji: pamiętacie, że Wegner za półtora miesiąca wypuszcza kolejny tom?


Dziękuję za uwagę.

#gownowpis #fantastyka #ksiazki

a92ca600-c3c1-4a57-832b-c940388be0b5
Statyczny_Stefek userbar
zjadacz_cebuli

@Statyczny_Stefek właśnie kończę audiobooka, kiedyś czytałem i teraz sobie przypominam po woli. Świetna seria i jak już na początku Ci się podoba to będzie tylko lepiej( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

kubex_to_ja

@Statyczny_Stefek witamy kolegę w Rosharze

AureliaNova

A będzie jeszcze gorzej - każdy tom jest dłuższy od kolejnego, a potem są inne serie naszego ulubionego pana mormona :)

Zaloguj się aby komentować

1438 + 1 = 1439


Tytuł: Piknik na skraju drogi i inne utwory

Autor: Arkadij Strugacki, Borys Strugacki

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Format: książka papierowa

ISBN: 9788381693776

Liczba stron: 925

Ocena: 10/10


Ostatnio na Gorzowskim hejtosoczku pytałem o polecajki zbiorów opowiadań bo chciałem sobie coś poczytać. Zapomniałem o tym, że od kilku lat na półce mam tę kobyłę od Strugackich w której jest 5 opowiadań: Piknik na skraju drogi, Poniedziałek zaczyna się w sobotę, Trudno być bogiem, Miliard lat przed końcem świata, Ślimak na zboczu.


Bardzo dobrze mi się to wszystko czytało. Opowiadania były zróżnicowane każde ze swoim klimacikiem, bohaterami, specyficznym światem no i były długie na tyle, że można się wciągnąć na nieco dłużej (około 150-250 stron każde).


Piknik na skraju drogi to og opowiadanie o stalkerach. Poniedziałek zaczyna się w sobotę to trochę saszka potter albo akademia pana wanii (to chyba podobało mi się bardziej od pikniku). Trudno być bogiem średniowieczny klimat i rozkminy na temat ludzkiej natury. Miliard lat przed końcem świata to trochę jak proces kafki. Ślimak na zboczu to trochę jak paragraf 22 i gdzie są pieniądze za las w jednym. Przynajmniej to moje odczucia po przeczytaniu tych opowiadań.


Nieironicznie, z czystym sumieniem daję dyszkę bo świetnie się bawiłem podczas czytania każdego opowiadania. Nawet nie było mi przykro po przeczytaniu każdego utworu bo wiedziałem, że zaraz będzie kolejny jak również długość była odpowiednia. Ani za długie ani za krótkie. Wcześniej nic od nich nie czytałem ale na pewno na tym zbiorze nie poprzestanę.


#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #pikniknaskrajudrogiiinneopowiadania #strugaccy

026a61e8-a272-4e45-8734-fc2b03dd98ca
owczareknietrzymryjski userbar
tschecov

Strugaccy u mnie też na propsie. Zawsze jakoś porównywałem ich do Asimova. Może przez taką naiwność fabuły. Jednak są bardziej konkretni w prowadzeniu narracji.

owczareknietrzymryjski

@tschecov o zdecydowanie. Lepiej się bawiłem czytając to niż asimowa. U Icka wszystko trochę zbyt sterylne i suche jest. Tutaj była zabawa bohaterami i bohaterów, barwne światy bez napinki.

Cerber108

@owczareknietrzymryjski świetny zbiór. Dwie pierwsze pozycje najbardziej mi się podobały. Śmieję się, że "Poniedziałek..." to taki radziecki Control.

owczareknietrzymryjski

@Cerber108 faktycznie, można tak to ująć, tylko ty nie masz żadnych mocy i potrafisz programować komputer typu odra czy coś xD

kiri

@owczareknietrzymryjski uwielbiam ich

owczareknietrzymryjski

@kiri po przeczytaniu żałuję tylko jednego, że tak długo zwlekałem z zabraniem się za ich twórczość

kiri

@owczareknietrzymryjski ja miałam to szczęście, że moja mama bardzo ich lubiła i strugaccy byli jednymi z pierwszych autorów fantastyki, na jakich trafiłam... Minus jest taki, że wysoko zawiesili poprzeczkę xd

Zaloguj się aby komentować

1437 + 1 = 1438


Tytuł: Olimp

Autor: Dan Simmons

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: MAG

Format: książka papierowa

ISBN: 9788367353243

Liczba stron: 944

Ocena: 9/10


Leżała i odstraszała objętością, ale owcen w #jesiennewyzwania kazał, to cza było.

Książka - scyzoryk szwajcarski, jest tu wszystko: historia, mitologia, nauka, fantastyka, space opera, romans, kryminał i erotyka też się znajdzie.

Lubię Simomnsa, jego pióro i sposób prowadzenia fabuły.

Tutaj , z właściwym sobie rozmachem, stworzył świetny kolaż światów byłych i przyszłych.

Akcja zaczyna się "niewinnie" od wojny bosko-ludzkiej, później pojawiają się "istoty" i rusza kalejdoskop wydarzeń, miejsc i czasów, prowadzący do epickiej kulminacji.

Malutkim kamyczkiem w bucie jest pewna niekonsekwencja w opisie losów dwóch ważnych postaci.

Możliwe, że mistrz Dan zostawił sobie furteczkę do kontynuowania opowieści.

Mimo imponującej objętości akcja jest wartka i czyta się bardzo szybko.

Namawiam serdecznie, warto.


P.S.

Szkoda, że wyobraźnia autora przerasta możliwości poznawcze i techniczne współczesnego przemysłu filmowego.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #dansimmons #ksiazki #fantastyka #fantasy #czytajzhejto

b1b9068c-74a3-4f1e-b68c-d9804ca224e1
saradonin_redux

Brzmi ciekawie, trzeba kiedyś się za Simmonsa zabrać, na razie na półce stoi tylko Hyperion i czeka na swoją kolej

PS. świetne są te okładki serii Artefakty, trochę mi się kojarzą z Beksińskim

kubex_to_ja

@UncleFester ja się chce zabrać za Hiperiona jak tylko skończę Archiwum Burzowego Swiatla. Jak siądzie to też sobie przekartkuje

UncleFester

@kubex_to_ja @saradonin_redux

Nawet się nie zastawiajcie, idą długie wieczory w sam raz na czytelniczą ucztę, a tetralogia Hyperiona zmieniła moje postrzeganie fantastyki, poprzeczka została podniesiona na niebotyczną wysokość.

Vampiress

@UncleFester na długie wieczory świetny jest też Terror

Cerber108

@UncleFester Ilion bardzo dobry, Olimp mnie już ostro nużył i za bardzo epatował seksualnymi dewiacjami.

UncleFester

@Cerber108

Zacząłem od Olimpu i mnie zbytnio nie zmęczył, a Ilion dopiero dziś zamówiłem.

Może sobie zrobię parę tygodni przerwy.

Cerber108

@UncleFester chwila, zacząłeś od drugiej części?

Zaloguj się aby komentować

1436 + 1 = 1437

Tytuł: Ostatnie Życzenie

Autor: Andrzej Sapkowski

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: SuperNOWA

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375780635

Liczba stron: 330

Ocena: 10/10


Po trzech latach wróciłem do uniwersum Wiedźmina. O czyich przygodach ta książka jest chyba juz nie muszę pisać więcej.

Teraz po o graniu Wiedźmina trochę inaczej sobie część akcji wyobraziłem w porównaniu do poprzedniego czytania cyklu. Ogólnie to wiedźmin to klasyka gatunku jeżeli chodzi o fantasy.


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #wiedzmin

e20b0af4-e274-4549-aa78-0aac1f770405
PanNiepoprawny

O czym to nie musisz pisać ale jakieś własne przemyślenia to by wypadało

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo MAG podzieliło się planami wydawniczymi wobec kilku wybranych autorów:


Fonda Lee

---------------------------


  • "The Last Contract of Isako" w II połowie 2026 roku


Ken Liu

---------------------------


  • Pierwsze trzy tomy cyklu Pod Sztandarem Dzikiego Kwiatu w II połowie 2026 roku

  • Ostatni tom na początku 2027 roku


Christopher Ruocchio

---------------------------


  • "Imperium ciszy" w II połowie 2026 roku

  • Tomy 2-4 w 2027 roku

  • Tomy 5-7 w 2028 roku

A. S. Tamaki

---------------------------


  • "The Book of Fallen Leaves" w II połowie 2026 roku


Steven Erikson, Martha Wells, Seanan McGuire

---------------------------


  • Serie powyższych autorów będą kontynuowane w II połowie 2026 roku


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka

373ce9a0-8c4e-4fd5-b532-d045530ce2d4

Zaloguj się aby komentować

1435 + 1 = 1436


Tytuł: Fundacja i Ziemia

Autor: Isaac Asimov

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Rebis

Format: e-book

Liczba stron: 388

Ocena: 6/10


Nareszcie, ostatnia książka pana Asimova. Pozostała mi jeszcze seria "Imperium Galaktyczne", ale obawiam się, że się nie spotkamy. Postaram się tylko na 1 listopada zaświecić mu w duszy znicz, żeby czasem nie wstał z martwych i nigdy już niczego nie napisał.


Jeśli chodzi o ten konkretny tom, to był ciekawy, przyznaję. Jest przygoda, są podróże, są też - niestety - przydługawe rozmowy o niczym konkretnym, ale jest cel do którego bohaterowie zmierzają. Naprawdę fajnie się czytało, tak do 96% książki (patrzę po pasku postępu w apce).


I cóż. Życie mnie przygotowało, bo czytałem Sapkowskiego, więc wiem, że nie jest trudnym spierdzielenie zakończenia. I na tym zakończę, szkoda mi czasu się rozpisywać.


Cała twórczość (cykl "Roboty" i "Fundacja") - bo nie chce mi się tworzyć osobnego wpisu - przyznaję, jest utworzona naprawdę z głową. Koncepcja jest naprawdę ciekawa, świat rozbudowany, z perspektywy znajomości całej historii naprawdę jest się nad czym zastanowić . Pierwotnie myślałem, że jest pełen niekonsekwencji, ale teraz muszę przyznać, że prezentuje naiwność samego gatunku ludzkiego i swego rodzaju bezwład, który ciągnie nas wszystkich za sobą. Za koncepcję i uniwersum daję 10/10. Jeśli chodzi jednak o opisanie tego, to długie rozdziały pełne futurosocjologicznego bełkotu, rozmowy filozoficzne, albo całe fragmenty, gdzie nie wiadomo, co się dzieje i o co chodzi... z książek, które przychodzą mi na szybko do głowy, to tylko "twórczość" Cixina i Lord Jim (XD) są gorzej stworzone.


#bookmeter #ksiazki #sciencefiction

c775b41e-0ead-442a-bbe4-ece8e812fd11
Statyczny_Stefek userbar
Hilalum

@Statyczny_Stefek kurde, a ja ostatnio pierwszy raz coś od niego czytałem, "Równi bogom" i było spoko, mam nadzieję że reszta też mi bardziej podejdzie xD

Zaloguj się aby komentować

1431 + 1 = 1432


Tytuł: Rozprawa o metodzie

Autor: Rene Descartes

Kategoria: Filozofia

Wydawnictwo: : Wydawnictwo ANTYK

Format: książka papierowa

ISBN: 9788388524318

Liczba stron: 65

Ocena: 6/10


Trochę chłopskiego rozumu, trochę o byciu sceptycznym do podawanej nam wiedzy, podchodzenie z dystansem do autorytetów (chyba, że dotyczy to kościoła to wtedy nie) a nawet przemyślenia na temat sztucznej inteligencji.


#bookmeter #ksiazki

7a4403f8-8671-46cd-b107-225698e3285c
onlystat

@LeniwaPanda to w niej Kartezjusz kaze podwazac wszystko i watpic we wszystko?
Ziomek z poprzedniej pracy zapchal sobie takim podejsciem glowe, a ze nie byla na odpowiednim miejscu to pozniej sie zmienil w plaskoziemce

LeniwaPanda

@onlystat można tak powiedzieć. Jak się to analizuje bez umiejscowienia w czasie jakim żył Kartezjusz to takie kwiatki mogą wyjść.

Zaloguj się aby komentować