Zdjęcie w tle
Shivaa

Shivaa

Gruba ryba
  • 281wpisy
  • 2104komentarzy

239 + 1 = 240


Tytuł: Zagadki przeszłości

Autor: Kate Atkinson

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Czarna Owca

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375549621

Liczba stron: 368

Ocena: 6/10


Mam nieco mieszane uczucia co do tej książki. Pierwsze strony, rozdziały bardzo mnie wciągnęły i niesamowicie spodobał mi się styl pisania autorki, błyskotliwość, dowcip i na prawdę dobry warsztat. Początkowo fabuła zapowiadała na prawdę dobrą książkę. Niestety już mniej więcej w połowie moja ciekawość malała, choć dalej czytało się dobrze.

Zakończenie takie sobie.


W skrócie; prywatny detektyw rozwiązuje zagadkowe zbrodnie z przeszłości, walcząc z własnymi problemami osobistymi.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

49800d59-1770-4c39-9f73-f8f0850c18f8

Zaloguj się aby komentować

157 266 + 16 = 157 282

Wystroiłam się jak islamski najemnik a i tak głowa i d⁎⁎a zmarzła. Prócz tego było całkiem nieźle jak na zimową trasę, myślę że będę śmigać częściej w takich warunkach pogodowych 💪

#rower #rowerowyrownik

7ae56906-65eb-4970-a845-3804b36a3d65
Lubiepatrzec

@Shivaa Niby źle, że mamy to całe ocieplenie klimatu ale w sumie niekoniecznie.

Oolie

@Shivaa Ja też ostatnio wystrojony, jak talib do napadu na wioskę, a tym rowerem mogłem najwyżej gołębie rozjeżdżać. XD i się zagrzałem tylko, bo jednak było cieplej niż zakładałem xD

bishop

O, mój rejon. Najlepsze miejsce na spacery i wycieczki rowerowe!

Zaloguj się aby komentować

211 + 1 = 212


Tytuł: Wariatka

Autor: Joanna Jodełka

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Świat Książki

Format: książka papierowa

ISBN: 9788380311817

Liczba stron: 288

Ocena: 3/10


Pierwsza książka z dużego zestawu książek w podobnym klimacie które ostatnio zamówiłam. Mam nadzieję że była z nich najsłabsza :/

W skrócie; główna bohaterka trafia do szpitala psychiatrycznego z powodu ciężkiej depresji, ale szybko się z niego wymeldowuje wierząc że ktoś próbuje ją zabić. W tle przeplatają się kolejne rozdziały książki której jest autorką, które niemalże wiernie opisują pewną tajemniczą zbrodnię.

Bohaterka ćpa, molestuje wszystkich wokół i ma różne dziwne fazy.

Ocena aż 3 bo w drugiej połowie zaczęło mnie intrygować co za debilny finisz dla tej książki wymyśliła autorka.

Ogółem nie polecam, chyba że masz do wyboru książkę lub patrzenie jak farba schnie/trawa rośnie


#bookmeter

46413ea4-7413-489e-add6-150f6dc8b756

Zaloguj się aby komentować

156 958 + 10 = 156 968

Tym razem dłuższy kawałek, taki piękny dzień jak dziś nie trafi się zbyt szybko 🥺

Wybrałam traskę od której zazwyczaj zaczynam sezon, niedługa, spokojna i urokliwa. Tym razem załączam fotorelację

#rowerowyrownik #rower #wroclaw

bf030cda-e912-4894-87b9-39594bbe8e6c
db6cf108-3600-4fbf-bf60-19e825e19150
11f80cb5-be5a-4390-abf4-e2c2ff0549dc
cbc78875-3907-489b-88da-e42d2a1e5b23
42f2acde-4634-497c-ab8e-3a7f4974539d
Fafalala

Ważne ze było jeżdżone. ❤️ Jak oceniasz rowerek?

Dildorsz

@Shivaa Też wczoraj zrobiłem 10. Zanim puryści mnie zbesztają uprzedzę, że bateria pozostała wyłączona cały odcinek więc jechałem jak prawdziwy facet XD

811b56df-1403-4abf-a6a5-ad3d7b4d284b

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze małe #chwalesie

Pierwszy tydzień zdecydowanie najtrudniejszy


W sumie rzuciłam w zeszłym tygodniu pod wpływem impulsu, miało być na wiosnę, ale trochę było zawirowań które finalnie wyszły mi na dobre.

Nie wie jak podstępny potrafi być umysł w stosunku do jego użytkownika kto nie rzucał palenia. Tudzież innego nałogu. Walka z samym sobą zdecydowanie należy do najtrudniejszych ale najlepiej wzmacnia wewnętrzną siłę. Pałlo Koelo.

b09b6f6f-3491-4832-b88d-829f4297118b
bojowonastawionaowca

@Shivaa gratulacje, tak trzymać :) Jeśli Ci to pomoże, to raportuj co jakiś czas :D

Zaloguj się aby komentować

156 853 + 3 = 156 856

3 xD

#rowerowyrownik

Ważne że coś ruszone, pierwsza traska w tym roku i na nowym rowerze. Startem sezonu bym tego nie nazwała, ale na pewno przy krótszych trasach zamieniam auto na rower (jak nie będzie padało)

Muszę dokupić parę akcesoriów do roweru i wymienić to koszmarne siodełko

Brak zdjęcia z trasy to wrzucę pojazd tuż przed rozdziewiczeniem

674af9c3-a284-45cf-93c6-e3a188249661
pingWIN

@Shivaa Jest i ona na swoim nowym koniu! Tzn. mustangu... Tzn. rowerze... xD Kilometrów!

Zaloguj się aby komentować

184 + 1 = 185


Tytuł: Łuskanie światła, reportaże rosyjskie

Autor: Jędrzej Morawiecki

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Sic!

Format: książka papierowa

ISBN: 978-83-60457-98-6

Liczba stron: 224

Ocena: 7/10


Rosja jaka jest każdy widzi.

Nie byłam przekonana co do tego czy ten reportaż mnie jakkolwiek wciągnie, a jednak przeczytałam go w jeden dzień.

Klimat książki jest brudny, zimny, groteskowy. Nie ma w nim nic zaskakującego a jednak ciekawość kazała przewracać kolejne kartki.

Wiodącym wątkiem jest sekta wissarionowców, historie członków, ich kodeks, sposób życia.

Bardzo mocno na plus są zdjęcia poszczególnych 'wiernych' wraz z krótkim opisem.

Reportaż powstawał głównie w latach 99-07 a wydany został w 2010 r.


#bookmeter

23a777f1-45e2-4a1f-9fb1-31388869ccdc

Zaloguj się aby komentować

176 + 1 = 177


Tytuł: To nie mój pies, ale moje łóżko

Autor: Anna Bikont, Marek Dębicki ,Krzysztof Fijałek, Piotr Głuchowski, Magdalena Grochowska, Jacek Hugo-Bader, Jarosław Kopeć, Irena Linkiewicz, Irena Morawska, Lidia Ostałowska, Paweł Smoleński, Kamila Sypniewska, Joanna Szczęsna, Wojciech Tochman

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Format: książka papierowa

ISBN: 8371808771

Liczba stron: 240

Ocena: 7/10


Mimo tego ile przeczytałam reportaży w ostatnim czasie, okazuje się że wciąż są takie które potrafią zaskoczyć, wzbudzić emocje i dać się zapamiętać. Choć nie każda historia mnie wciągnęła, to uważam że ten zbiór reportaży jest bardzo dobry i na swój sposób oryginalny. Polecam


#bookmeter

78ee9a03-6615-49da-ba5d-09b2168af0cd

Zaloguj się aby komentować

163 + 1 = 164


Tytuł: Wzgórze Psów

Autor: Jakub Żulczyk

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Wydawnictwo: Świat Książki

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375362558

Liczba stron: 864

Ocena: 7/10


Zanim zaczęłam czytać książkę byłam trochę uprzedzona do autora po przeczytaniu 'Ślepnąc od świateł' która wydała mi się trochę infantylna i pod pewnymi względami mocno naciągana.

Po pierwszych stronach okazało się że byłam w błędzie! Autor zrobił niesamowite postępy w sztuce opowiadania historii i czuć to było od pierwszych stron do samego końca.

Co prawda wciąż nie jestem fanką jego sposobu przedstawiania świata gdzie niemal każdy jest słabym, ćpającym patusem, wszędzie jest zło i gangsterskie układy, do tego główny bohater robi bardzo dużo aby nie dać się polubić. Ale to są raczej moje czytelnicze preferencje.

Sama historia wkręciła mnie bardzo, mimo że książka była chyba trochę zbyt długa i miejscami nudząca.

W każdym razie bawiłam się dobrze, a ostatnie rozdziały połknęłam na raz. Zakończenie było zaskakujące i nie banalne


#bookmeter

dba32d4c-12b4-471a-b141-c63898d9399a
deafone

zdecydowanie niebanalne

hesuss

A jak odczucia emocjonalne? Ja czytajac Zulczyka zawszw jestem 'chory' od tego syfu ktory kreuje, jego powiesci sa ciezkie, geste i w sumie przygnebiajace, czuc te gowno i beznadzieje.

Jestem po pierwszym odcinku serialu na podstawie tej powiesci i hmmm. Glowny bohater raczej marnie zagrany, dzwiek tradycyjnie ch⁎⁎⁎wy, niektore fragmenty dialogow ciezko zrozumiec, ale swiat przedstawiony i klimat... Chyba udalo im sie odwzorowac tak jak bym sobie tego zyczyl :)

Shivaa

@hesuss jeśli główny bohater marnie zagrany to znaczy że tak jak trzeba 😅

Ale co do całokształtu to mam podobne odczucia jak ty, wszystko jest za głęboko utopione w rynsztoku, każdy musi być patologicznym zjebem z najpodlejszego środowiska, i to mam do zarzucenia autorowi. Brakuje w tym trochę normalności dla przeciwwagi

Shivaa

@hesuss a serialu nie widziałam ale pewnie z ciekawości spróbuję

MrGerwant

O Żula Jakubczyka czytasz

Zaloguj się aby komentować

134 + 1 = 135


Tytuł: Schodów się nie pali

Autor: Wojciech Tochman

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Dowody Na Istnienie

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375362558

Liczba stron: 219

Ocena: 7/10


Moja druga pozycja Wojciecha Tochmana.

Nie zawiodłam się, jak zwykle ciekawe przedstawienie brutalnej rzeczywistości, którą najchętniej wyparli byśmy ze świadomości. Książka pełna bólu i poczucia że lepszy świat nie istnieje.

Na drobny minus dla mnie, niektóre z historii były mi znane z innego zbioru reportaży.


#bookmeter

711bf1b6-38c6-477c-b2f4-82c8706e8dd5

Zaloguj się aby komentować

129 + 1 = 130


Tytuł: Każdy zrobił co trzeba

Autor: Bożena Aksamit, Katarzyna Kokowska, Ewa Orczykowska, Oliwia Piotrowska, Ewa Wolkanowska, Honorata Zapaśnik

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Dobra Literatura

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375362558

Liczba stron: 216

Ocena: 6/10


Jest to zbiór reportaży przeróżnych, napisanych przez kilka reporterek.

Znajdziemy tu rozterki dnia codziennego, koszmar emigracji, świat patologii oraz artystów czy też religijne rytuały.

Książka łatwa w odbiorze, szybko się czyta, ogólnie polecam


#bookmeter

b909f4fb-3b3d-45a1-9d1f-4e844b16fa6b

Zaloguj się aby komentować

119 + 1 = 120


Tytuł: Witajcie w raju. Reportaże o przemyśle turystycznym

Autor: Jennie Dielemans

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375362558

Liczba stron: 232

Ocena: 7/10


Książka trafiła do mnie dość przypadkowo i tak wyszło że zaczęłam ją czytać 2 dni po urlopie co dodatkowo wzmocniło jej odbiór.

Czas urlopu zazwyczaj upływa na beztrosce, konsumpcji, płaceniu za rozmaite usługi które oferują nam 'tubylcy'. Może i mamy świadomość zanieczyszczenia środowiska czy tego że regionalne stroje i zwyczaje są mocno naciągnięte... pod nas, bo tego oczekujemy, za to chcemy płacić. Mimo że czasem rozsądek podpowiada coś innego, czujemy że to co dostajemy jest komercyjne, nie prawdziwe.

Ile razy przechadzając się na straganach w pobliżu polskich plaż czułam irytację chcąc kupić coś 'stąd' a dostawałam chiński produkt, który mogę kupić zarówno w Darłówku jak i w Zakopanem.

Książka opisuje przemysł turystyczny sprzed prawie 20stu lat, ale nie mija się z dzisiejszą rzeczywistością, wręcz jest taka sama ale kilkukrotnie mniej rozbudowana niż dziś.

Książka nie zniechęciła mnie do podróżowania, ale podniosła świadomość o moim wpływie na miejsca które odwiedzam


#bookmeter

a9dfc1ef-e184-4f23-ad2e-372fb586723e
Heheszki

Patrząc po okładce to głównie włochy.

Za to mam teraz czysty ekranik :)

Vakarian

@Shivaa będąc w tamtym roku w Kenii pojechałem do "wioski Masajów". Byłem całkowicie świadomy, że to pułapka na turystów ale stwierdziłem że trudno, przeboleje te 25 dolarów. Wszyscy Ci Masajowie (nie tylko w tej wiosce) bardzo lubowali się w bransoletkach/wisiorkach/kolczykach z koralików. Coś co mogłaby w Polsce zrobić 10 latka z zestawu z Temu i żelazka - plastikowe koraliki ułożone we wzór flagi lub jakiś napis.

Pytałem przewodnika jak się ozdabiali zanim dotarły tu plastikowe koraliki to powiedział że jeździ tam od 20 lat i już wtedy śmigali w tych plastikowych paciorkach.

No i do tego ze względu na to jaka bieda tam panuje to na każdym kroku wokół białego turysty zbiegało się pełno handlarzy badziewiem wszelakim. Koraliki, magnesy, breloczki, chusty... Kup cokolwiek bogaty turysto.

Byłem też w manufakturze figurek rzeźbionych z drewna w Mombasie. Często w Egipcie/Turcji/Tunezji piloci wycieczek ciągną do takich "fabryk" czegoś - papirusa, ubrań ze skóry itp. które były po prostu sklepami. Ale tutaj pierwszy raz widziałem, że to rzeczywiście miejsce pracy wielu ludzi - kilkanaście baraków w których siedzą i rzeźbią figurki. Oczywiście wszystko do kupienia dla turystów.

27f45ec0-b73c-4a6c-90c2-f4c776f5f583
5a90c1ed-2d00-42b5-9fe5-e98fa34636f8
aabbf324-7c76-47f0-9497-ce9a84bd6300
Shivaa

@Vakarian takie ręcznie robione figurki to jedna z tych rzeczy które faktycznie są warte zainteresowania, ciekawe jak ceny i kto jest właścicielem tych fabryk (czy większość kasy nie leci do bogatego Niemca czy jednak zostaje dla regionu)

Vakarian

@Shivaa z tego co nam opowiadał przewodnik to są ludzie z jednego plemienia które się specializowało w rękodziele. Założyli sobie taką spółdzielnie pracy. Każdy z tych pracowników miał przy stanowisku swój numer i w sklepie każdy produkt miał numer swojego wytwórcy. Ponoć 80% kasy dla niego, 20% na utrzymanie tego miejsca.

Ceny nie były bardzo niskie, ale parę rzeczy kupiłem właśnie se względu na to jak to tam było zorganizowane i że dla odmiany nikt nikogo nachlie nie nagabywał :D

Yes_Man

@Shivaa dzięki, dodałem do listy

Zaloguj się aby komentować

113 + 1 = 114


Tytuł: Bóg zapłać

Autor: Wojciech Tochman

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375361780

Liczba stron: 240

Ocena: 9/10


'Bóg zapłać' to zdecydowanie jeden z lepszych reportaży jakie dane mi było czytać w ostatnim czasie. Książka która gra na emocjach i zostawia po sobie ślad na duszy.

Jest to zbiór reportaży wcale nie tak różnych od siebie, bo każdy z nich traktuje o ludziach, którym inni ludzie zgotowali ten los. Czy zawsze kościół jest tu źródłem zła? Niekoniecznie, choć większość historii czerpie z niego inspirację.

Czytając tą książkę moje myśli kierowały się nie tylko ku 'ofiarom', ale również ku 'oprawcom', chodź raczej nie takie było założenie autora.

Wróciłam myślami do niedawno przeczytanego reportażu o Jeffreyu Dahmerze, w którym autor miał irytującą tendencję do swoich prywatnych wstawek o tym co na dany temat myśli. Jeden z jego komentarzy został mi w głowie bo z całą pewnością gdyby to moje dziecko Jeffrey zgwałcił, zamordował, pożywił się jego mózgiem a genitalia wyciął i włożył do formaliny to z całą pewnością nie byłabym w stanie powstrzymać się aby zrobić Jeffreyowi to samo.

Ale. Czytanie o cudzych tragediach pozwala na spojrzenie na temat z szerszej perspektywy, dzięki braku cierpienia, które jak każda emocja zaburza racjonalne myślenie.

To co wzbudziło moje refleksje to 'druga strona medalu', nie chęć wybielania nikogo, ale historie często niewypowiedziane, pomijane. Bo zło nie kiełkuje w dzieciach kochanych, uczonych szacunku i zdrowych, którym życie dawało zarówno nauczki jak i oparcie.

Chyba zapędziłam się za daleko w rozkminach które bezpośrednio książki nie dotyczą... ale to jednak ta lektura sprawiła że zanurzyłam się w rozmyślaniach nie codziennych i dalszych niż widzi to bezrefleksyjne oko.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

9eefe4d1-5688-44bd-a463-c4dcf3c000b8
tschecov

@Shivaa Tej nie czytałem, ale znam Tochmana z innych publikacji. Jest mistrzem w dotykaniu człowieczeństwa, sfery emocji, doświadczeń z wręcz niewyobrażalnym okrucieństwem w tle (jego książka np o Rwandzie), a zarazem pisaniu w "spokoju". Bez wykrzykników i zbędnych słów.

Shivaa

@tschecov to była moja pierwsza książka tego autora i z pewnością sięgnę po więcej. Dokładnie tak jak piszesz, pełen profesjonalizm

Zaloguj się aby komentować

87 + 1 = 88


Tytuł: Narodziny wszystkiego. Nowa historia ludzkości

Autor: David Graeber, David Wengrow

Kategoria: historia

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Format: książka papierowa

ISBN: 9788382027099

Liczba stron: 672

Ocena: 7/10


Po lekturze 'Dlaczego koty boją się ogórków' wzięło mnie na tematykę mniej lub bardziej odległej historii naszego świata oraz historii człowieka, choć w tym przypadku jest to (bardzo dogłębna!) historia tworzenia się społeczeństw oraz formowania interakcji wewnątrz zarówno małych jak i wielkich grup.

Jest to zaskakująca i porządnie napisana książka, możecie być pewni że wydając na nią pieniądze staniecie się bogatsi o wartościową wiedzę


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

64a26b80-4de7-4b03-bd82-64bc54475022

Zaloguj się aby komentować

Czy może być coś piękniejszego zimą? 🥰

Może i nie jest zbyt ciepło ale za to wieje xD

Mimo wszystko te 16 stopni wciąż lepsze niż mróz i śnieg

#hiszpania #malaga

d0e5ca4d-b782-4420-9f7e-3fe851fbf0b5
eaa9d85c-4ea1-4ade-bc00-f01856dbf9eb
Deykun

Zimą na południe, Latem na północ.

ismenka

Przejmuj wartę i baw się dobrze ja Hiszpanię opuszczam, czas, żeby Ciebie rozpieściła (ʘ‿ʘ)

Shivaa

@ismenka ale zabrałaś ze sobą pogodę 😅 nie no żartuję, nie jest tak źle! Dzięki 😊

Dildorsz

@Shivaa Zrobiłem ten sam ruch w tym roku do włoskiego Bari.

W maladze byliśmy rok temu

Zajrzyj se do muzeum z fajnymi furkami jak lubisz. edit. Myślałem, że piszę do faceta, ale może jest z Tobą jakiś lub lubisz jakimś cudem motoryzację

61771aa6-a2fc-4aa2-9c2c-182b8b41cc1a
01fc2b03-41eb-42dd-8401-4b58289e895b
695b5ace-4b14-45ce-8418-02c37a92152a
Shivaa

@Dildorsz myślałam o tym muzeum ale nie wiem czy dam radę zobaczyć wszystko co bym chciała 😉

Zaloguj się aby komentować

19 + 1 = 20


Tytuł: Bolało jeszcze bardziej

Autor: Lidia Ostałowska

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 9788375364439

Liczba stron: 192

Ocena: 6/10


Lata 90, początek lat 00. Zmiany ustrojowe, coraz większy wpływ zachodu i tęsknota za godnym życiem, które teraz moglibyśmy porównać do kupowania 'tych lepszych parówek z Biedronki' z mema o januszowych małpach.

Jest to zbiór reportaży o ludziach przeciętnych i ponadprzeciętnych, historie są aż nazbyt znajome dla osób których dzieciństwo lub dorastanie przypadło na te czasy.

Mimo że każdy (millenials) czuje nostalgię za latami młodości, nie da się zaprzeczyć że był to czas w którym o każde dobro trzeba było walczyć, pracując za grosze po kilkanaście godzin dziennie lub kraść.

Jest to jak najbardziej poprawny reportaż traktujący o ludzkich zmaganiach sprzed ponad ćwierć wieku. Polecam lubiącym takie klimaty.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki

dad04df9-363d-4a2d-98c2-f758f237e9fa
alaMAkota

@Shivaa

Jest to jak najbardziej poprawny reportaż traktujący o ludzkich zmaganiach sprzed ponad ćwierć wieku. Polecam lubiącym takie klimaty.

To dlaczego dajesz tylko 6 ?

Shivaa

@alaMAkota jak dla mnie książka jest dobra, nie bardzo dobra 😉

Zaloguj się aby komentować

12 + 1 = 13


Tytuł: Jeffrey Dahmer. W głąb umysłu kanibala-zabójcy

Autor: Christopher Berry-Dee

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarna owca

Format: książka papierowa

ISBN: 9788382528268

Liczba stron: 256

Ocena: 6/10


"W mieszkaniu panował względny porządek - zwłaszcza że zajmował je kawaler - lecz woń rozkładu była tak silna, że policjantom zbierało się na wymioty. Muller otworzył lodówkę i spojrzał prosto w martwe oczy Olivera Lacy'ego.

- Tu jest odcięta ludzka głowa! - krzyknął, zatrzaskując z powrotem drzwi.

W szafie znajdował się metalowy garnek, a w nim gnijące dłonie i penis. Na półkach stały dwie czaszki. Dahmer przechowywał tam również zbiorniki z alkoholem etylowym, chloroformem i formaldehydem, a także słoje z zakonserwowanymi w formalinie genitaliami. Wszędzie walały się polaroidowe zdjęcia zwłok w różnych fazach rozczłonkowania - na jednym widniała głowa mlodego mężczyzny leżąca w zlewie. Inne przedstawiało ludzki tułów rozcięty od szyi do krocza niczym tusza patroszonej zwierzyny. (...) Później Dahmer wyznał śledczym, że wykorzystywał seksualnie zwłoki wszystkich zamordowanych mężczyzn i masturbował się nad nimi. Do podobnego celu służyły mu ludzkie czaszki."


Ten fragment książki celnie opisuje reportaż oraz najintensywniejszy okres życia Jeffreya Dahmera. Choć z reguły nikt o delikatniejszych nerwach nie sięga po książkę z kanibalem w tytule, to warto wziąć pod uwagę, że nie jest to przyjemna opowieść.

Jeśli jednak nie zrazimy się tematem, to książkę czyta się szybko i lekko a sama analiza zachowań Dahmera zaczyna się od rodziców, kiedy tego jeszcze na świecie nie było. Dowiadujemy się także jak wiele porażek poniósł amerykański wymiar sprawiedliwości; pozostaje miesmak świadomości ile ludzkich żyć można by ocalić gdyby nie bagatelizowanie zagrożenia i zwyczajny 'niechcieizm' policji.

Dla fanów mocniejszych doznań będzie to interesujący reportaż, jeśli uprzednio nie znali historii Dahmera.

Nie jest to jednak dzieło w żaden sposób wybitne, a ogromnym minusem jak dla mnie są wstawki autora z jego osobistymi wysrywami, zupełnie niepotrzebne, odejmujące profesjonalizmu dla tej kategorii literatury faktu.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

b707f3ba-30da-4c00-9fef-c63980febbe4
Shivaa

Btw zauważyłam że w aplikacji mobilnej myślnik zamienił się w wypunktowanie co psuje formatowanie tekstu w cytacie, niestety na edycję za późno, ale zapamiętam na przyszłość aby używać półpauzy

Shivaa

@hejto przydałaby się tu spójność apki z webem

Zaloguj się aby komentować

Początek stycznia i powrót do pracy po urlopie to dobry czas na #podsumowanieroku

Przeczytałam moje zeszłoroczne podsumowanie i mogę powiedzieć, że mam powody do radości.

Zeszły rok był dla mnie... przełomem. Rozwiązały się wszystkie moje problemy, które miały sprawić, że bałam się jego nadejścia. Pojawiły się też nowe problemy, ale wszystkie znalazły swoje szybkie, nieoczekiwane rozwiązanie

Z rzeczy z teorii pozytywnych, w końcu przełamałam swój strach przed lataniem i w wieku 37 lat po raz pierwszy wsiadłam na pokład samolotu, obecnie mam za sobą już 5 lotów, a za 2 tygodnie wyruszam na samotny urlop do #hiszpania :3 natomiast lato przyniesie zapewne nowe loty, ale już wraz z całą rodzinką. Nie mówię, że strach przed lataniem minął całkowicie, ale już nie jest dla mnie blokadą.

Niestety ostatnia wiosna przyniosła też pożegnanie z moim kochanym #rower, którym zaliczyłam niezliczoną ilość kilometrów (oraz #rowerowyrownik) w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Co prawda jeździłam na rowerze męża ale jakoś bez przekonania, chyba musiałam przejść czas żałoby xD Na wiosnę kupię sobie nowy rower i mam zamiar nadrobić zeszłoroczne słabe kilometry.

Z porażek to nie udało się rzucić palenia ;[ Ale jest plan aby ponowić probę kiedy zacznę sezon rowerowy aby mieć coś czym skutecznie zajmę głowę.

Za porażkę uważam również zwiększenie ilości wypijanego alkoholu. Nie wiem jak to się wiąże z tym, że w tym roku w końcu skończyły się prawie wszystkie wieloletnie stresy i w końcu zaczęłam mówić, że jestem szczęśliwa? Na pewno muszę nad tym popracować.

Książek przeczytałam trochę mniej niż w zeszłym roku, ale to uważam za zaletę, bo niestety potrafiłam 2 tygodnie zimowego urlopu spędzić WYŁĄCZNIE na czytaniu, co w pewnym momencie sprawiło że niemalże traciłam kontakt z rzeczywistością xD co do książek to postaram się przeczytane pozycje wrzucać na #bookmeter, ale nie obiecuję, że nie stracę motywacji :stuck_out_tongue:

W pracy udało się przetrwać mimo kryzysu w branży i fakapie na jednym z projektów. Wciąż pracuję całkowicie zdalnie i to jest najlepsze co dała mi ta branża.

#gif przedstawia jedną z najlepszych rzeczy jakie widziałam w tym roku, nocny Dublin chwilę po starcie samolotu, może i Rzym był piękniejszy, ale ten widok chyba najlepiej opisuje poprzedni rok. Wystartowałam!

W 2025 życzę Wam i sobie aby udało się rozwiązać obecne problemy, a nowe się nie pojawiały. Oby #hejto wciąż trwało w swojej pięknej formie i pozwalało nam, anonom, dzielić ze sobą memy, newsy i przemyślenia.

3406835d-f4a9-4c2b-8f5f-7aefe3f30f27
smierdakow

Bezczelna, woła obserwatorów #bookmeter, żeby poinformować, że nie będzie jej się chciało brać udziału w bookmeter xd

Shivaa

@smierdakow właśnie będzie... tylko nie wiem na jak długo xD

moll

@Shivaa do końca roku xD

wonsz

Kupuj rower teraz, ostatnia szansa żeby było tanio przed sezonem.

Shivaa

@wonsz ja to muszę usiąść na spokojnie xD

vredo

@Shivaa Usiąść? Na rowerze? Z rowerami trza ostrożnie

https://www.youtube.com/watch?v=NLpL1kMmmMQ

ismenka

Samotne urlopy są super Gdzie jedziesz do Hiszpanii?

Shivaa

@ismenka ojj tak, rodzinne wyjazdy bywają męczące a samej mam wszystko pod kontrolą, co jem, ile śpię i gdzie idę 😄

Moja destynacja to Malaga, jestem bardzo ciekawa miasta i okolic 😀

ismenka

@Shivaa o super, będzie to Twój pierwszy raz w Hiszpanii czy już byłaś?

Zaloguj się aby komentować

8 + 1 = 9


Tytuł: Dlaczego koty boją się ogórków? Czyli czego nie widać gołym okiem, a widzą to naukowcy

Autor: Agnieszka Defus

Kategoria: Popularnonaukowa

Wydawnictwo: MANDO

ISBN: 9788327731968

Liczba stron: 352

Ocena: 7/10


Bardzo przyjemna pozycja, choć trochę o wszystkim i o niczym. Zazwyczaj książki tego pokroju nie wchodzą mi z taką łatwością i przyjemnością jak w tym przypadku, co jest zasługą lekkiego i ciekawego sposobu przekazania wiedzy. Autorka rozbudza chęć aby na chwilę się zatrzymać z refleksją jak bardzo mały jest świat, który znamy, a jak wielkie jest wszystko poza.

Książka nie zawiera niczego odkrywczego, być może osoby zaraz po liceum będą się z nią nudzić, ale jeśli chcecie odświeżyć sobie trochę wiedzy, lub spojrzeć na świat z nieco innej perspektywy to polecam jako niezobowiązującą lekturę


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki

28efe766-05bc-4593-a726-8c2cb5b2ee18
koszotorobur

@Shivaa - czat żepete odpowiada:

Dlaczego koty boją się ogórków?

Koty boją się ogórków głównie z powodu ich naturalnej reakcji na nagłe i nieznane obiekty. Kiedy koty widzą ogórki, które są dla nich nietypowe i mogą przypominać węże lub inne potencjalne zagrożenia, mogą reagować strachem. Wiele osób nagrywa reakcje kotów na ogórki, co sprawia, że ten fenomen stał się popularny w internecie. Ważne jest jednak, aby nie stresować zwierząt dla zabawy, ponieważ może to prowadzić do niepotrzebnego lęku i niepokoju.

Shivaa

@koszotorobur dopowiem tylko że temat tytułowy to zaledwie jeden akapit w książce, bez wątpienia clickbait natomiast sama książka opowiada o materii, kosmosie, ewolucji, historii ziemi itp :]

koszotorobur

@SuperSzturmowiec - spojrzyj na mój komentarz

LondoMollari

Dlaczego koty boją się ogórków?

@Shivaa Mój się nie boi, niezależnie od tego czy pokażesz mu go z zaskoczenia czy nie. Nawet czasem sobie podgryza ogórki.


Ale mój kot jest bardzo bojowy, kiedyś przyniósł łasicę.

SuperSzturmowiec

@LondoMollari czyli książka to zwykły bait

LondoMollari

@SuperSzturmowiec Takie czasy. Nawet książki już są clickbaitowe. ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować