Zdjęcie w tle
Luźne Rozmowy

Społeczność

Luźne Rozmowy

349

Posty pod którymi można rozmawiać z innymi Tomkami o wszystkim i o niczym.

To hejto zaczyna sie robic jak wykop. Nie wiem dlaczego moderacja usunęła mi mój wpis o Holowni, w którym napisałem, że to druga zaraz po prezydencie najważniejsza osoba w państwie, która reprezentuje nasz rząd na arenie międzynarodowej, ponadto chłop jest po 40, a ten sie chwali na fb dyplomem dzielnego pacjenta. Zachowuje sie jak 12 latek, a nie dojrzały chłop
bojowonastawionaowca

@Nusaka Napisałem w informacji dla Ciebie dlaczego:

  1. brak tagów politycznych — dałem Ci godzinę na uzupełnienie albo wpis skasuję, nie zrobiłeś tego

  2. wrzuciłeś tekst o tym, że marszałek sejmu pozuje z czymś takim — kiedy miało to miejsce 2 lata temu, kiedy marszałkiem nie był. Na przyszłość proszę o wyszczególnianie dat w wypadkach wydarzeń z przeszłości

Sloik2078

@Nusaka jak piszesz coś politycznego to trzeba tagować, bo przyjdzie kilku takich i zaczną pisać taguj to gówno

lexico

@Nusaka też bym się pochwalił takim dyplomem, ale mi nie dali

Zaloguj się aby komentować

Czy wy też tomki czujecie zażenowanie na widok zdjęć tych całych influencerek, które publikują zdjęcia z siłowni jak są ubrane w te obścisłe stroje sportowe, które jest tak obciśłe, że cipe im widać, albo nie wiem po co one ubierają takie stroje, które nawet im podkreślają pośladki xD jakby samo to, że są obciśle i tak wypuklają walory, to musi to być podkreślone ¯\_(ツ)_/¯
GrindFaterAnona

@Nusaka nie bo ich nie ogladam

Neq

@Nusaka bardzo ładnie Pan się nam zadebiutował

libertarianin

Nie wiem gdzie je oglądasz ale usunąłem wszystkie możliwe aplikacje do socjal mediów. No po za LinkedIn bo tam jest jako tako ok

Zaloguj się aby komentować

Gdyby tusk rządził w naszym kraju w 2022 i trump rządziłby w USA w tym czasie, to by ten śmieszny filmik okazał sie smutną prawdą ( ͡° ʖ̯ ͡°)

https://youtube.com/shorts/Uq--yieJ2r8?si=f248GD0zsFzmC0QA
#polityka
DirtDiver

Komentarz usunięty przez moderatora

kodyak

Tia Trump ulubieniec pisowców i pro niemiecki tusk XD. Macie jakieś nowe zlecenie na ozenek tuska z trumpem czy tylko glupi troll?

Zaloguj się aby komentować

Wejdzie tomki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bukmacherka
68ccca15-7083-4b09-b1de-d623f265b8cc
625ccfb2-6798-4893-bd99-60b7d350e380
f66467f9-fba0-40e2-9de5-4187107ef4a7
Paciu06

O kurde kombinacje kursów 3.2 z 1.11,1.2 nigdy nie wróżą nic dobrego. Nawet jak Ci wejdą te podpalniki z karniakami to dałeś trzy małe kursy które gówno co podbijają a prawdopodobieństwo, że się wysypia jest podobne do tych karnych. Ale to 2 zł więc srał pies, chociaż jak wspomne powroty z podstawówki i wyprawy do toto to jednak emocje były

MasterChef

Granie na siłę u buka to już uzależnienie.

MasterChef

Poza tym zabrakło tagu #bukmacherka

Zaloguj się aby komentować

Zastanawiam sie jakie procesy myślowe zachodzą w głowie tego całego Michała Białka, który świadomie doprowadza własną strone do upadku. Nie jestem w stanie tego zrozumieć, która normalna strona sama siebie niszczy? xd no na logike, każda strona chce by jak najwięcej osób korzystało z jej usług, bo to przyniesie jej zysk w postaci reklam, a w przypadku wykopu jest odwrotnie. Przecież do 2013 r z wykopu korzystalo z dobre 7 mln osób przez 10 lat ta strona straciła 5 mln użytkowników i dalej traci, bo dziś korzysta ledwie 2 mln z czego połowa tej liczby, to pewnie konta nieaktywne, kolejna połowa to boty sztucznie utrzymujące ruch i zostaje garstka tych samych ludzi... To już nie prościej zamknąć serwis, skoro noe chce go prowadzić?
bobse

@Nusaka Co myślał admin hejto jak tworzył spieprzoną czarną listę, która zniechęca użytkowników do tworzenia treści?

Zaloguj się aby komentować

Google cały dzień mi dziś balonikuje urodzinowo. Niby bezduszna korporacja, ale jednak z sercem.
No a skoro Ziemia ze mną na pokładzie zatoczyła kolejny raz rundkę wokół Słońca, to trochę podsumuję ostatni rok. Nie będzie tego dużo, bo każdy dzień w zasadzie wygląda u mnie tak samo. No więc osiągnięcia:

  • wypracowałam sobie najlepszą sylwetkę ever schodząc do 55 kg wagi;
  • byłam przez kilka miesięcy bardzo regularna w trenowaniu na siłowni;
  • napisałam dwa artykuły, które ukażą się w najbliższych tygodniach (mam nadzieję, bo już jest obsuwa);
  • napisałam też trzeci artykuł, który wysłałam zagranicę i niestety od paru miesięcy czekam, aż wreszcie go zrecenzują;
  • wydaje mi się, że dobrze radziłam sobie w pracy;
  • wydaje mi się, że w miarę dobrze radziłam sobie z ludźmi;
  • wydaje mi się, że wreszcie na dobre odpuściłam sobie marzenia o facecie, który mnie nigdy nie chciał.

Faile:

  • zawaliłam sprawę z treningami i trzymaniem diety i w zasadzie wróciłam do punktu, gdzie byłam rok temu. Jest mi głupio z tego powodu, ale nie znajduję w sobie tej "motywacji", która towarzyszyła mi wtedy, gdy udawało mi się osiągać cel sylwetkowy;
  • dalej jestem samotna - ten punkt zresztą mogę przepisywać rok do roku;
  • nie udało mi się zrealizować sporej części zamierzeń, jakie miałam na ten rok, pewnie były zbyt optymistyczne;
  • wdałam się w bardzo złą awanturę z matką, nie chciałam tego;
  • dalej jestem w tym samym punkcie co rok, czy dwa temu - brakuje mi jakiegoś celu przed sobą i dlatego stoję w miejscu i to jest w zasadzie przerażające;
  • nie czuję, że "żyję", a tylko spędzam każdy kolejny dzień.

Po tej niezbyt optymistycznej wyliczance może czas na coś konstruktywnego. Następny rok chcę poświęcić na "ogarnięcie się", czyli przede wszystkim poprawę wyglądu, na tyle, na ile można to zrobić bez chirurga plastycznego. A zatem:

  • przede wszystkim wreszcie spróbuję zabiegu laserowego, o którym myślę od miesięcy. Jak nie spietram, to jeszcze przed świętami;
  • powrót do dobrej formy i utrzymanie jej przynajmniej przez rok (na początek), a to oznacza regularne treningi i trzymanie "racjonalnej" diety (z nieracjonalną mam aż za dużo doświadczenia);
  • pracę nad samokontrolą i samodyscypliną;
  • lepszy styl ubierania się? niestety nie mam w ogóle "talentu" do stylowego ubierania się, internety też niestety niewiele mi w tym pomagają.

Jeśli chodzi o pracę:

  • napiszę i puszczę do druku przynajmniej 3 kolejne artykuły;
  • zabiorę się za pisanie książki, o której od jakiegoś czasu myślę - mam dość sporo materiałów, wydaje mi się, że byłaby ona dość pożyteczna, ale boję się, że mam za mało wiedzy, żeby to zrobić i różni starzy "znafcy", którzy pewnie byliby bardziej kompetentni niż ja, żeby coś takiego napisać (ale nigdy im się nie chciało), mnie zjedzą w recenzjach;
  • wymyślę temat kolejnej książki;
  • będę lepiej sobie radzić w pracy.

Odnośnie życia prywatnego:

  • nauczę się wreszcie używać mojej klawiatury midi, na tyle by móc np. nagrać na niej cover jakiejś całej piosenki;
  • skomponuję (w FL Studio) jeden pełen utwór, z miksem i masteringiem;
  • wejdę na przynajmniej 5 szczytów z KGP;
  • pojadę do Pragi (czeskiej rzecz jasna :P) i do Wiednia;
  • chciałabym napisać, że zrobię coś w stylu "pójdę na kurs na motocykl", ale pewnie w życiu się na coś takiego nie zdecyduję;
  • będę pracować nad swoim charakterem.

Zostawię sobie tag pod tym postem, żeby móc go znaleźć łatwo za rok i zobaczyć, co udało mi się zrealizować z tej listy. A może uda mi się ją jakoś przekroczyć? #rainsieogarnia
#gownowpis #przemyslenia #midlifecrisis
138d512b-6618-41a9-b13b-41e873989e52
Sezonowiec

@rain Kobita ma jakieś ambicje, osiągnięcia i do tego jeszcze sobie ćwiczy 🙂 aż miło przeczytać co się działo przez rok. Dołączam się do życzeń i od siebie życzę powodzenia z celami a zwłaszcza z tymi sylwetkowo-siłowymi bo to się bardzo potrafi przełożyć na życie ogólnie.

ciszej

@rain super wpis, trzymam kciuki za osiągnięcie celów - no i masz urodziny w najlepszym miesiącu!


Co do zabiegu laserowego - nie wiem na którą partię ciała ale i tak napiszę że warto, z uwagi na satysfakcję po. Miałam kilka problemów kosmetycznych związanych z niewłaściwą pielęgnacją (temat rzeka), które się nawarstwiły i zacisnęłam zęby, wyszłam ze strefy komfortu (bo w brew pozorom ból przy zabiegu czy eksponowanie swoich słabości to nie takie łatwe sprawy) i teraz jest idealnie, pojawiły się efekty które przeszły nawet moje oczekiwania.


Odnośnie stylu - tutaj wbrew pozorom sprawa może być łatwiejsza niż myślisz. Warto spróbować ze stylistą ale nawet inspiracje pinterestowe mogą pomóc i nie ma się co bać małych eksperymentów.


Na pewno warto stawiać na dobrą jakość, nie koniecznie modę fast, która po jednym sezonie nadaje się do kosza. Ja na co dzień w 90% ubieram się w sukienki i jest to niesamowite ułatwienie i pro tip - bo sukienka sama w sobie stanowi praktycznie całą stylizację, a dobranie odpowiedniego kroju (nie ma ich aż tak wiele) pod swoją sylwetkę nie jest aż tak trudne jak w przypadku spodni czy spódnicy. No i sukienki stanową ponadczasową esencję stylu, proste sprawdzone kroje sprawdzają się praktycznie na każdym.


Dawaj znać jak postępy

tyci_koks

@rain sto lat, sto lat!

Jeju, ja nie robię połowy tego co Ty , masz tak dużo zainteresowań.

Cudownie się czyta Twoje cele, i też fajnie, że widzisz swoje błędy.


Życzę wiele, wiele sukcesów i zdrowia!

Zaloguj się aby komentować

Ten myśliwy, który zabił żołnierza ma też postawiony zarzut kłusownictwa. Polowali z kolegą poza obwodem łowieckim i nie było żadnego zlecenia na odstrzał dzików.

Zaloguj się aby komentować

Pierwszy raz w swoim życiu zleciłem skręcanie mebli fachowcom. Zapłaciłem śmieszne pieniądze i kuchnia gotowa. Meble przyjechały w piątek, wczoraj o 9 przyszli fachury, po 13 wyszli. Też bym skręcił po pracy, tak pewnie do przyszłego piątku.
Jarem

@Frog

Patrzcie go, płaci za coś co by sam zrobił.


Nie no, kumam podejście. Ja bym się nie zdecydował, ale to dlatego, że uwielbiam składać meble :D

rzYmskielajno

Za dobrze wykonaną pracę się płaci, chyba że naciągacz za 300/h co za tydzień polozenia kabli chciał 12tys

Nusaka

@Frog Skręcenie mebli, to nie jest jakaś filozofia. Straciłeś hajs tylko a tego fachowca

¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie dzisiaj przypomniałem tah #sluzebnoscwolfika i dotarło do mnie że to chyba jest koniec historii? Pole sprzedane, dom postawiony, sąsiadowi bigos wypływa przez bramę? @whitewolfik będzie jeszcze jakieś podsumowanie na definitywny koniec?
Sweet_acc_pr0sa

@Papa_gregorio w sumie bardzo wazne pytanie długo nic nie było xD

Zaloguj się aby komentować

Po 6 rano. Do pracy na 9, ale żona i córka już wstały. Trzeba iśc na zakupy. Kupie se czarny salceson . A przede mną dziad . co trzy plasterki szyneczki, 4 polędwiczki, a czy ta sopocka to świeża, to 5 plasterków. Ja już tak wkurzony, że wstaje tak z dwie godziny za wcześnie, a ten menda , smakosz obsrany, po 4 plasterki tych róznych szyneczek, jakby kurde nie smakowały tak samo. Dobrze, że jeszcze totek zamknięty, bo by juz kasę poranni hazardziści blokowali.
def

No i koles ma racje, co bedzie sie spieszyl, bo korposzczur za nim ma malo czasu i jego menadżer go zczelendżuje na kolu, jesli bedzie znowu lejt

thordan-brightpast

@Frog Wyluzuj trochę i weź sobie też tej sopockiej jeżeli jest świeża.

Dudleus

Trzeba zautomatyzować proces zakupów by wszyscy skorzystali

Zaloguj się aby komentować

Wam też tak siadło zdrowie po trzydziestce?
Kiedyś myślałem że człowiek zaczyna się sypać tak około 50-tki i nie wiem czy to ja jakiś chorowity się zrobiłem czy co. 33 here i regularnie jakiś problem zdrowotny się pojawia.
Do tego słabsza regeneracja.

#zdrowie #medycyna
Kocurowy

Praca biurowa. Kręgosłupa napierdala, kichy czasami bolą ale to raczej od stresu.


Wyniki krwi perfekt, kondycja w sumie też. Mało pije alko i raczej mało jem syfu, co nie zmienia faktu że jestem ciągle zmęczony ale to dlatego że zapierdalam przy projektach a przy okazji dbam o moje dzieci

woohoo

Fizycznie dobrze, ale całe lata dwudzieste mocno pracowałem na rozjebanie sobie psychiki i mi się udało

Rmbajlo

Jak zaczynamy rozmawiać o chorobach po trzydziestce to znaczy że się już zestarzelismy

Zaloguj się aby komentować