Niejaki Zabbix wysłał do mnie w ten weekend już blisko 250 smsów. Nawet tego nie czytam, nie płacą mi za to tym razem, ale licznik bije.
Lepiej pójdę już spać, bo coś myślę, że jutrzejszy poranek będzie dynamiczny.
#sysadmin #pracait #gownowpis

ad mortem defecatam
Niejaki Zabbix wysłał do mnie w ten weekend już blisko 250 smsów. Nawet tego nie czytam, nie płacą mi za to tym razem, ale licznik bije.
Lepiej pójdę już spać, bo coś myślę, że jutrzejszy poranek będzie dynamiczny.
#sysadmin #pracait #gownowpis
@vrkr wrzuć go na czarno
Zaloguj się aby komentować
z jednej strony niepokój, z drugiej podekscytowanie. Stawiam się w nowej pracy jutro na bramie.
Zaloguj się aby komentować

O, cóż to za apokalipsa nadciąga nad Poznań! Skrzyżowanie ulic Ciechocińskiej i Iwonickiej (zob. zdj.) zostanie zamknięte na całe dwa tygodnie - to jakby zamknąć główną arterię miasta, która łączy Poznań z kosmosem! Kierowcy będą zmuszeni do heroicznej wyprawy przez objazdy ulicami Szaflarską i...
Poszłem sobie dziś z rana do pobliskiej placówki pocztowej. Ociupinkę wieje, ale idę na luzie w bluzie i w gaciach, bo blisko, a poza tym jest maj, a gacie świeże i pachną kwiatem niejednym. Słowem, krótki spacerek w niedzielne przedpołudnie celem stwierdzenia czy na poczcie mają jakieś ładne znaczki na listy.
Pech chciał, że znaczków akurat nie mieli, ale w ramach pocieszenia wziąłem sobie bagietkę czostkową, mmm cieplutka bułeczka, i coś tam jeszcze. Przemykam niczym Czejen między regałami z psim żarciem, chusteczkami do konserwacji m. in. twarzy i domestosem w swoich taktycznych crocksach z licznymi otworami wentylacyjnymi zapewnionymi przez ten kudłaty dziurkacz mojego byłego sąsiada. Aż tu nagle jakieś zgromadzenie.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Aha. Kolejka.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Kurza melodia, buła mi ostygnie. Rozglądam się, a tu widzę zwykłe kasy wróć! okienka pocztowe zamknięte (normalne), a samoobsługowa jedna czynna.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Czynna jedna z trzech i stoi przy niej jakaś Góra. I kasuje batoniki. No dobra.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Ile tych batoników kasujesz!? Przyglądam się, a tam Góra bierze jeden batonik z kartonika obok kasy, Tłiksa, oczywiście Extra, bo jaki inny, i kasuje. I potem bierze kolejny. I kolejny.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Batoniki w kartoniku się skończyły, skasowała ich z kilkanaście i tak teraz stoi. I co teraz?
Przyglądam się bardziej, teleskopowa gałka oczna a'la Inspektor Gadżet aktywowana, a tam na ekranie napisane: "zbyt mała waga produktów w strefie pakowania".
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Sytuacja jest patowa. Pozostałe dwie kasy nieczynne, jedna zablokowana, pyta o jakiś kod, druga też krzyczy to samo.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Metafizyka. Bagieta mi się skrzywiła, już wilgotna, bo w jednorazówce foliowej. Myślę sobie ile to mikroplastiku właśnie przenika do tego czostku. Nikt nie zwraca uwagi, że stoję tam w gaciach. Gwiazda zaranna rozmiarów znaczących przyćmiewa zapach kwiatów wielu.
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Jakiś ruch w kącie oka. Jakiś karzełek klika po kasach, gnom cwany, szybko mu idzie, ekrany kas ożywają pod tym profesjonalnym dotykiem. Wyzwoliciel!
Odłóż produkt do strefy pakowania!
Cyk, cyk, cyk, zapłacone, bagieta w plecaku, hyc, mijam Górę. Coś tłumaczy mojemu wyzwolicielowi, za dużo skasowała? Wkłada batoniki z powrotem do kartonika, widać ważna życiowa decyzja podjęta. Cukier krzepi, ale nie ciebie.
Mykam do drzwi, otwierają się, wychodzę.
Nagle piorun strzelił, myśl błyskawiczna, tryby szarej masy wyświetliły mi przed oczami: druga krzykliwa kasa miała tę samą listę zakupów na ekranie. Obracam głowę w stronę drzwi myśląc intensywnie. Góra kasowała, coś za mało ważyło, porzuciła i na drugiej kasie kasowała batoniki, żeby waga zaczęła się zgadzać. Czy to ona zablokowała pierwszą kasę? Wdepnąłem w coś mokrego? Ile jest batoników w takim kartoniku? Skasowała dwanaście? Czternaście? W co ja wdepnąłem? Patrzę w dół. Taaak, pora wracać do domu.
Jeszcze tego nie wiem, ale nawet bagieta w plecaku się skrzywiła, wygła się w grymasie niedowierzania, że wyszłem z domu bez lewej skarpety.
Autentyczna psychopatka. Tacy ludzie żyją obok nas. Miejcie się na baczności, bo nigdy nie wiecie.
#niedziela #heheszki

Zaloguj się aby komentować

Podsumowując: prostytutki śmiecą, śmieci się zbiera, a my stawiamy kosze – i wszyscy są zadowoleni. Problem rozwiązany, a przynajmniej tak się wydaje, bo przecież to tylko śmieci, a nie kwestia społeczna czy estetyczna.
#wiadomoscipolska #poznan #smieci
Zaloguj się aby komentować
"Dziś będzie dobry dzień", "dziś będzie dobry dzień", tak sobie powtarzam, bo trzeba być dobrej myśli.
#nieheheszki

@nxo
wdech i kurwa wydech
@Half_NEET_Half_Amazing nic mnie nie wkurwi dzisiaj :)
Zaloguj się aby komentować
Dzisiaj wtorek XD
@peposlav Czwartek.
Zaloguj się aby komentować
Czy posiadanie dwóch rąk jest wystarczające, aby traktować ten stan jako poliamoria?
#pytanie #zwiazki #gownowpis ofc
@vrkr a kochasz te ręce? pamiętaj, że seks =/= miłość
@FriendGatherArena zdecydowanie życie nie byłoby już takie samo bez nich, byłbym jakiś taki niekompletny
@vrkr a nogi? bo to zaraz będzie quatroamoria
Zaloguj się aby komentować
Dziś jest środa.
#dziendobry #oswiadczenie #gownowpis
@vrkr @vrkr Es ist Mittwoch meine Kerle
Zaloguj się aby komentować
Mosqu/ Moscow na nasz alfabet;)
Brzmi jak imię luchadora.
Zaloguj się aby komentować
#postmemizm
Zaloguj się aby komentować
Neptun pobłogosławił mieszkanie, jest dobrze.
Istotnie #gownowpis ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@vrkr dostałeś pocałunek?
@Modrak nawet dwa, raz za razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vrkr plum!
@vrkr Powódź jakaś była?
Zaloguj się aby komentować
Ręka wyćwiczona na penisach ministrantów i kolegach po fachu
Zaloguj się aby komentować
Ale to byłby plot twist gdyby następnym przepowiedzianym tzw. czarnym papieżem nie był jakiś tam murzyn, ale kardynał Czerny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szanse ma chyba nieduże, ale kto tam wie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#papiez #katolicyzm #tegosieniespodziewanikt

Zaloguj się aby komentować
Jezu, ufam Tobie! 😲
Zaloguj się aby komentować
Paczka do nakładania ceł na import w pythonie! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://github.com/hxu296/tariff
#humorinformatykow #programowanie #python #trump



Byyyłooo
https://www.hejto.pl/wpis/heheszki-humorinformatykow-15
@serel chciałem w tym miejscu napisać coś ironicznie śmiesznego w stylu "a niech to", ale nie miałem jakoś pomysłu, więc zapytałem czatgpt i tak nawymyślał, że ja nie mam tyle wody w domu, żeby zapić te suchary xD
@vrkr @serel ja się nie gniewam. Można wrzucać kilka razy xD
Zaloguj się aby komentować
Kurde, zdałem sobie sprawę, że przeprowadzka przed Wielkanocą oznacza, że okna trzeba umyć, bo nigdy nie myte xD
#mieszkanie #heheszki #swieta #ai

@vrkr pucuj pucuj- na święta okna mają się świecić!
@NiebieskiSzpadelNihilizmu na razie patrzę jak podłoga schnie
Zaloguj się aby komentować
Pierwszy obiad we własnej kuchni odbyty.
Zdjęcia nie wklejam, bo to zwykła bułka z szybką jajówką i to jeszcze jedzona jak barbarzyńca na stojąco, bo stołu jeszcze nie mam xD
Ale tak, niby zwykłe jaja jakieś, a morda się cieszy. Dziwne uczucie xD
#mieszkanie #obiad
Dlaczego nazywasz nas, czytających to “odbytami”? 😀
@Belzeboob co xD
@vrkr jajówką kurrrrwwwaaaaaaa
Ja nie jestem żadnym odbytem
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować