Przedwczoraj czułem się jak gówno, coś mnie ewidentnie brało, w związku z tym przespałem ze 3 godziny w dzień.
Trochę pomogło, ale o 22 i tak już padałem na pysk. Położyłem się grzecznie, bo na 6 rano do roboty, po czym obudziłem się znienacka 2 godziny później i chuj - pospane. 12 godzinną zmianę ledwo przeżyłem, oczy na zapałkach, toteż jak wróciłem do domu to nawet nic nie jadłem i nie zważając na to że jest dopiero po 19, od razu poszedłem spać.
Dobrze mi się spało aż do... 22, kiedy to obudziły mnie jakieś podejrzane dźwięki. Gdy otworzyłem oczy w słabiutkim świetle mignął mi że 2 razy jakiś cień. Myślałem że dalej śnię, ale dźwięki obijania się o ściany wydawane przez ten cień brzmiały na tyle realnie że w końcu wstałem i zapaliłem światło.
Po pokoju tłukła mi się skrzydlata mysza. Jak do tego doszło - nie wiem. Okno nie otwierane ze 2 tygodnie, chata lity beton, jak tego kurwia tu wwiało i kiedy - nie mam pojęcia. Wiem natomiast że przez następne 10 minut popierdalałem za nim półprzytomny z plastikowym pojemnikiem na śmieci, coby dziada jakoś bezpiecznie chwycić i uwolnić.
Misja zakończyła się powodzeniem, tyle że cała akcja rozbudziła mnie na tyle że po 4 godzinach patrzenia w sufit w końcu postanowiłem odreagować produkując ten gównowpis.
Za 2,5 godziny wstaje do roboty. Tego dnia chyba już nie przeżyje.
Co za pojebana akcja...
#zalesie #gownowpis #smiesznypiesek
@wiatrodewsi A wiesz że możesz źle się czuć przez tą skrzydlatą mysz?
One przenoszą wściekliznę
@myoniwy i covid
@myoniwy Dlatego nie łapałem jej rękami tylko wiaderkiem
Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy mimo tego, że się źle czują to idą do pracy. Ty w jakimś januszexie pracujesz tak?
@nimnull
źle: jego szef to kompletny Janusz i każe mu popierdalać do roboty w czasie choroby.
Gorzej: gość pracuje na jednoosobowej działalności.
@nimnull To nie jest januszX. Ale mam swój obszar odpowiedzialności, nie bardzo ma mnie kto z biegu zastąpić. A urlop też wolę zostawiać na inną okazję. Przemęczę się. Po prostu będę walił w chuja i robił na pół gwizdka. Mam taką robotę że czasem mi wolno
Ale łamać i tak mnie łamie...
@wiatrodewsi kup sobie metalonine, dziurawiec i asheagande. Ja biorę dwa pierwsze lub trzeci w zależności od potrzeby. Też mam mega problemy ze snem jak coś mnie obudzi.
@Amhon U mnie to jest tak że ja generalnie nie miewam problemów ze spaniem, chyba że mi zależy żeby szybko usnąć, bo np. następnego dnia trzeba wstać rano do roboty. Wtedy właśnie skupiam się na tym żeby spać - i ni chuja nie mogę. Pojebane to jest...
@wiatrodewsi wtedy wrzucam dziurawca. On mocno zamula i szybko schodzi. Jak dodasz do tego melatonine, to w ciągu 20 minut zapadasz w porządny sen.
Ja tak potrafię nawet o 20 zasnąć jak trzeba.
Zaloguj się aby komentować