Dane są niepełne,
brakuje informacji co ile sekund/milisekund umiera osoba na świecie niezależnie od przyczyny.
co ile sekund w wyniku wypadku, wojny, raka itp. Do porównania o skali problemu.
Ten 21 trok to jakiś szególny był, czyżby covid?, dane z okresu 22-24 są utajnione albo przypadkiem wskazują złą tendencję np. malejącą? po co drążyć.
Znowu brakuje porównania do innych przyczyn. A nie, jest, wytłuszczone w artykule że w 2019 roku alkohol spowodował 4,7% zgonów globalnie.
wg GUS mieliśmy w Polsce 520k zgonów w 2021r, przytoczone 14k od alkoholu w 21 roku to? 2,7%
Elegancko, znacznie mniej niż globalnie. Cała reszta to też praktycznie pozytywy, 33mln Polaków nie ma w ogóle problemów z alkoholem, tylko się cieszyć,
64% respondentów zna w swoim otoczeniu osobę z poważnym problemem. To chyba wbrew pozorom mało?
zakładając że otoczenie to bliski krąg rodziny i znajomych np 30 osób, przynajmniej jedna znich ma problem, czyli 29 z nich zapytanych powie tak, znam.
Wskażnik powinien oscylować blisko 97%?
Czy to znaczy, że zdarza się bardzo dużo osób które nikogo takiego nie znają? wspaniale.
ew poproszę o definicję "otoczenia", może coś źle rozkminiam.
itd, itp. pozytywy aż ciepło się robi na serduszku jacy jesteśmy odpowiedzialni jako naród.
hej, a gdzie link do tych badań UCE Research, przecież "wyniki są jednoznaczne", to były badania? nie ankieta na 100 osobach?
W portfolio UCE mają Mystery Shopping (badania realizowane osobiście bądź telefonicznie za pomocą tzw. tajemniczych klientów)
Wygląda solidnie, nie ma się co spierać.
Chyba z 20 lat temu coś co utkwiło mi w pamięci, opublikowane podsumowanie ile rodzić wydaje na dziecko do pełnoletności.
Kwota była zawrotna, chyba jakoś 2 mln a na pierwsze, a natępne po mln. To są "straty rodziców" którzy mogli by to zainwestowć, kupić jacht, pójść do restauracji, wspomóc gospoarkę Vatem Pitem czy Citem
A tak, koszty społeczne tej niodpowiedzialności są wielokrotnie wyższe niż doprowadzanie alkoholików do pionu,
Dziecko choruje więc rodzic nie pracuje, darmowa szkoła, przywileje, leczenie i przejazdy za darmo, zniżki, służby w akcj, dodatki osiemset plus i owoc w szkole.
Badań nie przeprowadzał UCE Resercz, linki nie istnieją, całkiem możliwe że to tylko w mojej głowie.
Czy projekt ustawy zakazującej tej spirali wydatków społecznych na dzieci jest procedowany?
Jestem przeciwny ograniczaniu dorosłym ludziom czegokolwiek.
Skoro Polska tak dobrze wygląda na tle globalnym to po co to zmieniać?
<Charakterystyczny_pan_kręcący_korbą_w_głowie.jpg>