Ale ohydnie brzydki kościół. Takie lata 90 gdy księża nie mieli co z kasą robić
Zaloguj się aby komentować
Ale ohydnie brzydki kościół. Takie lata 90 gdy księża nie mieli co z kasą robić
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest u mnie dziś zaczęli robić toaletę, jak nie zapomnę i będę miał chęci to wrzucę swoją po skończonym, jestem ciekaw co na nią powiedzą xd
Mam wrażenie, że trochę jakbyś chciał stworzyć łazienkę w stylu art deco, ale nie do końca wiedział jak się za to zabrać. Tak na 70% zrobiłeś, a reszta dopełniona rzeczami z innej parafii.
@TryingMyBest wygląda trochę jak na dworcu
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest Dobre xD
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Kremowe ciastko
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest dla bezpieczeństwa lepiej na płaskiej nie używać zacisków żeby w razie faila móc zrzucić ciężar na jedną stronę. I ogólnie talerze nie powinny jeździć po sztandze w trakcie wyciskania. Nie za słabo kontrolujesz ruch?
@NaCoToKomu Przestałem zakładać zaciski jak zacząłem znajomi odpuścili siłkę - tak dla bezpieczeństwa. Jednak nie mam już oporów, żeby prosić kogoś o asekurację w dwóch ostatnich seriach, więc nie ma przeciwwskazań do zakładania zacisków. Wygląda na to, że muszę się przyłożyć bardziej do kontrolowania ruchu, bo lewa strona idzie wolniej od prawej.
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest Jaka apka?
@lukmar Strong
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zgaduję. Robot produkcji Skynet Technologies.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest przecież do czwartku to ci się rozciapcia
@Opornik On to zeżre wszystko jutro i do czwartku będzie głodował
A bilans kaloryczny i tak będzie się zgadzał xD
Piknie, będzie sycić na długo i o to chodzi
Wiesz ze makaron ktory tyle stoi w lodowce moze cie zabic nie?
Ja sie ta bakteria raz zatrulem jak zjadlem ryz ktory stal okolo 24 godziny poza lodowka i w szpitalu skonczylem
@Reminev Artykuł który podrzuciłeś mówi o jedzeniu, które stało poza lodówką. Ty podajesz swój przykład ryżu, który stał poza lodówką. Ryż w lodówce może stać 3-4 dni optymalnie albo i dłużej według niektórych źródeł a makaron 3 - 5 dni w zależności od jego rodzaju. Moje porcje są elegancko przetrzymywane w lodówce
Zaloguj się aby komentować
Czytałem prawie rok temu i również polecam, świetna książka. Nie powiem że zawdzięczam jej wszystko ale była pierwszym ważnym krokiem w ogarnięciu nawyków.
jestem w trakcie czytania, póki co naprawdę mi się podoba, przyswajam powoli nawyki z liczeniem kcal i regularnym ćwiczeniem
@TryingMyBest dobra książka, bo przekazuje wiedzę, która się pokrywa w sporej części z tym co mówią naukowcy, a nie jakieś motywacyjne pierdololo czy magiczne, skomplikowane sposoby, które trzeba wdrożyć i wtedy na pewno zaczniemy się zachowywać zupełnie inaczej.
Zaloguj się aby komentować
Olsztyn sam w sobie jest utrudnieniem podróży. To jak aktualnie NIEdziała Olsztyn Główny powinno być źródłem do książki pt. "Jak przeprowadzać remont tak by był maksymalnie uciążliwy dla pasażerów"
@sireplama nie wpspomne o tym że w dworcu tymczasowym cały czas przesiaduje menelstwo i właściwie nie można z niego korzystać bo tak śmierdzi. Wczoraj czakajac na pociąg chciałem sobie posiedzieć w cieple ale już na wejściu odrzucił mnie odór. Oczywiście SOKiści nic z tym nie robią tylko spacerują po peronie...
@Ten_typ_sie_patrzy główne wejście na perony jest obok kebaba przez chlejusów, palaczy i debili będących chyba właścicielami pobliskich kebsów, którzy ewidentnie najchętniej zaparkowaliby we wejściu do kebsa. Żeby zejść z peronów musisz wić się jak wężyk w nokii 3110, przejść 100m w stronę miasta, przejść przez tory, wrócić 100m z powrotem ale 3m obok, żeby zejść z peronów i udać się ponownie w stronę miasta! I jest bliższe przejście na ul. Partyzantów, które prowadzi przez teren PKP, ale jest ogrodzone bo "łaziliby i przeszkadzali w odpoczynku kolejarzom" ( cytat jakiegoś wąsacza, palącego na ławeczce, jak raz olałem ten płot i skróciłem drogę przez to podwórze). Jezus, rzadko ale dosyć regularnie jeżdżę do Olsztyna koleją i na dzień dobry mam wkurwa, że jestem w tym mieście.
Będąc niedawno w Polsce kuszetką śmigałem z Krakowa do Gdańska. 8h. Mając 15 lat podczas wyjazdu na kolonie niemal dzień się tłukłem różnymi środkami transportu do Warszawy, po czym z Warszawy do Kołobrzegu 13h.
Narzekajcie na opóźnienia, bo trzeba, ale to jak się kolej rozwinęła to i tak jest sukces. Szkoda tylko, że zajęło to 20 lat (mojego życia)
@conradowl Chuja rozwinęła. Parę lat temu po raz pierwszy jechałem Pendolino nad morze. Jechał "tylko" 5 godzin, a i to wyłącznie dlatego, że nigdzie po drodze nie stawał.
A całą trasę wszystko nowe - torowisko, trasa, przejazdy bezkolizyjne, cała infrastruktura, więc nie ma że coś nie teges. Wlókł się gorzej jak podmiejski.
2 miesiące temu z kolei 3 godziny opóźnienia z Łodzi do Warszawy - bo sygnalizacja padła. Też wszystko nowe.
@Opornik ja nie porównuję przejazdu na przestrzeni dwóch miesięcy tylko 20 lat
niech ktos wezwie tezeusza
Zaloguj się aby komentować
Szanuję za to otwarcie 80 powtórzeniami bułgarskich
Zaloguj się aby komentować
ta kolorowa ładniej wygląda. Ostatnio kupiłam białą i już takiego efektu na talerzu nie daje
@moll Pierwszy raz jadłem komosę xD Nawet spoczko!
@TryingMyBest lubię. Mielone z dodatkiem komosy (tak do środka) są pycha
@TryingMyBest Ludzie kochani, jak wy możecie jeść to samo przez cały tydzień?
@MarianoaItaliano od jakiegoś czasu zmieniłem dietę i co rano jem sałatkę taką mix salat na świeżo.
Jest urozmaicona bo ciągle coś innego a to z kurczakiem a to z gyrosem to z makaronem czy burakiem i już mam dość zieleniny.
Trzeba mieć dużo samozaparcia by cały tydzień szamać to samo
@MarianoaItaliano ja teraz przez 4 tygodnie jadlem wlasciwie codziennie to samo, a dodatkowo sniadanie i drugie takie samo (bo szybciej) i pierwszy i drugi obiad tez ;)
pies ma bardziej urozmaicone żarcie...
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest To jakieś FBW jest?
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@TryingMyBest kocham fasolke
Myślałem, że tylko ja jestem taki pojebany i robię jedzenie do pracy do czwartku włącznie
Ja już 3 dzień jedzenia mam dość a tu na 4 dni nieźle xD chociaż powątpiewałbym w świeżość tego 4 dnia
@JakTamCoTam Czwarty dzień najczęściej już trochę temat zmęczony ale daję radę xD 4 dni na spokojnie jedzenie wytrzymuje na pięć dni to już ryzyko xD Zawsze można zamrozić albo ponoć dłużej wytrzymuje w pojemnikach próżniowych ale to chyba jeden dodatkowy dzień tylko więc gra nie warta świeczki.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować