#bieganie

67
4972
BoguslawLecina

@Ragnarokk sama prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

onpanopticon

@BoguslawLecina @Ragnarokk


A po co chodzisz do pracy? Cieszysz się tą śmieszną wypłatą? xD MLION ZŁOTYCH? hahahaha, ale beka xDDD Tylko top3 miliarderów się liczy, tylko oni wygrywają wyścig.


Tak to w sumie ze wszystkim można

BoguslawLecina

@onpanopticon a kto powiedzial ze sie ciesze, dostaje wyplate i placze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

37 965,98 + 10,38 + 13,27 + 11,01 = 38 000,64


Takie tam sobie luzackie człapanie bez większego celu, ot kupić bułeczki przeczyścić głowę i do domciu.

Wpadł jeden bieg w deszczu, jeden minipapatonik czeski a dzisiaj taka sobie spokojna jedenastka przy przepięknym Słońcu


Ostatnio mam mniejsze ciśnienie na wczesne bieganie bo żona chora to ogarnie najmłodszego - ale w sumie przydałoby się coś w końcu sprężyć i zacząć biegać o uczciwej porze


Miłego dzionka moi drodzy!


#sztafeta #bieganie

3a3a38ab-82f5-48f1-b982-657bdb8437ed
Rzeznik

miłego dnia seksowny gnojku

enron

@Rzeznik xDDD


i wzajemnie

Zaloguj się aby komentować

Zioman

@BoguslawLecina a ciul czy average czy sub average, najważniejsze, że komuś się podoba i rusza d⁎⁎ę

onpanopticon

@BoguslawLecina W tym nie chodzi o to żeby być najlepszym, ani nawet dobrym. Chodzi o to, aby być lepszym sobą. Na twoim przykładzie Boguś to widać, kiedyś niby też byłeś za⁎⁎⁎⁎sty, ale teraz to już przesadzasz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

BoguslawLecina

@onpanopticon hehe dzieki XD ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

WujekAlien

@BoguslawLecina and I think it's beautiful

a39e924f-770e-4d2a-99c0-5e1101ed291f

Zaloguj się aby komentować

37 960,95 + 5,03 = 37 965,98

Wracam po kilkudniowej przerwie spowodowanej bakcylkiem i zapaleniem ucha. Najpierw rozłożyło mnie, potem złapało bąbelka, a na końcu oberwało się jeszcze żonce Także dziś bez szaleństw 30' BS na rozruch. Odpocząłem, stawy chyba też, więc można się brać za poprawienie wyniku z poprzedniego miesiąca.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

enron

@renkeri takie zdrowotne "podaj dalej" to przerąbana sprawa, maluchy mają talent by przywlec do domu coś wrednego. Podstawa to regeneracja przez wybieganie

Zaloguj się aby komentować

enron

Fajna sprawa, oświetlenia niemal nie trzeba

AdelbertVonBimberstein

@enron Prawie, ale między drzewami jednak ciemno i na trzeba na kałuże uważać.

Zaloguj się aby komentować

37926,04 + 6,85 + 12,06 =37 944,95

Wczorajsze 35 minut biegu spokojnego na taśmie i dzisiejsze 50 minut biegu spokojnego z przebieżkami i wyciszeniem. Przebieżki wracają do gry 🤟🏼

#sztafeta #biegajzhejto #bieganie

020da18d-1ad9-4db6-b679-ef749ca9ab6f

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wrzucam dzisiaj, bo mam ładne (moim zdaniem) zdjęcia z sobotniego wybiegania. Ogólnie to warto na trasie nie tylko być widocznym (noszę pasy odblaskowe), ale też widzieć, a przynajmniej jak idzie się biegać po lesie po 18 ^^ z telefonem w ręku biega się tak se


No i dzisiaj był na treningu test na 5km. Poszło tak średnio bym rzekł, tak średnio. Ale też nie oszukujmy się - czego można było się spodziewać, skoro do biegania wróciłem w październiku? Cieszy mnie to, ze nie stchórzyłem i jednak wziąłem udział w teście, bo do ostatniej chwili się wahałem i zastanawiałem czy ma to sens, bo nie byłem pewien czy przebiegnę 5km jednym ciągiem.


Cel na 2026? 5km w 25'. Ciekawe czy uda się to osiągnąć?


#sztafeta #bieganie

84d96551-d85e-40c1-afae-2bde8805d75f
8987b75b-a560-48c3-85a3-e73b968df5ef
f086aa7f-b085-44aa-91fe-7443a18cc36d
807ead21-ad12-47a1-8278-f17de64f7b06
AdelbertVonBimberstein

@Loginus07 Lecisz byku i w maju widzimy się na 5km sub 25 a potem papatonik.

Liczę, że dotrzymasz słowa!

Loginus07

@AdelbertVonBimberstein też na to liczę xd niech twaróg bedzie ze mną!

Zaloguj się aby komentować

37 899,39 + 5,0 = 37 904,39

Synek od siebie nie wymaga i zadowala się przeciętnością, to zrobiłem za niego.

Z racji, że żona idzie ze starszymi na zajęcia z pływania, a ja zostaję z najmłodszym - spojrzałem na zegarek.


-Mam pół godziny?- mówię do żony.

-A zdążysz?

-Jeszcze jak!


I poleciałem mocno. Wpadł pr na 5 km (21:54) ale jestem z niego średnio zadowolony, bo się nie przygotowywałem na taki wysiłek i myślałem, że żadna aktywność nie będzie już dzisiaj robiona, więc ograniczałem kalorie... Do tego w sumie to noga podawała i coś tam energii było ale płuca- średnio.

Muszę zacząć więcej biegać, krótko ale fest mocno.

Wysiłek taki 9/10.


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

d6e802f8-5e0a-4c38-a2f6-e97abe2a24a0
enron

@AdelbertVonBimberstein elegancko

Zaloguj się aby komentować

37 888,93 + 10,46 = 37 899,39


Witam w listopadzie o październiku chce jak najszybciej zapomnieć - nabiłem może 30km między chorobą a urlopem, prawie cały miesiąc zdychalem. No ale nic, moving on i biegamy dalej


#sztafeta #bieganie


Ps. #garmin chciałem załączyć trenera na maraton ale Garmin nie ma więc szybkie pytanko do was moi mili, jak wy się przygotowujecie do maratonów? Jakieś 3rd party trzeba instalować?

32576d8f-6536-4287-8df7-2581c18291c5
BoguslawLecina

@bacteria ja dodaje wydarzenie do kalendarza i wtedy on sie pyta czy chcesz jakis cel i plan do tego

bacteria

@BoguslawLecina to chyba mnie nie lubi bo nie nie zapytał

Trypsyna

@bacteria o ile się nie mylę, przez wersje na kompie na stronie garmin connect jest opcja odpalenia treningu pod maraton

bacteria

@Trypsyna sprawdzilem ale nie widze

Zioman

@bacteria W webowej wersji na Garminie są plany - nie są tak interaktywne jak te z "trenerami', ale coś tam rozpisuje na cały okres trwania.

84603534-827f-4276-9807-7144e43a9904
49926781-44e7-47ba-b1bf-39560d62965d
bacteria

@Zioman o czyli jednak są dzięki

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@BoguslawLecina przetrenowanie, musisz do⁎⁎⁎ać mocniejsze treningi i wymagać od siebie więcej synek.

BoguslawLecina

@AdelbertVonBimberstein na przetrenowanie to chyba odpoczynek i ol inkluziw w grecji

AdelbertVonBimberstein

@BoguslawLecina mity i niedorzeczność. Twaróg i mocniejszy trening.

Zaloguj się aby komentować

Aloha!

Kolejny raz oferuję 3 zniżki dla osób chętnych na bieganie crossowe.

15 listopada odbędzie się 32. edycja zawodów biegowych Nowa Huta w czterech smakach. Jak sama nazwa wskazuje lokalizacja to Nowa Huta, najpiękniejsza dzielnica Krakowa. Tym razem biegańsko będzie po bezdrożach okolic Mostu Wandy aż po elektrociepłownie Łęg.
Ciekawostką są kolekcjonerskie medale w kształcie osiedli, które tworzą mapę Nowej Huty.

Dystanse ok. 5 km i ok. 10 km. Wszystkie informacje, regulamin itp. są dostępne na stronie organizatora:
https://utm.run/pl/nowa-huta-w-czterech-smakach/


Pierwsze trzy osoby, które do końca tygodnia zgłoszą chęć (w komentarzu lub na PW) otrzymają zniżkę 50% na udział w wybranym dystansie.

#rozdajo #bieganie #nowahuta

005a610e-cfea-4cff-aaf2-6d9cdaad907f
3cik userbar

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

enron

@Tiger_F6551-x No i prawidłowo

Zaloguj się aby komentować

rith

@BoguslawLecina daj spokój. Pewnie skacowany i krzyż go bolał bo spał w rurze. Ale wstał rano bo na tym polega odpowiedzialność

slawek-borowy

najlepsze że co ostatnio czytam o dużym maratonie, to jest info czy biegł Kipchoge i jaki miał czas i miejsce, ale jak wygrał to już niekoniecznie ;)

BoguslawLecina

@slawek-borowy no to juz nie poczytasz

Zaloguj się aby komentować

37 840,55 + 12,37 = 37 852,92

Mała papieska.

W końcu wgrałem sobie tę waszą strave i nie chce mi pobrać starych aktywności z garmina. Synchronizuje tylko te nowe. Próbowałem odłączać i podłączać ponownie.

W biegu starałem się dzisiaj nie przeciążać i trzymać tak elegancko pomiędzy 530- raczej na regenerację i odpoczynek głowy. Byłoby kilka kilometrów więcej ale wbiegłem do sklepu po cole zero i schweppsa lemon zero, a z reklamówką już nie biegłem. ;)

Temperatura, wilgotność idealne do biegania. Zdążyłem przed zmrokiem.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

e92d3738-a9a9-4efb-96c0-785498c99cb2
peposlav

@AdelbertVonBimberstein czemu przesiadasz się z apki garmina na stravę?

AdelbertVonBimberstein

@peposlav a chciałem zobaczyć jak to wygląda i jak dane pokazuje ale najbardziej mi podobają się te ekrany do udostępniania aktywności bo wygląd tych z garmina to bieda i wołają o pomstę do Twaroga.

wonsz

@AdelbertVonBimberstein inna sprawa że statshunters ma synchro ze stravą, więc z garmina przez strave prosto w #kwadraty - w sumie tylko po to mam tam konto.

Zaloguj się aby komentować

37 828,48 + 12,07 = 37 840,55

Miałem w sumie ostatnio jeszcze coś pobiegać, ale postawiłem tym razem na spanie. W zamian dzisiaj w niedzielę, zamiast bazy coś bardziej konkretnego - 4km rozgrzewki, trochę rozciagania, następnie 20min tempem półmaratońskim (wyszło dziś @4.10), 1km truchtu a następnie 1km w planowanym tempie na dychę (czyli u mnie plan jest na @3.50). Nogi jeszcze trochę ciężkie, ale bez większych problemów się udało. Także tydzień zamknięty w 21.5km

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

4e3d3238-c9dd-4724-b86f-5ae75ea0c74b
onpanopticon

@mkbiega  napisałem priva, wołam tutaj, bo powiadomienia o nich raz działają, raz nie, a chciałbym abyś odczytał

Zaloguj się aby komentować

37 799,99 + 7,12 + 21,37 = 37 828,48


No to, że tak powiem, niewiele się zmieniło. Lenia jak miałem, tak mam xD


Do tego stopnia, że jak wczoraj sobie planowałem jakąś połóweczkę strzelić, tak pierwszy raz obudziłem się o 5, ale nie ot tak sobie tylko obudzony zostałem przez nawoływanie "tatuuusiuuu, tatuuusiuuuu"... no i musiałem pójść do młodego się przytulić. I tak sobie wstałem o 7 xD


I to by nie było jakieś tragiczne - ale tu pogaduszki z żoną, tu kawka, tu cośtam, śmośtam, zrobiła się 8 rano... i po chwili już była taka pora, że stwierdziłem że jedyne na co mnie stać czasowo to lokalny parkrun na który ledwo-ledwo zdążę


Potruchtałem, zdążyłem (w końcu mam do niego ledwie kilometr z groszami), przywitałem się ze wszystkimi znajomymi i w miarę wyluzowany sobie poleciałem. Nie liczyłem na żadne rekordy - nasz parkrun to jest ciężki kawałek chleba, łącznie 80m przewyższeń, 4 pętle z nawrotkami i mnóstwem ostrych zakrętów, miejscami szuter, wszędzie liście. Ale mimo że wystartowałem dość luźno to potem jakoś nabrałem wiatru w skrzydła, w dodatku gonił mnie taki jeden któremu starałem się uciekać... i koniec końców zrobiłem swój PB na tym parkrunie - 22:20 Muszę kiedyś spróbować sił w głównym krakowskim parkrunie, może uda się jakiś fajniejszy czas urwać. Tylko to jest tak niewygodne dla mnie logistycznie, że nie wiem czy kiedykolwiek mi się będzie chciało xD


Po parkrunie było buzi-buzi z koleżankami, piąteczki z kolegami i podreptałem z powrotem do domu, żeby się w miarę pozbierać do standardowej wyprawy cmentarnej.


Postanowiłem, że w niedzielę się odkuję z dystansem - myślałem o papatonie albo i czymś dłuższym. Ale gdy przyszło co do czego, to wczoraj przekiblowałem do późnej nocy i do łóżka położyłem się o 1:30... więc rzecz jasna nic nie wyszło z mojej pobudki - ani o 5, ani o 6 xD Wstałem dopiero o 7, w zasadzie razem z całą rodzinką. Szybka kawa z żoną... i żadnego wychodzenia, jeszcze przynieść jajka i wodę z piwnicy, znieść pranie do pralni, młody się aktywował i chce śniadanie, trzeba zmienić baterię w pasku HRM, przepleść sznurówki by w końcu założyć micoacha do głównych butów - i masz, wybiegłem po 8 rano


Jedno co dobre, to nie musiałem się jakoś strasznie spieszyć z powrotem, bo wiedziałem że raczej nie ma szans na duże rodzinne śniadanie. Po drodze miałem jeszcze odwiedzić aptekę i piekarnię - ale już widziałem że będzie mi się fajnie biegło, pogoda była idealna i samopoczucie świetne. Apteka załatwiona na 4. kilometrze, piekarnia na 6. - i już plecaczek nieco ciążył. Ale nadal biegło się dobrze, miałem wyjątkowo wysoką kadencję - cały czas powyżej 190, pewnie dlatego że od dwóch dni gra mi bez przerwy w głowie nowy hicior Electric Callboy Jezusicku, jeszcze tylko 3 tygodnie do koncertu, cieszę się jak mały dzieciak


Doleciałem do wałów wiślanych, gdzie było cudnie - niewielki zefirek, promienie Słońca pieszczące twarz. Wyjątkowo pusto było tym razem - minąłem tylko 5 rowerzystów, tyluż biegaczy i jednego spacerowicza. Patrząc na dystans wiedziałem, że nie ma innej opcji jak papaton - już numer 135


Leciało mi się cały czas świetnie, jak wleciałem w Lasek Mogilski to mi ciutkę tempo spadło, ale nie jakoś znacząco. Potem były pola między Laskiem a kombinatem, aż doleciałem do tuneli pod S7 i wybiegłem tuż przy kombinacie, a przeleciawszy koło Kopca Wandy doleciałem do budowanej i częściowo uruchomionej S7. Ponieważ nadal działa na pół gwizdka (ruch w obie strony puszczony jedną nitką i pobocze odgrodzone pachołkami) to nie zastanawiając się wiele przeskoczyłem przez bariery i sobie pomknąłem w stronę domu. Po chwili musiałem przeciąć drogę - co nie było problemem ze względu na znikomy ruch - i wpadłem już na piękną dwupasmówkę, która w sumie mogłaby być otwarta ale jeszcze czeka na dokończenie węzła. Po drodze spotkałem jakiegoś samotnego geodetę, który coś tam jeszcze obmierzał - widocznie nie miał już siły siedzieć z rodziną

Doleciałem do miejsca, gdzie z S7 można bez przeskakiwania głębokich rowów wskoczyć na chodnik i już dodreptałem do osiedla i do domu. Dystans wszedł idealnie. Tempo zaskakująco dobre jak na losowy papaton - 5:02 min/km. Żeby to był efekt treningu to byłbym zadowolony, ale że nie panuję nad tempem to po prostu to zaakceptowałem


No to na chwilę spokój, papaton zaliczony i mogę sobie spokojnie dreptać krótsze dystanse.


Miłej niedzieli!


#sztafeta #bieganie #2137

6706b616-bb7f-491e-8439-8fe9bf8e7759
enron

Parę wykresów. Najlepsza w tym wszystkim była kadencja - średnio 190spm xD Już dawno tak szybko nie przebierałem nogami, zwłaszcza przy - jak by nie patrzeć - umiarkowanym tempie. Za to w bilansie prawa/lewa totalna katastrofa, od 9. kilometra masakryczna dysproporcja. Kurczę, może to wynik tego że cały czas w prawej ręce trzymałem plecaczek, który sobie tych parę kilo ważył? Ale chyba nie, bo wtedy już od 6. kilometra by było źle, a tu zaczęło się 3 km dalej, mniej więcej od momentu wbiegnięcia na wały wiślane

89f1318e-3e91-47d3-b277-eeccc00734a2
enron

A tu źródło mojej kadencji - ta piosenka wlazła mi do ucha i gra non stop, nawet pisząc ten wpis podryguję do rytmu


https://youtu.be/3OrHy_TRudo

Zaloguj się aby komentować

notak

@Trypsyna Nice, ja wczoraj zwichnąłem kostke i głowa by pobiegała a noga jak balon

Trypsyna

@notak auć, to pewnie czeka Cię conajmniej kilka dni luzu. Szybkiego powrotu do tuptanka życzę ;)

Zaloguj się aby komentować

37 758,51 + 10,7 + 10,6 = 37 779,81


Jeszcze z października, ale się zagapiłem. Po czwartkowym bieganiu nadwyrężyłem ścięgno Achillesa, także wczorajsze łażenie po górach było jeszcze mało komfortowe, ale dziś chyba już git.


#sztafeta #bieganie

Zaloguj się aby komentować