#horror

8
474

Grok 4 napisał creepypastę o przygodzie młodego stoika w nawiedzonym szpitalu psychiatrycznym. Jestem ciekaw waszej oceny. Jeśli się spodoba to może nawet powstanie część druga.


Zgubiony w Lesie: Opowieść o Stefanie i Nawiedzonym Szpitalu


Pewnego jesiennego popołudnia, gdy liście w lesie szeleściły pod stopami jak strony starej księgi, młody mężczyzna o imieniu Stefan postanowił wybrać się na samotny spacer. Miał dwadzieścia osiem lat, smukłą sylwetkę i twarz, która zawsze wyglądała na obojętną – jakby świat wokół niego był jedynie iluzją, niegodną wzruszenia ramion. Stefan był zagorzałym wyznawcą filozofii stoickiej. Czytał Marka Aureliusza i Epikteta tak często, jak inni przeglądają media społecznościowe. Dla niego życie było jak rzeka: płynęło, a on stał na brzegu, obserwując je bez emocji, akceptując to, co nieuniknione.


Spacer zaczął się niewinnie. Stefan wędrował ścieżkami, które znał od dziecka, rozmyślając o tym, jak stoicyzm uczy odróżniać to, co zależy od nas, od tego, co nie. Ale las, ten stary i gęsty, miał swoje własne plany. Mgła opadła nagle, jak kurtyna w teatrze, a ścieżka skręciła w nieznane. Godziny mijały, a Stefan zgubił orientację. Jego twarz pozostała spokojna, bez śladu paniki. "To, co się dzieje, jest poza moją kontrolą" – pomyślał. "Mogę jedynie kontrolować swoją reakcję. A moja reakcja to spokój."


Gdy słońce zaczęło chylić się ku zachodowi, Stefan natknął się na coś, co wyglądało jak ruina z innego świata. Przed nim wyłonił się ogromny, opuszczony szpital psychiatryczny – budynek z popękanymi murami, pokrytymi bluszczem jak bliznami. Okna były wybite, a drzwi wisiały na zawiasach, skrzypiąc w wietrze. Tabliczka, ledwo czytelna, głosiła: "Szpital Psychiatryczny im. Zapomnianych Dusz". Legenda głosiła, że to miejsce było nawiedzone – pełne duchów pacjentów, którzy nigdy nie znaleźli spokoju. Ale Stefan nie wierzył w legendy; wierzył w rozum.


Wszedł do środka, krocząc po potrzaskanych kafelkach korytarza. Powietrze było ciężkie od wilgoci i czegoś jeszcze – szeptów? Jego obojętna twarz nie drgnęła, nawet gdy usłyszał pierwszy jęk. W jednym z pokoi, dawnej sali terapeutycznej, powietrze zafalowało, a przed nim zmaterializowała się postać: blada kobieta w poszarpanej koszuli nocnej, z oczami pełnymi bólu. Duch unosił się lekko nad ziemią, szepcząc: "Dlaczego mnie tu zostawili? Ból... tyle bólu..."Stefan zatrzymał się, spojrzał na nią bez mrugnięcia okiem. Zamiast uciekać czy krzyczeć, zaczął mówić spokojnym, miarowym głosem, jakby prowadził wykład na uniwersytecie. "Droga duszo, jeśli jesteś prawdziwa, to pozwól, że przypomnę ci słowa Epikteta: 'Nie wydarzenia nas ranią, lecz nasze opinie o nich'. Twój ból, ten, który cię tu trzyma, jest iluzją umysłu. To, co się stało, już minęło – poza twoją kontrolą. Skup się na tym, co w tobie: na cnocie, na spokoju wewnętrznym. Czyż nie lepiej zaakceptować los, niż walczyć z nim w nieskończoność?"


Duch zamarł, jakby zaskoczony. Kobieta uniosła głowę, a jej jęk przeszedł w cichy szmer. Ale Stefan nie czekał na odpowiedź; ruszył dalej, mijając kolejne sale. W piwnicy, gdzie kiedyś trzymano leki, natknął się na grupę duchów – mężczyzn w kaftanach bezpieczeństwa, szarpiących się w niewidzialnych kajdanach. Jeden z nich, z twarzą wykrzywioną w grymasie szaleństwa, rzucił się w jego stronę, krzycząc: "Uciekaj! To miejsce pochłonie cię całego!"


Stefan stał nieruchomo, jego twarz jak maska z marmuru. "Bracia w cierpieniu" – zaczął monolog, ignorując ich widmowe szarpnięcia. "Stoicyzm naucza, że prawdziwa wolność jest w umyśle, nie w ciele. Marek Aureliusz mawiał: 'Możesz być szczęśliwy w każdych warunkach, bo szczęście zależy od ciebie'. Wasze kajdany są tylko wspomnieniami. Puśćcie je. Kontrolujcie to, co możecie: swoje myśli. Reszta to fatum, przeznaczenie, które należy przyjąć z godnością.


"Duchy zamilkły, ich postacie zaczęły bladnąć, jakby jego słowa działały jak egzorcyzm rozumu. Ale szpital nie poddawał się łatwo. W głównej sali operacyjnej, gdzie powietrze śmierdziało stęchlizną i czymś metalicznym, pojawił się najstraszniejszy z nich wszystkich: duch dyrektora szpitala, mężczyzna w białym kitlu splamionym krwią, trzymający w ręku widmowy skalpel. "Witaj w piekle umysłów" – zagrzmiał. "Tu nie ma ucieczki przed szaleństwem!"


Stefan podniósł brew – jedyny gest, na jaki sobie pozwolił. "Piekło? Szaleństwo? To tylko etykiety, które nadajemy rzeczom" – odparł filozoficznie. "Seneka twierdził: 'Nie ma powodu do obawy przed tym, co nieuniknione'. Jeśli jesteś tu, by mnie przestraszyć, to wiedz, że strach jest wyborem. Wybieram obojętność. Wybieram stoicki spokój. Powiedz mi, co cię tu trzyma? Może razem znajdziemy drogę do akceptacji.


"Duch dyrektora zawahał się, a skalpel opadł. W miarę jak Stefan kontynuował swój monolog, cytując stoików i wyjaśniając, jak odróżnić iluzje od rzeczywistości, widma zaczęły się rozpływać. Szpital, nawiedzony przez dekady, zdawał się oddychać ulgą. Stefan wyszedł na zewnątrz, gdy noc już zapadła, a las wydawał się mniej groźny. Znalazł drogę powrotną, kierując się gwiazdami – symbolem niezmiennego porządku wszechświata.


Od tamtej pory Stefan opowiadał tę historię tylko tym, którzy chcieli słuchać, zawsze z tą samą obojętną twarzą. "Widzicie" – mówił – "nawet duchy mogą nauczyć się stoicyzmu. A jeśli nie, to przynajmniej ja pozostałem sobą." I tak, w świecie pełnym chaosu, Stefan kroczył dalej, nieporuszony.


#creepypasta #horror  #filozofia  #stoicyzm  #grok  #sztucznainteligencja

9601a4bf-f48f-4fb0-98ba-7a5e6ec9f0d9

Zaloguj się aby komentować

Dziś przypada dokładnie 135. rocznica urodzin H. P. Lovecrafta. Dobra okazja, żeby na przykład przypomnieć sobie któreś z jego opowiadań na dobranoc


#lovecraft #ciekawostki #horror

12f753ff-3d7c-4cb4-a6a2-96aa86a930ac
Hoszin

bardzo lubię jego opowiadania. Poczytał bym coś w podobnych klimatach.

Zaloguj się aby komentować

#obcy ziemia

Oglądam z chciwej miłości do uniwersum ale k⁎⁎wa, cierpię. No może nie aż ak ale 2 odcinki mnie zawiodły dość mocno.

No obcy jest i to mi starcza ale te brednie ;(


#horror #kino #filmy

Sweet_acc_pr0sa

@Michumi @Gustawff zdania ekspretow sa podzielone

Michumi

@Sweet_acc_pr0sa tak jak przy romulus

Ech

Zniose byle było nowe

Zaloguj się aby komentować

A ja chciałem tylko pokąpać się w morzu.


Tymczasem morze zostało zmodowane na Dark Souls.

Ech...


https://rgfk.pl/gamers-grass-dark-purple-flowers-wild/53835.html


#rgfk #darksouls #labubu #turystyka #latonadmorzem #polskiemorze #horror #darkfantasy #meme #diceset #planszówkiwrocław #bałtyk #modanalato #kostki #rpg

529293ad-bdd4-4bb4-9792-88065d63f91e

Zaloguj się aby komentować

583 + 1 = 584


Solidny film od Szamalama w #piechuroglada

----------

Tytuł: Split

Rok produkcji: 2016

Reżyseria: M. Night Shyamalan

Kategoria: #thriller #horror

Czas trwania: 116 min

Moja ocena: 7/10


Trzy nastolatki zostają porwane z parkingu przez tajemniczego mężczyznę. W ten sposób rozpoczyna się najgorszy koszmar ich życia, który zostaje spotęgowany, gdy odkrywają sekret porywacza.


Co tu dużo mówić: James McAvoy robi ten film. Gość jest zwyczajnie niesamowity, wszystkie drobne gesty jakie wykonuje, mimika twarzy, ton głosu, no fenomenalna rola. Sceny z nim i Anyą Taylor-Joy są tak pełne napięcia i psychotyczne, że trudno oderwać od nich wzrok, a ostatnia ma mocny lśniący vibe. Anya również gra super, jej postać jest jednocześnie silna, ale też wrażliwa, wspaniałe oddała narastającą rozpacz. Na uwagę zasługuje też Betty Buckley, grająca Dr Fletcher - jest subtelna i nienachalna. Jest jedna mała scena, w której występuje, która wydaje się być kluczową dla całej historii, i jej zachowanie w niej, drobny gest, który robi, jest jak wisienka na torcie. Warstwa muzyczna też fajna, pod koniec wręcz ratuje trochę niezgrabnie sceny. Bardzo podoba mi się także niskobudżetowy klimat filmu, a to, ile zarobił, tylko pokazuje, że fajny scenariusz i dobra obsada wystarczy, żeby przyciągnąć widzów: przy 9M USD wydanych na produkcję Split zarobił na świecie 279M USD! Po tych peanach trzeba wspomnieć o typowych dla M. Nighta problemach, a więc nieco dziwnych, nienaturalnych dialogach, scenach rodem z Mody na sukces, zbyt natarczywemu nakierowywaniu widza na pewną myśl, czy wreszcie maniakalnej obsesji na punkcie plot twistów, którymi potrafi się nadmiernie chwalić (tu na szczęście było jeszcze w miarę ok). Ogólnie uważam, że to ciekawy i angażujący obraz, lubię do niego wracać raz na jakiś czas. Polecam osobom poszukującym czegoś intrygującego i trochę niepokojącego.


#filmy #kino #filmmeter

bc3ba92d-67a4-4042-b10c-59a750a8dcb9
DKK

Może dzisiaj pyknę, dzięki za polecajkę.

pingWIN

@Piechur Podobał mi się, a oglądałem go jako pierwszy z trylogii nieświadomy, że jest to seria. W sumie z całej trylogii to podobał mi się najbardziej, ciekawy

DKK

Halo, dlaczego nie ostrzegłeś, że to trylogia?

Piechur

@DKK Bez tej wiedzy lepiej się ogląda

Zaloguj się aby komentować

1194 + 1 = 1195


Tytuł: Czyhający w progu

Autor: H.P. Lovecraft, August Derleth

Kategoria: horror

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Format: książka papierowa

ISBN: 9788383355061

Liczba stron: 189

Ocena: 6/10


Licznik #dwanascieksiazek: 11/12


Ambrose Dewart przybywa do Massachusetts, by przywrócić opuszczoną posiadłość zaginionego wuja do dawnej świetności. W trakcie prac odkrywa tajemniczy dokument, a zapoznając się z księgami z biblioteczki zaczyna powoli odkrywać mroczne sekrety kryjące się w domu i tajemniczych budowlach w ogrodzie.


Wydarzenia poznajemy z perspektywy trzech osób - Ambrose Dewarta, jego kuzyna Stephena Batesa przyjeźdżającego mu pomóc oraz Winfielda Phillipsa. Każda z nich toczy własną narrację o tym co się wydarzyło.


O książce dowiedziałem się od kolegi @Whoresbane. Była to pozycja obowiązkowa dla mnie jako fana mitologii stworzonej przez Lovecrafta. Sama powieść jest wymyślona ciekawie, chociaż lekko brakuje jej charakterystycznego stylu Mistrza Grozy, mimo starannych prób jego naśladowania. Niestety ale czegoś mi tu zabrakło by poczuć klimat. Może to wina pory roku kiedy ją czytałem (lato nie sprzyja mrocznym powieściom), może z faktu że chyba wyrosłem z tego typu klimatów, a może samej powieści.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #horror #lovecraft #cthulhu

d9885319-e0b4-4324-9719-1532c395136a
WujekAlien

@bori to kolejna książka Lovecrafta, którą jego dobry “kolega” Derleth podpierdolił z notatek po jego śmierci i wydał jako swoją? ;)

Zaloguj się aby komentować

Przypomni mi ktoś nazwę filmu o nastolatkach, którzy jadą na wycieczkę (dziewica, kujon, osiłek etc.), a potem się okazuje, że biorą udział w 'reality show', w którym muszą umrzeć wg klucza, bo inaczej się Elder Gods obudzą?


#filmy #kino #slasher #horror

Zielczan

Ok, Gemini mi pomógł, to jest Dom w głębi lasu

Kronos

Fajny film. Evil Dead spotyka Lovecrofta

Dybala

@Zielczan "Dom w głebi lasu" to fajny, niesztampowy horror. Ten koleś Marty najlepszy.

Zaloguj się aby komentować

Trophy Dark to nie jest takie zwykłe „idziesz, zabijasz smoka, wracasz z łupem”. To jest las, który cię widzi, zna twoje grzechy i czeka, aż się potkniesz. Tu nie ma happy endów, nie ma bohaterów. Są tylko łowcy, co myśleli, że są twardzi, a potem szli po złoto i wracali… no, najczęściej wcale nie wracali.


Idealne na krótkie, ale intensywne sesje – takie, po których siedzisz w ciszy, patrzysz w ścianę i myślisz: "chyba trochę przesadziliśmy".

-> https://rgfk.pl/trophy-dark-black-monk/60496.html


#rpg #horror #lovecraft #gryrpg #gryfabularne #grybezpradu

30562b3d-f49b-475e-85b8-eb6cf592e34b

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Na swoim fanpage Wydawnictwo IX przedstawiło wybór trzech wersji okładki do antologii "Insekcje".


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoix #sciencefiction #scifi #weirdfiction #horror

fa478c89-93c3-46c2-a7f3-5009f091c0f7
spinacz-1

Pytanko w sprawie poprzedniego newsa

Skąd masz informację że MAG zakonczyło serię horrorów? Bo noe mogę detali znaleźć nigdzie na ich profilach

Whoresbane

@spinacz-1 Od redaktora naczelnego wydawnictwa

Zaloguj się aby komentować

484 + 1 = 485


Straćmy razem czas w #piechuroglada

----------

Tytuł: World War Z

Rok produkcji: 2013

Reżyseria: Marc Forster

Kategoria: #akcja #horror

Czas trwania: 116 min

Moja ocena: 4/10


Wirus nieznanego pochodzenia szybko rozprzestrzenia się wśród ludzi, zmieniając ich w agresywny i bezrozumny tłum, którego jedynym celem jest zainfekowanie kolejnych nieszczęśników. Były pracownik ONZ zostaje oddelegowany do odnalezienia pacjenta zero i odkrycia sposobu na plagę.


Wyjątkowo nieklimatyczny i nie trzymający w napięciu horror. Bardzo byle jaka rola Pitta, który jest mdły i nieprzekonywujący. Kiepski trzeci akt rozgrywający się chyba w najmniej ciekawym miejscu, jakie można było znaleźć. Nierówne przedstawienie tego, co potrafią zainfekowani (czyli zombie), którzy w niektórych scenach wydają się być masą nie do zatrzymania, by w kolejnych ledwo nadążyć w pogodni za bohaterami. Największym moim zarzutem jest jednak to, że ten film jest po prostu zwyczajnie nudny. Nudny jak flaki z olejem. Nudny do wyrzygania. Nie polecam.


#filmy #kino #filmmeter

ae13eed1-4d09-4f20-b089-b79339b831de
AndrzejZupa

Dzięki za nienamówienie! Doceniam trud!

inty

Szkoda że nijak ma się do książki a myślałem, że to jakaś adaptacja jaka wychodziło

Johnnoosh

Mimo wszystko mi się podobał, 6/10, zrobiony z rozmachem. Wcale nie stracony czas.

Zaloguj się aby komentować

482 + 1 = 483


Tytuł: 28 years later

Rok produkcji: 2025

Kategoria: Horror

Ocena: 6/10 (średni/niezły)


Arcydzieło to nie jest, ale bardzo zły też nie.

W sumie spodziewałem się paździeża ale jest trochę (nie znaczy że dużo) lepszy.

Na pewno nie jest najgorszym filmem w tym roku.

Ostatnie 5 minut to za to dramat. Coś jakby Yamakasi, Planet terror i scary movie (parkour, pastisz, komedia, horror) jednocześnie


Skończył się idealnie, matka zmarła w pokoju, dziecko uratowane, główny bohater je rybę, pogodził się z życiem, losem i ten performens musieli tam dać.


Ostatnie 5 minut 0/10 Bo zepsuli fajną nawet końcówkę występem dresiarzy


#filmmeter #horror

cb3e2250-52d3-4ee4-8212-309350c5f6ad
deafone

No masz, ja jeszcze nie widziełem, ale tak nisko ocenione? Nie czytałem Twojej receznji dalej - na pierwszym byłem w kinie to będę i na ostatnim.

entropy_

@deafone według tej skali, dlatego dodalem opis słowny.

Arcydzieło to nie jest, jak Ci się poprzednie podobały to ten też Ci się spodoba na 100%

Bardzo mi się podobało ratowanie matki głównego bohatera, wątek 10/10 fabularnie w ich okolicznościach.

A chuj, za wątek z matką podniosę o 1,5

7,5/10

37c59820-e91a-4287-a96d-cabebd0d8723

Zaloguj się aby komentować

Jako wielki fan horrorów obawiam się, że gra "ILL" będzie gównem jakich mało.

ten gameplay trąci prerenderem z 3d studio. Albo jakimś silnikiem ejajowym do robienia filmów, ta dziwna "płynność" i ilość detali monstrów - chciałoby się ale coś czuję robienie nas w wała


#horror #gry #konsole #pcmasterrace

Zaloguj się aby komentować

Obejrzałem:


  • Cube - 7.0 na Filmwebie / 6.9 od krytyków

  • Cube 2 - 5.8 / 4.2

  • Cube Zero - 5.6 / 3.8


I nie żałuję, ale też nie polecam. xD


Wychodziłem z założenia, że ten motyw pułapki z wielu sześcianów jest za gruby i trzeba obniżyć suspension of disbelief , ale najsłabszą stroną tej serii są postacie. Słowo daję, że co 4temu charakterowi odwala i zaczyna mordować, po jakiś 4h godzinach w tych sześcianach.


Filmy bardzo gore, i w sumie ok, w to chcieli iść i w tych 3 filmach jest to gore, efekty nie zachwycają, ale jak mówiłem wiedziałem na co się pisze, to postacie i dialogi zawodzą niestety.


Z odpałów:


  • W Cube 2 są w autentycznym tesseraktcie, mamy teleportacje, dylatacje czasu etc. xD

  • W Cube Zero mamy żołnierza z czipem w mózgu którego po śmierci aktywują i kontrolują (xD) i uwaga pierwsza rzecz którą robi ten żołnierz to skok z jednego Sześcianu do Sześcianu wyżej jakieś 8 metrów w górę XD


Oglądając trylogie można być autentycznie w pewnym momencie pod wrażeniem jak przeskakują sami siebie. xD


Z ciekawostek Cube 2 reżyserował Polak który był kamerzystą Tarantino:

https://www.filmweb.pl/person/Andrzej+Seku%C5%82a-10323


Andrzej Sekuła urodził się w 1954 roku we Wrocławiu, z Polski wyjechał w 1980 roku. Nasz słynny operator sześć razy próbował się dostać do łódzkiej filmówki na wydział operatorski, ale wykształcenie zdobył dopiero w Londynie.

Jego nauczycielami byli m.in.: Billy Williams, John Schlesinger i Oswald Morris. Dziś mieszka w Los Angeles. Najbardziej znane jego filmy to: "Wściekłe psy" i "Pulp Fiction". O jego współpracy z Quentinem Tarantino krążą legendy. Na festiwalu Camerimage zaprezentował swoją pracę "American Psycho", która startowała w konkursie.

Ciekawy życiorys w sumie i ludzie słusznie pytają co z takim początkiem kariery i czemu tak źle i na filmweb ktoś cytuje wywiad.

Nakręciliście jeszcze razem „Człowieka z Hollywood”, jedną z nowel do filmu „Cztery pokoje”. Prasa nazywała Pana nadwornym operatorem Tarantino.

Quentin zatrzymał mnie kiedyś na planie „Człowieka z Hollywood” i powiedział: „Andrzej, przyrzekam, że zawsze, kiedy będę robił film, zaproponuję ci pracę, a ty zdecydujesz i jeśli nie będziesz chciał, to ewentualnie powiesz: Może następny film”. Przy kolejnym filmie złamał tę obietnicę.

Dlaczego?

Następnym filmem był obraz „Jackie Brown”, do którego Quentin wynajął całą moją ekipę filmową, ale innego operatora. Gdy Tarantino przymierzał się do kolejnego filmu „Kill Bill”, dostałem propozycję od producentów i odmówiłem. W tym przypadku zwyciężyło moje ego, a nasze drogi się rozeszły. Potem zadzwonił do mnie mój agent, że producenci chcą podać moje nazwisko do kolejnego filmu Quentina – „Bękarty wojny”. Wtedy ponownie odmówiłem. Ale to był czas, gdy zająłem się reżyserowaniem filmów. Wybrałem, niestety, nieciekawe scenariusze. Ale to już inny temat."


https://www.filmweb.pl/person/Andrzej+Seku%C5%82a-10323/discussion/Szok..-3086755



#kino #film #horror #quentintarantino

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo IX uruchomiło przedsprzedaż lipcowych premier. Ceny promocyjne obowiązują tylko do 11 czerwca, po tej dacie zostaną podniesione. Wysyłka ruszy na początku lipca. Ukażą się:


Trzy następne tomy dzieł zebranych Stefana Grabińskiego: "Cień Bafometa", "Klasztor i morze", "Wyspa Itongo". Wydania tylko w twardych oprawach.


Tomy jedenasty, dwunasty i trzynasty dzieł zebranych Stefana Grabińskiego pod redakcją Krzysztofa Grudnika: Cień Bafometa, Klasztor i morze, Wyspa Itongo. Docelowo seria będzie składać się z 16 lub 17 tomów.


"Czarna skrzynka" Dawida Kaina w dwóch wersjach - wydanie w miękkiej i twardej oprawie. 300 stron, ceny 35 zł za miękką i 47 zł za twardą.


Patryk, uznany twórca psychologicznych łamigłówek, zaczyna pracę nad nowym projektem, mającą burzyć granice między prawdą a wymysłem grą „Czarna skrzynka”. Jeszcze tej samej nocy znajduje przed domem czarną skrzynkę z zagadkową zawartością.


 "Podróż do sfery czwartego wymiaru" Gastona de Pawlowskiego. Wydanie w miękkiej i twardej oprawie liczy 400 stron, w cenach detalicznych 37 i 50 zł.


Powieść „Voyage au pays de la quatrième dimension” („Podróż do sfery czwartego wymiaru”) autorstwa Gastona de Pawlowskiego, wydana po raz pierwszy w 1912 roku, to niezwykła, filozoficzno-fantastyczna przygoda literacka.


Jej bohater, snujący rozmyślania nad ograniczeniami świata, który postrzega swoimi zmysłami, zainspirowany teoriami czwartego wymiaru, postanawia odbyć podróż poza zwykłą przestrzeń. W wyniku eksperymentalnych doświadczeń przenosi się do rzeczywistości, gdzie cztery wymiary są codziennością. Tam zauważa, że prawa fizyki, takie jak grawitacja, czas czy kształt, ulegają radykalnym zmianom.


Powieść przełożył z języka francuskiego Bartosz Ejzak, który we wstępie pisze o niej m. in.:


„(…) najbardziej uderzające jest wizjonerstwo Pawlowskiego, nieczęsto bowiem zdarza się, by autor w jednej książce przewidział z równie zaskakującą precyzją tak wiele bolączek, absurdów oraz problemów, jakie staną się udziałem ludzkości dopiero sto lat później. Automatyzacja społeczeństwa, śmiałe plany podróży na obce planety, wirtualna rzeczywistość, sztuczna tak zwana inteligencja, syntetyczne mózgi, implanty, a nawet upadek sztuki (…) wszystko to, włącznie ze scjentyzmem i bezrefleksyjnym postępem technologicznym, a nawet teorią względności Alberta Einsteina znaleźć można na kartach »Podróży do świata czwartego wymiaru«”.

———————

Nasze wydanie opiera się na niezwykle trudno dostępnej tzw. „wersji ostatecznej” z 1923 roku i zawiera pełne porównanie z wersją z roku 1912, w tym rozdziały, które w wydaniu z 1923 roku zostały pominięte. Jednym słowem, polski czytelnik otrzymuje najpełniejszą wersję klasycznego dzieła francuskiej SF. Ciekawostką może tu być fakt, że na język angielski pierwszy przekład tej powieści został dokonany dzięki pracy Briana Stableforda dopiero w 2009 roku i opierał się w większości na pierwszym wydaniu z 1912 roku.


„Voyage au pays de la quatrième dimension” miało wpływ na pewne kręgi awangardy, zwłaszcza kubistów i surrealistów, którzy także fascynowali się koncepcją czwartego wymiaru jako sposobem wyrażania rzeczy niewidocznych i wykraczających poza zwykłe doświadczenie. Powieść bowiem opisuje np. architekturę budynków, które istnieją w kierunkach niedostępnych dla zwykłego oka — coś w rodzaju ruchomych labiryntów lub domów, które wewnątrz są większe niż na zewnątrz. Marcel Duchamp — artysta awangardowy — bardzo interesował się czwartym wymiarem i znał dzieło Pawlowskiego. Jego słynne „Wielkie Szkło” („La mariée mise à nu par ses célibataires, même”) jest często interpretowane jako próba przedstawienia „czwartowymiarowych” zjawisk.


W swoim dziele Pawlowski odnosi się do prawdziwych teorii matematycznych (np. prace Charlesa Howarda Hintona o hipersześcianach, tzw. tesseraktach), nawiązuje do idei, że świat, który widzimy, jest tylko wycinkiem większej rzeczywistości, a także sugeruje, że ludzka percepcja to zaledwie skromne narzędzie wobec ogromu wszechświata.


Zbiór "W cieniu drzew" Bartka Biedrzyckiego, pierwszy tom Biblioteki Rocznika Fantastycznego. Twarda oprawa, 170 stron, cena detaliczna 34 zł


W cieniu drzew gniazdują ptaki, w cieniu drzew stoi stary zakładowy basen, snuje się opowieść o automatach z grami i cicho trwają groby żołnierzy z Wielkiej Wojny. W cieniu drzew lądują te sk⁎⁎⁎⁎syny z Procjona i spoczywają na zawsze bohaterowie radioaktywnej zimy.


W cieniu drzew jest cicho, pusto i samotnie.

______________

Przekrojowy zbiór opowiadań Bartka Biedrzyckiego zawiera zarówno teksty premierowe jak i retrospektywne. Większość opowiadań jest fantastyczna. W skład zbioru wchodzą:


The Pixies (komiks)

Opowieści gumowe

Przemijamy

Noc na dużej ziemi (cykl S.T.A.L.K.E.R.)

Spotkanie w tunelach (cykl Opowieści z postapokaliptycznej aglomeracji)

Incydent

Zrobiłem, co musiałem

Białe demony

Kamienne kręgi

Taras

Sista gången jag såg Annie (cykl Gyllene tider)

Kung av sand (cykl Gyllene tider)

Krótka historia sceny tishowej w kręgu podstołecznym (cykl Gyllene tider)

Raport z obserwacji DM-S-3

W cieniu drzew (cykl Opowieści z postapokaliptycznej aglomeracji)


Zbiór inauguruje serię wydawniczą Biblioteka Rocznika Fantastycznego.


Dodruki w twardej oprawie:


red. Krzysztof Grudnik - "Stefan Grabiński. Wokół twórczości"

antologia - "Sny umarłych 2022. Polski rocznik weird fiction"

antologia - "Sny umarłych 2023. Polski rocznik weird fiction"

antologia - "Sny umarłych 2024. Polski rocznik weird fiction"

Andrzej Miszczak - "Impneurium. Sygnały z kosmosu"

August Derleth - "Maska Cthulhu"

August Derleth - "Tropem Cthulhu"


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #wydawnictwoix #sciencefiction #scifi #weirdfiction #horror

30613275-2839-46b3-82e2-88b0130f6a67

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Trzeci news / 15.05.2025


Wydawnictwo MAG uzupełnia nienazwaną serię grozy o książki Clive Barkera. "Księgi krwi IV-VI" trafią do sprzedaży w dwóch wersjach - starej szacie graficznej (okładka po lewej) oraz w nowej, pasującej do obecnie wydawanej serii (okładka po prawej). "Księgi krwi I-III" również otrzymają wznowienie w obecnej szacie graficznej (okładka w środku). Premierę zaplanowano na 13 czerwca 2025 roku. Wydania w twardych oprawach zawierają kolejno 524, 560 i 524 strony, w cenach detalicznych po 69 zł za sztukę. Poniżej okładki i krótko o treści.


"Księgi krwi I-III"


Zbiór opowiadań grozy Clive'a Barkera to dla czytelników okazja, by na nowo odkryć prawdziwe znaczenie słowa "strach".


"Wszystkie nasze ciała to księgi krwi: Gdy nas otworzyć, widać czerwień.'


Wydanie "Ksiąg krwi" z dnia na dzień uczyniło z Clive'a Barkera sensację literackiego świata.


Błyskotliwy zbiór niepokojących, upiornie poruszających opowiadań dowodził mrocznego talentu porównywalnego z geniuszem Poego i de Sade'a. Stephen King nazwał Barkera, zdobywcę British Fantasy Award i World Fantasy Award, "przyszłością horroru".


W licznych bestsellerach i powieściach graficznych, a także kasowych filmach takich chociażby jak cykl Hellraiser, Clive Barker wypracował sobie własną, niepowtarzalną markę w świecie horroru. Jego działający na wyobraźnię, niezwykle obrazowy styl wprowadził "Księgi krwi" do klasyki gatunku, a jemu samemu dał miano pisarza kultowego.


"Księgi krwi IV-VI"


Oto historie spisane w Księdze Krwi. Oto mapa mrocznej drogi biegnącej w nieznane, poza granice życia. Niewielu musi nią podążyć, większości ludzi wystarczają spokojne, bezpieczne, dobrze oświetlone ulice, a ich żywot kończy się modlitwą i pieszczotą. Ale niektórzy – nieliczni – napotkają w swoim życiu potworności, które dopadną ich na tych ulicach i sprowadzą na autostradę przeklętych…


Clive Barker, laureat World Fantasy Award, przedstawia czternaście mrożących krew w żyłach opowiadań, czternaście historii o ciemności wyzwolonej z wszelkich pęt, czternaście próbek wizjonerskiej makabry, od której ścina się szpik w kościach – po raz pierwszy zebranych w jednym tomie.


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #mag #grozamag #horror #clivebarker

1a62f4da-fda8-4f2b-a963-73307c5c4262
spinacz-1

Nie mogę się doczekać by kupić

Mam tez nadzieję że czerwone drzewa kierman tez dostanie reedycję ale brak wiadomosci o tym mnie martwii

Cerber108

@spinacz-1 Drzewo wciąż można dostać w różnych sklepach internetowych, ostatnio jak patrzyłem to nawet w ŚK jeszcze było na stanie, więc póki co nie ma co myśleć.

spinacz-1

@Cerber108 wlasnie mi tu bardziej chodziło o edycje z szatą graficzną co obecna seria ale jesli nie zdecudują się na to to w ostayecznosci tą co jest

Zaloguj się aby komentować

377 + 1 = 378


Tytuł: Dziedzictwo. Hereditary

Rok produkcji: 2018

Kategoria: Horror

Reżyseria: Ari Aster

Czas trwania: 2h 6m

Ocena: 8/10


Siły nieczyste i szaleństwo podane w oryginalnej formie. To jest świeże.


Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app


#filmmeter #horror

f8803fcc-a3dc-4721-9678-7f8c51a69ea4
Hilalum

@JapyczStasiek fajnie się to zaczynało ale końcówka to jedna wielka beka i rujnuje całą resztę xd

Aard.Inc

Pierwsze wrażenie po filmie miałem podobne. Minęło parę lat i jedyne co pamiętam to tą dziewczynkę czyli jakieś 5/10 ostatecznie

JapyczStasiek

@Aard.Inc to nie przez film, tylko przez wiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aard.Inc

@JapyczStasiek chyba jednak film, zdarza mi się na YT pamiętać pod jakim filmem widziałem komentarz z odnośnikiem do konkretnej treści :)))


Tak znajduję zapomniane treści XDDD

Yes_Man

@JapyczStasiek Film naprawdę świetny, widziałem go na festiwalu filmowym w Zwierzyńcu, wielki ekran + dobre nagłośnienie potęgowało wrażenia i odbiór. Momentami miałem gęsią skórę

Zaloguj się aby komentować