Świat jest pełen wspaniałych możliwości i zawsze znajdziemy sobie coś, w czym się dobrze sprawdzimy i czemu będziemy się mogli poświęcić. I będzie to stukrotnie lepsze, niż dręczyć się myślą, że nie udało nam się zrealizować tego, cośmy sobie wymarzyli.


Piotr Stankiewicz, Sztuka życia według stoików

#stoicyzm

d7b83518-6042-4453-a30a-cc195029c0a8

Komentarze (15)

kopawdupeswiniom

Widzę, że ten cały stoicyzm to takie trochę lizanie się po jajkach. Otóż świat nie jest pełen wspaniałych "możliwości", jest przeciwnie. Właściwości rzeczywistości są tylko i wyłącznie szkodliwe dla czujących i o zgrozo świadomych w przypadku osobników z gatunku homo sapiens organizmów żywych, a wynika to pośrednio, a w sumie często bezpośrednio z praw fizyki.


#antynatalizm

splash545

@kopawdupeswiniom Świat jest pojebany i przerażający, co nie znaczy, że nie jest pełen możliwość, bo jest. W każdej sytuacji w jakiej się nie znajdziesz masz dużo możliwości, żeby jednak w jakiś sposób cieszyć się życiem. Wszystko jest kwestią podejścia. Ja sam łatwego życia nie mam, a odnajduje w nim radość właśnie dzięki temu typu podejściu co w cytacie wyżej.

Wcześniej miałem podejście takie jakie prezentujesz w swoim komentarzu i moje życie było pasmem udręki, cierpienia i ucieczki w nałogi.

Poza moim nastawieniem nic się nie zmieniło, nie mam lepszego życia niż miałem. A jednak nauczyłem się nim cieszyć, cieszyć się z małych rzeczy i żyje mi się lepiej i mam uśmiech na pysku i już się nie boję.

Także rób jak uważasz, myśl co uważasz.

A ja będę tak żył bo wiem z własnego doświadczenia, że to działa.

Jeśli nie możesz odnaleźć harmonii w świecie, zawsze możesz odnaleźć ją w sobie.


Aha dobra jednak mam lepsze życie, bo dzięki zmianie nastawienia ulepszyłem je w tych aspektach w których mogłem a nie w tych w których bym chciał i dzięki temu odnalazłem radość w takich miejscach gdzie nigdy bym się nie spodziewał.

Nie upierałem się, że mogę żyć dobrze tylko wtedy kiedy osiągnę jakieś moje wymysły, które okazały się nierealne z powodu nieobliczalności życia. No i cóż żyje mi się zdecydowanie lepiej

kopawdupeswiniom

@splash545 


Jak sam stwierdziłeś:


Świat jest pojebany i przerażający


Dokładnie tak jest, takie są fakty i jak wspomniałem wynika to bezpośrednio lub czasem pośrednio z praw fizyki.


co nie znaczy, że nie jest pełen możliwość, bo jest


Wszystkie te "możliwości" są ograniczone zdeterminowaniem przez rzeczywistość. Na przykład jak będziesz chory to twoje "możliwości" skończą się na "możliwości" leżenia w łóżku, nie będziesz mógł nawet iść pobiegać jeśli lubisz - taka prosta zwierzęca możliwość będzie chwilowo lub permanentnie niedostępna. Swoją drogą nie masz możliwości wolnego latania, bo jesteś zdeterminowany jako ssak nielatający. Masz możliwość niezaspokojenia potrzeb, ale pod rygorem cierpienia. Wszystkie te "możliwości" to tak naprawdę pozorny wybór.


Poza moim nastawieniem nic się nie zmieniło, nie mam lepszego życia niż miałem.


Czyli po prostu tak ustawiłeś sobie swoją sieć neuronową, ale nie znaczy to, że:


Świat jest pełen wspaniałych możliwości


bo stan faktyczny jest inny.

splash545

@kopawdupeswiniom Ależ jest, tylko trzeba akceptować to co przynosi Ci los i uprzednio się przygotować na różne możliwości.

Np. z tym bieganiem dobrze trafiłeś, bo się zacząłem w nim odnajdywać i jest to teraz jedną z lepszych czynności, które przynoszą mi w życiu przyjemność.

I wiesz co, byłem ostatnio chory, ale wcale mnie to nie ruszyło, bo inną rzeczą którą lubię prawie tak mocno jak bieganie jest czytanie.

Więc zamiast użalać się, że nie mogę biegać to nadrobiłem zaległości w czytaniu. To są właśnie te wspaniałe możliwości, że w jakiej sytuacji byś się nie znalazł to będziesz mógł sobie znaleźć coś innego co sprawi Ci radość. A najlepiej mieć takie rzeczy, które są dla Ciebie ważne uprzednio przygotowane i wtedy w zależności od okoliczności przeskakujesz sobie z jednej na drugą.

A jeśli choroba mnie tak zmoże, że nie będę mógł też czytać to za radą Seneki będę się ćwiczyć w stoicyzmie, cierpliwości, które też są moimi wartościami i potraktuje ją jako okazję do treningu mojej siły woli i rozwoju, a ten rozwój też sam w sobie jest jedną z moich wartości


"Lecz choroba - powiada - nie pozwala mi nic robić, odciągnęła mnie od wszystkich moich powinności".(...) Cóż dalej?

Mniemasz, że nic nie robisz, jeśli panujesz nad sobą w chorobie? Okażesz w ten sposób, że można chorobę przezwyciężyć, a przynajmniej wytrzymać. Wierzaj mi: jest miejsce dla dzielności nawet w łóżku. Nie tylko oręż i pola bitew dają sposobność do udowodnienia niespożytego i nie ulegającego bojaźni ducha. Można okazać się człowiekiem mężnym znajdując się nawet pod kołdrą. Masz co robić: dobrze wieść bój z chorobą.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza


Ja akceptuje wszystko co przyniesie mi los, bo jest to ode mnie niezależne. Zależne natomiast jest to jak to przyjmę i kim się przez to stanę i na tym się skupiam.

kopawdupeswiniom

@splash545 


Ależ jest, tylko trzeba akceptować to co przynosi Ci los i uprzednio się przygotować na różne możliwości.


Sam sobie zaprzeczasz w tym zdaniu. Przeczytaj je jeszcze raz. Pomoże inne zdanie, które napisałeś później:


Ja akceptuje wszystko co przyniesie mi los, bo jest to ode mnie niezależne.



I wiesz co, byłem ostatnio chory, ale wcale mnie to nie ruszyło, bo inną rzeczą którą lubię prawie tak mocno jak bieganie jest czytanie.


Ale możliwości pobiegać nie miałeś


w jakiej sytuacji byś się nie znalazł to będziesz mógł sobie znaleźć coś innego co sprawi Ci radość.


Dobrze, że nie jesteś ślepy ani głuchy, bo wtedy raczej byś sobie nie poczytał, no chyba, że lubisz Braill'em.

splash545

@kopawdupeswiniom 

No nie miałem, ale mnie to nie wadziło. Kwestia podejścia

zawsze znajdziemy sobie coś, w czym się dobrze sprawdzimy

Cytat jest o szukaniu możliwości a nie o upieraniu się przy trwaniu przy jakiejś.

Dobrze, że nie jesteś ślepy ani głuchy, bo wtedy raczej byś sobie nie poczytał, no chyba, że lubisz Braill'em.

Mógłbym wtedy sobie myśleć, lecz jeśli doszedłbym do wniosku, że jednak takie życie jest dla mnie udręka. No to cóż - stoicy w takim przypadku zalecają samobójstwo

¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

kopawdupeswiniom

Reasumując, stwierdziłeś że poddajesz się zdeterminowaniu przez rzeczywistość, więc nie bardzo tu można mówić o wielu "wspaniałych możliwościach" ;-)

splash545

@kopawdupeswiniom Reasumując stwierdzam, że ta dyskusja nie ma sensu. Ty masz swoje podejście, ja swoje, ot tyle

Podałem przykłady tych możliwości, skoro Cię to nie przekonuje, to nic nie poradzę, namawiać nie będę

splash545

@kopawdupeswiniom Tyle mogę powiedzieć, że zbiór tych możliwości jest skończony, jednak mało prawdopodobne, że do tego dojdzie i nie zamierzam się tym zamartwiać

kopawdupeswiniom

Nie chodzi o podejście, tylko o fakty na temat rzeczywistości, że żadnych "wspaniałych możliwości" po prostu nie ma.

splash545

@kopawdupeswiniom Jak na moje może ich nie być, a ja i tak będę z nich korzystał. I zgodzisz się chyba, że dalsza rozmowa nie ma już sensu?

kopawdupeswiniom

Nie będziesz z nich korzystał, tylko stworzysz sobie takie urojenie w sieci neuronowej, jednak rzeczywistość w pewnym momencie się upomni.

splash545

@kopawdupeswiniom Czyli z tym, żeby dalej rozmowy nie ciągnąć też się nie możemy zgodzic. O żesz!

kopawdupeswiniom

Nie możemy bo nie masz argumentów, nie pozostaje ci nic innego jak wrócić do swojej bańki "stoicyzmu" i dalej wklejać "fajne cytaty" :-P

splash545

@kopawdupeswiniom Tak też uczynię

Zaloguj się aby komentować