#grzyby

43
323
Trzeba z grzybami uważać. Dziś gorąco się zrobiło na grupie z identyfikacją i dyskusja była niemal jak z tym, czy sukienka jest białozłota czy niebieskoczarna.
Oczywiście dyskusja była czy te grzyby tutaj to jadalna Piestrzenica Olbrzymia, czy trująca Piestrzenica Kasztanowata. I choć zarówno rozmiar jak i kolor kapelusza zadawałyby się sugerować to pierwsze, to jednak to było to drugie, przynajmniej wg moderatorów tej grupy (a powiedzieć że oni się znają to niewiele powiedzieć).

Różnice między grzybami bywają niewielkie. Grzyby w obrębie jednego gatunku też potrafią się mocno różnić rozmiarem i odcieniem. Lepiej wyrzucić jak ma się wątpliwości niż później leżeć w szpitalu podpięty do rurek.

#grzyby
d57c1074-69fd-4e4c-96e5-128858cf67c6
6502

@Ragnarokk I właśnie dlatego zwykle nie jem innych grzybów niż pieczarki z marketu, a takich zbieranych przez kogoś w lesie to już wcale ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Dziś o grzybach, które na pewno znajdziecie w domu i które od tysiącleci mają niebagatelne znaczenia dla naszego życia. Bo co prawda można żyć bez alkoholu, ale po co?

Drożdze to rodzina jednokomórkowych grzybów, które występują na dziko niemal wszędzie - w wodzie, glebie, roślinach, zwierzętach, ludziach, także w zabawnych miejscach. Ale najczęściej widzimy ja w postaci kostki lub saszetki z proszkiem (i na starych owocach). Jest to składnik na tyle tani, że mało komu chce się robić samemu, ale jest to zaskakująco proste. Tylko że w przypadku tych organizmów różnicy nie widać, więc szkoda zachodu. Ale każdy kto produkuje własne piwo (a miałem taki okres w życiu) może zaobserwować jak mała saszetka drożdży po miesiącu zmienia się w pół kilograma drożdżowego szlamu (nazwa moja, pewnie jest jakaś mądrzejsza).

Drożdze były używane od wielu tysięcy lat, mamy dowody że Egipcjanie używali wiele tysięcy lat temu, a pewnie to nie była jedyna kultura co to ogarnęła. Współczesna nauka jako pierwszy zaobserwowała pojedyncze komórki w XVII wieku, zaś pierwsza fabryka na skalę przemysłową to XIX wiek. Tak jak i obecnie, drożdże były używane głównie w piekarnictwie i produkcji alkoholu - warto pamiętać, że różne gatunki drożdży służą do różnych zastosowań.

Oczywiście drożdze mają także parę innych zastosowań, i spożywczych i poza nim. Ale nie chce mi się powtarzać coś, co napisane jest na setkach stron. Bo o drożdzach to można pewnie encyklopedię napisać. Mi wystraczy wiedza jak zrobić piwo i racuchy

PS: Przy używaniu drożdzy w kuchni pamiętajcie, że one umierają w temperaturze powyżej 40*C, a przy większej zawartości alkoholu nawet niższej. Jak chcecie by szybko działały (a nie zawsze chcemy) to optymalne 20-30 stopni.

#grzyby #gotowanie
17adc1bd-c836-4ad5-b722-aac074be2818
1bf66515-e942-4b60-b237-0ab2fbc0ed6c
cb1942b1-f1d4-48e7-8218-f7e1ff2e3699
Giban

@Ragnarokk Drożdżowy szlam w piwie, to gęstwa ;)

Seraphiel

Kiedyś mnie zastanawiało, czy będzie różnica jakie drożdże się użyje np do wina - nie mając pod ręką winiarskich - czy wszystko wyjdzie ok dorzucając do owoców taka zwykła kostkę drożdży do pieczenia albo suszonych.

klocus

zawsze mnie zastanawia jak ludzie wpadali na takie dziwaczne rzeczy, jak właśnie zastosowanie jakichś grzybów do wytworzenia ciasta lub alkoholu.

Zaloguj się aby komentować

Dziś krótki wpis o rzadkim grzybie. Kielonka błyszcząca jest grzybem wiosennym, więc możecie go obecnie spotkać w lesie ALE jest bardzo rzadki - nawet na grupach identyfikacji jest rzadkością. Dodatkowo ma bardzo małe owocniki, więc nawet jak rosną, to ciężko zobaczyć. Zazwyczaj mają rozmiar paru centymetrów i rzeczywiście jest nieco błyszczący, z wiekiem tworzy raczej nieregularny pucharek, miseczkę i dojrzewając rozkłada się przyjmując formę talerzyka. Brzeg u starszych osobników bywa często popękany. Rośnie bezpośrednio na ziemi, czasem na niewielkim trzonku. Warstwa wewnętrzna owocnika, warstwa rodzajna, jest gładka, w kolorze jaskrawożółtym, pomarańczowym, z wiekiem z zielono niebieskimi kropkami i przebarwieniami. Warstwa zewnętrzna, ma fakturę chropowatą, jakby oprószona, koloru niebieskiego, niebieskozielonego.

Są niejadalne i znajdują się na Czerwonej Liście roślin i grzybów.

#grzyby
8bf12402-4c7f-44d6-9c6e-eeb0efc698b4
673250a8-c5c5-48bc-af42-ac4e8326678d
7dd67b14-4968-4361-ae01-d73f3920530d
e6e49c02-7d45-44e0-928f-083409ce299b
fad52b65-e55d-4fcb-bba9-f198541a6c69
Tego gatunku nie rozpoznaję. #grzyby
c6955810-a2d0-49ab-b975-2712f338a30b
kodyak

Wyglądają na jakie mandragory. Świeca tylko na podczas pełni i tylko tak odpowiednio zerwane dają odpowiednie wartości do czarów. Trzeba mieć dobrą mądrość lub inteligencję żeby się na nie załapać. Ty jako łotr ze scyzorykiem nie masz większych szans na czarodziejska esencję.

Zaloguj się aby komentować

Co robią dziki jak mają dzień wolny? Jedzą grzyby xD

Dziś na śniadanie pół blanta i widoczna na zdjęciu ilość Golden Teachers.

Tak, jestem pojebany, ale przynajmniej jestem tego świadomy.

#narkotykizawszespoko #grzyby #psychodeliki
3ae98dd6-8233-4b28-920d-0c2a021152b5
konrad1

tak to jest jak na trzeźwo się człowiek dobrze nie czuje i szuka ucieczki w tym hujstwie, takie samo gówno jak zwykłe narko

nyszom

@dziki było coś ciekawego grane? Przy takich sucharach to chyba widzenie dźwięków i rozpad ego jest możliwe?

Zaloguj się aby komentować

Dziś kolejny grzyb, który grzybem jednak nie jest. Ale dość udanie go przypomina.

Rulik Nadrzewny jest śluzowcem, przybiera rozmiary dość spore jak przedstawiciel tego typu - bo nawet ponad 1cm. Po dojrzeniu pęka i wypuszcza zarodniki. Początkowo są pomarańczowo/różowo/czerwone, z wiekiem zaczynają ciemnieć. Występuje na zmurszałych pniakach, przeważnie w małych grupkach, zwykle w lecie po deszczach. Podobnie jak inne śluzowce, żywi się bakteriami, zarodnikami grzybów i rozmaitymi mikroorganizmami. W Polsce i na świecie bardzo popularny.

Ciekawostką jest to, że potrafi się poruszać w celu znalezienia lepszych warunków. Wykorzystuje w tym celu nibynóżki, termin którego nie słyszeliście od skończenia bioli w podstawówce

#grzyby #sluzowce

Będzie teraz przerwa, pewnie nawet parutygodniowa, od nowych wpisów. Ale wrócimy do tematu
b165118c-2aff-4419-8abe-ede3b6f7cd47
fc5c44ff-8612-4e3c-afb5-752efab62157
9bc217a9-72e8-4fc6-91f9-d32ff8574a86
187de0af-6dac-44fd-8a63-4784265bf33b
7ec1a79f-b46a-4e14-9ed3-1ea1d0c954f6
KUROT

Ej nie podałeś czy jest jadalny

Zaloguj się aby komentować

Oto dzisiejsze moje znalezisko. Smardz! Tylko nie do końca wiem jaki to jest gatunek. Smardz wyniosły może? Ktoś podpowie?

Ps. po przeszukaniu internetu najbliższym trafem jest smardz wyniosły. Podobno jadalny, bardzo dobry i bardzo drogi - tylko trufle są droższe. Przyznam, że nieco kusi zebranie i spróbowanie, ale się boję. Wyrósł u mnie za płotem. Dodaję jeszcze drugie zdjęcie, na którym widać, że ten kapelusz nieco przepuszcza światło. Za grzybem worek z liśćmi, bo akurat porządki robiłem na działce.

#grzyby
aa97737e-f9bd-43ba-b605-26eecab6877b
6d1b1eab-98d6-47e2-8d76-60b5002f047a

Zaloguj się aby komentować

Środa, dzień loda. Więc porozmawiajmy chwilę o Lodowych Włosach.

Lodowe włosy pojawiają w chłodnych, wilgotnych warunkach leśnych, gdy temperatura spada poniżej zera. Lodowe włosy najczęściej występują na półkuli północnej, w tym w Polsce, są niezwykle delikatne i nawet najdrobniejszy dotyk może je stopić lub zniszczyć. Są to kryształki lodu, więc nie ma w tym żadnej metafory z tym, że to lodowe włosy. Co zatem robi to na tagu #grzyby ?

Cóż, choć fenomen znany jest nauce od ponad wieku, przez większość tego czasu nie mieliśmy pojęcia co jest tego przyczyna. Dopiero niedawno zbadano, że dzieje się to przy udziale grzybów z gatunku Łojówka Różowawa znajdujących się w gnijącym drewnie, obumierających częściach roślin. I to właśnie dzięki nim powstają nasze lodowe włosy. Ale tylko przy spełnieniu specyficznych warunków pogodowych

Sama Łojówka (widać ją na ostatnim zdjęciu) jest grzybem z tych "powierzchniowych" który jednolitą warstwą pokrywa jakiś obszar. Jest częstym grzybem w Polsce i nie tylko. Pokrywa martwe drzewo liściaste, szczególnie lubi buki i brzozy. Podobnymi gatunkami są inne łojówki, najprościej je odróżnić przez podłoże - tamte najczęściej rosną na szczątkach innych drzew.
f24c1a8c-dbac-4513-80b8-b620409dad57
b5856c2d-10c1-4ecd-9995-358f116c5f33
e00014c4-6f0a-4629-9a9c-837c99370336
d78e31dc-1c8d-45f6-a724-50a58543c5fa
a4c90f2f-6c74-4f9b-ad06-cf278895db1b
k0201pl

@Ragnarokk ej nie wytłumaczyłeś :

przez większość tego czasu nie mieliśmy pojęcia co jest tego przyczyna


Z tego co znalazłem to w skrócie:

Kiedy warunki są odpowiednie, łojówka różowawa spowalnia proces krystalizacji wody, prowadząc do powstawania lodowych włosów. Woda delikatnie wypychana jest z drewna, tworząc cienkie, podłużne kryształki lodu.

Ragnarokk

@k0201pl 

No w sumie nie. Dobrze że pamiętałem dziecko do szkoły zawieźć

Zaloguj się aby komentować

Dziś będzie o krewnym smardzów, który w zasadzie jest nawet całkiem podobny, ale mimo to wczoraj nie napisałem.

Naparstniczka Czeska jest w wielu aspektach podobna po Smardza. Rośnie w tej samej porze roku, wygląda całkiem podobnie i jest całkiem blisko spokrewniona. Też jest dosyć rzadka w stanie dzikim, ale nie krytycznie, też jest pod częściową ochroną. Inna jest jej wielkość, a szczególnie wysokość - bo w odróżnieniu od Smardzów może mieć naprawdę dłuuugą nóźkę. Kształty na kapeluszu są też bardziej obłe - coś pomiędzy smardzami a piestrzenicami. Kapelusz miewa kształt stożkowaty jak smardze, ale też dzwonkowaty jak na przykład czernidłaki. Skąd nazwa? Dość rzadko nie z uwagi na występowanie, ale z uwagi na kształt przypominający naparstek oraz miejsce pierwszego opisania przez czeskiego mykologa Juliusa Vincenza von Krombholza pochodzącego z miejscowości o pięknej dla anglosasów nazwie Horni Police. Jest jadalny, podobnie jak smardze, ale tak jak pisałem, pod częściową ochrona. Dość podobny do smardza półwolnego i naparstniczki stożkowatej - też rzadkich grzybów.

#grzyby

Wracam do społeczności Ciekawostki - nie ma żadnych benefitów w pisaniu pod Grzyby, a zasięgi mniejsze.
b707babe-fd66-47e2-bdff-37d5639b4703
15441a46-e715-4810-a442-036f344416ae
27662d77-6b34-435d-a928-3a2d5837c544
a483097e-fd82-49ae-9431-a4766997df96
aae4e0f2-5805-4f1d-9172-1b78b2109016

Zaloguj się aby komentować

Obiecałem że napiszę o tym grzybie jak zacznie się fizycznie pojawiać. Zaczął się pojawiać, zatem piszę.

Smardz jadalny jest grzybem jadalnym, co może szokować przez jego nazwę, do tego bardzo smacznym i wartościowym. I może wyrosnąć u Ciebie w ogródku, jeśli masz szczęście. I ogródek. Niby jest rzadki wg wiki, ale nie jest szczególnie rzadki. Jest pod częściową ochroną, tj jeśli to dobrze rozumiem, nie można zbierać w lasach, ale można wszędzie indziej. Ale szczerze to nie wiem jak dokładnie interpretować "Wszystkie gatunki smardzów występujące w Polsce poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami zieleni". Inna rzecz, że jak wiadomo większość ludzi ma to i tak gdzieś i zbiera jak może.
Nie jest to szczególnie duży grzyb, tak na parę cm, góra 10, rośnie sobie w różnych środowiskach, a często ludziom wyrasta gdy zabierają się na gapę z korą, którą podsypują drzewa w ogrodzie. A takie można, a nawet trzeba zbierać. I sam widziałem dwa razy taki przypadek - raz pod moim blokiem, drugi raz w pracy. W mieście też jest co zbierać Rosną na wiosnę i w zasadzie nigdy poza okresem marzec-czerwiec.

Smardze moim zdaniem ciężko pomylić z czymkolwiek, choć niektórzy mają problemy z odróżnieniem od Piestrzenic (kasztanowatej - mocno trującej i olbrzymiej - jadalnej). Jak dla mnie najlepszym sposobem jest sprawdzenie, czy na kapeluszu tworzą się zamknięte "obwody" . Jak jesteś w łatwy sposób zrobić ósemkę czy inny kształt po fałdach kapelusza to jest smardz. Jak nie, to piestrzenica. Dodajmy, że pierstrzenice rosną w tej samej porze roku, więc jak masz wątpliwości - sprawdź lub skonsultuj.

#grzyby
f10e7f00-2777-4670-939a-e184a88c7f4a
ce1d0ee7-6353-48b3-9c70-6ea12abe08fa
047d5a41-744e-426b-beb0-2c083ff2d40a
d8489763-3e55-469a-9bba-eb57509a272b
Gepard_z_Libii

…jedna głowa mi antka przestrasza łejubleju, a dwie drugie mi smardze z koszyka wpieprzają!

Ragnarokk

@Mara Ta, zazwyczaj piszę o tym, ale dziś zapomniałem

Mara

@Ragnarokk a któreś grzyby można jeść na surowo, poza pieczarkami i truflami? Wiem, że gołąbki zielonawe teoretycznie też można, chociaż ja bym pewnie miała opory bojąc się, że są w nich jakieś robaki.

Zaloguj się aby komentować

Ok, słowo się rzekło, więc jazda z koksem. Choć przyznam bez bicia, że na Czubajkach słabo się wyznaję

Chyba najbardziej znanym z dzikich jadalnych grzybów z blaszkami jest Czubajka Kania. Nie tylko dlatego, że jest dość pospolita, ale też dlatego, że osiąga bardzo duże rozmiary, przez co jest czym się najeść. Zacznijmy od postaw - Kanie nie rosną raczej w gęstych lasach, preferują łąki lub skraje lasów, unika miejsc wilgotnych i kwaśnych, często rośnie przy drogach więc nawet jak się nie idzie zbierać to się ja widzi. Może mieć rozmiary do 40 cm średnicy, rośnie zaś dość standardowo w okresie letnio-jesiennym. O samym wyglądzie pisać nie będę - chyba każdy z Was widział, zdjęcia z kolejnych faz rozwoju Kani wrzucałem wcześniej ( https://www.hejto.pl/wpis/teaser-wpisu-zastanawialiscie-sie-kiedys-jak-wyglada-mloda-czubajka-kania-i-i-ja ) - co jest dość istotne, bo Kania to jeden z tych grzybów, co bardzo zmienia wygląd kiedy rośnie.

Kulinarnie chyba większość je smażone jak kotlety, ale nadaje się też do suszenia. Jeśli zebraliście w fazie jeszcze z nierozwiniętym kapeluszem, to wystarczy poczekać około dnia aż się rozwinie (czy w szklance z wodą to nie wiem - większość pisze że tak, ale spotkałem się z opinią, że to bez znaczenia, bo ona i tak w ten sposób wody nie wchłania - tutaj przydałby się ktoś z prawdziwą wiedzą, nie taki jak ja pasjonat z internetem :P). Kani nie należy jeść na surowo. Nie jada się również niesmacznego trzonu.

Rozpoznawanie Kani jest dość istotną kwestią. Bo choć pomylenie jej z Muchomorem Zielonawym (dawniej Sromotnikowym) jest raczej niemożliwe, o tyle można dość łatwo pomylić z innymi Czubajkami czy Czubajeczkami, ale także były przypadki pomylenia z Muchomorem Plamistym czy wkraczającym obecnie do Polski Sinoblaszkiem Trującym.(w Wiki jest, że nie występuje u nas, ale z tego co kojarzę to już nieaktualne). Ogólnie dla mnie najważniejszą cechą jest charakterystyczny zygzak na trzonie, który pojawia się już od wczesnej fazy rozwoju. Aby odróżnić od innych czubajek warto zwrócić uwagę też na rozmiar łat na kapeluszu. Od muchomorów (poza wszystkim innym) odróżnia ją także ruchomy pierścień na trzonie. Ogólnie jednak jak jeszcze nie zbieraliście a chcecie zacząć, to warto poczytać wcześniej. Bo choć dość łatwo jest odróżnić, to ewentualna pomyłka może nie być fajna.

#grzyby
f714f092-e689-4b94-8057-66ade023a1ec
47f2358c-af1d-4ff0-ac88-f32d9e2e6f94
77a85350-a1d2-4068-abf7-a9afd980fe7a
f6e600c4-45cf-4dc8-8d5b-4ea71394227d
e9ab9a5d-a0d1-4284-b183-a6cfca7a13f5
koszotorobur

@Ragnarokk - kania to dla mnie smak dzieciństwa

maly_ludek_lego

Niby nie można pomylić że sromotnikowym, a jak za dzieciaka oglądałem telewizję, to w wiadomościach nagminnie słyszałem że to właśnie się działo.. Jak to więc jest kolego? :)

Ragnarokk

@maly_ludek_lego 

Nie można != Raczej niemożliwe. Są bardzo różne, ale niektórzy nie zwracają uwagi nawet na spore różnice, zbierają bardzo młode egzemplarze lub nie wiem co robią. I pytanie co rozumiesz przez "nagminne"

Prościej pomylić tego muchomor z innymi gatunkami, szczególnie gąskami

maly_ludek_lego

2-3 razy w wakacje przez kilka lat.

Ragnarokk

W kraju na 35mln ludzi 2x w roku to nie jest jakoś krytycznie dużo jednak.

Zresztą napisalem, że polecam posiedzieć troche w zrodlach jak chce sie zbierac, nie bagatelizuje zagrozen

Zaloguj się aby komentować

Teaser wpisu. Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda młoda Czubajka Kania i i jak szybko rośnie do pełnego wymiaru? To już nie musicie. Poniższe 4 zdjęcia są oddalone czasowo o 2 doby. Więcej informacji o tym gatunku wkrótce

S: https://www.facebook.com/groups/322590371834452/posts/1478184322941712
#grzyby
f5094707-9fb0-4362-b62b-fb430fca2e08
be37c064-627a-4143-b1ef-0074e1d54fa4
23e3eb3b-786f-404d-ab2d-1f7424531328
76ebf17b-1165-45ae-82a0-b24a9c74586a
AdelbertVonBimberstein

@Ragnarokk brakuje ostatniej fazy rozwoju: w bułce tartej na patelni.

Zaloguj się aby komentować

Dziś o jedzeniu spaghetti, zainspirowane wpisem @myoniwy

Soplówka jeżowata jest paradoksalnym grzybem, bo jednocześnie skrajnie rzadki w przyrodzie, ale też dostępny do hodowania w domu czy kupienia gotowego przez internet. Jest to grzyb bardzo efektowny, do tego potrafi być naprawdę wielkich rozmiarów. Bardzo ceniony w kuchni azjatyckiej, uznawany też za wyjątkowo zdrowy. Rośnie przytwierdzony bokiem do drzewa, ten rodzaj upodobał sobie szczególnie martwe lub chore drzewa liściaste. Podobne grzyby, czyli pozostałe soplówki są również rzadkie i też pod ochroną - przy czym Soplówka Bukowa ma jeszcze chyba ciekawszy wygląd.

W krajach anglosaskich jest znany jako Lion's Mane, czyli Lwia Grzywa.

#grzyby
e009eb3b-7440-492d-9b72-d7dccf7f169f
69709e9e-1ead-4d40-a1e3-890ed8747233
af0b652c-9983-47d3-9dcf-c563562dfac8
0ba1642f-beac-4857-b00a-08c93e25272c
Opornik

@Ragnarokk Ciekawe ile to rzeczy potrafi być w jednym, głupim grzybie.


Grzyb leczniczy o własnościach przeciwnowotworowych, immunomodulacyjnych, nerwotonicznych i antyastmatycznych. Własności te mają wytwarzane przez nią polisacharydy, hericenony i erinacyny. Izolowane z grzybni diterpeny erinacyny A, B, C wykazują regulujące działanie na ilość neurotrofin, są stymulatorami różnicowania i wzrostu cholinergicznych neuronów przodomózgowia, których ubytek uważany jest za kluczowy w rozwoju choroby Alzheimera[14].

Ragnarokk

@Opornik Podchodzę zawsze dość sceptycznie do każdych takich stwierdzeń na Wiki, bo jednak wielu fanów new-ageowych bzdur lubi tak wymieniać zalety grzybów bez rzetelnych badań. Co do Soplówki badania z pewnością były, ale trochę nie mam ochoty spradzania co z nich do końca wynika, szczególnie że tu już wychodzę daleko za coś, na czym się znam

ErwinoRommelo

Spektakularne stworzenie, czasami mam ochote zrobic takie vivarium z grzybami bo wygladem wala na lopatki wiekszosc roslin.

dziedzicpruski

@ErwinoRommelo Raczej trudna sprawa. Nie ma co liczyć na wyhodowanie różnych grzybów w jednym miejscu.

Przecież owocnik to tylko fragment grzyba, który w dodatku pojawia się na krótko i w specyficznych warunkach.

Pan_Buk

@Ragnarokk Tu profesor Gryszkin mówi jak przyrządzać soplówkę i ile fajnych rzeczy ona zawiera:


https://www.youtube.com/live/VcGmK70DKfc?feature=shared&t=2810

Zaloguj się aby komentować

239 + 1 = 240

Tytuł: Strzępki życia. O tym, jak grzyby tworzą nasz świat, zmieniają nasz umysł i kształtują naszą przyszłość
Autor: Merlin Sheldrake
Kategoria: nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 472
Ocena: 8/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5087383/strzepki-zycia-o-tym-jak-grzyby-tworza-nasz-swiat-zmieniaja-nasz-umysl-i-ksztaltuja-nasza-przyszl

Królestwo grzybów jest absolutnie niedoceniane. Pomijając fakt, że często próbuje się podpiąć je pod królestwo roślin, o grzybach mówimy bardzo mało. Nie wykorzystujemy ich potencjału, ignorujemy ich ogromny wpływ na przyrodę i równowagę biologiczną, pomijamy w badaniach naukowych. A przecież grzyby mogą być odpowiedzią na wiele problemów, do których doprowadził rozwój cywilizacji.

Autor omawia nie tylko historię grzybów i rozwoju badań nad nimi, ale też poszczególne typy oraz ich wpływ na świat oraz człowieka. Niezwykle fascynujące były rozdziały o grzybach psylocybinowych i innych, które manipulują organizmami zwierzęcymi i roślinnymi; ciekawy był też rozdział o innowacjach, w których pierwsze skrzypce grają właśnie grzyby - zastosowanie ich w budownictwie, jako opakowania, filtry do zanieczyszczeń, pionierskie organizmy na terenach skażonych, czy jako "szczepionki" dla pszczół miodnych niezwykle pobudza wyobraźnię i zmienia wyobrażenie o tym, jak mogą pomóc człowiekowi w naprawieniu szkód środowiskowych, które wyrządza od wieków.

Ta książka jest fenomenalnym wprowadzeniem do fascynującego świata grzybów. Napisana przystępnym językiem, jest jednocześnie nasycona wiedzą niedostępną na co dzień dla laika. Ogromne zdziwienie wywołał u mnie fakt, że przypisy oraz bibliografia zajmują ~40% książki. Jest to książka od freaka dla ludzi, którzy czują miętę do królestwa fungi.

Prywatny licznik (od początku roku): 13/52

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #grzyby #czytajzhejto #popularnonaukowa #ciekawostkigrzybowe
Wrzoo userbar
b66e2c60-fd72-45af-966b-edb12fa11bd8
Ragnarokk

@Wrzoo My doceniamy bardzo królestwo grzybów

Zaloguj się aby komentować

@Ragnarokk Szybkie pytanie, jest zagadka.
Co to za grzyb?
#grzyby
myoniwy userbar
50ae146d-269c-4574-8403-ee34f99a05e3
Ragnarokk

@myoniwy Soplówka jeżowata czy to podchwytliwe? :)

myoniwy

@Ragnarokk Nie wiem, jak zadający tą zagadkę potwierdzi to odpowiem.

Ragnarokk

Z tego zdjecia to może i spaghetti być :P

myoniwy

@Barta55ko Chcesz mi powiedzieć że znalazłeś jeszcze oryginalne zdjęcie?

Barta55ko

@myoniwy Tak, a o co chodzi?

Zaloguj się aby komentować

Czasem wrzucam tutaj o gatunkach, co grzyby przypominają, ale jednak nimi nie są. I co mi zrobicie? Wizualnie jest zbyt ładny by tak ot przejść. Szkoda tylko, że hejto ma limit zdjęć

Tak jak i wczoraj, dzisiejszy dzień sponsoruje dwuznak "Cz". I Disney+. Ale o tym za chwilę. Czuprynka Czarna jest śluzowcem, czyli bliżej mu do pierwotniaków niż grzybów. Ale wyglądem bardziej przypomina grzyby, zatem i tak wrzucam. Czuprynka rośnie w grupach malutkich kulisto-leżkowatych osobników bardzo małych rozmiarów (poniżej milimetra) osadzonych na dłuższych trzonkach (1-8mm). Występuje na próchniejącym drewnie lasów mieszanych w ciepłych miesiącach roku. Dlaczego zaś Disney? Bo jest odwrotnie jak w Netflixie. Choć śluzowiec ma słowo "Czarny" w nazwie, to posiada całe spektrum kolorów - początkowo jest biały, później różowy i czerwony, dopiero z czasem staje się czarny. Ponoć jest to najczęściej występujący śluzowiec w Polsce ale nie udało mi się tego potwierdzić w żadnym sensownym źródle.

#grzyby #sluzowce
1fd48dab-b296-4a14-ae9c-3ab57ef62973
a5fbc7df-dcf8-49b6-9152-31816a4cba11
b7e9c8e8-41fe-4979-b4b8-e7743a9af0d1
c622b1a7-268a-4184-b69d-d1824c26c7f9
1732e255-e70e-4da2-bbd1-6815e149be10
Ragnarokk

Mój komentarz do tego, że wrzucam coś co nie jest grzybem:

6f2e2c7d-2eff-42cb-bbe0-966311b52307

Zaloguj się aby komentować