Nie do końca fotopułapka ale: z ciagu pracy wyrwał mnie odgłos właściwy dla zwierzaka w opałach. Znalazłem Go w takim stanie. Stawiał opór przy zatrzymaniu ale udało się go umieścić w pudełku z dziurkami. Odmówił przyjęcia płynów (woda podana w korku) i jedzenia (ubitą mucha).
Od warszawskiej Straży Miejskiej dostałem instrukcję jak należy oddać Go Matce Naturze i po 10 minutach odsiadki odleciał do swoich
![4f12e600-d62e-46f5-8e97-27fa5cae4870](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/38e02ef16106d2bc2c6af394ce47d754.jpg)
Zaloguj się aby komentować