Dobra misiaki, potrzebuję pomocy. W ciągu najbliższego miesiąca, może trochę mniej może więcej, będę wymieniał swojego strupa na mniejszego strupa. Rzecz pierdolona w tym, że ja, kto by pomyślał patrząc na moje hobby, kompletnie się nie znam na samochodach.


Kozak w piórach p⁎⁎da w furach.


I teraz kieruję się do was z zapytaniem: Jak to odpierdolić, żeby się nie wpierdolić?


Jak sprawdzić, co sprawdzić, na co zwrócić uwagę. Koło kopnąć i na diagnostyczną podjechać to wiadomo, ale co jeszcze? XD


Wszystkie rady mile widziane

#pytaniedoeksperta #samochody #mechanikasamochodowa

944dbd0d-809c-4a87-b603-e73d081be0e5
Rozpierpapierduchacz userbar

Komentarze (139)

Rozpierpapierduchacz

@jajkosadzone 15 koła. Po 3 koła na koło licząc z zapasowym tak mniej więcej XD

jajkosadzone

@Rozpierpapierduchacz

Renault Koleos

edit: a jak cos mniejszego to honda jazz

Rozpierpapierduchacz

@jajkosadzone bardziej chodziło mi o sam proces zakupu i sprawdzanie, niż dobór modelu, ale to moja wina

Mimo wszystko dzięki

jajkosadzone

@Rozpierpapierduchacz

to robisz tak: najpierw sprawdzasz czy vin z dowodu sie zgadza z vinem w samochodzie,sprawdz do kiedy oc,czy podpisujesz unowe z wlascicielem.

Czy auto ma aktualne badanie itede.

Ogladasz sie wokol czy nie ma widocznej rdzy,w srodku sprawdzasz cxy cala elektryka dziala,robisz jazde probna i jedziesz na skp,zeby sprawdzic czy sa wieksze wycieki i jak bardzo ruda szaleje od spodu.


Jak jest w miare ok to negoxjujesz cene i kupujesz


Jezeli gosc marudzi,ze na skp/warsztat to nie,albo sam proponuje konkretnego mechanika- unikaj,jest spora szansa ze to ustawka.

LondoMollari

@jajkosadzone @Rozpierpapierduchacz Jeszcze bym dodał - kiedy masz wytypowany egzemplarz do oględzin to:


  1. Znajdujesz jakieś forum pasjonatów modelu (jeszcze istnieją).

  2. Rejestrujesz się (większość jest dostępna dla zarejestrowanych.

  3. Szukasz wątków w stylu "typowe usterki", "na co patrzeć przy zakupie", etc., etc.

  4. Drukujesz sobie z tego checklistę

  5. Idziesz z checklistą na oględziny


Jeśli masz czas można się przejechać po komisach, w komisach oczywiście się nie kupuje - tam będą w większości trupy danego modelu, ale możesz "poczuć" jak takie coś jeździ i ewentualnie zobaczyć różne usterki przypudrowane przez handlarza.


A, i patrz czy czasem nie była sklejona deska rozdzielcza pasażera, bo to kryminał.

mk-2

@jajkosadzone koleos bardzo ok, tylko żeby nie miał zgnitego zawieszenia bo tam jest dużo wahaczy i tylko niektóre aluminiowe xd

jajkosadzone

@LondoMollari

mialem rozne auta i najczestszych usterek z for nie mialem nigdy xD

A czy auta forumowe sa lepsze? Nie wiem,nigdy nie kupowałem.


Generalnie to nie jest zasada,ze drozszy egzemplarz=lepszy.

owczareknietrzymryjski

@Rozpierpapierduchacz najważniejsze to nic nie sprawdzać i pogodzić sie z faktem ze i tak na parcha trafisz, mniej wiesz szczęśliwszy jesteś

Wrzoo

@owczareknietrzymryjski to, plus nie brać Mazdy

jajkosadzone

@owczareknietrzymryjski

dlaczego? Mozna trafic na spoko auto nie wymagajace w ciagu pierwszego roku drogich napraw¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Wrzoo

@jajkosadzone to jest stoicyzm samochodowy

jajkosadzone

@Wrzoo

po prostu trzeba sie liczyc z tym,ze w nastoletnim aucie cos moze wymagac naprawy z dnia na dzien i tyle.

Nie szukac perelki,bo 99% aut jest ponownie lakierowanych/szpachlowanych i tyle¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Aksal89

@owczareknietrzymryjski A kupić od handlarza, u nich zawsze wszystko jest tip-top i nic nie stuka, nic nie puka ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


@Rozpierpapierduchacz szczerze współczuję - ja naprawdę mocno interesuję się motoryzacją i mechaniką, a i tak dałem radę naprawdę ostro wtopić przy kupnie auta dla żony ( ‾ʖ̫‾)

serel

@Wrzoo

> nie brać Mazdy


Jako posiadacz Mazdy podpisuję się wszystkimi kończynami

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz Sprzedam opla

Rozpierpapierduchacz

@Wrzoo Miałem opla. Mój pierwszy samochód. Szybciej gnił niż jeździł a pod wycieraczką miałem akwarium dla gekona XD

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz ja wciąż tęsknię za naszą Vectrą ;_;

Thereforee

@Wrzoo Jak Insignia to sprzedawaj dalej XD

Wrzoo

@Thereforee w nienawiści do Insignii, tak zostałam wychowana xD

Rozpierpapierduchacz

@Thereforee insignią chyba tylko policja jeździ w tej chwili XD

Jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły XD


@Wrzoo Ja miałem Omegę B przed liftem XD

Brzydkie jak skurwysyn a wielkie jeszcze bardziej XD


Ale co mi dupę powoziło to moje XD

Thereforee

@Wrzoo @Rozpierpapierduchacz Starszy brat sobie kupił w zeszłym roku - stan niemalże idealny, wyposażenie całkiem niezłe, cichutki. Naprawdę sam byłem pod wrażeniem, bo nic nie wskazywało na to że tam się może coś spierdzielić.


2,5 miesiąca później silnik się zatarł w pizdu. Brat utopił masę pieniędzy już wcześniej bo coś jeszcze walnęło. Sprzedał ze sporą stratą ale pozbył się go dosyć szybko.


Wniosek? Jebać Insignię. xD

jajkosadzone

@Thereforee

jezeli to diesel to wystarczy co wymiane oleju takie sitko smoka olenowego czyscic i auto ma awaryjnosc na poziomie srednio rynkowym¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Thereforee

@jajkosadzone Najlepsze, że to był diesel i miał dokumentowaną wymianę oleju i sitko też było wymieniane/czyszczone z tego co wiem. Po prostu umarło bo tak. XD

jajkosadzone

@Thereforee

A po zakupie nowy wlasciciel wymienil olej i sitko?( ͡° ͜ʖ ͡°)

CzosnkowySmok

@Wrzoowciąż tęsknię za naszą Vectrą ;_;

moll

@Rozpierpapierduchacz jak masz taką możliwość to bierz ze sobą mechanika albo znajomego wariata motoryzacji

Stan olejów, to co się da, czy klima sprawna, jak jest, na ile elektryka działa, sprzęgło, hamulce, grubość lakieru, spasowanie blacharki, czy lakier po całości ma ten sam odcień, posłuchać jak chodzi silnik, zabrać na stację doagnostyczną

Zanim pojedziesz - Vin, nr rejestracyjny i data pierwszej rejestracji w PL to sobie jeszcze sprawdzisz dane pojazdu w tym cały rejestrze - tutaj będą przeglądy, przebieg i sztuczki

Wrzoo

@moll to, i jeszcze sprawdzić, czy reflektory się nie pocą. Jeśli się pocą, to jest nieszczelność, bo zapewne auto było bite

starszy_mechanik

@Wrzoo @moll drogie panie, puchacz szuka auta za 15k, to że gdzieś był lakier poprawiany albo była stłuczka to więcej niż pewne. Nie skreślałbym takiego auta o ile oczywiście nie była to naprawa po wpierdoleniu się w drzewo przy 180kmh

Rozpierpapierduchacz

@starszy_mechanik a auta w tym budżecie w większości tyle nie jeżdżą XD

jajkosadzone

@Rozpierpapierduchacz

jezdza.

Moja odrobine drozsza renowka robi 190kmh licznikowe xD

moll

@starszy_mechanik nie chodzi o skreślanie, a o wiedzę, gdzie jest więcej szpachli niż karoserii xD

Capo_di_Sicilia

@Wrzoo I jeszcze czy nie są angielskie. Bo ja sie na przegladzie dowiedzialem xd

Dildorsz

@Wrzoo Jak sie pocą znaczy, że nawodnione. #codziennepiciu

jajkosadzone

Jak chcesz małego pierdzika to sprawdz peugeot 207- maja swietne diesle,a wersje 1.4 i 1.6 hdi( o mocy do 90 km) nie maja dpf i dwumasy

Rozpierpapierduchacz

@jajkosadzone szukam czegoś pół na pół, niby niewielkie, ale tak, żeby mi się pies zmieścił, a mały nie jest. Na razie sobie fiata bravo 1.4tj wymyśliłem. Tani jak fiat, w naprawie też tani jak fiat, tylko skrzynie mają po chuju. Ale wydaje mi się, że jak na moje potrzeby (miejsce w bagażniku, bo pies, miejsce z przodu, bo ja nic mniejszy, klima i pierdoły, trochę mocy i względny kompakt do parkowania na mieście) to tak by było w sam raz


Chyba, że czegoś nie wiem

Jodzi

@jajkosadzone @Rozpierpapierduchacz to 207 w kombi, cudak ale ma bagaj na psa a z tymi hdi to i w miare bezawaryjne, zona ma takiego do tluczenia po miescie do roboty i sprawdza sie idealnie, a jak ktos zarysuje to albo cokolwiek to graty w miare tanie

LaMo.zord

@Rozpierpapierduchacz to szukaj lub zlec przełożenie na c512/14 i skrzynia na wieki wieków.

Bylina_Rdestu

@Rozpierpapierduchacz @Jodzi Miałem 207 1.4 HDi, a moi rodzice mają 207 1.6 HDi. Nie do zajebania silniki praktycznie, a części jak za darmo

Dildorsz

@Rozpierpapierduchacz Miałem fiata bravo 1.4 tjet 150km 2007, niedawno sprzedałem. Zajebisty wóz. W tej wersji bardoz żwawy. Blachy dobre, serio. Silnik prosty, również solidna konstrukcja. Spalanie w mieszanym idzie utrzymać ok 7-8l. Duże miasto może być 10+ w korkach. Bardzo sobie chwalę. Z tą skrzynią M32 też nie ma co panikować, ja zalałem świeżym olejem chyba 2.6l bo to jedyne co może jej pomóc i jezdziłem 2 lata bez problemu. Jak nie buczą łożyska szczególnie 4.5,6 bieg to nie ma co się tego bać.


ALE oglądając bravo 2 KONIECZNIE sprawdzasz klimatronik. Ma przełączać nadmuch szyba, morda, nogi, przełączać strefy lewo prawo i temperatury. Wszystkie kiedyś mają problem z siłownikami i kołami zębatymi co kosztuje 1-1,5k bo dużo rozbierania deski. U mnie np nie dmuchało na szybę co skutkowało niemożnością jazdy zimą (para, wilgoć, brak widoczności).


Natomiast miałem lata temu auto które wspominam najlepiej i polecam ci pod rozwagę. Citroen Xsara Picasso. Pozycja jest wysoka, widoczność dobra, jest miękko i wygodnie. Blachy nie gniją podobnie jak w bravo. Najlepiej 1.6 hdi, fajne sprawdzone diesle które nic nie palą. Tutaj 4-6l ON to z palcem w nosie. Jest nawet ciut krótszy jak bravo, a skladane niezależnie z tyłu fotele pozwalają zrobić z niego autobus. 2 rowery w całości, czy cała kuchnia z castoramy żaden problem. Obecnie roczniki 2007-2008 sortujesz od tych najdroższych i mieścisz się w 8-9k. Warto dać szansę


https://www.carsized.com/en/cars/compare/fiat-bravo-2007-5-door-hatchback-vs-citroen-xsara-picasso-1999-minivan/front/

f2f4bbbb-aad4-4b94-b6c1-d7670f15c343
65fc096e-88ab-4aab-9e69-d8256832f2c3
Rozpierpapierduchacz

@Dildorsz tak jak doceniam wszystkie propozycje i wiadomo, że sprawdzam i patrzę, bo upartym osłem nie jestem, tak bravo ma jeszcze tę zaletę, że jestem w tej połowie społeczeństwa, której się to auto zwyczajnie podoba XD


Tak samo Civic VIII w zasadzie jeszcze bardziej odpowiadałby moim potrzebom, bo ma trochę większy bagażnik niż bravo. Ale civic podoba mi się od dziesiątego XD


Niemniej dopiszę, przemyślę, wysmażone auto mojej matki btw, a strona zajebista, będę nadużywał XD

Dildorsz

@Rozpierpapierduchacz Xsara piasso może się nie podobać, ale serio ma wszystkie zalety bravo, a użytkowo go przebija. Znajdź jakieś w okolicy i po prostu zobacz jak to wygląda. W budżecie możesz szukać wycacanej sztuki i zostanie grubo ponad 5k.

Wszyscy znajomi z niech szydzili, ale po latach każdy pierdoli "xsara to jednak było"


W zasadzie benzyny tam wszystkie też są spoko nawet do LPG.

MrAjL

@Rozpierpapierduchacz Civic viii duuuzo lepszy wybór. Koniecznie 1.8 benzyna (broń boże 1.4). Tylko oglądać od spodu koniecznie bo korozja może być jedynym problemem tych samochodów. I skrzynia manualna.

A czegoś takiego jak "magic seats" nie spotkałem nigdzie. A naprawdę szkoda. Słowem samochód idealny. Nie za duży, nie za mały. Nie psuje się. Dynamiczny i mało pali. I cały czas ładnie wygląda.

Rozpierpapierduchacz

@MrAjL no właśnie rzecz w tym, że mnie się za chuj nie podoba XD.

Już IX jak cię mogę, X w ogóle spoko, ale nie ufo, no nie mój gust XD


A co takiego jest w bravo chujowego, że civic jest lepszy dużo przez 3 u? Czego nie wiem?

MrAjL

@Rozpierpapierduchacz miałem Bravo, ale pierwszej gen. Wszystko słabe. Zaczynając od silnika, na zawieszeniu łącząc. Zawieszenie to w zasadzie co 15 tys km do robienia. Czyli w sumie co wymianę oleju. Klamki, plastiki, wszystko się sypało. O prostu Fiat. Ale zrozumiesz jak pojeździsz. Mnie Bravo wyleczyło z fiata na zawsze.

MrAjL

@Rozpierpapierduchacz miałem w życiu Volvo, Fiata( w sumie dwa, ale 126 nie liczmy) Nissana, dwa Reanaulty, Toyotę, BMW, i Hondę. Najdłużej Honda. Ogólnie chyba najlepsza Honda. Civic właśnie.

Obejrzyj sobie civica właśnie. Szczególnie pod psa polecam. Niech Ci właściciel te magic seats pokaże. Psa nie będziesz woził w bagażniku, tylko z tyłu. Fenomenalny i prosty pomysł. Naprawdę.

Half_NEET_Half_Amazing

silnik przy odpalaniu ma być zimny

sprawdz go sobie po vinie

pojedz na sprawdzenie do SKP

obejrzyj spód

spasowanie elementów

zobacz i powąchaj jak wygląda olej

zobacz pod korek olejowy

zobacz czy w zbiorniczku chłodziwa nie ma niczego poza chłodziwem

sprawdź jak stare i w jaki sposób zużyte są opony

Chunx

@Half_NEET_Half_Amazing doprecyzuj co ma wywąchać z tego korka

the_good_the_bad_the_ugly

@Half_NEET_Half_Amazing i czy wycieków na silniku i od spodu nie ma. Ewentualnie czy silnik nie jest za czysty bo ktoś wypucował zacieki.

peposlav

@Rozpierpapierduchacz ja lubię auta, i coś tam się niby znam troszkę, ale kupując ostatnie auto skorzystałem z przeglądu przedzakupowego w MK4Garage - tanio nie było, ale sprawdzali auto ponad 2 godziny. Finalnie auto kupiłem, a to co znaleźli obniżyło trochę cenę.

Znajdź fachowca w okolicy, takiego porządnego i zabierz tam na przegląd.

Chunx

@Rozpierpapierduchacz jeżeli gościu mówi że klima sprawna tylko trzeba nabić to na 95% nie działa

Rozpierpapierduchacz

@Chunx o widzisz, konkrety są XD

the_good_the_bad_the_ugly

O panie. Równie dobrze możesz, nie wiem, puścić totka albo się pomodlić, żeby było dobrze.

Rozpierpapierduchacz

@the_good_the_bad_the_ugly Się kurwa domyślam XD

Ale wiesz, może jak się postaram, to chociaż jeden numer czy dwa mi podpowiecie. A to już znacząco zwiększy prawdopodobieństwo, niż jakbym sam się miał jebać XD

WysokiTrzmiel

W takim budżecie to najmniejsze, najprostsze i możliwie najświeższe autko.

Jeśli nie masz kosmicznych wymagań i znaczek na masce jest ci obojętny, to rozważ coś takiego jak Dacia Sandero. Tłukę swoją już siedem lat i złego słowa nie mogę powiedzieć. Tylko, że ja brałem z salonu. Uznałem, że lepiej dołożyć kredytem i mieć święty spokój.

Rozpierpapierduchacz

@WysokiTrzmiel sandero rozważałem, ale bagażnik ma za mały niestety. Już szybciej duster, ale są raczej powyżej niż poniżej budżetu. Stanęło na Bravo

ElektrolizatorDwuczlonowy

@WysokiTrzmiel chyba z chuja spałeś, Dacia wygrywa prawie wszystkie rankingi najbardziej awaryjnych aut lub jak nie wygrywa to jest w czołówce

WysokiTrzmiel

@ElektrolizatorDwuczlonowy Chyba z cipy spadłeś.

Pogadaj z właścicielami tych aut.

Dziwnym trafem moje auto zwyczajnie się nie psuje. I w rodzinie mam kilka Dacii, i wśród znajomych. Zaskoczę cię. One również jeżdżą zamiast się psuć.

Rozpierpapierduchacz

@ElektrolizatorDwuczlonowy @WysokiTrzmiel kurwa się napierdalać zaczną jeszcze XD

A mogłem się uczyć na mechanika zamiast ludzi skłócać XD

WysokiTrzmiel

@Rozpierpapierduchacz Ja się nie kłócę. Odpowiedziałem na poziomie rozmówcy.

Swoją drogą to jest ciekawe.

Nie pierwszy raz ktoś w taki sposób na mnie naskakuje jak piszę pozytywnie o Dacii. Nie czaję o co chodzi, serio. To tylko auta XD

emdet

@Rozpierpapierduchacz jak znajdziesz ogłoszenie które cię interesuje, to skorzystaj z rzeczoznawcy. Jest parę takich firm świadczących usługi sprawdzania auta z ogłoszenia.

Płacisz z 5 stówek i dostajesz raport co i jak, w zależności ile zapłacisz na tyle dokładne info. Osobiście bardzo polecam, raz uniknąłem podróży 400km w jedną stronę po strupa, za drugim razem dostałem info że jest git malina i było git malina.


A no tylko główna zasada, nie szukaj najtańszych i ja biorę tylko od prywatnych właścicieli, co są w stanie coś powiedzieć o samochodzie ktory używali, nigdy z komisu. W komisach to można pooglądać czy model fajny.

Rozpierpapierduchacz

@emdet rozważałem. Ale jak przeczytałem, że muszę wyłożyć 6 czy 7 stów, żeby mi ktoś w ogóle na podwozie zerknął, to mi rączki opadły ( ͠° ͟ʖ ͡°)


Znalazłem dosłownie jednego rzeczoznawcę, który na podwozie patrzy za 400, ale nawet nie jestem pewien, czy w moim regionie obsługuje.


Nie wykluczam, ale strzał w potylicę miałem niezły przy cenniku

Sprawdziłbym 3 auta to już 1/10 wartości auta XD

emdet

@Rozpierpapierduchacz no zależy ile dajesz za auto, jak 10k to pewnie faktycznie bez sensu. Ale ja wyszedłem z założenia, że lepiej wydać 2k na sprawdzenie paru, niż przez kolejne 10 lat się jebać z przegnitym i zaniedbanym gównem. No plus paliwo, jak auto jest daleko to sam przejazd to może być grubo ponad połowa kwoty za rzeczoznawcę, nie licząc czasu.

jajkosadzone

@Rozpierpapierduchacz

szukaj aut w najblizszej okolicy- jak jestes np.z Wawy to odpusc sobie wycieczki do Gdanska czy innego Wroclawia

Rozpierpapierduchacz

@emdet No 15, dlatego mnie to tak siekło. Jeszcze za te 400 dwa auta sprawdzić to jak cię mogę, ale 600 za dwa, nie daj boże trzy, to już jest w chuj przy wartości auta. Opłacalność przedwsięwzięcia by mocno zależała od tego, czy udało by mi się za pierwszym razem trafić

@jajkosadzone jestem z gdańska i szukam w najbliższej okolicy

Ale i tak się zastanawiałem, czy nie dać auta obejrzeć komuś, kto je ogarnia, a w rodzinie chyba nie mam. Mechanik rodzinny dla znajomych nie kupuje, bo jak nie daj boże coś pierdolnie to potem są pretensje, a po co


No i jestem sam na placu boju XD

pacjent44

@Rozpierpapierduchacz z Gdańska? Obiecałem mamie, 50 lat temu, że "kedyś kupie ci sukenkę", ale nie o tym... To bardzo wygodna lokalizacja - pomijasz wszelkie oferty na północ do miasta. Szukaj pozytywów.

Rozpierpapierduchacz

@pacjent44 na północ od Gdańska to same zjeby. Wiem, bo sam mieszkam na północ od Gdańska XD

TenTypTakMa

@Rozpierpapierduchacz no to tak: na odpalonym sprawdzasz czy pod korkiem oleju nie zbiera się nagar, nie dymi. Jak klima była nabijana to niedługo sam będziesz nabijał xD Trupy z Niemiec sobie odpuść bo nikomu nie opłaca się sprowadzać aut z Niemiec i tanio sprzedawać - na ogół to są rozbite auta z placu u turka

maks_kow

@TenTypTakMa bzdura. Wiekszosc bedzie dymic i miec nagar na korku oleju ze wzgledu na zamkniety obieg odpowietrzenia skrzyni korbowej polaczony z dolotem i EGR.

Sporo ma nawet emulsje olejowo-wodna na korku, ze wzgledu na kontrukcje pokryw zaworowych.

To uproszczona wersja, bo w szczegolach opisac kazdy silnik to miejsca nie styknie

To samo z nabijaniem klimy. Samo dobicie czynnika nie oznacza ze zaraz uleci.

Ze sprowadzaniem aut z hitlerlandu zgadzam soe calkowicie, aczkolwiek gorzej jest z autami z holandii czy szwajcarii.

Rozpierpapierduchacz

@TenTypTakMa @maks_kow czyli w sumie jesteście zgodni prawie wyłącznie co do tego, żeby nie patrzeć na niemce XD

Jest to coś, o czym co prawda wiedziałem, tak samo jak o tym, że jak oferta jest za dobra, żeby była prawdziwa, to pewnie jest jest prawdziwa, ale nie ukrywam, że jeden niemiec za doby, żeby był prawdziwy i tak mnie kusi, żebym na niego zerknął XDD

maks_kow

@Rozpierpapierduchacz a to zerkaj, tylko badz czujny. Januszowe legendy o autach, w ktore niemiec pcha niepoliczalne ilosci euro, bo oni kochaja solidne (ornung must sein i takie tam pierdolenie) a potem oddaja za bezcen bo ich stac, nadal sa silne w narodzie.

Nigdy w nie nie wierzylem, ale po tym co widze po 3 latach mieszkania tutaj, to powiem szczerze ze predzej bym kupil auto z Polski.

Pracuje w monachiu., tu wiekszosc jezdzi autami w najmie dlugoterminowym. Sa limity przebiegow, wiec powszechne jest tutaj korzystania z uslug Ahmeda z latopkiem, ktory naprawia liczniki. Powszechne wsrod rodowitych niemcow.

Bierze nowe, w 3 lata nakreci 120-150 kkm, ahmed przez corocznym przegladem koryguje szafe i elo.

Auto wraca z przebiegiem 60-70kkm. Potem bierze to mniej zamozny Hans, tez swoje kreci, na koniec kupuje to turas, realnie 300-350kkm, na szafie ledwo 200, skreca na mityczne 160, janusz zabiera do Polski no i tyle.

Olewanie przegladow, naprawa jak cos soe ujebie a nie wtedy gdy puka. Norma.

Rozpierpapierduchacz

Auto wraca z przebiegiem 60-70kkm

@maks_kow no. 69 XD


Żeś pierdolnął z samo sedno XD. To ten chyba po pierwszym hansie XD

maks_kow

@Rozpierpapierduchacz XDDD.

Nie powiedziane, ale niesmak pozostal.

Tu ucziwe przebiegi maja auta poflotowe (bieda wyposazenie, dlawione silniki z powodow podatkowych) no ale takie 3 letnie to spokojnie maja 250kkm nalotu.

Druga grupa to auta kupione przez mitycznego lekarza, ale to rzadsze niz w Polsce.

Trzecia grupa to polka S Classe, 7er itp.

Reszta to pole minowe.

W holandii jest jeszcze gorzej

Rozpierpapierduchacz

@maks_kow no 69 koła nalotu w aucie z 2008 roku za 16 kafli (czyli w cenie normalniej z nienormalnym przebiegiem XD) od razu jebie na kilometr XD


Acz muszę przyznać, że nawet jeśli rzeźbione, to ładnie XD

maks_kow

@Rozpierpapierduchacz janusz motoryzacji powie, ze jak alfa romeo to mozliwe. Wiekszosc zycia w ASO stala ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Rozpierpapierduchacz

@maks_kow alfa łapiąca przypadkową lepę:

e588c3af-9a7d-422e-94a4-4fb1a1bc8691
MrAjL

@maks_kow zaskoczyłeś mnie z tą holandią. Możesz rozwinąć co miałeś na myśli? Niemcy nie mają centralnej ewidencji przebiegów. Jak TUF nie ma, to nie sprawdzisz przebiegu. Za to z Holandii możesz sprawdzić coroczne przebiegi. Więc wygląda to lepiej chyba. Czy jednak czegoś nie wiem?

maks_kow

@MrAjL Holandia ma dojebany system opodatkowania pojazdów.

Po pierwsze liczy sie go od m.in. masy pojazdu, nierzadko sa to pojazdy odelzone (nawet z wygluszen) lub z dodatkow wyposazenia.

Po drugie, podstawowy podatek BPM, placi sie od wartosci auta i jest on przechodni (wynosi do 50-60% wartosci samochodu). Mozna go zaplacic od razu z reki, lub placic w ratach maksymalnie chyba 3 lub 5 lat. Kazdy kolejny wlasciciel musi go splacac. Dlatego w ogloszeniach jest informacja czy jest BPM free czy nie. Bez splaconego podatku nie mozna wyeksportowac auta (legalnie).

Coroczny podatek drogowy,w przypadku auta klasy VW PAssat, moze wynosci do 3000 euro.

Zatem auta w Holandii kupuja albo bardzo bogaci, albo ci co naprawde ich potrzebuja i floty. W zwiazku z tym, w "domowym" aucie, przebieg 200kkm po 3 latach to norma a sa takei co dobijaja do 300kkm z palcem w dupie.

Poziom serwisowania to dno i 7 metrow mulu, wymienia sie tylko to, co odpada, urwie sie albo diagnosta na przegladzie sie przypierdala.

Po trzecie, sczzegolnie w sytuacji gdy auto jest w najmie dlugoterminiowym to liczniki tez sie kreci na potege. Nie jest ot regula, wszyscy wiedza o istnieniu RDW i sposobach jego ominiecia.

Wszyscy sa januszami, nie tylko Polacy.


Gdizes tam oczywiscie jest grupa sredniakow, ale to bardzo waska czesc zmotoryzowanych. To co idzie na eksport to sa dojechane trupy z kreconymi licznikami i znalezienie dobrego auta, jest duzo trudniejsze niz u niemca.


Auta w hiszpanii czesto sa oblozone zastawem bankowym, czyli tak jak w Polsce z komorkami - ktos kupuje auto na kredyt, przestaje splacac i sprzedaje auto za granice. Zastawa bankowy nie jest wbity w dowod rejestracyjny czy kartę pojazdu, wiec nowy nabywca jest nieswiadomy do momentu gdy nie przyjdzie nakaz splaty. Nawet do Polski.

Funkcjonuja grupy ktore wykorzystuja te luke i masowo ciagna auta z polwyspu iberyjskiego kupowane na slupy. Teraz sytuacja powoli sie zmienia i to okienko sie zamyka, ale nadal mozna sie naciac.


Auta z Danii znowu czesto sie obarczone przewałem na VAT. JEsli ktor kupuje tam auto na firme i chce odliczac VAT, to pojazd musi byc zarejestrowany na 2 osoby.Nie musi to byc dostawczak, moze byc kazda osobowka. Dealerzy demontuja pozostale siedzenia i homologuja. Takie auta rzecz jasna sa tansze na rynku wtornym co nasi sprytni handlarze wykorzystuja w ten sposob, ze kupuja na FV, przerabiaja na osobowke (montuja siedzenia, najczesciej komplet od anglika, pasy i robia przeglad ze zmiana konstrukcyjna pojazdu) i sprzedaja na umowe lub FV Marza, co jest niezgodne z prawem.

Wszystko jest ok, dopoki skarbowy sie nie upomni.

Pol biedy, jesli to faktura wystawiona przez handlarza, mozna wtedy isc po swoje do nieg, chyba ze w miedzyczasie zamknal kolejna juz spolke to wtedy dupa zbita.

Najgorzej, jesli umowa/FV jest spisana fikcyjnie miedzy kupujacym a rzekomym bylym wlasicielem w Danii.

Handlarz jest w tej sytuacji "niewidoczny"

TenTypTakMa

@Rozpierpapierduchacz + sprawdź cenę silnika na Allegro. Jak silnik jest drogi to jest na niego popyt czyli mocno się pierd...i.

kiri

Polecam znaleźć speców od sprawdzania aut przed kupnem.

Ja kupowałam od kolegi, mimo to pojechaliśmy na przegląd i wyszło, że turbina źle zrobiona (robili ją kilka miesięcy wcześniej) - wrócili do swojego mechanika, poprawił w ramach reklamacji i było już ok, ale koszt sprawdzenia mi pokrył ewentualnie rozjebana turbinę xd

Niedawno chciałam kupić inny, też od znajomej, sprawdzony przez jej mechanika... Pojechałam do swojego, w 5 chłopa się zebrali i w 19 minut znaleźli potencjalnych ("w ciągu roku- dwóch do zrobienia") problemów na 15k xD

Chrabonszcz

@kiri takich co znajdują potencjalne problemy to ja też znałem i oni by ci chcieli bębny hamulcowe wymienić, które były dobre jeszcze przez ponad 2 lata.

kiri

@Chrabonszcz takich też znałam xD ale tutaj bardziej zaufany koleś, wyjaśnił czemu coś się spierdoli zaraz, pokazywał gdzie cieknie etc I po prostu odradził zakup xd

Jarem

@Rozpierpapierduchacz

Jedyne co możesz zrobić to zminimalizować ryzyko. Możesz sprawdzić wszystko a i tak przytulisz na dzień dobry koszta.


Jedyne co możesz zrobić, to poduszka finansowa na pierwszy rok, żeby nie bolało aż tak mocno

Fen

Przy tej kwocie raczej nie będziesz trzepał auta przez specjalistów.

Podrzucam Ci jakiegoś magika od zakupów z jutuba (kiedyś oglądałem często i dość sensownie omawiał temat) - może coś znajdziesz ciekawego dla siebie. Jego poradnik chciałem kupić ale finalnie mi się odechciało xD.


Ja jestem w sumie trochę na tym samym etapie co ty, bo pół roku temu szukałem czegoś do firmy - do 15k z niskimi kosztami eksploatacji i najlepiej pod gaz. Finalnie wyszło, że rozglądałem się za Kia Ceed, Opel Astra H i Fiat Bravo. Bazy silnikowej nie pamiętam, więc nie będę strzelać ale przeszukaj poradniki (a nawet kanał tego mirka z jutuba) i zobacz jakie jednostki są najbezpieczniejsze. Dopiero jak wybierzesz target to zacznij szukać konkretnego egzemplarza.


Jak już wybierzesz jakiś konkretny egzemplarz to weź ze sobą na spotkanie kogokolwiek, komu nie będzie zależało na tym abyś cokolwiek kupił - niech szuka wad, które twój napalony mózg ominie ze względu na stan podjarania. Później sprawdzasz czy papiery są ok, czy sprzedawca (najlepiej zobaczyć dowód) to właściciel, czy vin się zgadza, czy w umowie nie ma informacji o tragicznym stanie auta itd. Jak papiery są ok, to sprawdzasz blacharsko, czy auto nie ma dużej ilości rdzy na karoserii, oryginalność szyb (frontowa wymieniona może oznaczać tak samo dzwon, jak i odprysk po kamieniu - więc jak nie będzie oryginał to zapytaj czemu). Śruby czy były ruszane na elementach karoserii, takich jak maska, klapa bagażnika, reflektory, zderzaki i zawiasy drzwi. Jak masz możliwość to sprawdź auto czujnikiem lakieru - jak będą nieścisłości to zapytaj, bo czasami jest zespawane jedno auto z trzech, a czasami po prostu ktoś walczył z rdzą albo miał kolizję parkingową (jak coś znajdziesz to zapytaj co było robione i zapytaj o fotki). Następnie wnętrze, zobacz czy nie jest nadmiernie zużyte w odniesieniu do przebiegu - tak możesz zweryfikować czy był kręcony licznik. Aha, no i szczeliny zobacz czy na całym samochodzie jest w miarę symetrycznie - chodzi o szpary między wszystkimi elementami jak zderzak z drzwiami, atrapą chłodnicy itd.


Jak to wszystko zobaczysz to elektryka, czy klima działa i jak jest wydajna, czy nie śmierdzi itd. Wszystkie szyby w dół i do góry, najlepiej dwa razy. Wycieraczki, radio, spryskiwacze, jak są dodatki to np. grzanie dupek. Czy palą się wszystkie lampy na samochodzie, awaryjki, oświetlenie tablicy rejestracyjnej itd.


No i jak wszystko będzie ok to jazda próbna - BEZ RADIA I MUZYKI. Sprawdź układ kierowniczy na pełnym skręcie i szybkie skręcenie w przeciwnym kierunku (jakbyś słupki wymijał) na małej prędkości. Zobacz czy auto się przesadnie nie buja i trzyma się drogi (te zaproponowane przeze mnie powinny być sztywne i jeździć jak gokarty). Jak jest huśtawka albo dziwne inne zachowania to wiesz, że zawieszenie jest do wymiany. Dodatkowo wjedź na jakiś żwir/kocie łby/polbruk itd. żeby tylko na słuch zobaczyć czy nic czasami nie stuka.


Następnie przyspieszenie. Daj mu w buta do oporu jak będzie rozgrzany i zobacz czy się nie zacina i nie traci mocy, albo jakieś krztuszenie itd - ZAPYTAJ WŁAŚCICIELA CZY MOŻESZ BO INACZEJ MOŻE BYĆ ZŁY ŻE AUTO PIŁUJESZ JAK GŁUPI. No i jak wszystko jest cacy to na stację diagnostyczną na rutynowe badanie + poproś diagnostę żeby go przetrzepał od góry do dołu jak dla siebie (ja raz zgubiłem 100zł w tunelu żeby było sprawdzone dobrze). No i wejdź do tunelu, sam zobacz czy nie ma wycieków albo rdzy. Wycieki to kolejna sprawa, powinna wyjść przy przeglądanie ale zapocenia mogą być mało widoczne - poproś diagnostę żeby zobaczył dobrze pod tym względem.


Na koniec jak wszystko gra, to zobacz opony, czy są nowe i dobre, czy raz będą do wymiany. Zapytaj o drugi komplet zimówek. Dograj cenę (nie możesz pokazać, że Ci zależy, dobrze się sprawdza tekst, że musisz jeszcze jedno auto zobaczyć w okolicy czy coś). Kupuj z zimną głową, nie napalaj się.


Podczas podpisywania umowy dwie zdrowaśki, później księdzu dać do święcenia, później ze szwagrami przepić litr wódki i będzie się duża szansa na powodzenie zakupu bez przygód.


PS. Zawsze jak sprawdzasz auto, to zobacz jakie bolączki ma dany rocznik/model/silnik i pod tym kątem bądź bardzo czujny. Fajnie jakby była historia serwisowa i potwierdzenie sprzedającego że czasami wymienia olej - ale to loteria, czy mówią prawdę.


PS2. Przygotuj swoją bezpieczną umowę sprzedaży - jak ktoś będzie koniecznie chciał swoją to zobacz co tam jest wpisane

Rozpierpapierduchacz

Fiat Bravo.

@Fen No elo XD. Właśnie na tym stanęło, 1.4 w benzynie, bo podobno prosty jak gówno i tani w użytkowaniu i naprawie


Zajebiste kompendium, dziękować.

Fen

@Rozpierpapierduchacz Fiat jest ultra tani w utrzymaniu i z tego co pamiętam, mocowo też wyglądał ok. Ja byłem bardziej nastawiony na Kia Ceed, bo jednak plastiki i wnętrze fiata, to plastiki i wnętrze fiata. Później też wydawało mi się, że fiata będzie ciężej odsprzedać.


Powodzenia! Pamiętaj wziąć dobre pióro do podpisania umowy, a nie długopis jak jakieś zwierze!

Rozpierpapierduchacz

@Fen Jakiś atrament pod kolor fiata wezmę XD

A że bravo to głównie czerwone, to wybór jest prosty


Ale to dobrze, bo szybsze! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rozpierpapierduchacz

@Luri Tu jest w zasadzie wszystko, co przewinęło się w wątku.


+ nie brać mazdy XD

sumrzeczny

Ja latałem z miernikiem grubości i widzialem egzemplarze z wgnieciana cala cwiartka, ale w sumie za 15k to i tak wszystko bedzie bite


Obejrzyj duzo egzemplarzy tego samego modelu, nauczys sie go porownywac i bedziesz od razu czul, ktory jest parch a ktory spoko

Belzebub

Nie ma jednej reguły. Jak się nie znasz to się na podstawie porad z Hejto nie nauczysz… Silnik ma być zimny. Jak nie jest gdy przyjedziesz i nie ma wymówki rozsądnej to pomarańczowa lampka. Jak się uda to podjechać na SKP i obejrzeć od spodu,sprawdzić zawieszenie itd. Jak się nie da to latarka i wsadzasz łeb pod spód i oglądasz oraz szarpiesz. Każdy model ma swoją specyfikę np co gnije pierwsze- mogą być to podłużnice więc zawsze miej na to oko. Oczywiście jazda testowa konieczna,wyłączyć radio i słuchać. Sprawdzić na zimnym stan oleju i jak wygląda korek (masło). Sprawdzić płyn chłodniczy i czy w zbiorniczku nie ma śladów oleju lub osadów z nagaru. No i w sumie najważniejsze …dobrze szukać i separować handlarzyny od osób prywatnych. Powodzenia

Rozpierpapierduchacz

Jak się uda to podjechać na SKP i obejrzeć od spodu

@Belzebub jak się nie uda to wcale nie chcę, za durny jestem i za biedny, żeby mądrego zgrywać za takie pieniądze


Za resztę dzięki, będę pamiętał

Poji

@Rozpierpapierduchacz skorzystaj z gornej czesci mema

cfa567c8-9ae6-4668-b4a9-09a74d814075
maks_kow

Poza ewidentymi oznakami dojebania, typu kopcenie z wydechu, nierowa praca, klopoty z uruchomieniem silnika etc zakup auta to jest ruletka

Podobnie z blacharka.

Musialbys rozebrac silnik do ostatniej srubki, zeby realnie ocenic jego stan a i tak nie ma gwarancji ze cos sie nie wysra za zakretem

Kuoujac uzywane auto, zaprzyjaznij sie z mechanikiem, bo bedzie ci potrzebny.

nobodys

@Rozpierpapierduchacz

@Ten_koles_od_bialego_psa Pan potrzebuje czegoś małego do 15k, jakieś pro tipy? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Rozpierpapierduchacz

@nobodys ale wyjdź mi z głowy dobra? Bo właśnie się zastanawiałem, czy wołać XD

@Ten_koles_od_bialego_psa nie tyle potrzebuję coś małego, co podpowiedzi, jak się z czymś małym nie wpierdolić na minę przy zakupie.


Bo z modelu to stanęło na razie na bravo 1.4tj, bo chyba najbardziej odpowiada moim potrzebom (miejsce dla mnie, psa, klima, trochę mocy, tani w użytkowaniu i naprawie)


Chyba że nie XD

jajkosadzone

@Rozpierpapierduchacz

Jak chcesz wozic pieska to sprawdz citroena c4 picasso-zawsze bogato wyposazone,ekstremalnie wygodne,silnik 1.8 benzyna czy 2.0 hdi niedozdarcia

Ten_koles_od_bialego_psa

@Rozpierpapierduchacz obojętnie jak już pisałem wyżej. Byle bez korozji, bez wycieków, bez dużego przebiegu.

Lepiej latać autem które ma 70k na blacie i 1 strefową klimę oraz korbotronik z tyłu niż kupić np. nowsze na wypasie ale z jakimiś już tam drobnymi problemami.

Rozpierpapierduchacz

@Ten_koles_od_bialego_psa nie widzę niczego twojego wyżej, coś chyba nie pykło. Ale dzięki, tldr też jest ok XD

Ten_koles_od_bialego_psa

@Rozpierpapierduchacz kupuje się auta na olx/ otomoto/ sprzedajemy od 1 właścicieli najczęściej starych dziadków. Warunek to niski przebieg i brak korozji. Z reguły są to bazowe wersje z niskim poziomem wyposażenia ale na tyle zadbane że spokojnie można nimi bezawaryjnie jeździć 2-5 lat.

LaMo.zord

@Rozpierpapierduchacz jednak za dużo komentarzy i niechce mi się czytać XD

Kup w komisie (niepopularna opinia). Dlaczego?

Bo komis prawnie ma wiedzieć co sprzedaje, nie ma że wada ukryta i prywatny sprzedawca się wypnie ja silnik wypadnie za 50 km Do komisu idziesz i albo naprawa albo zwrot. Jak będzie jakiś bardziej jebnięty Janusz handlarz to sąd.

Pirazy

@Rozpierpapierduchacz no k⁎⁎wa, to proste, pytasz sprzedajacego czy to dobre auto, jak powie ze dobre to brac jak powie ze niedobre to nie brac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rozpierpapierduchacz

@Pirazy a jak stan igła to jeszcze dopłacić XD


PS Twoja instrukcja niby o samochodzie, ale brzmi jak o mięsnym XD

IronFist

@Rozpierpapierduchacz Ja robię wstępną selekcję już na etapie ogłoszenia. Takie gdzie sprzedawca nie chce podać nawet przez telefon VINu albo jest podany niepoprawny to odrzucam od razu, nie szukam fabrycznie nowego ale chcę po prostu wiedziec co kupuje a nie, że może mi poda na miejscu a może nie, nie chce mi się bawić w ciuciubabke. Nie chodzi nawet o to czy tam coś znajde tylko o sam fakt ukrycia i kombinowania xP Dużo też mówi to, że ogłoszenie wisi długo. Nie ograniczaj się w przeglądaniu tylko do olx/otomoto tylko wez też pod uwagę grupy na fcb ( nie mylić z marketplace, ja nie przepadam) Jeżeli szukasz konkretnego modelu to dołącz do grupy takiego modelu, są też lokalne grupy motoryzacyjne. Często najlepsze kąski są sprzedawane właśnie tam, miłośnicy marki wolą żeby ich wóz poszedł w pewne ręce a nie do jakiegoś pierwszego lepszego rzeźnika xP Ogłoszenia w których widnieją klasyczne handlarskie teksty typu "IGŁA" "JEDYNY TAKI" ja też omijam xD Warto też na aplikacjach portali aukcyjnych ustawić sobie powiadomienia, najlepsze egzemplarze zejdą najszybciej.

Rozpierpapierduchacz

@IronFist kurła na facebooki to bym nie wpadł. Dzięki!

Chrabonszcz

@Rozpierpapierduchacz @IronFist przecież na grupach Facebook będą właśnie sprzedawali desperaci i handlarze

IronFist

@Chrabonszcz Na marketplace pewnie tak, ale na grupkach jest inaczej, nie mówię, pewnie się znajdzie jakiś desperat ale szybko będzie można poznać, samochód też będzie ogłoszony wszędzie. A czesto jest ogłoszenie tylko na grupie. Bywa też tak, że ktoś jedzie oglądać jakiś samochód z ogłoszenia i potem daje cynk, że to i tamto było nie tak, a i raporty Vin czasem wrzucają.

t0mek

jakbyś chciał za połowę twojego budżetu Huyndai Getz 1,6, 5 drzwiowy, zagazowany, to moja żoną będzie sprzedawać (Lublin here). Rocznikowo stary ale mało nalatany. Uczciwie powiem, co trzeba zrobić i co było robione. Gdyby nie konieczność zmiany sprzęgła (pewnie z 1200 zł) to jeździłaby dalej.

Rozpierpapierduchacz

@t0mek za mała paka dla mnie, ale dzięki

t0mek

@Rozpierpapierduchacz bagażnika faktycznie mało, ale w środku wygodniej i więcej miejsca, niż w mojej skodziance. Pieseł mógłby jeździć na złożonych tylnych siedzeniach.

pacjent44

@t0mek na złożonych tylnych... łapach - tego oczekiwałem, czytając.

RACO

Bierz Citroen C5. Komfort przezajebisty. Jak dużo jeździsz to 2.0 diesel. A jak nie to zobacz jakaś zagazowana benzynę. Koszty auta małe w utrzymaniu i nie rdzewieje bo w ocynku. Weź liftbacka albo kombi. Szczerze polecam

ColonelWalterKurtz

Omijaj handlarzy - wszystko co może świadczyć o tym, że sprzedający się trudni zawodowo sprzedażą aut powinno cię odstraszyć. Uważaj bo handlarz kłamie też co do tego że jest handlarzem (hehe teściowa poprosiła żebym jej sprzedał auto). Szukaj prywatnego właściciela - to już jest sukces i szansa na niewjebanie się w bagno. Handlarzom aut c⁎⁎j w oko.

Michumi

@Rozpierpapierduchacz Miałem pisać o kopaniu w koło ale widzę że podstawy znasz

Bystrygrzes

@Rozpierpapierduchacz a jaki masz budzet i co chcesz kupic? Od tego bym chyba zaczal, bo jak masz 6k i chcesz kupic VW PYTONA to jak bys nie szukal bedzie chujowo i internetowe rady tu nie pomoga. Jak masz 30k i chcesz kupic 3 letnia pande - to szukaj krajowej z serwisem w aso od osoby prywatnej z najmniejszym przebiegiem i bedzie git

MrAjL

Nie bardzo rozumiem co Ty się na to Bravo uparłes. Popatrz za jakimś Nissanem, albo Honda lepiej. Pewnie trochę starsze będą. Ale obiektywnie lepsze i bardziej niezawodne.

Rozpierpapierduchacz

@MrAjL w miarę kompaktowe, miejsce z przodu i z tyłu, podobno niezawodny silnik, tanie w każdą stronę i nawet mi się podoba wizualnie, a wyposażenie ma całkiem fajne ¯\_(ツ)_/¯

Dildorsz

@MrAjL BEZEDURA. Akurat bravo 2 niczym nie ustępuje takim vagowskim golfom co do wykończenia czy awaryjności. Co to znaczy obiektywnie lepsze?

Szpadownik

@Rozpierpapierduchacz

Nie wszystkie komentarze przeczytałem, więc mogę coś powtórzyć.

1. Olej wszelkie komisy i innych handlarzy, to jest absolutna konieczność jeśli się nie znasz. Ja się interesuję motoryzacją, parę samochodów w życiu kupiłem i paru osobom pomagałem i absolutnie każdy handlarz, jakiego spotkałem, coś zatajał lub wprost kłamał. Bez wyjątku, każdy. Serio.

2. Bierz co ci się podoba, unikając jedynie rzadkich wynalazków lub modeli/marek znanych z awaryjności lub drogich części. Jeżeli nie idziesz w skrajność, to ważniejszy od modelu jest jego stan.

3. Nie jedź dalej niż 100 km po samochód. Nie ma sensu. Właściwie to nawet <50 km powinno wystarczyć, zależy gdzie mieszkasz.

4. Pytaj jakie naprawy blacharskie/lakiernicze były robione i co jest na teraz do zrobienia, możesz już przez telefon albo na miejscu. Nie "czy" tylko "jakie" i "co", bo a) prawie każdy samochód miał przygody i w prawie każdym coś jest do zrobienia b) pokazujesz, że zdajesz sobie sprawę z ww. faktu i nie szukasz cudów za 15k c) trudniej się odpowiada na tak postawione pytanie, że nic nie było robione i nic nie trzeba robić :)

5. Przebieg jest istotny wbrew niektórym opiniom, ale jako jeden z czynników świadczących o pojeździe, a nie jako czynnik przesądzający.

6. Jedź na stację diagnostyczną i poproś o sprawdzenie wszystkiego. Możesz przyznać, że się nie znasz i poprosić o radę, to nawet powinno zadziałać na twoją korzyść. Poza tym w takich miejscach często mają nielimitowany dostęp do baz danych, do których normalny człowiek musi kupić dostęp przez jakieś autodna, carfax itp. Podpytaj o to, może od razu sprawdzisz historię kolizji.

7. Jeśli nie masz znajomych samochodziarzy, to i tak weź ze sobą kogoś niezaangażowanego emocjonalnie w kupno, żeby patrzył z boku i studził ewentualne emocje.

Tyle mi przyszło do głowy na już :)

Gubernator

@Szpadownik widzę że kolega zorientowany, kojarzy kolega taka rade żeby sprawdzać czy klima działa i szyba czy jest oryginalna że ponoć to może być oznaką że auto miało wypadek. Ja sam zielony w motoryzacji ale też będę się przymierzał do zakupu. Pozdrawiam

Szpadownik

@Gubernator no kojarzę i polecam xD chyba że to miało być pytanie o sposób sprawdzenia :) W przypadku szyb to po prostu trzeba sprawdzić rok produkcji, tzn. czy wszystkie szyby są z tego samego i nie późniejszego niż rok produkcji samochodu. Prawie zawsze jest to zaznaczone na szybie, ale w jaki sposób to polecam sprawdzić w necie. Różne auta mają różnie, a ja zawsze zapominam jak to było xD no i oczywiście sprawdzić jaki producent dostarczał szyby do danego modelu.

Jeśli chodzi o klimę - jeśli nie chłodzi, to ja zawsze sprawdzam czy sprężarka klimatyzacji w ogóle się uruchamia. W starszych autach jest to dość proste, bo jak na wolnych obrotach włączysz klimę, to uruchomienie sprężarki wpływa mniej lub bardziej na pracę silnika. Im mniejszy silnik, tym łatwiej to zauważyć.

Jeśli klima jest "do nabicia" to w najlepszym wypadku trzeba usunąć jakąś nieszczelność, zazwyczaj oznacza to wymianę chłodnicy klimatyzacji, która czasem jest zintegrowana ze zwykłą chłodnicą. Jak nie odpala nawet sprężarka, to prawdopodobnie będzie trzeba wymienić i ją, i chlodnicę klimy, spore koszty. Nigdy nie jest tak, że klima jest tylko do nabicia, bo to jest układ zamknięty, z którego nic nie powinno znikać, jeżeli jest szczelny.

Sorki za opóźnienie, apka generuje miliardy powiadomień, więc rzadko do nich zaglądam.

Chrabonszcz

Sprawdzaj czy zderzaki nie wiszą, czy podłużnice są proste, czy na pewno rozmawiasz z właścicielem, czy podczas kręcenia kierownicą nic nie strzela.

Feniks_rf

Od siebie dodam Kia cee'd w tym budżecie to dobry wybór. Mam taką 7 lat i jak porównam z poprzednimi autami to niewiele trzeba było w niej robić, auto dobrze trzyma się drogi,części niedrogie, a sporga gama silników bez bajerów, przez co nie ma co się psuć,a jak się psuje to tanie w naprawie.

mk-2

@Feniks_rf radzio to ty?

mk-2

@Feniks_rf no to ok, już się bałem dziwnego zbiegu okoliczności. Jeszcze dla pewności, nie czarna i nie kombi?

Feniks_rf

@mk-2 granatowa, nie kombi

mk-2

@Feniks_rf ok, czyli mówisz prawdę że nie jesteś radziem

konto_na_wykop_pl

Bierz Passata 1.9 TDI (TDI ma być całe na czerwono) - somsiadowi żyłka pęknie. A tak na poważnie to dobrze ci tu radzą: sprawdź najpierw całą dokumentację, VIN, OC, przegląd. Potem obejrzyj czy nie ma rdzy, czy kierownica i pedały są zużyte proporcjonalnie do przebiegu, zmierz czy koła z lewej i z prawej mają taki sam rozstaw. Jak będzie ok to jakaś próbna, przejedź się po nierównościach posłuchaj czy nic nie stuka za bardzo, czy silnik w miarę równo chodzi i na koniec utarguj z tysiaka. W takim budżecie nie oczekuj też cudów, ale jak poszukasz to znajdziesz coś fajnego. A to TDI to mimo cebulowej opinii wcale nie najgorszy wybór. Miałem takiego golfika, 130 KM, sprzedałem jak miał 350 tys. przebiegu. Teraz ma 24 lata, 400 tys. przebiegu i cały czas śmiga, bez jakiś większych awarii.

Budo

@Rozpierpapierduchacz historia serwisowa, historia serwisowa i jeszcze historię sprawdź. Pamiętaj, że kupujesz właściciela, a nie samochód.

RedGriffin

@Rozpierpapierduchacz Jeżeli sprzedawca Ci mówi że "X było robione", a nie ma na to papieru, to przyjmujesz jakby robione nie było. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

GazelkaFarelka

Pierwsze co patrzysz, to "żeby buda była zdrowa".


Jak gdzieś już rdza wyłazi, na aucie, pod autem, gdzieś masz ślady lakierowania, klepania (sprawdzaj przy zawiasach i zakamarkach, często zostają ślady malowania lub niedomalowana szpachla), to odpuść. Wszystkie mechaniczne części można wymienić, nawet jak padnie silnik to od biedy można wymienić, jak już buda w wątpliwym stanie to auto na szrot.


Tak jak ci pisali, sprawdź po ile stoją od tego używane silniki, za ile kupisz komplet rozrządu, klocki, tarcze, sprężarkę, szybę czy lampy, komplet opon, żeby nie okazało się że jak przyjdzie czas na wymianę to będziesz musiał sprzedać nerkę.

Corrosive_Dust

@Rozpierpapierduchacz Miałem coś napisać, ale spojrzałem na ilość komentarzy i stwierdziłem, że napiszę tylko to, co właśnie napisałem xD

Życzę udanych zakupów!

MrAjL

I kanapa tylna zawsze bez sierści będzie

Luri

@Rozpierpapierduchacz I jakie wnioski? Nie chce mi się całego wątku czytać

Zaloguj się aby komentować