Może i dostałem… ale opowiadać będę, jakbym kupił!


Wpadł w moje ręce atrament wyjątkowy. Taki, którego nie kupisz w sklepie. Czyli pierwszy recenzowany atrament z linii, nazwanej roboczo, Hejto Inks. Kolor, nazwany roboczo, The Dark Knight. 


Jak się po rycerzu w nazwie spodziewać możecie, atrament jest robiony własnoręcznie przez #nowywlascicielhejto czyli @AdelbertVonBimberstein


Przyszedł do mnie w zawoskowanym słoiczku zamykanym korkiem na wcisk. Na wosku pierdolony herb rycerski, ale w końcu kto bogatemu zabroni, za hajs z patronajta baluj. No a teraz atrament. 


Jest to atrament żelazowo-galusowy, kolor albo niespełna czarny, albo bardzo czarny blue-black z minimalną ilością blue, ciężko mi stwierdzić. To, co mogę powiedzieć z całkowitą pewnością, to że jest wodoodporny jak sk⁎⁎⁎⁎syn. 


Jest też atramentem diabelnie mokrym. Jak ktoś nie pamięta - to czy atrament jest mokry definiuje jak dobrze trzyma się sam siebie. Jak trzyma się mniej, to lepiej idzie kapilarnie, więc więcej się go leje, więc zostawia więcej, więc jest bardziej mokry Proste? Proste.


No to ten jest aż za mokry XD


Już tłumaczę. Widząc, że jest mokry, stwierdziłem, że załaduję go Noodler’sa Ahaba, czyli Flexa. Jako że flex potrzebuje dużo mokrego, to pomyślałem, że będą pasować do siebie idealnie. Nic bardziej mylnego. Ahab, z założenia i bez flexa, jest piórem stosunkowo suchym. A nasz Dark Knight, jak się okazuje, ma na tyle niskie napięcie powierzchniowe, że tracił ciągłość w feedzie i Ahab przestawał pisać. Trochę lepiej radził sobie jako flex, ale tutaj też: przy rozejściu się skrzydełek stalówki atrament nie trzymał się sam siebie wystarczająco, żeby stworzyć szeroką linię, bo po prostu błona pękała. 


Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Zenith Elegance, gdzie nasz atrament sprawuje się świetnie. A biorąc pod uwagę, jak mokry jest to atrament, nie zakładam, żeby miał zaschnąć w najbliższym czasie. 


Wszystkie pozostałe informacje znajdziecie standardowo na zdjęciu, więc nie opowiadam więcej. 


A, śmierdzi jak diabeł XD


Później wrzucę dalszą historię Hejto Inks, a na razie to


Tyle ode mnie!

#piorawieczne

5d9c3b1d-5ab0-4405-a9a8-a5a6fbc60e4e
126abdf1-cc67-47d8-9cf4-251a181c921c
67cb8259-6efe-414b-aeb9-37b62c1f425b
Rozpierpapierduchacz userbar

Komentarze (9)

entropy_

@Rozpierpapierduchacz bardzo długo schnie ten tusz.

Nie lepiej długopisem pisać? XD

Rozpierpapierduchacz

@entropy_ testy schnięcia przeprowadzam maczanką, z której się leje. Wynik z pióra jest zawsze znacznie lepszy.

Atrament, który z maczanki schnie ponad 30 sekund z pióra schnie jakieś 5.


A są takie, które schną w 15 XD

Z maczanki XD


Nie lepiej długopisem pisać? XD

Boże uchowaj i kurwa absolutnie XD

Ale możesz sprawdzić i porównać, czy ci się długopisy po 5s nie będą mazać

entropy_

@Rozpierpapierduchacz co Ty myślisz że nigdy długopisem nie pisałem? XD wiem że mażą, ale takich co mażą po minucie to ciężko dostać xD

entropy_

@Rozpierpapierduchacz a kto robił ten test, bo na drugim zdjęciu male p jest zupełnie jak nie Twoje, bo normalne xD

Rozpierpapierduchacz

@entropy_ wszystkich robiłem ja, ja po prostu piszę na 15 różnych sposobów XD

AdelbertVonBimberstein

@Rozpierpapierduchacz tak naprawdę to tę partię gotowała @Jaskolka96 samodzielnie.

Z ciekawostek: obserwuj go jak zmienia kolor w czasie.

No i nie ukrywam, że to atrament do pisania poprawnie zaostrzonym gęsim piórem.

W dzisiejszych czasach- ciekawostka.

Rozpierpapierduchacz

K⁎⁎WA J⁎⁎⁎NA MAĆ JEDNEGO ZDJĘCIA NIE DODAŁEM XD

e2bc0c76-c547-42f1-b3ee-57246ae2cc91

Zaloguj się aby komentować