#piorawieczne

32
573

Łoeeesu, prawie przejebałem 8 stów z pierwszej wypłaty, której jeszcze nie dostałem, ale no oferta była taka że nie dałem rady nie zalicytwać.


Było 752 do ostatniej minuty i chyba nawet i do ostatnich sekund, byłem jedynym licytującym. I ktoś przysnajperzył.


Trochę szkoda, ale głównie mi ulżyło, bo nawet go nie szukałem, tylko znalazłem przez przypadek.


Hajs zostaje w kieszeni XD

Jeżu moje serce XD

#piorawieczne


PS Jak to ktoś od nas to zgłoście się w komentarzu i pochwalcie potem we wpisie XD

08a971b9-e7ba-441d-bb9c-1764715f8939
Rozpierpapierduchacz userbar
cebulaZrosolu

@Rozpierpapierduchacz kurde chyba musisz się już leczyć xD 8 stuw za pisadlo :D

owczareknietrzymryjski

Hajs zostaje w kieszeni

@Rozpierpapierduchacz czy to oznacza że hajs będzie można przejebać 4x na jakieś rzeczy po 200 i nawet człowiek się nie ogarnie że wydał?

Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz Tyle nie wydać xD

Zaloguj się aby komentować

Drogi pamiętniczku, zaraz mnie strzeli jasny c⁎⁎j.


Mam ci ja pióro - Lamy Al-Stara. Przyszło ze stalówką rozmiar F, która była, ujmijmy to, byle jaka. Bardzo brzydki feedback, praktycznie drapiąca. Na moje szczęście, jako że Lamy ma stuby, a ja nie miałem wtedy stuba, to zamówiłem sobie Stuba 1.1mm. Wymieniłem, ta była zdecydowanie lepsza, ten stan utrzymał się do zeszłego tygodnia.


W zeszłym tygodniu wziąłem Al-Stara do roboty. Nagle, w zasadzie absolutnie z p⁎⁎dy, zaczął się dławić. Próbowałem go rozpisać, ale niestety efektów brak. Trzeba go było docisnąć, żeby cokolwiek więcej niż prawie raz z siebie wypluł na papier.


Wróciłem do domu, wziąłem gruszkę i przepłukałem go w pizdu. Stalówka drapie. K⁎⁎wa w zasadzie z p⁎⁎dy.

Nie mam pojęcia, co się jej stało, od naciśnięcia się nie powinna rozjechać, nawet wydaje mi się, że czuć ją było normalnie jeszcze w robocie.


I k⁎⁎wa drapie jak po⁎⁎⁎⁎na. Wymieniłem znowu na F. Nadal jest wkurwiająca, ale już nie aż tak w kontraście.

Nie dość, że nigdy go nie uwielbiałem, to jeszcze teraz jest gorsze niż było. I c⁎⁎j wie dlaczego.

#piorawieczne

Rozpierpapierduchacz userbar
pingWIN

@Rozpierpapierduchacz To znak, że trzeba kupić nowe Lamy, nie ma innej drogi.

Zaloguj się aby komentować

To mały krok dla człowieka, ale dla karła normalny. A karzeł po księżycu butów nie wytrzepał i pyłu do kadzi z atramentem naniósł. Koooniec.


Diamine Moon Dust to szary atrament. Dokładnie to jasno szary atrament. A dokładnie to jasno szary atrament z lekkim cieniowaniem. A tak całkiem dokładnie, to jasno szary atrament z lekkim cieniowaniem i srebrnym shimmerem.


No i ten jasno szary atrament z lekkim cieniowaniem i srebrnym shimmerem (więcej już nie będę, obiecuję XD) ma to do siebie, że, tak jak to miało miejsce w przypadku Edelsteina Golden Lapis, ma w sobie połyskujące drobinki. Stąd ten shimmer.


Dla przypomnienia - jak atrament przechodzi z koloru na kolor albo odcienia w odcień to jest shading. Jak pod światło ma inny kolor, to jest sheen. A jak się błyszczy jak psie jaja w brokacie, to to właśnie jest shimmer.


No więc właśnie ten jasno szary atrament z lekkim cieniowaniem i srebrnym shimmerem (kłamałem XDD) trafił w moje ręce w ramach zakupów na amazonie i od razu doskonale wiedziałem, do czego mi będzie pasował. No to wziąłem. A dokładnie to miałem wziąć Diamine Earl Grey, ale mi wyprzedali. No to wtedy wziąłem. A teraz przegląd techniczny.


Błyszczy mocno, schnie szybko. Mniej niż 30s na maczance to, nie wiem czy pamiętacie, całkiem dobry k⁎⁎wa wynik. W piórze wiecznym błyszczy zdecydowanie mniej - czy to po prostu mało się zaciągnęło zawiesiny, czy się gdzieś blokuje - nie wiadomo. Raczej to pierwsze, bo na razie przepływ pierwsza klasa.


Jak wiadomo, shimmer to drobinki, drobinki są gęste, więc przed użyciem należy przemieszać i zapoznać się z ulotką dołączoną do opakowania lub skonsultować z lekarzem lub farmaceutą, gdyż atrament shimmerowy potrafi zapychać pióro i trzeba je przepchać na rozruch. Im cieńsza stalówka, tym bardziej i częściej, ale za to im bardziej mokra, tym mniej. Bo nawet jak jest cienka ale mokra, to mniej, ale jak gruba i sucha, to bardziej. A jak jest gruba i mokra to już w ogóle fajno. Proste? Proste.


No pi⁎⁎⁎⁎lę dzisiaj jak potłuczony, wiem XD

Taką miałem akurwat ochotę na wpis XD


Tyle ode mnie!

#piorawieczne

5d657993-6067-4557-89e7-9dae259836da
31e77221-c1f6-482d-b9dd-395ccf36f951
113b6165-5bae-4be9-b840-8664951b5a34
Rozpierpapierduchacz userbar
owczareknietrzymryjski

@Rozpierpapierduchacz czym sprawdzasz czy tusz się ściera po x sekundach? paluchem czy przez kartkę jakąś?

bori

@Rozpierpapierduchacz Tyle cyrku i zabawy jakby ludzkość długopisów nie wymyśliła

kiri

@Rozpierpapierduchacz podoba mnie się, chyba jeden z ulubionych... Czy dlatego że się błyszczy? Być może xd no i ten wstęp o karle mnie przekonał, myślałam, że do mnie pijesz xd

Zaloguj się aby komentować

Dzieńdobrywieczór,

Wydaje mi się, że zdążyliście się już zorientować, że kolekcjonuję pióra. Różne pióra. W szczególności, a może raczej między innymi pióra Parker Vector. Nie są to pióra szczególnej wartości, zależnie od serii, modelu i stanu ceny wahają się od kilkunastu do kilkuset (ale raczej bliżej 200) PLN. Mam jednak do nich jakiś sentyment. Może przez to, że pisałem nimi przez większość liceum i jeszcze na studiach. A może po prostu lubię tę ich prostotę i niezawodność. A do tego wyszło sporo ciekawych, kolorowych edycji specjalnych.


Najnowszy eksponat w mojej kolekcji, który wyjąłem dzisiaj z paczkomatu, to Parker Vector UK Mania Albion 003. Seria UK Mania została wyprodukowana w latach 2006-2007 i składała się z 4 wzorów/modeli:


  • UK Mania Club

  • UK Mania Map

  • UK Mania Albion

  • UK Mania Gent


Pióro które do mnie dotarło to właśnie trzecie z powyższej listy. Jest w stanie idealnym, nówka sztuka nigdy nie śmigana. Bardzo mnie cieszy również fakt, że przyszło z oryginalnym pudełeczkiem z grafiką z tej właśnie serii, o czym nie było nawet informacji w treści ogłoszenia.


O walorach piśmienniczych nie będę pisał, bo nie ma po co - Vectory były na tyle popularne, że albo każdy (kto pisze piórem) miał takiego w ręku, albo można znaleźć setki informacji w czeluściach internetów.


Poniżej kilka zdjęć wspomnianego egzemplarza i jedno ze wszystkimi modelami w tej serii. Jak zbiorę wszystkie 4 to wrzucę ładne zdjęcie całej serii


#piorawieczne #chwalesie

d9fbf959-89f6-4865-8982-c82d520a15d6
2a540dbc-28bf-4a18-a9f8-0867032cea9a
83324143-484a-4067-81fa-94b72f7fcedb
02f77fce-f30c-4392-9811-2ceb1eb500b6
Wrzoo

@fonfi Ale to bordowe...

Zaloguj się aby komentować

Następnym razem, jak mi butelkę KWZ Sheen Machine zaspawa to ją wy⁎⁎⁎⁎dolę do śmietnika, słowo daję.


Jest śliczny, ale zasycha jak gówno, upierdala wiecznie, a jeszcze butelkę k⁎⁎wa zaklei jakby Kurvinox elektrodówą cienką blachę rzezał. Trzy minuty się mocowałem z butelką, musiałem tak łapy zacisnąć, że mnie do tej pory napierdala.


Łapy zostały upierdolone, butelka została wymyta, więcej szans nie będzie XD

BTW ciekawostka:

Granatowy atrament z czerwonym sheenem upierdala łapy na turkusowo. The more you know

#piorawieczne

52a61989-6932-49de-b0e9-3de65bba32fc
Rozpierpapierduchacz userbar
PanNiepoprawny

Po tych palcach to nie wiem czemu @UmytaPacha Cię nie chciała ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

K⁎⁎wa wszystko można zrobić z tego mosiądzu: wąsy, czapeczkę, pingle i nawet takie tu do pudełeczka żeby sobie nim pisać, za⁎⁎⁎⁎ste…


Asvine P30 to markowe pióro chińskie markowej chińskiej marki Asvine. Największą ich przewagą nad konkurencją jest fakt, że kiedy wszyscy bawią się w naboje i konwertery, Asvine się w tańcu nie pi⁎⁎⁎⁎li i za około 120 złotych oferuje serie P i V.


P=Piston

V=Vacuum


Tak więc wybierając model P dostajemy piston fillera, czyli pióro tłoczkowe, a wybierając Vkę przychodzi do nas pióro próżniowe.


Asvine P30 to, jak już wiecie, model tłoczkowy. Cały korpus jest przezroczysty i pokazuje kotku co ma w środku, tymczasem skuwka i pokrętło tłoczka wykonane są z mosiądzu. Pióro jest wielgachne, bo wielkości pokazywanego ostatnimi czasy Natami Super Warship. Nie będzie też chyba dla nikogo zaskoczeniem, kiedy powiem, że jest ku⁎⁎⁎⁎ko ciężkie - mosiądz jednak swoje waży. Mimo tego bardzo przyjemnie mi się nim pracuje. Jest dobrze wyważone (bez skuwki oczywiście, zresztą i tak chujowo pasuje) i nie męczy dłoni.


Prawie idealną połowę przezroczystej sekcji zabiera tłoczek, co pięknie prezentuje realną pojemność piór tłoczkowych i to, jak dużo miejsca zajmuje sam mechanizm.


Klips, również mosiężny zdaje się, jest sztywny jak konar po braveranie, no odgiąć tego sk⁎⁎⁎⁎syna to zadanie na oburącz, tak o o kieszeń zahaczyć to wyzwanie.


Stalówka oczywiście stalowa, sztywna i pisze gładko. Jednak momentami przerywa. Ale nie jest to na 99% kwestia stalówki, chociaż brałem pod uwagę Baby Bottom, ale to pióro jest po prostu ku⁎⁎⁎⁎ko suche. Znaczy - jest. Było. Bo zrobiłem to, co każdy doświadczony posiadacz piór wiecznych wie, żeby z bardzo suchym piórem zrobić. Docisnąłem trochę stalówkę.


Cały myk w tym, żeby docisnąć ją wystarczająco mocno, żeby rozeszły się “skrzydełka” i szpara między powiększyła, ale nie na tyle, żeby je rozjebać XD


Dzięki takiemu zabiegowi pióro nie wraca do swojej oryginalnej “bardzo ciasnej” pozycji, tylko do zwyczajnie ciasnej. I daje więcej soku


Oczywiście zakładając, że problemem jest zbyt ciasna stalówka. W moim wypadku - Jak renkom odjoł. P30 nie stało się oczywiście piórem mokrym czy lejącym, ale podaje wystarczająco dużo atramentu, żebym się o przerywanie martwić nie musiał. A gładkie jest nadal


Tyle ode mnie!

#piorawieczne

3a6f9c72-9218-4130-9eca-162a188a9a76
9f85bcf0-3edf-455f-b320-f9a9cac92d3a
212ba0ab-4318-497f-9415-2a785e214322
70fe0baa-54ce-4140-8d41-054009de61b9
Rozpierpapierduchacz userbar
Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz weź je na następne hejtopiwo, to wezmę tę pastę polerską. xD

Zaloguj się aby komentować

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz PIÓRWOLE

bori

@Rozpierpapierduchacz I tak najgorsi to są atramenciarze!

radidadi

@Rozpierpapierduchacz ja piórdole

Zaloguj się aby komentować

Kupiłem, żebyście Wy nie musieli - bo za 20 zł to można ze trzy bochenki chleba kupić.


"Luksusowe metalowe pióro wieczne z kieszonką, bardzo cienka stalówka, pióro atramentowe 0,5 mm" - tyle, że nie "0,5mm" a "EF 0,38mm".


Pisze, albo skrobie raczej. Ale pisać się da. Skrobiąc.

Lekkie, amelinowe. Nie pomalujesz.

Z tłoczkiem do wyciągania, ale za to na uniwersalne naboje.

Prawie jak (PRODUCT)RED, xd.


No, naprawdę da się lepiej wydać takie 20 zł. Można np. kupić lepsze chińskie pióro.


#piorawieczne

71d1b428-c2a2-4f2f-b529-93d1aa2b76ed
f3076ed4-f24e-40c4-b920-c8f314205fa3
c2ad3ff2-f6d3-4be6-8dd9-6a0b47cbe77f
e4c441ab-6bb5-4103-8672-242cf55b77f1
Rozpierpapierduchacz

@mles Stalówka jest krzywo, lewa strona jest niżej, całość ma uskok i może dlatego drapie. Zobacz czy jesteś w stanie to naprostować


Chyba, że jestem w błędzie

684369ae-9050-4e0b-afe6-309889f546e3
fonfi

@mles Ja to się tylko zastanawiam, kiedy ta czerwona farba z amelinium zacznie się ścierać/odpadać... Ale kolor jest zajebiaszczy

moll

@mles czy czerwone szybciej pisze?

Zaloguj się aby komentować

#piorawieczne


Piórkarze, pytanko: pamiętacie, jakie było Wasze pierwsze pióro?


W moim przypadku był to Parker Vector w ciemnoczerwonym kolorze, którego dostałam od rodziców, gdy szłam do pierwszej klasy podstawówki. Pamiętam do dziś tanie plastikowe opakowanie, w którym był sprzedawany. I strasznie nie lubiłam tego, że jego stalówka jest taka mikra, a pisał grubaśnie.

Pamiętam też moment, kiedy upadł prosto na stalówkę i już nie dało się nim za bardzo pisać. RIP.


Czemu akurat to pióro? Nie mam pojęcia, proces decyzyjny nie należał do mnie. Ale mama miała w tym czasie białego kulkowego Vectora, więc to pewnie ona zdecydowała.


#piora #parker #wspomnieniazdziecinstwa

dd508bb2-3f0d-48fc-bdfa-6bb1e6781386
Wrzoo userbar
6502

@Wrzoo Pewnie, nawet dalej je mam i jak je odkładałem do pudełka kilkanaście lat temu to było w pełni sprawne ( ͡° ͜ʖ ͡°) Też taki parker tylko z jakimś "młodzieżowym" wzorem, który później starł się przez lata użytkowania. Dostałem go od Dziadka idąc do pierwszej klasy podstawówki - mówił że to dla niego ważne żebym od małego pisał piórem. Jakoś naturalnie zaszczepił we mnie bakcyla, po prostu pokazywał mi to co miał - pamiętam Parkery, Pelikany i te chińskie podróbki z małymi stalówkami. Do końca studiów wszystkie ważne egzaminy pisałem piórem. A teraz? Ręcznie nie piszę już prawie w ogóle, co najwyżej notatki na lodówce. Podpis mam jak przedszkolak ( ͡° ʖ̯ ͡°)

I strasznie nie lubiłam tego, że jego stalówka jest taka mikra, a pisał grubaśnie.

A mi się to właśnie bardzo podobało ʕ•ᴥ•ʔ

934c2274-5003-40ad-97d7-942bfd6366ca
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Wrzoo dostałem na osiemnastkę i szybko je zgubiłem. Słaby prezent

Giban

Ja miałem jakieś takie co mi ciocia dała, na pompkę, jak mi psycholog kazała piórem pisać. Potem też miałem vectora, tylko cały aluminiowy. Generalnie nie przyniosło to jakichkolwiek efektów spodziewanych, bo nie da się wyleczyć dysgrafii piórem xD

Zaloguj się aby komentować

W tym wpisie opowiadałem wam o tym, jakie wyróżniamy systemy ładowania piór wiecznych i jak działają.

Dzisiaj, jako szczęśliwy posiadacz dwóch Vaców, posiadam już każdy rodzaj ładowania wymieniony w tym wpisie i pokażę wam dzisiaj prawie każdy z nich (eye droppera wam nie pokażę, bo k⁎⁎wa po c⁎⁎j. Się zalewa i jest XD)


To zdjęcie idealnie obrazuje różnicę w pojemności, jakie oferuje nabój, konwerter, duży nabój, piston filler i vac.

Oczywiście recenzji jednego z przedstawionych piór możecie się spodziewać już w piątek

#piorawieczne

0b3f1e67-7a04-4abc-9f90-0c0e52a7721a
Rozpierpapierduchacz userbar
Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz świetne porównanie

AliGi

Kiedyś w szkole pisałem piórem i fajne to było bo nauczyciele chwalili

Miałem pióra na naboje, ale też z systemem napełniania, chyba z balonikiem, który nie jest opisany w tamtym wpisie. Strasznie to budziło przy napełnianiu:)

Karonon

@Rozpierpapierduchacz ja swoje pióra napełniam strzykawką z igłą

Zaloguj się aby komentować

Mam atrament, który pachnie kakałem - i się nie jąkam.


Jacques Herbin Encre Brune Parfum Cacao to atrament, którego cechą szczególną jest to, że pachnie kakao (btw dopiero przy pisaniu tego tekstu się dowiedziałem, że kakao się nie odmienia. Pióra uczo pióra bawio). Tak się śmiesznie składo, ze kakao też pachnie kakao, więc postanowiłem, że pójdę do sklepu, wezmę do rąk wspaniałą książkę słynnego autora DecoMorreno i przeczytam jak pachnie kakao, i czy tak się składo, ze atrament pachnie tozsamo.


Atrament rzeczywiście pachnie kakao. Ale nie całkowicie. Powiedziałbym, że to takie kakao wymieszane z energolem. Niemniej pachnie całkiem przyjemnie i da się spokojnie poznać, co to miało być.


Jest to kolejny wpis atramentowy który robię i szczerze mówiąc, to już nie mam pomysłu na zbędne pierdolenie XD


Wodoodporność jak widać, zasycha tak sobie o średnio, no i co…


Tyle ode mnie

#piorawieczne

9abf1ac5-1ee5-402e-ad36-ec6d1da8ab41
3669e0a2-6ceb-4c3a-8aba-865098d48707
244998be-4f79-4d23-81d6-1f7ff7b174b5
fd9b15de-12bf-472a-885a-99d9d51cde88
Rozpierpapierduchacz userbar
SUM

@Rozpierpapierduchacz kupiłbym se jakieś pióro bo moje już niedługo 12 letnie nie sprawia przyjemności pisania.

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz ( ͡° ͜ʖ ͡°)╭∩╮

Zaloguj się aby komentować

#chwalesie

Co prawda nie wyrobiłem się z prezentem walentynkowym dla mojej lepszej połóweczki, ale za to efekt końcowy jest niezły i obdarowana jest zadowolona i zaskoczona. Notes #diy i do tego #upcycling + #piorawieczne Jinhao w kolorze białym

Na okładce odciski dłoni mojej i syna oraz stópka córeczki bo z rączką było strasznie ciężko, co widać po śladach walki

Łącznie 60 stron, papier z recyklingu, gramatura 170. Te skrzywienia okładek aktualnie się prostują

8c7e320c-550b-4ebd-86bf-09523e64cc9e
efd59696-e692-4729-8196-0fc13770555d
7d57d82d-eb0d-4a43-8113-efa54a3bc071
Yes_Man userbar
bojowonastawionaowca

@Yes_Man to po to była farba? Żebyś jeszcze miał odcisk raciczki? XD

Shivaa

O kurde, piękny, zazdro!

Zaloguj się aby komentować

owczareknietrzymryjski

@Rozpierpapierduchacz co zamówiłeś?

starszy_mechanik

Pewnie dla takiej jednej koleżanki na zgodę?

E_Nygma

@Rozpierpapierduchacz Asvine V126 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#piorawieczne - porównanie stalówek heartbeat F i M.


Parę wpisów na tagu temu, chwaliłam się zebraniem wszystkich piór Jinhao 1913 (cztery kolory jak pory roku). I w końcu się uprawomocniło na tyle, że postanowiłam sobie porównać pisanie grubszą i cieńszą kreską. Specjalnie w tym celu kupiłam jedną "emkę".

Aby analiza porównawcza wypadła miarodajnie oba testowane pióra zalałam tym samym atramentem - padło na Parker Quink w kolorze niebieskim.


Jakby to powiedzieć... Obie stalówki są spoko, nie próbują się złamać przy pisaniu lewą ręką, ale jednak wolę kreskę zostawianą przez tą w rozmiarze F. Jakoś grubsza kreska rozmiaru M jest mniej wygodna w pisaniu - nie da się wyraźnie pisać drobnym maczkiem xD

1e717350-e6a6-4dfe-a95f-a90dca92d4d9
pingWIN

@moll coś ta M'ka Ci przerywa

fe6b5d7a-2c9a-4550-9461-4ed9ba2a0d1a

Zaloguj się aby komentować

I could change my life to better suit your mood

Because you're so smooth


Szukałem miedzi a znalazłem złoto


Znalezienie taniochy, która nie tylko “jakkolwiek spełnia swoją funkcję” ale też cieszy, jest świetnym uczuciem. Mnie ta taniocha kosztowałaby 20 złotych, gdyby nie fakt, że dostałem ją na imieniny (miałem dostać czekoladki, ale zostały przeliczone na złotówki i przehandlowane na pióra XD).


Co my tu mamy?


Temu NoName


Tym, czym pióro mnie kupiło, jest pseudo-hooded nib. Taka ni to zakryta, ni wcale nie, ale z daszkiem z wycięciem i dziurą. Cholernie mi się to podobało i od razu trafiło do koszyka, gdzie czekało na odpowiednią okazję. Długo nie czekało XD


Pióro jest dość wyjątkowe w swym wyglądzie, drugiego takiego nie widziałem. Zakładam, że gdybym wykręcił stalówkę, to moim oczom ukazała by się taka sama, jak w moim starym, drewnianym NoNamie zwanym HonC. Jest jednak zasadnicza różnica.


To jest jedna z najgładziej zeszlifowanych stalówek, jakie mam w całej swojej kolekcji. Jedyna, która ją przebija (i to też niewiele) to Jowo Omniflex z Conklina. K⁎⁎wa jak masło, słowo daję.


Dodaj do tego mokry atrament J. Herbina, feed, który atramentu nie żałuje, i masz pióro, które czuć jak jeżdżenie paznokciem po lustrze. Po prostu płynie po papierze.


Sekcja też całkiem fajna, jest matowa i minimalnie teksturowana, więc palce się nie ślizgają.

Jedyne, co mnie w tym piórze nie kupuje, to wygląd skuwki, która wygląda jak jakaś wuwuzela. Rozdzodzi się ku końcowi. Za to bardzo fajnie klika. I tu znowu - ciekawe, jak zachowywałaby się po np. miesiącu. Utrzyma? Nie utrzyma? Trzeba będzie przetestować.


No i to w sumie tyle, korpus ma jak z Parkera IM, klips ma z kukiem, no wiele nie ma co pi⁎⁎⁎⁎lić, bo cały motor tej frajdy jest “under the hood”. He he. Kumacie, bo motor=silnik i maska=hood, a to taka prawie hooded stalówka, he he.


Taa, odprowadzę się sam, wiem gdzie są drzwi XD

Tyle ode mnie!

#piorawieczne

6851ff8f-a4e2-4fb8-8e45-9c02446e8383
94b039a0-67c5-4737-8f8e-951a677cab75
c9143ac5-6e16-430b-8300-df6278ca8b60
1f89dda1-ef1e-4b14-9522-9bf843b26a16
Rozpierpapierduchacz userbar
pingWIN

@Rozpierpapierduchacz No, i to jest nawet ładne! W końcu coś ciekawego! ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Aż jestem ciekaw czy to ta sama stalówka co w moim NoName'ie, bo też pisze bardzo gładko, nawet reverse jest dość gładko co mnie aż zaskakuje, bo to pióro za 12zł xD

cb814a01-ccb1-4828-b009-6299d2eef65b
E_Nygma

@Rozpierpapierduchacz to pióro zgaduję, że jest jakąś kopią Picasso 917, które posiadam.

Było też takie pióro polskiej marki Renoird Roman Time (bodajże, nie pamiętam dokładnie czy tak się ten model nazywał). Prawdopodobnie brali pióra od chińczyka ze swoim brandem. Pamiętam, że furorę robiły pudełka tych piór, oceniane były jako dość luksusowe.


No i u mnie też, świetnie stalówka płynie po papierze, również polecam!

Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz podsunąłeś mi pomysł z tą "najbardziej zeszlifowaną" końcówką. Moje Jinhao dosyć mocno drapie i piszę się nim z obecną stalówką średnio wygodnie. Mam papier wodny 800 i 1000. Czemu by nie poprawić fabryki?

Zaloguj się aby komentować

No hej, to wcale nie ja i kolejny zbiór atramentów! Przychodzę do Was z atramentami marki, której chyba tutaj jeszcze nie było!


Pennonia, bo o niej mowa to węgierska marka założona przez Máté Bikfalviego, który sam o sobie mówi, że jest "zwykłym gościem, kochającym pióra wieczne, atramenty i pismo ręczne". A jak to się mówi: "Polak, Węgier, dwa bratanki, i do pióra, i do maczanki" czy jakoś tak, więc postanowiłem je sprawdzić. Kupiłem 60ml atramentu, z którym wiązałem największe nadzieje oraz 4 wybrane próbki po 2ml (czyli u mnie jakieś 4 napełnienia pióra) tej marki.


Oprócz tego wpadły 4 próbki KWZ, których jeszcze byłem ciekaw oraz z racji urodziny sklepu, w którym kupowałem oprócz rabatu dostałem także losową próbkę Robert Oster, więc ją też przetestuję. Cenowo Pennonia wypada drożej niż KWZ, bo 59zł za 60ml.


No i w żadne obszerne recenzje typu jeden post na każdy atrament nie będę się bawił, wystarczy że pobrudziłem sobie ręce raz i porządnie xD Oprócz pierwszego atramentu to pozostałe testy były robione na zasadzie zamoczenia stalówki w atramencie, a pomiędzy przemywałem wodą i suszyłem. Ogólnie wszystkie atramenty miały dobry flow i oprócz pierwszego, który ma sheen to schły nieźle.


Pennonia Kékfény, czyli niebieskie światło to atrament od którego zacząłem i dzisiejszy test i ogólnie przygodę z tą marką i pisałem tym atramentem kilka dni. No muszę przyznać, że była to trochę miłość od pierwszego wrażenia, bardzo mi się spodobał ten atrament! Super nasycenie, ładny nieprzesadzony sheen, świetne cieniowanie (na to najbardziej po kolorze zwracam uwagę, bo baaardzo lubię to w atramentach, stąd też po części zainteresowanie marką). Posiada ładny taki różowo/czerwonawy sheen, co jest fajne, ale osobiście skręśla to dla mnie ten atrament do pisania na codzień, bo na papierze Rhodia idzie się uwalić nim nawet dłuższym czasie. Niestety wszystkie atramenty z sheenem tak raczej mają, więc ciężko mówić tu o wadzie, kupując w pełni świadomie bardzo polecam, bo to piękny atrament.


Pennonia Méregzöld, czyli trująca zieleń to ciemny turkusowy atrament bez sheenu, cieniowanie jest takie sobie w porównaniu do reszty. Cóż, ładny kolorek, choć nie zrobił na mnie żadnego efektu wow. Nie mam podobnego w kolekcji, więc czasem użyję na pewno, choć raczej do nagłówków w Bullet Journalu niż do pisania dłuższych zdań, bo jest za jasny do takich rzeczy.


Pennonia Kékfestő, czyli hafciarski błękit cokolwiek to znaczy. Cieniowanie jakieś jest, ale taki ot blue-black xD Nie wiem co o nim powiedzieć więcej, nadaje się nawet do pracy, bo jest to po prostu ciemnogranatowy kolor z ok cieniowaniem.


Pennonia Törökkék, czyli Turecki błękit wlatuje niczym turecki kebs po alkoholu na mieście. No jest świetny i się nie zawiodłem kupując pełen flakon (swoją drogą niezbyt urokliwe te butelki mają, lekko oklejająca się zwykła kartka papieru xD, ale może chłop sam to klei, nie wiem) w ciemno. Ależ to cieniuje! Totalna miłość, będę używał często!


KWZ Spacer nad Wisłą to kolejny z tych niebieskich bardziej blue-black, choć ten ma trochę więcej zielonego w sobie co sprawia, że ten niebieski to taki bardziej wodny ciemny niebieski. Nie jest zły, ładniejszy od Kékfestő, ale nie od Kékfény, z tym że nie ma sheenu, co daje mu przewagę to ciekawego koloru na codzień. Cieniuje ok, kolor dość nasycony, leciutki sheen też chyba jest.


KWZ Błękit #4 zrobił na mnie lepsze wrażenie, cieniuje ładnie i kolor też jest ładny, nasycony. Najbardziej przypomina mi Kékfény, z tym że nie ma sheena i jest jaśniejszy. Ogólnie najlepszy z dzisiaj testowanych KWZ, naprawdę fajny atrament, które przez brak sheena nie przeszkadza w codziennym pisaniu.


KWZ Wspomnienie znad Bałtyku to bardzo ciemny blue-black, najciemniejszy w ogóle dzisiaj. Cieniowanie ok, nadaje się do pracy, bo jest bardzo elegancki, formalny, ale wcale nie nudny!


A teraz 2 rodzynki z innej rodziny kolorów:


Pennonia Mustvörös, czyli młode wino, które właśnie tak wygląda. Bardzo spodobał mi się ten kolor, nie miałem do tej pory nic czerwonego, ale też nie jestem fanem tego koloru. Tutaj mamy natomiast winny kolor, a więc powiedzmy odmiana bordo, który dość ok cieniuje i jest dobrze nasycony. Pozytywne zaskoczenie i leci polecajka!


Robert Oster Signature Whisper Red, a więc atrament niespodzianka, a zarazem niby najdroższy (choć dla mnie darmowy) atrament z dzisiejszego zestawienia. Jak mówiłem, nie jestem fanem czerwieni, a ta? Ta, to jest czerwień mocno, wpadająca nawet na żywo w róż. Cieniuje spoko, ale signature to może być jakiegoś nauczyciela dającego pałę do zeszytu, mój raczej nie.


Jeśli ktoś przeczytał wszystko to dzięki i podziwiam, bo to niemała ściana tekstu xD Atramentów póki co już nie zamierzam kupować (dobry żart, nie? XD), ale za 2-3 tygodnie pewnie mnie jeszcze zobaczycie na tym tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#piorawieczne

0aec0298-231a-479e-8a3b-9321dbf7b7b5
ac9e07d9-6b11-4e63-b8ae-9732ea461ba3
3b64ce64-d4ce-44d1-ae31-62e6494921f7
37e2aede-869b-49fa-9470-0dbbe624875c
e0d2e682-3fd2-4312-9873-d08058de3e41
pacjent44

@pingWIN szokujące ceny. Pamiętam w pierwszej klasie, woźny nam z takiej wielkiej butli nalewał atrament do jednego kałamarza na ławkę. Ławki były tak wysokie, że nie sięgałem stopami do podłogi. I tak siedziałem, machałem i wpadłem na genialny pomysł. Zamoczę w kałamarzu warkocz takiej blondynki, co siedziała przed mną. Co myślałem? Nic. Chciałem zobaczyć jak włosy zmienia kolor. Nie pomyślałem o jednym. Koniec warkocza zmienił się w granatowy dyndający pędzel, a na białej bluzce powstał "śliczny" wzorek. Dowiedziałem się wtedy, do czego mam uszy.


ps. Buteleczkę atramentu kupowałem po trzy złote, a nie w cenie najdroższej brandy. Próbowałeś to pić, pachnie jakoś wybitnie?

Zaloguj się aby komentować

bori

@Rozpierpapierduchacz Zawód miłosny to nie powód to pogrążania się w odmętach nałogu!

PanNiepoprawny

Nowy superbohater - człowiek brudnopis ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

- Może różyczki dla dziewczyny, piękny kawalerze?

- Ile te różyczki babciu?


5 dych za 30ml na amazonie.


Jacques Herbin Encre Rouge Parfum Rose to kolejny z zapachowych atramentów, które mam jakże przeogromną przyjemność recenzować, i jakże o wiele większą przyjemność machać nim przed japą @UmytaPacha krzycząc “TERE FERE PACHA DZBAN, BO TY NIE MASZ, A JA MAM.” XD


- *pspsps*

- Co?

- *pspspspspspspsps*

- JAK K⁎⁎WA MA SWÓJ??? TO NA C⁎⁎J JA GO W OGÓLE K⁎⁎WA KUPIŁEM????


Ale odejdźmy na chwilę od zgryźliwości i weźmy się za konkrety.


Pachnie różą. Ale nie taką różą, co pachną “różane” rzeczy typu różaniec czy coś (też taki mam na chacie). Ten pachnie faktycznie różą. Razem z tym, że, nie wiem jak to lepiej oddać, j⁎⁎ie trupem tego kwiatu XD.


Serio nie wiem jak to wytłumaczyć, no jak wącham różę to mi pachnie trupem, czuć śmiertelność XD.

I ten atrament też to ma XD.


Co tam jeszcze:


Kolor bogaty, głęboki róż, czerwony to to nie jest. Rozmazuje się jak po⁎⁎⁎⁎ny, bo aż 30s, czyli w zasadzie to w miarę normalnie, a ja dramatyzuję XD.


Wodooddporność byle jaka, szklanki z wodą na notatki bym raczej nie wylewał, chyba że nie są już potrzebne.


Cieniowanie żadne.


Ale ja mam.

A Pacha nie

Biedak.


- *pspspsps*

- DOCH K⁎⁎WA ZAPOMNIAŁEM. WSZYSTKO K⁎⁎WA DO ZMIANY!!! A PI⁎⁎⁎⁎LĘ, NIECH IDZIE TAK.


TYLE ODE MNIE!

#piorawieczne

9a6247e6-9074-492a-af56-368a028a8074
cc1c6957-53d7-4ba4-8f4f-0ca370825e24
0a6a6b4b-5df9-4004-ad18-187f56193869
Rozpierpapierduchacz userbar
Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz taki bardziej malinowy niż różowy.

Rozpierpapierduchacz

@Wrzoo ... A maliny jakie są? Różowe XD


Tak samo jak nie wiem, mięta jest

...

Wiesz co, nie ważne XD

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz chłop myśli, że się na kolorach zna xD

...ale ja w sumie też się nie znam XD

Zaloguj się aby komentować

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz bo zara patykiem dostaniesz

Rozpierpapierduchacz

@Wrzoo jest to poświęcenie na które jestem gotów ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz no to zobaczysz, na kolejne hejtopiwo przyjdę z konarem

Zaloguj się aby komentować