Zdjęcie w tle
big-bolt

big-bolt

Koneser
  • 6wpisy
  • 72komentarzy
Ja takiemu daję 10/10 i zamykam dyskusję 🫢
#najpiekniejszeelewatoryzbozowe
Widziany na ulicy w środku pewnego znanego miasta w Europie
992bb293-8bfb-4a82-b0ff-b1510441ba8d
UncleFester

@big-bolt Sie nie liczy, to jakieś pohańskie strony.

jenot

@big-bolt Oslo Vulcan

jenot

@big-bolt Za tym jest zagłębie fajnych, trendy i strasznie drogich knajp xD

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze podejście do "dakoty". Oczywiście jako, że jestem żółtodziób, to misja zakończona tak średnio. Palenisko powinno dobrze się rozhajcowac, bo nawiew zrobiony, wialo 7 w skali Beuforta a w palenisku cisza. Więc mój stek robił się i robił i robił aż zwątpiłem 😉 Koniec końców stek wyszedł, tylko że palenisko musiałem wachlować poddupnikiem z dobre pół godziny 🤪
5020f020-f13d-45e4-9c50-aa8b8e873102
9cbcef4d-db3d-4f92-b52f-a77292f3728d
3050d1fa-c458-4032-8f64-a0ca2871af5e
616f46f6-1cc1-479a-837c-494412bbe704
Pouek

@big-bolt żeby dakota działała dobrze, dolot powinien być wykopany możliwie blisko poziomu paleniska, aby cały kanał tworzył coś w rodzaju litery L. Chodzi o wytworzenie efektu kominowego, tzw. "cugu", wtedy ognisko nawet niespecjalnie dymi ;). Powodzenia z kolejnymi próbami

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze podejście do domowego sushi we współpracy z synem. Moj 6yo wsuwa suszaki od 3. roku życia, ale dopiero teraz pokusiliśmy się o zrobienie rolek samodzielnie. Wyszła fajna ceremonia, bo zaczęło się w środku dnia zakupami, wybieraniem co tam wrzucimy do srodeczka, potem szykowanie ryżu, odrobina cierpliwości i w końcu szaleństwo zwijania swoich pomysłów. Jedno zdjęcie, bo chwilę później talerz był rozebrany z zawartości 😂
#gotujzhejto #sushi
134b82a2-9f64-4fa0-8078-bbb4e90100fc
razALgul

@big-bolt polecam Polski akcent w sushi - wędzona makrela, tylko koniecznie taka na wagę, nie pakowana....

Alnitak

Tofu w panko + marchewka + ogórek, polecam, bardzo tania, smaczna i zdrowa opcja

Zaloguj się aby komentować

#wroclaw #szczescie
Drodzy! Zatkało mnie 🤯 Takiego plot twista nikt nie mógł się spodziewać!!

W ubiegły weekend opisałem Wam swoją historię związaną z kradzieżą z auta i demolką wnętrza pojazdu. Tydzień temu byłem na basenie, kiedy ktoś okradł moj bagażnik i zdemolował wnętrze auta.

Historia miała swój ciąg dalszy ...
Już w poniedziałek zadzwonił do mnie pracownik budowy sąsiadującej z Aquaparkiem. Znalazł moje dokumenty rozsypane po placu budowy oraz jeden z moich telefonów. Niestety telefon byl rozbity a koszty wymiany szybki mogą być wyższe niz wartość telefonu. Odzyskałem SIM i to było najważniejsze.

Mijają dni i dziś, tydzień po sprawie dzwoni do mnie ochrona Aquaparku z szaloną, niewiarygodną informacją, że ktoś przyniósł mój plecak i softshell. Plecak prawie jak nienaruszony. Czacie? Ponoć rozbity jest tylko tablet. ThinkPady całe! Cały szpej cały! Czy ktoś może mi wytłumaczyć co w ciągu tego tygodnia się tu odpierdoliło?? 🤯 Mam trop: w sobotę w pobliżu miejsca zdarzenia złapano złodziei, którzy dobierali się do kolejnego auta. Może komuś w ich towarzystwie pękło coś w gaciach i przez jakiegoś słupa odstawili fanty? No bo jak inaczej?

Co dobrego w tej historii poza odzyskaniem ważnych dla mnie rzeczy? Dobroć ludzi, których spotykałem na drodze: starszego pana, który pomagał mi okleić taśma okno bez szyby, policjantów z patrolu, policjantów na komisariacie, pracowników budowy, ochrony Aquaparku.

No powiem Wam .... czacha nie ogarnia. Cieszę się jak dziecko!!! 😃
libertarianin

Wyjebali wszystko co nie miało wartości. Wzięli pewnie hajs i spisali twój dowód tylko bo to można w miarę spieniężyć

SuperSzturmowiec

@big-bolt kurwa ale fart

alaMAkota

Piorun za ten wpis, bo zamiast typowo polskie narzekać na syf, złodziejstwo itp wyliczasz dobre strony złej sytuacji. I tego nam trzeba, nie marudzenia i stękania , ale spojrzenie na to co stało się dobrego i docenienie tego dobra.

Zaloguj się aby komentować

#wroclaw

Witajcie hejtowicze! Zostawiam moją historię z wczoraj jako przestrogę. Minęło 12 godzin i dalej mam nerwa. Napisanie kilku słów może uwolni ze mnie trochę złej energii.

Wczoraj wieczorem, po całym dniu w pracy, w drodze do domu, postanowiłem wstąpić z synem do Aquaparku we Wrocławiu. O 18 podjechaliśmy pod baseny, trochę pokrecilismy się po parkingu basenu, ale nie było szans na miejsce parkingowe (ferie, piątek). Zaparkowaliśmy na pobliskim Park&Ride promowanym przez miasto jako taka fajna opcja na zostawienie auta i przemieszczanie się zbiorkomem. Aquapark to zwykle 2 godziny atrakcji, wiec o 20 wracamy i co zastajemy? Płytę chodnikową wbitą w środek auta, roztrzaskaną szybę, uszkodzone drzwi auta, zdemolowany cały środek, tunel z podłokietnikiem kierowcy dosłownie wyrwany z podłogi. Auto zostało wymiecione z prawie wszystkiego. Niestety elektronika. Do tego sprzęt bushcraftowy, klucze, plecak ze szpejem turystycznym. Zostały zakupy spożywcze i słuchawki bezprzewodowe - tu się dziwię, ale pewnie w rękach złodziei już się nie mieściły.
Mój siedmiolatek w szoku, załamany, ja wkur@#%!ony, ale opanowany. Okno pomógł nam załatać starszy pan, ktory akurat parkował obok. Wziąłem mojego młodego do auta i razem zadzwoniliśmy na policję (tyle dobrego mogłem zrobić dla syna - żeby posłuchał jak rozmawia się ze 112). Mimo slabej reputacji we Wrocławiu, policjanci przyjechali w niecałe 30 minut i naprawdę sie nami zaopiekowali, zaprosili na dalsze czynności na kolejny dzień i było bardzo sympatycznie. Wieczorem podliczyłem straty. No kosmos. I teraz lekcja dla mnie:
- mieć w bagażniku absolutne minimum. Do dziś mój bagażnik to byl zapasowy dom, zapasowy warsztat, magazyn sprzętu turystycznego
- założyć alarm. No autko nie miało go, zwykle wieczorem stoi w bezpiecznym miejscu. No ale tu alarm ograniczyłby straty. Auto stalo w ruchliwym miekscu a ktoś mial spokój zeby je splądrować i zdemolować
- przemyśleć kwestie szeroko pojetego bezpieczeństwa. Tak. Zło wychodzi znów na ulicę i czas spokoju (nawet jeśli tylko byl w głowie) skończył się

Syn zaopiekowany, spał jak suseł - tego bałem się w srodeczku: jak przeżyje taką sytuację, czy nie będzie to dla niego niepotrzebna trauma. Jego miejsce w aucie jest dosłownie zdemolowane.

Uważajcie we Wrocławiu na Park&Ride. Miejsce okazuje się nie być monitorowane, latwo rozpoznać kto idzie z tobołami na 2h basenów, obok jest hub autokarowy - ludzie ruszają stad w świat i tyle ich widzieli.
b923f58f-5f1f-48ff-a424-aed206f4e5f2
b74ca5a1-0563-4206-b8dc-a38969d8d8ba
big-bolt

Dzięki Wam drodzy Hejtowicze! Daliście dzis człowiekowi dobrą energię na słaby co by nie powiedzieć dzień. Siła w Was 💪💪💪💪💪💪💪💪

San

Szaber jak w latach 90. Wspolczuje

Yakamaz

@big-bolt co to za apka jak mogę zapytać?

Zaloguj się aby komentować

Kiedy masz ochotę na świeżą kawę...
Najgorzej

#jaktosiekurwanieotwiera
3f29fb26-ad0f-44db-b289-d036925a7e25
MuFFes

Każda kawa która świeżo palona jest wrzucana do opakowań musi mieć takie odpowietrzanie, bo jeszcze przez jakiś czas wydziela CO2, więc to jest po to, żeby paczki nie wybuchły później

ZohanTSW

Tu chodzi o to, że OP nie umie otworzyć paczki kawy

Zaloguj się aby komentować