Drogie Tomki i Kasie, życzę Wam świetnej sylwestrowej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku 😃🥳
Oby 2k25 był lepszy od 2k24!
#sylwester #sylwesterzhejto #zyczenianoworoczne #nowyrok


Drogie Tomki i Kasie, życzę Wam świetnej sylwestrowej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku 😃🥳
Oby 2k25 był lepszy od 2k24!
#sylwester #sylwesterzhejto #zyczenianoworoczne #nowyrok

Zaloguj się aby komentować
Jako, że mój pierwszy wpis na Hejto był na #bookmeter , pora na czytelnicze podsumowanie roku.
W tym roku wleciały 64 książki. Oceny przedstawiały się następująco:
3/10
Bora Chung Sny umarłych
Stendhal Czerwone i czarne
Stephen Graham Jones Jedyni dobrzy Indianie
David Mitchell Utopia Avenue
Andrzej Pilipiuk Droga do Nidaros
4/10
Fiodor Dostojewski Idiota
Izabela Szolc Jehannette
Taylor Jenkins Reid Siedmiu mężów Evelyn Hugo
Meg Mason Smutek i rozkosz
John M. Ford Czekanie na smoka
Robert Louis Stevenson Doktor Jekyll i pan Hyde
Timothy Egan Brudne lata trzydzieste. Opowieści o wielkich burzach pyłowych
Alfred Bester Człowiek do przeróbki
Neil Gaiman Gwiezdny pył
Alexandra Bracken Mroczne umysły
Delia Owens Gdzie śpiewają raki
5/10
Didier Eribon Powrót do Reims
Edgar Hilsenrath Fuck America
Nathan Ballingrud Potwory północnoamerykańskich jezior
Andrzej Pilipiuk Trucizna
Andrzej Pilipiuk Konan Destylator
J. D. Salinger Buszujący w zbożu
Joanna Chmielewska Autobiografia. Wieczna młodość. Aneks do wszystkich pozostałych
Andrzej Pilipiuk Faceci w gumofilcach
Joe Abercrombie Szczypta nienawiści
5,5/10 (w mojej prywatnej skali ocena „niezła”)
Stieg Larsson Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Karo M. Nowak Na wieki wieków korpo
Brian McClellan Obietnica krwi
Marie Brennan Historia naturalna smoków
6/10
Ken Follett Igła
Andrea Pitzer W okowach lodu. Willem Barents na krańcu świata
Janusz A. Zajdel Limes inferior
Ian R. MacLeod Obudź się i śnij
Dan Simmons Hyperion
Catriona Silvey Do zobaczenia w innym życiu
George Orwell Brak tchu
Francis Scott Fitzgerald Wielki Gatsby
Andrzej Pilipiuk Karpie bijem
Naomi Novik Moc srebra
Joe Abercrombie Ostrze
H. P. Lovecraft W górach szaleństwa
Horace McCoy Czyż nie dobija się koni?
Jeffrey Ford Portret pani Charbuque. Asystentka pisarza fantasy
Alejo Carpentier Królestwo z tego świata
Wojciech Cejrowski Gringo wśród dzikich plemion
Joanna Chmielewska Autobiografia. Druga młodość
Joanna Chmielewska Autobiografia. Trzecia młodość
7/10
Greg Sestero, Tom Bissell The Disaster Artist. Moje życie na planie „The Room”, najlepszego złego filmu na świecie
Ayn Rand Atlas zbuntowany
Catherynne M. Valente Nieśmiertelny
Kamil Janicki Pańszczyzna. Prawdziwa historia chłopskiego niewolnictwa
Andrus Kivirähk Listopadowe porzeczki
Elżbieta Cherezińska Sydonia. Słowo się rzekło
Roman Cílek Ja, Olga Hepnarová
David Grann Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI
Joanna Chmielewska Autobiografia. Dzieciństwo
Joanna Chmielewska Autobiografia. Pierwsza młodość
Joe Abercrombie Nim zawisną
Joe Abercrombie Ostateczny argument
Robert M. Wegner Północ-Południe
Robert M. Wegner Wschód-Zachód
8/10
Joanna Gierak-Onoszko 27 śmierci Toby’ego Obeda
Stefan Zweig Dziewczyna z poczty
Sergiusz Piasecki Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy
Jest parę książek, którym z upływem czasu zrewidowałabym ocenę:
- Joanna Gierak-Onoszko 27 śmierci Toby’ego Obeda – jak teraz myślę o tym reportażu mam wrażenie, że sporo tam było grania na emocjach, któremu, przyznaję bez bicia, dałam się zwieść. Rozumiem, że autorce, która w czasie przeprowadzania wywiadów miała dzieci w podobnym wieku, trudno było spokojnie słuchać o krzywdzie byłych uczniów szkół dla rdzennych, jednak dobry reportaż powinien imho być napisany w sposób maksymalnie bezstronny. Ocena, jaką dałabym teraz: 7/10.
- Edgar Hilsenrath Fuck America – podczas lektury miałam wrażenie, jakbym czytała popłuczyny po Bukowskim. Teraz przyznaję, że było to krzywdzące przeświadczenie. Hilsenrath miał w Fuck America dość celne refleksje na temat traktowania biednych Żydów z Europy przed wojną i po wojnie, a opisy jego walki o przetrwanie były przedstawione z dużą dozą humoru. Ocena, jaką dałabym teraz: 6/10.
- Karo M. Nowak Na wieki wieków korpo – musiałam chyba dostać zaćmienia umysłu, żeby tej książce dać 5,5/10. Na więcej, niż 4/10 ta pozycja nie zasługuje – generyczne polskie fantasy, z motywami wyeksploatowanymi już (i to w lepszy sposób) przez innych polskich autorów tego gatunku, okraszone garścią banałów o korpożyciu z fanpeja Pokolenie Ikea.
- Joanna Chmielewska Autobiografia. Dzieciństwo – teraz dałabym tej części ocenę 6/10, jednak drugi tom Autobiografii był najlepszy ze wszystkich, opisu wałów przy odbudowie Warszawy nie przebije żadna inna anegdota.
- Joe Abercrombie Szczypta nienawiści – nie no, za duży zjazd nastąpił w porównaniu z pierwszą trylogią, żeby Szczypta zasługiwała na ocenę wyższą, niż 4/10. To kiepskie romantasy, a nie mroczne i brutalne fantasy jak w pierwszych trzech tomach z uniwersum Pierwszego Prawa i do dziś ciężko mi uwierzyć, że wyszło spod ręki Abercrombiego.
Do mojej biblioteczki trafiły następujące pozycje:
Ayn Rand Atlas zbuntowany
Catherynne M. Valente Nieśmiertelny
Ian R. MacLeod Obudź się i śnij
Elżbieta Cherezińska Sydonia. Słowo się rzekło
Roman Cílek Ja, Olga Hepnarová
Stefan Zweig Dziewczyna z poczty
Naomi Novik Moc srebra
Sergiusz Piasecki Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy
Jeffrey Ford Portret pani Charbuque
Joe Abercrombie Ostrze, Nim zawisną i Ostateczny argument
Robert M. Wegner Północ-Południe i Wschód-Zachód
Andrzej Pilipiuk Karpie bijem i następujące opowiadania z cyklu o Wędrowyczu:
- z tomu Trucizna: Psikus, Smok, Posterunek i Dieta wieczorna
- z tomu Konan Destylator: Niebieskooki ninja, Konan Destylator, Klątwa, Stalkerzy i Źródło
- z tomu Faceci w gumofilcach: Globalne ocieplenie, Eliksir, Wajcha i Dentystyczny Batalion Karny
Chociaż nie jestem w ścisłej topce użytkowników tagu pod względem przeczytanych książek, to tegoroczny wynik jest dla mnie powodem do pewnej dumy. Odkąd poszłam na studia, nie zdarzało mi się czytać więcej, niż 15-30 książek rocznie, a tu w 2k24 proszę, ponad 60 książek na liczniku. W nadchodzącym roku nie planuję zwalniać. Obecnie mam na swojej liście do przeczytania ok. 240 tytułów i chciałabym zapoznać się z nimi w ciągu najbliższych dwóch lat. Jestem ciekawa, czy uda mi się osiągnąć rekord z czasów gimbazy, gdzie spokojnie czytałam po 100-120 książek rocznie.
#ksiazki #podsumowanieroku
@AndzelaBomba halo, jesteś na 6 miejscu w rankingu #bookmeter , to jest zdecydowanie czołówka! Gratulacje i oby utrzymania tempa w przyszłym roku!
@AndzelaBomba Szacun. Piasecki chodzi za mną od lat.
@AndzelaBomba kurde, a ja przeczytałem 18 i jestem zadowolony xD Kiedyś też dużo więcej było, ale do 100 to w życiu nie dobiłem
Zaloguj się aby komentować
1287 + 1 = 1288
Tytuł: Gdzie śpiewają raki
Autor: Delia Owens
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Świat Książki
ISBN: 9788382896541
Liczba stron: 416
Ocena: 4/10
Karolina Północna, lata 50. Od Jake’a Clarka, przemocowca i alkoholika, odchodzi żona. Wkrótce położony na bagnach dom Clarków opuszcza także czwórka nastoletnich dzieci i z ojcem pozostaje jedynie 6-letnia Kya. Pozbawiona prawidłowej opieki i wyszydzana przez miejscowych z powodu nędzy dziewczynka musi nauczyć się, jak samej przetrwać w nieprzyjaznym świecie.
Ponad dekadę później, kiedy okazuje się, że Kya wyrosła na całkiem atrakcyjną bagienną myszkę dla anonka, dziewczyna przyciąga uwagę dwóch adoratorów: Tate’a i Chase’a. Chociaż Tate porzuca Kyę po wyjeździe na studia, Chase nie zamierza odpuszczać sobie znajomości z dziewczyną nawet po ożenku z inną. A kiedy chłopak ginie w tajemniczych okolicznościach, lokalsi nie mają wątpliwości, że za jego śmiercią stoi Kya.
Jakiś czas temu obejrzałam film i nawet mi się spodobał ze względu na widoczki, jednak ciężko mi było przełknąć absurdy fabularne i w końcu sięgnęłam po książkę z nadzieją, że może autorka lepiej wyjaśniła dziury w fabule, które zwróciły moją uwagę podczas seansu.
No i nie wyjaśniła.
No bo sorry, nie kupuję wyjaśnienia, że Kya latami mieszkała sama na bagnach i opieka społeczna się nią nigdy nie zainteresowała, bo „miejscowi nie wtrącali się życie białej hołoty z bagien” i „dziewczynka zręcznie kryła się przed paniami ze szkoły”. Ameryka lat 50., nawet na Głębokim Południu, to nie kacapstan lat 20., że widok żyjącej dziko sieroty nikogo nie dziwił.
Ciężko mi też kupić historię, że bogata rodzina matki Kyi, u której pani Clark zamieszkała po ucieczce od męża, nie próbowała walczyć o pozostawioną na mokradłach dziatwę. Jakkolwiek ówczesne prawo Karoliny Północnej nie faworyzowałoby ojców w sprawach o ustalenie opieki nad dzieckiem, to przepijający wszystko gołodupiec nie miałby szans w sądowym starciu z nowoorleańskimi burżujami.
Nad tym, że półdzikie dziecko wyrasta na zdolną malarkę, autorkę bestsellerów i badaczkę po samej tylko nauce czytania i pisania z kolegą i przeczytaniu paru podręczników szkolnych, nie będę się specjalnie pastwić, bo to marysuizm czystej wody. Wgl mam wrażenie, że ten wątek był trochę za mocno inspirowany Błękitnym zamkiem i postacią Johna Fostera (jako ciekawostkę dodam, że wydawca książek Kyi nazywa się Robert Foster). No bo czy w realu książki o naturze stają się bestsellerami? Chyba tylko, jeśli mają nazwisko znanego podróżnika na okładce.
Poza wymienionymi wyżej największymi absurdami fabuły, książka to przeciętne romansidełko ze schematycznymi i dość płaskimi postaciami i wątkiem kryminalnym poprowadzonym po łebkach.
Daję 4, bo muszę jednak przyznać, że sam pomysł wyjściowy „dziewczynka z patologicznej rodziny mieszkającej na Głębokim Południu musi walczyć o przetrwanie i znikąd nie ma pomocy” według mnie miał w sobie mnóstwo potencjału i przez to część dotyczącą dzieciństwa Kyi wyszła najlepiej. Gdyby za książkę wziął się bardziej utalentowany pisarz, który skręciłby w stronę większego realizmu, lub przeciwnie, w stronę realizmu magicznego, to mogłaby wyjść z tego naprawdę dobra powieść. A tak wyszło nie wiadomo co.
Jeśli po przeczytaniu tego wpisu ktoś nadal będzie chciał się zapoznać z tą powieścią, to nie polecam audiobooka. Pani Boczarska to niezła aktorka, ale niestety, lektorka z niej słaba.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter

@AndzelaBomba
No bo sorry, nie kupuję wyjaśnienia, że Kya latami mieszkała sama na bagnach i opieka społeczna się nią nigdy nie zainteresowała, bo „miejscowi nie wtrącali się życie białej hołoty z bagien” i „dziewczynka zręcznie kryła się przed paniami ze szkoły”. Ameryka lat 50., nawet na Głębokim Południu, to nie kacapstan lat 20., że widok żyjącej dziko sieroty nikogo nie dziwił.
Gdzieś czytałem artykuł o tym, że niektóre ze stanów w USA, miały dość luźne podejście do edukacji w czasach powojennych i nikogo nie dziwiły dzieci analfabeci, bez żadnego śladu po edukacji w papierach. Jak mi się uda znaleźć to podrzucę
Co do reszty zarzutów, to pełna zgoda, sam dałem jej 7/10 na gorąco po przeczytaniu, a teraz kilka lat po, ledwo tą książkę pamiętam i na pewno bym jej nikomu nie polecił, bo jest masa lepszej literatury.
Zaloguj się aby komentować
@AndzelaBomba

Zaloguj się aby komentować
@AndzelaBomba Kurczę, to ja z moim ojcem zamieniliśmy się rozumem. Jak podaje dojazd to z głowy potrafię podać całą trasę jak w memów, to mój tata tylko skwituje, że nie będzie tego zapamiętywał i włącza sobie nawigację.
Nie śmieszne. Pod mój adres Google Maps źle prowadzi i musze każdego jednego wyprowadzać z pola i tłumaczyć jak dojechać. Wysyłałem debilom aktualizacje już trzy razy, ale albo odrzucają, albo od września oczekuje na akceptacje. Za to jak dodałem numer telefonu do zakładu, to zaakceptowali na drugi dzień.
Wisienka na torcie - mapy.cz, yanosik i inni prowadzą pod moją chatę idealnie, a monopolista wyjebane jajca.
@AndzelaBomba
Tato, a kiedy mam urodziny?
Patrz na drogę gówniarzu.
Zaloguj się aby komentować
@AndzelaBomba

Zaloguj się aby komentować
1229 + 1 = 1230
Tytuł: Wschód - Zachód
Autor: Robert M. Wegner
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Powergraph
ISBN: 9788361187455
Liczba stron: 688
Ocena: 7/10
Drugi tom opowiadań osadzonych w świecie Meekhanu. Tym razem akcja przenosi się na wschodnie rubieże Imperium, gdzie śledzimy losy wolnego czaardanu (małego oddziału wojskowego będącego jednocześnie częścią armii i mieczami do wynajęcia) dowodzonego przez słynnego bohatera wojennego Genno Laskolnyka, oraz do leżącego na zachodzie i należącego niegdyś do Meekhańczyków miasta Ponkee-Laa, gdzie z kolei śledzimy losy złodzieja Altsina, uwikłanego w toczącą się lokalnie grę o władzę.
Drugi tom ciut lepszy od pierwszego - poziom opowiadań jest wyrównany (chociaż w części wschodniej było parę dłużyzn), postaci przedstawione w obu częściach dobrze wykreowane i wzbudzające sympatię. Fabuła wciąga, zwłaszcza w części zachodniej.
Czy sięgnę po następne części? Jak najbardziej, jednak zważywszy na fakt, że następne części to już typowa saga, a nie miejscami dość luźno powiązane w czasie opowiadania, wstrzymam się z lekturą do czasu publikacji szóstego tomu. Z dostępnych w necie informacji wynika, że już dawno został napisany i obecnie przechodzi korektę, więc może w przyszłym roku albo na początku 2k26 pojawi się wreszcie w księgarniach.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter

Świetnie się czyta całość! Polecam
Zaloguj się aby komentować
Jakby było okradzione, to by nie miał kasy na baner
Zaloguj się aby komentować
Wyjątkowo wkr***jace podejście. Zwłaszcza w żabkach. Wchodzę 10 minut przed 22:00 a tam ceny "jutrzejsze", kasa zamknięta. No do cholery. Napiszcie, że pracujecie do 21:45 i wszystko będzie jasne, a jak macie otwarte to obslugujcie!
@sireplama praca w handlu to gówno, czas pracy pracowników jest do godziny kiedy sklep jest czynny, a potem magicznie w 0 minut muszą podliczyć kasę i posprzątać. Podliczenie kasy to 5 minut, ale nikt im za te nadgodziny nie odda, 12 dni na drugą zmianę i jesteś godzinę w plecy, w ciągu miesiąca jebią cię na dwie godziny. Gdyby zmienić czas pracy, by druga zmiana miała czas na to wszystko to nikt nie będzie się bawić w 5 minut, czas pracy będzie do 22:15 i nie wolno wyjść o 22:05, trzeba wysiedzieć dupogodziny. Zapomnij, że ktoś skróci godzinę otwarcia sklepu.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@AndzelaBomba za kibel 2 zł, bo tu się zeszczałem
Zaloguj się aby komentować
Biedny chomik
@AndzelaBomba nie kuś diable
@AndzelaBomba nie no jeszcze ma łapki wyglądające jak gwiazdki. Proszę nie zapominać o łapkach
Zaloguj się aby komentować
#memy #humorobrazkowy #heheszki #chlopakinieplacza

@AndzelaBomba stare, znałem
@AndzelaBomba Spokojnie, ja dopiero w zeszłym roku skojarzyłem o co chodzi z nazwą gry "Historyczny Upadek Japonii" 🤣
@bori w jakimś filmie była też Chrześcijańska Unia Jedności.
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować
#swieta święta i pomału po świętach
#memy #humorobrazkowy #heheszki

Zaloguj się aby komentować
#memy #heheszki #humorobrazkowy #swieta #karpie #wigilia

fuj
kijem bym polaka nie ruszył 😉
@AndzelaBomba mocno czuć cebulą, marynowałeś? -nie
@AndzelaBomba ale jednak trochę czuć
Zaloguj się aby komentować
#memy #humorobrazkowy #heheszki #maklowicz #swieta

@AndzelaBomba

Zaloguj się aby komentować
#memy #heheszki #humorobrazkowy #japoniatostanumyslu #japonia #swieta

@AndzelaBomba zepsuję zabawę trochę. To była prowo insenizacja. Rozumieja święta san. Pewnie bardziej niż my tradycje buddyjskie
Zaloguj się aby komentować
#memy #humorobrazkowy #heheszki #wigilia #karpie

@AndzelaBomba milcz heretyku!
Zaloguj się aby komentować
#memy #humorobrazkowy #heheszkipolityczne #polityka #ryszardpetru #biedronka

@AndzelaBomba oderwany od rzeczywistości gość robi sobie jaja z ludzi...
@pol-scot opis pasujący do rysia swetru i polscata.
Wesołych świąt wszystkim. Oprócz ciebie
@bejonse przypadkiem
prawie zaplisowałem polscota
Heeej, patrz na mnie plebsie na śmieciówkach, jestem takim samym Zwykłym Człowiekiem
Żałosne do imentu, nie wiem kto się na to nabiera.
@jonas piszesz tak jakby pracownikom sklepów ktoś ograniczył możliwość edukacji kiedykolwiek. Tymczasem każdy ma możliwości by być klasa średnią.
@Wyrocznia Tak, na pewno każdy ma.
Kto tam dzisiaj operuje tym kontem, jakiś paróweczkowy kuc?
Ale ludzi boli d⁎⁎a o tego Petru 🤣
Każdy polityk powinien zrobić to co on, bo oni są oderwani od rzeczywistości. Inni udają, że pomagają powodzianom przez chwilę przed kamerami, a wtedy tylu komentarzy negatywnych nie było, mimo że była to większą hipokryzja i fałsz.
Politycy muszą wiedzieć, jak wygląda praca przeciętnego Polaka.
@Chrabonszcz raczej beka z akcji pod publiczkę, a nie ból dupy 😛
@Chrabonszcz Oni doskonale wiedzą jak wygląda, ale mają to w dupie.
Zaloguj się aby komentować
Wyobrażacie sobie, jakie używanie w dniu przesilenia zimowego musiał mieć Vesemir w Kaer Morhen?
>kurła za dwie godziny pierwsza gwiazdka, trza się pospieszyć
>nikt mi w tej warowni nie pomaga
>a to jest stary przepis na rybkę w owocach, jeszcze przed Foltestem ją robiłem
>przypomnij mi o pustym miejscu przy stole, może wpadnie jakieś dziecko hehe niespodzianka
>dobra, ciemno już jest, Geralt, zapal lampki na choince
>NIE IGNI JEŁOPIE GAŚ TO TERA
>NIE AARDEM GERALT SAM BĘDZIESZ TO ZBIERAŁ
>Lambert, nie żryj rybki, jeszcześ się chlebem nie podzielił!
>Eskel, dzisiaj ty czytasz z księg Lebiody
>zdrowia, zdrowia i jeszcze raz novigradzkich koron
>nawzajem
>kurrrr jaka dobra wiwerna z grzybami
>człowiek cały rok oszczędza, to w Yule sobie przynajmniej podje
>Geralt, zdecydowałeś się w końcu na jakąś gładolicą czarodziejkę, chrum chrum?
>a tu zupka rybna według przepisu Cahira
>no ta, niech mu lekką będzie
>Eskel, polej temerskiej żytniej, utopiec lubi pływać hehehe
>a pamiętacie dowcip o ekimmie Balbince?
>ogień krzepnie, nawet wieczny
>dobra, pora na prezenty
>Ciri, chodź do wujka na kolanko, dostaniesz coś ładnego
>Geralt, masz tu zerrikański rum i skarpetki, coby ci się stopy nie obtarły
>o kurła, Eskel, dziękuję, będę miał co czytać na zimowaniu
>Lambercik, masz tu prezent, ale jak dalej będziesz kantował wieśniaków na zleceniach, to przyjdzie cesarz Emhyr i cię ugryzie w d⁎⁎ę
>słyszeliście, co Jaskier ostatnio nowego na Yule napisał?
>pędzi, pędzi Płotka, niczym Gonu sfory
>HEJ! Porwali te panny wprost spod Passiflory!
#pasta #heheszki #wiedzmin #swieta #wigilia

@AndzelaBomba akurat dziś przygotowuje napitek - rivijski kriek
Mam dobry vibe, więc parsklem srogo do tej pasty
Piękne xD
@AndzelaBomba E, dobre nawet! Sama pisałaś?
@Pan_Buk nie, fanpej Historyczne Memy 😛
Zaloguj się aby komentować