#elektryka

23
769

#Konstruktorelektrykamator #elektryka

Wczoraj byłem na małej nie wartej uwagi usterce w tartaku, trociny we włączniku uniemożliwiały włączenie jednego silnika. Mówiłem że nic ciekawego.

Ale miałem przy sobie oscyloskop i cęgi prądowe, to tak badawczo sprawdziłem prąd rozruchowy silnika piły 37kW.

Rozruch na tzw dwa razy, czyli gwiazda trójkąt na trzech stycznikach.

Parametry oscylogramu to 500mV/dz, 12,5mV/A i 1s/dz.

Na szybko widać że prąd rozruchowy to ok 250A.

Jest tu ciekawa anomalia na wykresie.

Wyjaśnienie jej było już kiedyś na tagu, może ktoś pamięta, a jak nie to szukać lub samemu dojść co tu jest nie tak.


Druga wczorajsza awaria. #mechanika

Chińska przekladania zbudowana z litego chinium i biedonium stwierdziła że ma dość.

Co ciekawe silnik napędowy to 2,2kW 1450obr/min, przełożenie przekładni to 160 więc na wyjściu było ok 9obr/min. A to wciąż za dużo, i wymagało zjeżdżania z częstotliwością na falowniku do 5-7Hz. Wtedy ten silnik ma ułamek swojej nominalnej mocy a co za tym idzie i momentu obrotowego. A i tak był wstanie połamać koła zębate.

Które prawidłowej obróbki materiałowej to chyba nawet w projekcie nie miały.

Duże wyjściowe koło prawdopodobnie zostało zbyt mocno nawęglone przez co stalo się kruche. Drugie współpracujące koło znowu zostało zbyt mało lub wcale nie nawęglone. Na krawędzi widać ewidentne odksztalcenie plastyczne (wyciągnięty brzuszek)

I dodatkowo wydaje mi się, bo nie mierzyłem tego że kąty nachylenia zębów nie są zbieżne, przez co jedna strona była bardziej obciążona i pękły w połowie.


W zastępstwo pójdzie przekładnia z serii:

Na tą dajcie 1400

Silnik o mocy ledwie 0,37kW i obrotami 1400obr/min połączony z zespołem przekładni o łącznym przełożeniu 1400:1.

Tak. Dokładnie. Na wyjściu będzie 1obr/min.

Na podobnej aczkolwiek większej maszynie sprawdziłem że przy maksymalnym stosowanym obciążeniu napęd taśmy pobiera właśnie 0,37-0,38kW mocy elektrycznej, a tam wciąż siedzi taki sam silnik 2,2kW skręcony na 7Hz. Więc jego sprawność jest mała i faktyczna moc mechaniczna trafiającą na wał to pewnie cos kolo ¼kW.

W tej zielonej zakładając nawet bardzo niską sprawność przekładni na poziomie 80% każda, daje nam ok 236W. Ale przy 1obr/min jest to 2260Nm, rolka napędowa taśmy ma ok 30cm średnicy więc daje nam to 15kN sily na taśmie. Nie sądzę by byly takie opory.

Teraz silniczek bedzie sobie chodzil blisko nominalnych 50Hz, no może bliżej 40.

8e46e594-cc0d-48c7-b46c-5b87d362f4b7
f0511d2a-c47c-4bce-8fdd-95cd8bf1fb00
53df8f26-cc4a-4765-9f3e-2abfef0bcdf5
0118678f-1cfd-4e53-b44e-4820c8bedd96
53988621-ffad-4faf-b3dc-2c89dadb2afb
ZohanTSW

O cholera nie widziałem jeszcze przebiegu w kształcie gitary

Hejto_nie_dziala

Chinium I biedonium wygralo, kradnę

Hejto_nie_dziala

@myoniwy powiedz mi lepiej co mogło spowodować usterkę bezpiecznika 800A 700V

Zaloguj się aby komentować

Jedną z najczęstszych przyczyn awarii sprzętów RTV AGD są słabej jakości kondensatory, które wylewają się i uśmiercają tym samym nasze sprzęty domowe. Na zdjęciu przykład wylanego kondensatora. #elektryka #heheszki

e139b352-1e89-4dc5-b863-9908d641ff4f
Cybulion

@100mph jeju, zjadlbym takiego fondancika

Zaloguj się aby komentować

PlatynowyBazant20

U mnie ten kabel łączy święta Wielkanocne z świętami Bożego Narodzenia, im człowiek starszy tym szybszy ten transfer

Glonojad

Brązowa izolacja bo to kabel fazowy, wiadomka 😉

kotybazyla

@100mph Tagujcie to gówno #kable

Zaloguj się aby komentować

Trelele o kablach, a linie napowietrzne tez sa wazne 🤌 Ponizej zdjecie dwukoszowego podnosnika do prac pod napieciem na liniach Sredniego Napiecia. Wszystko po to by czesc prac eksploatacyjnych wykonywac bez przerw dla odbiorcy energii elektrycznej. Jako ciekawostke podam informacje, ze Panowie w koszach musza na dupskach miec spejalne galoty zeby im nie iskrzylo pomiedzy jajkami i parowka. Produkt polski. #elektryka #ciekawostki

125f45e9-f06b-4c6f-ad26-b7cb8a7ef3ac
Soadfan

PPN jest przesrana i to dosłownie.

Zaloguj się aby komentować

My tu sobie gadu-gadu o ukladaniu kabli podmorskich, a wiecie, ze w Polsce mamy jedyna w Europie Srodkowo-Wschodniej maszyne do plużenia kabli ziemnych? Ten wielki skurczybyk, który kosztuje krocie, sam robi rowek, uklada kabel, uklada folie sygnalizacyjna i zasypuje rowek. Jedna maszyna plus obsluga zastepuje cala brygade. Kilkaset metrow dziennie nie stanowi problemu. Z palcem w rurze wydechowej robi w jeden dzien tyle co brygada w tydzien. #elektryka #ciekawostki

f3f2da09-4298-4850-afbe-00ad0bd46477
527d2172-18cc-4245-bce4-668efcbe12ad
myoniwy

@100mph A ile ekip jest potrzebnych do łatania przeciętych światłowodów, gazociągów, lini elektrycznych itp?

Mewtyla

Ale by j⁎⁎⁎ny dobrze sadził ziemniaki.

franaa

@100mph Somsiad ma takie coś do traktora. Kładzie dreny i kable i śladu nie ma.

Zaloguj się aby komentować

zuchtomek

@myoniwy Tumanow ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

myoniwy

@entropy_ weź no wajchę teges, bo napięcie masz za niskie

Zaloguj się aby komentować

Potrzebuję pomysłu na zrobienie oświetlenia z czujnikiem zmierzchu i ruchu. Może ktoś ma jakieś doświadczenie i podpowie.


Mieszkam w budynku wielorodzinnym. Mamy 4 klatki do których prowadzą chodniki o długości ok. 10 m, szerokie ok. 1,5 m. Z lewej strony są ściany, z prawej ogródki i drzewa / krzaki. Oświetlenie jest przy samych drzwiach do klatki. Przy samych klatkach są też schodki.


Chcę zrobić oświetlenie wejść do klatek na czujnik, żeby nie świeciło się przez całą noc.


Żarówki z czujnikiem mikrofalowym się nie sprawdzają - przez całą noc zapalają się i gasną (aktywuje je nawet ruch gałęzi).


W jednej klatce siąsiedzi już jakiś czas temu zainstalowali halogen z osobnym czujnikiem na podczerwień, zainstalowanym mniej-więcej w połowie chodnika, ale łapie dosłownie po 2-3 m w każdą stronę, przez co trzeba przejść niemal pół drogi zanim się zapali, a jak się wychodzi z klatki, zapala się dopiero na pierwszym lub drugim stopniu schodków.


Chciałbym, żeby światło zapalało się na całej drodze 10 m (lub więcej), ale też żeby rozwiązanie nie kosztowało majątku.


Znacie jakieś sprawdzone rozwiązania?


Są jakieś czujniki łapiące na tak dużą odległość (~5-6 m)?

Może lepiej/taniej zrobić jedną lampę z dwoma czujnikami albo pociągnąć prąd i zrobić dwie lampy, każda ze swoim czujnikiem?


#elektryka #oswietlenie #pytanie #budownictwo

entropy_

@sebkek ja kiedyś na długiej ścieżce tak złączyłem dwa najtańsze czujniki ruchu.

Zapalało z obu stron i działało bez problemu

e1cd2311-bc5e-4be8-b8d9-75fc1d45d289
psalek

@sebkek a może da się tej mikrofalowej ograniczyć pole widzenia jakąś metalową przesłoną?

Zaloguj się aby komentować

#elektryka #diy

Gdy ci smutno, gdy ci źle,

rotary converter zbuduj se.

-Wujku #konstruktorelektrykamator opowiedz nam historię jak nie było jednej fazy a ty sobie z tym poradziłeś.

-Dobra, siadajcie małe k⁎⁎⁎ie.

W środę po południu przeszła spora ulewa.

No i dobrze, bo wody na polach mało i rośliny słabo rosną.

Wróciłem sobie wieczorem do domu, coś zjeść, ogarnąć się i spać.

Ale nie tak łatwo. Bo po tej ulewie nie ma jednej fazy. A jak nie ma fazy to nie działa hydrofor, i nie działa pompa ciepła #oze, na szczęście zbiornik CWU który pospawałem był nagrzany więc brakowało tylko hydroforu.

Szybka akcja podpięcia kondensatora do brakujacej fazy i już silnik się kręci, nawet w dobrą stronę.

Kolejnego dnia rano fazy wciąż brak, ale nie doskwiera to bardzo, bo hydrofor działa. Ale jak wieczorem nadal jej nie było to stwierdziłem:

Kruca fuks, dość tego, tyle płacę za prąd a ciepłej wody nie mam.

Wyciągnąłem z gratów silnik 4kW, przepiąłem uzwojenia z trójkąta w gwiazdę (spada wtedy jego moc), równolegle do dwóch uzwojeń podpiąłem kondensatory 25μF do kompensacji mocy biernej, a między wyprowadzenia trzeciego i jednego poprzedniej kondensator 40μF do wzbudzenia. Po uruchomieniu na sucho na tylko dwóch fazach okazało się że na fazie wyjściowej jest 360V, uuuu, troche za dużo, zmniejszyłem kondensator do 20μF, napięcie spadło do 265V, no to jeszcze zmniejszyłem do 10μF, i napięcie było 236V.

A międzyfazowe po 400, 417, 416, czyli kąty przesunięcia fazowego się zgadzają.

No to można podpiąć pompę ciepła pod ten twór, uruchomiła się, normalnie wodę grzeje, napięcie stabilne w okolicy 230V.

Oczywiście jak ta maszyneria sobie chodziła to musiałem pojechać na szybką robótkę.

Jak wróciłem to zobaczyłem że na piekarniku i na mikrofalówce zegarki pokazują 13:36 a było to koło 21. Czyli półtorej godziny temu wyłączali prąd. No i git, bo wróciła brakującą faza. Na szybko liczac naprawili usterkę 20 minut po tym jak uruchomiłem pompę ciepła na tym konwerterze. Zawsze tak jest.

Jak w ogóle działa taki konwerter.

A no prosto, jak transformator z tą różnicą że w transformatorze rdzeń jest nieruchomy, a tutaj rdzeniem jest wirnik który wiruje. Pole magnetyczne z uzwojeń podłączonych do normalnych faz plus trzecia z kondensatora wytwarza wirujące pole magnetyczne które indukuje w wirniku prądu wirowe które generują przeciwstawne pole magnetyczne. Dzięki czemu wirnik się kręci. A jak mamy coś co się kręci i ma pole magnetyczne to możemy wykorzystać to jako dynamo, prądnice.

W czasie pracy PC patrzyłem jakie prądy bierze, no i na tych dwóch normalnych fazach po ok 8A, a na tej sztucznej ok 2A, a kompresor brał wtedy ok 4,6A wg informacji z manipulatora. 0046 to prąd, trzeba sobie przecinek dostawić, a 6A to parametr który to opisuje.

Czy mogłem sprawdzić czy pompa ruszy podłączając tą brakującą fazę do istniejącej? Mogłem. Ale gdzie byłby fan z budowy?

Macie dość czytania?

Nie?

To dobrze, bo jest jeszcze jedna historia z tego samego dnia, z taką samą usterką braku jednej fazy ale w innej lokalizacji.

Z rana dzwonią do mnie z piekarni.

-Dzień dobry, wyspał się pan?

-No oczywiście, co się stało?

-Trzeba nam agregat prądotwórczy podpiąć.

-Ale przecież macie agregat

-No tak, ale kupiliśmy nowy bo tamten w nocy padł i nie dopiekliśmy chleba.

-Dobra, już teraz?

-Nie no, ustawimy go i damy znać.

-Ok.

Piekarnia całą noc jechała na agregacie bo też nie mieli jednej fazy, a tam niemal każdy silnik jest trójfazowy.

Ale nad ranem padł, od razu stwierdzili że się zatarł, bo zawsze brał olej to pewnie to. A to jest jakiś stary PAD 30 czy coś takiego, na silniku Andorii, 30kVA mocy.

Przyprowadzili jakiś świeższy 50kW, zadzwonili po mnie żeby go podpiąć.

Na miejscu zobaczyłem taki plac boju, w starym agregacie wysadziło akumulator, ale żeby tak to zrobić to trzeba go zagotować i podpalić wydobywający się wodór. Wiem, bo widziałem jak taki akumulator wybucha.

Układ ładowania na prądnicy, elektromechaniczny regulator to nie dziwi mnie że było zbyt wysokie napięcie.

No ale dobra, walić stary agregat, jest już nowy, i trzeba go podpiąć.

Ale co to? Kabelek jak do krajzegi a na tym ma pójść 50kW? Kabel 5x4, od agregatu do rozdzielnicy jakieś 70m, rezystancja jednej żyły ok 0,3Ω, dla dwóch 0,6. Przy prądzie 90A będzie 54V spadku. Tragedia. Właścicieli od razu uświadomiłem że kabel będziemy musieli zmienić i to prawdopodobnie na 4x50 lub 4x70 Alu, bo zakład cały czas się rozrasta i agregat kiedyś może być większy.

No ale dobra, agregat podpiety, uruchomiony, kierunek wirowania zgodny. Fajrant.

Ledwo dojechałem do domu coś zjeść a tu telefon że maszyna nie działa, wcześniej działała a teraz nie działa.

Okazało się że teraz też działa, ale inny silnik, bo są dwa. Duży ok 7,5kW i mały 0,55kW, i to ten mały nie działa, nie tyle nie działa co jeszcze wywala zabezpieczenia C32. Uuu, grubo. Jako że jest sterowany prawo-lewo to sprawdzam styczniki, bingo, jeden ma sklejony styk, załączając w drugą stronę robi się zwarcie międzyfazowe. Wymieniamy stycznik. Próba. Pyk, wywaliło zabezpieczenie.

Kolejne pomiary, styki całe, ale silnik ma dziwne parametry, bo jest jakies drobne przejście z uzwojeń do obudowy z jednoczesnym brakiem przejścia uzwojeń.

Demontujemy silnik, w puszcze przyłączeniowej bagno i rdzą.

Całe szczęście w tej piekarni zawsze mają jakieś części zamienne. Podmieniliśmy silnik, maszyna ruszyła. Wszystko git, prócz tego że mają 2h opóźnienia w produkcji.


Drogą dedukcji doszedłem jaki był ciąg przyczynowo skutkowy awarii.

Cały zakład pracował na agregacie 30kVA.

Malutki silniczek 0,55kW doznał uszkodzenia w postaci zwarcia do obudowy, czasie załączenia stycznika skleiło styk, robiąc zwarcie L-N, jak już wiemy rezystancja samego kabla od agregatu do rozdzielnicy to ok 0,6Ω, do tego rezystancje przewodów odbiorczych. Myślę że bez wielkiego błędu można założyć IPZ 1Ω, przy 230V daje to ok 230A prądu zwarciowego. C32 powinno zadziałać miedzy 100-160A. ale co jeśli duże obciążenie powodowało spory spadek napięcia już na zaciskach agregatu i prąd zwarciowy był poniżej prądu zadziałania wyłącznika? A no obciążymy agregat prądem ponad nominalny i prawdopodobnie obciążenie będzie zbyt duże i zgaśnie. I to wg mnie była przyczyna zgaśnięcia agregatu, a akumulator to osobna usterka.

Taka to zbieżność usterek.

72040f21-23a0-4c3c-b9ba-b7a1a1311819
34340cfb-5a48-4690-8718-c90967ba02a9
07f2dcca-0cfb-4dcf-8d5a-231a5af8ee7c
5396d7ad-cf9b-4f45-9ddd-0b8d18b38a4b
Yes_Man

@myoniwy Wpis o takim jednym co fazę ukradł

Fajny silnik gwiazdowy Ci wyszedł

entropy_

@myoniwy Ty to masz fajną tą robotę.

em-te

@myoniwy Nie było pożaru w piekarni? Ten akumulator nie ma śladu ognia.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

#elektryka #technika #drewno

Ehhh, czasami zastanawiam się jak inni utrzymują się w zawodzie nie mając pojęcia co robią.

Nawiązując do frezarko-kopiarki do drewna z wysokoobrotowym silnikiem.

Maszyna ma 4 obwody pneumatyczne, blokada elementu, opuszczanie wodzika, opuszczanie wrzeciona i hamulec.

Wszystko zasilane ze 110VAC przez przekaźniki bistabilne.

Wcześniejszy fachowiec (ten z kolei) nie ogarnął że to bistabilne (może nie wie że takie istnieją), i stwierdził że się blokują i są uszkodzone. Więc chciał zamienić je na zwykłe przekaźniki.

One mają się blokować w danej pozycji, a problemem były zabrudzone styki które nie przepuszczały prądu.

Dwie sztuk rozebrałem, wyczyściłem, i przewróciłem maszynę do stanu działalności.


https://youtu.be/jgu0fHa75gY

Opornik

@myoniwy Dla mnie to czarna magia, szamanie.

conradowl

Nic nie rozumiem, piorun bo zająłeś mi czas

VonTrupka

>i przewróciłem maszynę do stanu działalności.


@myoniwy nie dość że fachura to jeszcze siłacz (☞ ゚ ∀ ゚)☞


ale to pewnie dlatego że cwaniaczek nie chciał zapłacić za "przecież to dla pana 5 minut roboty" ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

GrindFaterAnona

@awres o co chodzi? wodę odkaża?

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator

Znajomy przyprowadził mi lawetę do ogarnięcia. #mechanikasamochodowa

Nie działa gniazdo przyczepki, cztery obrysówki, i dodatkowe światła na platformie. Nie dziwne że nie działa, jak kabel nie podpięty. #elektryka

Trzeba się z nim wpiąć w oryginalną wiązkę, ale żeby to zrobic trzeba znaleźć który przewód to jaka funkcja.

Od czego jest miernik cęgowy #ut210e?

Kilka szybkich pomiarow i od razu wiadomo który przewód to masa, który to pozycje, stop i cała reszta.

Na filmie można zobaczyć że mierzone są dwie żyły, masa i pozycje. Mają różne znaki kierunku, i różne wartości.

Ktoś jest wstanie powiedzieć dlaczego tak jest? Od razu mówię Że były włączone tylko światła pozycyjne.

https://youtu.be/3IBQo2KPvIM

a0f65ffb-2756-4c5c-8604-f87414381abd
Opornik

@myoniwy skorzystam z okazji - słuchaj, jaka może być przyczyna: grzejnik włączony na 1000 watt pracuje normalnie, ale gdy dam na 2000 zaczyna coś trzeszczeć na bezpieczniku w skrzynce. Myślałem że może jakieś zanieczyszczenia na kablu i dlatego trzeszczy przy większym poborze, ale drugi grzejnik podłączony pod to samo gniazdko tak nie robi, na tej samej mocy.

Zaloguj się aby komentować

mike-litoris

@JaktologinniepoprawnyWTF niestety w tej obudowie będzie trudno bo jest nietypowa. To czego szukasz nazywa się "tact swtich", choć tyle pomogę.

Zaloguj się aby komentować

lagun

@myoniwy ale bydlę

cododiaska

przy rozruchu nie robi "buuuuuu" tylko "pipipipi"

klawo

No pacz. A ja myślałem, że od mojego 0,06 kW; 3F, to już nikt nie ma mniejszego.

Zaloguj się aby komentować

#Konstruktorelektrykamator 


W końcu, nareszcie, po jakimś roku od rozpoczęcia uruchomiłem projekt.

Jako główny multimetr w czasie moich zabaw z #elektryka używam Unit UT210E, jest to miernik cęgowy z trybem pomiaru prądu AC i DC. Ja używam go od pewnie jakiś 6 może 8 lat. Znajomy również używa takiego, mały, poręczny, ma NCV więc robi jako szybki tester przewodów pod napięciem.

Ale z tych wszystkich zalet jest też jedna wada. Zdarza się że dochodzi do usterki w #elektronika, z informacji na forach wychodzi że pada albo główny μP albo pamięć 24C.

Po takiej awarii miernik nadaje się na reklamację jeśli jeszcze obowiązuje gwarancja, lub w śmieci. Można próbować zmieniać układy i wgrywać wsady z internetu ale każdy egzemplarz wymaga indywidualnego wzorcowania, wiec wsad z innej sztuki nie będzie działał w 100% idealnie. Ale mając sprawnego można poszerzyć mu zakresy do 600/1000A, wydłużyć czas podświetlenia, czas autoOFF, ustawić by tryby DC były domyślnie.

Jako że mam jeden taki sprawny w ciągłym użytku i dwa z identyczną usterką, to jeden z nich przerobiłem na sondę prądową do oscyloskopu.

Ludzie dokładają do sprawnych egzemplarzy gniazdo SMA, i już po robocie.

Niestety w moim przypadku to nie zadziała, bo w wyniku usterki głównego μP nie miałem napięcia referencyjnego 1.2V.

Dlatego wypieprzyłem go, wraz z pamięcią, kwarcem, częścią elementów odpowiedzialnych za pomiar napięcia.

Ogólnie wszystko co jest zaznaczone na czerwono na schemacie jest wylutowane.

Niebieskie linie to elementy dorobione lub przerobione, np czerwona dioda świeci się od razu po włączeniu, buzzer niestety jeszcze nie działa, muszę dołożyć jakiś generator żeby pikał co ok 30s żeby nie zapomnieć o wyłączeniu po robocie.

Jako źródło napięcia referencyjnego 1.2V zastosowałem LM385Z-1.2 w obudowie TO92, jest to struktura działająca jak dioda zenera, ale z lepszą charakterystyką prądowo napięciową.

Niestety układ ten stabilizuje napięcie nie na 1,2V lecz na 1,23V, wiec trzeba pozbyć się tych 30mV, najprościej dzielnikiem napięcia, i już jest 1.2V(± kilka mV).

No to skoro napięcie referencyjne jest, gniazdo BNC zamiast jednego gniazda bananowego jest, to czas na testy.

Miernik jest do 100A, wymusić 100A w warunkach domowych to nie jest jakiś duży problem, bo bierzemy trafo z mikrofalowki, przewijamy je przewodem 35mm² i można setki A wymusić.

Ale jest to mało precyzyjna metoda, energo i czaso chłonna i wraz trzeba mieć miernik cęgowy albo bocznik na setki amperów żeby wiedzieć czy oscyloskop pokazuje prawdziwe wartości.

Można zrobić to prościej, bezpieczniej i dokładniej.

Jak chcemy zmierzyć prąd w przewodzie to zakładamy cegi i już. A co by było gdybyśmy mieli dwa przewody w których prąd płynie w tą samą stronę? Co pokaże miernik? A no sumę tych prądów. A gdyby tak nie dwa przewody tylko ten sam ale przełożony przez okno pomiarowe miernika 2x, wynik też bedzie 2x większy. A gdyby tak 10x? To wynik będzie 10x większy niż prąd w przewodzie.

A gdyby tak 25x? Albo nie, 100x? No to prąd 1A będzie pokazywany przez miernik jako 100A. Więc wziąłem 4 żyłowy przewód 0,5mm, zwinąłem go w cewkę 25 zwojów, końcówki połączyłem tak że mam 100 zwojów z odczepami co 25. W szereg wpiąłem 2 rezystory 10Ω 10W i amperomierz w postaci UT61E, zasilone z trafo 230/24V a to znów zasilone z autotransformatora. W ten sposób regulując prądem od 0 do 2A mogłem sprawdzić miernik w pełnym zakresie.

Na najniższym ustawieniu przewód przełożony raz, oscyloskop pokazuje fajną sinusoidę, 100mV/A.

No to czas na zakres 20A, cewka podłączona na 25zw, prąd 0,8A, drugi miernik cęgowy pokazuje 20A, a oscyloskop pokazuje ¾ sinusoidy. Dolna połówka przycięta, coś ewidentnie jest nie tak. Na zakresie 100A to samo, a nawet gorzej bo wykres jest ucięty w połowie, jak by to był prostownik jednopołówkowy. Szukałem problemu, liczyłem wzmocnienie wzmacniacza, może któryś rezystor jest nie taki, a może tak było w oryginale i układ mierzył tylko jedną połówkę sinusoidy, może któryś hallotron jest walnięty i daje za duży offset i całość się rozjeżdża. Może rdzeń jest namagnesowany, ale przykładanie magnesu neodymowego wprowadza tylko przesunięcie w osi y.

Próba regulacji potencjometrami nic nie daje.

Na szczęście mam sprawny egzemplarz to mogę porównać jak to powinno wyglądać.

Rozebrałem go, podpiąłem się oscyloskopem pod C23 (którego nie ma, sa tylko pola lutownicze), zapiąłem go na cewkę pomiarową i tu ZONG. Skąd do diaska wzmacniacz operacyjny wziął ujemne napięcie że sinusoida ma ujemne i dodatnie połówki? W przerabianym egzemplarzu sinusoida zawsze ma jakiś offset.

Szybka analiza porównawcza schematu i dwoch egzemplarzy. Po chwili znalazłem gdzie zrobiłem błąd.

Jak wywaliłem główny μP to straciłem element tworzący sztuczną masę (połowa napięcia zasilania)Nie zwracając na to uwagi połączyłem pola COM z -V. A to spowodowało że wzmacniacz operacyjny zamiast zasilania symetrycznego miał niesymetryczne, ucinał szczyty przebiegu bo nie byl wstanie dać potencjału niższego niż COM.

Rozłączyłem te pola, dołożyłem dzielnik napięcia z dwóch rezystorów 100Ω żeby zrobić sztuczną masę. No i teraz przebiegi są normalne, pełna sinusoida.

Na forum EEVblog wyczytałem że ten miernik powyżej 5kHz ma juz 3dBm tłumienia (czyli pokazuje 2x mniej niz jest faktycznie). Jeden koleś się chwalił (7 lat temu) że tak go przerobił że działał do 300kHz, ale nie upublicznił danych.


A jak już przy przebiegach jesteśmy.

Moje #subaru #forester uparcie prze dalej.

Chciałem zrobić zdjęcie na 444444km ale w sobotę za dużo na głowie było i zorientowałem się 12km za późno.

Parę lat temu jechałem w góry, i chciałem ustrzelic 314159 (π), ale wtedy przestrzeliłem i to grubo.

Za to dzisiaj pilnowałem i ustrzeliłem taką wartość.

c94d1300-7598-4f7a-9b04-ad981eb05162
d532b1b1-34db-4808-9629-00ffe5545512
ad1f95c0-7585-401d-b44e-cb29bcefcfa6
2a3bdd7d-def2-4d50-add4-85ab1da8f28c
Hejto_nie_dziala

@myoniwy za namową zamówiłem u siebie w magazynie taki miernik, powiedz coś więcej o tych wsadach, ciężko się to edytuje, da się jakoś po ludzku do niego podpiąć? Miernik wkurza szybkim wygaszaniem wyświetlacza. Bardzo wkurza. Oprócz tego przy małym amperarzu jest dużo dokładniejszy od mojego prywatnego unita, mniejsze cęgi robią robótkę

Guma888

Dałbym głowę,że to wskaźniki ze starszego Merca

Soadfan

O! Zrobiłeś przekładnik prądowy!

Zaloguj się aby komentować

Potrzebuję rady eksperta, nie mogę jakoś znaleźć jednoznacznej odpowiedzi.

Będą fajerwerki, jeśli zamienię w gniazdku fazę z neutralnym? ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

#elektryka

Acrivec

Nic się nie stanie. W Polsce jest zwyczaj podłączać fazę z lewej strony, ale gniazdka są tak skonstruowane że jak masz uziemienie to górne gniazdko jest 180 stopni przekręcone względem dolnego, więc w efekcie masz w jednym fazę z lewej neutral z prawej, a w dolnym (przy uwzględnieniu obrócenia) faza z prawej a z lewej neutral.


Znaczenie ma to jak masz oświetlenie ledowe i włącznik podpinasz. Jak będziesz odcinać neutralny przełàczbikiem to światło będzie się bardzo słabo świecić nawet jak będzie wyłączone.

megawonsz9

@Distorted w nowym budownictwie z osobnym przewodem PE so bolca - jeden pies. W innym przypadku będziesz miał bolec zmostkowany z fazą zamiast neutralnym co trochę zmniejsza bezpieczeństwo użytkownika xd

SuperSzturmowiec

Jak to przepinasz u teściowej to bez różnicy xd

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

100mph

A znacie kogos kto przecial kabel sredniego napiecia pod obciazeniem bo pomylil go z kablem nieczynnym? Nie? A ja znam i o dziwo nawet zyje xD

enderwiggin

@100mph Znam. Koparką xD

GitHub

@myoniwy oni zasilają tym żuraw a ja to pociągnąłem do domu żeby był zapas xD

Zaloguj się aby komentować

DerMirker

Ktoś wytłumaczymy, o co chodzi?

TheVitt

Nadal spełnia wszystkie pakistańskie normy.

Marchew

@myoniwy Fake,

Przecież to droga szybkozłączka, przy takim poziomie patologii powinny być skręcone dwie żyły.

Zaloguj się aby komentować

#Konstruktorelektrykamator 

Moje macki #elektryka sięgają co raz dalej. Jak ta ośmiornica. I to wszystko pocztą pantoflową. Nigdzie się nie reklamuję a roboty co raz więcej, i dalej.

Wczorajszy przykład.

Kolejny maly zakład stolarski, zakład może dużo powiedziane, koleś pół amatorsko pół profesjonalne dłubie sobie w drewnie.

Dzwoni do mnie z prośbą o pomoc, numer telofonu dostał  od Iksinskiego (nie kojarzę nazwiska, tak daleko macki sięgają), bo kupil rok temu frezarkę-kopiarkę do drewna. Z jednej strony montuje się formę po której jeździ palec a po drugiej stronie frez to odwzorowuje. No i właśnie ma taki problem że od roku czasu nie może jej uruchomić bo jak próbuje włączyć wrzeciono to wywala bezpieczniki. 

Było juz kilku znajomych fachowców i każdy rozkłada ręce bo silnik po włączeniu przy korzystnych wiatrach robi pół obrotu i wyrzuca zabezpieczenia.

Na miejscu poogladalem maszynę jak ma to działać, co nagrzebali wcześniejsi goście.

W skrzynce rozgotowany makaron spaghetti, przewody powypruwane z korytek. Jakieś kostki do przedłużania, no masakra. I ostatni był czlowiek pracujący na kolei, ale lokomotywa czy zwrotnica to trochę inna konstrukcja i nie dał rady.

Mierząc sobie gdzie które kabelki idą i co mogą robić sprawdzam silnik wrzeciona.

Hmm, i juz wiadomo dlaczego każdy wcześniejszy specjalista poniósł porażkę.

Tabliczka znamionowa może i jest uboga w informacje ale jest ich na tyle dużo że ja już wiem co jest grane.

Pierwszy wiersz, silnik asynchroniczny 3F, fajnie, jak pewnie 80 albo 90% silników na świecie.

Drugi rządek nas nie interesuje bo i tak nie ma żadnej dokumentacji do tego typu.

Trzeci rząd jest ciekawy, obroty 11600/17500, nie ma tu pomyłki, ani nie ma jednego zera za dużo albo braku przecinka. Moc 3/4,5HP czyli jakies 3,3kW, f 200/300Hz. Jak ktoś by spojrzał na tabliczkę to juz tu powinna zapalić się w głowie czerwona pulsująca żarówa.

No i jeszcze informacja z czwartego rzędu, połączenie w gwiazdę i napięcie pracy 110/165V.

No tutaj to żarówka w głowie powinna mrugać na kolorowo i jeszcze wyć syrena.


Ale nie, po co czytać tabliczkę?

Silnik podpięty w trójkąt (SIC!) czyli napięcie pracy spada o √3 razy. Z tych 165V zostaje mniej niż 100. Słownie STO. A co próbowali robić poprzednicy? Na hama próbowali ruszyć podpinając silnik do naszej polskiej ustandaryzownej sieci gdzie mamy ±400V

Nie dziwiota że zabezpieczenia leciały.

Remedium na to jest zainstalować przetwornicę częstotliwości czyli falownik.

Który defacto powinien być w tej maszynie, ale widocznie przed sprzedażą ktoś go zdemontował.

Musi być tak dobrany by był wstanie dać te ok 13A (z szeregu wychodzi 5,5kW z 12A, lub większy). Oraz musi się dać ustawić mu parametry by przy 300Hz dawal 165V skutecznego, przy 200Hz 110V, pewnie przy 100Hz jakies 70V. Trzeba mu ustawić minimalną częstotliwości w okolicy tych 100Hz, bo gdyby zaczynał od 0Hz i np przez 2s rozpędzał się do tych 300Hz to przy niskich częstotliwościach impedancja tego silnika jest tak mała że płynęły by zbyt duże prądy i falownik by komunikował zwarcie.

No i oczywiście silnik przepiąć w gwiazdę.


Tak to powili się naprawia po "fachowcach"

-Co to za sztuka skręcić dwa kabelki?

-Bogdan, tu są trzy fazy.

-No to trzy kabelki, wielka mi różnica.

c755f7df-ceb4-469f-b5a6-5304f3ec19a7
m_h

A czy przypadkiem na tej tabliczce w lini gdzie jest podane napięcie pracy nie ma "Y" oznaczającego gwiazdki?

myoniwy

@m_h No jest Y oznaczający układ połączenia, i są podane dwa różne napięcia dla różnych obrotów i częstotliwość.

k0201pl

@myoniwy no, ważna lekcja, pracy szuka 'po znajomości'

VonTrupka

Czytam każdą opowieść jaką wrzucasz z coraz większym zafascynowaniem, niczym kolejny rozdział powieści przygodowej (⌒ ͜ʖ⌒)

Super, że opisujesz co jest grane, o co chodzi i jak rozwiązujesz. Bo zamiast powieści przygodowej to by było fantasy z czarną magią, której nikt nie jest w stanie pojąć.


Jak ci wcześniejsi nekromanci, o których wspominasz co grzebali przy sile (HE HE) nieczystej (☞ ゚ ∀ ゚)☞

myoniwy

@VonTrupka Takie pisanie ma dwie połączone funkcje.


Metoda żółtej kaczuszki, wielokrotnie na rozwiązanie problemu wpadałem właśnie w trakcie pisania tekstu, wtedy jego publikacja zazwyczaj opóźniała się o kilka dni.

I druga funkcja:

Jeśli czegoś nie potrafisz wytłumaczyć to znaczy że tego nie rozumiesz.

Skoro da sie wytłumaczyć synchronizację na ciemno, TDR, szukanie przerwy za pomocą pomiaru pojemności i wiele innych w prostych pisanych słowach tzn że samemu się to dobrze ogarnia.


A i dla mnie jest to zabawa jak ktoś zadaje pytania.

Bo celem człowieka jest przekazać wiedzę.

VonTrupka

@myoniwy jak widzę żółta kaczuszka nie tylko przy programowaniu się sprawdza (ง •̀ᴗ•́)ง

Zaloguj się aby komentować