#filmy

64
6786

755 + 1 = 756

Tytuł: Uciekinier / The Running Man Rok produkcji: 1987 Kategoria: Akcja / Satyra Reżyseria: Paul Michael Glaser Czas trwania: 1h 41m Ocena: 6/10

Dostępny na: Netflix

Typowe kino akcji lat osiemdziesiątych.

Nie ma tu wiele logiki, sensu, drugiego dna, metafor czy symbolizmu. Jest za to Arnold kontra reszta świata, wymachiwanie piłami łańcuchowymi, strzelanie miotaczem piorunów, palenie żywcem oraz eksplozje. Jeśli właśnie tego się spodziewasz, to się nie rozczarujesz.

Fabuła: W niedalekiej przyszłości (lub w jakimś równoległym świecie w uniwersum Idiokracji) polityka penitencjarna działa tak, że potencjalni skazańcy mogą być umieszczani na arenie teleturnieju, gdzie muszą przemierzyć jakiś dystans, aby odzyskać wolność. Oczywiście nie jest to łatwe, bo do gry wchodzą także łowcy, których to zadaniem jest wyeliminowanie uczestnika. Zaczyna się zatem młócka - ku uciesze wiwatującego tłumu. Głównym bohaterem jest policjant wrobiony w morderstwo (nie mogło być inaczej).

Opinia: Powiem szczerze, że myślałem, że będzie gorzej. Film broni się swoją groteskowością oraz wszechobecną przemocą. Arnold rzuca rześkie hasła tuż przed wyżynaniem swoich oponentów, ma także urodziwą towarzyszkę niedoli. Wszystko to kompletny banał, który daje trochę frajdy podczas seansu. Czasem potrzeba odpoczynku od ambitniejszych produkcji.

Co ciekawe - w tamtych czasach za nic mieli sobie jakieś ograniczenia wiekowe, więc sporo jest absurdalnej przemocy, która jest mega zabawna. Jako przykład wklejam link do klipu, w którym Arnie po podpisaniu kontraktu wbija długopis w plecy agenta. XD

https://youtu.be/vQ93RLxHcjI?si=RB_bf0Z8-e6bfIXw

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #filmy

mannoroth

@Spleen Jeden z filmów, które miałem na VHSie i katowałem jak dziki za małolata. Z jakiegoś powodu wracam do niego mimo, że jest i był przewidywalny jak hotelowe śniadania Chyba w jakimś stopniu ciekawie odwzorowany futurystyczny świat, sam nie wiem

onlystat

@Spleen warto przypomniec, ze w tym roku wychodzi remake tego klasyku

tosiu

@onlystat Jezu jak mnie denerwuje że ktoś robi remaki. Jakby nie mogli wymyśleć czegoś własnego.

onlystat

@tosiu niby tak, ale z drugiej strony dzieki remake'owi sporo ludzi obejrzy oryginal

modulator_serwisu

@Spleen wspinaczka po dolary też jest fajna

Zaloguj się aby komentować

754 + 1 = 755


Tytuł: Materialiści

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Komedia rom.

Reżyseria: Celine Song

Czas trwania: 1h 49m

Ocena: 8/10


Bardzo lubię tematykę związkową. Interesuje mnie czytanie o relacjach międzyludzkich, o problemach, z którymi mierzą się ludzie, więc nie mogłem przejść obojętnie obok „Materialistów”.


Uważam, że pod względem pokazania współczesnych problemów to bardzo dobry film. Poszukiwanie idealnego partnera, który spełnia wszystkie nasze wymagania, może trwać wieki, o ile w ogóle się wydarzy. Im większe wymagania, tym węższy zakres osób je spełniających, a tym samym mniejsza szansa na spotkanie ich.


Na przykład główna bohaterka, pracująca w biurze matrymonialnym, miała problemy ze znalezieniem partnera dla jednej z jej klientek przez wygórowane wymagania tejże. I udało się ją uszczęśliwić dopiero w momencie, w którym klientka trochę odpuściła i zgodziła się na kogoś niższego niż mityczne sześć stóp.


W ogóle skreślanie kogoś ze względu na wzrost jest dla mnie bardzo słabe (mimo że sam jestem w miarę wysoki). Ale rozumiem, że biologia robi swoje.


A nawet jeśli spotkamy takiego „jednorożca”, to skąd pewność, że zainteresuje się nami? Przecież bogaty, wysoki, przystojny, charyzmatyczny i kij wie jeszcze jaki mężczyzna na pewno może przebierać w równie atrakcyjnych i majętnych kobietach. Podobnie z piękną, dobrze usytuowaną kobietą - ta raczej nie spojrzy przychylnie na zwykłego magazyniera, tylko będzie się rozglądać za elitą.


Oczywiście pewnie istnieją wyjątki, ale nie ukrywajmy, że ludzi raczej ciągnie do podobnych sobie. Podobnych pod względem atrakcyjności, sytuacji materialnej czy nawet intelektu.


Właśnie ciekawe, że główna bohaterka znalazła perfekcyjnego mężczyznę (chociaż nie do końca), a mimo to został przez nią odrzucony, ponieważ nie kochała go. Zamiast idealnego gościa, wybrała blisko czterdziestoletniego kelnera, który zmuszony jest wynajmować pokój w mieszkaniu z innymi dorosłymi niezarabiającymi wystarczająco dużo, żeby mieszkać całkowicie samodzielnie. Dlaczego to zrobiła? Z miłości oczywiście.


Wydawałoby się, że podjęła bardzo nielogiczną decyzję. Mogła regularnie chodzić do ekskluzywnych restauracji bez specjalnych okazji jak rocznica, nie martwić się o podstawowe potrzeby, cieszyć się towarzystwem szarmanckiego mężczyzny. Ale może właśnie o to chodzi w miłości? Żeby wiązać się z kimś, z kim dobrze się czuje, do kogo żywi się uczucia, a nie podchodzić do tej miłości czysto pragmatycznie, byleby tylko wybrać opcję, która zapewni lepsze życie pod względem materialnym?


Chociaż wiadomo, że problemy finansowe mogą zabić nawet największą miłość. Tak jak jakiekolwiek inne poważne problemy.


Żeby nie było, że tylko kobiety są takimi materialistkami - mężczyznom też się oberwało, chociaż pod innym kątem. Na przykład, że „dojrzały” mężczyzna rozgląda się za dwudziestolatkami, a gdy mówi głównej bohaterce, że chciałby spróbować z kimś bardziej dojrzałym, to nie ma na myśli kobiet w swoim wieku, a te jeszcze przed trzydziestką.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #filmy #zwiazki #ogladajzhejto

e04922ed-0cf7-4081-b054-944ea95cce86
BiggusDickus

@cyberpunkowy_neuromantyk Na początku się szuka partnera żeby był taki i siaki, a po doświadczeniach życiowych szuka się partnera który nie będzie taki i owaki

Zaloguj się aby komentować

753 + 1 = 754

Tytuł: The Goonies
Rok produkcji: 1985
Kategoria: Przygodowy
Reżyseria: Richard Donner
Czas trwania: 1g 54m
Ocena: 8/10

Grupa dzieciaków mieszkających na likwidowanym osiedlu domków znajduje piracką mapę skarbów.
Ruszają jego tropem licząc,  że dzięki niemu nie będą musieli sie wyprowadzać.

Po "Zostań przy mnie" poszedłem za ciosem (zgadnijcie gdzie poszedł cios) i obejrzeliśmy kolejny film mojego dzieciństwa.

No i nic się nie zestarzał. Wciąż jest to jedna z najlepszych pozycji jeśli chodzi o kino dla dzieci,  jak i kino tzw. nowej przygody wogle.

Wspaniałe naturalne role mlodych gwiazd kina na czele z Austinem (Sam z "Władcy pierścieni") Feldmanem (najbardziej obecnie znany jako ofiara pedofilii w Hollywood).
Jest też chinczyk z drugiego Indiany Jonesa ( nie wykorzystany motyw mlodego Mcgyvera) i nastoletni Josh Brolin.

Kino ciepłe i przyjemne.  Dla mnie pełne nostalgii. Warto obejrzeć z dzieciakami.

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #filmy

351b93be-f660-4af6-9183-cf52db62c8af
deafone

@FodiJoster Jeden z filmów mojego dzieciństwa - wspaniały! 9/10

Zaloguj się aby komentować

kopytakonia

Vinci jedynka super. O dwójce póki co same słabsze opinie słyszałem

fadeimageone

Vinci 1 = 10/10
Vinci 2 = 8/10
bez spojlera

jajkosadzone

Jedynka lepsza,ale dwojka tez calkiem ok

Zaloguj się aby komentować

Lata, a może i dekady już temu, będąc na zasadniczej (niektórzy może pamiętają czasy gdy szło się do woja, w końcu to portal dla starych ludzi), przeczytałem całą trylogię husycką. Świetnie się bawiłem. Zawsze chciałem do niej wrócić. Jednak lista pt. "do przeczytania" jest u mnie tak napięta, jak gumka majtek po świątecznym obiedzie u rodzinki, zatem dopiero teraz okazja się nadarzyła w postaci audiobooka. Czeskiej ziemi na nowo nie odkryję stwierdzając, że #ksiazki to wybitne, a realizacja #audiobook epicka wręcz. Nawiasem mówiąc, nieraz spotkałem się ze stwierdzeniem, że polski język jest świszczący i przez to nie słychać dialogów w polskich #filmy . Zdaje sobie sprawę, że inną jest praca ze słuchowiskiem, a inna z filmem. Jednak coś czuję, że jak się chce i potrafi to można. Przykladowo w audiobooku, nawet na jednej słuchawce pośród hałasów ulicy, bitki, tudzież odgłosów natury nie ma problemów ze zrozumieniem dialogów, żadnego z aktorów, a dodajmy że tych jest ponoć około setki, zatem i wymowa różna. Do meritum. I tak sobie słucham i nadziwić się nie mogę jakie to dobre, ale to nie wszystko. Bo obok słuchania, mój czas marnuje też na #gry, a dokładnie na #kingdomcomedeliverance część pierwszą, którą to zostawiłem lata temu nie ukończoną. Jak zainteresowanym wiadomo książki dzieją się około 1420 roku, a gra podajrze na początku wieku. Muszę przyznać, że bardzo lubię tak przenikać media między sobą. Tak miałem z Fundacją Asimova i z #nomanssky, tak też robiłem z #rdr2 i Krew i burza Hamptona. Polecam ten stan. Wpadasz w klimat na całego.

GazelkaFarelka

@tschecov Bo w audiobookach, słuchowiskach radiowych czy teatrze dialogi są "teatralnym" tonem. Natomiast dialogi w tym tonie w filmach brzmiałyby sztucznie, bo nikt na co dzień tak nie mówi.

tschecov

@GazelkaFarelka możliwe, że masz rację. Po prostu marzenie mam by do polskich filmów automatycznie napisy dodawano 😉

Vampiress

@GazelkaFarelka dykcja to jedno, ale i tak najważniejsza jest technika. W paradokumentach zawsze wszystko słychać idealnie, a tam grają przecież naturszczycy, nie zawodowi aktorzy.

Zaloguj się aby komentować

750 + 1 = 751

Tytuł: Red Rocket Rok produkcji: 2021 Kategoria: Dramat / Komedia Reżyseria: Sean Baker Czas trwania: 2h 8min Ocena: 9/10

Przebrzmiała gwiazda porno wraca do swojego rodzinnego miasteczka w Teksasie, choć nikt tak naprawdę nie chce go tam z powrotem.

Florida Project od tego Bakera bardzo przypadło mi do gustu, więc postanowiłem sięgnąć po kolejną pozycje od tego rezysera i znów sie nie zawiodłem. Mamy tu znów do czynienia z patologią, rodziną, która ledwo łączy koniec z końcem a to wszystko opruszone delikatną nutką komedii. Super sie to ogląda, główna rola to jest majstersztyk. Co ciekawe chłop grający główna role zagrał w kilku gejowskich pornosach zanim został aktorem w filmach.

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #filmy

380b8199-a631-443c-9574-351cbd08cbd3
kopytakonia userbar
kopytakonia

@Guma888 pobrałem se torrent

Zaloguj się aby komentować

749 + 1 = 750

Tytuł: Stand by me
Rok produkcji: 1986
Kategoria: Dramat
Reżyseria: Rob Reiner
Czas trwania: 1g 29m
Ocena: 8/10


Zostań przy mnie.

Czwórka młodych chłopaków z małego amerykańskiego miasteczka wyrusza w podróż do miejsca, gdzie wg plotki leżą zwłoki ich rówieśnika.

Skromne kameralne kino drogi poruszające temat dojrzewania, życia jako takiego i przemijania. 
Piszę lakoniczne bo obraz nie potrzebuje analizy. To o czym opowiada jest oczywiste i dotyczy nas wszystkich, ale przypomina jak to widzieliśmy będą dziećmi. 
Swoisty wehikuł czasu.

Od strony technicznej jest bardzo poprawnie, bez szarżowania, ale obraz to tylko otoczka.  Pierwsze skrzypce grają osobowości odegrane wybitnie przez małoletnich aktorów.
Jest tu cała śmietanka gwiazd młodzieżowego kina lat 80.

Dzieło w swoim gatunku wyjątkowe i ponadczasowe.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #ogladajzhejto #filmy

1cf2a68f-98a3-49bf-9d67-3b5f483215ae

Zaloguj się aby komentować

Od początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony do Tron: Ares. Znaczy spodziewałem się dobrej oprawy i to miał być koniec zalet. No i tu oczywiście dowieźli, ale o dziwo, warstwa fabularna okazała się nieskończenie lepsza niż w koszmarnym pod tym względem Tron: Legacy (którego sobie specjalnie odświeżyłem wczoraj). No i nie straszy dzieci cyfrowo odmłodzonym Jeffem Bridgesem, choć w zamian jest typowy Leto


#filmy #tron #tronares

myoniwy

@Shagwest Czyli iść do kina? Bo widziałem plakaty.

cebulaZrosolu

@myoniwy z pannicą jakaś? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

myoniwy

@cebulaZrosolu A czego ograniczać się tylko do panien? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

748 + 1 = 749

Tytuł: Harry Angel

Rok produkcji: 1987

Kategoria: Thriller

Reżyseria: Alan Parker

Czas trwania: 1h 53min

Ocena: 8/10

Bardzo dobry film w klimacie noir, mroczny, klimat lat 50 Nowego Orleanu dodaje smaczku.

Główny bohater detektyw cyniczny cwaniaczek bardzo dobrze zagrana rola. Ogląda się ten film z zapartym tchem.

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #filmy #ogladajzhejto

fb851a88-dbe1-4bc0-ba22-80f403fcd780
kopytakonia userbar
PaczamTylko

Co ciekawe, można obejrzeć go w kinie. Jest dostępny w limitowanej dystrybucji.

kopytakonia

@PaczamTylko no wlasnie zauwazylem jak kopiowałem dane do filmmeter i mnie to delikatnie zaskoczyło

Zaloguj się aby komentować

746 + 1 = 747

Tytuł: High Life

Rok produkcji: 2018

Kategoria: Sci-fi

Reżyseria: Claire Denis

Długość: 1 h 53 min

Ocena: 4/10


Opis był zachęcający, bo film jest o typie, który wraz ze swoją córką dryfuje gdzieś po kosmosie. Ostatecznie okazało się, że są lury. Film niby sci-fi, ale równie dobrze mógłby być osadzony w jakiejś ruderze na odludziu należącym zapewne do PKP. Przez pół filmu ktoś kogoś próbuje zapłodnić (czy to własnym penisem czy też strzykawką), aż dziwne, że tylko jedno dziecko z tego wyszło. W sumie można równie dobrze obejrzeć ostatnie pół godziny i wyjdzie na to samo.


I to też kolejny film z Pattisonem, gdzie w połowie się zorientowałem, że on tam gra. Chyba powinienem zacząć go unikać, bo typ ewidentnie nie lubi grać w dobrych filmach.


#filmy #filmmeter #scifi

96934aeb-20dc-49a3-a42a-1eccebff2154

Zaloguj się aby komentować

Napisałem w komentarzu, ale jak na mnie to tak błyskotliwa myśl, że aż wrzucę w oddzielny wpis.


Subskrybcje w serwisach streamingowych wciąż są jedną z możliwości, nie jedyną, ani nie obowiązkiem. Dwie subskrybcje to równowartość porządnego filmu na blu-ray w dniu premiery. 3 subskrybcje to sezon serialu na blu-ray.


Dvd jest jeszcze tańsze, filmy jakiś czas po premierze są tańsze.


Zamiast subskrybcji można kupować pojedyncze filmy na serwisach takich jak chociażby google filmy albo amazon jeśli ktoś nie lubi fizycznych nośników.


Subskrybcja, żeby się wydawała atrakcyjna, musi mieć ze dwa-trzy flagowe tytuły na wyłączność, żeby "wszyscy" o tym mówili, a do tego duże cyferki, żeby mogli się reklamować, że u nich jest dużo rozrywki.

Oni nie mają żadnego interesu w płaceniu ogromnej kasy za licencje światowych hitów wyprodukowanych przez inne firmy. Wśród tych tanich oczywiście trafią się perełki, ale to będzie mniejszość.


Tak samo, jak śmiejemy się z naszych rodziców, że nabierają się na 200 kanałów kablówki, tak my patrzymy na tysiące tandetnych filmów i seriali porozrzucanych po kilku streamingach.


#filmy #telewizja #seriale

96b7043c-fddb-44bf-8e68-01b79336533b
e419cf8b-2182-4565-9109-5ec32a7a8114
aerthevist

@Felonious_Gru w ostatecznosci mozna tez isc do kina. 17/18 zl w Multi przy prawie pustej sali to tez jest opcja

Zaloguj się aby komentować

745 + 1 = 746


Tytuł: Szczęsny

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Dokumentalny / Sportowy

Reżyseria: James Poole

Długość: 1 h 38 min

Ocena: 8/10


Kolejna produkcja Amazona opowiadająca o historii życia piłkarza, tym razem o karierze Wojtka od wczesnego dzieciństwa (klimat lat dziewięćdziesiątych) aż do zakończenia minionego sezonu w Barcelonie. Pojawiają się jego członkowie jego rodziny (w tym ojciec - kwestia konfliktu jest pobocznym wątkiem, ale dość wymownie i jednoznacznie wskazuje, co poszło nie tak), koledzy z reprezentacji (Lewy, Krycha, niemniej zdziwiło mnie, że ani słowem nie zająknięto się o Fabiańskim) i klubów - największy nacisk położono na Arsenal i Wengera, ale w filmie pojawia się także "przyszywana londyńska mama" Wojtka.


Na minus mieszanie w chronologii i powtarzania niektórych scen. Widać również, że materiał do filmy był zbierany przez dłuższy czas, co dodatkowo może utrudnić odbiór. Subiektywnie - odniosłem wrażenie, że próbowano na siłę zrobić reklamę Marinie, która IMO była trochę irytująca w odbiorze.


Wcześniej oglądałem film o Kubie i Lewym - pierwszy został za wszelką cenę przedstawiony jako swojak, a drugiemu stworzono polukrowaną laurkę. Tutaj mamy coś pośredniego - jest sporo ciekawostek z różnych momentów kariery, odniesienie do paru kwasów, ale z umiarem.


#filmmeter #pilkanozna #sport #filmy

22a760c0-590b-4858-8d80-4b6c390f631b
a91790e1-b11a-4cb8-8293-da04d6f1e47a
e31df56d-9c2b-47bd-9b6e-a272653fa052
91fad1aa-2ddf-46d2-ba61-55c1ef88b6fd
607871ef-4dd5-4445-91d6-3d475328d9b0
MementoMori

Po ostatnim filmie o Lewandowskim to strach to oglądać 🧐

aerthevist

@MementoMori tu jest znacznie lepiej - to nie jest cukrowa laurka.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

744 + 1 = 745

Tytuł: Rekrut

Rok produkcji: 2003

Kategoria: Sensacyjny

Reżyseria: Roger Donaldson

Czas trwania: 1h 55min

Ocena: 6/10


Młody agent CIA otrzymuje swoje pierwsze zadanie. Ma wytropić szpiega w szeregach Agencji.


Dosyć przewidywalny, nic specjalnego, po prostu dobry film. Dobre role Farella no i Al Pacino na swoim niezmiennym poziomie. Warto zobaczyć

Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app

#filmmeter #filmy #ogladajzhejto

ca2f8512-7d36-4304-b675-98229e2e9743
kopytakonia userbar
Gepard_z_Libii

Zawsze mnie wkurwiał ten pacino

A tak w ogóle uważam że Colin Farel jest aktorsko o jakieś dwie klasy wyżej od Al’a.

I ma fajne nazwisko, jak ten piecyk z dmuchawą

kopytakonia

@Gepard_z_Libii ja uwazam obu za dobrych aktorow ale jednak Pacino o dwie klasy wyżej

Zaloguj się aby komentować

HISTORIA O CZŁOWIEKU, KTÓRA ODPOWIADA NA PYTANIE: "czy warto ciężko pracować?"


"BĘKART" - Piękny film co tu dużo mówić, na pewno warto obejrzeć, jak nie dla ładnych obrazków i Madsa Mikkelsena to dla wolnych przemyśleń, które ten film serwuje.


Jak w tego typu filmach bywa, nie trzeba znać historii, by się domyśleć, że została ona ubarwiona i nadano jej życia opierając sie na wyobraźni, w tym przypadku pisarki Idy Jessen. Jest ona okraszona romansami, dramatem i ckliwością. Jednak to co w tym filmie wydaje się być w miarę wierne, to tło historyczne. Dzięki temu można wyciągnąć z filmu parę spostrzeżeń, które sie nasuwają, w kontekście tego, czy cieżka praca i dążenie do celu to sposób na sukces.


Po filmie starałam sie na tyle mogłam poszperać w internetach, na temat prawdziwej historii wspomnianego w tytule Kahlena, to co potwierdzają źródła to; Był to zdolny bękart wojskowego i służącej, który uporem i talentem mimo niskiego urodzenia, zdobył w wojsku tytuł kapitana(zajęło mu to 20 lat, szlachcie taki tytuł dostawali od ręki). W imię ambicji zdobycia tytułu szlacheckiego, wziął się za najcięższe wyzwanie jakie mógł na tamte czasy, czyli spróbował urolonić jałowe wrzosowiska Jutlandii. Zadanie przy którym wszyscy poprzednicy polegli, a było to marzeń króla by nieużyteczne ziemie zostały zasiedlone. W tym wyzwaniu Kahlen zauważył szanse na osiągniecie swojego celu. Wiemy, jednak, ze za pomocą ciężkiej pracy i zdobytej wiedzy agronomicznej, udało mu się użyźnić ziemie i zebrać plony, na jakiś czas zebrać osadników. Jednak zyski były na tyle mało dochodowe, ze Król nie uznał tego za sukces, a tytuł szlachecki nie został mu przyznany, sam zmarł po 20 latach uprawienia ziemi, bez tytułu, bez rodziny, bez potomstwa. Jego gospodarstwo przetrwało jeszcze parędziesiąt lat, po czym zostało opuszczone i z powrotem zarosło wrzosem. Jednak mimo nieosiągnięcia celu, udało mu się zostać postacią historyczną. Symbolem duńczyków, jako człowiek który był pionierem w uprawieniu jałowej gleby i modernistycznego podejścia do rolnictwa.


Wydaje mi się, że film jak historia jego bohatera, dotyka tematu, który dzieli ludzi na dwie grupy, tych którzy wierzą, że ciężką praca można osiągnąć wszystko i żyć jak "król", a biedni sami sobie zasłużyli na ich los i drugą, która uważa, ze "Ciężka praca nie popłaca". Dla mnie Kahlen jest właśnie przykładem, który moim zdaniem odpowiada na pytanie "Czy warto sie starać?". Myślę, że tak warto, ale trzeba pamiętać o jeden ważnej kwestii, że gramy wg określonych zasadach i praw. Możemy grac tylko tymi kartami jakie mamy w ręku. Jak je wykorzystamy już zależy od nas, ale jaki skutek będą mieć nasze ruchy i decyzje? Nie wiemy, możemy się tylko domyślać.


Historia Kahlena jest bardzo skąpa, ale jeżeli sugerując sie tym co mówią zródla, mozna wysunąć wniosek taki, że Kahlen chciał zagrać w lidze, która nigdy nie była dla niego. Tytuł szlachecki w 17 wieku był bardzo trudny do uzyskania, podejrzewam, że zabrakło mu paru kart w postaci znajomości, czy choćby urodzenia się z prawego łoża(bękarty były bardzo zle postrzegane), ale czy nie osiągnął sukcesu? Myślę, że osiągnął i to bardzo duży. Karty, które miał w ręku rozgrywał bardzo sprytnie.


Sama uważam, że sukces(w zależności od definicji), jest mieszaniną; pracy, szczęścia i znajomości/urodzenia. Nikt nie startuje z tej samej pozycji, każdy dostaje inne karty do dłoni, jednak zawsze dla większosci, widoczny jest końcowy efekt jak w przypadku Kahlena, czy tez osób nam znanych i cenionych za pozycje ją zajmują w społeczeństwie. Nie jest widoczne to co jest pomiędzy, dlaczego ktoś skończył na ulicy czy dlaczego ktoś jeździ Porsche. Popada się przez to często w odklejenie i mimowolne kategoryzowanie ludzi na tych lepszych i gorszych, zapominając, że żyjemy w chorym świecie, którym rządzą niesprawiedliwie zasady.


#filmy #filozofia #rozkminy

f4a3b7c6-7116-4422-af70-4e6bcc201b3e

Zaloguj się aby komentować

Byłem, zobaczyłem i o jejciu, jaki ten film jest śliczny, 10/10 Ale jest haczyk - obejrzałem go w Imaxie 3D. Fabuła i dialogi posysają okrutnie, a Ares został wygrany przez Leto tak źle i pretensjonalnie jak tylko on potrafi (dialog w samochodzie to dosłownie zlepek przypadkowych zdań xD). I skąd te dwie siostry na czele Encomu? Gdzie jest Sam? Występują dziury logiczne rozmiaru Belegezy. Replikacja świadomości dookoła której jest zbudowany cały komentarz fabularny w Cyberpunku 2077 tutaj nie występujeeeeee, dobra, czepiam się, wiem że to bajka xP. Polecam ale tylko w 3D, wtedy to prawdziwa uczta dla oczu, a cienka jak kupa węża reszta w niczym nie przeszkadza. Na 2D będzie to raczej rozczarowujący seans.


#filmy #disney

81f2fd07-d6aa-4cf8-868a-97dc1d5d4b76
Byk

Nosz... A chciałem się na to przejść do kina, czuje się skutecznie zniechęcony.

@Klamra wybierasz się?

Byk

@Klamra tak mi się właśnie przypomniało, że chyba wrzuciłeś trailer dawno temu, to po proszę o kontra recenzje

Zaloguj się aby komentować