#wiersz

0
31
Half_NEET_Half_Amazing

rzaba zamoczyła duppe w wodzie = euforia

eloyard

W kontrze pragnę zauważyć, że:


Wers 1 ewidentnie wskazuje na niezadowolenie podmiotu lirycznego - można dywagować czy nieubłaganym upływem czasu, czego alegorią jest ruch słońca, czy też palącym skwarem tegoż, który powoduje duże obciążenie fizyczne organizmu - jedno i drugie zbliżające nas ku nieuchronnej śmierci.


Również nie zgadzam się z dosłowną interpretacją że "żaba moczy część swego ciała" - ten zwrot ewidentnie wskazuje ogólnie na to że po prostu organizm jest w wodzie. Istotą tego wersu jest brak istotności, jest on tylko przerywnikiem między narzekaniem wersu pierwszego i puentą ostatniego.


A ostatni wers jest definiowany pierwszy słowem, które jednoznacznie, w połączeniu z wersem pierwszym, wskazuje że kolejny dzień męki na tym łez padole jest spędzony przez podmiot liryczny tylko ze swego rodzaju rozpędu.


W zasadzie można stwierdzić, że wiersz jest ewidentnie o lecie, a jego redukcja się sprowadza do dwóch słów: Słońce, K⁎⁎wa.

razALgul

@eloyard Ty możesz coś ku*wa w nauczanie, ten coś...

darkonnen

aż mi się przypomniała analiza wiersza i "co poeta miał na myśli?"

Zaloguj się aby komentować

Kot w pustym mieszkaniu


Wisława Szymborska

(27.07.1923-01.02.2012)


Umrzeć - tego się nie robi kotu.

Bo co ma począć kot

w pustym mieszkaniu.

Wdrapywać się na ściany.

Ocierać między meblami.

Nic niby tu nie zmienione,

a jednak pozamieniane.

Niby nie przesunięte,

a jednak porozsuwane.

I wieczorami lampa już nie świeci.


Słychać kroki na schodach,

ale to nie te.

Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,

także nie ta, co kładła.


Coś sie tu nie zaczyna

w swojej zwykłej porze.

Coś się tu nie odbywa

jak powinno.

Ktoś tutaj był i był,

a potem nagle zniknął

i uporczywie go nie ma.


Do wszystkich szaf sie zajrzało.

Przez półki przebiegło.

Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.

Nawet złamało zakaz

i rozrzuciło papiery.

Co więcej jest do zrobienia.

Spać i czekać.


Niech no on tylko wróci,

niech no się pokaże.

Już on się dowie,

że tak z kotem nie można.

Będzie się szło w jego stronę

jakby się wcale nie chciało,

pomalutku,

na bardzo obrażonych łapach.

I żadnych skoków pisków na początek.


youtu.be/HtzS8_63cRM?si=KOTwPUSTYMmieszkaniu

#wiersz #odczyt #recytacja #poezja #filozofizm #refleksje #stoicyzm

Heheszki userbar

Zaloguj się aby komentować

Nagle dziwnie się wyciszyłem

Gardlo sobie całe uszkodziłem

Krzyki jednak nie pomogły

Między słowami wolałem pomocy

Parówkami krzyk został stlumiony

Zapytaj o coś zanim za krzyki skończę z banem

Zapytaj zamiast smieszkowac jak wszyscy

Albo juz nie pytaj bo ważniejsze inne sprawy

Parowki skradzione oraz księdza ruchanie gejowskie

Niedługo skończę jak wikary

No może nie będę miał w tyłku księdza paly

#poezja #sztukawlasna #wiersz

kopytakonia userbar

Zaloguj się aby komentować

#tworczoscwlasna #poezja #wiersz #gownowpis


W d⁎⁎ie mam już to pisanie

Przecież mówisz mi że to jest zle

Sam już tak myślę

Nie wiem wiesz?

Mam już dosyć tych trolli.

Mam już dosyć tych oszczerstw

Dosyć tych monologów

Nie czuje ze ktoś tu rozumie mnie

Każdy tutaj gówno o mnie wie

Mam już dosyć tych wpisów

Mam dosyć komentowania

Tego że muszę tkwić w tym, być tu

To nie jestem ja

Nie tego chce

Ciągle chce więcej, więcej

Jestem pod każdym wpisem

K⁎⁎wa mac, nie tego chce.

kopytakonia userbar
CzosnkowySmok

Może mniej spamo-komentarzy a bardziej twórczo?

Widzę, że jesteś twórczo niewyżyty, trochę naleciałości z bagienka też mozna zauważyć. Mimo wszystko widać, że masz energię i chęci na robienie czegoś więcej.

Zaloguj się aby komentować

To co ważne


"Choćbym bólem zachodził i ciałem dawał się przygnieść,

Choćbym miał trudności w życiu wagonów ilości,

I choćbym szurał obecnością po dnie otchłani, dziury w mym sercu,

To sił zawsze starczy, motywacji się znajdzie a świat dopomoże

Bym mile wieczor spędził."


#glosotchlani #wiersz #tworczoscwlasna #zafirewallem


Zapraszam na tag głos otchłani

Wrzoo

@Szlachetkin_Szalony zapraszamy też z twórczością do społeczności Kawiarni „Za firewallem”! #zafirewallem

Szlachetkin_Szalony

@Wrzoo a widziałem, nawet chciałem ale za dużo szczęścia tam macie jak na moje, nie moje klimaty.

Ale w przyszłości? Kto wie

Wrzoo

@Szlachetkin_Szalony na cięższe klimaty też jest tam miejsce, sama staram się ich trochę dołować 😅

Zaloguj się aby komentować

Kontakty


"Chwilami myślę - szkoda słów,

po co to, strata sił.

Gniecie zawsze,

w dół i górę.

Chciałbym dać to,

dostać więcej.

Chciwy jestem,

żądny pragnień.

Lecz nie dotrze,

bo się zesra - a nie odda.

Po co więc, szkoda sił."


Wiersz dnia niecodziennego.


Zapraszam na autorski tag #glosotchlani (głos otchłani) - gdzie prócz wierszy będę wstawiał też trochę innej sztuki jak obrazy, ciekawą muzykę (post punk, goth rock, różne wave'y) rysunki czy różne przemyślenia. Wchodzić śmiało


#tworczoscwlasna #wiersz #codziennywiersz

Zaloguj się aby komentować

Jej wybór, jej szczęście


"Po trzecim piorunie coś zarechotało - "wybrałam go",

przynajmniej płaczu nikt już nie usłyszy - choć łzy i tak nie pójdą,

spazmy zgniatają - pchają mnie głębiej,

kocham jej szczęście, odległość nie wybacza,

A deszcz wzbudza swą falą emocje, kojąc swym rytmem"


Wiersz dnia niecodziennego


#wiersz #codziennywiersz #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Ciepły chodnikowy spaw


"Dżdżysty poranek przypomniał mi dni minione, jesienne - te ciężkie, gdzie wychodząc z domu prosto w mgłę wkraczasz niepewność i mrok,

serce zakwiliło lekką pogardą by zaraz rozgrzało się sympatią.

Uczuciowa wiosna w jesień, kiedy ciężkość spawa do chodnika Cię,

Lecz to nie boli, to nie rani, boś ciepło ukuł, boś tytanem fal swych,

I już nieomal zapomniałem jak uwielbiam spotykać z Tobą się."


Wiersz dnia niecodziennego


#wiersz #codziennywiersz #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Późne śniadanie


"Kąsam com stworzył, ślizga się wzdłuż

Napełnia półpuste, czym cieszę się wciąż,

Czuję się cięższy, też i sił przybywa

Zaraz wigor przepełnia złociście na mym licu bym chodzil naładowany przez godzin kilka,

A potem powtórka, za te godzin kilka."


Wiersz dnia niecodziennego


#tworczoscwlasna #wiersz

Zaloguj się aby komentować

Anka w rytm bachaty płynie,

W tańcu dusza jej się śmieje,

Krok po kroku, w każdej linii,

Serce tańczy, ciało wieje.


W oczach iskry, w sercu płomień,

Z każdym ruchem, z każdym tchem,

W tańcu swym uwalnia wspomnień,

Lekkich jak poranny sen.


Biodra falują, jak morskie fale,

Dłonie delikatne, niczym wiatr,

Anka w taniec duszę włożyła całe,

Bo bachata to jej świata skarb.


Muzyka gra, rytm serca bije,

Anka tańczy, jakby czas stanął,

Każdy krok w harmonii żyje,

Każdy ruch - to taneczny anioł.


Noc cichnie, ale ona wciąż tańczy,

Świat w jej krokach odnajduje blask,

Anka w bachacie swe życie maluje,

W każdej chwili, w każdym dźwięku, w każdym z nas.

#lewandowski #wiersz

8e6c964d-8603-4562-9e16-332ef3131265
GrindFaterAnona

@waldi może mi ktoś wytłumaczyć zachwyt tym tematem? co was w tym grzeje?

Mewtyla

@GrindFaterAnona jest śmieszny. Poza tym kazdy ma to w dupie.

Zaloguj się aby komentować

Wrzucam jeszcze raz wiersz o kleszczu bo pewnie większość odfiltruje i nie zobaczy mojej nocnej poezji.


Wierszyk o kleszczu, czytajcie do końca:


Ostatnio życie mnie nie rozpieszcza,

Byłem dziś w lesie i złapałem kleszcza.


D⁎⁎a mu spuchła, bo opił się krwi,

W dziwnym letargu ten kleszcz teraz tkwi.


Zaczął jęczeć, że boli go d⁎⁎a,

Jęczy i sapie, wygląda na trupa.


Współczuję tej bestii z całych mych sił,

Teraz ze smutkiem będzie się bił.


Krew moja zatruta przez różne zmartwienia,

Kleszcz coraz mocniej popada w cierpienia.


Po coś, biedaku, pił mojej krwi,

Teraz już tylko żal zostanie ci.


Szukałeś posiłku, znalazłeś sromotę,

Do końca życia popadniesz w biedotę.


Ukąsić w lesie chciałeś jelenia,

Lecz zamiast tego masz teraz cierpienia.


Idź, kleszczu drogi, krzyż ci na drogę,

Napij się teraz na drugą nogę.


Biednemu piach w oczy, i c⁎⁎j mu w d⁎⁎ę,

Kleszcz zdechnie ze smutku i padnie trupem.


A ja tak siedzę, i koń z walony,

Ty czytasz wiersz ten, popierdolony.


Nie będzie puenty tej opowieści,

Nie znajdziesz głębi w tej durnej treści.


Straciłeś czas na głupot czytanie,

Po tym już nigdy ci pindol nie stanie.


#wiersz

voy.Wu

"Biednemu piach w oczy, i c⁎⁎j mu w d⁎⁎ę" , piękne są nasze Polskie przysłowia

Zaloguj się aby komentować

#poezja #wiersz #religia


Wiersz Michała Hellera, chyba mało znany (z tego co wiem, to jedyny, jaki opublikował), bo nigdy wcześniej na niego nie trafiłem, a pochodzi podobno z 1974 (ukazał się wtedy w miesięczniku "Znak").


Modlitwa o unitarną teorię pola


Modlę się do Ciebie

Boże

równaniem Einsteina

ścisłością myśli

i pięknem symboli

krzywizną czasoprzestrzeni

i tensorem pędu

i z tym wszystkim

co jest w tym równaniu

zapisane

a czego dotychczas nie wiemy


Modlę się do Ciebie

Boże

o jeszcze piękniejsze równanie

takie które by Ciebie

zupełnie

zasłaniało

które by wyjaśniało

świat

samym światem

a prawa przyrody

innymi prawami


Stwórco

daj nam zrozumieć

gdy wypełniamy Tobą

luki naszej wiedzy

nie jesteśmy bliżej

lecz dalej

że Ty jesteś we wszystkim

a nie tam

gdzie nic nie ma

że tylko

myśl obejmująca

wszystko

może dotknąć Ciebie


Proszę

by danym mi było kiedyś

modlić się do Ciebie

tym najpiękniejszym

równaniem.

jelonek

@informatyk bardzo dobrze, że mało znany, bo to grafomaństwo w esencji. Fujka.

informatyk

@jelonek dziękuję Panu Profesorowi za wnikliwą analizę utworu. Jest dla mnie zaszczytem czytać opinię kogoś tak obeznanego zarówno ze sztuką, jak i kontekstem powstania omawianego wiersza. Mam nadzieję, że w odróżnieniu od grafomańskich utworów, Pana recenzje staną się lepiej znane wszystkim Polakom. Pycha.

Zaloguj się aby komentować

Jestem artystyczną duszą. Piszę wiersze i inne teksty, tworzę amatorsko muzykę w FL Studio - i nic z tego nie robię dobrze. Mimo to pomyślałem, że pora otworzyć szufladę i od czasu do czasu pokazać coś światu. Dlatego zakładam tag #przesranetworzycjakcorytrevor


Na początek leci wiersz:


GRZYBOBRANIE


Kiedy tylko ranek wstanie

Czas rozpocząć grzybobranie

Biorę koszyk, chwytam noża

Niech się dzieje wola Boża


Bułkę z masłem szybko zjadam

Chwilę później w Poldka wsiadam

Po kwadransie w rytmie basu

Wjeżdżam w sam środek lasu


Choć tu jestem od godziny

Nie mam wcale tęgiej miny

Zaraz stąd pojadę chyba

Wokół ani śladu grzyba


W czym przyczyna myślę sobie

Po czym szybki manewr robię

Piszcząc poldkową oponą

Jadę porozmawiać z żoną


Opowiadam co się stało

Grzyby wszystkie mi wywiało

Ona mnie spokojnie słucha

I po chwili śmiechem bucha


Jak się bowiem okazało

Grzybów w lesie brakowało

Bo choć nie spostrzegłem tego

To środek jest lutego


#przesranetworzycjakcorytrevor #wiersz #grzyby

bojowonastawionaowca

@CoryTrevor jak wiersze, to zapraszamy do naszej Kawiarni

wombatDaiquiri

@CoryTrevor 


Po kwadransie w rytmie basu

Wjeżdżam w sam środek lasu


"Wjeżdżam w sam środeczek lasu" chyba się bardziej liczba sylab zgadza.


Piszcząc poldkową oponą

Jadę porozmawiać z żoną


"Poldkową" ciężko się wymawia i gubię tempo. Czy nie lepiej byłoby użyć np. "łysawą" żeby dodać detal do obrazu malowanego w głowie czytelnika?


Bo choć nie spostrzegłem tego

To środek jest lutego


Nie podoba mi się ten zabieg. Myślę że rytmiczne "to początek jest lutego" utrzymałoby rytm do końca.


Albo możesz nawet zasugerować skąd mogła się wziąć pomyłka i odnieść do teraźniejszości puszczając oko do czytelnika że dałeś się oszukać paskudnej aurze;


Bo choć nie spostrzegłem tego

Ledwie trzeci dziś lutego


Ogólnie fajne, pomysłowa kiwka. Myślę że technikę wyrobisz z czasem.

CoryTrevor

@wombatDaiquiri dziękuję za analizę, przyznaję sporo racji. Nie zgodzę się tylko z "środeczkiem". Zbyt ryzykowne - sporo ludzi czyta "sirodeczek" co całkowicie popsuje tempo.


Środek lutego zamiast początku bo to wiersz sprzed lat wklejony bez korekty.


Czy wyrobię jeszcze technikę? Może być ciężko bo wiersze dla zabawy piszę z przerwami od ponad dwudziestu lat. Jak będę u babci to zrobię fotkę jakiegoś utworu z czasów dziecięcych. Moim największym wrogiem zazwyczaj jest składnia.

Zaloguj się aby komentować

#wiersz #poezjazwykopem #sztukadlasprawiedliwych #konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem

"Wir" - Autor nieznany, acz sprawiedliwy


Gdy twój somsiad, dziad upadły

Zbrodni się dopuszcza wielu

Kiedy mordę drze zajadły

I wyzywa Cię od cwelów

Cios nań spuszczasz, leży martwy

Wir, powiadam! Wir, śmierdzielu!


Gdy się burzą bez powodu

Cnót wszelkich nieprzyjaciele

Gdy twój konar w stanie wzwodu

W syna twego młodym ciele

Pilnujcie Wy swego smrodu!

Wir, powiadam! Wir, śmierdziele!


Kiedy z ust Pjotera pada

Obelg i kalumni wiele

Kiedy wreszcie jebniesz gada

I zamilknie cymbał jeden

Zaś niesprawiedliwych stada

Wir! Powtarzam! Wir, śmierdziele!


Szczurów Król na tronie siada

Sprawiedliwie rządzi, dzieli

Śmierć niesprawiedliwym zada

Zmiecie wnet ciemiężycieli

Berłem swoim sygnał nada

I wir spuści na śmierdzieli

Belzebub

Zaprawdę godne to i sprawiedliwe! Niech żyje król szczurów!!! Vivat

Zaloguj się aby komentować

Wszystkim którzy się rozchorowali poleca się #wiersz -yk o kotku


Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,

I przyszedł kot doktór: «Jak się masz koteczku!»

«Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego.

Wziął za puls pan doktór poważnie chorego,

I dziwy mu śpiewa: «zanadto się jadło,

Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło;

Źle bardzo… gorączka! źle bardzo koteczku!

Oj długo ty, długo poleżysz w łóżeczku,

I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta:

Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta!

«A myszki nie można? zapyta koteczek,

Lub z ptaszka małego choć parę udeczek?»

«Broń Boże! pijawki i dyeta ścisła!

Od tego pomyślność w leczeniu zawisła.»

I leżał koteczek; kiełbaski i kiszki

Nietknięte, zdaleka pachniały mu myszki.

Patrzcie, jak złe łakomstwo! kotek przebrał miarę;

Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę:

Tak się i z wami, dziateczki, stać może;

Od łakomstwa strzeż was Boże!

f42d648a-aa36-4d81-9418-15f7dea078b3
5tgbnhy6

obżarcie się i leżenie w łóżku? sign me in!

Zaloguj się aby komentować

deafone

@Rebe-Szewach cała płyta jest genialna

4de56427-240b-4264-bd86-42eb3eca6fc0
Rebe-Szewach

@deafone To prawda. Z buziakami dla kleru i Dziwisza...

https://www.youtube.com/watch?v=FWVAT2A9VEA

Zaloguj się aby komentować

Żabka.

Kaczuszka.

Kajecik.

Ślizgawka.

Gojonczka.

Ziułtaczka.

Jowejek.

Jowejek.

A potem bryła ciała

wypchnięta w przestworza.


Marcin Świetlicki, Muzyka środka


#wiersz #cytaty #poezja

Zaloguj się aby komentować

Ona


W chwilach zwątpienia będzie blisko


Nie opuści kiedy zostaniesz sam


Nawet jakbyś upaść miał za nisko


Wyciągnie spod pustej otchłani bram


Kiedy odczuwasz już wszelkich sił brak


Pragniesz ulżyć sercu w cierpieniu


I wyobrażasz sobie ust jej smak


Tak bardzo czysty w swym złudzeniu


Uciska gardło wszechobecny strach


Beznadzieja podcina skrzydła


Uczucie bólu towarzyszy w snach


Wtedy ona cię do siebie woła...


..Samotność


#poezja #wiersz #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

W dzień zakochanych miłość ginie,


a szczęście przepadło już dawno temu.


Każdy kupuje coś dla drugiego,


by pokazać, że jest wartościowy.


Wszyscy starają się być idealni,


by nie zostać samemu na drodze do celu.


Kwiaty, czekoladki, drogie prezenty,


wszystko po to, by zatuszować braki.


Nie ma czasu na prawdziwe uczucia,


bo trzeba zdążyć zrobić jeszcze więcej.


Walentynki to tylko iluzja,


w świecie, gdzie miłość została sprzedana.


Ludzie chodzą w kółko, samotni i zniechęceni,


szukając miłości w fałszywym blasku święta.


#walentynki #wiersz #chatgpt

Zaloguj się aby komentować

Bolą mnie lędźwia nie mogę spać


Ćwiczeń nie robie bo jestem wrak


Liczę na los że sam to naprawi


Plecy wyleczą Bogowie łaskawi


Skolioza lordoza ru⁎⁎⁎ją mnie w d⁎⁎ę


Przez krzywe plecy najpewniej będę trupem


autor nieznany


#zalesie #wiersz #k⁎⁎wa #smutek #rac #honor

3d606215-9b84-41f6-b343-991020e14e19

Zaloguj się aby komentować

Następna