Nie przypuszczałem, że to się stanie. Jak to możliwe? Jak śmiałeś nie przypuszczać, że stanie się coś takiego, co, jak wiesz, stać się i może, i wielu ludziom rzeczywiście się zdarza?
Seneka, O pocieszeniu do Marcji
#stoicyzm

Nie przypuszczałem, że to się stanie. Jak to możliwe? Jak śmiałeś nie przypuszczać, że stanie się coś takiego, co, jak wiesz, stać się i może, i wielu ludziom rzeczywiście się zdarza?
Seneka, O pocieszeniu do Marcji
#stoicyzm

Kiedy jakiś śmieć w ogóle śmie śmieć nie przypuszczać xD
Zaloguj się aby komentować
Po co domysły, gdy możesz po rozwadze dojść do wniosku, jakie ma być twe działanie? A gdy dojdziesz, iść drogą tą spokojnie i pewnie? A gdy nie dojdziesz, wolno ci samemu stanąć i skorzystać z pomocy doradców najlepszych. A gdyby się okazały inne jakieś przeszkody, rozumnie dążyć naprzód przy pomocy środków stojących pod ręką, trzymając się drogi, która ci się wydaje sprawiedliwą. Osiągnięcie tego celu jest szczęściem najwyższym, podczas gdy jego niedopięcie najwyższym złem. Spokojny i równocześnie ruchliwy, wesoły zarazem i poważny jest mąż, który idzie we wszystkim drogą rozumu.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

Sztuka sprawiedliwa przy poniedziałku wjechała
@moll Chyba coś mnie ominęło
@splash545 cała społeczność
Masz Sztukę sprawiedliwą Hejto edyszyn
Zaloguj się aby komentować
Niektóre praktyki nie są łatwe, eh
#stoicyzm

„Byłem czym jesteś, jestem czym będziesz”
— Nieboszczyk
Zaloguj się aby komentować
Kto bada, co przeciw niemu powiedziano, kto się wywiaduje o złośliwe rozmowy, nawet jeśli je prowadzono na osobności i w tajemnicy, ten tylko niepokoi sam siebie.
Seneka, O gniewie
#stoicyzm

- Nie chcę - powiada - takiego zadania. - A dane jest tobie dobierać sobie zadanie, jakie ci się podoba? Dane jest tobie tylko takie ciało, tacy rodzice, tacy bracia, taka ojczyzna i takie w niej stanowisko. A ty z kolei przychodzisz do mnie i mówisz: Daj mi inne zadanie.
Epiktet, Diatryby
#stoicyzm

No niewiem. Zadanie, ojczyznę i stanowisko w niej, da się zmienić. A rodziców, braci i ciała nie. Co Epiktet miał na myśli?
@totengott
Tu nie chodzi o to, że nie można czegoś zmienić, bo ciało też możesz wyćwiczyć a rodzinę, też możesz założyć, albo ktoś może stać się dla Ciebie bratem.
Jednak i ojczyzny i stanowiska w niej, też nie zmienisz na zawołanie. Ot, że powiesz nie chcę, pstrykniesz palcami i już zmienione. Do takiej zmiany potrzeba wysiłku i czasu.
W cytacie chodzi o to, że w jakiej byś sytuacji się nie znalazł - należy ją zaakceptować i szukać rozwiązania swoich obecnych problemów, jakie by nie były, a nie smęcić i narzekać i mówić, że np. wolałbyś się mierzyć z biedą, a nie chorobą. To nie my o tym decydujemy z czym przyjdzie się nam mierzyć. A taka zmiana miejsca zamieszkania czasem też może nie być możliwa przez czynniki od nas niezależne.
Teraz wszystko jasne. Dzięki.
Zaloguj się aby komentować
Życie to wachlarz emocji, w tym cierpienie, które dotyka każdego z nas. Cierpienie, w swej różnorodności, jest wewnętrznie podobne, bez względu na powód. Dla dziecka strata ulubionej zabawki może być równie bolesna jak dla dorosłego utrata kogoś bliskiego. Cierpienie jest subiektywne, nie ma miary ani skali. Czasem, gdy mamy pozytywne nastawienie, potrafimy ignorować mniejsze cierpienia. Jednak zmiana nastawienia sprawia, że cierpienie wydaje się intensywniejsze. Traumy mogą czasami przyćmić całą rzeczywistość. Z wiekiem cierpienie często nasila się; młodzi ludzie bywają obojętni na swoje problemy, które wydają się błahe. Dojrzałość i starzenie się przynoszą większą świadomość i wrażliwość, a tym samym większe cierpienie. Z czasem doświadczamy coraz większych traum. Jednakże można nauczyć się żyć z cierpieniem, traktując je jako nieodłączną część egzystencji, podobnie jak drobne niedogodności. Akceptacja tej rzeczywistości z czasem może przynieść ulgę; cierpienie wtedy istnieje, ale nie jest już tak dotkliwe. Staje się elementem życia. Akceptacja wydaje się najzdrowszym sposobem na radzenie sobie z nieuniknionym cierpieniem, które jest tak samo naturalną częścią życia, jak oddychanie.
Nie proszę o rady, dzielę się tylko swoimi przemyśleniami i swoją drogą.
#feels #stoicyzm #psychologia
@DexterFromLab Wpasowuje się trochę w przemyślenia Emila Ciorana.
@DziwnaSowa to nie są moje myśli. To tylko pogląd który przyjąłem za swój własny, słuchając wielu mądrych ludzi.
Dzięki, że się z nami dzielisz. Jak się trzymacie? W święta może być trochę trudno, warto spróbować znaleźć coś angażującego, by się oderwać od nieuniknionej w tym czasie nostalgii. Może jakaś dobra planszówka?
@Modrak jakoś to idzie
@Modrak ja polecam też intensywną aktywność fizyczną przynajmniej raz w tygodniu. W zimę łatwo zapomnieć o ruszaniu się. 😊
Bardzo trafne i zdrowe przemyślenia. Takie podejście na pewno może pomóc.
Zaloguj się aby komentować
Żaden kret nie będzie mi mowił co mam robić
@izopropanol popieram. generalnie takie mądrości/książki są dla słabych ludzi którym trzeba napisać co maja myśleć i co maja robić.
Całujecie dzieci?
@bobse tak, co w tym dziwnego?
Tu to taki łagodny wydźwięk ma. Ja widziałem ten cytat w takiej formie:
"Jeżeli znowu serdecznie całujesz swe dziecię lub żonę, mów sobie: „Całuję człowieka” . Przeto kiedy ten człowiek umrze, nie będziesz rozpaczał"
Jest to stoicyzm w wersji hard i nawet stoicy starożytni z późniejszego okresu, już nie do końca zgadzali się z tego typu myśleniem
@splash545 To raczej psychopatia, a nie stoicyzm.
@jonas Nie do końca, ale nie zamierzam tu tego tłumaczyć i bronić takiej postawy
Zaloguj się aby komentować
Jak zepsuty i nieszczery jest człowiek, który mówi: postanowiłem być szczerym wobec ciebie. Co robisz, człowiecze? Tego nie trzeba naprzód mówić. To się zaraz pokaże. Zdanie to powinno już być wypisane na czole. Gdy tak jest, to zaraz w głosie to rozbrzmiewa, zaraz z oczu to błyska, jak we wzroku kochanka wszystko zaraz odczytuje kochanek. Takim w ogóle pod tym względem powinien być człowiek prosty i dobry, jak ten, kogo czuć, aby, kto się do niego zbliży, zaraz, chce czy nie chce, to odczuł. Udawanie prostoty – to skryty sztylet. Nie ma nic brzydszego nad przyjaźń wilczą. Tej przede wszystkim się strzeż. Człowiek dobry i prosty, i życzliwy ma to w oczach jasno wypisane. To zaraz widać.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
Wydaje mi się, że częściej to jest jednak rzeźbienie w gównie niż w marmurze xD
Zaloguj się aby komentować
(...) nigdy nie jest dobrze trwać przy czymś bezrozumnie, tylko dlatego, by uciec od wysiłku myślenia. Stałość jest wartościowa i pożyteczna wtedy, gdy wynika z analizy sytuacji i uzasadnionego przekonania o słuszności naszej decyzji, a nie wtedy, gdy bierze się z kamiennego uporu. Ten ostatni często jest też niczym innym jak lenistwem ubranym w szatki wytrwałości.
Piotr Stankiewicz Sztuka życia według stoików
#stoicyzm

@splash545 o! Wreszcie coś sensownego!
@Kahzad Fajnie, że też czasem znajdujesz tu coś dla siebie
@splash545 czasem i ślepej kurze trafi się ziarno
Zaloguj się aby komentować
(...) dręczy nas również to, ze nasze opinie są nie tylko błędne, ale i zmienne; miotamy się na wszystkie strony, chwytamy się coraz to czegoś innego, porzucamy nasze pragnienia i do porzuconych wracamy, i tak wahamy się pomiędzy pożądaniem a skruchą. Jesteśmy całkowicie zawiśli od cudzych poglądów, i to nam się wydaje najlepsze, o co zabiega i co wielbi wielu, a nie to co godne zabiegów i uwielbienia. Nie uważamy także, że jakaś droga jest dobra czy zła sama przez się, lecz ze względu na ilość śladów, wśród których nie ma jednak śladów ludzi wracających wybraną drogą.
Seneka, Myśli
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
Gardzi mną kto? Niech sobie. A ja uważać będę, by mnie nikt nie znalazł czyniącym cokolwiek lub mówiącym, co by godne było pogardy. Nienawidzi mnie? Dobrze. A ja zachowam dla każdego życzliwość i uprzejmość.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

Mówienie "mam wyjebane że mnie nienawidzą" jest równie wiarygodną fasadą, co baner NBP mówiący że działają zgodnie z prawem
@redve Niby tak ale nie do końca
Jeżeli ktoś ma wyjebane na nienawiść i robi wszystko żeby zostać nienawidzonym - wtedy zgodziłbym się że trolling jest jakąś fasadą. Jesteśmy istotami socjalnymi i jeżeli ktoś chce zaistnieć w społeczeństwie będąc pryszczem na dupie wtedy ukrywa problem akceptacji w społeczeństwie, próby zdobycia uznania itp. Długi temat z cyklu- czemu trole są trolami.
Natomiast ten cytat mówi o sytuacji, kiedy chcesz dobrze ale Cię nienawidzą. Kiedy nie robisz niczego pogardliwego - to z jakiej racji mieliby Cię hejtować? Są ludzie których wkurwia że się ciągle uśmiechasz, masz się przejmować ich wkurwem? Gdzie tutaj jest ta fasada?
@redve @Mikel
Tu wydaje mi się takie doprecyzowanie. Również Rozmyślania, księga 3.

Zaloguj się aby komentować
@nobodys "Przepłynę ocean, chyba że ocean będzie duży" wygodne
@nobodys Jako osoba notorycznie spóźniająca się i pracująca nad tym, powiem że gówno działa.
Dlaczego? Ponieważ, uważam ludzki mózg za mistrza racjonalizacji. Do tego, po to żeby czuć się dobrze często się usprawiedliwiamy. Jeżeli nie masz depresji to łatwo Ci przychodzi świadomość że problem leżał gdzie indziej.
Przykład: Trasa do centrum zajmuje mi 15min. Na umówione spotkanie wychodzę te 15 min wcześniej ale po drodze:
a) Kierowca z listkiem, przez 5 min blokował jedyny pas ruchu próbując skręcić w lewo i czekając aż ktoś z naprzeciwka go przepuści
Albo
b) Nie wiedziałeś że w tym centrum, o tej samej porze był jakiś spektakl więc dodatkowe 5 min szukałeś miejsca parkingowego bo widzowie zajęli wszystkie dookoła
itp.
W obu przypadkach spóźniam się 5 min. Z tego co rozumiem, według Seneki "Shit happens" i nie powinniśmy się tym przejmować. Tylko problem nie leży w tym, że pojawiły się sytuacje niespodziewane. Problem w tym że nie uwzględniłeś dodatkowego marginesu na rzeczy niespodziewane. Przeszkody powinno uwzględniać się w planie a nie tworzyć na nie "Klauzule rezerwowe"
@Mikel Ja się zgadzam, że można to interpretować na kilka sposobów. Szczególnie ta praktyka jest dosyć problematyczna, bo bardzo uzależniona od naszego wyrobionego charakteru i nawyków.
Ja to widzę tak: Jak najlepsze wcześniejsze przygotowanie się (czyli np. Twój przykładowy margines) jest czymś normalnym i jeżeli pomimo tego dodatkowe zewnętrzne sytuacje nam utrudniły rezultat, to się na to godzimy. Zastanawiamy się, co możemy zrobić lepiej następnym razem (jeżeli będzie następny raz) albo jakiej alternatywy użyć która może lepiej zadziałać + za długo i za mocno nie rozpaczamy nad "porażką".
Życie to tak naprawdę ciągłe "shit happens", ale od nas zależy jak na to reagujemy. Im mocniej się napalamy na osiągnięcie celu, tym większa będzie nasza frustracja kiedy coś nam nie wyjdzie.
W przypadku zdania na górze przepłynąć ocean ponad 2000 lat temu to jednak inne przygotowanie niż w dzisiejszych czasach
@nobodys mogę prosić tytuł książki?
@ruhypnol "Mała księga stoicyzmu"
Czytam ją bez pośpiechu, a sama w sobie jest napisana w bardzo przystępny sposób
@nobodys czuję, że to będzie dobra lektura na start mojej stoickiej drogi
Zaloguj się aby komentować
Powinniśmy być świadomi, że powodem naszych kłopotów nie jest miejsce naszego pobytu, lecz my sami: jesteśmy bowiem zbyt słabi, aby cokolwiek ścierpieć, nie umiemy przez dłuższy czas znieść ani trudu, ani rozkoszy, ani siebie samych, ani w ogóle żadnej rzeczy.
Seneka, O spokoju ducha
#stoicyzm

@splash545 ale bzdura. Dawniej to też potrafili pleść głupoty, to nie jest zarezerwowane tylko dla naszych czasów
@dzangyl głembokie- Seneka przy Tobie to leszcz
@ApexPredator nie twierdzę, że Seneka nie miał wielu trafny zdań, ale to jest tak głupie, że aż kłuje w oczy. Nie było, nie ma i nie będzie nieomylnych ludzi, mimo że niektórzy by święcie wierzyli i wychwalali każde zdanie jakie napisał ten czy jakiś inny człowiek.
Zaloguj się aby komentować
Bardzo mi się podoba to, co on mówi, ale czy to możliwe do zrealizowania? Możemy mieć opinię, etykietkę na temat czegoś, ale nie wypowiadać tej opinii i to jest już moim zdaniem duże osiągnięcie. Ale czy takie uproszczenia, etykietki nie pochodzą niejako automatycznie z naszej głowy? Mamy jakiś wpływ na to że się pojawiają? Ja mam wątpliwości:)
@koniecswiata Oczywiście jest to możliwe dzięki regularnym ćwiczeniom
Właśnie jeśli się chce ćwiczyć tego typu rzeczy, to fajnie pomaga w tym taki wieczorny przegląd siebie.
Tak te etykietki, uproszczenia pochodzą automatycznie z naszej głowy i na tym polega ćwiczenie się w stoicyzmie, żeby jak najmniej działo się z automatu, a jeśli już to, żeby te etykietki były uprzednio przez nas przemyślane i wyglądały tak jak my tego chcemy.
Druga rzecz jest taka, że to, że coś sobie pomyślisz z automatu faktycznie może zdarzyć się zawsze. Lecz właśnie po chwili jest czas na naszą już przemyślaną reakcję , gdzie możemy nie przyjąć tego co nam umysł automatycznie podsunął i możemy stwierdzić np, że nie chcemy mieć żadnej opinii na ten temat i traktować to neutralnie. Trzeba nauczyć się te automatyczne myśli wychwytywać i nie zgadzać się z nimi kiedy jeszcze są świeże, wtedy jest łatwiej coś zadziałać, niż wtedy kiedy już coś jest mocno zakorzenione w naszej psychice
@splash545 Tak w ogóle to dawno nie wrzucałeś Mazura. Ma on jakiś podcast jak to ćwiczyć?
Zaloguj się aby komentować
(...)nie postępowanie innych dręczy nas, bo ono zależy od ich woli, ale nasze o nim sądy. Usuń je więc i zechciej wykorzenić z siebie sąd o nim, jakoby ono było czymś strasznym, a gniew zniknie.
Marek Aureliusz, Rozmyślania
#stoicyzm

Przyznam szczerze, że nie rozumiem. Wytłumaczy ktoś na przykładzie?
@Endrjuu
Tak ogólnie tu chodzi, o to, że obojętnie co ktoś zrobi nie musisz się tym przejmować i brać tego do siebie. Bo tylko to w jaki sposób odbierasz daną sytuację wpływa na poziom Twojego szczęścia
Przykład: Szef niesłusznie opieprzył Cię w pracy. Uważasz, że to coś złego i denerwujesz się, rozpamiętujesz to, masz popsuty dzień.
Albo równie dobrze możesz stwierdzić, ok pogadał, przestał, nie było to słuszne bo nie zrobiłeś błędu i tyle, koniec. Żyjemy dalej, nic się nie stało. Po prostu pogadał i poszedł, a Ty z tego powodu wcale nie musisz wpadać w gniew i psuć sobie dnia. Nie wpłynęło to na Ciebie w żaden sposób, masz taki sam humor jak i przed, bo nie stwierdziłeś, że stało się coś złego
@Endrjuu kiedy denerwuje Cię czyjeś zachowanie, to tak na prawdę Ty się denerwujesz a nie to co ten ktoś robi. Ty decydujesz jak zareagujesz na to, ale instynktownie wybierasz irytację bo jest najłatwiejsza.
Oczywiście użyłem drugiej osoby jedynie dla przykładu.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@nobodys Jakiś nowy projekt GOTRIego? Chłop robi moim zdaniem najlepsze filmiki o Lore światów fantastycznych w Polsce.
@DziwnaSowa przyznam się, że nie znam tego pana
@nobodys No to uczciwa wymiana.
Zaloguj się aby komentować
Nikomu się nie zdarzyło, by dostał mądrość przypadkiem. Pieniądze mogą przyjść do ciebie same, może ci się nastręczyć również jakiś zaszczyt, może będą cię darzyć łaską i szacunkiem. Lecz cnota sama ci się nie nawinie. Lekką pracą i małym wysiłkiem także jej nie zdobędziesz.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować