#epicgames

9
91

Ghostrunner 2 za darmo w Epic Games Store. Polecam odebrać, bo gierka spoko. Tzn jedynka podobała mi się a dwójka to chyba więcej tego samego ale nie grałem

#epicgames #gry

kopytakonia userbar
hellgihad

@kopytakonia O i to jest dobre info. Już nawet przestałem sprawdzać co tam w tym Epicu dają bo takie szroty, a tu czasem sie trafi coś dobrego.

Zaloguj się aby komentować

kopytakonia

Ogrywalem to jako gimbus i chyba ogram znów bo pewnie dużo smaczków mnie ominęło jako nieświadomego gowniaka

koszotorobur

@cyberpunkowy_neuromantyk - bardzo fajna gra typu point-and-click - polecam!

Odczuwam_Dysonans

@cyberpunkowy_neuromantyk też polecam, a nawet polecam sobie zacząć od ich pierwszych gierek, Samorostów 1 i 2 - też są chyba za free. Specyficzne ale bardzo przyjemne gierki.

Zaloguj się aby komentować

LovelyPL

A da się kupić, czy Visa zablokowała taką możlwość, bo tak?

Zaloguj się aby komentować

Jim_Morrison

Jedno i drugie to gowno które prawie zabiło możliwość posiadania gier na własność.

WujekAlien

@Jim_Morrison zabiło na PC, na konsolach jeszcze da się kupić grę na płytach, na PC większość jest tylko kodem

Zaloguj się aby komentować

62 + 1 = 63


Tytuł: Happy Game

Developer: Amanita Design

Wydawca: Kepler Amanita Design

Rok wydania: 2021

Gatunek: psychodeliczna gra point and click

Użyta platforma: PC

Czas do ukończenia: 2

Ocena: 8/10


Jako że ostatnio mam troszkę mniej czasu na gierki, postanowiłem zabrać się za bardzo krótkie tytuły, które można ukończyć w parę godzin. Takim tytułem jest właśnie „Happy Game”, które przeszedłem przy jednym, dwugodzinnym posiedzeniu.


Warto zaznaczyć, że uwielbiam produkcje Amanita Design - ich „Machinarium” uważam za jedną z moich najbardziej ulubionych gier – więc gdy zobaczyłem, że „Happy Game” jest dostępne za darmo, momentalnie postanowiłem spróbować. Bo wiecie, bardzo lubię przygodówki, jednakże mam problem z ich kupowaniem - sam nie wiem, dlaczego tak jest, skoro za każdym razem świetnie się przy nich bawię.


Tak też było w przypadku „Happy Game”, które wcale do wesołych gier nie należy. Twórcy ostrzegają o tym na samym początku. Jestem pełny podziwu, że ktokolwiek był w stanie wpaść na tak psychodeliczne obrazy i zastanawiam się, czy to jest jedynie wytwór bardzo bogatej wyobraźni czy ktoś z zespołu deweloperów miał po prostu bad tripa i postanowił przerobić to na gierkę. :')


Sama rozgrywka jest bardzo prosta - polega na ciągnięciu różnych elementów, jakkolwiek by to nie brzmiało, w tym także głównego bohatera.


Fajna przygoda, zdecydowanie polecam.


#gry #pointandclick #epicgames

#gamesmeter

9ba0e8c5-850a-4762-984b-16bbc737955a

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

hellgihad

@fadeimageone Ostatnio nawet przestałem sprawdzać co tam dają xD jakieś leaki co to może być?

fadeimageone

@hellgihad nie wiem, zauważyłem w apce i wrzuciłem screenshota.

Stashqo

@hellgihad mam przeczucie, że może być Ropocop bo niedługo dlc wypuszczają i ostatnio rozdawali grę darmo/półdarmo.

Zaloguj się aby komentować

Amazon Prime Gaming – pełna oferta gier na styczeń 2024

Już dostępne - Eastern Exorcist (Epic Games)

Już dostępne - The Bridge (Epic Games)

Już dostępne - BioShock 2 Remastered (GOG)

Już dostępne - SkyDrift Infinity (Epic Games)

Już dostępne - Spirit Mancer

Już dostępne - Are You Smarter Than A 5th Grader (Epic Games)

Już dostępne - GRIP (GOG)

Już dostępne - SteamWorld Quest: Hand of Gilgamech (GOG)

23 stycznia - Deus Ex GOTY Edition (GOG)

23 stycznia - Spitlings

23 stycznia - Star Stuff (Epic Games)

23 stycznia - To The Rescue! (Epic Games)

23 stycznia - Zombie Army 4: Dead War (Epic Games)

30 stycznia - Blood West (GOG)

30 stycznia - ENDER LILIES: Quietus of the Knights (Epic Games)

30 stycznia - Super Meat Boy Forever (Epic Games) #amazonprime #gry #gog #epicgames #gaming

BiggusDickus

Mogę komuś Deus Exa oddać, bo już mam.

PurpleJago

@BiggusDickus ja chętnie przygarne

BiggusDickus

@PurpleJago Poszło na PW (⁠•⁠‿⁠•⁠)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Marchew

Super, kolejna gra w którą nie będę miał czasu zagrać : )

SuperSzturmowiec

znowu dawaj? wczoraj dodawali xD

MostlyRenegade

@SuperSzturmowiec bo to jest od wczoraj.

Nemrod

@banita77 Produkt znajduje się już w Bibliotece xD

Może kiedyś trzeba będzie wreszcie w to zagrać.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

walus002

@Mefiaczek dzięki klikniete

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

„Prey (2017)”


Jak najbardziej rozumiem, dlaczego ta gra nie odniosła finansowego sukcesu i mogła nie podobać się graczom.


Korzysta z nazwy produkcji z 2006 roku, z którą ma niewiele wspólnego, co może wprawiać w konsternację. Co prawda wygląda jak strzelanka, ale strzelanką stricte nie jest - dodatkowo model strzelania nie należy do najlepszych i może zniechęcać do korzystania z broni palnej. Pozwala się skradać i omijać wrogów, jednakże również nie jest typową skradanką pokroju serii „Thief” - prędzej czy później zmuszeni będziemy do walki. Czym zatem jest „Prey”?


Immersive simem i to zachwycającym.


Wyobraźcie sobie duże pomieszczenie pełne obcych - niektórzy z nich mogą przybierać dowolne kształty i są raczej niegroźni, chyba że macie słabe serce i łatwo was przestraszyć. Inni posturą przypominają ludzi i są już nieco twardsi. Bądź co bądź wrogów jest całkiem sporo. I w tym momencie gra oferuje Wam wiele opcji poradzenia sobie z wyzwaniem. Między innymi:


  1. Możecie wparować z buta i zacząć strzelać do wszystkiego, co się rusza, a także do wszystkich przedmiotów, ponieważ jednym z nich może być mimik (czyli obcy z umiejętnością przybierania różnych kształtów). Jak najbardziej sensowna metoda, pomijając wspomniany przeze mnie co najwyżej przeciętny model strzelania.

  2. Samych przeciwników można unieruchomić: czy to za pomocą granatów EM, czy to za pomocą pistoletu obezwładniającego, czy działka strzelającego pianką.

  3. Albo można w nich rzucić granatem, który zasysa materię wokół siebie i przemienia ją w takie małe bloczki.

  4. Do dyspozycji są także wabiki przyciągające do siebie obcych.

  5. Możecie spróbować poszukać szybów serwisowych, skradać się i prześlizgnąć bokiem albo sprawdzić, czy nie ma przypadkiem gdzieś rur, regałów i innych takich, na które można się wspiąć.

  6. Możecie sami stworzyć sobie instalację, po której się wespniecie poza zasięg przeciwników, przy użyciu działka strzelającego pianką.

  7. Możecie na przykład... zmienić się w kubek za pomocą odblokowywanych mocy obcych i jako ten kubek niezauważeni przetoczyć przez całe pomieszczenie.

  8. Możecie rozstawić wieżyczki strażnicze i zwabić przeciwników do nich - wieżyczki sobie poradzą, a wy oszczędzicie amunicję. A jeśli chcecie im pomóc, to możecie także zmienić się w jedną z nich xD.

  9. Możecie, ponownie za pomocą mocy, przekabacić jednego z obcych na waszą stronę i zmusić go do walki z pobratymcami.


Podobnie jest z praktycznie każdym wyzwaniem w grze. Na przykład do podniesienia niektórych kontenerów, skrzyń i innych takich jest potrzebna większa siła (wszystkie ulepszenia postaci trzeba odblokować przy użyciu odpowiedniej liczby neuromodów, zdobywanych w trakcie gry albo samodzielnie wytwarzanych). Na początku rozgrywki znalazłem pomieszczenie, które było zastawione takimi właśnie skrzyniami i wpadłem na pomysł, żeby rzucić w nie wybuchającą butlą. Eksplozja sprawiła, że skrzynie przesunęły się, a ja mogłem wejść do pomieszczenia. Innym rozwiązaniem problemu mogłoby być rzucenie granatem recyklingowym albo poszukanie szpary, przez którą można by przecisnąć się jako kubek, but czy inny mały obiekt.


Albo nie wiem, chcecie dostać się do pomieszczenia zabezpieczonego hasłem. Możecie rozejrzeć się po okolicy i poszukać tego hasła - może jest zapisane na karteczce samoprzylepnej? Jeśli nie, to terminal można zhakować. Można też spróbować trafić przycisk otwierający drzwi piankowym bełtem wystrzelonym z kuszy. Albo ponownie zamienić się w kubek i przejść przez szparę bądź wykorzystać umiejętność obcych do manipulowania elektroniką.


Co też jest fajne: do wcześniej odwiedzonych lokacji można wrócić, więc warto zapisywać miejsca, do których nie moglibyśmy się wcześniej dostać.


Możliwości jest ogrom i największą przyjemnością było sprawdzanie, czy mogę wymyślić nowe rozwiązanie czekającego na mnie problemu. „Prey” to zdecydowanie tytuł, który baaardzo zyskuje przy ponownym przejściu gry w trypie NowaGra+. Nie jestem fanem powtórnego przechodzenia gier (tym bardziej, że mój backlog to prawie 300 tytułów, a na liście życzeń mam jakieś 700 :')), ale przy „Prey” prawie się skusiłem, by po prostu bawić się z przeciwnikami na różne sposoby.


Zdecydowanie polecam.


#gry #steam #epicgames #prey #sciencefiction

1302eaa5-56e5-4522-81dd-0c205a8442f6
koszotorobur

@cyberpunkowy_neuromantyk - jedna z moich ulubionych gier na PS4 - świetna fabuła (prolog i zakończenie to majstersztyk), porządna mechanika, trzyma w napięciu, rozbudowany rozwój postaci podzielony na dwie główne kategorie wpływające na gameplay i zakończenie (co ma uwarunkowanie w fabule), doskonałe aktorstwo głosowe (brata postaci, co pomaga przez całą grę przez "telefon", gra ten chińczyk z Doktora Strange - i sprawdza się doskonale).

Kto jeszcze nie grał to zdecydowanie powinien!

Zaloguj się aby komentować

SuperSzturmowiec

mogą mi obciągnąć palę co najwyżej. nawet polskiego nie ma w karcie STEAM. a na switchu grę mam po polsku .


edit


juz zaktualizowali kartę steam

będzie PL

Enzo

@SuperSzturmowiec Obciąganie pały też odwołujesz czy ten punkt zostaje?

SuperSzturmowiec

@Enzo moga obciągnąć nadal

Chunx

@cyberpunkowy_neuromantyk Mmm 16 letnia gra... A dopisze jeszcze że jest to jedyna gra(wersja na PS3) która trzymam na półce z książkami żeby mi nie zaginęła

ZohanTSW

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze jakiejś mega edycji lub moda RDR2 po którym płynie przechodzi się w fabułę RDR

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

maximilianan

@banita77 ech i na co mi to, ale wezmę

zachlapany_szczypior

@banita77 wrzucam mema zeby nie zapomniec. A swoją drogą to za darmo to faktycznie uczciwa cena za grę, która jest taka sama od dobrych nastu lat.

c68e75b9-8161-4b78-bf5b-f821d600c501
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@banita77 po⁎⁎⁎⁎ne. Zacząłem grać bo zauważyłem na xgp i teraz jak się skończy subskrypcja to dalej będę grać. Miałem kilkuletnią przerwę i irytujący się trochę zrobił ten FM, bo piłkarze ciągle płaczą o czas gry i strasznie trzeba się pi⁎⁎⁎⁎lić z rotacjami

Zaloguj się aby komentować

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Taki wannabe Dead Space. Był fajny... przez jakieś 5 minut, póki nie wyszedł remake oryginalnego Dead Space'a i zaorał wszystko

koszotorobur

@Stashqo - taka sobie ta gra niestety

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@koszotorobur nooo, też niestety ciężko mi to przeżałować. Po genialnym oryginalnym DS1 z klimatem (budowanym niechcący przez poruszanie się jak w smole), który można było kroić siekierą dostaliśmy wciąż bardzo dobrego, ale już z kategorii "poprawnego" DS2. Klimat się zluzował, może niespecjalnie mocno, ale to już nie było to. Najbardziej w pamięci mi zapadła scena odpalenia tego dużego obiektu i pamiętnego "Step 3: Stick a needle in your eye". Tyle. I kiedy fani mieli nadzieję, że no dobra, to taka chwilowa zadyszka, na horyzoncie zapowiedziana trójeczka, będzie sztos... to wydali trójkę. I o kurwa jakie to było chujowe. Już nawet nie słabe, nie złe, nawet nie kaszaniaste. To było chujowe.


Całkowicie wyjebali za okno ten gęsty, horror-like klimat, zrobili z tego jakieś kurwa kosmiczne akcyjniakowe call of duty z potworkami, które się tylko coraz bardziej ścigały na darcie pyska. Genialny system zarządzania bronią i jej powolnego, przez co bardzo, baaaaardzo wyczekiwanego i cennego upgradu ciągnącego się przez wiele kolejnych NG+ został wywalony do piachu, bo nawet na relatywnie początkowych etapach można sobie było zrobić swojego własnego "ultra-mega-hiper-rozpierdalatora 9000" i mogliśmy sobie tym wyrżnąć drogę do samego końca gry. Nie potrzebowaliśmy już oszczędzać amunicji i kalkulować, czy może jednak lepiej tego nekromofra wykończyć z buta, albo nawet całkowicie zabić butem, niż wywalić na niego cały magazynek, bo było jej od zajebania na każdym kroku, na każdej arenie, w każdej beczce. W dodatku jak wcześniej musieliśmy ciułać już do każdej broni osobno, tak w 3 każda pukawka miała jeden i ten sam typ, co w połączeniu z jej powszechnością nikt już nie czuł tego samego klimatu co w residencie, że musieliśmy kalkulować inventory, czy lepiej brać apteczkę, czy ammo do kolejnej broni. Po prostu szedłeś, a za sobą słyszałeś "Ameeerica! Fuck yeah!!!". Zresztą w tym weapon heroismie posunęli się znacznie dalej, bo przecież zaimplementowali ten dziwny tryb poruszania się z Mass Effecta, bo uzazdrościła im się cudowna mechanika osłon z Gearsów, tylko że wyszło im to jak w tym tekście "mamo mamo możemy mieć mechanikę coverów? mamy mechanikę coverów w domu- mechanika coverów w domu". I wcale to nie miało nic wspólnego, że ta mechanika dobrze współgra z humanoidalnymi przeciwnikami i takich do tej gry wsadzili. A nie, czekaj No i jakby tego było mało, to nawet odebrali nam to dojmujące poczucie samotności, które doprowadzało Isaaca do paranoi i halucynacji- tu dostaliśmy chamowatego coopa, gdzie albo ciągle byliśmy z jakimś graczem, albo z tym debilnym AI, gdzie cała ta postać... Carvera? tak mu było?... po prostu była słaba. Ellie (ktoś jeszcze pamięta tę postać?) może nie była jakoś wspaniała, ale dobrze współgrała ze światem i miała w nim konkretne umocowanie. No to w trójce Ellie na żądanie EA stała się bezużytecznym punktem fabularnym w jakimś horrendalnym trójkącie miłosnym gdzieś na 4. planie, na rzecz gównianego najemnika, którego osobowość zamykała się w puszce zepsutego paprykarza. Bo EA stwierdziło, że to nie współgra do ich targetu. Jak na ironię, bo dziś by to raczej szło w drugą stronę, kierowane hiperpoprawnością. Całe poczucie zaszczucia zniknęło. A jakby tego było mało, była przecież cała drama z lootboxami. W singlu!


Koniec końców dostaliśmy Dead Space, które ani nie było dead, ani nie było in space i zabiło Visceral Games . Gatunek praktycznie przez to wymarł i w tym wszystkim ja, podobnie jak wielu naprawdę czekaliśmy na coś. Cokolwiek. Nie masz pojęcia jak się jarałem jak zapowiedzieli Callisto Protocol, że to będzie duchowy spadkobierca DS. No, i dostaliśmy. Grę trochę powyżej "meh"- poprawną, można nawet się dobrze bawić o ile nie będziemy mieć wysokich oczekiwań i porównywać jej do Dead Space, ale nawet nie blisko zapowiadanego szału. Ja już jak zobaczyłem te elementy interfejsu diegetycznego, które jak żywo wyglądały na zerżnięte z pierwowzoru "tylko tak żeby facetka się nie skapnęła" (vide pasek zdrowia, który z pasków wzdłuż kręgosłupa przeniósł się na paski w poprzek karku), to miałem bardzo nieprzyjemne przeczucie, że coś jest nie tak. I na całe szczęście zaraz po tym wyszedł remake, który nie tylko odświeżył oryginał, ale też poprawił wiele jego bolączek i dodał nowe fragmenty rozgrywki. Żeby jeszcze zrobili taki remake dwójeczki to bym był wniebowzięty, bo o remake'u trójki nie ma co marzyć, tu trzeba by było wyjebać wszystko do kosza i zrobić zupełnie nową grę od zera, z nową fabułą.

koszotorobur

@NiebieskiSzpadelNihilizmu - widzę, że koledze się nazbierało i musiał wyrzucić to z siebie - ale to dobrze bo ja mam podobne odczucia.


Moją ulubioną częścią jest DS2 - gra wtedy zrobiła na mnie ogromne wrażenie technicznie, gemplejowo i fabularnie budując na świecie i historii pierwowzoru.


Remake DS1 był świetny - i tak jak napisałeś naprawiono wiele bolączek oryginału. Do tego usprawniono fabułę i było to faktycznie usprawnienie - zwłaszcza w końcówce gry jak odbywa się rozmowa z wiadomą kobietą.


O DS3 szkoda strzępić ryja - EA grę zabiło mikrotransakcjami - a by poznać prawdziwe zakończenie (cliffhanger) to trzeba było kupić te pożal się Boże DLC.


Calisto Protocol to straszny średniak - zmarnowany potencjał w miarę dobrej historii i aktora grającego główną postać. Ludzie zachwycali się grafiką - mnie nie urzekła (grałem na PS5) - szczególnie, że mgła nie była wolumetryczna i była tylko animowaną tekturą z przezroczystością ciągle obracają się ku kamerze. Gameplay irytujący i nużący. Te cholerne migające światła w więzieniu dobrowadzaly mnie do szału. I jakoś zbyt pretensjonalnie i nachalnie zrobione zakończenie, które wcale nie zachęciło mnie do czekania na kolejną część.

Neq

@Stashqo paździoch.jpg

Zaloguj się aby komentować

Mewtyla

Gratis to uczciwa cena.

Zielczan

@banita77 biere, dobra gierka na odprężenie

Marchew

captcha twierdzi że pięciokrotnie nie potrafię wskazać najdroższego elementu na obrazku ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Następna