Dziennik pokładowy z dnia 22.02.2024. Ten tydzień mi się rozleciał trochę treningowo, bo w poniedziałek i wtorek jakieś przeziębienie mnie wzięło z bólem ucha i leżałem pod kocem w domu a wczoraj była integracja po pracy więc też wypadł trening. Dziś miałem wrażenie, że mam mało siły na wszystko ale jak teraz patrzę to nadal wyszło 250 kg więcej niż w zeszłym tygodniu więc chyba spoko. Nie wiem czy uda mi się wcisnąć jeszcze jeden trening w tym tygodniu więc możliwe, że dopiero powrót w poniedziałek.
#silownia #trening #hejtokoksy
