@GtotheG To ja CI przedstawię odwrotną sytuację z perspektywy Wrocławianina
Ledwo czerwiec się zbliża, zaczyna ciepło robić to zaraz wyjeżdżają koparki na ulicę i zaczynają rozbebeszać miasto.
Ludzie w końcu mogą napawać się ciepełkiem, ale muszą grzać się w tym upale stojąc w korkach bo ulica rozkopana.
Miasto turystyczne, rynek zajebany ludźmi ale tylko tymi którym się udało dojechać albo mają bazę w centrum. Ci którzy nie zaktualizowali map, ciągle szukają objazdu. Sam wczoraj widziałem jak facet na obcych blachach cofał sprzed bramy elektrociepłowni bo nie ogarnął że powinien skręcić dopiero 20m dalej Ba, sam niedawno przejechałem przez plac budowy na nieświadomce jak wymieniali rury na kazia wielkiego (samo centrum) bo nie ogarnąłem że zamknęli wyjazd z rynku i cały ruch skierowali przez Szajnochy xD A ja dawaaaaj na pamięć, musiałem potem wyjeżdzać przejsciem dla pieszych (dobrze że późno i pusto było) xD
Żeby nie było, mówię to sarkastycznie, pariodując narzekających na remonty Wrocławian. Wiadomo że lato to najlepszy czas na remonty, bo:
a) statystycznie ulice są bardziej puste bo mieszkańcy wyjeżdzają na wakajki
b) nie będzie opóźnień przez pogodę
c) można wykorzystać inne środki lokomocji niż samochód, (hulajnogi, rowery, spacery itp.)
Nie dogodzisz nikomu bo zawsze znajdzie się ten co narzeka bo nie podoba mu się że musi jechać objazdem. On chce tu i teraz żeby było wyremontowane i żeby nie musiał stać w korku. Jeeeżu ile ja się nasłuchałem tego narzekania tu we Wro.....
Dlatego jak czytam twój (zasadny) pocisk, to mam bekę. Bo tu we Wro, kiedy robią tak jak mówisz - to i tak narzekają