Ale o co chodzi? Ja się z nią zgadzam i nawet przepowiedziałem, że jak raz się pozwoli odebrać komuś prawo (pushbacki są nielegalne) to władza będzie przesuwać granicę dalej. Najpierw przyszli po hehehe ciapatych, teraz idą po nasze prawa.
Bo wojna hybrydowa to nie tysiąc, dwa czy kilka tysięcy uchodźców z których (ta zdrowa i młoda część) przejdzie tak czy siak.
Wojna hybrydowa to niszczenie mechanizmów państwa opartego na prawie i szacunku do wolności jednostki.
No ale tłumaczę trollowi- tak jakbym gadał z koniem. Przynajmniej nie zostanie post bez komentarza.