bori

śmieszne w c⁎⁎j dopóki nie wyjedziesz na ostatni moment i na 10 minut przed końcem odprawy nie okaże się że nie możesz wjechać na parking lotniska bo po prostu bramka się nie otwiera, a jak dzwonisz do obsługi to nikt nie odbiera xddd

@bori Po latach widzę ile negatywnych nawyków wyniosłem z rodzinnego domu... W dniu jakiegokolwiek wyjazdu zawsze w domu była nerwówka - bo tak. Nie masz prawa siedzieć spokojnie bo za 5 godzin jedziem na pekaes. Oczywiście wyjście na przystanek odległy o 3 minuty musi odbyć się 15 minut wcześniej - bo tak. Bo przecież autobus może wcześniej przyjechać (jedyna opcja żeby autobus był wcześniej, o przyjazd poprzedniego spóźnionego o pół godziny albo jak się kierowca nawalił i pomylił rozkłady xD). Raz wiało i padało, stary oczywiście 15 minut przed czasem że wychodzimy. A ja że wała, nigdzie nie idę, wyjdę 5 minut przed i wystarczy, a i tak będę stał jak kołek na przystanku, jak chce to niech idzie sam. Awantura że on nie pójdzie sam, bo on musi zamknąć dom (tak jakbym ja nie miał kluczy xD). Ja się uparłem i powiedziałem że nie będę stał jak debil na przystanku bo zmoknę a potem będę marzł w pekaesie, jak chce to niech idzie sam. Uparł się i czekał, żeby tylko samemu zamknąć chatę. Autobus nam spie*dolił, stary klął że musi na taksówkę pieniądze wydawać przeze mnie, a ja na to że to jego wina, bo nikt go w domu nie trzymał - ja na przystanku byłem o czasie. Zachowuję się teraz zupełnie inaczej, ale każdemu wyjazdowi, zamiast radości z wyjazdu, towarzyszy wewnętrzny niepokój wpracowany we mnie przez rodziców. Spakowany? Kran zakręcony? Nie zapomniałeś czegoś? Na pewno zapomniałeś. A najlepiej spakuj całą chałupę to będziesz miał pewność że wszystko jest.

stary ma po prostu doświadczenie życiowe miliarda alternatywnych wszechświatów, w których wszystko może pójść nie tak, na przykład okaże się że jest jakiś megakorek bo był wypadek i zamiast 15 minut będziesz jechał 45 minut

@bori @bojowonastawionaowca niech przyjdzie fest deszczowy rok to się ludziom oczy może otworzą i się okaże, że dysperbit to jednak nie jest taki fajny... A nie czekaj, grzyba zwalą na wilgoć w powietrzu. XD

@bori Coś tam kliknąłem, ile się dało.

Mogę prosić 10 za komentarze?

@bori Najlepszy film z Gwiezdnych Wojen, moim zdaniem.

@bori Coooooo? To było w 2016? Ja pierniczę. Przecież ja byłem na tym w kinie max miesiąc temu, prawda? Prawda?!

@bori wtedy jeszcze się wydawało, że Disney da radę...

@bori gówniarzu.zasrany.zajebany

@bori na zawsze tak jest....Ci co krzyczą najgłośniej ze cos jest be, nieważne czy to faceci w sukienka w kwestii pedofili/homoseksualizmu czy @AdelbertVonBimberstein w kwestii airfryerow sami w rzeczywistości sa miłośnikami tego typu zachowan/przedmiotów xD xD

PS. Słowny wpierdol od twarożego proroka za 3....2...1..... xd

Airfryer to klasa. Obiadek odgrzany. Dwie komory, dwie różne temperatury. Sync, więc oba kończą w tym samym momencie mimo różnych czasów.

To wszystko w kilka minut, nawet by się zwykły piekarnik nie nagrzał. A ile prądu by poszło..

Typ robi wszystko, aby tak sie wlasnie skonczylo XD

do trumny mu nie założą. czapka parzy i szybko się jej pozbędzie. kolejne wersje:

1. czapka miała byś dla biednych dzieci z domu dziecka
   

2. oddał synowi, więc i tak dziecko dostało
   

3. czapka pójdzie na aukcję, żeby wybielić wizerunek...chociaż prawnik twierdzi, że wartość znikoma i kradzieży nie było
   

ta czapka powinna leżeć na zamkniętej trumnie z nazwą firmy chytrego byzmezmena z kalisza. co najwyżej trochę słomy może z trumny wystawać

...ale i tak śmiechłem. dobre

@bori najlepsze są tłumaczenia, że on to w luksusy opływa, a dla innych ta czapka to spełnianie marzeń.

On by sobie mógł fabrykę tych czapek kupić, ale po co jak można za⁎⁎⁎ać dziecku na meczu xD wy biedaki pendraki.

@bori oj tak byczq

@bori w moim mózgu miałem jeszcze produkcję serotoniny, ale tylko gdzieś do lipca ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Człowiek myślał o temacie magisterki, nadziejach i planach na przyszłość a potem wszystko pieprznęło. Ale przynajmniej hejto się pojawiło w życku ʕ•ᴥ•ʔ

Jak sobie przypominam czasy sprzed 2018 to jakby to było inne życie i dawno temu. Najdziwniejsze mam flashbacki jak usłyszę piosenki z dzieciństwa, które często były grane przez tatę w aucie z kaset podczas wycieczek. Stare piękne czasy...

W 2018 wyszedł świetny serial na podstawie jeszcze lepszej książki https://www.filmweb.pl/serial/Terror-2018-769361

Bardzo wiele błędów myśląc, że naprawiam poprzednie

@bori tym razem nic nie pominąłem

@bori nie ma listy na zapas. Jest tylko aktualny posiadacz, i on po prostu losuje. Najczęściej robi to z jakiegoś wpisu w którym mówi, że będzie losował

@bori już jesteś zapisany, bo losowanie do kogo pójdzie zeszyt zapewne będzie z osób piorunujących poprzedni post.

@bori weź ten magnes co wygrałem przerysuj do zeszytu xD

O matko, ale było polowanie na miejsce w pierwszym rzędzie podczas mojego urlopu w Mediolanie

@bori o panie, tylko nie metro w Kopenhadze. Straszne gowno. Jak ja się triggeruję jak mi się to ich ch⁎⁎⁎we metro przypomina ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Uwielbiam podziemne ekspozycje archeo! Muzeum w Bath i Placa del Rei w Barcelonie bardzo mi się podobały, to chyba następne będzie metro w Salonikach.

Pomyliłe

@bori e tam pomylił. Dzik wyskoczył z krzaków i sam padł na zawał na widok myśliwego.

@bori ale głupio dymki zrobione

@bori gdy byłem w Warszawie w zeszłym tygodniu to tam żółto było

One się wybarwiają z powodu suszy a nie jesieni

@bori Ambrowiec?

Dobrze Ci to zimuje?

Jakieś wyjaśnienie dla ludzi, którzy w życiu jednego dnia na UoP nie przepracowali?

Skorzystałem z okienka.

bo pracować to trzeba umić

@bori tak sobie teraz pomyślałem, że mnisi może czasem mają czas wolny dla siebie i w ramach rozrywki grają sobie w nożną na placu (widziałem już grających księży, jak i katolickich mnichów, to i tu czemu nie). I potem posyłają jakiegoś biednego Diogenesa czy innego Herakliusza po piłkę jak wyleci xD

@bori mojemu kumplowi udało się z 10 lat temu dostać do klasztoru, ale był tam z tydzień jak nie dłużej

@bori laska z którą dosc spoko sie gadalo, spotkaliśmy sie 3 razy ale ciężko bylo sie ustawić na normalna randke bo ma za duzo na głowie aktualnie (w chujowym momencie sie poznaliśmy ) mnie zghostowała . Termostat w aucie do wymiany, prawie zagotowalem płyn. Dzisiaj dostalem mejla, ze mi podnoszą rent o £15 (niby nieduzo, ale jednak :/). Jutro po 5 dniach wolnego idę do pracy (ale to bardziej na kolejny trening w meat labie, wiec luz. Tyle ze rano wstać trzeba ). No i jesienią przyszła do Bristolu.....deszczem napierniczalo dzisiaj i wczoraj fest

Ogólnie ten tydzień to jakies jebane combo-breaker

Jestem już w takim wieku, że część znajomych ma już swoje rodziny, część wyjechała z kraju, a reszta poszła w alko i dragi i w pewnym momencie zostajesz sam

@bori a można pisać i tu i tam?

I już poleciało do znajomego myśliwego.

K⁎⁎wa co ja piorunowałem xD

@bori twaróg to nie jest temat do żartów...

Tylko do jedzenia xD

@bori ejjj, ja też przez większość czasu żre twaróg.

Przychodzi facet do sklepu spożywczego i mówi:

- Poproszę kilogram twarogu..

Ekspedientka podaje mu twaróg, facet bierze, płaci i wychodzi.

Wraca po godzinie i mówi:

- Poproszę trzy kilo twarogu.

Bierze twaróg, płaci i wychodzi.

Mijają 4h facet przychodzi z reklamówką i mówi:

- Proszę mi tu pełną reklamówkę naładować twarogu.

Ekspedientka dziwnie popatrzyła na faceta, ale włożyła mu pełną reklamówkę twarogu. Facet zapłacił i poszedł. Po kilku godzinach, ekspedientka kończy pracę, zamyka sklep. Patrzy - biegnie ten sam facet co był parę razy po twaróg, tym razem z taczką, i krzyczy:

- Proszę nie zamykać!

Ona na to:

- Niech Pan da mi spokój, ja chcę iść do domu, zmęczona jestem, a Pan mi tutaj jakimiś duperelami głowę zawraca...

- To nie duperele! Niech mi Pani tu do tej taczki twarogu naładuje!

- A no co Panu tyle twarogu?!

- Niech Pani ładuje i nie gada, pokażę Pani. Niech Pani szybko ładuje.

Naładowała mu tego twarogu, facet kazał jej iść za sobą. Poszli na ogromne pole uprawne, gdzie znajdowała się głęboka dziura w ziemi. Facet podchodzi z tą taczką, przechyla ją i wsypuje twaróg. Słychać odgłosy dochodzące z dziury: mlaskanie... i beknięcie...

Ekspedientka przerażona pyta:

- Panie?! Co tam jest?!

Facet:

- @AdelbertVonBimberstein !