Zdjęcie w tle
smierdakow

smierdakow

Lider
  • 6015wpisy
  • 15483komentarzy
jimmy_gonzale

Coś mnie ominęło. W kontekście czego to teraz wrzucasz?

wombatDaiquiri

@smierdakow żeby było jasne - PiSowcy wtedy bili brawo i skandowali „Donald trump” https://youtube.com/shorts/lEIe-2vMHcg?si=_CyynapqXosWOPgD

Time_Machine

A co ma się wydarzyć wiosną?

Zaloguj się aby komentować

O trudnościach Amerykanów z nazwiskiem Tadeusza Kościuszki


___


Mieszkańcy kolonii tak bardzo je przekręcali, że niektórzy zaczęli nazywać Kościuszkę krótko: Kos. Nazwisko to okazało sie równie kłopotliwe w piśmie, na przykład George Washington zapisywał je na jedenaście różnych sposobów. Sam Kościuszko traktował sprawę lekko i żartował, że i jemu trudno wymówić Knickerbocker i Schenectady.


George Washington:


...pewien inżynier Armii Północnej (Cosieski, chyba, brzmi jego nazwisko) jest dżentelmenem wielkiej wiedzy i zasług...


...obecność pułkownika de La Radière’a czyni służbę pana Kosciousko jako inżyniera w Fishkill zbyteczną...


...tym bardziej że jak Pan powiada, Kosiusko lepiej dostosował się do charakteru i temperamentu naszych ludzi...


...nie można oczekiwać, aby pułkownik Cosciusko, który służy już dość długo w naszej armii...


Jeśli Koshiosko wciąż przebywa w West Point, jako starszy oficer musi koniecznie nadzorować prace...


Horatio Gates, amerykański generał


Pułk. Kusiusco, który towarzyszy Wilkinsonowi, jest zdolnym inżynierem...


...pułkownik Kusciuzsco powinien dołożyć wszelkich starań w tym ważnym zadaniu...


...proszę, aby Wasza Ekscelencja zechciał zezwolić pułkownikowi Kuscuiusco na objęcie stanowiska...


Alexander McDougall, amerykański generał


Z pewnością nie jestem zadowolony z tego, w jaki sposób pan Korsuasco wznosi baterie i prowadzi prace nad umocnieniami...


Pułkownik Kusciasco spokojnie pracuje w swoim oddziale w West Point...


George Clinton, Gubernator Nowego Jorku


List odda panu pułkownik Kuziazke, który decyzją Kongresu został skierowany jako inżynier...


Hugh Hughes, zastępca kwatermistrza


Prosiłbym zwłaszcza, aby w przyjęciu wzięli udział kapitan Machin i pułkownik Cusyesco...


Roderick MacKenzie, oficer brytyjski


Nigdy, przy żadnej okazji, niefortunna istota nie otrzymała równie haniebnej rany, jak to przytrafiło się tym razem hrabiemu Koziusco


de Murinais, francuski hrabia


...dżentelmen ów o nazwisku Cosciuscko nadal znajdował się wśród żywych po sprawie pod Yorktown...


(Z książki Kościuszko. Książę chłopów)


#historia #ciekawostki #czytajzhejto #notatniksmierdakowa

0jciecPijo

Jak kiedyś australijczycy podczas rozmowy powiedzieli koziosko to nawet z kontekstu nie załapałem że chodzi o niego. Dopiero drugi raz, z kontekstu że nazwa szczytu załapałem.

smierdakow

Nigdy, przy żadnej okazji, niefortunna istota nie otrzymała równie haniebnej rany, jak to przytrafiło się tym razem hrabiemu Koziusco


Jak ktoś ciekawy co tu się stało, to Kościuszko uciekał i dostał bagnetem w d⁎⁎ę xd

Zaloguj się aby komentować

Trochę doniesień co się dzieje w Koalicji poza kamerami. @maximilianan wam potwierdzi, że jak Stankiewicz coś pisze, to pisze na serio:


___


Rozmawiałem w ostatnich dniach z dwoma kluczowymi politykami koalicji. I do dziś nie opuszcza mnie zdumienie. Ważnych polityków koalicji jest nie więcej niż siedmiu. Moi rozmówcy są w tym gronie.


Nade wszystko zaskakujące jest to, jak szybko i łatwo liderzy Platformy, Lewicy, PSL i Polski 2050 roztrwonili wzajemne zaufanie. Tusk, Czarzasty, Kosiniak-Kamysz i Hołownia od miesięcy nie spotykają się we czterech – a tak było na początku rządów.


Dziś koalicja działa tak, że gdy którykolwiek z nich ma coś do Tuska, to jedzie do niego sam lub ze swą świtą. Najrzadziej robi to Hołownia, który coraz ostrzej dystansuje się od rządu.


Ponieważ liderzy Trzeciej Drogi i Lewicy nie rozmawiają ze sobą, tylko rozmawiają z Tuskiem, konfliktów między ich ugrupowaniami przybywa lawinowo. Do tego dochodzi jeszcze skomplikowana sytuacja w Trzeciej Drodze.


Formalnie wspólnym kandydatem Polski 2050 i PSL jest Hołownia, ale to ładnie wygląda tylko na papierze. Ludowcy nie chcą wykładać pieniędzy na kampanię Hołowni. Po pierwsze, sami nie śmierdzą gotówką. Po wtóre – zdają sobie sprawę, że dostanie łupnia, więc wydawanie pieniędzy na jego kampanię nie jest zgodne z ich chłopskim pragmatyzmem. W dodatku, choć centrala PSL kazała ludowcom włączyć się w zbieranie podpisów poparcia dla Hołowni – trzeba ich mieć 100 tys. – to działacze w terenie powszechnie ignorują ten nakaz. Trzecia Droga dogorywa w bólach – taka jest prawda.


Znacznie większe emocje (niż wybory prezydenckie) budzi to, czy pod koniec roku – zgodnie z umową koalicyjną – Hołownia przekaże fotel marszałka Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu z Lewicy. Otóż ani myśli – nawet jeśli efektownie polegnie w wyborach prezydenckich. Tyle że – nie, nie żartuję – Czarzasty ostrzega, że uzna to za złamanie umowy koalicyjnej. Co to oznacza? Lewicę poza rządem i rząd bez większości.


Mógłbym nawet uznać, że to blef. Jednak moje rozmowy wskazują na to, że to wszystko najzupełniej na poważnie. Dość powiedzieć, że trwa poszukiwanie fotela wystarczająco ozdobnego, by zechciał go przyjąć Hołownia w zamian za rezygnację z marszałkowania w Sejmie. Kiedy jesienią 2023 r. powstawał rząd, Hołownia domagał się nawet podpisania tajnego załącznika do umowy koalicyjnej, w którym po rezygnacji z posady marszałka miał mieć zagwarantowany fotel wicepremiera. Dziś, gdy jest kuszony taką ofertą, to fuka. Nie chce wchodzić do rządu Tuska, bo ten rząd mu się nie podoba.


Gdy słyszą Państwo premiera, który zapowiada po wyborach prezydenckich wielką rekonstrukcję rządu, to proszę się do tego w najmniejszym stopniu nie przywiązywać.

O wielkiej rekonstrukcji nie wie nikt z liderów innych partii koalicyjnych. Można byłoby rzecz jasna uznać, że Tusk nie będzie ich pytał o zdanie, że jest silny i dla dobra Polski wyrzuci z rządu masę nieudolnych lub zbędnych przedstawicieli Lewicy czy Trzeciej Drogi.


Tyle że to nierealne z prostego powodu. W PSL i Lewicy odbędą się w tym roku wewnętrzne wybory.


Kosiniak-Kamysz nie będzie miał rzecz jasna realnych konkurentów do prezesury – trwa poszukiwanie zająca, bo wedle statutu PSL kandydatów musi być co najmniej dwóch. Ale WKK może mieć problem z obsadą drugiej co do wagi fuchy w partii – szefa Rady Naczelnej. Żeby zablokować ponowny wybór swego przeciwnika Waldemara Pawlaka – krytyka koalicji – musi pokazać, że jest twardy wobec Tuska. W tej sytuacji nie może się zgodzić, żeby premier wyrzucił z rządu nadmiar ludowców, choćby z poziomu wiceministrów.


Czarzasty kandydować ponownie na szefa Lewicy raczej nie będzie, ale chciałby na tym fotelu obsadzić swą faworytkę Annę Marię Żukowską. To nie będzie łatwe, bo budzi ona kontrowersje w partii. Na pewno jednak Czarzastemu nie pomogłaby zgoda na dużą rekonstrukcję, która objęłaby jego ministrów.


Tak, takimi kwestiami są pochłonięci liderzy koalicji, gdy Nawrocki ściga Trzaskowskiego w sondażach, a ludzie PiS w Trybunale Konstytucyjnym i prokuraturze odgrywają pod dyktando Kaczyńskiego szopkę z Tuskowym zamachem stanu.


https://www.newsweek.pl/opinie/szymon-holownia-pokazuje-rogi-konflikt-w-koalicji-sie-zaostrza/k51xqsd


#polityka

maximilianan

@smierdakow Andrzej typ jest debeściak

Zaloguj się aby komentować

Nie tylko mieszkanki Południa przyprawiały żołnierzy Armii Kontynentalnej o gorączkę. Podczas upalnego lata 1782 roku żołnierze, pogryzieni przez komary, chorowali na malarię.


xd


#czytajzhejto #heheszki

skorpion

@smierdakow drony od zawsze szkodziły zdrowiu

ale - czy przy rozwinięciu nanotechnologi mogłaby zaistnieć broń w formie chmary małych latających robocików, które atakują wybrany teren (np. budynek), w którym siedzą wrogowie?

bo zębowe wróżki z Hellboya to raczej nieprędko

Zaloguj się aby komentować

Jednego dnia kontrola NIK w IPN, drugiego dnia mówi się o starcie Banasia w wyborach, trzeciego dnia NIK wchodzi do Muzeum Sztuki Nowoczesnej


Pancerny Marian trzyma za wiadomo co każdego ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#polityka

Zaloguj się aby komentować

ipoqi

Kurcze, to o to pewnie pytały też randomy z teledramacie, czy czegoś nie potrzebuję.

Fishery

@smierdakow U mnie na terminalu wszystko idzie przez rtg a na niemieckich depo czesto są najazdy zoll. Przyjeżdżają w parę samochodów, jeden bus ma xraya, do tego ze dwa psy i wszystko co jest na hali do kontroli.

lechaim

@smierdakow i to od paru lat najmarniej xD

Zaloguj się aby komentować

O przyjaźni Tadeusza Kościuszki z Agrippą Hullem - czarnym służącym


John Paterson był jednym z najbliższych współpracowników Kościuszki w czasie kampanii pod Saratogą. Dwaj oficerowie stali się sobie tak bliscy, że – podobnie jak to zdarzało się w mroźne zimowe miesiące na północy stanu Nowy Jork w okresie kampanii pod Saratogą – czasami spali pod tym jednym kocem.


Ścisłe więzi łączące Kościuszkę z Patersonem objęły także czarnego służącego Patersona, Agrippę Hulla. W czasach gdy niewolnictwo wciąż istniało w stanach północnych, Hull, zwany przez wszystkich Grippy, był człowiekiem wolnym. Dowcipny czarny żołnierz Armii Kontynentalnej chętnie opowiadał o swoim ojcu, podobno afrykańskim księciu. Polski przyjaciel z upodobaniem słuchał historii Grippy’ego na temat jego afrykańskich korzeni.


Paterson, widząc rodzącą się między nimi więź, przekazał swojego służącego pod rozkazy Kościuszki i Grippy z radością służył odtąd polskiemu oficerowi jako jego zaufany ordynans.


(...)


Kościuszko postanowił wybrać się na rekonesans i obejrzeć pozycje na wschodnim brzegu, kazał Grippy’emu pilnować swojej kwatery położonej wysoko nad zakrętem rzeki, niedaleko miejsca, gdzie obecnie stoi pomnik polskiego bojownika. Kościuszko powiedział swojemu ordynansowi, że jedzie w dół rzeki i wróci za dwa albo trzy dni. Grippy, korzystając z jego nieobecności, urządził w domu przyjęcie – zaprosił na nie wszystkich niewolników i wolnych czarnych mężczyzn z obozu.


Goście pili wino i podziwiali popisy Grippy’ego, który paradował po chacie w należącym do Kościuszki odświętnym polskim mundurze: w granatowym kontuszu z karmazynowym kołnierzem i złotymi guzikami oraz czworokątnej czapce ozdobionej strusimi piórami. Ponieważ Kościuszko włożył swoje buty do konnej jazdy, Grippy posmarował sobie nogi czarnym mazidłem, żeby przypominały buty z cholewami. Kościuszko z jakiegoś powodu wrócił jeszcze tego samego wieczoru i kiedy z jego kwatery dobiegły go krzyki i śmiechy, zsiadł z konia i zakradł się do chaty, w której zastał niewolników wznoszących toasty na cześć Grippy’ego i nazywających go „Kościuszko”.


Zdumieni biesiadnicy zachowali się tak, jakby ujrzeli ducha albo, co gorsza, „samego szatana”, gdy prawdziwy Kościuszko stanął wśród nich. Spodziewając się razów od białego oficera, kilku czarnych mężczyzn wyskoczyło przez okna, a reszta wybiegła drzwiami. Przerażony Grippy padł Kościuszce do stóp i kuląc się, zawołał: „Wychłostaj mnie, zabij mnie, panie, zrób ze mną, co chcesz, panie generale”.


Kościuszko wziął jednak Grippy’ego za rękę i powiedział: „Powstań, książę. Nie przystoi godności afrykańskiego księcia padać na twarz przed kimkolwiek”. Kazał mu włożyć czapkę z piórami i poprowadził go przez obóz do kwatery generała Patersona. Widok czarnego mężczyzny w barwnym uniformie i czapce ze strusimi piórami zwrócił uwagę żołnierzy; wkrótce zebrał się tłum i podążył za Kościuszką, który zaciągnął swojego służącego do oficerów, aby wymierzyć mu stosowną karę za kradzież wina i używanie czyichś rzeczy osobistych.


Żołnierze spodziewali się, że czarny mężczyzna zostanie wychłostany za swoje niewłaściwe zachowanie, tymczasem Kościuszko przedstawił paradnie ubranego Grippy’ego jako księcia z Afryki, który postanowił przyłączyć się do walki. Polak mówił tak przekonująco, że wielu uwierzyło, iż Grippy jest księciem.


Oficerowie naprędce zbudowali dla Grippy’ego tron i zmusili go do wzniesienia licznych toastów, winem, brandy oraz koktajlem Hollands, czyli holenderskim ginem z żyta i jęczmienia, aromatyzowanym owocami jałowca. Uczestnicy przyjęcia wypalili na cześć swojego królewskiego gościa fajkę pokoju. Następnego ranka Grippy, zamiast z krwawymi pręgami od chłosty – normalna kara w tych czasach – obudził się ze straszliwym alkoholowym kacem.


Po wojnie Agrippa Hull osiadł w Stockbridge w stanie Massachusetts, założył firmę cateringową, kupił ziemię i zbudował dom. Przez wiele lat z rozrzewnieniem wspominał tę wstydliwą historię, powiadając, że ból głowy spowodowany nadmiarem wypitego alkoholu niewiele różni się od ukrzyżowania.


(Z książki Kościuszko. Książę chłopów)


#historia #ciekawostki #czytajzhejto #notatkismierdakowa

6f3bfe80-1681-4a90-a118-7746a58c84e6

Zaloguj się aby komentować

Dowiedziałem się dzisiaj co to znaczy mieć łeb do interesów. Zwłaszcza jak masz niewyrzucone śmieci i coś do wysłania.


Otrzymałem przesyłkę z vinted w pudełku po mrożonej pizzy.


Oczywiście 5 gwiazdek, bo super bezpieczna była.


#heheszki #vinted

prepetum_mobile

@smierdakow podobno to oznaka starości, jak człowiek zaczyna zbierać ładne kartony, bo się przydadzą

Js jak mam coś do wysłania, to idę zawsze po kartony do śmietnika i wybieram coś co pasuje rozmiarem. Zawsze mnie rozwala, jak ludzie zamiast użyć stary karton, to kupują pudełka do przeprowadzek, czy właśnie do paczek. Marnotrastwo kasy

bartek555

Moja luba wysyla w siatkach/reklamowkach/workach z np. Lidla xD

Czokowoko

ja kiedyś dostałem książkę w kartonie po ciastkach xD


Sam zato wysłałem kiedyś paczkę w worku na smieci zamiast streczu bo mi sie skończył i musiałem pilnie wysłać xD

Zaloguj się aby komentować

AndzelaBomba

@smierdakow i tak nie umywa się do klasyka

4e329c2b-0a2f-4d99-ac4d-7d977770f377
mordaJakZiemniaczek

Raz koło imprezowni przechodziłem i dosłownie na ziemi napierdzielaly się i targały za włosy dwie karyny. Taki tekst w pewnym momencie:

- jak mogłaś k⁎⁎wa samotnej matce faceta odbić?!

Zaloguj się aby komentować

Iknifeburncat

@smierdakow jak to się dzieje, że Jakubiak jest przed Zoidbergiem to nie wiem. On w ogóle coś robi czy tylko tlen marnuje?

Zaloguj się aby komentować

malkontenthejterzyna

Zachęcanie BigTechu do inwestycji ma sens, ale jest to gra, gdzie Państwo musi szukać zysku. Polska i kilka innych krajów Europy są na ten moment bardzo dobrymi rynkami jeżeli chodzi zatrudnianie inżynierów i zwłaszcza programistów. Koszt utrzymania pracownika jest tu dwukrotnie niższy niż w stanach, a kompetencje niewiele niższe.


Obecnie BigTechy przyjmują strategie przenoszenia tzw. commodities tj. zatrudnianie poza stanami dotyczy głównie gałęzi, które nie są innowacyjne a typowo rzemieślnicze lub ujednolicone w całej branży jak administracja systemami, zarządzanie infrastrukturą lub DX. Czasami przenoszone są tutaj również przestarzałe produkty na utrzymaniu.


Wciąż praca w takich formach pozwala na dobry rozwój kadr w Polsce, ale jednocześnie sprawia, że mało prawdopodobne są tutaj jakieś przełomy.


Tworzenie przyjaznego ekosystemu prawnego zwiększa zyski bigtechu na offshoringu i poszerza gamę tematów przenoszonych do Europy. To ważne, aby wyrwać z tego rynku jak najwięcej doświadczeń i przenieść na lokalną przedsiębiorczość. Otwartym pytaniem jest jak zachęcić wykształconych ludzi do zakładania biznesów i otwierania startupów, gdy bez żadnego ryzyka dostępna jest sowita pensja od jakiegoś googla czy innego netflixa.


Trzeba też pamiętać, że póki co blokadą w migracji że stanów do Azji (Indii) są różnice kulturowe, a do Afryki braki w wykształceniu i infrastrukturze takiej jak internet i prąd.

Enzo

Takie inwestycje mogą mieć też sens pod kątem powiązania naszej gospodarki z Usa a co za tym idzie większym bezpieczeństwem militarnym.

viollu

Jakie polskie firmy IT zna przeciętny "oglądacz" tej prezentacji/wystąpienia premiera?

Zaloguj się aby komentować

Stanisław August także był niezadowolony z zakresu swojej władzy. Na pozór mogło się wydawać, że to polski monarcha sprawuje rządy w kraju, ale w rzeczywistości było inaczej: Polską rządziły rody magnackie, Kościół katolicki, a nie reformatorzy polityczni o idealistycznych poglądach, karty zaś rozdawał rosyjski ambasador, książę Repnin. Podczas gdy najbogatsi arystokraci wesoło żyli w Warszawie, reszta społeczeństwa biedowała.


W tym kraju tylko ambasador się zmienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#polityka #historia

jimmy_gonzale

Tu już było bardzo dawno za późno.

Oddawanie przywilejów szlachcie trwało wiekami a sytuacja się pogorszyła diametralnie po potopie szwedzkim gdzie prawo głosu miał goły szlachcic. To już równia pochyla, a gdzie tam ten cuckold, podnóżek carycy.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Tusk dzisiaj całkowicie zdominował przestrzeń publiczną, miesięcznica nie siadła w ogóle, to Nawrocki wystawił najcięższe, przetestowane działo xdd


#polityka

68bf324b-22c8-4a34-b8c5-831375ce4805
jajkosadzone

Miesiecznic tyle bylo,ze juz kazdy o tym zapomnial.

A Karolowi niech pozwalaja gadac,oby jak najwiecej- on moze tylko stracic poparcie

binarna_mlockarnia

@smierdakow a to Duda nie moze tego zrobić? Tak wiem przekaz dla suwerena

Heyto

Przecież za swoich rządów Partia już próbowała (medialnie?) te reparacje wyegzekwować, a ja do dzisiaj nie widzę eurasków od niemiaszków.

Zaloguj się aby komentować

Z_buta_za_horyzont

Jeden nabija kabzę a drugi pioruny .

ErwinoRommelo

Xd ja to lubie bo bartek wszedl po jaja w ta nvidie codziennie mam update nie musze sprawdac jak idzie

Zaloguj się aby komentować

Deregulacja jest warunkiem sine qua non sukcesu inwestycyjnego i zdolności konkurencyjnej Polski w Europie i Europy z całym światem. Nie wyobrażam sobie, żeby ta deregulacja, która ma uwolnić przestrzeń dla polskich przedsiębiorców była procesem urzędniczym.


Czytałem wywiady (z Rafałem Brzoską - PAP), że deregulacja nie jest niczym trudnym, tylko trzeba chcieć i że pan akurat wie, co trzeba zrobić. No to niech pan się za to weźmie. Gdybyście przygotowali możliwie szybko rekomendacje do zmian, które nie wymagają ustaw.


https://www.wirtualnemedia.pl/m/artykul/rafal-brzoska-inpost-deregulacja-przepisy-donald-tusk


#polityka #inpost

34e8f9ed-7b85-46e6-b635-c04e566c6cac
maximilianan

@smierdakow naród czeka na luzowanie regulacji dotyczących:

- urlopów

- zwolnień grupowych

- zwolnień lekarskich

- odpowiedzialności pracowników

- domniemania UoP

- sądów pracy

- jawności wynagrodzeń

- umów na czas nieokreślony (po co to komu)

- okresów wypowiedzenia (nie może być tak, że pracownik może odejść kiedy chce, a nie można go zwolnić. Co? Takie same terminy mają? NO WŁAŚNIE)

- składki zdrowotnej

- oskladkowania UZ i UD.


Coś zapomniałem?

jimmy_gonzale

Super. Dziwi mnie tylko "odkrywczość tej informacji".

binarna_mlockarnia

@smierdakow aż mi się to złoto przypomniało

6d8837a5-fe4a-4824-8f4a-4219f3e8cac3

Zaloguj się aby komentować

to trochę nie wyszło


650 mld w roku 2025 to by było jakieś 16,5% PKB czyli tyle ile w słabym inwestycyjnie roku 2022. 700mld to by było jakieś 17.8% czyli mniej więcej tyle ile w roku 2023. trudno tu mówić o ożywieniu inwestycyjnym.


#polityka

2303275a-b1f2-409e-9aa2-a66b7cc29067
Kotuduchawinny

bo to jest rekordowy rok w tym roku xD

bojowonastawionaowca

@smierdakow a jeszcze niedawno narzekałeś, że nawet wątpliwymi sukcesami nie potrafią się chwalić i zbudować wobec tego otoczki jak PiS, które robiło to mistrzowsko - no to próbują, a ty dalej marudzisz

smierdakow

@bojowonastawionaowca zapowiedź sukcesu to rzeczywiście ogromny sukces ( ͡° ͜ʖ ͡°)

smierdakow

@bojowonastawionaowca poza tym ja się nie czepiam, zdecydowanie wolę Premiera, który naobiecuje miliardów niż takiego który naobiecuje likwidację pisu

bejonse

Pytanie komu nie wyszło.

Od 2008 procent spadał aż do najniższej wartości w 2023


Bo ważny jest jeszcze kontekst

inflacja może wpływać na realną wartość inwestycji. Jest wyższa niż w latach, ktoe porownujesz i raczej nie spadnie do wartości z tamtych lat to nominalne kwoty inwestycji mogą być wyższe, ale ich realna wartość może być niższa w stosunku do pkb

Do tego dochodzą rekordowe deficyty budżetu państwa wygenerowane w latach poprzedzających.

Nawet z pomocą kpo, dziura po poprzedniej zarazie jest tak duża, że z pustego...

Do tego rodzaje inwestycji. Czy to infrastruktura i rozwój czy sektor konsumpcyjny.

Wzrost szacowany PKB, który jest przewidywany i rzutuje na statystyki porownawcze.


To nie regres, hasło rzucone przez kancelarię może być nadgorliwe na ale trzeba się chwalić w czasach populzmu, kiedy przeciwnicy walczą kłamstwem jak prawdą bez mrugnięcia


Dziesiątki dziennie tego przykładów ale ewidentnie masz syndrom berkowicza.

Zabrakło by przekazu, to byś pisał, że już przegrali wybory bo nie mają komunikacji.

Ko Schrodingera

Zaloguj się aby komentować

Uwielbiam reportaże o ZSRR (ipn. ZSRS).

-„Łzy mosiężnego Lenina. Opowieść o rodzinach Muchosrańska"

-staruszka Polina Iwanowna siedzi przed rozpadającą się chatką pamiętającą cara

-„nie było piękniejszego miejsca do życia niż Muchosrańsk"

-następne trzy strony to badania wskazujące, że Muchosrańsk był drugim najbardziej zanieczyszczonym miasteczkiem po Atomopizdziecku

-lasek, plaża, jeziorko świecące po nocach

-„może i bił, pił i zdradzał, ale jaki był przystojny za młodu"

-rozdział o historii zwalczania przemocy domowej w ZSRR (dwa plakaty i kampania, że w USA to biją żony i czarnych)

-zabrudzony przez gołębie pomnik krasnoarmiejca

-„jak brat mój Sierioża wrócił z Berlina, przywiózł po zegarku dla każdego"

-obecnie prawnuk Sierioży wykrwawia się pod Czirnojibawką

-rozdział o sile realnej wynagrodzeń w fabryce socjalizmu i czarnym rynku za Chruszczowa

-przed chatką przechodzi Wowa z powiększonym zestawem wad rozwojowych (jego matkę ewakuowano z Czarnobyla za późno)

-„myśmy naprawdę wierzyli, że mieszkamy w najlepszym państwie, w mirie analogow niet"

-nadżarta kwaśnym deszczem gipsowa figura oddziału, który w Afganie zmienił się w Gruz 200 w rekordowym czasie

-„na wieść o śmierci Leonida Iljicza mój Artem zachlał się na śmierć z radości"

-opis wizyty Jelcyna w Muchosrańsku (pijany dyrygował resztkami ludowej orkiestry im. Majakowskiego)

-„chcieliśmy dobrze"

-notka: Polina Iwanowna zmarła na zapalenie płuc dwa miesiące po wizycie autorki

-750 stron, 250 to bibliografia

-nominacja do Pulitzera, trzy pomniejsze nagrody, 7,1 na Lubimy Fleksować Się Mistrzem i Małgorzatą


(kradzione z Historyczne memy)


#heheszki #rosja #pasta

c1db62e4-351e-418a-9228-a9305099f2fc
ttoommakkoo

Super. Podsyłaj wiecej tego typu jak masz/będziesz miał @smierdakow

adamszuba

Jakbym Alieksiejewicz czytał 😀

kitty95

Myślałem, że to zdjęcie z Podlasia.

Zaloguj się aby komentować

nbzwdsdzbcps

@smierdakow Zwiększenie limitu IKZE to raczej po prostu dobra zmiana. Sama kwestia ogromnej różnicy opodatkowania pracy i kapitału bardzo utrudnia dorabianie się zwykłego obywatela.

maximilianan

@smierdakow aż chce się zostać kapitalistą. Tusk zapomniał jak ostatnio przejebali wybory? Chce sobie przypomnieć?

smierdakow

@maximilianan dużo takich komentarzy się pojawia

81b7f751-25e7-40d4-9124-840b59b7ddb9
maximilianan

@smierdakow pszemsiembiorcy odpowiadajom za 110% PKB! Za to za 5% głosów w wyborach

Zaloguj się aby komentować

276 + 1 = 277


Tytuł: Barbarica. Tysiąc lat zapomnianej historii ziem polskich

Autor: Michael Morys-Twardowski

Kategoria: historia

Wydawnictwo: Znak

Liczba stron: 380

Ocena: 8/10


Bardzo lekko napisana książka, w której autor dużo żartując i rzucając ciekawostkami przedstawia nam pojedyncze puzzle tego co wiemy o tysiącu lat na polskich ziemiach przed Mieszkiem. Są to strzępki informacji z dużymi przeskokami czasowymi i często brakiem możliwości weryfikacji, ale okazuje się, że działo się tu sporo bardzo ciekawych i emocjonujących rzeczy. Mówi i pisze się o tym mało, więc tym bardziej warto przeczytać.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #historia

9670f228-763e-4064-98f2-c16535e9640d
radziol

@smierdakow z tej książki ostatnio wrzucałeś cytaty?

dremmettbrown

@smierdakow niedawno skończyłem. Fajne lekkie pióro, miejscami ociera się o fanfiction bo niestety materiału źródłowego niewiele. Można na szybkości pyknąć w parę wieczorów.

Kaligula_Minus

@smierdakow mam, nawet zaczęłam ale odłożyłam ma rzecz jarla Bronisza. Niektórzy twierdzą, że Barbarica to stek bzdur. Ale ja uważam, że trzeba zbadać każdą ścieżkę, na której są jakiekolwiek ślady naszego pochodzenia

Zaloguj się aby komentować